Najtrudniejsze zdecydowanie przed nimi, wystarczy popatrzyc na stosunek udanych misji Marsjańskich do liczby udanych startów takich misji.
Statystyki bardzo psują ruscy ze swoimi kubłami śmieci przewrotnie nazywanymi sondami. Z normalnie przygotowanych sond po udanym starcie niepowodzeniem zakończyły się loty tylko 4 próbników - Mars Observer, Nozomi, MCO i Polar Lander. Do udanych zalicza się natomiast 13 misji - Mariner 4, Mariner 6, Mariner 7, Mariner 9, Viking 1, Viking 2, Pathfinder, MGS, Odyssey, Mars Express, MER A, MER B, MRO i MSL. W dwóch pierwszych nieudanych lotach siadły zawory w układach napędowych, a w dwóch następnych popełniono szkolne błędy. Warto zauważyć, że jak dotąd jedyną agencją, która dotarła do Marsa za pierwszym razem jest ESA. Czy ISRO się uda powtórzyć ten wyczyn? Szanse oceniałbym na mniej niż 50%, w końcu to dopiero drugi pojazd tej agencji przeznaczony do długotrwałego użytkowania poza orbitą Ziemi.