Wiejska ekipa spawaczy budująca sołtysowi elewator do przechowywania zboża zrobiła by to ładniej
a przynajmniej może blacha nie była by tak pofalowana
A tak na poważnie, skoro ma to być lekkie, to blacha jest cienka, pewnie najcieńsza jaką można dać ze względów
wytrzymałościowych. I efekt jest jaki jest...
Pewnie można było usztywnić te poszycie dając grubszą blachę albo drobny szkielet wewnątrz... ale masa....
Myślę że wygląd nie ma dużego wpływu na aerodynamikę.
Bardziej mnie niepokoi to że taka blacha ma skłonność do wibracji, co przekłada się na możliwość pęknięć zmęczeniowych.
Mam nadzieje że wiedzą co robią.
ps.
Kiedyś Niemcy budując JU52 mieli podobny problem z wibracjami cienkich płaskich powierzchni blaszanych, rozwiązali to w prosty sposób: stosując blachę falistą. Może by podrzucić ten prosty i sprawdzony sposób Elonowi