STS-133Pierwotny opis planowanej misji STS-133 został opublikowany 23 kwietnia 2010 r. Od tego momentu opis był wielokrotnie zmieniany, głównie z powodu zmian w profilu i głównych założeń misji. Po przenosinach na nowe forum powstał jednolity tekst, który czytasz.
STS-133 to planowana 133 misja promu kosmicznego. Celem jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Lot LON dla tej misji będzie pełnić wahadłowiec Endeavour w misji STS-134. Oficjalne logo misji:
STS-133 będzie:
164. amerykańskim załogowym lotem kosmicznym
133. misją od misji STS-1
39. i ostatnim lotem Discovery [1]
35. misją promu do ISS
Misję programu STS ma wykonać orbiter Discovery (OV-103), będący flagowym promem kosmicznym. Discovery wykonał wszystkie loty "return to flight", po katastrofach Columbii i Challengera (STS-26, STS-114, STS-121), oraz wyniósł na orbitę teleskop Hubble. Swoje loty Discovery rozpoczął w roku 1984, w samym tylko roku 1985 wykonał 4 loty. Miał zaplanowany lot z Bazy Sił Powietrznych Vandenberg na zachodnim wybrzeżu, jednak po katastrofie Challengera zrezygnowano z operacji wahadłowcami z tego miejsca. Discovery jest wyposażony w instalację SSPTS (Station-to-Shuttle Power Transfer System), która umożliwia transfer energii elektrycznej pomiędzy wahadłowcem a ISS (niezbędna konwersja 120V DC z ISS na 28V DC używanego na promie). Transfer możliwy jest w obu kierunkach, jednak system służy zasilaniu orbitera, co umożliwia wydłużenie przebywania wahadłowca połączonego z ISS o 4 dni. W czasie, gdy SSPTS jest aktywny, ogniwa paliwowe na wahadłowcu mogą pracować z mniejszym obciążeniem, co pozwala zaoszczędzić paliwo kriogeniczne zasilające ogniwa.
Misja STS-133 (ULF5) zaplanowana jest na 11 dni (rekord długości misji dla Discovery wynosi 15 dni 2 godziny 47 minut i 10 sekund w misji STS-131). W chwili obecnej wyznaczona data startu to NET (nie wcześniej niż) 1 listopada 2010. Start tradycyjnie odbędzie się z przylądka Canaveral na Florydzie z kompleksu startowego 39A (jedynego dostępnego dla wahadłowców NASA). Będzie to misja realizowana wg schematu 11+1+2 (jedenaście dni misji podstawowej z możliwością przedłużenia o 1 dzień, oraz ewentualnie dodatkowe 2 dni dla celów lądowania). Misja aktualnie przewiduje 2 spacery w przestrzeń kosmiczną (EVA), ponadto dopuszczalne są wyjścia w przestrzeń w razie konieczności, tutaj możliwy jest 1 spacer z ISS, oraz jak zwykle 2 w sytuacji awarii na pokładzie promu (niezamknięcie włazu przyłączy ze zbiornika zewnętrznego, niezamknięcie drzwi ładowni podczas powrotu) [2]. W dniu 4 odbędzie się wydobycie PMM z ładowni i instalacja w strukturze ISS. Dzień wcześniej (dzień zadokowania) ELC-4 będzie wyciągnięty z ładowni i zamontowany na kratownicy - położenie dolne, wewnętrzne, na bakburtowej części kratownicy. Dokładnie ponad ELC-4 będzie zamontowany AMS:
W skład zestawu startowego oprócz Discovery, 2 rakiet pomocniczych na paliwo stałe (SRB) wchodzi zbiornik zewnętrzny nr 137 wyprodukowany przez zakłady MAF (Michoud Assembly Facility). Jest to zbiornik typu SLWT (Super Lightweight Tank), który miał swoją premierę w 1998 roku w ramach misji STS-91. Po wykorzystaniu zbiornika ET-137 w misji STS-133 zostaną do użycia 3 sztuki:
- ET-138, typu SLWT, przeznaczony dla misji STS-134, ostatniej w manifeście lotów
- ET-122, także typu SLWT, który został uszkodzony podczas huraganu Katrina. Ekipa zakładu MAF dokonała w międzyczasie naprawy i jest on zdolny do lotu (zaplanowany do ewentualnej misji LON-335).
- ET-94, zbiornik starszego typu (LTW), zasadniczo nieużyteczny do lotów w kierunku ISS z powodu zbyt dużej masy własnej.
W skład zestawu startowego misji STS-133 oprócz promu Discovery wchodzą elementy pierwotnie przewidziane dla misji STS-134 (ET oraz zestaw rakiet wspomagających start). Także zestaw silników głównych, które będą zamontowane w Discovery pierwotnie były przeznaczone dla STS-134, a ostatnio leciały w STS-129.
CELE MISJI:Discovery ma za zadanie przetransportować do ISS:
- EXPRESS Logistics Carrier 4 (ELC4),
- Permanent Multi-Purpose Module (PMM)
Schemat ułożenia ładunku w ładowni wahadłowca:
ELC numer 4 jest platformą na której będą umieszczone części zapasowe oraz inne niezbędne urządzenia dla dalszego funkcjonowania ISS. Platforma ta zostanie zainstalowana za pomocą ramienia SSRMS na kratownicy stacji.
Permanent Multi-Purpose Module (PMM), czyli stały wielofunkcyjny moduł będzie ostatnim dostarczonym elementem amerykańskiej części ISS (USOS). Moduł ten powstanie poprzez modyfikację jednego z MPLM (Wielofunkcyjnych Modułów Logistycznych). Aktualnie do przebudowy jest przewidziany moduł Leonardo, który odbył najwięcej lotów do ISS, w tym także ostatni z lotów MPLM do ISS - STS-131.
Niezbędne modyfikacje MPLM, przekształcające go w PMM, dotyczą przede wszystkim:
- przebudowy zewnętrznych paneli osłonowych, które mają ulec wzmocnieniu, pokryciu od wewnątrz powłoką kewlarową. Wzmocniona osłona jest przygotowywana przez producenta MPLM oraz innych ciśnieniowych modułów stacji firmę Alenia Aerospazio z Turynu we Włoszech. Aby przyśpieszyć tą przebudowę, panele do przebudowy pochodzą z modułu Donattello, który nigdy nie poleciał w kosmos. Poniżej zdjęcie modułu Donattello pozbawionego paneli:
Ponadto przebudowa MPLM na PMM obejmuje:
- deinstalację niepotrzebnego wyposażenia MPLM, celem odchudzenia modułu.
- montaż systemów wspomagających długotrwałe przebywanie modułu w strukturze ISS
Przebudowa modułu Leonardo rozpoczęła się niezwłocznie po zakończeniu misji STS-131, po przetransportowaniu modułu do SSPF (Space Station Processing Facility). Obrazek:
Najpierw powinien zakończyć się proces rozbiórki modułu z konfiguracji do lotu STS-131, potem nastąpi proces składania PMM. Następnie powinny nastąpić testy funkcjonalne PMM, w późniejszym etapie natomiast powinien się zakończyć proces montażu regałów wewnątrz modułu. Potem pozostanie zamknięcie modułu, ostatnie ważenie i załadowanie do pojemnika transportującego ładunek. Właśnie przygotowanie ładunku jest największym zagrożeniem dla terminowego przygotowania misji (pomijając czynniki zewnętrzne).
PMM będzie pełnił funkcję magazynowo-logistyczną na ISS. W związku z planowanym nasileniem badań naukowych, będzie to odpowiednie miejsce do długotrwałego przechowywania zapasów, części zamiennych, które aktualnie często przechowywane są w modułach laboratoryjnych (głównie Columbus i Kibo). PMM zostanie dołączony w strukturze ISS do dolnego węzła modułu Unity (Node 1), tam gdzie pierwotnie miał zostać dołączony moduł Tranquility (Node 3):
ZAŁOGA:Steven W. Lindsey CDR 5 lot, NASA, USA
Eric A. Boe PLT 2 lot, NASA, USA
Benjamin A. Drew, Jr. MS EV 2 lot, NASA, USA
Michael R. Barratt MS 2 lot, NASA, USA
Timothy L. Kopra MS EV 2 lot, NASA, USA
Nicole M. Stott MS 2 lot, NASA, USA
Oficjalne zdjęcie załogi:
Załoga rozpoczęła przygotowania w końcówce roku 2009. Warto nadmienić, iż Steven W. Lindsey jako wieloletni i wielce doświadczony astronauta (ustąpił z pozycji szefa astronautów, aby odbyć ten lot) miał być kapitanem ostatniego lotu STS. W związku ze zmianą kolejności lotów (ostatni planowany obecnie lot to STS-134) z tych planów niewiele zostało.
CIEKAWOSTKI:Na pokładzie Discovery poleci na ISS robot o humanoidalnych cechach Robonaut 2 wyprodukowany przez General Motors. Jest to prototyp, niezdolny do funkcjonowania w próżni. Jego użytkowanie i testowanie ma posłużyć dalszym pracom nad maszynami zdolnymi współpracować z człowiekiem w warunkach mikrograwitacji.
Cele misji STS-133 były wielokrotnie modyfikowane. W dawnych czasach, jeszcze gdy program Constelation nie był opóźniony omawiana misja (razem z STS-132) była określana jako CLF (Contingency Logistics Flights), istniało prawdopodobieństwo rezygnacji z tych misji logistycznych. Sytuacja ulegała zmianie, środowiska naukowe naciskały na wysłanie na orbitę AMS-2, zaczęto rozważać inne opcje. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na oznaczenie misji (ULF5). Miała być to typowa misja logistyczna, polegająca na dostawie zapasów i części. Pierwotnie w ładowni promu miały lecieć 2 platformy ELC, numery 3 i 4. Główna zmiana nastąpiła, gdy w manifeście pojawiła się misja STS-134, mająca wynieść AMS-2. Zdecydowano wtedy przenieść do nowej misji jedną z platform logistycznych, a w zwolnione miejsce umieścić MPLM z ładunkiem dla wnętrza stacji. Od momentu ogłoszenia końca lotów wahadłowców pojawiały się pomysły, aby pod koniec programu STS zostawić jeden z MPLM w strukturze stacji. Specjaliści i znawcy tłumaczyli, że MPLM nie ma możliwości trwałego i długoterminowego przebywania w otwartej przestrzeni kosmicznej, a niezbędna modyfikacja jest czasochłonna i kosztowna, zważywszy na schyłek funkcjonowania wahadłowców i niepewność finansowania ISS w perspektywie kolejnych dekad. W końcu jednak nastąpiła zmiana podejścia, zapewniono funkcjonowanie ISS przez kolejną dekadę, jako program, który działa i w końcu „rozwija skrzydła”. Istniejący w głowach pomysł o pozostawieniu MPLM został zaakceptowany. Nastąpiło to dość późno i blisko roku 2010, będącego rokiem końca programu STS. Wtedy to powstała współczesna misja STS-133, która następnie została przesunięta na koniec manifestu, aby zapewnić czas na zaprojektowanie i wykonanie modyfikacji MPLM na PMM. W ten sposób z misji typowo logistycznej, będącej początkowo jedynie misją dodatkową, STS-133 stało się misją montażową (Assembly Flight). Dochodzimy do paradoksu, w którym mamy niewłaściwe oznaczenie misji. Misje montażowe określano liczbą z dodatkiem litery oznaczającej, czyja to misja. Jednak ze względu na porządek w papierach i ciągłość nazewnictwa nie praktykuje się zmian oznaczeń misji.
Pojawił się pomysł, aby pierwszorzędnym lądowiskiem dla Discovery była Baza Sił Powietrznych Edwards w Kalifornii. Miało to umożliwić przelot wahadłowca na grzbiecie SCA (przystosowanego do tego celu Boeinga 747) przez Stany Zjednoczone w pożegnalnym locie. Oczywiście w czasie pożegnalnej trasy wielokrotne postoje, także dla celów dokumentalnych. Póki co nie ma jednoznacznego potwierdzenia tego faktu. Oficjalna strona NASA nadal podaje KSC, jako miejsce lądowania, choć niektóre źródła podają EAFB.
Według wczesnych planów (gdy STS-133 miała być ostatnią misją wahadłowców, bez EVA) Discovery w misji STS-133 miał nie posiadać w ładowni ramienia OBSS (Orbiter Boom Sensor System). Było to spowodowane chęcią zmaksymalizowania nośności w ostatniej misji promu do ISS, co było istotne w tej misji. Nie oznaczało to jednak rezygnacji z inspekcji "spodu" wahadłowca. Przegląd powłoki termicznej promu miała odbyć się za pomocą OBSS, który misja STS-134 miała pozostawić na ISS. Podobny manewr był wykonany, gdy transportowano na ISS największy moduł ciśnieniowy, japońskie laboratorium Kibo (misja STS-124, wykonana także przez Discovery). Wtedy OBSS razem z Kibo nie zmieściłyby się do ładowni, w STS-133 chodziło wyłącznie o masę. W odróżnieniu jednak do misji STS-124, OBSS miał pozostać na stałe w strukturze ISS, aby w razie potrzeby służyć jako przedłużenie dla ramienia Canadarm2 (SSRMS). Aktualnie powyższy plan ma nieokreślony status po tym jak STS-133 nie jest już ostatnią misją, a ponadto jest przedłużona do 11 dni.
W związku z przebudową misji STS-133 wyzwaniem dla planistów jest zbilansowanie wagowe wahadłowca. Jest to trudne zadanie biorąc pod uwagę potrzeby i dostępne środki. Discovery jest najcięższym orbiterem z istniejącej floty. Ponadto w zatoce 12 ładowni będzie miał zamocowane uchwyty umożliwiające na orbicie załadunek Light Weight Adapter Plate Assembly (LWAPA) i powrót z tym na Ziemię.
[1] Trwają debaty nad dodaniem do manifestu lotu STS-135, który miałby się odbyć w połowie 2011 roku. W sytuacji w pełni udanej misji STS-133 (i doskonałym stanem Discovery po wylądowaniu) oraz pełnym sukcesem STS-134 istnieje prawdopodobieństwo, iż dodany lot STS-135 będzie z Discovery, głównie ze względu na posiadany przez ten orbiter system SSPTS, którego prom Atlantis nie posiada, a on jest grafikowo przewidziany do STS-335, z której STS-135 może powstać.
[2] Po zmianie harmonogramu lotów i przywróceniu porządku numeracyjnego w kolejności lotów przebudowano misję STS-133. Przestało być już tak istotne zmaksymalizowanie ładunku użytecznego na pokładzie wahadłowca. Potwierdzono 6 osobową załogę (były plany do ograniczenia jej do 4 osób), dodano 2 EVA.