Nie przerzucajcie wszystkiego na FAA. Trudno, żeby się wyrobili szybko z decyzją, jeśli SpaceX nie przesyłało im raportów miesiącami. Poprzednim razem to SX zajęło dłużej wysłanie swojego raportu niż FAA podjęcie decyzji. Do czego wcześniej mieli się odnosić?
Całkiem możliwe, że większą przeszkodą teraz jest konieczność przebudowy zbiorników do magazynowania metanu, tlenu wody na lot.
Nie sądzę, żeby i teraz opóźnienia ze względu na biurokrację były jakieś olbrzymie. 1 czy nawet dwa tygodnie, tak czy inaczej start powinien się odbyć w lutym. Mają potem 10 miesięcy do końca roku na kolejne 3 starty, przy czym mamy nadzieję na to, że każdy kolejny będzie bardziej udany, z mniejszą ilością rzeczy do naprawy. Czemu miałby się to nie udać?