Autor Wątek: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach  (Przeczytany 176242 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #90 dnia: Październik 09, 2016, 20:31 »
Nie przejmujesz się Robek żadnymi argumentami, które podają koledzy, a jedynie cieszysz się z globalnego ocieplenia, bo zbudowałeś swoim krowom oborę bez dachu... Tak jak dziecko cieszy się z upalniejszego lata, czy producenci piwa i lodów.

OK, ale rzecz w tym, że globalne ocieplenie będzie dramatem dla wszystkich. Pisałem wcześniej, ale kto by przejmował się argumentami skoro i tak ma rację, że podniesienie poziomu mórz nie będzie jedynym skutkiem. Przede wszystkim z powodu zwiększenia ilości płynnej wody w przyrodzie zmieni się charakter wszystkich zjawisk hydrometeorologicznych, a przede wszystkim wzrośnie intensywność i częstotliwość gwałtownych zjawisk. Polska przestanie być krajem przyjemnym, choć dla niektórych zbyt zimnym, za to stanie się krajem częstych gwałtownych burz, gradów, huraganów itp. Twoją oborę, w której krówki będą miały cieplutko, w końcu zmiecie z powierzchni ziemi.

A na zakończenie: to nie jest forum o krowach i technikach budowy obór, zasiewach itp., ale o astronautyce. Tak, każdy może napisać tu co chce, ale sugeruję raczej różne onety i inne bardziej sposobne miejsca.

Offline Rakietowy Bogdan

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 343
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #91 dnia: Październik 09, 2016, 21:12 »
te głodne afrykańskie dzieci, czy też zalane przez wode nadmorskie miasta, są dla mnie czymś tak odległym i abstrakcyjnym, że nie widze sensu sie tym przejmować.   
Przecież to forum dotyczy tematyki dość odległej i abstrakcyjnej dla polskich obywateli, mimo to postanowiłeś w nim aktywnie uczestniczyć. Dlaczego w przypadku ocieplenia klimatu prezentujesz tak skrajnie odmienną postawę?

Żyjesz na tym świecie, w gęsto zaludnionym kraju Europy, więc nie ma co się oszukiwać, że zmiany w skali globalnej przejdą gdzieś tam bokiem. Jak taki Sahel ostatecznie wyschnie itp. to zostaniemy dosłownie zalani przez uchodźców klimatycznych, a obecny kryzys wyda nam się malutką pierdółką. Jako rolnik zapewne korzystasz z dopłat UE. Jestem sobie w stanie wyobrazić sytuacje ich ograniczenia, by wolne środki przerzucić na ratowanie tego kompletnie niedotyczącego Ciebie wybrzeża. Nie ma co sobie wmawiać, że będzie się beneficjentem zmian klimatycznych, bo te poważnie uderzą we wszystkie kraje świata. Jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio. I podatnik zapłaci.


Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #92 dnia: Październik 09, 2016, 22:03 »
Faktycznie dla wielu ludzi to ocieplenie sie klimatu, wraz z podnoszeniem poziomu wody w morzach, bedzie dość dużym problem.
Tyle że nie dla mnie, bo ja mieszkam w centrum Polski, ponad 200 metrów nad poziomem morza, więc nawet jakby wszystko sie stopiło to i tak mnie nie zaleje.

Chciałbym nieśmiało zauważyć, że ten wątek dotyczy wpływu globalnego ocieplenia na planetę i zamieszkującą ją ludzkość, a nie na Robka. Los Robka - poza Robkiem - raczej nikogo nie obchodzi.

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #93 dnia: Październik 09, 2016, 22:20 »
Nie przejmujesz się Robek żadnymi argumentami, które podają koledzy, a jedynie cieszysz się z globalnego ocieplenia, bo zbudowałeś swoim krowom oborę bez dachu... Tak jak dziecko cieszy się z upalniejszego lata, czy producenci piwa i lodów.

Stać mnie jedynie na taką obore, więc to całe globalne ocieplenie jest czymś co mi bardzo pomogło. 

OK, ale rzecz w tym, że globalne ocieplenie będzie dramatem dla wszystkich. Pisałem wcześniej, ale kto by przejmował się argumentami skoro i tak ma rację, że podniesienie poziomu mórz nie będzie jedynym skutkiem. Przede wszystkim z powodu zwiększenia ilości płynnej wody w przyrodzie zmieni się charakter wszystkich zjawisk hydrometeorologicznych, a przede wszystkim wzrośnie intensywność i częstotliwość gwałtownych zjawisk. Polska przestanie być krajem przyjemnym, choć dla niektórych zbyt zimnym, za to stanie się krajem częstych gwałtownych burz, gradów, huraganów itp. Twoją oborę, w której krówki będą miały cieplutko, w końcu zmiecie z powierzchni ziemi.

Jeżeli takie coś nastąpi, to dopiero w przyszłych stuleciach, więc mnie to nie dotyczy.

A na zakończenie: to nie jest forum o krowach i technikach budowy obór, zasiewach itp., ale o astronautyce. Tak, każdy może napisać tu co chce, ale sugeruję raczej różne onety i inne bardziej sposobne miejsca.

Skoro to jest forum o astronautyce, to skąd tu sie znalazł temat odnośnie globalnego ocieplenia?   

Przecież to forum dotyczy tematyki dość odległej i abstrakcyjnej dla polskich obywateli, mimo to postanowiłeś w nim aktywnie uczestniczyć.

Ja mieszkam w małej wiosce, wokół której nic nie ma i nic sie nie dzieje, więc na dobrą sprawe bardzo wiele zwyczajnych rzeczy jest dla mnie abstrakcją.

Dlaczego w przypadku ocieplenia klimatu prezentujesz tak skrajnie odmienną postawę?

Bo jakoś to wszystko mi sie nie zgadza.
Ktoś tu wcześniej mówił, że ocieplenie klimatu negatywnie wpływa na rolnictwo, no i jeśliby tak było, to licząc cały świat to rolnicy powinni produkować mniej żywności niż do tej pory, a z uwagi na to że ludzi na świecie cały czas przybywa, to powinna nastąpić sytuacja w której tej żywności jest zbyt mało, i przez to jej cena zaczeła by iść w góre.
Tyle że patrząc na cene tego co ja produkuje, to widze coś odwrotnego.
Więc jak to z tym wszystkim jest?   

Chciałbym nieśmiało zauważyć, że ten wątek dotyczy wpływu globalnego ocieplenia na planetę i zamieszkującą ją ludzkość, a nie na Robka. Los Robka - poza Robkiem - raczej nikogo nie obchodzi.

Ludzkości globalne ocieplenie zbytnio nie zaszkodzi, w końcu kiedyś na ziemi było dużo cieplej i jakoś nic strasznego sie nie stało.
 

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #93 dnia: Październik 09, 2016, 22:20 »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23228
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #94 dnia: Październik 09, 2016, 22:45 »
Skoro to jest forum o astronautyce, to skąd tu sie znalazł temat odnośnie globalnego ocieplenia?   

Proste - około połowa ważniejszych danych meteo/klimatycznych jest zbierana właśnie z orbity. Satelitów jest bardzo dużo, które to obserwują i z których dane są powszechnie dostępne. Bez obserwacji z orbity nie byłoby możliwe kompleksowe obserwowanie huraganów, określenie stopnia topnienia lodowców (lub przybierania pokrywy w okresie zimowym), nie byłoby też możliwe określenie ilości wilgoci w różnych regionach świata czy też monitorowania wpływu człowieka na środowisko (ot choćby nielegalna wycinka lasów).

Offline Rakietowy Bogdan

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 343
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #95 dnia: Październik 09, 2016, 22:56 »
Ja mieszkam w małej wiosce, wokół której nic nie ma i nic sie nie dzieje, więc na dobrą sprawe bardzo wiele zwyczajnych rzeczy jest dla mnie abstrakcją.
Ale prąd jest, internet jest, gdyby państwo przestało istnieć to by ich zapewne zabrakło. Oczywiście nie sugeruję, że konkretnie Polskę zmiany klimatyczne zniszczą. Na szczęście nie mamy tak, za przeproszeniem przesrane jak Malediwy, które fizycznie przestaną istnieć. Jednak Polski też to dotknie i gdy przyjdzie nam ratować ten wyżej wymieniony Gdańsk podatki gwałtownie wzrosną, a dopłaty spadną.

Bo jakoś to wszystko mi sie nie zgadza.
Ktoś tu wcześniej mówił, że ocieplenie klimatu negatywnie wpływa na rolnictwo, no i jeśliby tak było, to licząc cały świat to rolnicy powinni produkować mniej żywności niż do tej pory, a z uwagi na to że ludzi na świecie cały czas przybywa, to powinna nastąpić sytuacja w której tej żywności jest zbyt mało, i przez to jej cena zaczeła by iść w góre.
Tyle że patrząc na cene tego co ja produkuje, to widze coś odwrotnego.
Więc jak to z tym wszystkim jest?
Gdybyśmy nie maczali nasion w kolchicynie i nie mieszali ze sobą kolejnych gatunków roślin z żywnością byłoby naprawdę krucho. Poza tym akurat UE jako bogaty obszar może sobie pozwalać na szybsze wprowadzanie zwiększających wydajność nowinek. Ludności też nam tak za bardzo od jakiegoś czasu nie przybywa porównując do reszty świata.
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2016, 22:58 wysłana przez Rakietowy Bogdan »

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #96 dnia: Październik 10, 2016, 12:06 »
Gdybyśmy nie maczali nasion w kolchicynie i nie mieszali ze sobą kolejnych gatunków roślin z żywnością byłoby naprawdę krucho. Poza tym akurat UE jako bogaty obszar może sobie pozwalać na szybsze wprowadzanie zwiększających wydajność nowinek. Ludności też nam tak za bardzo od jakiegoś czasu nie przybywa porównując do reszty świata.

Z tego wszystkiego to sie zrobi jakiś kabaret  ;D
Bo za 20 lat przez to globalne ocieplenie, ilość głodujących ludzi w Afryce i Indiach, będzie dużo większa niż jest teraz, no i będzie o wiele więcej gadaniny, jak to ludzkość wytwarza za mało jedzenia, i będą projekty w jaki sposób spowodować żeby świat tej żywności produkował nieco więcej.
No ale ja osobiście będe miał zupełnie inną sytuacje, bo jak już wspomniałeś, z wielu powodów na terenie Unii Europejskiej będzie tej żywności zbyt wiele.
Więc nie dość że za to co wyprodukuje dostane jeszcze mniejsze pieniądze niż teraz, to na dodatek z podatków będe sie dokładał, do tego żeby globalnie świat produkował więcej żywności.

 

Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #97 dnia: Październik 10, 2016, 12:10 »
Już przecież mówiłem że po zimie nie mam żadnych strat, bo wszystko sieje czy tam sadze na wiosne.
Więc w tej sytuacji pomimo że mam 100 hektarów pola, to ja nie jestem rolnikiem?
Dopiero jak będe miał straty po zimie, to dopiero nim zostane?
Też nie rozumiem w czym problem, bo na danym terenie uprawia sie to, z czego ma sie pewność jakiegoś zysku, a jeśli ktoś zasieje na jesień, to już na własne ryzyko. 
Z upraw jarych nie ma mąki pszenicznej ani oleju rzepakowego. Po porzuceniu upraw ozimych w Polsce trzeba będzie importować te składniki. Interesuje cię to, że za chleb i olej będziesz więcej płacić, prawda?

i te głodne afrykańskie dzieci, czy też zalane przez wode nadmorskie miasta, są dla mnie czymś tak odległym i abstrakcyjnym, że nie widze sensu sie tym przejmować.   
Niesamowita ignorancja. I to na forum astronautycznym, na którym dyskutujemy o lądowaniu na Marsie za 20 lat?

Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 10, 2016, 12:15 »
Osobno, bo ten argument wymaga wyraźnego sprostowania:

Ludzkości globalne ocieplenie zbytnio nie zaszkodzi, w końcu kiedyś na ziemi było dużo cieplej i jakoś nic strasznego sie nie stało.
Trzy masowe wymierania w historii Ziemi były związane z globalnymi ociepleniami. Co więcej, prace naukowe sugerują, że właśnie zaczyna się kolejne wielkie wymieranie gatunków.

Offline Rakietowy Bogdan

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 343
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #99 dnia: Październik 10, 2016, 15:05 »
Więc nie dość że za to co wyprodukuje dostane jeszcze mniejsze pieniądze niż teraz, to na dodatek z podatków będe sie dokładał, do tego żeby globalnie świat produkował więcej żywności.
Kijowo co nie? Jeśli by się odmówiło dokładania i wysyłania paczek humanitarnych to jeszcze by ta reszta świata sama postanowiła przyjść i sobie wziąć, wszak byłoby to dla niej być, albo nie być. Zawsze można by wprowadzić rządy żelaznej pięści, obudować się wielkim murem, otoczyć flotami, a wewnątrz rozprawiać się na ostro z problemami i wrogami, prawdziwymi i wydumanymi. Ale czy chcemy takiego świata, gdzie jest nieustanna walka o przetrwanie państwowości małych obszarów, a większością planety rządziliby jacyś Wieczni Joe'owie z trepami wojny?

Poza tym, no gdybyśmy wszyscy wychodzili z założenia, że po nas może być i koniec świata, to za daleko ludzkość by nie zaszła. Sam zapewne nie obudziłeś się nagi w lesie, tylko czerpiesz zyski z tego co wypracowały poprzednie pokolenia. Nie piszę tu tylko o bezpośrednim dziedziczeniu w spadku, ale też o systemie edukacji, ogólnie wszelkich organach państwowych, a także dorobku technologicznym naszej cywilizacji.

Co byś pomyślał o przywódcy jakiegoś mocarstwa atomowego, który po pogodzeniu się z rychłą śmiercią na raka postanowiłby kliknąć czerwony przycisk? Swoje przeżył, swoje osiągnął, swoje zobaczył, po nim niech nie będzie niczego, co to dla niego zmienia.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23228
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #100 dnia: Październik 10, 2016, 18:53 »
Osobno, bo ten argument wymaga wyraźnego sprostowania:

Ludzkości globalne ocieplenie zbytnio nie zaszkodzi, w końcu kiedyś na ziemi było dużo cieplej i jakoś nic strasznego sie nie stało.
Trzy masowe wymierania w historii Ziemi były związane z globalnymi ociepleniami. Co więcej, prace naukowe sugerują, że właśnie zaczyna się kolejne wielkie wymieranie gatunków.

Chyba raczej już trwa od kilku dekad, co w skali poszczególnych pokoleń (ludzi czy zwierząt) to dużo, ale to "mgnienie oka" w skali geologicznej. Z pewnością tak szybkie wymierania wcześniej się zdarzały jedynie wskutek potężnych kataklizmów - np walnięcia wielkiego kamulca w Ziemię. Naturalne globalne ocieplenia czy ochłodzenia trwały znacznie dłużej, zatem niektóre gatunki dały radę się do tego dostosować.

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #101 dnia: Październik 10, 2016, 18:57 »
Trzy masowe wymierania w historii Ziemi były związane z globalnymi ociepleniami. Co więcej, prace naukowe sugerują, że właśnie zaczyna się kolejne wielkie wymieranie gatunków.

Ludzkości to wielkie wymieranie gatunków nie dotyczy.
Bo skoro jest coraz cieplej to według tej teorii, ludzi powinno być coraz mniej.
Z uwagi na to że jest odwrotnie, to oznacza że całe to straszenie globalnym ociepleniem nie ma sensu.


Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #102 dnia: Październik 10, 2016, 19:28 »
Ludzkości to wielkie wymieranie gatunków nie dotyczy.
Oczywiście, że dotyczy. Najprostszy przykład to wymieranie gatunków owadów zapylających, bez których swoje 100 hektarów będziesz musiał pędzelkiem zapylać, kwiat po kwiecie.

Offline Głupi Jaś

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 45
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #103 dnia: Październik 10, 2016, 20:14 »
Cytuj
Z upraw jarych nie ma mąki pszenicznej ani oleju rzepakowego.
Pracuję w towarzystwie ubezpieczeń i zajmuję się między innymi ubezpieczeniami upraw. Wiem, że rolnicy ubezpieczają zarówno pszenicę jarą, jak i rzepak jary. Nie wiem jak jest z pszenicą, choć według mojej najlepszej wiedzy, to sieje się ją na ziarno, więc pewnie z tego ziarna można też zrobić mąkę, choć może i takie ziarno z pszenicy jarej nadaje się tylko na paszę, ale w Polsce rzepaku raczej nie używa się jako paszy. Po co więc w Polsce sieje się rzepak jary jak nie można z niego wytłoczyć oleju. Mam wrażenie, że kolega walnął jakiegoś hołubca.
Co do wymarzania upraw. W Polsce być może za wyjątkiem roku 2011 przyczyną wymarzania upraw nie były bezśnieżne zimy tylko używanie zamiast naszych rodzimych odpornych na mróz odmian, tańszego materiału siewnego ciepłolubnych odmian z Czech. Zwracam też uwagę, że być może i w 2011 było mniej śniegu niż zazwyczaj za to w 2010 było go dużo więcej czego dowodzą liczne zawalone pod ciężarem śniegu w styczniu, lutym i marcu 2010 dachy. Statystyka z kilkoma przypadkami, to żadna statystyka
Cytuj
Trzy masowe wymierania w historii Ziemi były związane z globalnymi ociepleniami.
Konkretnie które?
« Ostatnia zmiana: Październik 12, 2016, 00:04 wysłana przez Głupi Jaś »

Online Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24604
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #104 dnia: Październik 30, 2016, 18:05 »
New model suggests scrubbing CO2 from the atmosphere
October 27, 2016 by Blaine Friedlander

"If we continue on current emissions trajectories, we will need to draw down excess carbon dioxide from the atmosphere if we're going to avoid catastrophic levels of climate change. We're offering a mitigation model that can do that. It's not a silver bullet, but it may be among the tools we need in a portfolio of carbon dioxide mitigation strategies," said Dominic Woolf, Cornell research associate in crop and soil sciences and lead author on "Optimal Bioenergy Power Generation for Climate Change Mitigation With or Without Carbon Sequestration."

Among the recent ideas to cleanse the atmosphere of carbon is to plant huge regions of forests – called reforestation or afforestation. Scientists have also considered bioenergy with carbon capture and storage (BECCS), in which bioenergy power plants capture their own carbon dioxide emissions, and then store them underground or in the ocean. BECCS is very expensive and impractical now, but could become a more viable option toward the end of this century, according to this research. [...]

http://phys.org/news/2016-10-co2-atmosphere.html

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #104 dnia: Październik 30, 2016, 18:05 »