Marzec w pełni, a nic nie słychać o planowanym ostatnio na ten miesiąc teście atmosferycznym Dream Chasera. Może jeszcze poleci...
Czy wiadomo co było przyczyną nieudanego lądowania w 2013 roku? Czy nie było to przypadkiem związane z tą dziwaczną podpórką ślizgową w miejscu przedniego koła?
Bardzo razi mnie widok tej podpory - ile razy spojrzę na DC. Czy rzeczywiście nie dało się zaprojektować małego, trwałego i przyjaznego dla lądowiska kółka? Widać jakieś racje przeważyły na korzyść tego ślizgacza.