Autor Wątek: STS-134 (opis)  (Przeczytany 5147 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Scorus

  • Gość
STS-134 (opis)
« dnia: Maj 27, 2011, 04:53 »
OPÓŹNIENIA MISJI

Start misji STS-134 był pierwotnie planowany na 29 lipca 2010r. Jednak z powodu opóźnień w przygotowaniach AMS-02 26 kwietnia 2010r został przełożony na 26 listopada 2010r. 1 lipca 2010r przesunięto go ponownie, na 26 lutego 2011r. 1 października 2010r został przesunięty na 27 lutego 2011r. Przyczyną były zmiany terminów kolejnych lotów do ISS. 3 grudnia 2010r został opóźniony do 1 kwietnia 2011r. Przyczyną były opóźnienia misji STS-133 wahadłowca Discovery. 13 stycznia 2011r start został ponownie opóźniony z tego samego powodu. Nową datą startu stał się 19 kwietnia 2011r. 28 lutego orbiter Endeavour został przetransportowany z OPF-2 do VAB. Pierwszy ruch miał miejsce o godzinie 11:57 UTC. Pojazd dotarł do VAB o 16:20 UTC. Wyjazd wahadłowca na stanowisko startowe był zaplanowany na 10 marca. 9 marca został jednak opóźniony z powodu niekorzystnej pogody. Przejazd na stanowisko startowe 39A odbył się 11 marca. Pierwszy ruch nastąpił o 00:55 UTC, a procedura zakończyła się o 08:49 UTC. Ładunek został dostarczony na platformę startową 22 marca. TCDT odbył się pomiędzy 29 marca a 1 kwietnia. 4 kwietnia zdecydowano o przełożeniu startu z powodu konfliktu z cumowaniem statku Progress M-10M (misja 42P). Ostatecznie data startu została ustalona na 29 kwietnia.

29 kwietnia start został przełożony o 3 doby. Przyczyną była awaria w obrębie jednego z dwóch systemów regulujących temperaturę APU-1 (Auxiliary Power Unit 1). Zanotowano ją o godzinie 16:07 UTC, w czasie T-2 godziny 33 minuty, czyli w okresie tankowania ET. Podczas testowego uruchamiania grzejników jeden z nich nie zareagował na komendy. Problemy z temperaturą mogły spowodować zamarznięcie linii paliwowej, przez co APU-1 stałby się nieużyteczny. Naruszyło to zasady bezpieczeństwa według których w czasie startu sprawne muszą być wszystkie 3 systemy APU.  Start został odwołany o 16:19 UTC. Jeśli winny był tylko termostat sterujący pracą grzejnika start mógł odbyć się już 1 maja. Jego wymiana mogła zostać wykonana bardzo szybko. Możliwe jednak było, że naprawa mogła wymagać wymiany połączeń elektrycznych w kokpicie albo zamiany jednostki układów elektrycznych przesyłającej zasilanie do różnych systemów, w tym do grzejników (Aft Load Control Assembly 2 -ALCA-2) w przedziale silników orbitera. Uruchamianie podłączonych do niego układów elektrycznych oraz testy trwałyby około 2 dni. W takim wypadku start zostałby przełożony na 9 albo 10 maja.

W czasie dalszych testów linia paliwowa APU-1 była ochładzana sprężonym powietrzem. Dzięki temu sprawdzano, czy termostat uruchomi grzejnik. 30 maja wykluczona została awaria w obrębie panelu w kokpicie. Wstępne testy termostatu wskazywały na awarię w obrębie ALCA-2, ale nie wykluczano problemu w obrębie przyłączy elektrycznych albo w obrębie okablowania. 1 maja ustalono, że awaria nastąpiła w obrębie ALCA-2. Start został więc przełożony na nie wcześniej niż 8 maja. Naprawa nie mogła zostać ukończona  do 4 maja. Na 6 maja planowany był start rakiety Atlas 5 z satelitą wojskowym. Start 5 albo 7 maja nie był możliwy, ponieważ stacja śledzenia rakiet w trackie startu wymagała 48 godzi na przełączenie pomiędzy kolejnymi startami. Rozpoczęcie misji 9 maja również nie było możliwe, ponieważ odcumowanie statku Soyuz TMA-20 wypadłoby wtedy na dzień odcumowania wahadłowca, 23 maja. 2 maja start został przesunięty na nie wcześniej niż 10 maja. Oszacowania prac potrzebnych do wykonania przy naprawie ALCA-2 pokazały, że start 8 maja nie będzie możliwy. Wg inżynierów bardziej realistyczną datą był 11 maja. Ponadto start 11 maja pozwoliłby na przedłużenie pobytu na stacji o 2 dni. Przedłużenie takie nie byłoby możliwe przy starcie 10 maja z powodu okresu snu załogi ISS przed odcumowaniem statku Soyuz TMA-20.

Po wymianie i testach ALCA-2 pojawiły się przesłanki, że problem mógł być jednak spowodowany zewnętrznym spięciem w sieci elektrycznej wahadłowca. 6 maja start został przełożony na 16 maja. Zatwierdzona została wymiana okablowania pomiędzy ALCA-2 a grzejnikami APU.  W czasie wymiany kabli znaleziono jeden pofałdowany przewód i wykonano testy w celu stwierdzenia czy był on przyczyną spięcia. Wymiana i testy funkcjonalności ALCA-2 oraz grzejników APU przebiegły bez problemów. 9 maja potwierdzono nową datę startu. 

Opóźnienie misji spowodowało, że odcumowanie pojazdu Soyuz TMA-20 musiało odbyć się w okresie pobytu wahadłowca na stacji, pierwszy raz w historii ISS. Wymusiło to "przesunięcie" okresów snu załóg wahadłowca i stacji. Podczas wcześniejszych misji wahadłowców do ISS nie stosowano takiego zabiegu.

Załoga przybyła do KSC 12 maja. Odliczanie zostało wznowione 13 maja o godzinie 11:00 UTC (od czasu T-43 godziny). Okno startowe zamykało się 29 maja. Kolejne otwierało się 19 czerwca.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 27, 2011, 04:54 »
FLIGHT DAY 1

Wahadłowiec wystartował zgodnie z nowym planem, 16 maja. Tego dnia nie nastąpiły poważniejsze problemy techniczne. Zauważono jedynie niewielkie uszkodzenie czarnego pokrycia płytki żaroodpornej koło włazu modułu załogowego. Zostało to szybko naprawione. Prognozy pogody na Florydzie wskazywały początkowo na 70% szans na korzystne warunki atmosferyczne w czasie startu. W okresie poprzedzającym start pogoda była jednak akceptowalna. Jeśli chodzi o strefy TAL, dobra pogoda występowała w Zagarozie w Hiszpanii. W Moron w Hiszpanii występowały burze, a w Istres we Francji szybkie wiatry. Tym niemej dobre warunki w jednym obszarze wystarczały do przeprowadzenia startu.

Wahadłowiec Endeavour wystartował z platformy startowej 39A KSC o godzinie 12:56:27.958 UTC. Tym samym rozpoczął swoją 25 i ostatnią już misję kosmiczną. W tym czasie Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przelatywała na wysokości 220 mil ponad Nową Szkocją, na południe od Halifax. Po 20 sekundkach od startu pojazd wykonał manewr obrotu wprowadzający na właściwą trajektorię wznoszenia. Po 40 sekundach od startu ciąg silników SSME został zredukowany do 72% przed przejściem przez obszar maksymalnych obciążeń aerodynamicznych. Pełny ciąg 104% został przywrócony w 70 sekundzie od startu. Silniki pomocnicze SRB zostały odrzucone po 2 minutach i 10 sekundach od startu, o godzinie 12:58 UTC. 20 sekund później wykonany został manewr naprowadzający pojazd na punkt właściwy dla wyłączenia silników głównych. Polegał on na odgięciu dyszy silników SSME. Po 2 minutach i 35 sekundach od początku misji uruchomione zostały silniki systemu OMS, dostarczające dodatkowego ciągu potrzebnego do wejścia na zaplanowaną wstępną orbitę (manewr OMS-1). Po 6 minutach od startu, o 13:02 UTC odbył się manewr obrotu poprawiający łączność z satelitami TDRS. Po 7 minutach i 45 sekundach do startu rozpoczęło się redukowanie ciągu SSME do 82%. Zapewniało to, że wahadłowiec nie odczuje przeciążeń większych od 3g w czasie wyłączania silników głównych. Wyłączenie silników głównych (Main Engine Cutoff - MECO) nastąpiło o 13:04 UTC, po 8 minutach i 30 sekundach od rozpoczęcia lotu. Zewnętrzny zbiornik paliwa został odrzucony 14 sekund później. Wtedy też zbiornik został sfotografowany przez kamerę na orbiterze, znajdującą się w obszarze wejścia linii paliwowych do jego przedziału silnikowego. Po 15 minutach od startu, o 13:11 UTC Greg Johnson wyłączył systemy APU. O 13:23 UTC wyłączył też układy związane z silnikami głównymi. Po 29 minutach od startu, o 13:25 UTC zamknięta została też klapa osłaniająca wejście linii paliwowych. O 13:29 UTC Mark Kelly i Greg Johnson zmienili orientację przestrzenna wahadłowca przygotowującą do manewru wejścia na trwałą orbitę. Manewr ten (OMS-2) rozpoczął się o 13:36 UTC, po 38 minutach i 30 sekundkach od startu. Silniki OMS zostały uruchomione na 2 minuty. Dzięki temu pojazd znalazł się na orbicie o perygeum na wysokości 141 mil i apogeum 202 mil. Po około 80 minutach od startu otwarte zostały drzwi ładowni. Chłodzenie zostało przełączone z systemu odparowującego wodę na radiatory. Około 14:30 UTC rozłożona została też antena pasma Ku (Ku-band Antenna). Jej aktywacja przebiegła bez problemów i działała ona prawidłowo. W dalszej kolejności astronauci konfigurowali sieć komputerową wahadłowca.

O godzinie 15:49 UTC, po 2 godzinach i 53 minutach od początku misji przeprowadzony został manewr NC-1 rozpoczynający modyfikacje orbity pozwalające na spotkanie z ISS. W jego ramach silniki OMS zostały uruchomione na 1 minutę. Zmiana szybkości wyniosła 28.5 m/s. Po modyfikacji orbita charakteryzowała się perygeum 201 mil i apogeum 205 mil. Około 16:20 UTC uruchomiony został manipulator orbitera (Remote Manipulator Ssystem - RMS). Następnie załoga przeprowadziła jego testy. Zajmowali się tym głównie Greg Johnson i Roberto Vittori. Kamera wysięgnika została użyta do przeglądu stanu ładunku. Później ramię zostało wyłączone. Po 3 godzinach i 40 sekundach od startu Mike Fincke uruchomił zasilanie AMS-02. Pod koniec dnia astronauci przesłali na Ziemię zdjęcia i nagrania zewnętrznego zbiornika paliwa uzyskane po jego odrzuceniu.

Cały start przebiegał bez problemów. Na zdjęciach uzyskanych w czasie wznoszenia się pokazały kilka epizodów utarty niewielkich fragmentów pianki izolacyjnej z ET. Nie zaobserwowano ich w czasie pierwszych 2 minut i 15 sekund misji, gdy pojazd znajdował się jeszcze w gęstych warstwach atmosfery. Dwa odłamki zostały zauważone między 126 a 134 sekundą lotu. Ich występna analiza nie wykazała aby uderzyły w powierzchnię orbitera.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2011, 04:54 »
FLIGHT DAY 2

2 dzień misji, 17 maja był pierwszym pełnym dniem załogi na orbicie. Głównym zadaniem dnia był przegląd stanu osłony termicznej. Przedtem za pomocą kamery RMS wykonany został przegląd stanu izolacji na gondolach systemu OMS. Załoga konfigurowała też laptopy. O godzinie 06:22:51.5 UTC rozpoczęty został manewr NC-2. Silniki OMS zostały uruchomione na 14 sekund, co spowodowało zmianę szybkości na poziomie 3.35 m/s. Nowa orbita charakteryzowała się perygeum na wysokości 202 mil i apogeum 210 mil.

Później rozpoczęty został standardowy przegląd osłony termicznej. a pomocą systemu sensorów wysięgnika orbitera (Orbiter Boom Sensors System - OBSS). Znajdował się on na mocowaniach z boku ładowni. Obiekt ten został pochwycony przez manipulator RMS około godziny 06:55 UTC i stanowił jego przedłużenie, dając możliwość przebadania skrajnych części wahadłowca. Tą częścią procedury zajmowali się Mike Fincke i Roberto Vittori. Po aktywowaniu sensorów w głowicy OBSS i jej odpowiednim ustawieniu, około 8:30 UTC rozpoczęty został przegląd krawędzi prawego skrzydła. Trwał on do 10 UTC. Zajmowali się tym Fincke, Greg Johnson i Andrew Feustel. W międzyczasie pozostali członkowie załogi przygotowali sprzęt do przeniesienia na ISS. Na pokładzie środkowym ustawili też stacjonarny rower do ćwiczeń. Po objedzie przegląd został wznowiony. Około 10:20 UTC rozpoczęto skanowanie obszaru dziobowego orbitera. Uczestniczyli w nim Fincke, Feustel i Greg Chamitoff. Trwało to około 25 minut. Następnie odbyła się ostatnia część przeglądu - skanowanie krawędzi skrzydła lewego. Pracowali przy nim Johnson, Vittori i Chamitoff. Przegląd zakończył się przed 13 UTC. Podczas przeglądu astronauci i członkowie kontroli misji nie zauważyli żadnych wyraźnych uszkodzeń. Analiza zgromadzonych danych wymagała jednak kilku dni. OBSS został ponownie umieszczony na boku ładowni o 13:40 UTC.

Kilkanaście minut po zwolnieniu OBSS wysięgnik RMS pochwycił paletę ELC-3. Ramieniem sterowali wtedy Vittori i Johnson. W takiej pozycji RMS pozostał w okresie snu załogi i podczas cumowania do stacji.

Później Fincke i Feustel zajmowali się przygotowaniami skafandrów EMU do przeniesienia na ISS. W systemie dokowania orbitera (Orbiter Docking System - ODS) zainstalowana została ponadto kamera stasowana podczas cumowania. Wysunięty został też pierścień cumowniczy ODS. Ponadto astronauci przygotowali narzędzia używane podczas cumowania, np dalmierze laserowe. O godzinie 15:41 UTC rozpoczął się manewr NC-3. Trwał on 12 sekund.

Pod koniec dnia Drew Feustel aktywował i skonfigurował pakiet do testów sensorów nawigacyjnych na potrzeby statku Orion (Sensor Test for Orion Relative Navigation Risk Mitigation - STORRM). Eksperyment ten miał na celu przetestowanie działania sensora laserowego oraz kamery – sensorów przeznaczonych dla statku Orion albo innych przyszłych pojazdów cumujących do ISS. Został on zaprojektowany przez Orion Project Office w Johnson Space Center. W jego skład wchodził pakiet sensorów (Sensor Enclosure Assembly - SEA) umieszczony przy systemie cumowniczym wahadłowca, oraz jednostka elektroniki umieszczona na boku ładowni, na adaptowalnym nosicielu ładunku (Adaptive Payload Carrier - APC). W SEA znajdował się wizyjny sensor nawigacyjny (Vision Navigation Sensor - VNS) oraz kamera używana podczas cumowania (Docking Camera - DC). VNS był systemem typu LIDAR (Light Detection and Ranging). Emitował on wiązki laserowe odbijające się od 5 reflektorów umieszczonych na zestawie celów cumowniczych PMA 2. Zostały one zainstalowane podczas misji STS-131 wahadłowca Discovery. Miały postać tytanowych mocowań z kawałkami taśmy odbiciowej pokrytej szkłem. Zostały opracowane w Langley Research Center. Zastosowanie kilku reflektorów pozwalało na wyznaczenie relatywnej szybkości względem celu, odległości od niego oraz orientacji przestrzennej zbliżającego się statku. Konstrukcja reflektorów pozwalała na uniknięcie zakłócenia pracy sensora kontroli trajektorii orbitera (Trajectory Control Sensor - TCS). TCS nie mógł ich śledzić w zakresie spektralnym w którym pracował.

Na podstawie właściwości odbitego światła VNS oceniał odległość do celu oraz orientację przestrzenną statku względem niego. Jego test pozwalał na zebranie informacji na temat działania sensora w realnych warunkach i uwiarygodnienie symulacji naziemnych. Ostatecznym celem było zaprojektowanie systemu automatycznego cumowania dla statków amerykańskich. Kamera DC dostarczała kolorowego obrazu wysokiej jakości. Jej rozdzielczość była 16 razy większa od kamery używanej w systemie cumowniczym orbitera. W przyszłości będzie dostarczać obrazu używanego przez pilota w trakcie dokowania.

Pierwszych wstępnych danych pakiet STORRM miał dostarczyć w czasie cumowania i odcumowania. Główne pomiary były jednak przewidziane na okres specjalnie zaplanowanego ponownego zbliżenia wahadłowca do ISS.

Tymczasem na Ziemi trwały analizy danych zebranych w czasie startu - zdjęć, pomiarów radarowych i odczytów z sensorów uderzeń pod panelami szydeł. Do tej pory nie znaleziono żadnych przesłanek świadczących o uderzeniach odłamków pianki.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2011, 04:55 »
FLIGHT DAY 3

3 dnia lotu, 18 maja wahadłowiec Endeavour zacumował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na początku dnia astronauci przygotowali bezwładnościowe jednostki pomiarowe (Inertial Measurement Units - IMU) i skonfigurowali komputery. Ponadto wykonany został zrzut wody ściekowej. Po zacumowaniu do stacji nie powinien być przeprowadzony w celu uniknięcia zanieczyszczenia jej powierzchni.

O godzinie 06:07:27 UTC rozpoczęty został manewr NC4 ukoławiający orbitę. Silniki lewego systemu OMS zostały uruchomione na 11 sekund, co spowodowało zmianę szybkości na poziomie 5.8 mili na godzinę. Orbita po korekcie charakteryzowała się perygeum na wysokości 207 mil i apogeum 210 mil. Tym i kolejnymi manewrami zajmował się głównie Gregory Johnson. O 08:40:31 UTC za pomocą silników systemu RCS przeprowadzono manewr NCC korygujący orbitę. O godzinie 09:37:13 UTC wykonano manewr rozpoczynający procedurę cumowania (Terminal Initiation Burn - TI). Manewr ten, wykonany w odległości 9.2 mili pozwolił na wejście na kurs kolizyjny z ISS i zbliżenie się do stacji podczas następnej 1.5 orbity. Polegał na uruchomieniu silników lewego układu RCS na 10 sekund. Spowodował zmianę szybkości na poziomie 5.7 mili na godzinę. Nowa orbita charakteryzowała się perygeum 214 mil i apogeum 220 mil. O godzinie 07:59 UTC wykonany został pierwszy z 4 planowanych manewrów korygujących, oznaczony jako MC1. Kolejny manewr, MC2 odbył się o 08:32:13 UTC. Korekta MC3 nie była potrzebna. Ostatnia korekta, MC4 odbyła się o 08:59:13 UTC. Trwała 8 sekund i spowodowała zmianę szybkości na poziomie 1.3 mili na godzinę. Następnie dezaktywowano wszystkie silniki kontroli orientacji skierowane w stronę stacji, co zapobiegało zanieczyszczeniu jej powierzchni. Stacja została natomiast ustawiona w orientacji przestrzennej umożliwiającej cumowanie. Silniki modułu Zvezda pozwoliły na ustawienie rosyjskiego kompleksu stacji zgodnie z wektorem ruchu orbitalnego. PMA 2 był natomiast odwrócony od kierunku ruchu. Panele słoneczne segmentów fotowoltaicznych ustawiono  odpowiedniej orientacji już wcześniej.

Następnie Endeavour zajął stacjonarną względem stacji pozycję w odległości około 600 stóp od niej. Został tutaj przeprowadzony standardowy manewr obrotu wahadłowca (Rendezvous Pitch Maneuver - RPM), zastosowany po raz pierwszy podczas lotu STS-114 wahadłowca Discovery. W czasie manewru wahadłowcem ręcznie sterował Mark Kelly. RPM polegał na wykonaniu pełnego obrotu wokół osi poprzecznej promu, tak aby astronauci znajdujący się na ISS mogli wykonać zdjęcia osłony termicznej przy użyciu aparatów cyfrowych wyposażonych w obiektywy 400 i 800 milimetrów (rozdzielczość odpowiednio 3 i 1 cal). Procedura rozpoczęła się o godzinie 09:15 UTC, gdy oba statki przelatywały nad  zachodnią Rosją. W czasie manewru standardowe zdjęcia wykonywali Paolo Nespoli (za pomocą obiektywu 800 mm) i Cady Coleman (z obiektywem 400 mm) stojąc przy oknie w module Zvezda. Dodatkowo Dmitry Kondratyev wykonał serię zdjęć  z obiektywem 1000 mm, co wcześniej nie było stosowane. Łącznie uzyskali około 500 użytecznych zdjęć. Pozwalałaby one na wykaszanie ewentualnych uszkodzeń osłony termicznej. Obrót zakończył się o godzinie 09:24 UTC.

 Po zakończeniu obrotu i ustawieniu wahadłowca w odpowiednim punkcie wzdłuż wektora szybkości (+V), załoga promu skierowała wahadłowiec wprost na stację. Wahadłowiec następnie powoli zbliżał się do ISS, a jego orientacja przestrzenna była ręcznie kontrolowana przez Kellyego w celu odpowiedniego ustawienia mechanizm cumowniczy względem PMA 2. Następnie rozpoczęto procedurę ostatecznego cumowania do ISS. Końcowa szybkość zbliżania się do stacji wyniosła 0.10 stopy na sekundę. Z dolnym węzłem cumowniczym łącznika ciśnieniowego PMA 2 znajdującego się przy przednim węźle cumowniczym modułu Harmony zetknął się pierścień cumowniczy systemu dokowania orbitera ODS. Odpowiednio uruchomione silniki RCS docisnęły też wahadłowiec do PMA 2. Cumowanie zostało odnotowane o godzinie 10:14 UTC, w czasie nocy orbitalnej. Było to 12 i ostatnie już cumowanie wahadłowca Endeavour do ISS. W tym czasie oba statki kosmiczne przelatywały na wysokości 220 mil ponad południowym Pacyfikiem. Po fizycznym połączeniu za pomocą rygli mocujących uzyskano połączenie hermetyczne. Cała procedura przebiegła bez komplikacji. Następnie za pomocą silników wahadłowca zmieniona została orientacja kompleksu. Dolna powierzchnia orbitera została odwrócona od kierunku ruchu po orbicie, co zmniejszało ryzyka zderzenia z odłamkami orbitalnymi. W dalsze kolejności astronauci wykonali testy szczelności połączenia.

Włazy pomiędzy wahadłowcem Endeavour a Międzynarodową Stacją Kosmiczna zostały otwarte o godzinie 11:38 UTC. Wtedy też w module Harmony po raz pierwszy spotkały się obie załogi - astronauci z wahadłowca oraz członkowie 27 stałej załogi ISS, czyli Ekspedycji 27 (Dmitri Kondratyev, Catherine Coleman, Paolo Nespoli, Andrey Borisenko, Alexander Samokutyaev i Ronald Garan). Kondratyev, Coleman i Nespoli przybyli na ISS statkiem Soyuz TMA-20 w ramach misji 25S, jako część Ekspedycji 26. Po opuszczeniu ISS przez pozostałych członków Ekspedycji 26 (Alexandra Kaleriego, Olega Skripochkę i Scotta Kellyego statkiem Soyuz TMA-01M zacumowanym przy ISS od czasu misji 24S) stali się oficjalnie Ekspedycją 27. Borisenko, Samokutyaev i Garan na stację dotarli pojazdem Soyuz TMA-21 w ramach lotu 26S. W czasie długoterminowej misji Ekspedycji 26 i Ekspedycji 27 od stacji cumowały statki HTV-2 (misja HTV 2 rozpoczęta starem 22 stycznia 2011r, pojazd odcumowany 28 marca), Progress M-09M (misja 41P rozpoczęta starem 28 stycznia 2011r, pojazd odcumowany 22 kwietnia), ATV-2 (misja ATV 2 rozpoczęta startem 16 lutego 2011r), oraz Progress M-10M (misja 42P rozpoczęta startem 27 kwietnia 2011r). Ponadto odbyła się misja STS-133 wahadłowca Discovery (rozpoczęta starem 24 kutego 2011r).

Po ceremonii powitania i odprawie bezpieczeństwa astronauci przystąpili do procedury montażu zewnętrznej palety ładunkowej ELC3. Była to czwarta i ostania taka paleta instalowana na ISS. Dwie pierwsze palety tego typu - ELC 1 i ELC 2 zostały dostarczone na stację w trakcie misji STS-139 wahadłowca Atlantis. Trzecia, oznaczona jako ELC 4 została zamontowana na ISS podczas lotu STS-133 wahadłowca Discovery.  Na ELC 3 umieszczono następujące elementy: system zbiornika amoniaku (Ammonia Tank Assembly - ATA); kontener transportowy dla małych ładunków (Cargo Transportation Container - CTC); zbiornik gazu pod wysokim ciśnieniem (High-Pressure Gas Tank - HPGT); system wspierający antenę pasma S 2 (S-Band Antenna Support Assembly 2 - SASA-2); system wspierający antenę pasma S 3 (S-Band Antenna Support Assembly 2 - SASA-3); ramię dla systemu manipulatorów Dextre (SPDM Arm); oraz pakiet programu testów w kosmosie (Space Test Program - Houston 3 - STP-H3). Ponadto na palecie znajdował się jeden wolny pasywny, otwieralny w czasie lotu mechanizm montażu ładunku (Passive Flight Releasable Attachment Mechanism - PFRAM).

System zbiornika amoniaku ATA zawierał amoniak używany w zewnętrznym systemie chłodzenia (External Thermal Control System - ETCS). Zawierał on dwa zbiorniki aminku, zawory, sensory ciśnienia i stopnia wypełnienia zbiorników, oraz grzejniki. Zbiorniki takie znajdowały się na kratownicach ITS S1 (pętla chłodzenia A) i ITS P1 (pętla chłodzenia B), na ich ścianach skierowanych w stronę zenitu. Pozwalały na wypełnienie pętli chłodzących i przechowywanie amoniaku używanego do uzupełniania ubytków. Ponadto razem z akumulatorem amoniaku modułów pomp (Pump Module - PM) brały udział w zarządzaniu objętością amoniaku w systemie chłodzącym.. Zbiornik miał wymiary 57 x 80 x 45 cali. Nowy ATA, zawierający 600 funtów amoniaku miał masę 1 702 funtów.

Kontener transportowy CTC był pojemnikiem w którym umieszczono 10 bezpieczników nazywanych zdalnymi kontrolerami mocy (Remote Power Control Module - RPCM). Były one utrzymywane we wnętrzu CTC przez zestaw klamer nazywanych zestawem adapterów ORU (ORU Adapter Kit - OAK). CTC zawierał też wolny mechanizm OAK. Pozwalał on na szybką wymianę bezpieczników za pomocą Dextre. Procedura taka polegałaby na wyciągnięciu zużytego RPCM za pomocą Dextre, otworzeniu wieka CTC, umieszczeniu starego RPCM w wolnym OAK i wyciągnięciu nowego RPCM. W CTC umieszczono też zapasową jednostkę komputerową dla manipulatora (Arm Computer Unit - ACU). Była to centralna część systemu sterowania CanadArm2, pozwalająca na wykonywanie komend astronautów albo obsługi naziemnej.  Łącznie wyprodukowano 5 egzemplarzy CTC tego typu. Zostały one dostarczone przez Orbital Sciences Corporation. Każde takie urządzenie miało wymiary 4 x 3 x 3 stopy i masę 680 funtów. Maksymalna masa wraz z wyposażeniem wewnętrznym może wynosić do 1 300 funtów. CTC użyty w tej misji miał całościową masę 1 050 funtów. Elementy umieszczone w CTC mogły być wyjmowane za pomocą manipulatorów lub przez astronautów podczas EVA.

Zbiornik gazu pod wysokim ciśnieniem HPGT był wyposażeniem śluzy Quest. Służył do przechowywania tlenu pod wysokim ciśnieniem zużywanego w trakcie działania Quest podczas EVA oraz pozwalającego na uzupełnianie atmosfery we wnętrzu ISS w miarę potrzeb. Tlen mógł być uzupełniany przez wahadłowce. Mógł być przepompowywany za pośrednictwem kompresora dopełniania tlenu (Oxygen Recharge Compressor Assembly - ORCA). Ilość tlenu którą mógł dostarczyć wahadłowiec była jednak uzależniona od ograniczeń masy startowej, opóźnienia startu, wymagania zasilania podczas lotu orbitalnego wahadłowca, ilości spacerów kosmicznych wykonanych podczas misji wahadłowca, oraz typu protokołu przygotowań dom EVA. HPGT umieszczony na ELC 3 był przeznaczony do przeniesienia na śluzę Quest w nieokreślonej przyszłości, po zużyciu zapasu tlenu, po zakończeniu lotów wahadłowców. Miał wymiary  5 x 6.2 x 4.5 stopy i masę 1 240 funtów z czego tlen stanowi 220 funtów. Gaz był utrzymywany pod ciśnieniem 2 450 funtów na cal kwadratowy. Element ten został dostarczony przez Boeinga.

Dwa zapasowe systemy wspierające antenę pasma S - SASA-2 i SASA-3 były elementami systemu komunikacyjnego stacji. Użytkowane są dwa systemy tego typu, na kratownicach ITS P1 i ITS S1. Pierwszy zapasowy SASA został dostarczony i zainstalowany na ITS Z1 podczas misji STS-129 wahadłowca Atlantis. W skład tego systemu wchodziły następujące komponenty: system radiowy (Assembly Contingency Radio Frequency Group - ACRFG, syn. RFG); wysięgnik SASA (SASA Boom); oraz okablowania (Avionics Wire Harness). RFG służył do odbioru sygnału radiowego z transpondera, wzmacniania go do poziomu w którym sygnał może być odebrany przez satelity TDRS i nadawania go przez wybraną antenę. RFG mógł też otrzymywać sygnały z TDRS odebrane przez antenę, wzmacniać je i wysyłać do demodulacji. RFG składał się z 3 części: transmitera/odbiornika pasma S (Transmitter/Receiver Assembly - ACTRA); anteny wysokiego zysku (High Gain Antenna - HGA); oraz anteny niskiego zysku (Low Gain Antenna - LGA). Wysięgnik SASA składał się z masztu, uchwytu używanego podczas EVA, panelu przyłączeniowego, powierzchni na której zainstalowano RFG, oraz płyty podstawowej. Ta ostatnia pozwala na przyłączenie SASA do kratownicy stacji. Okablowanie pozwalało na dostarczanie zasilania, przyjmowanie komend i wysyłanie danych, a także przesyłanie danych przeznaczonych do transmisji radiowej. Jednostka RFG miała wymiary 36 x 59 x x33 cale. Wysięgnik SASA miał natomiast wymiary 61 x 30 1/4 x 43 cale. Masa całego systemu SASA wynosi ł256 funtów. System ten został dostarczony przez firmę MacDonald Dettwiler and Associates Ltd. (MDA) na mocy kontraktu z Boeingiem.

Zapasowe ramię Dextre miało długość 3.51 m. Dextre posiadał dwa manipulatory tego typu. Były wyposażone w 7 "stawów". Mogły wykonywać precyzyjne prace na zewnątrz ISS, takie jak wymiany bezpieczników. 7 przegubów pozwało na pozyskiwanie obiektów trudnych do pochwycenia. Udźwig wynosił 600 kg. Na końcu manipulatorów znajdował się mechanizm wymiany narzędzi (Orbital Tool Changeout Mechanism - OTCM) pozwalający na wykorzystywanie różnorodnych urządzeń w trakcie prac. Chwytanie narzędzi albo przenoszonych elementów ORU umożliwiał standardowy uchwyt (Standard Dexterous Grasp Fixture - SDGF) przymocowany do chwytanego elementu. Dodatkowym wyposażeniem manipulatora była też kamera oraz oświetlenie.

Pakiet testowy STP-H3 został przygotowany w ramach DoD Space Test Program w Houston. Zawierał 4 niezależne eksperymenty. Pierwszym z nich był eksperyment masowego przenoszenia ciepła (Massive Heat Transfer Experiment - MHTEX) opracowany przez Laboratorium Sił Powietrznych USA (Air Force Research Lab - AFRL). Jego celem było wypróbowanie zaawansowanego systemu chłodzącego wykorzystującego przepływ cieczy w kapilarach. Był on wyposażony w ewaporatory równoległe, pompę startową oraz zaawansowany ewaporator hybrydowy. Eksperyment pozwalał na wykonanie testów działania tego systemu w warunkach mikrograwitacji i ich skorelowanie z testami naziemnymi. Drugim eksperymentem był pakiet testów izolacji termicznej z aerożelu (Variable Emissivity Device Aerogel Insulation Blanket Dual Zone Thermal Control Experiment Suite for Responsive Space - VADER). Był sponsorowany przez AFRL. Pozwalał na testy konfigurowalnego systemu kontroli temperatury głównie dla małych misji kosmicznych. Za jego pomocą testowano nowy rodzaj wielowarstwowej izolacji termicznej (Multi-Layer Insulation - MLI) z aerożelem. Była ona trwalsza, lżejsza i tańsza od normalnych izolacji MLI. Trzecim eksperymentem była kamera elektroniczna do fotografowania gwiazd (Digital Imaging Star Camera - DISC). Została opracowana przez Laboratorium Marynarki Wojennej (Naval Research Laboratory - NRL). Był to test małego, lekkiego i energooszczędnego sensora nawigacyjnego pozwalającego na pozycjonowanie z dokładnością lepszą od 0.02 stopnia. Ostatni eksperyment, Canary (nazwa własna) został dostarczony przez U.S. Air Force Academy. Pozwalał na badania wpływu statków kosmicznych dokujących do ISS na otoczenie plazmowe stacji.

Wolny, pasywny, otwierany w czasie lotu mechanizm montażu ładunku PFRAM pozwalał na przyłączenie do ELC 3 dodatkowej jednostki wymienialnych na orbicie (Orbital Replacement Units - ORU) w czasie przyszłych prac na stacji. PFRAM pozwala na przyłączenie elementu ORU za pośrednictwem aktywnego mechanizmu FRAM (Acitve Flight Releasable Attachment Mechanism - AFRAM) połączonego z przyłączanym elementem. AFRAM zawiera ruchome komponenty (szpile mocujące i zatrzaski) które są przyłączane do PFRAM przez astronautów za pomocą odpowiedniego narzędzia (Pistol Grip Tool) lub działają automatycznie podczas użytkowania ramienia CanadArm2. PFRAM był połączony z platformą ELC 3 za pośrednictwem płyt mocujących (Passive Flight Releasable Attachment Mechanism Adapter Plate Assemblies - PFAPs). Pozwala na dostarczenie zasilania do przyłączanego za pośrednictwem PFRAM ładunku jeśli było to wymagane.

Paleta ELC 3 znajdowała się w środkowej części ładowni. Od poprzedniego dnia była utrzymywana przez ramię RMS wahadłowca. Około 13:20 UTC Mike Fincke zwolnił zatrzaski mocujące ją w ładowni (Payload Retention Latch Assemblies - PRLAs). Służył do tego panel sterowniczy w kokpicie. O 13:27 UTC paleta została podniesiona z ładowni za pomocą wysięgnika RMS. Sterowali nim Mike Fincke i Roberto Vittori za pomocą stacji sterowniczej w tylnej części pokładu środkowego. Następnie za pomocą RMS została przeniesiona nad lewą połową wahadłowca w pozycję parkingową. Tam też o godzinie 14:43 UTC została pochwycona za pomocą ramienia CanadArm2 stacji. Jego bazą był interfejs danych i mocy (Power and Data Grapple Fixture - PDGF) na MBS. Ramieniem sterowali Greg Johnson i Greg Chamitoff za pomocą stacji znajdującej się w module Cupola. Po odłączeniu końcówki RMS manipulator CanadArm2 przeniósł paletę w miejsce montażu - na sekcję P3 kratownicy ITS P3/P4. Jej przyłączenie umożliwiał interfejs montażu nieciśnieniowego nosiciela ładunku (Unpressurized Cargo Carrier Attach System - UCCAS) znajdujący się na stronie kratownicy zwróconej w stronę zenitu. Przyłączenie mechaniczne, a także połączenie linii zasilania i wymiany danych przebiegło całkowicie automatycznie. Procedura montażu zakończyła się o godzinie 15:59 UTC. Tym samym na ISS znalazł się ostatni z 6 elementów umożliwiających przechowywanie większych ładunków zewnętrznych. Po zakończeniu montażu końcówka CanadArm2 została odłączona od ELC3. Paleta została aktywowana i z powodzeniem przeszła wstępne testy.

W trakcie dnia Kelly rozpoczął przepompowywanie tlenu z wahadłowca do zbiorników śluzy Quest. Ponadto rozpoczął przenoszenie wyposażenia z pokładu środkowego wahadłowca na stację. Ponadto Fincke i Feustel przenieśli do śluzy Quest skafandry EMU przeznaczone do wykonania 4 spacerów kosmicznych. Było to już ostatnie zadanie dnia.

W nocy kontrola misji zdalnie przesunęła MBS z CanadArm2 z lewej połowy głównej kratownicy stacji na połowę prawą. Były to przygotowania do montażu spektrometru AMS-02 następnego dnia. Zakończyły się też analizy danych zebranych podczas skanowania krawędzi skrzydeł za pomocą OBSS. Nie znaleziono wyraźniejszych uszkodzeń. Natomiast wstępna analiza zdjęć uzyskanych podczas fotografowania wahadłowca podczas manewru RPM pozwoliła na znalezienie 7 miejsc w których doszło do uszkodzenia powierzchni płytek. Znajdowały się na spodzie orbitera, nie badanym za pomocą sensorów OBSS. 3 z tych stref mogły wymagać dodatkowego przeglądu za pomocą OBSS. Zauważone uszkodzenia miały postać dołków i wyżłobień. Znajdowały się na płytkach 600-1-01 (wgłębienie o wymiarach 5.9 x 1.23 cala), 600-2-01 (wgłębienie o wymiarach 3.28 x 2.43 cala) i 651RIL_001 (wgłębienie o wymiarach 6.52 x 2.32 cala). Dodatkowego przeglądu na pewno nie wymagały płytki 600-2-02, 600-2-05, 600-2-03 i 600-2-04.  Wszystkie uszkodzone miejsca znajdowały się po prawej stronie orbitera i ciągnęły się od głównego podwozia do sterolotki prawego skrzydła. W przypadku uszkodzeń wymagających dalszej analizy chodziło o określenie ich dokładnej głębokości i oszacowanie ich nagrzewania w trakcie lądowania z uwzględnieniem grubości płytek w danym miejscu.
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2011, 05:00 wysłana przez Scorus »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2011, 04:55 »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 27, 2011, 04:56 »
FLIGHT DAY 4

4 dnia misji, 19 maja odbył się montaż spektrometru AMS-02. Był to złożony zestaw detektorów cząstek służący do poszukiwań pierwotnej antymaterii; poszukiwania hipotetycznych cząstek tworzących ciemną materię według niektórych teorii; poszukiwania egzotycznych form materii; oraz badań promieniowania kosmicznego poprzez pomiary jego składu i gęstości przy energiach rzędu teraelektronowolta. Całościowa masa AMS-02 wynosiła 6 917 kg.

AMS-02 znajdował się w tylnej części ładowni wahadłowca. Został pochwycony przez ramię RMS wahadłowca pochwyciło go około godziny 06:30 UTC. Sterowali nim Roberto Vittori i Andrew Feustel z pokładu środkowego wahadłowca. Następnie zwolnione zostały zatrzaski PRLAs mocujące go w ładowni. Manipulator podniósł AMS-02 z ładowni około godziny 07:00 UTC. Następnie powoli przeniósł go nad prawą połową wahadłowca w pozycję parkingową. Tam około 07:50 UTC został pochwycony przez manipulator CanadArm2. Sterowali nim Greg Johnson i Greg Chamitoff z moduł Cupola. Następnie końcówka RMS została odłączona. Kamera na RMS umożliwiła potem dokładniejszą obserwację procedury instalacji. Kamery na kratownicy znajdowały się na jej stronie zwróconej w stronę nadiru i nie pozwalały na obserwację przyłączania instrumentu. W dalszej kolejności CanadArm2 przeniósł AMS-02 w pobliże miejsca instalacji. Miejscem montażu była sekcja S3 kratownicy ITS S3/S4. Przyłączenie tego elementu do kratownicy umożliwiał interfejs montażu ładunku użytecznego (Payload Attach System - PAS) znajdujący się na stronie kratownicy zwróconej w stronę zenitu. Po odpowiedni ustawieniu AMS-02 w stosunku do mechanizmu mocującego zaskoczyły dwa zestawy zatrzasków mocując go fizycznie. Połączenia linii zasilających i linii wymiany danych przebiegły automatycznie. Procedura montażu zakończyła się o godzinie 09:46 UTC. Tym samym na ISS znalazł się ostatni już większy element dostarczony przez wahadłowiec. Potem końcówka CanadArm2 została odłączone a instrument z powodzeniem przeszedł podstawowe testy funkcjonalności.

Na ISS trwały też przygotowania do pierwszego spaceru kosmicznego Drew Feustel i Greg Chamitoff konfigurowali skafandry EMU oraz przygotowywali narzędzia w śluzie Quest. Członkowie załogi stacji przygotowywali pojazd  Soyuz TMA-20 do odcumowania. Mark Kelly, Johnson, Feustel, Fincke i Ron Garan odpowiadali na pytania zadawane przez Milesa O’Briena dla Google i PBS NewsHour. Później  Kelly i Cady Coleman udzielili wywiadu dla National Public Radio, Associated Press, Reuters i Fox News.

Pod koniec dnia astronauci spotkali się w module Unity, gdzie przeglądali procedury związane ze spacerem kosmicznym. Tymczasem AMS-02 rozpoczął pierwsze pomiary wysokoenergetycznych cząstek promieniowania kosmicznego.

Feustel i Chamitoff spędzili noc w śluzie Quest przed pierwszym spacerem kosmicznym planowanym na następny dzień. Dzięki obniżonemu ciśnieniu powietrza z 14.7 psi do 10.2 psi możliwe było szybkie usunięcie azotu z krwi przed spacerem wykonywanym w skafandrach EMU, w których ciśnienie wynosi 5 psi. Taki sposób przygotowań do spaceru był stosowany już od kilku lat.

Tymczasem na Ziemi trwały analizy uszkodzeń płytek osłony termicznej. Na podstawie dostępnych danych zakończono je dla płytki 600_1-01. Dodatkowy przegląd mógł być nadal wymagany dla dwóch płytek - 600_2-001 i 651RIL_001. Oszacowanie uszkodzenie na 651RIL_001 prawdopodobnie było możliwe bez użycia OBSS. Płytka ta znajdowała się pomiędzy prawą klapą podwozia a klapą zasłaniającą miejsce przyłączenia zewnętrznego zbiornika paliwa do orbitera. Decyzje w sprawie przeglądu płytki 600_2-001 nie zostały jeszcze podjęte, spodziewano się ich następnego dnia. Uszkodzenia nie powinny stanowić większego problemu, ale ich pełne zbadanie mogło nie być możliwe na podstawie istniejących danych.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 27, 2011, 04:57 »
FLIGHT DAY 5

5 dnia lotu, 20 maja odbył się pierwszy spacer kosmiczny misji STS-134, czyli EVA 1. Jego głównym zadaniem była wymiana eksperymentów materiałowych dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (Materials International Space Station Experiment - MISSE) - zdemontowanie pakietu MISSE-7 i zainstalowanie pakietu MISSE-8. Ponadto astronauci mieli zainstalować oświetlenie na transporterze załogi i sprzętu (Crew and Equipment Transportation Aid - CETA) na sekcji S3 kratownicy ITS S3/S4 oraz zamontować antenę bezprzewodowego systemu komunikacyjnego.

Pakiety MISSE były zestawami próbek materiałów i komponentów elektronicznych wystawianych na działanie środowiska otwartej przestrzeni kosmicznej. Pozwalały na badania odporności różnorodnych materiałów na działanie promieniowania słonecznego, atomowego tlenu i gwałtownych zmian temperatur. Do elementów wchodzących w skład tych eksperymentów zaliczały się próbki pokryć powierzchniowych, izolacji cielnych, komórki słoneczne, komponenty optyczne, oraz komponenty komputerów. Próbki były zainstalowane na tacach w pasywnym kontenerze eksperymentu (Passive Experiment Container - PEC). Był on otwierany na orbicie. PEC zawierał próbki po obu swoich stronach. Testowane komponenty elektroniczne zostały umieszczone bezpośrednio na płycie montażowej. Program MISSE miał bogatą historię. Eksperymenty MISSE-1 i MISSE-2 zostały dostarczone na ISS podczas misji STS-105 wahadłowca Discovery w sierpniu 2001r i wrócił na Ziemię podczas misji  STS-114 wahadłowca Discovery w sierpniu 2005r. MISSE-5 został zainstalowany na ISS podczas misji STS-114 wahadłowca Discovery w lipcu 2005r i wrócił na Ziemię podczas misji STS-115 wahadłowca Atlantis we wrześniu 2006r. MISSE-3 i MISSE-4 poleciały na ISS podczas lotu STS-121 wahadłowca Discovery w lipcu 2006r. Zostały zabrane w trakcie lotu STS-118 wahadłowca Endeavour w sierpniu 2008r. MISSE-6 trafił na stację podczas misji STS-123 wahadłowca Endeavour w marcu 2008r i został zabrany podczas lotu STS-128 wahadłowca Discovery we wrześniu 2009r.

MISSE-7 został dostarczony na stację podczas misji STS-129 wahadłowca Atlantis w listopadzie 2009r. W trakcie tej misji był przeznaczony do zabrania na Ziemię. Składał się dwóch pakietów - PEC-7A i PEC-7B. Nowy eksperyment - MISSE-8 składał się z jednego pakietu o standardowej wielkości PEC-8, oraz małego pakietu Mini-MISSE nie wymagającego zasilania.

Astronauci Andrew Feustel i Gregory Chamitoff rozpoczęli spacer kosmiczny ze śluzy Quest o godzinie 07:10 UTC. Po przygotowaniu narzędzi udali się na prawą połowę głównej kratownicy stacji i podąży w okolice zewnętrznej platformy ładunkowej ELC-2. Tam przystąpili do demontażu dwóch pakietów eksperymentu MISSE-7. W czasie prac kamery obsługiwał Mark Kelly.

Chamitoff rozłączył po jednym kablu zasilającym przy pakietach PEC-7A i PEC-7B. Następnie usunął dwie szpile mocujące PEC-7A. Po zdjęciu tego elementu zamocował go na skafandrze za pomocą uprzęży i udał się po kratownicy oraz po powierzchni modułów Destiny i Harmony do ładowni wahadłowca Endeavour. Tam zamocował PEC-7A na mocowaniu znajdującym się na boku ładowni, w jej przedniej połowie. Służyły do tego dwa zatrzaski. Feustel w ten sam sposób zdemontował pakiet PEC-7B i również zaniósł go do ładowni, gdzie został on zamocowany, po przeciwnej stronie ładowni w stosunku do PEC-7A. Następnie Feustel odłączył dwa pakiety eksperymentu MISSE-8 - PEC-8 i Mini-MISSE. Znajdowały się one na boku ładowni wahadłowca, po jej prawej stronie, blisko środka długości. Udał się z nimi po powierzchni modułów i kratownicy stacji w okolice palety ELC-2. Tam zamocował je w miejscu pakietów PEC-7A i PEC-7B za pomocą dwóch zatrzasków. Otworzył je i podłączył kabel zasilający. Cała procedura wymiany doświadczeń MISSE przebiegła zgodnie z planem.

W czasie montażu MISSE-8 Chamitoff udał się na segment S3 kratownicy ITS S3/S4 gdzie przystąpił do montażu oświetlenia dla transportera CETA. Przyłączył nowy reflektor do powierzchni CETA za pomocą jednej śruby a następnie podłączył pojedynczy kabel zasilający. Potem zainstalował arkusz izolacji termicznej na złączu SARJ pomiędzy segmentami S3 i S4 kratownicy ITS S3/S4. Został on usunięty w listopadzie 2007r. W trakcie mocowania arkusza użył 6 śrub.

Chamitoff udał się w tym czasie do śluzy Quest gdzie zostawił pustą torbę na narzędzia i uzupełnił zapas tlenu. Spacer kosmiczny trał już 2.5 godziny. W dalszej kolejności astronauci przeszli na lewą połowę głównej kratownicy. Tam przystąpili do prac przy liniach amoniaku. Były to przygotowania do ponownego napełnienia linii chłodzącej kratownicy ITS P6 w trakcie drugiego spaceru kosmicznego. Wcześniej wystąpiły niewielkie wycieki w jej obrębie.

W ramach tych prac astronauci przystąpili do tymczasowego montażu złączki na linii amoniaku pomiędzy segmentami P3 i P4 kratownicy ITS P3/P4. Miała ona długość 16 stóp. Znajdowała się na powierzchni segmentu P4. Astronauci odłączyli ją i przeciągnęli po izolacji złącza SARJI. Chamitoff przyłączył jeden z jej końców do linii chłodzącej segmentu P4. Feustel zrobił to samo po stronie segmentu P3. Następnie astronauci otworzyli zawór pozwalający na usunięcie gazowego azotu wypełniającego linię chłodzącą pomiędzy kratownicami ITS P1 i ITS P5. Feustel przeszedł potem na segment ITS P6 gdzie otworzył zawór pozwalający na usunięcie azotu z linii łączącej obieg chłodzący ITS P6 ze zbiornikiem amoniaku (Ammonia Tank Assembly - ATA) na ITS P1. Po usunięciu azotu Chamitoff zdemontował złączkę zamontowaną wcześniej na SARJ i zamocował ją na segmencie P4.

Następnie astronauci przeszli na moduł Destiny. Tam przystąpili do montażu dwóch anten bezprzewodowego systemu komunikacyjnego (External Wireless Communication System - EWC). Pozwalały one na ulepszenie wymiany danych z ładunkami znajdującymi się na palecie ELC-3. Chamitoff zdemontował dwie poręcze na powierzchni modułu. Następnie w ich miejsce zamontował poręcze zawierające anteny EWC. Każdą z nich przymocował za pomocą dwóch śrub. Potem astronauci mieli otworzyć panel okablowania znajdujący się na powierzchni modułu Destiny, pod panelem chroniącym przez mikrometeoiridami. Chamitoff miał podłączyć 2 kable zasilające a Feustel podłączyć 3 następnie i złożyć dwa dodatkowe. W tym czasie jednak przestał funkcjonować sensor stężenia dwutlenku węgla w skafandrze Chamitoffa. Kontrola misji dla bezpieczeństwa zdecydowała więc o zakończeniu spaceru. Kable dla anten EWC nie zostały podłączone. Astronauci zabezpieczyli więc przyłącza kabli na EWC i złożyli narzędzia. Feustel przygotował jeszcze część narzędzi przeznaczonych do użycia podczas EVA 2. Potem astronauci powrócili do śluzy Quest.

Spacer kosmiczny zakończył się o godzinie 13:29 UTC. Trwał 6 godzin i 19 minut. Zakończył się sukcesem. jednymi nie wykonanym zadaniem było podłączenie kabli anten EWC. Był to już 156 spacer kosmiczny w historii budowy międzynarodowej stacji kosmicznej. Ich łączny czas wynosił teraz 980 godzin i 12 minut. W karierze Feustela był to 4 spacer kosmiczny. Łącznie trwały one 27 godzin i 17 minut. Dla Chamitoffa był to natomiast pierwszy spacer EVA.

W międzyczasie Greg Johnson i Roberto Vittori zajmowali się przenoszeniem wyposażenia pomiędzy pokładem środkowym wahadłowca a stacją. Natomiast członkowie załogi stacji, Dmitry Kondratyev, Paolo Nespoli i Cady Coleman zakończyli przygotowania pojazdu Soyuz TMA-20 do odcumowania.

Tymczasem na Ziemi trwały analizy uszkodzeń płytek osłony termicznej. Z powodzeniem zakończono je dla płytki 651RIL_001. W przypadku 600_2-001 dostępne dane nie pozwalały jednak na to. Zatwierdzono więc jej dodatkowy przegląd za pomocą OBSS następnego dnia. Ponadto zatwierdzony został plan wykonania pamiątkowych zdjęć wahadłowca zacumowanego przy stacji ze statku Soyuz TMA-20 po odcumowaniu. Zakończyła się też pełna aktywacja spektrometru AMS-02. Wszystkie jego systemy działały prawidłowo. CanadArm2 został też zdalnie przemieszczony z PDGF na MBS na PDGF na module Harmony.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 27, 2011, 04:57 »
FLIGHT DAY 6

6 dnia misji, 21 maja wykonano dodatkowy przegląd uszkodzonej płytki osłony termicznej. W historii lotów wahadłowców po katastrofie Columbii była to piąta procedura tego typu. Wcześniejsze odbyły się podczas misji STS-114 wahadłowca Discovery, STS-121 wahadłowca Discovery, STS-118 wahadłowca Endeavour i STS-122 wahadłowca Atlantis.

Około godziny 04:50 UTC OBSS został pochwycony i wyciągnięty z ładowni za pomocą ramienia CanadArm2. Sterowali nim Greg Johnson i Ron Garan z modułu Cupola. Następnie OBSS został przeniesiony w pozycję w której około 05:20 UTC został pochwycony przez wysięgnik RMS wahadłowca. Sterowali nim Roberto Vittori i Drew Feustel z pokładu środkowego. Następnie OBSS został przeniesiony pod spód wahadłowca. W tym czasie CanadArm2 został ustawiony w pozycji która pozwalała na obserwację przeglądu za pomocą jego kamery. Po odpowiednim ustawieniu głowicy sensorów rozpoczęło się skanowanie płytki 600_2-001. W trakcie tych pomiarów sensory były ustawiane w pięciu pozycjach. Pozwalało to na dokładne przebadanie uszkodzenia i zbudowanie jego trójwymiarowego modelu. Skanowanie zakończyło się o godzinie 08:30 UTC. Następnie RMS powoli przeniósł OBSS nad górną stronę wahadłowca i umieścił go na brzegu ładowni o godzinie 08:52 UTC. Zebrane dane zostały następnie przesłane na Ziemię.

W trakcie dnia w dalszym ciągu trwało przenoszenie ładunków z pokładu wahadłowca na stację. Feustel i Chamitoff zajmowali się też konfigurowaniem skafandrów EMU i przygotowywaniem narzędzi przeznaczonych do użycia podczas EVA 2. Wymienili baterie skafandrów a ponadto wysuszyli wnętrze skafandra Chamitoffa. Wyższy niż normalnie poziom wilgoci był prawdopodobnie odpowiedzialny za problemy z sensorem stężenia dwutlenku węgla. Prace te trwały około 2 godziny. Załoga rozmawiała też z papieżem  Benedyktem XVI. W tym celu członkowie załogi wahadłowca i stacji spotkali się w module JEM Kibo. Pod koniec dnia astronauci przejrzeli procedury związane z EVA 2. Drew Feustel i Mike Fincke spędzili noc w śluzie Quest przed drugim spacerem kosmicznym zaplanowanym na następny dzień.

Tymczasem na Ziemi, w Johnson Space Center przeanalizowano dane z przeglądu płytki 600_2-001. Jej uszkodzenie okazało się bardzo płytkie, miało głębokość tylko 0.89 cala przy rozmiarach 2.43 x 2.95 cala. Maksymalne nagrzewanie w tym miejscu znajdowało się poniżej marginesu bezpieczeństwa. Wgłębienie nie stanowiło więc żadnego problemu i oficjalnie uznano, że osłona termiczna pojazdu jest zdolna do wejścia w atmosferę.

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:21 »
FLIGHT DAY 7

7 dnia misji, 22 maja odbył się drugi spacer kosmiczny lotu STS-134, czyli EVA 2. Do jego zasadniczych celów zaliczało się uzupełnienie zapasu amoniaku w linii chłodzącej segmentu ITS P6, nasmarowanie pierścienia złącza SARJ kratownicy ITS P3/P4. W przypadku SARJ chodziło o uzupełnienie smaru Braycote zaaplikowanego na jego pierścień (Racee Ring) obracany przez 12 łożysk (Trundle Bearing Assembly - TBA) podczas misji STS-126 wahadłowca Endeavour. Skutecznie zapobiegało to degradacji powierzchni pierścienia.

Astronauci Andrew Feustel i Michael Fincke rozpoczęli spacer kosmiczny ze śluzy Quest o godzinie 06:05 UTC. Po przygotowaniu narzędzi udali się na lewą połowę głównej kratownicy stacji. Po przejściu na segment ITS P3/P4 ponownie podłączyli złączkę łączącą linie chłodzące segmentów P3 i P4. Odłączyli ją od powierzchni segmentu P4, przeciągnęli po powierzchni SARJI i podłączyli do linii chłodzącej P3 z jednej strony i P4 z drugiej. Prace te nie były skomplikowane, ale musiały być wykonywane z dużą uwagą, aby nie zanieczyścić skafandrów resztkowym amoniakiem zalegającym w przewodach. Dlatego też były czasochłonne.

Po wykonaniu testów szczelności podłączonej złączki Feustel otworzył dwa zawory. Następnie kontrola misji rozpoczęła przepompowywanie około 2.5 kilograma amoniaku ze zbiornika ATA do obiegu chłodzącego ITS P6. Trwało to około 10 minut. Nie zaobserwowano żadnych wycieków amoniaku. Następnie Feustel zainstalował odpowiednie narzędzie i otworzył zawory pozwalający na usunięcie resztek amoniaku z linii pozwalającej na przepompowanie tej substancji z ATA do obiegu ITS P6. Służył do tego gazowy azot. Najpierw wietrzenie takie wykonał dla linii łączącej ITS P1 i ITS P5. Trwało to około 17 minut. Następnie przewietrzył złączę na ITS P6. Trwało to tylko kilka minut.

W tym czasie Fincke rozpoczął pracę przy złączu SARJ ITS P3/P4. Rozpoczął zdejmowanie arkuszy izolacji termicznej zasłaniającej jego mechanizm. Złącze posiadało 22 arkusze. Plany przewidywały zdjęcie 6 z nich. Fincke napotkał jednak znaczne problemy z odkręcaniem śrub mocujących panele. Wypuścił 4 śruby. 3 z nich złapał, ale jedna (z panelu nr 17) została utracona. Kontrola misji dyskutowała możliwości obejścia trudności. Prawdopodobnie były one spowodowane nieznacznym wygięciem podkładek. Wkrótce do Fincke dołączył też Feustel. Kontrola misji zdecydowała natomiast o zdjęciu tylko 4 arkuszy izolacji (nr 16, 17, 13 i 8 ) i pozostawieniu na miejscu paneli nr 9 i 12. Pozostałych śrub Fincke nie odkręcał do końca za pomocą śrubokręta elektrycznego, ale ostatnie obroty wykonywał ręką. Dzięki temu na materiał nie były przenoszone nadmierne naprężenia. W trakcie smarowania Fincke wykonywał zdjęcia pierścienia pod każdym arkuszem, pobierał próbki smaru z poprzedniego smarowania a następnie aplikował nowy smar za pomocą dwóch smarownic. Jedna służyła do smarowania zewnętrznej powierzchni pierścienia, a druga - powierzchni wewnętrznej. Ta ostatnia pousiadała dyszę wygiętą na kształt litery J.

W pewnym momencie astronauci przewali aplikację smaru w celu zakończenia prac przy liniach chłodzących. Zdemontowali tam narzędzie wietrzące i zamknęli zawory. Feustel zauważył wtedy strumień kryształów amoniaku, ale nie zanieczyściły one jego skafandra. Potem astronauci odłączyli złączkę i przymocowali ją do powierzchni segmentu P4. Tym samym system chłodzący ponownie znajdował się w konfiguracji wyjściowej. W tym czasie kontrola misji rozpoczęła obracanie SARJ o 200 stopni, co pozwalało na rozprowadzenie smaru. Trwało to około 45 minut.

W międzyczasie Fincke przeszedł na segment ITS S1, gdzie zamontował dwie belki mocujące uchwyty do przenoszenia radiatorów (Radiator Grapple Bar Stowage Beam). Służyły one do przechowywania uchwytów potrzebnych podczas ewentualnej wymiany radiatorów w przyszłości. Każda z nich została zamocowana na strukturze kratownicy za pomocą dwóch śrub. Feustel natomiast pracował przy Dextre. Został on pochwycony przez CanadArm 2 (znajdował się wcześniej na interfejsie PDGF modułu Destiny) i przeniesiony w pobliże astronauty. Ramieniem sterowali Greg Johnson i Cady Coleman. Przy Dextre Feustel zainstalował osłonę na jednej z kamer. Chroniła ona optykę kamery przed zanieczyszczeniami. Następnie zaaplikował smar w mechanizmy chwytaków (Latching End Effector- LEE) jego dwóch ramion.

Następnie Fincke  i Feustel wrócili na ITS P3/P4, gdzie kończyli smarowanie pierścienia SARJ. Obrót został już zakończony i astronauci mogli dodać dalszą partię smaru. Podczas tego zadania pracowali razem. Spacer kosmiczny trwał już 7 godzin. Po zakończeniu smarowania astronauci ponownie zamocowali 3 panele izolacji. Jedną z nich (nr 17, przy której problemy nastąpiły z 3 śrubami)  zabrali w celu określenia przyczyn problemu ze śrubami. Następnie wrócili do śluzy Quest kończąc spacer kosmiczny o godzinie 14:12 UTC.

Spacer EVA 2 trwał 8 godzin i 7 minut. Pomimo problemów z odkręcanie arkuszy izolacji SARJ w jego trakcie udało się wykonać wszystkie zaplanowane zadania. Był to 157 spacer kosmiczny w historii ISS. Ich łączy czas wynosił 988 godzin i 19 minut. W karierze Feustela był to 5 spacer kosmiczny. Łącznie trwały one 35 godzin i 34 minuty. Dla Fincke był to natomiast 7 spacer EVA. Ich sumaryczny czas wyniósł 34 godziny i 19 minut.

W trakcie dnia kontynuowane było też przenoszenie wyposażenia na pokład stacji. Zajmował się tym głównie Roberto Vittori. Dmitry Kondratyev przekazał też dowództwo na stacji Andreyowi Borisence. W związku z tym odbyła się krótka ceremonia. W nocy Dextre został zdalnie umieszczony na PDGF modułu Destany.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:30 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:21 »
FLIGHT DAY 8

8 dnia lotu, 23 maja na ISS trwały prace związane z odcumowaniem statku Soyuz TMA-20. Po pobudce członków załogi wahadłowca Mark Kelly i Mike Fincke rozmawiali z uczniami ze szkoły podstawowej  Mesa Verde z Tuscon w Arizonie. Następnie astronauci mieli czas wolny. Pobudka załogi stacji nastąpiła po objedzie załogi wahadłowca. Jej członkowie kończyli następnie przygotowania do odcumowania statku Soyuz TMA-20. W międzyczasie Roberto Vittori i Paolo Nespoli rozmawiali z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano. Pod koniec dnia Feustel, Fincke, Chamitoff i Kelly dyskutowali na temat przebiegu EVA 2 ze specjalistami zajmującymi się planowaniem spacerów kosmicznych. Potem członkowie załogi promu udali się na spoczynek.

Natomiast Dmitry Kondratyev, Cady Coleman i Paolo Nespoli po krótkiej ceremonii pożegnalnej przeszli na pokład statku Soyuz TMA-20. Włazy pomiędzy stacją a statkiem zostały zamknięte o godzinie 18:45 UTC. Następnie astronauci zdjęli zatrzaski stabilizujące połączenie, uruchomili systemy Soyuza, wykonali testy szczelności włazów i rozszczelnili system cumowniczy. Potem kontrola orientacji przestrzennej stacji została przełączona z żyroskopów ITS Z1 na silniki w rosyjskiej części stacji. Za jej pomocą kompleks został ustawiony w orientacji właściwej dla odcumowania. Następnie uruchomiony został system cumowniczy i zwolnione haki i zatrzaski łączące pojazd Soyuz z modułem Rassvet. Sotyz-TMA-20 odcumował od stacji o godzinie 21:35 UTC, po 159 dniach od zadokowania do niej. W tym czasie oba pojazdy przelatywały na wysokości 220 mil ponad wschodnimi Chinami. Tym samym oficjalnie zakończyła się misja Ekspedycji 27. Pozostali na ISS Andrey Borisenko, Alexander Samokutyaev i Ronald Garan stanowili teraz Ekspedycję 28.

Po odłączeniu pojazdu od stacji Kondratyev wykonał dwa ręcznie kontrolowane manewry które oddaliły statek od ISS. W odległości 650 stóp zajął on pozycję stacjonarną względem ISS. Stacja natomiast wykonała manewr zmiany orientacji przestrzennej, polegający na obrocie o 129 stopni. Dzięki temu kompleks został ustawiony tak, że wahadłowiec był usytuowany bokiem względem Soyuza i był z niego widziany nad krawędzią tarczy Ziemi. Soyuz wykonał natomiast manewr obrotu, co pozwoliło  na zwrócenie okna modułu mieszkalnego w stronę stacji. Stworzyło to dobre warunki do fotografowania. Paolo Nespoli przeszedł z modułu lądującego Soyuza do jego modułu mieszkalnego (normalnie zamkniętego w czasie odcumowania) i wykonał serię zdjęć oraz nagrań wideo ISS i wahadłowca stojąc przy jego oknie. Sesja zdjęciowa rozpoczęła się o godzinie 21:51 UTC i trwała 25 minut. Następnie Nespoli wrócił do modułu lądującego i zamknął właz do modułu mieszkalnego. ISS natomiast została ustawiona w normalnej orientacji przestrzennej. Potem funkcja kontroli orientacji została przełączona z silników na żyroskopy ITS Z1. Soyuz natomiast wykonał manewr oddalający go od ISS. Polegał on na uruchomieniu silników na 20 sekund.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:30 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:22 »
FLIGHT DAY 9

9 dnia lotu, 24 maja członkowie załogi wahadłowca mieli kilka godzin czasu wolnego. Ponadto trwały przygotowania do trzeciego spaceru kosmicznego zaplanowanego na następny dzień i pomniejsze prace na stacji. Tymczasem pojazd Soyuz TMA-20 wykonał manewr deorbitacji o godzinie 01:36 UTC i z powodzeniem wylądował w Kazachstanie o godzinie 02:27 UTC. Czas lotu kosmicznego Kondratyeva, Coleman i Nespoliego wyniósł 159 dni, 7 godzin i 17 minut.

W trakcie dnia członkowie załogi wahadłowca zajmowali się również pracami związanymi z utrzymaniem stacji. Fincke i Ron Garan wymienili bezpiecznik w systemie transmisji danych z eksperymentów na Ziemię. Zawiódł on poprzedniego dnia. Mark Kelly przygotowywał też system usuwający CO2 (Carbon Dioxide Removal Assembly - CDRA) w module Tranquility do wymiany pochłaniacza dwutlenku węgla. W tym celu wymontował to urządzenie z jego regału. Pomagał mu w tym Garan. Fincke i Chamitoff  wymienili ponadto filtr w systemie wytwarzającym tlen (Oxygen Generation System - OGS). Miało to rozwiązać problem z tym urządzeniem, które nie działało prawidłowo z powodu zanieczyszczenia wody rozkładanej elektrolitycznie w trakcie produkcji tlenu.

Astronauci udzieli też dwóch wywiadów. W pierwszym uczestniczyli Greg Johnson i Chamitoff. odpowiadali na pytania zadawane przez dziennikarzy ze stacji telewizyjnych KPIX-TV i KGO-TV z San Francisco oraz radia KFBK z Sacramento. W drugim wywiadzie wzięli udział Kelly, Fincke i Chamitoff oraz dziennikarze z Daily News Radio 1020 KDHA i Tribune-Review z Pittsburgha oraz KTRK-TV z Houston. 

Fincke, Feustel i Chamitoffem przygotowywali też narzędzia przed spacerem kosmiczny EVA 3. Pod koniec dnia wszyscy członkowie załogi przeglądali też procedury związane z EVA. Tym razem Feustel i Fincke nie nocowali w śluzie Quest, ponieważ przed EVA 3 planowany był test nowego protokołu przygotowującego do spaceru, tzw ISLE (In-Suit Light Exercise).
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:30 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:23 »
FLIGHT DAY 10

10 dnia misji, 25 maja odbył się trzeci spacer kosmiczny lotu STS-134, EVA 3. Jego zasadniczym celem było zainstalowanie interfejsu PDGF na module Zarya. Pozwalał on na użytkowanie ramienia CanadArm2 w rosyjskiej części stacji.

Przed spacerem Drew Feustel i Mike Fincke przez 20 minut oddychali czystym tlenem za pomocą masek, czekając na obniżenie ciśnienia w śluzie Quest do 10.2 psi. Po ubraniu skafandrów EMU przez około 50 minut wykonywali ćwiczenia rąk i nóg. Potem powtarzali je jeszcze przez 30 minut. Protokół taki pozwalał na szybkie usunięcie azotu z krwi przy mniejszym zużyciu tlenu w trakcie przygotowań do EVA. Ponadto spacer kosmiczny nie musiałby być opóźniany np w przypadku alarmu pożarowego przebywającego nocowanie w Quest.

Astronauci rozpoczęli spacer kosmiczny ze śluzy Quest o godzinie 05:43 UTC. Po przygotowaniu wyposażenia przenieśli część narzędzi na moduł Zarya. Następnie zdjęli tam kapturki osłaniające przyłącza kabli oraz 5 arkuszy izolacji wielowarstwowej w miejscu montażu PDGF. Izolacja została zamocowana za pomocą linek na poręczy ułatwiającej poruszanie się po modułach stacji. Była przeznaczona do zabrania podczas spaceru kosmicznego stałej załogi ISS w przyszłości. Następnie astronauci udali się do śluzy Quest, skąd wyciągnęli PDGF przymocowany do ramy montażowej. Był to duży element, więc przenosili go wspólnie. Po dotarciu na miejsce montażu przyłączyli go do powierzchni modułu Zarya za pomocą 3 zatrzasków. Następnie przystąpili do montażu systemu przesyłu sygnału wideo (Video Signal Conditioner - VSC) w pobliżu. Fincke  przymocował to urządzenie za pomocą jednej śruby. Feustel podłączył natomiast 3 kable pomiędzy VSC a PDGF. Potem Fincke podłączył ostatni kabel światłowodowy i założył izolację termiczną.

Po zakończeniu prac związanych z PDGF astronauci przystąpili do podłączania zapasowych kabli dostarczających zasilanie do rosyjskich modułów stacji. Przebiegały one z modułu Harmony poprzez Unity do modułu Zarya. Zadanie to było przewidziane na spacer kosmiczny Ekspedycji 24. Wtedy jednak wystąpiła awaria modułu pompy (Pump Module - PM) której wymiana wymusiła wykonanie trzech nieplanowanych spacerów kosmicznych. W trakcie prac przy okablowaniu astronauci zainstalowali dwie długie złączki w kształcie litery Y.

Po sfotografowaniu miejsca prac oraz silników modułu Zarya astronauci udali się na moduł Destiny, gdzie przystąpili do podłączania okablowania dwóch anten EWC. Zadanie to nie zostało wykonane podczas EVA 1. Astronauci zdjęli panel chroniący przed mikrometeoroidami uzyskując  w ten sposób dostęp do przyłączy kabli. Następnie przeciągnęli 2 kable do anten EWC i podłączyli je. Potem ponownie zainstalowali panel. Zadanie to przebiegło bardzo sprawnie.

Wszystkie zadania spaceru przebiegły zgodnie z planem i pozostał jeszcze czas na wykonanie prac dodatkowych. Astronauci wrócili do śluzy Quest gdzie zostawili część narzędzi. Następnie udali się na główką kratownicę stacji, w pobliże palety ELC 3. Feustel wykonał zdjęcia znajdującego się na niej pakietu STP-H3 za pomocą kamery pracującej w podczerwieni. Fincke  natomiast zamontował izolację termiczną na uchwycie umożliwiającym przenoszenie zbiornika HPGT. Zadanie to było pierwotnie zaplanowane na EVA 4. Po wykonaniu tych prac astronauci wrócili do śluzy Quest.

Spacer EVA 3 zakończył się o godzinie 12:37 UTC. Trwał łącznie 6 godzin i 54 minuty. Przebiegł bardzo sprawnie, bez żadnych problemów. W historii ISS był to 158 spacer kosmiczny. Ich sumaryczny czas wynosił 995 godzin i 13 minut. 3 spacery kosmiczne misji STS-134 trwały łącznie 21 godzin i 20 minut. W karierze Feustela był to 6 spacer kosmiczny. Ich łączy czas wyniósł 42 godziny i 8 minut. Dla Finckea był to już 8 spacer w karierze. Łącznie trwały one 41 godzin i 14 minut.

W trakcie dnia Greg Johnson i Roberto Vittori zajmowali się pakowaniem i przenoszeniem niepotrzebnych rzeczy ze stacji na pokład wahadłowca. Ron Garan zajmował się narzędziami i skafandrami po spacerze kosmicznym. Andrey Borisenko i Alexander Samokutyaev wykonywali prace związane z utrzymaniem stacji.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:30 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:23 »
FLIGHT DAY 11

11 dnia misji, 26 maja wykonany został ostateczny przegląd osłony termicznej wahadłowca. Ponadto trwały przygotowania do ostatniego spaceru kosmicznego. Standardowe skanowanie krawędzi skrzydeł i sekcji dziobowej orbitera miało na celu wyszukanie ewentualnych uszkodzeń wywołanych przez odłamki orbitalne. Zwykle wykonywane było po odcumowaniu od stacji. Podczas tej misji jednak OBSS miał zostać pozostawiony na ISS w trakcie spaceru EVA 4. Wcześniej skanowanie osłony przed odcumowaniem odbyło się podczas 2 lotów - STS-123 (Endeavour) i STS-131 (Discovery). W przypadku misji STS-123 OBSS został zostawiony na stacji dla kolejnej misji - STS-124 (Discovery) z modułem JEM Kibo. Moduł ten był na tyle duży, że w ładowni nie było wtedy miejsca dla OBSS. W przypadku lotu STS-131 wystąpiła awaria anteny pasma Ku wahadłowca i nie mógł on przesyłać większych ilości danych. Dlatego też do przesyłu informacji ze skanowania wykorzystano system komunikacyjny stacji.

W trakcie przeglądu OBSS został pochwycony przez manipulator RMS wahadłowca około godziny 02:00 UTC. Po odpowiednim ustawieniu jego głowicy został użyty do skanowania krawędzi prawego skrzydła. W tej części przeglądu uczestniczyli Greg Johnson Mike Fincke i Andrew Feustel. W międzyczasie Mark Kelly udzielił półgodzinnego wywiadu dla przedstawicieli mediów z Tucson w Arizonie. Skanowanie prawego skrzydła zakończyło się o godzinie 04:29 UTC. Następnie pozycja OBSS została zmieniona tak, że mógł on przebadać panele w części dziobowej. Zajmowali się tym Vittori, Feustel i Chamitoff.  Potem  Johnson, Vittori i Chamitoff wykonali badania krawędzi skrzydła lewego. Przegląd zakończył się o godzinie 06:16 UTC. Uzyskane dane zostały przesłane na Ziemię, gdzie rozpoczęta została ich analiza.

W trakcie dnia wszyscy członkowie załogi wahadłowca i stacji wzięli też udział w konferencji prasowej. Fincke, Chamitoff i Feustel i zajmowali się też przygotowywaniem narzędzi i skafandrów EMU przed ostatnim spacerem kosmicznym zaplanowanym na następny dzień. W pracach tych asystował również Ron Garan. Poza tym członkowie Ekspedycji 28 zajmowali się pracami przy utrzymaniu stacji. Pod koniec dnia astronauci przejrzeli też procedury związane ze spacerem. Trwało to około godziny.

Fincke i Chamitoff spędzili noc w śluzie Quest przed spacerem kosmicznym. Nie zdecydowano się na zastosowanie protokołu ISLE przetestowanego z skuciem przed EVA 3, ponieważ spowodowałby on większe zużycie pochłaniacza dwutlenku węgla z wodorotlenkiem litu. Z powodu problemów z sensorem dwutlenku węgla w skafandrze Chamitoffa istotne było zachowanie większego marginesu funkcjonalności pochłaniacza. W przypadku nocowania w śluzie mógł on funkcjonować o 40 minut dłużej niż w przypadku protokołu ISLE.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:31 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:24 »
FLIGHT DAY 12

12 dnia lotu, 27 maja odbył się 4 i ostatni spacer kosmiczny misji, czyli EVA 4. Jego głównym celem było przeniesienie OBSS na ISS. W przyszłości mógł on posłużyć jako dodatkowe przedłużenie dla ramienia CanadArm2 podczas spacerów kosmicznych. Mógł zostać użyty np. w trakcie napraw paneli słonecznych. Miejscem jego montażu była kratownica ITS S1. Przyłączenie OBSS do kratownicy umożliwiało wyposażenie wspierające OBSS (OBSS Support Equipment - OSE) zlokalizowane na ścianie kratownicy zwróconej w stronę zenitu. Pozwało na przymocowanie OBSS oraz na dostarczenie zasilania do ogrzewania. Po zainstalowaniu na ISS OBSS był nazywany IBA (ISS Boom Assembly) a po dołączeniu PDGF - EIBA (Enchanced ISS Boom Assembly).

Przed spacerem ramię CanadArm2 pochwyciło OBSS utrzymywany do tej pory przez manipulator RMS wahadłowca. Po odłączeniu końcówki RMS CanadArm2 przeniósł go w pobliże kratownicy ITS S1. Tym samym OBSS został umieszczony w odległości kilku stóp od miejsca montażu. Ramieniem stacji sterowali  Greg Johnson i Ron Garan.

Mike Fincke i Greg Chamitoff rozpoczęli spacer ze śluzy Quest o godzinie 04:15:30 UTC. Po przygotowaniu narzędzi udali się na główną kratownicę stacji i przeszli w pobliże miejsca instalacji OBSS. Tam przymocowali OBSS do kratownicy za pomocą zatrzasków OSE. Przymocowanie OBSS odnotowano o godzinie 05:42 UTC. Fincke odłączył następnie kable zasilające sensory na jego końcu i podłączył dwa kable uziemiające. W tym czasie Chamitoff zamontował obejmę na stopy na końcu wolnego już CanaArm2.

W dalszej kolejności odbyła się wymiana złączy na końcu OBSS. Na jego bliższym końcu znajdował się interfejs dla ramienia RMS wahadłowca (Electrical Flight Grapple Fixture - EDGF), a w centrum - PDGF dla CanadArm2. W celu umożliwienia wykorzystania pełnej długości OBSS konieczny był montaż PDGF również na końcu OBSS. Fincke i Chamitoff przeszli po głównej kratownicy na segment ITS P6 gdzie przystąpili do odłączania znajdującego się tam PDGF. W tym celu wspólnie odkręcili 4 śruby mocującego go do struktury kratownicy. Następnie Chamitoff zaczepił nogi w obejmie na końcu CanadArm2, który został wcześniej zbliżony do miejsce prac. Fincke przymocował PDGF do swojego skafandra za pomocą uprzęży i przeszedł z nim na segment P3 kratownicy ITS P3/P4. Tam przekazał go Chamitoffwi przebywającemu na końcu CanadArm2. Następnie za pomocą wysięgnika Chamitoff został przeniesiony w pobliże OBSS na ITS P1. Tam Chamitoff odłączył EDGF od OBSS. W tym celu odkręcił 6 śrub. Asystował przy tym Fincke. Potem przeciął kable łączące EDGF z OBSS. Następnie w miejsce EDGF przymocował adapter dla PDGF. W tym celu przykręcił 6 śrub. Potem do adaptera przyłączył PDGF poprzez przykręcenie 4 śrub. Fincke przeniósł następnie EDGF do śluzy Quest. Według planów spaceru miał go umieścić w ładowni wahadłowca. Jednak w wykonywaniu poszczególnych zadań spaceru powstało około 40-minutowe opóźnienie, a przeniesienie EDGF do śluzy było znacznie szybsze.

O godzinie 09:02 UTC łączy czas spacerów kosmicznych w historii ISS przekroczył 1000 godzin. W tym czasie Chamitoff zszedł z obejmy na końcu CanadArm2. Następnie wrócił do śluzy Quest gdzie uzupełnił zapas tlenu. Potem wraz z Fincke udał się w pobliże palety ELC-3. Tam astronauci usunęli 3 mocowania startowe zapasowego ramienia Dextre (Expandable Diameter Fixture Bolt - EDF). Przy zwalnianiu pierwszych 2 mocowań nie wystąpiły problemy. Fincke napotkał jednak opór przy ostatnim. Do jego usunięcia użył przeznaczonego specjalnie do tego celu narzędzia podważającego. Podobne problemy napotkano przy usuwaniu zabezpieczeń startowych tego samego typu po dostarczeniu Dextre na ISS. Dzięki dodatkowemu narzędziu zwolnienie ostatniego mocowania nie nastręczyło większych kłopotów.

W tym czasie Chamitoff poprawił mocowanie na platformie dla ORU na Dextre. Potem astronauci wrócili do śluzy Quest. Spacer EVA 4 zakończył się o godzinie 11:39 UTC. Trwał on 7 godzin i 24 minuty. Zakończył się pełnym sukcesem. Wszystkie planowane zadania zostały wykonane bez znaczących komplikacji. Był to już ostatni spacer wykonywa przez załogę wahadłowca. Jedyny spacer zaplanowany w trakcie lotu STS-135 wahadłowca Atlanitis miał zostać przeprowadzony przez członków stałej załogi ISS. Od czasów misji STS-6 promu Challenger w programie lotów wahadłowców przeprowadzono 164 wyjścia w przestrzeń kosmiczną. Ponadto był to 159 spacer kosmiczny w historii Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Łącznie trwały one 1002 godziny i 37 minut. W karierze Fincke był to 9 spacer kosmiczny. Sumaryczny czas ich trwania wyniósł 48 godzin i 37 minut. Dla Chamitoffa był to natomiast drugi spacer EVA. Ich łączy czas wyniósł 13 godzin i 43 minuty. Łączny czas 4 spacerów kosmiczny misji STS-134 wyniósł 28 godzin i 44 minuty.

W trakcie dnia członkowie załogi stacji zajmowali się standardowymi pracami związanymi z utrzymaniem stacji. Tymczasem na Ziemi zakończyły się analizy danych z ostatecznego przeglądu osłony termicznej. Uznano ją za zdolną do lądowania.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:31 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:25 »
FLIGHT DAY 13

13 dnia lotu, 28 maja astronauci zajmowali się lżejszymi pracami na stacji. Na początku dnia Mark Kelly, Greg Johnson i Ron Garan odpowiadali na pytania zadawane przez uczniów i studentów zgromadzonych na University of Arizona w Tucson. Później Johnson udzielił wywiadu dla reporterów ze stacji Gannet, KPRC-TV i Voice of America.

Michael Fincke i Gregory Chamitoff wymienili pochłaniacz dwutlenku węgla w systemie CDRA modułu Tranquility. W tym celu urządzenie to zostało przeniesione do modułu JEM Kibo. Tam tez astronauci dokonali wymiany. Nie nastręczyła ona większych trudności.

Kelly, Garan i Drew Feustel  zajmowali się też rekonfigurowaniem dwóch skafandrów EMU przed przeniesieniem na pokład wahadłowca oraz pakowaniem narzędzi wykorzystanych podczas spacerów kosmicznych. Ponadto przygotowali trzeci skafander dla Garana, na potrzeby przyszłego spaceru EVA stałej załogi ISS.

Ponadto Feustel i Roberto Vittori  przenosili wyposażenie z pokładu środkowego wahadłowca na stację oraz niepotrzebne już rzeczy z ISS do kabiny promu. Transfer wyposażenia został już praktycznie zakończony. Do przeniesienia pozostały tylko rzeczy pakowane tuż przed zamknięciem włazów. Andrey Borisenko i Alexander Samokutyaev zajmowali się standardowymi pracami na stacji. 

W czasie dnia łączy czas pobytu Fincke w kosmosie wyniósł 377 dni, bijąc tym samym wcześniejszy amerykański rekord. Na liście astronautów o najdłuższym łącznym czasie lotów kosmicznych znalazł się na 20 miejscu, za 19 Rosjanami ze Sergeiem Krikalevem na czele.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:31 wysłana przez Scorus »

Scorus

  • Gość
Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:25 »
FLIGHT DAY 14

14 dnia misji, 29 maja był ostatnim dniem wspólnych operacji. Na początku dnia Mike Fincke ponownie zamontował system CDRA w module Tranquility. Andrew Feustel i Greg Chamitoff kończyli też pakowanie narzędzi wykorzystanych podczas spacerów kosmicznych. Potem astronauci przenosili na pokład wahadłowca ostatnie elementy ładunku, głównie schłodzone próbki z eksperymentów biologicznych i medycznych.

O godzinie 05:03:28 UTC rozpoczął się manewr podniesienia orbity stacji, trwający 839 sekund. Polegał on na impulsowym uruchomieniu silników typu vernier systemu RCS. Składał się z 3 kroków, dających zmianę szybkości 0.12, 0.34 i 0.11 m/s. Orbita stacji została dzięki temu podniesiona o 0.8 km.

Drew Feustel i Greg Johnson rozmawiali też z dziennikarzami z WJRT-TV z Flint, Michigan, WJBK-TV z Detroit, WXMI-TV z Grand Rapids, Michigan oraz WKYC-TV z Cleveland, Ohio. Wykonane zostało też tradycyjne pamiątkowe zdjęcie obu załóg. Po krótkiej ceremonii pożegnania załga wahadłowca Endeavour przeszła na pokład swojego pojazdu. Włazy zostały zamknięte o godzinie 11:23 UTC, po  10 dniach, 23 godzinach i 45 minutach wspólnych prac obu załóg. Potem astronauci wykonali testy szczelności włazów. Ponadto zainstalowali kamerę w systemie cumowniczym. Roberto Vittori i Chamitoff przygotowali też narzędzia używane podczas odcumowania.

Feustel  wykonał też testy pakietu STORRM. Wykazały one, że rejestrator danych z kamery tego pakietu nie funkcjonuje. Kontrola misji zdecydowała więc, że podczas ponownego spotkania z ISS po odcumowaniu wykorzystany zostanie tylko system laserowy VNS. Były to już ostatnie prace w trakcie dnia.

W czasie dnia członkowie załogi stacji - Andrey Borisenko, Ron Garan i Alexander Samokutyaev zajmowali się standardowymi pracami.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 02:31 wysłana przez Scorus »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: STS-134 (opis)
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 04, 2011, 02:25 »