Onet nie jedno ma imię. Pojawiają się tam kompletne bzdury, artykuły sensacyjne, ale też stojące na całkiem przyzwoitym poziomie publikacje. Jedną z nich chciałem właśnie przeczytać i obejrzeć załączony filmik. Co serwuje nam wtedy Onet? Umowę, której nie ma możliwości rozwiązać.