Jak niedawno donosiły media, w tym przecież rosyjskie, z rosyjskiego przemysłu kosmicznego wycieka ok. 40% środków. Gdzieś to musiało trafić. Jeszcze w ubiegłym roku przemysł ten był, a najprawdopodobniej nadal jest kierowany przez woskowych. A w krajach "demokratycznych inaczej" wojsko zawsze jest najbardziej skorumpowaną grupą.
Ale najbardziej mnie powala tak niewyobrażalne poczucie bezkarności złodziei - jakby wymalować sobie transparent: ukradłem, i co mi zrobicie!
Pewno zadenuncjował go ktoś, kto poczuł się pokrzywdzony zbyt niską dolą. Inaczej byłby już daleko...