Autor Wątek: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)  (Przeczytany 51736 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #75 dnia: Listopad 01, 2014, 13:24 »

Filmik z testu, gdzieś w maju (warto przeczytać Editor's note):

Moze właśnie to było przyczyna - o ile pamietam to wyłączanie tego silnika było dość chaotyczne. Moze awaria nastąpiła przy wyłączeniu?.
Zapraszam na mój blog :)

Offline bartolini1234

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 10
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #76 dnia: Listopad 01, 2014, 13:27 »
Jeżeli SST nie ma jeszcze certyfikacji FAA, to nie musi spełniać wymagań.
Na pewno były jakieś rejestratory Scaled.

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #77 dnia: Listopad 01, 2014, 13:29 »
Na pewno SS2 posiadał też kilka kamer pokładowych. Jeśli przetrwały to pewnie będą mieli dostęp do nagrań.
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline verex

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Niebo jest czarne.
    • Pracownia rakietowa "Rakietowy Tczew"
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #78 dnia: Listopad 01, 2014, 13:31 »
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. W mediach(przynajmniej tych popularniejszych) jak i na forach jest brak wieści na temat czarnych skrzynek. Czyżby ten pojazd ich nie miał? Zdaje mi się, że wszystkie komercyjne samoloty je posiadają.

Jakaś telemetria na pewno się zachowała.


Filmik z testu, gdzieś w maju (warto przeczytać Editor's note):

Moze właśnie to było przyczyna - o ile pamietam to wyłączanie tego silnika było dość chaotyczne. Moze awaria nastąpiła przy wyłączeniu?.

Nie sądzę, żeby włączali silnik na tak krótko, przecież SS2 cały czas był niżej niż WK2. To nie od wyłączenia.

Może rzeczywiście jest tak, jak Marek mówi, że rozerwały go siły aerodynamiczne. Na to nikt nie wpadł, bo wszyscy skupili się na napędzie.

Zbiornik pewnie jest nawijany, z laminatu węglowego - jeżeli doszłoby do rozerwania, to na całym obwodzie były by widoczne pasma oddzielonego kompozytu.
Obstawiam na wniknięcie płomienia pomiędzy ścianki silnika a ziarno paliwa i przepalenie ścianek silnika, a później wybuch jakiegoś mniejszego zbiornika ciśnieniowego przy silniku. Druga opcja to awaria układu podającego metan przy rozruchu - np. wniknięcie N20.
FAA na razie wydało bardzo lakoniczny komunikat:
http://www.faa.gov/news/press_releases/news_story.cfm?newsId=17655&cid=TW277

EDIT:
Pokrywa z przodu, to pewnie właz rewizyjny do wykonania od wewnątrz oprawy włazu, interface'u silnika, kontroli ect.
 

Tak, jest nawijany z węgla. Wniknięcie ognia między ścianki jest możliwe, jeśli paliwo było umieszczane w komorze oddzielnie (tj. już jako stały blok), a nie np. formowane od razu w korpusie komory spalania.
Pracownia rakietowa Tczew - www.rakiety.pomorskie.pl

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #78 dnia: Listopad 01, 2014, 13:31 »

Offline CzarnyZajaczek

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Królewska Wieś Sobieska Wola
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #79 dnia: Listopad 01, 2014, 13:31 »
wg relacji to ponoć wybuch był po ok 60-90 sekundach po odpaleniu silnika

warto posłuchać też relacji Douglasa Messiera
http://www.space.com/27619-spaceshiptwo-crash-first-hand-account-from-mojave-video.html

jeśli dobrze zrozumiałem to mówił że uruchomienie wyglądało na hard-start
Tomasz Dąbski "CzarnyZajaczek"

http://czarnyzajaczek.bblog.pl/ In science we trust!

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #80 dnia: Listopad 01, 2014, 13:44 »
Nie sądzę, żeby włączali silnik na tak krótko, przecież SS2 cały czas był niżej niż WK2. To nie od wyłączenia.
Podczas pierwszego lotu ze starym silnikiem (tym gumowym) faza napędowa trwała zaledwie kilkanaście sekund. Możliwe, że wczoraj miało być podobnie. W końcu był to pierwszy lot nowego silnika. Te kilkanaście sekund dobrze wpisuje się w 12-20s o których wspominał Ken Brown.
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #81 dnia: Listopad 01, 2014, 13:54 »
Nie sądzę, żeby włączali silnik na tak krótko, przecież SS2 cały czas był niżej niż WK2. To nie od wyłączenia.
Podczas pierwszego lotu ze starym silnikiem (tym gumowym) faza napędowa trwała zaledwie kilkanaście sekund. Możliwe, że wczoraj miało być podobnie. W końcu był to pierwszy lot nowego silnika. Te kilkanaście sekund dobrze wpisuje się w 12-20s o których wspominał Ken Brown.

To podobno dlatego ze gumowy silnik sie tak trząsł ze musieli go wyłączyć zeby nie zniszczył pojazdu. Ten wczorajszy lot tez miał byc z max 20 sekund silnika - planowali podobno tylko przekroczyć prędkość dźwięku i go wyłączyć. Celem było sprawdzenie zachowania sie pojazdu w prędkościach powyzej mach 1.
Zapraszam na mój blog :)

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #82 dnia: Listopad 01, 2014, 13:56 »
wg relacji to ponoć wybuch był po ok 60-90 sekundach po odpaleniu silnika

warto posłuchać też relacji Douglasa Messiera
http://www.space.com/27619-spaceshiptwo-crash-first-hand-account-from-mojave-video.html

jeśli dobrze zrozumiałem to mówił że uruchomienie wyglądało na hard-start

Doug juz wycofal sie z tej wypowiedzi, zreszta zdjęcia pokazują ze silnik sie uruchomił bez problemów i ze działał przez jakis czas płynnie (piękne diamenty w wydechu); awaria nastąpiła pod koniec planowanego czasu ruchomościach silnika. Dlatego podejrzewam ze problem był z jego wyłączeniem.
Zapraszam na mój blog :)

Offline CzarnyZajaczek

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Królewska Wieś Sobieska Wola
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #83 dnia: Listopad 01, 2014, 13:57 »
wg infografiki na space.com z 2012 roku
http://www.space.com/17994-how-virgin-galactic-spaceshiptwo-works.html

silnik miał być odpalany na 70 sekund
Tomasz Dąbski "CzarnyZajaczek"

http://czarnyzajaczek.bblog.pl/ In science we trust!

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #84 dnia: Listopad 01, 2014, 14:36 »
wg infografiki na space.com z 2012 roku
http://www.space.com/17994-how-virgin-galactic-spaceshiptwo-works.html

silnik miał być odpalany na 70 sekund

Ta infografika dotyczy starego silnika, więc nowy pewnie miał inny czas odpalenia. Jednak rząd wielkości czasu odpalenia - kilkadziesiąt sekund, mniej od 100 sekund (?) jest pewnie ten sam.

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6540
  • Realista do bólu;-)
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #85 dnia: Listopad 01, 2014, 15:08 »
A mialo byc tak pieknie, zamiast o sukcesie chinczykow, miala we wszystkich mediach byc informacja o sukcesie prywatnej firmy z usa .... Z powazaniem
                          Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #86 dnia: Listopad 01, 2014, 15:46 »
A mialo byc tak pieknie, zamiast o sukcesie chinczykow, miala we wszystkich mediach byc informacja o sukcesie prywatnej firmy z usa .... Z powazaniem
                          Adam Przybyla

Komentarz poniżej krytyki. Gdyby ten lot był udany to żadna gazeta by o nim nie napisała - nie planowano żadnych rekordów. Zreszta chiński sukces jest śmieszny. Zarówno USA jak i Rosja dokonywały takich lotów 50 lat temu.
Zapraszam na mój blog :)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #87 dnia: Listopad 01, 2014, 16:02 »
Prosiłbym o nie wklepywanie "ideologii" w ten wątek ani zbyt daleko idące porównania. Chińczycy zrobili test, ktrego nawet mocno nie rozdmuchali.

Prosiłbym o ograniczenie wypowiedzi, które nie są bezposrednio związane z obecną sytuacją.

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #88 dnia: Listopad 01, 2014, 16:08 »
Wypowiedź jednego z klientów VG.

"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #89 dnia: Listopad 01, 2014, 16:17 »
Schemat budowy silnika (nic nowego ale zawsze...)
Zapraszam na mój blog :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #89 dnia: Listopad 01, 2014, 16:17 »