John Watts Young (1930-2018)

[Air Q]

Legendarna postać.

Bardzo wiele osób kibicowało mu, by wykonał jeszcze jeden lot wahadłowcem na koniec lat 90 / początek lat 2000.

Young początkowo miał też dowowdzić misją STS-61J, wysłanie teleskopu Hubbla. Katastrofa Challengera spowodowała, że Hubbla udało się umieścić na orbicie dopiero podczas lotu STS-31. Jedynie Young nie poleciał w pierwotnym składzie załogi.
http://www.spacefacts.de/cancelled/english/sts-61j.htm
http://www.spacefacts.de/mission/english/sts-31.htm

[Orionid]

Remembering John Young, an 'Astronaut's Astronaut', Gone at Age 87
By Ben Evans January 6th, 2018


An excited John Young stands with George Abbey, then-head of the Flight Crew Operations Directorate (FCOD), and watch Bob Crippen descend the steps from Columbia. Photo Credit: NASA

(...) Within those five weeks of cumulative experience, he recorded 20 hours and 14 minutes of Extravehicular Activity (EVA) on the surface of the Moon. Flying Gemini 3 in March 1965 and STS-1 in April 1981, Young was the only U.S. astronaut to be aboard the maiden voyage of two different piloted spacecraft. He conducted rendezvous and docking whilst orbiting both Earth and the Moon and continued to maintain a significant presence on astronaut selection panels, long after his final spaceflight. (...)

In the pre-Challenger era, Young was assigned to a record-setting seventh mission, STS-61J, planned for October 1986, to deploy NASA’s showpiece Hubble Space Telescope (HST). However, it was not to be. For reasons discussed elsewhere, he was transferred out of the headship of the Astronaut Office in April 1987 and went on to serve in a number of increasing senior managerial positions and acting as assistant to the director of the Johnson Space Center (JSC) in Houston, Texas. He also sat on many selection panels for future astronauts and his retirement in December 2004 brought to a close more than four decades of remarkable service to the U.S. space program.

Renowned for his deadpan humor, Young flew with many astronauts over the years. Mike Collins, his Gemini X crewmate, went on to accompany Neil Armstrong and Buzz Aldrin on humanity’s first lunar landing. Gene Cernan became the last Moonwalker, Tom Stafford commanded a joint mission with the Soviet Union, Bob Crippen went on to head the Kennedy Space Center (KSC) in Florida, whilst his STS-9 crewmates included Ulf Merbold, who later became the first German to record three space missions. And yet perhaps his most famous crewmate was Gus Grissom, whom everyone nicknamed “Gruss Gus”. When asked if he had any qualms flying with Gruss Gus, John Young replied: “Are you kidding? I’d have gone with my mother-in-law!”

http://www.americaspace.com/2018/01/06/remembering-john-young-an-astronauts-astronaut-gone-at-age-87/

[Orionid]

S69-32035 (26 April 1969) --- Astronaut John W. Young, command module pilot of the Apollo 10 prime crew, is seen at a press conference held at the Manned Spacecraft Center on April 26, 1969.
https://www.flickr.com/photos/nasa2explore/9352271908

S65-13391 (6 Jan. 1965) --- Astronaut Virgil I. Grissom (left), Gemini-Titan 3 command pilot; and John W. Young, pilot, are shown discussing test plans prior to entering the Gemini-3 spacecraft for a communications test at the Merritt Island test area.
https://www.flickr.com/photos/nasa2explore/9352508726
---
S66-39889 (1 Aug. 1966) --- Astronaut John W. Young (left), command pilot, and Michael Collins, pilot, the prime crew of the Gemini-10 spaceflight, wear the National Aeronautics and Space Administration's Exceptional Service Medal awarded them during ceremonies preceding the Gemini-10 press conference. Photo credit: NASA

S66-39897 (1 Aug. 1966) --- Astronaut John W. Young, Gemini-10 command pilot, uses a chalk drawing on a blackboard to illustrate how astronaut Michael Collins, Gemini-10 pilot, looked when he inspected the Agena Target Docking Vehicle during his extravehicular activity. Young was discussing the mission before a gathering of news media representatives in the Building 1 auditorium. Photo credit: NASA
https://www.flickr.com/photos/nasa2explore/9508461135

S68-42906 (13 Nov. 1968) --- NASA has named these three astronauts as the prime crew of the Apollo 10 space mission. Left to right are Eugene A. Cernan, lunar module pilot; John W. Young, command module pilot; and Thomas P. Stafford, commander.
https://www.flickr.com/photos/nasa2explore/9349492763

S72-30160 (5 May 1972) --- The Apollo 16 prime crew relax aboard the NASA Motor Vessel Retriever during water egress training activity in the Gulf of Mexico. They are, left to right, astronauts Thomas K. Mattingly II, command module pilot; John W. Young, commander; and Charles M. Duke Jr., lunar module pilot. The Command Module trainer was used in the training exercise.
https://www.nasa.gov/image-feature/apollo-16-crew-during-water-egress-training

S81-30479 (April 1981) --- Astronauts John W. Young, second from left, and Robert L. Crippen, left, discuss photography from their recent STS-1 mission with astronauts Joe H. Engle, right, and Richard H. Truly during a post-mission debriefing session. Engle and Truly were backup crewmen for STS-1 and they have been named as prime crew members for STS-2, scheduled for a Sept. 30, 1981 liftoff. Photo credit: NASA or National Aeronautics and Space Administration
https://commons.wikimedia.org/wiki/File:S81-30479.jpg

Liftoff of Shuttle Columbia on STS-9 Mission, Nov. 28, 1983
Nov. 28, 2017 Editor: Sarah Loff Last Updated: Jan. 3, 2018


The space shuttle Columbia lifts off from launch pad 39A at the Kennedy Space Center to begin a busy nine days in space for six crew members. Official launch time was 11:00:00:84 a.m. (EST), Nov. 28, 1983. Onboard the spacecraft are astronauts John W. Young, Brewster Shaw, Jr., Dr. Owen K. Garriott, Dr. Robert A. R. Parker; the European Space Agency's Dr. Ulf Merbold; and Dr. Byron K. Lichtenberg, biomedical engineer with the Massachusetts Institute of Technology. Image Credit: NASA
https://www.nasa.gov/image-feature/liftoff-of-shuttle-columbia-on-sts-9-mission-nov-28-1983

[Orionid]

Legendary astronaut John Young, a veteran of Apollo and shuttle programs, speaks in Titusville along the Space Walk of Fame. Here, a bronze bust of John F. Kennedy that will be part of the monument to Apollo workers is in the background. (Photo: Provided to FLORIDA TODAY/file)

http://www.floridatoday.com/story/tech/science/space/2018/01/06/astronaut-john-young-who-walked-moon-dies-87/1010210001/

[Orionid]

Część 1


Część 2


Część 3

[Orionid]

Link do materiału:

[Orionid]

Zmarł astronauta John Young. „Straciliśmy pioniera lotów kosmicznych”
07.01.2018

W wieku 87 lat zmarł w Houston w stanie Teksas słynny amerykański astronauta John Young, który chodził po Księżycu i kierował pierwszym lotem wahadłowca kosmicznego – poinformowała w sobotę amerykańska agencja kosmiczna NASA.

John Young zmarł w piątek w swym domu na skutek powikłań związanych z zapaleniem płuc. – Kariera Johna Younga objęła aż trzy generacje lotów kosmicznych. John był jednym z tej grupy, których odwaga i poświęcenie przyczyniły się do naszych pierwszych wielkich osiągnięć w kosmosie – powiedział przedstawiciel NASA Robert Lightfoot.

– Straciliśmy pioniera lotów kosmicznych – podkreślił Lightfoot.

Young był jedynym amerykańskim astronautą, który poleciał w kosmos w ramach trzech różnych programów: Gemini, Apollo oraz lotów wahadłowców. Był pierwszym człowiekiem, który poleciał w kosmos aż sześć razy, a także dziewiątym w historii człowiekiem na Księżycu. W kosmosie był on dwa razy z misją Gemini w połowie lat 60., dwa razy na Księżycu w ramach programu Apollo i kolejne dwa razy na pokładzie wahadłowca kosmicznego Columbia na początku lat 80.

Jego kariera w NASA trwała aż 42 lata, dłużej niż któregokolwiek z astronautów. W 2004 roku John Young przeszedł na emeryturę.
źródło:   PAP
http://www.tvp.info/35506939/spoleczenstwo/zmarl-astronauta-john-young-stracilismy-pioniera-lotow-kosmicznych/

[Orionid]

John Young (1930-2018)
BY MICHAŁ MOROZ ON 7 STYCZNIA 2018


John Young (1930-2018) / NASA

W wieku 87 lat zmarł John Young, legenda amerykańskiego podboju kosmosu.

Jeżeli mówić o niesamowitej astronautycznej biografii, to życie Johna Younga należało do najciekawszych w historii całej astronautyki. Stał się wręcz legendarną postacią za życia, które obejmowało praktycznie większość amerykańskich programów kosmicznych.

Urodził się w 1930 roku w San Francisco. Po ukończeniu licencjatu z inżynierii lotniczej na Georgie Institute of Technology wstąpił do amerykańskiej marynarki wojennej. Jako pilot uczestniczył między innymi w kampanii podczas wojny koreańskiej. Od 1959 roku służył jako pilot doświadczalny, oblatując myśliwce wojskowe, zaś w 1962 roku został wybrany do drugiej grupy astronautów NASA.

Pierwszy lot kosmiczny wykonał w 1965 roku z Virgilem Grissomem. Podczas misji Gemini III po raz pierwszy w locie załogowym przetestowany został nowy amerykański statek kosmiczny Gemini, posiadający zdolność manewrowania na orbicie z dwuosobową załogą. Podczas misji Young dostał dużą reprymendę. Przeszmuglował na pokład kanapkę dla dowódcy bez wiedzy kontroli lotów.


Zdjęcie Younga przed lotem w Gemini III / NASA

Drugi raz poleciał w kosmos w 1966 roku w ramach Gemini X wraz Michaelem Collinsem. Wówczas przetestowano cumowanie do górnego stopnia rakiety Agena, symulując manewry cumowania do tworzonego lądownika księżycowego LM. Agena wyniosła pojazd Gemini na wyższą orbitę eliptyczną wynoszącą 294 x 763 km. Wówczas (do czasu misji Gemini XI) była to najwyższa orbita, na której znaleźli się ludzie. Następnie ponownie uruchomiono silniki Ageny, zmniejszając wysokość orbity statku Gemini. Sam pojazd zbliżył się jeszcze do niedziałającego, innego stopnia Agena, który doznał awarii podczas misji Gemini VIII, doprowadzając do przedwczesnego zakończenia misji. Michael Collins przeprowadził jeszcze dwa spacery kosmiczne, m.in. pobierając próbki z niedziałającej Ageny, po czym po niecałych trzech dniach w kosmosie astronauci wrócili na Ziemię.

Trzeci lot zabrał Younga w okolicę Ksieżyca. W maju 1969 roku podczas misji Apollo 10 wraz Thomasem Staffordem i Eugene Cernanem przeprowadzili ostatnie testy przed lądowaniem człowieka na Księżycu. Podczas gdy Cernan i Stafford zbliżyli się na 15 kilometrów od powierzchni Księżyca, Young po raz pierwszy samodzielnie pilotował statek Apollo na orbicie okołoksiężycowej. Podczas powrotu załogi pobity został kolejny rekord, kapsuła Apollo 10 uzyskała największą prędkość pojazdu załogowego w historii: 39 897 km/h .

Young ponownie wrócił na Księżyc podczas misji Apollo 16 w kwietniu 1972. Tym razem, jako dziewiąty człowiek w historii stanął na powierzchni Srebrnego Globu. Wraz z Charlesem Duke wykonał wówczas trzy spacery po jego powierzchni, kapsułą Apollo na orbicie księżyca sterował zaś trzeci członek załogi Thomas Mattingly.


John Young na Księżycu / NASA

Jako jeden z niewielu astronautów programu Apollo John Young pozostał w NASA po zakończeniu programu księżycowego. W 1981 odbył piąty lot kosmiczny, jako dowódca misji STS-1, pierwszego lotu wahadłowca Columbia, testując całkowicie nową konstrukcję w przestrzeni kosmicznej i otwierając nowy rozdział lotów załogowych w NASA.


Young podczas misji STS-1 / NASA

Ostatnim lotem Younga była misja STS-9, pierwsza międzynarodowa misja wahadłowca, w której przetestowano również modularne laboratorium Spacelab, które można było dostosowywać do poszczególnych potrzeb naukowych misji. W locie brał udział również Ulf Merbold z RFN, pierwszy astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej.

W 1986 został przydzielony do kolejnego lotu wahadłowca, który miał wynieść Teleskop Hubble’a. Po katastrofie Challengera głośno krytykował jednak NASA za nieprzestrzeganie procedur, aby spełnić bardzo napięty harmonogram lotów. Przydział Younga do lotu został odwołany i w kosmos już więcej nie poleciał, w agencji pracował jednak jako aktywny astronauta aż do 2004 roku.

Łącznie Young spędził 34 dni w przestrzeni kosmicznej. Jako pierwszy wykonał sześć lotów w kosmos. Pilotował cztery różne statki kosmiczne: Gemini, Apollo, lądownik LM oraz wahadłowiec Space Shuttle. Zmarł 5 stycznia 2018 roku.

Obecnie żyje jeszcze tylko pięciu z dwunastu uczestników misji Apollo, którzy chodzili po Srebrnym Globie.
http://kosmonauta.net/2018/01/john-young-1930-2018/#prettyPhoto

AA https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3116.msg113682#msg113682

[Mikkael]

W 2013 roku wydano biografię zmarłego kilka dni temu Johna Younga pt. "Forever Young. A Life of Adventure in Air and Space". Wspomnień astronautów w języku polskim jest niewiele (niedawno zakupiłem książkę Chrisa Hadfielda), dlatego myślę, że warto napisać do kilku wydawnictw propozycje wydania po naszemu biografii takich postaci jak Neil Armstrong, czy właśnie John Young Kto by nie poczytał?

[Orionid]

W 2013 roku wydano biografię zmarłego kilka dni temu Johna Younga pt. "Forever Young. A Life of Adventure in Air and Space". Wspomnień astronautów w języku polskim jest niewiele (niedawno zakupiłem książkę Chrisa Hadfielda), dlatego myślę, że warto napisać do kilku wydawnictw propozycje wydania po naszemu biografii takich postaci jak Neil Armstrong, czy właśnie John Young Kto by nie poczytał?

Bardziej wspomnienia niż biografia.
Obawiam się jednak, że grono  tych , którzy  biografiami astronautów wypełnią domowe biblioteczki może okazać się zbyt wąskie, by wydawcy na tym zarobili. Ale może się mylę.
Luki na polskim rynku wydawniczym są w tej mierze spore.

'Forever Young' – A Memoir of ‘The Astronaut’s Astronaut’
By Ben Evans December 30th, 2012

In the days before his first mission into space, way back in March 1965, John Young was asked by a journalist if he minded flying into orbit with the fiery Virgil ‘Gus’ Grissom as his Gemini 3 crewmate. Without blinking, the 34-year-old Young replied: “Are you kidding? I’d go with my mother-in-law!” It was an indicator not only of Young’s intense dry wit, but of his equally intense devotion to the exploration of the final frontier—an exploration which consumes 400 pages in his long-awaited memoir, Forever Young, co-authored with Auburn University history professor and Neil Armstrong biographer James R. Hansen.

Long-awaited because Young has earned himself a reputation over the past five decades which cannot be surpassed. True, there are astronauts who have flown more times into space than him. True, there are other astronauts who have walked on the Moon, besides him. True, there are astronauts who have commanded more missions and flown longer in space than him. But for sheer longevity within the astronaut business, John Watts Young is unrivaled. Selected as a member of NASA’s second intake of spacefarers in September 1962—an intake which former chief astronaut Deke Slayton once described as “probably the best all-around group ever put together”—he spent more than 40 years with NASA and flew six times, across three separate programs: Gemini, Apollo, and the Shuttle. Even Jerry Ross, who became the first human to record a seventh voyage into space, has described Young as his hero.

http://www.americaspace.com/2012/12/30/forever-young-a-memoir-of-the-astronauts-astronaut/comment-page-1/
http://upf.com/book.asp?id=YOUNG001

[mss]

11.01.2018 na KSC visitor complex odbyło się pożegnanie z Johnem Youngiem:

krótki filmik pod adresem: https://www.facebook.com/KennedySpaceCenterVisitorComplex/videos/vb.96711692268/10156172043622269/

Wystąpili szef KSC Bob Cabana, były astronauta Jon McBride i Mike McCulley.

Parę fotek wg cS, credit: NASA/Frank Michaux

[Orionid]

Fellow astronauts remember John Young as crewmate, hero and 'great American'

January 9, 2018 — Astronauts who flew into space with John Young, and others who followed him into space, paid tribute to their late friend and colleague, who was the ninth person to walk on the moon and led the first space shuttle mission. (...)


STS-9 crewmates Brewster Shaw and John Young, seen together at Shaw's induction into the U.S. Astronaut Hall of Fame at NASA's Kennedy Space Center in Florida in 2006. (collectSPACE)

"John was the kind of guy that every time he walked in the door, you knew what to expect. You knew what you were going to get in regards to what kind of human being you were going to deal with. He was very steady, and he was constant as a human being," Shaw said.

"When we were training together and I would make these huge bonehead mistakes in the simulator, John never got upset. He calmly said, 'Well, what do you think about what just happened? How could we have handled that better? Or what could we have done differently?'" Shaw described. "He would just talk to you through the scenario and the important things to pay attention to."

"John was just such an incredible, intuitive engineer," said Shaw. "He just had a sense of what was going on and what to do about it. So working with him and being trained by him was just an almost indescribable pleasure because he was such a great guy."

"That is what I would like people to know about John," he said, "what kind of human being he was. Not that he was a great American hero, but that he was a great American."

http://www.collectspace.com//news/news-010918a-john-young-remembered-astronauts.html

[Orionid]

https://twitter.com/NASAhistory/status/1705930089693679716

Happy birthday to the one and only John Young 🥳
Young was widely regarded as an “astronaut’s astronaut” for his innate abilities, technical competence, and generosity in teaching others. He served as an astronaut longer than anyone to date: 42 years. https://go.nasa.gov/3rnf0P8

2)
https://twitter.com/ron_eisele/status/1729533380490932294

"A remarkable flying machine." - John Young, astronaut.

3)
https://twitter.com/NASAhistory/status/1731342535753126026

Who was the only astronaut to fly on four classes of spacecraft?
Why John Young of course! 40 years ago today, this veteran of two Gemini and two Apollo missions including the Apollo 16 Moon landing, was commanding the last of his six spaceflights: STS-9. https://go.nasa.gov/46mk0Cc

4)
https://twitter.com/ron_eisele/status/1743016065418818037

Died 5 January 2018. John Watts Young, American astronaut, naval officer and aviator, test pilot, and aeronautical engineer. The ninth man to walk on the Moon as Commander of the Apollo 16 mission in 1972.

5)
https://twitter.com/ron_eisele/status/1743016167835398232

"Anyone who sits on top of the largest hydrogen-oxygen fuelled system in the world; knowing they're going to light the bottom and doesn't get a little worried, does not fully understand the situation." John Young, commenting on the first Space Shuttle flight.