Na 10 miesięcy przed startem Curiosity doszło w 2008 do przesunięcia początku misji do następnego okna startowego.
Można się cieszyć, że nieprawidłowości zostały wykryte odpowiednio wcześnie.
Grunsweld optymistycznie zapewnia ,że nie będzie to miało wpływu na kolejność misji.
Ciekawe czy z tego powodu dojdzie do opóźnienie startu rovera marsjańskiego zaplanowanego na 2020.
Misja InSight z naukowego punktu widzenia jest traktowana bardzo priorytetowo, a anulowanie lotu na tak zaawansowanym etapie byłoby czymś bardzo trudnym do zrozumienia. Jeśliby byłoby to poważnie rozważane, to byłaby niezła awantura nad marnowaniem środków publicznych.