Trochę apdejtu.
Rakieta z Dragonem podobno już pionowo na wyrzutni (I stopień tym razem nieumyty). Pogoda na jutro daje 90%, na środę 80%. Nie leci eksperyment MISE-FF (zasobnik z próbkami różnych materiałów do wystawienia na otwartą przestrzeń), miał lecieć w bagażniku, ale nie zdążyli go przygotować.
Co do samej platformy kilka interesujących informacji:
- koszt odbudowy/modernizacji wyniósł około 50 mln USD (dla przykładu remont platformy w Wallops po eksplozji Antaresa 15 mln USD),
- nowy TEL jest bardziej wytrzymały, podnosi się w 5 minut, opuszcza w 3 minuty,
- większość okablowania i hydrauliki schowano pod żaroodporny beton + dodatkowa redundancja,
- urządzenia które dało się odsunąć przeniesiono poza obszar zniszczeń z AMOS-6,
- to co zostało zabudowano betonowymi ścianami,
- cała instalacja elektryczna została wymieniona na nową (pamiętała lata 60te),
- przerobiono też instalacje hydrauliczne (poza LOX i paliwami),
- nowy system schładzania platformy i flame trench,
- zastosowano rozwiązania z LC-39A i Vandenberg dzięki czemu łatwiej będzie wymieniać obsługę między platformami,
- chcą skrócić czas miedzy startami z SLC-40 do 7 dni,
- platforma nie jest przygotowana do obsługi Falcona Heavy,
- ogólnie platformę zmodernizowano tak, aby po kolejnym ewentualnym "incydencie" dużo szybciej wrócić do startów.
Dzisiaj na NASA TV:
17:00 CET - Konferencja przedstartowa.
21:30 - Briefieng naukowy "Co na pokładzie?"