rzeczywiście zero konkretów, nie wydaje mi się aby takie przedsięwzięcie, w dodatku o zabarwieniu crowdfunding'owym ma jakikolwiek szanse powodzenia, no chyba że co najwyżej na ten pierwszy etap. Ale w końcu na przysłowiowym kiju od miotły nikt jeszcze nie poleciał, tzw. prace koncepcyjne to chyba trochę mydlenie oczu ludziom.