Najpierw trzeba wiedzieć jaki manewr(y) jest potrzebny do deorbitacji (tzw. delta V). Wtedy można dyskutować, czy lepiej go przeprowadzić silnikiem na paliwo stałe (o ile wystarczy jeden manewr), czy na ciekłe, czy jonowy, czy może jeszcze coś innego, np. żagiel słoneczny. Silnik na paliwo stałe ma tą zaletę, że jest prosty i relatywnie niezawodny. Im większe ,,delta V" niezbędne do manewru, tym bardziej opłacalne stają się bardziej zaawansowane systemy.