Niestety również ta noc minęła mi pod chmurami. Czyli zostaję z 12 Perseidami w tym żadnego za noc maksimum.
Z raportów już niemal pewnym wydaje się, że maksimum wypadło rzeczywiście z 11/12.08, teraz są to okolice godz. 01:55 CEST z ZHR=120 +/-2 o czym dodatkowo świadczą bardzo ładne relacje z Polski z tamtej nocy. Dobrze dla tych, którzy mieli wtedy pogodną noc, gorzej dla reszty, ale wygasanie aktywności trochę potrwa, więc dalej warto zarywać nocki, choćby w ten weekend.