Albo przy jakimś innym wydarzeniu. Np. wasze loty balonowe .
Heh, nie 'wasze', ale nasze.
W zasadzie to oznacza, że misję balonową i zlot warto zrobić z jakiegoś miasta - tak jak Toruń czy ostatnio "wykorzystany" przez Copernicusa Włocławek. Wtedy wystarczy zorganizować jakieś miejsce na spotkanie (np sala wykładowa na uczelni) tuż przed startem misji balonowej (np seria wykładów dzień wcześniej, połączonych z jakąś "oficjalniejszą" kolacją) i w ten sposób wszystko można by połączyć w jedną zgrabną całość.
Czy też tak sądzicie?