Autor Wątek: Uran (zbiorczo)  (Przeczytany 63663 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 19, 2018, 17:01 »
Deszcz diamentów na Uranie i Neptunie
BY MATEUSZ OLSZEWSKI ON 6 WRZEŚNIA 2017

(...) Na około 10000 kilometrów pod powierzchnią obu planet kompresja węglowodorów jest wystarczająca do wytworzenia diamentów. By odtworzyć te warunki międzynarodowy zespół poddał próbkę polistyrenu dwóm falom uderzeniowym używając do tego intensywnego lasera optycznego w urządzeniu Matter in Extreme Conditions (MEC), gdzie mogli połączyć je z impulsami promieniowania rentgenowskiego ze SLAC Linac Coherent Light Source (LCLS). (...)

http://kosmonauta.net/2017/09/deszcz-diamentow-na-uranie-i-neptunie/

To te deszcze diamentów muszą opaść aż na samo jądro Urana.
Ciekawe ile sie tego przez te miliady lat uzbierało, piewnie jądro planetu jest pokryte warstwą diamentów o grubości kilku tysięcy kilometrów, a ilość tych diamentów jest więszka od masy całej Ziemi :)

Offline Slavin

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 932
  • Ciekłym metanem i LOX-em LCH4/LOX Methalox
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #61 dnia: Maj 04, 2018, 22:52 »
Jaki zapach mają chmury Urana?



Siarkowodór – gaz, który nadaje zgniłym jajkom charakterystycznego zapachu, dominuje górne warstwy atmosfery Urana. Opierając się na szczegółowych spektroskopowych obserwacjach planety przeprowadzonych za pomocą teleskopu Gemini North, astronomowie odkryli ten mdlący gaz w wyższych warstwach chmur lodowego olbrzyma, przedostatniej planety Układu Słonecznego.

Nawet po dziesięcioleciach obserwacji i wizycie sondy Voyager 2, Uran zachowywał dla siebie jeden istotny sekret – skład chemiczny swoich chmur. Teraz udało się potwierdzić jeden z kluczowych elementów, z których zbudowane są pokrywające planetę chmury.

Patrick Irwin z Uniwersytetu Oksfordzkiego w Wielkiej Brytanii wraz ze współpracownikami z całego świata spektroskopowo zbadali promieniowanie podczerwone pochodzące z Urana, a zarejestrowane za pomocą 8-metrowego teleskopu Gemini North stojącego na szczycie Maunakea na Hawajach. W danych badacze odkryli siarkowodór zalegający w pobliżu szczytów chmur błękitnej planety. Długo poszukiwane dowody na obecność tego gazu w atmosferze opublikowano 23 kwietnia w periodyku Nature Astronomy.

Teleskop Gemini oraz spektrometr NIFS (Near-Infrared Integral Field Spectrometer) pozwoliły zbadać promieniowanie słoneczne odbite od regionu bezpośrednio nad główną widoczną warstwą chmur w atmosferze Urana. „Choć linie, które próbowaliśmy tam wykryć były ledwo widoczne, byliśmy w stanie bezsprzecznie je wykryć dzięki wysokiej czułości NIFS na teleskopie Gemini i rewelacyjnym warunkom atmosferycznym na Maunakea” mówi Iwrin. „Choć wiedzieliśmy, że owe linie będą tuż na granicy wykrywalności, postanowiliśmy spróbować ich poszukać w danych z Gemini”.

„Ta praca stanowi innowacyjny sposób wykorzystania instrumentu pierwotnie zaprojektowanego do badania wybuchowego środowiska wokół potężnych czarnych dziur w centrach odległych galaktyk” mówi Chris Davis z amerykańskiego National Science Foundation. „Wykorzystanie NIFS do rozwiązania jednej z odwiecznych tajemnic Układu Słonecznego stanowi ogromne rozszerzenie pola jego działania” dodaje Davis.

Astronomowie od dawna zastanawiali się nad składem chemicznym chmur Urana oraz nad tym czy to siarkowodór czy amoniak dominują w górnych warstwach chmur, jednak nigdy dotąd nie udało się zdobyć wyraźnych dowodów na korzyść jednego z nich. „Teraz, dzięki lepszym danym wskazującym linie absorpcyjne siarkowodoru oraz fantastycznym widmom uzyskanym za pomocą teleskopu Gemini, uzyskaliśmy odciski palców, które pozwoliły nam ustalić winnego”.

Wykrycie siarkowodoru wysoko w chmurach Urana (i prawdopodobnie Neptuna) wyraźnie odróżnia je od wewnętrznych gazowych olbrzymów – Jowisza i Saturna – na których nad chmurami w ogóle nie zarejestrowano siarkowodoru, a gdzie jest sporo amoniaku. W dużej części górne warstwy chmur Jowisza i Saturna składają się z lodowego amoniaku, ale wydaje się, że w przypadku Urana już tak nie jest. Te różnice w składzie chemicznym rzucają nowe światło na pytania o procesy formowania planet w Układzie Słonecznym.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2018, 22:54 wysłana przez Slavin »

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 03, 2018, 06:09 »
Cataclysmic collision shaped Uranus’ evolution
(3 July 2018) DURHAM UNIVERSITY

Uranus was hit by a massive object roughly twice the size of Earth that caused the planet to tilt and could explain its freezing temperatures, according to new research.

Astronomers at Durham University led an international team of experts to investigate how Uranus came to be tilted on its side and what consequences a giant impact would have had on the planet’s evolution.

The team ran the first high-resolution computer simulations of different massive collisions with the ice giant to try to work out how the planet evolved.

The research confirms a previous study that said Uranus’ tilted position was caused by a collision with a massive object – most likely a young proto-planet made of rock and ice - during the formation of the solar system about 4 billion years ago.

The simulations also suggested that debris from the impactor could form a thin shell near the edge of the planet's ice layer and trap the heat emanating from Uranus’ core. The trapping of this internal heat could in part help explain Uranus’ extremely cold temperature of the planet’s outer atmosphere (-216 degrees Celsius, -357 degrees Fahrenheit), the researchers said. (...)
https://www.dur.ac.uk/research/news/item/?itemno=35167
https://eurekalert.org/pub_releases/2018-07/du-cs070218.php

Uran zderzył się kiedyś z obiektem większym od Ziemi
06.07.2018

W początkowym okresie formowania się Układu Słonecznego w planetę Uran uderzył obiekt (protoplaneta) o masie co najmniej dwukrotnie większej niż ziemska. Może to tłumaczyć dziwne nachylenie osi obrotu Urana i niezwykle niskie temperatury jej zewnętrznej atmosfery – informuje brytyjski Durham University.

Uran jest siódmą planetą w Układzie Słonecznym według odległości od Słońca. Jego unikatową cechą jest takie nachylenie osi obrotu, że znajduje się ona prawie w płaszczyźnie orbity. Oznacza to, że jego bieguny północy i południowy znajdują się w miejscu, w którym u pozostałych planet mamy równik.

Międzynarodowy zespół badawczy, którym kierował Jacob Kegerreis, doktorant z Durham University, przeprowadził symulacje komputerowe kolizji Urana z różnymi masywnymi obiektami, aby sprawdzić co spowodowało, że obecnie ma on nietypowo nachyloną oś obrotu. Zweryfikowano w ten sposób ponad 50 różnych scenariuszy zderzeń, do obliczeń używając superkomputera.

Badania potwierdziły wcześniejsze wyniki, że przyczyną tak dużego nachylenia jest kolizja z dużym obiektem. Najprawdopodobniej była to protoplaneta zbudowana ze skał i lodu, a zdarzenie nastąpiło w okresie formowania się Układu Słonecznego, około 4 miliardy lat temu. Masa impaktora była co najmniej dwa razy większa niż masa Ziemi.

Symulacja przewiduje także, że pozostałości po impaktorze mogły utworzyć cienką warstwę w pobliżu brzegu lodowej warstwy planety i uwięzić ciepło wypromieniowywane z jądra Urana. Mogłoby to częściowo tłumaczyć niezwykle niską temperaturę zewnętrznej atmosfery planety (minus 216 stopni Celsjusza).

Po kolizji planeta mogła też utracić swoją atmosferę w przestrzeni kosmicznej, ale udało jej się odzyskać znaczną część. Efektem kolizji może być też powstanie pierścieni i księżyców Urana. Katastrofa spowodowała wyrzucenie skał i lodu na orbitę wokół planety. Z upływem czasu utworzyły one najbardziej wewnętrzne z księżyców. Zapewne wpłynęła też na orbity istniejących już księżyców, o ile takowe były obecne przed uderzeniem.

Kolejną kwestią, którą może wyjaśnić kolizja, jest nachylone i niecentralne pole magnetyczne Urana. Przyczyną takich jego własności może być wytworzenie obszarów stopionego lodu i skał we wnętrzu planety.

Jak wskazują badacze, Uran jest podobny do najpowszechniejszego typu planet pozasłonecznych (egzoplanet). Poznanie jego przeszłości pomoże więc też w zrozumieniu ewolucji i budowy tych pozaziemskich światów.

Wyniki badań opisano w artykule, który ukazał się w czasopiśmie „The Astrophysical Journal”. (PAP)
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C30123%2Curan-zderzyl-sie-kiedys-z-obiektem-wiekszym-od-ziemi.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2018, 13:16 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 23, 2018, 13:22 »
Symulacja katastrofy


A big space crash likely made Uranus lopsided
December 21, 2018 by Seth Borenstein


This image made from video provided by Durham University astronomy researcher Jacob Kegerreis shows a computer simulation generated by the open-source code SWIFT that depicts an object crashing into the planet Uranus. Kegerreis says the detailed simulations show that the collision and reshaping of Uranus 3 billion to 4 billion years ago likely caused the massive planet to tilt about 90 degrees on its side. (Jacob A. Kegerreis/Durham University via AP)
https://phys.org/news/2018-12-big-space-uranus-lopsided.html
« Ostatnia zmiana: Maj 19, 2021, 16:08 wysłana przez Orionid »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 23, 2018, 13:22 »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 23, 2018, 13:54 »
Bardzo ciekawa animacja!

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 29, 2020, 00:40 »
Dopiero teraz odkryto, że mijając Urana, Voyager 2 przeleciał przez bąbel magnetyczny, który mógł wyrzucać atmosferę Urana w przestrzeń kosmiczną.

Revisiting Decades-Old Voyager 2 Data, Scientists Find One More Secret
MARCH 25, 2020

(...) Unbeknownst to the entire space physics community, 34 years ago Voyager 2 flew through a plasmoid, a giant magnetic bubble that may have been whisking Uranus' atmosphere out to space. The finding, reported in Geophysical Research Letters, raises new questions about the planet's one-of-a-kind magnetic environment. (...)
https://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?feature=7623


Ponowna analiza danych z sondy Voyager 2 ujawniła nieznany sekret Urana
02.04.2020


Zdjęcie Urana wykonane przez sondę Voyager 2 w dniu 14 stycznia 1986 roku. Swój niebieski kolor planeta zawdzięcza metanowi zawartemu w atmosferze, który absorbuje czerwoną część widma. Źródło: NASA/JPL-Caltech.

W pobliżu Urana mogą występować plazmoidy, czyli gigantyczne bąble magnetyczne z plazmą. Naukowcy uzyskali na to dowód analizując dane sprzed kilkudziesięciu lat, zebrane podczas przelotu sondy Voyager 2 koło tej planety w 1986 r. - ponformowała NASA.

Voyager 2 to automatyczna amerykańska sonda wystrzelona z Ziemi w 1977 roku. Przeleciała obok Jowisza, Saturna, Urana, Neptuna, a obecnie znajduje się już poza Układem Słoneczny w otwartej przestrzeni międzygwiazdowej.

Urana sonda minęła 24 stycznia 1986 r., przelatując 81433 kilometrów od górnych wierzchołków chmur tej gazowej planety. Wtedy odkryto m.in. dwa nowe pierścienie, 11 nowych księżyców i zmierzono temperaturę minus 214 stopni Celsjusza.

Zebrane wówczas dane na temat Urana to jak dotąd jedyne pomiary wykonane z bliska dla tej planety. Ponowna analiza danych po ponad trzydziestu latach pozwoliła na odkrycie jeszcze jednego sekretu Urana. Okazuje się, że sonda przeleciała wtedy przez plazmoid – skupisko plazmy, gigantyczny bąbel magnetyczny, który mógł unosić atmosferę planety w przestrzeń kosmiczną.

Wiadomo, iż atmosfery wszystkich planet w Układzie Słonecznym stopniowo uciekają w przestrzeń kosmiczną. Z Wenus wypływa wodór, który dołącza do strumienia cząstek wiatru słonecznego. Jowisz i Saturn wyrzucają w kosmos kule elektrycznie naładowanego „powietrza”. Nawet Ziemia traci atmosferę w przestrzeń kosmiczną. Nie ma jednak powodu do obaw, proces ten jest bardzo powolny, nie mający znaczenia w ludzkich skalach czasu. Ale przykładem, że w skali miliardów lat utrata atmosfery ma znaczenie dla losu planety jest Mars – naukowcy sądzą, że kiedyś był on wilgotną planetą z grubą atmosferą, a obecnie to pustynny świat z cienką i rzadką atmosferą w porównaniu do ziemskiej.

O ile latach 80. niewiele o tym wiedziano, to obecnie plazmoidy są uznawane za istotny element procesów utraty masy przez planety. Te olbrzymie bąble plazmy (naładowanego elektrycznie gazu) odrywają się od końca magnetycznego „ogona” planetarnej magnetosfery. W dłuższych skalach czasu plazmoidy mogą wysysać jony z atmosfery planety. Plazmoidy obserwowano w przypadku Ziemi i innych planet, ale do tej pory nie było takich obserwacji fla Urana.

Porównując dane z plazmoidami obserwowanymi w pobliżu Jowisza, Saturna i Merkurego, naukowcy szacują, że ten w pobliżu Urana miał cylindryczny kształt i rozmiary 204 tysięcy kilometrów na 403 tysiące kilometrów. Przypuszczalnie składał się z naładowanych cząstek, głównie ze zjonizowanego wodoru.

Lot Voyagera 2 przez plazmoid trwał 60 sekund z obejmującego 45 godzin przelotu lotu sondy w pobliżu Urana. Ujawnił się jako szybki skok w górę wskazać z magnetometru. „Ale gdyby narysować go w 3D, wyglądałby jak walec” – tłumaczy Dan Gershman z Goddard Space Flight Center, naukowiec zaangażowany w badania. Według jego szacunków, plazmoidy mogą odpowiadać za od 15 do nawet 55 procent utraconej masy atmosfery Urana.

Naukowcy analizowali stare dane z sondy Voyager 2 w ramach opracowywania planów nowej misji kosmicznej do zbadania Urania i Neptuna. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Geophysical Research Letters”. (PAP)
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C81510%2Cponowna-analiza-danych-z-sondy-voyager-2-ujawnila-nieznany-sekret-urana.html
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2020, 13:57 wysłana przez Orionid »

Offline Marek B

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • LOXem i ropą! ;)

Online station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3818
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 03, 2020, 10:25 »
https://eos.org/articles/the-ice-giant-spacecraft-of-our-dreams

Tak oglądając kolejny marzycielski obrazek zastanawiam się jak samodzielny musiałby być taki rover, który wylądowałby np. na Oberonie czy Tytanii i miał przeprowadzić tam badania. O sterowaniu w czasie rzeczywistym - wiadomo - mowy nie ma, tutaj nawet nie ma co porównywać do łazików marsjańskich. Na ile musiałaby być i musi zaawansowana sztuczna inteligencja takiego robota aby mógł on w stanie sam decydować którędy jechać, co wybrać do badań. Pomijam już fakt jak długo trwałaby sesja ciągłej naprzemiennej wymiany danych pomiędzy Ziemią a miejscem badań. Ktoś powie - no ale przecież NASA szykuje już misję na Tytana (Dragonfly). Trzeba jednak dodać, że Uran jest 2 x dalej od Słońca niż Saturn. Swoją drogą - rozpatrując misję w system Urana - wiele będzie zależeć od tego jak swój niesamowicie - nieukrywajmy - zaawansowany test - zda właśnie Dragonfly, zdecydowanie do tej pory największe wyzwanie dla planistów i inżynierów, przy których obecne powierzchniowe misje marsjańskie to całkowita bułka z masłem.
Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Offline Marek B

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 03, 2020, 11:33 »
Wydaje mi się że taka misja jak w za linkowanym tekście jest jak najbardziej technicznie wykonalna, tylko wszystko kwestią kasy. W sumie to cała nadzieja w Chińczykach, że pójdą w jakąś rywalizacje ideolo, przy której nauka zyska. Oba lodowe giganty (Uran plus Neptun) są do wzięcia, i w sumie program naukowy nie musi być specjalnie zaawansowany. W zasadzie na bazie dużej ilości zdjęć i dość podstawowych informacji, można wyprodukować sukces. Do tego trochę publikacji plus nazw odkrytych formacji po chińsku.

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 30, 2020, 02:48 »
Uran – ważny dla zrozumienia innych układów planetarnych
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 28 SIERPNIA 2020

(...) Poniższe nagranie, przygotowane przez Instytut SETI, prezentuje dyskusję na temat możliwości przeprowadzenia nowej misji do Urana. Naukowcy postulują nie “chwilowy” przelot, ale właśnie orbitera, który przez przynajmniej kilka lat by krążył wokół Urana.


(...)
https://kosmonauta.net/2020/08/uran-wazny-dla-zrozumienia-innych-ukladow-planetarnych/
« Ostatnia zmiana: Maj 19, 2021, 16:08 wysłana przez Orionid »

Online station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3818
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #70 dnia: Luty 28, 2021, 00:51 »
Marząc o misji w system Urana popłynąłem nieco mocno do przodu i postanowiłem stworzyć render o nazwie "Titania Explorer" btw. łazik wygląda nieco znajomo.  ;)


Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Online station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3818
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 15, 2021, 10:27 »
Bardzo ciekawe opracowanie obejmujące potencjalny cel badań w misji clasy New Frontiers

https://drive.google.com/file/d/1YL_-_y5lSgkeUJusVo5KH0-GpXiZrp7k/view
Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 15, 2021, 11:00 »
Jeśli orbiter Urana zmieści się w klasie New Frontiers to NASA powinna ten projekt przyklepać! Jeśli dobrze pójdzie to razem z Trident udostepnii nam to nowe dane o tych planetach od czasów Voyagera. Tylko szkoda, że orbiter miałby dolecieć do Neptuna na za dwadzieścia lat od dziś  :(

Online station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3818
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 15, 2021, 11:11 »
Jeśli orbiter Urana zmieści się w klasie New Frontiers to NASA powinna ten projekt przyklepać! Jeśli dobrze pójdzie to razem z Trident udostepnii nam to nowe dane o tych planetach od czasów Voyagera. Tylko szkoda, że orbiter miałby dolecieć do Neptuna na za dwadzieścia lat od dziś  :(

No niestety, stąd ten pomysł na flyby w ramach Trident.... Mimo wszystko, skoro mielibyśmy czekać 20 lat na rozpoczęcie tak naprawdę badań przez orbiter NF, to chyba w takim przypadku lepszy rydz niż nic czyli jednak ten przelot w ciągu 9 lat.
Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 15, 2021, 11:44 »
No niestety, stąd ten pomysł na flyby w ramach Trident.... Mimo wszystko, skoro mielibyśmy czekać 20 lat na rozpoczęcie tak naprawdę badań przez orbiter NF, to chyba w takim przypadku lepszy rydz niż nic czyli jednak ten przelot w ciągu 9 lat.

A może zastosować wyjście pośrednie- szybki przelot koło Neptuna i orbiter Urana?
Może zanim takie misje polecą na konwencjonalnych rakietach to Starship pomoże nam szybciej wysłać te sondy?  :D Tylko, że wtedy człon paliwowy musiałby być większy, żeby z większej prędkości odpowiednio wyhamować przed orbitacją wokół tych planet.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Uran (zbiorczo)
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 15, 2021, 11:44 »