Dobrze, że przynajmniej ta rocznica - jak "kilka" poprzednich - było świetowanych także na Marsie. :)Hmm A o szczegóły poprosić można? :)
Dobrze, że przynajmniej ta rocznica - jak "kilka" poprzednich - było świetowanych także na Marsie. :)Hmm A o szczegóły poprosić można? :)
Spirit chociażby ;), a na orbicie też strzeliły korki (oby nie te w obwodach, tfu tfu!)
pamietam ;p. Mialem 6 lat i chciałem oglądać relację w tvp1, której gościem był Armstrong, ale lądowanie było jakoś późno w nocy, chyba koło drugiej i mama mi nie pozwoliła. Później powiedziała, że nic ciekawego nie było, pokazywali tylko zdjęcia z AS-11 i wywiad z Armstrongiem. W tym miesiącu przyszła pora nadrobić tą przegapił transmisję dzięki lądowaniu MSL ;P
W tym miesiącu przyszła pora nadrobić tą przegapił transmisję dzięki lądowaniu MSL ;P
nie interesowałem się aż tak tym. jak mówiłeś TVP trabila o tym lądowaniu i dlatego to przykulo uwagę małego chłopca. Zainteresowanie astronautów wróciło tak na większą skalę z półtora roku temu. Ale to już off top
(...) Po pierwsze lądowanie nie było późno w nocy. Odbyło się przed 19.00 naszego czasu. Ale transmisje w TVP odbywały się w ciągu nocy a zdjęcia przysłano już po północy 8)
Po drugie nie było w programie ,,Marsjańska Noc z Jedynką" Armstronga lecz był Charls Duke, jeden z astronautów z Apolla 16. (...)
hej Hermes,
(...) Mam to samo na VHS ("marsjańska noc w Jedynce" oraz CNN "Journey to the RED Planet") ale za cholerę nie wiem jak to zgrać na nośnik cyfrowy z mojego starego VHS Recorder'a.
pozdrawiam,
Witam,
gdzieś w swoim archiwum mam gazetę z wielkim artykułem o lądowaniu Pathfindera (z tytułem chyba: "Stoi na Marsie sonda Pathfinder").
Jeśli w ciągu kilku najbliższych dni uda mi się przypadkowo trafić na tę gazetę- to pokażę, jak wyglądała...
(...)
Przypomnę takie zdjęcie (nie było zbyt wiele znanych zdjęć Marsa z samego Sojournera) - opis mój. Mam gdzieś płytę DVD z takimi zdjęciami - aż do końca działania sondy.
P.S. "Pathfinder" chyba nawet nie padł, ile został wyłączony poleceniem z Ziemi.Nie, nastąpiła naturalna degradacja baterii (po 3-krotnym przedłużeniu planowanego okresu funkcjonowania) w związku z czym elektronika zamarzła w czasie nocy.
A znane były przypadki omyłkowego wyłączenia naszych lądowników na innych obiektach.To też do końca nie jest prawda. W przypadku Vikinga 1 nastąpił błąd w adresowaniu komendy. Pakiet danych który miał poprawić cykl ładowania baterii nadpisał pakiet zawiadujący pozycjonowaniem anteny w związku z czym trwale utracono łączność.
Albo zamiast wydania komendy o czasowym wyłączeniu nadajnika - wyłączenia stabilizacji. A sonda się "obraziła" i odwróciła baterie słoneczne w przeciwną do Słońca stronę... Na zawsze... :DZ Phobosem 1 zwyczajnie nic nie chciało się ruskim zrobić, w związku z czym poszli po najmniejszej linii oporu i zakodowali komendy używane podczas testów naziemnych w PROM. Ich usunięcie wymagałoby wymiany systemu komputerowego przed starem, przy czym oczywiście nikt nie ruszył palcem. A aktywacja tej sekwencji w czasie lotu wyłączyła kontrolę orientacji przestrzennej. Opartą na silnikach, bo kół rekacyjnych tam nie znali.
4. Fragment wielkiej panoramy z lądownika;Niesamowicie mi się podoba ta panorama Marsa :o
4. Fragment wielkiej panoramy z lądownika;Niesamowicie mi się podoba ta panorama Marsa :o
Dlaczego Curiosity ciągle nie robi takich fotek ? :(
Nie miałem tu na myśli wartości naukowej zdjęcia ale tylko piękno kompozycji tej panoramy. Wygląda jak obraz który można powiesić na ścianie. Ustawiłem ją sobie jako pulpit na laptopie. Pokaż mi podobną fotkę skomponowaną ze zdjęć zrobionych przez Curiosity którą można wrzucić na pulpit. Ja do tej pory podobnej nie widziałem.Poprzeglądaj sobie blog:
4. Fragment wielkiej panoramy z lądownika;Niesamowicie mi się podoba ta panorama Marsa :o
Dlaczego Curiosity ciągle nie robi takich fotek ? :(
Scorusie, a czemu panele słoneczne Pathfindera po trzech miesiącach bytności na Marsie uległy degradacji a MERy wytrzymały na nich lata? Czy to kwestia jakości ich produkcji?
A czy łazik będzie się kręcił w promieniu 1-3km od miejsca lądowania, czy pojedzie prawie po prostej w siną dal, zbada w gruncie rzeczy dość podobny fragment powierzchni planety. W sumie tak czy owak operujemy w podobnej skali.
Scorusie, a czemu panele słoneczne Pathfindera po trzech miesiącach bytności na Marsie uległy degradacji a MERy wytrzymały na nich lata? Czy to kwestia jakości ich produkcji?Zdegradowała się ładowalna bateria chemiczna. Misja była tylko demonstracją inżynieryjną robioną po najtańszym koszcie. Tak więc program naukowy obejmował tylko zdjęcia, pomiary meteorologiczne i przyłożenie APXS do kilku skał, co długiego działania nie wymagało. Na podobnej zasadzie baterie sond GRAIL miały nie wystarczyć na zaćmienie Księżyca.
Panele słoneczne Sojournera nie uległy żadnej degradacji!Ale wydajność spadało o kilkanaście procent z powodu zapylenia.
A czy łazik będzie się kręcił w promieniu 1-3km od miejsca lądowania, czy pojedzie prawie po prostej w siną dal, zbada w gruncie rzeczy dość podobny fragment powierzchni planety. W sumie tak czy owak operujemy w podobnej skali.Wystarczy przypomnieć jazdę z Endurance do Victorii i z Victorii do Cape York :P
Dziś przeżywaliśmy emocje związane ze startem Oriona, a dokładnie 18 lat temu, po długiej przerwie (21 lat) od czasów startów Vikingów - kolejny lądownik* wyruszył ponownie ku Marsowi. Był to Mars Pathfinder!!!!Pamiętam to jak dziś ; przeżywałem relacją na żywo i wywiad astronauty w polskiej telewizji z apollo 16 ; zdjęcia robiły niesamowite wrażenia !!!
*Kilka tygodni wcześniej startowały lądowniki Mars 96 (Mała Awtomnaja Stancja) oraz penetratory . Ale niestety nie zdążyły nawet opuścić orbity Ziemi ::)
Pamiętam to jak dziś ; przeżywałem relacją na żywo i wywiad astronauty w polskiej telewizji z apollo 16 ; zdjęcia robiły niesamowite wrażenia !!!
W jaki sposób można dorwać się fotki MRO z okolic Pafhfindera?(http://hiroc.lpl.arizona.edu/images/2007/details/cut/MPFtopo_HiRISE_annot.jpg)
Nawet po "śmierci" został łazik bohaterem w powieści " Marsjanin" Endy Weira:() prawdziwy pionier
Potem tymże nadajnikiem UHF nawiązuje łączność z Ziemią, następnie odlatuje na orbitę na kawałku ruskiej sondy, która się o drodze stopniowo rozwala :P :P :P
pamiętam tę transmisję z Pasadeny jak by to było wczoraj....Cały wieczór i dalej do rana siedziałem przed TV oczekując na wieści i pierwsze fotki (które dopiero później nadeszły) ;D :o
Można by wysłać misję złożoną z miniroverow. tylko ile aparatury naukowej by one zabrały?
Archiwalny program "Marsjańska noc w jedynce" z 4 Lipca 1997 roku z okazji wydarzenia jakim było lądowanie Pathfindera. Jak ten czas leci - 18 lat - i pomyśleć ile dowiedzieliśmy się o naszym czerwonym sąsiedzie od Pathfindera. Ile sukcesów, porażek i nowych odkryć.
Archiwalny program "Marsjańska noc w jedynce" z 4 Lipca 1997 roku z okazji wydarzenia jakim było lądowanie Pathfindera. Jak ten czas leci - 18 lat - i pomyśleć ile dowiedzieliśmy się o naszym czerwonym sąsiedzie od Pathfindera. Ile sukcesów, porażek i nowych odkryć.
Oglądałem ten program (i całą noc aż do rana) razem z żoną, szczerze mówiąc wtedy spodziewaliśmy się czegoś znacznie bardziej spektakularnego, ale wtedy nie bardzo jeszcze wiedziałem co to jest Pathfinder i w ogóle co to za misja.
Dzięki za przypomnienie fragmentu tego programu. :)
87 minut po lądowaniu 3 płatki baterii słonecznych zostały otwarte. O godz. 18:34 przekazano dane o parametrach atmosfery mierzone w trakcie przelotu przez atmosferę. O godz. 23:30 przekazano pierwsze panoramy miejsca lądowania.http://lk.astronautilus.pl/sondy/pathfinder.htm
Dziś około 18 40 minie 20 lat jak Mars Pathfinder wylądował w Ares Vallis na Marsie 8)
Czy ktoś pamięta, jakie jest ograniczenie technologii poduszek? MSL jest już za duży i zbyt masywny na taki sposób lądowania.MERy przykładowo używały systemu DIMES, który na podstawie zdjęć obiczał wektor prędkości tak aby w odpowiedni sposób odpalić silniki hamujące. Zbyt duża prędkość pozioma spowodowana wiatrem lub złem kierunkiem odpalenia powyższych silników mogła doprowadzić do rozerwania poduszek.
Super, jakis konkret juz jest. BTW, przypomina mi sie historia napra
naprawiania pierwszych lazikow, tez na dzien dobry mialy jakis
problem, czy to sojuner czy MERy. Z powazaniem
Adam Przybyla
Super, jakis konkret juz jest. BTW, przypomina mi sie historia napra
naprawiania pierwszych lazikow, tez na dzien dobry mialy jakis
problem, czy to sojuner czy MERy. Z powazaniem
Adam Przybyla
To łazik Sojourner miał awarię? Pierwsze słyszę :o
Przypomnę: budżet - 150 mln dolarów, Czas na zbudowanie - 3 lata. Może i było to przereklamowane wydarzenie medialne, ale ta misja utorowała drogę kolejnym łazikom: Spiritowi, Opportunity, Curiosity i pewnie Perseverance.
Pamiętam to lądowanie, tę noc, transmisję telewizyjną, różne dyskusje w studiu i przeciągające się pokazanie fotografii z Marsa. W sumie nie wiem czego się wtedy spodziewałem. Że po chwili ujrzymy duże, piękne kolorowe panoramy Marsa?? ;)
Nie wiem ile wtedy wytrzymałem, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej urodził mi się syn, więc sami rozumiecie... :)
Niemniej jednak jeden komentarz spod filmu na Youtube dobrze oddaje to, co wielu ludzi potem mówiło, a i ja trochę też:
"Ten Pathfinder był zdecydowanie przereklamowany. Ludzie spodziewali się wydarzenia na miarę lądowania na Księżycu, a tu jakiś łazik porobił trójwymiarowe fotki i tyle."
;D
Super sprawą w tym programie był natomiast niewątpliwie udział Charles'a Duke'a, który w tym okresie akurat bodajże odwiedzał kogoś znajomego (czy też jakiegoś członka rodziny) w Polsce. Swego, dawnego czasu nagrywałem to także na VHS i jednocześnie przełączałem nagrywanie na - stojące na zauważalnie większym poziomie - CNN Journey to the RED Planet.Tego fragmentu programu chyba nie ma dostępnego ?
[ reż. Adam Ustynowicz] W 1997 r. zrealizował w studio TVP niezwykłą transmisję z lądowania sondy Pathfinder na powierzchni Marsa. Gościem specjalnym programu był gen. Charles Duke – pilot Apollo 16, który w 1972 r. stanął na powierzchni Księżycahttp://tos.art.pl/pl/wydarzenie_400_WIECZOR_W_PLANETARIUM.html
Super sprawą w tym programie był natomiast niewątpliwie udział Charles'a Duke'a, który w tym okresie akurat bodajże odwiedzał kogoś znajomego (czy też jakiegoś członka rodziny) w Polsce. Swego, dawnego czasu nagrywałem to także na VHS i jednocześnie przełączałem nagrywanie na - stojące na zauważalnie większym poziomie - CNN Journey to the RED Planet.Tego fragmentu programu chyba nie ma dostępnego ?Cytuj[ reż. Adam Ustynowicz] W 1997 r. zrealizował w studio TVP niezwykłą transmisję z lądowania sondy Pathfinder na powierzchni Marsa. Gościem specjalnym programu był gen. Charles Duke – pilot Apollo 16, który w 1972 r. stanął na powierzchni Księżycahttp://tos.art.pl/pl/wydarzenie_400_WIECZOR_W_PLANETARIUM.html
Starsze pokolenie miało swój telewizyjny 1969, a następne 1997.
Można rzec: wielki, a zarazem mały powrót na Marsa. Od tamtej pory Mars nie jest w stanie uwolnić się od ziemskich wysłanników ;)
Pod tym linkiem https://www.youtube.com/watch?v=NiyZYEXFFi0Dzięki. Przeoczyłem to wcześniej, bo
od 15:20 jest Charles Duke już rozdający podpisy w studio, po zakończeniu programu.
Gość - Charles Duke (przegapiłem i nie nagrałem samej rozmowy)
24 lata temu w Dolinie Aresa wylądował Mars Pathfinder z łazikiem Sojourner na pokładzie.... taka ciekawostka dla informatykow, co wtedy padlo na laziku i jak to naprawili:
25 lat temu sonda Mars Pathfinder wylądowała w Ares Vallis na Marsie. Była to po 21 latach przerwy w pełni udana misja marsjańska. Polecam film NASA na jej temat:
https://www.youtube.com/watch?v=1rVH0YlcKyY