Sonda Psyche dostała skrzydeł. Do startu pozostało tylko kilka tygodni.
Misja Psyche zbliża się do daty startu 5 października, przygotowując się do ostatniego z kamieni milowych przygotowań do startu.
W pomieszczeniu czystym w pobliżu Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie przetestowano właśnie i przymocowano na stałe do sondy Psyche gigantyczne panele słoneczne, które rozłożą się na orbicie okołoziemskiej i będą zasilać sondę podczas zaplanowanej na cztery miliardy kilometrów podróży do metalowej planetoidy o tej samej nazwie. Okno startowe dla misji otwiera się już 5 października.
Największe panele słoneczne na sondzie kosmicznej w historii
Po przetestowaniu paneli zostały one złożone w harmonijkę, która bezpośrednio przylega do boków sondy. W takim stanie pozostaną teraz aż do opuszczenia przez sondę atmosfery Ziemi. Sonda Psyche ma dotrzeć do celu — tajemniczej asteroidy o tej samej nazwie, w głównym pasie asteroid między Marsem a Jowiszem — w lipcu 2029 r. W trakcie swojej właściwej misji sonda będzie krążyć wokół asteroidy na różnych wysokościach przez 26 miesięcy. W tym czasie będzie szczegółowo ją fotografowała i analizowała za pomocą instrumentów pokładowych.
Naukowcy mają nadzieję, że poznanie asteroidy, która może być częścią jądra planetozymala, powie nam więcej o jądrach planet, ale także i o procesie formowania Ziemi.
Za instalację paneli słonecznych na pokładzie sondy odpowiada Astrotech Space Operations, niedaleko Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy’ego. Powierzchnia 75 metrów kwadratowych sprawia, że są to największe panele słoneczne kiedykolwiek zainstalowane na pokładzie sondy kosmicznej zbudowanej przez JPL. Po ich pełnym rozłożeniu sonda będzie miała rozmiary zbliżone do kortu tenisowego.
Chociaż będą wytwarzać ponad 20 kilowatów energii, gdy statek kosmiczny znajdzie się w pobliżu Ziemi, panele słoneczne są przede wszystkim zaprojektowane do pracy w warunkach słabego oświetlenia charakterystycznych dla głębokiego kosmosu. Planetoida Psyche znajduje się tak daleko od Słońca, że nawet te masywne układy będą generować zaledwie nieco ponad 2 kilowaty mocy w jej otoczeniu.
To tylko trochę więcej mocy niż zużywa suszarka do włosów, ale wystarczająco dużo, aby zaspokoić potrzeby elektryczne Psyche, w tym do obsługi instrumentów naukowych, telekomunikacji, sprzętu kontrolującego temperaturę orbitera oraz superwydajnych silników napędzanych energią słoneczną. Silniki te wykorzystują pola elektromagnetyczne do przyspieszania i wypychania naładowanych atomów (jonów) gazu obojętnego ksenonu. Wyrzucone jony wytwarzają ciąg, który popycha Psyche w przestrzeni, emitując przy tym niebieską poświatę.
To pchnięcie jest tak delikatne, że wywiera mniej więcej taki sam nacisk, jaki odczuwasz, trzymając w dłoni jedną baterię AA. Wystarczy to jednak, aby przyspieszać Psyche w przestrzeni kosmicznej. Bez oporu atmosferycznego, który mógłby ją hamować, sonda przyspieszy do prędkości do 200 000 km/h względem Ziemi podczas międzyplanetarnej podróży do Pasa Planetoid.
W połowie sierpnia rozpocznie się tankowanie 1085 kilogramów ksenonu, które będą zasilały silniki podczas całej misji.
Sonda zostanie wystrzelona w przestrzeń kosmiczną na szczycie dostarczonej przez SpaceX rakiety Falcon Heavy najwcześniej o 16:38 polskiego czasu 5 października 2023 roku.
Wątek: Misja do planetoidy Psyche (2023) (Przeczytany 14220 razy)