Autor Wątek: Dawn  (Przeczytany 223862 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Limax7

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1123
  • .: I love comets :.
    • Link do Facebook:
Odp: Dawn
« Odpowiedź #195 dnia: Luty 15, 2012, 14:23 »
Zrobiłem dwie krótkie animacje z 4 i 13 lipca 2011 r.








Zachęcam do własnej obróbki plików i robienia animacji ;)
Adam Hurcewicz
Uniwersał 150/900
Nikon D3200 + Nikkor AF-S 18-105mm + Sigma APO 70-300mm

Białystok, Polska
http://adamhurcewicz.wordpress.com

Offline Szaniu

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1698
  • Szepty Ziemi.
Odp: Dawn
« Odpowiedź #196 dnia: Luty 15, 2012, 15:03 »
Bardzo fajne Limax :).

Scorus

  • Gość
Odp: Dawn
« Odpowiedź #197 dnia: Luty 15, 2012, 16:36 »
Ciekawe, w PDS miały być dopiero w marcu. To są oczywiście zdjęcia surowe, pewnie nie za dobre do obrabiania obrazów barwnych. Całość skalibrowanych danych z Westy jest spodziewana w lipcu 2013.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23217
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Dawn
« Odpowiedź #198 dnia: Luty 15, 2012, 17:10 »
Ładne animacje! :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Dawn
« Odpowiedź #198 dnia: Luty 15, 2012, 17:10 »

Offline gregorius

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Patrzę do góry;)
Odp: Dawn
« Odpowiedź #199 dnia: Marzec 09, 2012, 11:30 »
A Dawn nadal prowadzi obserwacje Westy z orbity LAMO i  chyba wykonała główną część zadania :)
21 lutego sonda miała maleńką awarię podczas przesyłania danych ale wszystko dobrze się skończyło
ukazał się nowy tekst na stronie misji połamałem mój angielski na metaforach autora 8)
http://dawn.jpl.nasa.gov/mission/journal_02_29_12.asp

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23217
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Dawn
« Odpowiedź #200 dnia: Marzec 13, 2012, 22:48 »
A Dawn nadal prowadzi obserwacje Westy z orbity LAMO i  chyba wykonała główną część zadania :)
21 lutego sonda miała maleńką awarię podczas przesyłania danych ale wszystko dobrze się skończyło
ukazał się nowy tekst na stronie misji połamałem mój angielski na metaforach autora 8)
http://dawn.jpl.nasa.gov/mission/journal_02_29_12.asp

Na szczęście wydaje się, że operatorzy doskonale wiedzieli jak w tej sytuacji postępować i szybko (w kilka dni) doprowadzili komputer pokładowy do wymaganych parametrów pracy. :)

Scorus

  • Gość
Odp: Dawn
« Odpowiedź #201 dnia: Kwiecień 02, 2012, 17:41 »
Modelowanie temperatur powierzchni na podstawie oświetlenia obserwowanego przez HST i teleskopy naziemne wykazało, że w strefach polarnych może utrzymać się podpowierzchniowy lód. Dane GRAND pozwolą na jego wykrycie lub wykluczenie jego obecności w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
http://dawn.jpl.nasa.gov/feature_stories/cold_dark_vesta.asp

Scorus

  • Gość
Odp: Dawn
« Odpowiedź #202 dnia: Kwiecień 02, 2012, 17:44 »
W przypadku ciemnych osadów, uważa się, że część mogła powstać gdy małe węglowe planetoidy "lądowały" na powierzchni z relatywną szybkością na tyle niską, że jej nie rozwalały. W innych przypadkach, na ścianach kraterów i skarp mogą to być stopy pouderzeniowe.
http://dawn.jpl.nasa.gov/feature_stories/new_surface_features.asp

Scorus

  • Gość
Odp: Dawn
« Odpowiedź #203 dnia: Kwiecień 02, 2012, 17:46 »
Z ciekawych zdjęć:
-mozaika brzegu krateru Marcia, uzyskana 21 grudnia 2011 i 5 stycznia 2012, już z LAMO:
http://dawn.jpl.nasa.gov/multimedia/west_rim_marcia_crater.asp
-warstwowanie w kraterze w basenie Rheasilvia, widok perspektywiczny:
http://dawn.jpl.nasa.gov/multimedia/layered_young_crater_perspective.asp

Poza tym w galerii "Image of the Day" już większość pokazywanych prawie codziennie zdjęć pochodzi z LAMO.

Offline Szaniu

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1698
  • Szepty Ziemi.
Odp: Dawn
« Odpowiedź #204 dnia: Kwiecień 02, 2012, 20:20 »
Wow! 2 km :). Bajecznie to wygląda.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dawn
« Odpowiedź #205 dnia: Kwiecień 05, 2012, 12:45 »
Naprawdę bajeczne :)

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5266
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: Dawn
« Odpowiedź #206 dnia: Kwiecień 19, 2012, 22:41 »
Badania Westy zostały przedłużone o 40 dni. Odlot planowany jest obecnie na 26 sierpnia.
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Scorus

  • Gość
Odp: Dawn
« Odpowiedź #207 dnia: Kwiecień 23, 2012, 16:43 »

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dawn
« Odpowiedź #208 dnia: Maj 03, 2012, 20:51 »
Sonda Dawn odkrywa sekrety Westy

"Sonda Dawn już prawie rok krąży na orbicie Westy. W tym czasie, nasza wiedza o tej planetoidzie zwiększyła się drastycznie. Z plamy, widzianej przez teleskopy, stała się mini-planetą.

Z tego też względu misję sondy Dawn przedłużono do 26 sierpnia. Będzie ona w tym czasie krążyć po niskiej orbicie wokół Westy, na średniej wysokości 210 kilometrów. Dłuższy pobyt przy Weście nie zaburzy przebiegu misji i nie wpłynie na jej budżet. Misja będzie kontynuowana planowo - nastąpi odpalenie silników jonowych Dawn i rozpoczęcie podróży do planety karłowatej Ceres.

Co ciekawego znajduje się na powierzchni Westy, że naukowcy chcą poświęcić jej dodatkową uwagę? Warte wzmianki są złoża różnych minerałów. Część z nich to brekcje, w których łączyły się różne okruchy skalne w trakcie zderzeń z małymi obiektami.

Na planetoidzie zachodziły najprawdopodobniej procesy wulkaniczne. Wiele skał na powierzchni jest przetopionym materiałem z wnętrza. Westa posiada bogate złoża minerałów z zawartością żelaza oraz magnezu. Na Ziemi taki skład często wskazuje na wulkaniczną przeszłość.

Oprócz tego, na powierzchni znajdują się “zbiorniki” z pyłem, który pochodzi ze zderzeń planetoidy z innymi ciałami. Ciekawym obiektem jest także góra na biegunie południowym Westy. Ma ona wysokość 22 kilometrów, więc jest olbrzymim tworem, nawet w porównaniu z ziemskimi obiektami. Powstała w wyniku impaktu innej planetoidy, jako reakcja na siłę zderzenia. Z górą tą, jak i z całym kraterem, w którym się znajduje, wiąże się jeszcze jedna ciekawostka. Najprawdopodobniej materiał pochodzący z tego miejsca, “nęka” nas, na Ziemi. Podejrzewa się, że duża grupa meteorytów (klasa HED) - które już znajdują się w laboratoriach lub muzeach - może pochodzić z Westy. Być może zderzenie, które doprowadziło do powstania wielkiej góry, wyrzuciło także materiał skalny w kierunku kolizyjnym z Ziemią. W ten sposób Westa trafiła do nas szybciej, niż my do niej!

Westa jest bardzo jasna, widać ją nawet gołym okiem z Ziemi. Sonda Dawn znalazła przy tym obszary dwa razy jaśniejsze niż pozostałe, które są całkowicie nowymi tworami geologicznymi, wcześniej niezaobserwowanymi na powierzchni asteroid. Analizy wskazują na to, że jasny materiał pochodzi z wnętrza Westy i niewiele się zmienił od czasu formacji planetoidy, co nastąpiło 4 miliardy lat temu.

Uderzające w Westę skały wybijały jasny materiał wokół kraterów. Czasem rozciąga się on w okręgu o średnicy 16 kilometrów.

Oprócz jasnych skał i pyłu, na powierzchni planetoidy znajdują się duże zgrupowania ciemniejszego materiału. Jego kolory są różne: jest ciemno-szary, brązowy albo czerwony. Czasami pojawia się jako małe depozyty przy kraterach. Naukowcy spekulują, że pochodzi on z planetoid z dużą zawartością węgla, poruszających się na tyle wolno, by depozyty pozostały na powierzchni. Także przy szybkich uderzeniach bazaltowa pokrywa Westy mogła ulec przetopieniu i w ten sposób zaciemnić powierzchniowy materiał. Skutki takich zjawisk szczególnie dobrze widoczne są na ścianach kraterów lub na wzgórzach.

Ważną sprawą jest nasłonecznienie i temperatury na powierzchni planetoidy. Naukowcy już wcześniej budowali modele (opierając się na badaniach teleskopowych), z których wynikało, że na Weście nie ma miejsc ukrytych w wiecznym cieniu, choć temperatura w okolicach podbiegunowych pozwalała na występowanie tam lodu. Jednakże obserwacje sondy Dawn wykazały odmienną sytuację od tej, która przedstawiana jest w modelach. Temperatura powierzchni jest wyższa od domniemanej. Implikuje to brak wody na powierzchni, choć nie przekreśla jej występowania pod warstwą skał i pyłu, szczególnie na biegunach.

Nawet kratery są co jakiś czas oświetlane, ze względu na nachylenie Westy względem płaszczyzny ekliptyki. Wynosi ono 27 stopni (dla Ziemi są to 23 stopnie, a dla Księżyca, gdzie wiele kraterów jest w wiecznym cieniu, 1,5 stopnia), więc lód nie zalega we wnętrzu zagłębień po zderzeniach.

Powierzchnia nagrzewa się bardzo szybko, co może świadczyć o braku atmosfery. Temperatury wahają się od -23 stopni Celsjusza (miejsca nasłonecznione), do -100 st. Celsjusza (w cieniu).

Badania grawitacyjne ujawniły anomalie w gęstości materiału na półkuli południowej (depresja Rheasilvia). Można wiązać to ze wcześniej wspomnianym impaktem, który odsłonił wewnętrze warstwy skał Westy.

Niedawno nazwano także 21 kraterów Westy. Naukowcy z U.S. Geological Survey nadali im imiona rzymskich westalek - kapłanek bogini Westy. Nazwy można ściągnąć na przykład do Google Earth albo arkusza kalkulacyjnego stąd."

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dawn
« Odpowiedź #209 dnia: Maj 17, 2012, 16:58 »
Mały wirtualny przelot nad fajnymi zakątkami Westy:


Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Dawn
« Odpowiedź #209 dnia: Maj 17, 2012, 16:58 »