Dlaczego tylko HTV mogło te ogniwa dostarczyć? waga? wielkość? kubatura?
Pewnie chodzi o jedno i drugie. Japończycy się chwalą
TUTAJ, że Kounotori (średnica: 4,4m, długość: 9,8m) może zawieść na ISS do 6 ton ładunku, w tym 1,9 tony w komorze odkrytej. Amerykański Dragon cargo (średnica: 3,7m, długość: 5,3m) w ciśnieniowej komorze może zmieścić do 2,7 tony (bez palet), a w odkrytej tylko 850 kg (mniej niż połowę tego co się mieści w japońskim HTV). Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się pomyliłem.
Skalę wielkości palety z sześcioma akumulatorami Li-Ion, pakowanymi na raz do HTV, widać dobrze na poniższej fotce (w górnym prawym rogu stoi człowiek dla porównania):
źródło... generalnie Japończycy wielkim wzrostem nie grzeszą, nie mniej to nie są z pewnością akumulatorki do smartfona.
Z tego co podają na JAXA akumulatory były już dwukrotnie dostarczane na stację przez Bociany w poprzednich misjach HTV-6, HTV-7, no i teraz lecą ponownie (niebawem powinny dotrzeć do adresata). Kurde, takie akuski majątek muszą kosztować?