...wiec obecna data 9 sierpnia raczej już jest nieaktualna. Liczyłbym na późny wrzesień/ październik.
...wiec obecna data 9 sierpnia raczej już jest nieaktualna. Liczyłbym na późny wrzesień/ październik.
To nie było NET 9 sierpnia, lecz NET 9 września. Ale oczywiści jest nieaktualna o "kilka tygodni", czyli rzeczywiście najwcześniej w październiku.
"It's actually the most powerful stuff known to man. Dragon is capable of re-entering from a lunar velocity, or even a Mars velocity with the heat shield that it has," Musk said.
Zgodnie z tym co przekazał Musk, drugi stopień przybędzie na Florydę w sierpniu. Również gdzieś w sierpniu dostarczą Dragona.
"It's actually the most powerful stuff known to man. Dragon is capable of re-entering from a lunar velocity, or even a Mars velocity with the heat shield that it has," Musk said.
Moim zdaniem są to bardzo odważne słowa, możliwe, że bardzo "marketingowe". Osłona termiczna dla powrotu spoza LEO będzie z pewnością grubsza/cięższa, co pewnie zbyt wielkiego sensu w przypadku lotów orbitalnych nie ma (zawsze można zaoszczędzić dodatkowe setki kilogramów na sprzęt i ładunek).
Matias materiał z którego osłona jest zrobiona był użyty między innymi dla kapsuły Stardust powracającej z próbkami komety więc można powiedzieć że w sumie jakieś testy przy powrocie z BEO ten materiał już ma za sobą:P
Elon nie jest głupi - wie, że w przyszłości będzie rynek na usługi HLV, a budując nową rakietę w oparciu o model wykorzystywany przy F9 może być bardzo konkurencyjny. Pytanie tylko jak bardzo model ten da się skalować w przypadku tak ciężkiej rakiety i czy kolejna administracja nie zmieni po raz kolejny polityki lotów załogowych.
Nie jestem pewien, czy rzeczywiscie bedzie jakis wyrazny rynek na uslugi HLV, no chyba ze wizja stacji paliwowych na orbicie czy punktach L zacznie byc realizowana.
Mało prawdopodobne, bo koszta operacyjne rakiety klasy HLV są znacznie większe od mniejszego nośnika.
Mało prawdopodobne, bo koszta operacyjne rakiety klasy HLV są znacznie większe od mniejszego nośnika.
W przeliczeniu na kilogram ładunku duża rakieta jest tańsza od mniejszej. Inaczej mówiąc, cena misji z udźwigiem rośnie wolniej niż liniowo.
Tak by było gdyby zastosować łącznik podobny do Syldy, z tym, że co wtedy? Będzie się wysyłać 6 takich łączników dla 7 satelitów?
Tak by było gdyby zastosować łącznik podobny do Syldy, z tym, że co wtedy? Będzie się wysyłać 6 takich łączników dla 7 satelitów?
Patrz wcześniejsze posty. Jeżeli cena nowej rakiety zostanie utrzymana w cenie dzisiejszych dużych rakiet (Atlasa, Delty, Ariane...), to rakieta zarobi na siebie - nawet, jeżeli będzie latała w dużej części pusta. Dodatkowy udźwig zostanie zresztą szybko zagospodarowany poprzez zwiększenie zapasów paliwa na manewry satelity (np. żywotność satelitów KH jest ograniczona zasobami paliwa, które stanowią ok. 40% masy całości), dodatkowymi bateriami słonecznymi czy też prostą redundancją struktur, wydłużającą żywotność satelity.
Pytanie brzmi, ile będzie kosztowała rakieta o udźwigu, powiedzmy, 120 ton. Planowana cena Falcona 9H o udźwigu 30 ton wynosi 90M$, czyli 3k$/kg. Koszt wyniesienia kilograma czterokrotnie większą rakietą powinien spaść do 0.65-0.75 ceny pierwotnej [LEO on the Cheap (http://www.dunnspace.com/leo-1-10.pdf), str. 9, fig. 1], czyli do ~2k$/kg. Czyli można oczekiwać, że wystrzelenie rakiety o udźwigu 120 ton będzie kosztowało z grubsza 250M$. To jest dzisiejszy przedział cenowy Delty 4H i Ariane 5.
Z tego co zrozumiałem to Borys ma na myśli sytuację w której polecą cięższe satelity i kilka.
Ok, można wysyłać po prostu większe satelity - zgoda. Pytanie wciąż pozostaje jakie byłoby zainteresowanie wynoszeniem takich urządzeń - jeden, dwa starty rocznie to raczej niewiele - o ile Rząd zdecydowałby się na użycie rakiety tego typu zamiast Delty (a tam może być silne lobby).
Trochę skomplikowanie to wyłożyłeś. O ile dobrze zrozumiałem, to 120-t rakieta SpaceX może zarobić na siebie, jeśli całościowo będzie kosztowała podobnie jak konkurencyjne mniejsze Delta 4H i Ariane 5. A może to być możliwe patrząc na cenę 30-t Falcon 9H.
Jednak będzie to możliwe pod dwoma warunkami:
(1) rzeczywisty koszt USD/kg będzie dla Falcona 9H taki, jak deklarowany, a jak uczy praktyka, koszty rzeczywiste mają tendencję raczej do dźwigania się, i to znacznego,
(2) konkurencja natomiast nie obniży swoich kosztów.
Ale rodzi się pytanie: skoro już będzie sporo tańszy Falcon 9H, to po co kupować rakietę 120-t, jeśli chcemy umieścić na orbicie tylko 30 t?
Tak czy inaczej - bardzo bardzo bardzo optymistyczne te prognozy. Ale dla krótkoterminowych celów dla SpaceX jak najbardziej na rękę. :)
Widać przynajmniej, że robią kolejne rakiety :)
Pytanie tylko czy to ma ekonomiczny sens.
Bardzo dobry schemacik, największy Falcon robi wrażenie. Średnica 10 metrów ;) Nośność też niesamowita.
Pomyśl tylko, jak by wyglądał i do czego byłby zdolny Falcon XX Heavy ;)
Te największe Bigelowa można wynosić nawet mniejszymi rakietami niż taki superciężki Falcon XX.
Te największe Bigelowa można wynosić nawet mniejszymi rakietami niż taki superciężki Falcon XX.
Ale stacja Bigelowa składa się z kilku modułów, przy takich parametrach 'ładowni', chyba możliwe byłoby wyniesienie więcej niż jednego modułu stacji ;)
Wyobraźnia moja pogalopowała bardzo chyżo ;D
Te największe Bigelowa można wynosić nawet mniejszymi rakietami niż taki superciężki Falcon XX.
Przy największym Falconie XX to już chyba nie Merlin 2? Ma znacznie większy ciąg.
Wyobraźnia moja pogalopowała bardzo chyżo ;D
Nie wątpię :) Niemal pół tysiąca ton na LEO, z czymś takim można by się pobawić.
Sześć Merlinów 2.
Sześć Merlinów 2.
No nie wiem... 6 x 1,2M [= Merlin 2] < 10,2M
Natomiast: 6 x 1,7M [<> Merlin 2] = 10,2M
Te największe Bigelowa można wynosić nawet mniejszymi rakietami niż taki superciężki Falcon XX.
Na LEO tak, ale żeby posadzić taki moduł na Księżycu albo umieścić na wysokiej orbicie - już nie.
Hmm, a Falcon XX dałby radę jednorazowo pociągnąć najcięższy wariant Bigelowa razem z EDS i lądownikiem? (zakładam lot bezzałogowy, a więc bez dodatkowego pojazdu załogowego).
Hmm, a Falcon XX dałby radę jednorazowo pociągnąć najcięższy wariant Bigelowa razem z EDS i lądownikiem? (zakładam lot bezzałogowy, a więc bez dodatkowego pojazdu załogowego).
Ma akurat taki udźwig, że wystarczyłoby na BA330.
SpaceX podał na swojej stronie, że rakieta Falcon 9 Heavy będzie kosztować 95 mln USD (wersja bez heavy "tylko" 50 mln, a różnica w udźwigu na LEO wynosi 32 do 10,5 t).
Pytanie brzmi, ile w tym jest marży - 20% czy może 80?
Dane dla STS znalazłem tylko z 2000 roku (trzeba pomnożyć przez ok.1,5):
Space Shuttle 300 28,8 10,4
Oczywiście, jak zwrócił uwagę Borys, nie mamy pojęcia, czy ceny SpaceX nie są dumpingowe. Można tak podejrzewać. Z drugiej strony koszty rakiet rosyjskich czy azjatyckich są niższe na skutek znacznie tańszej siły roboczej.
Może warto by zrobić oddzielny temat dla tych rakiet?
Jeśli to możliwe, to proszę JSz o rozpoczęcie nowego wątku dotyczący rakiet, w którym powyższe zestawienie zostanie umieszczone. :)Nie ma sprawy. Dziś wieczorem założę wątek, bo tabelka jednak wymaga jeszcze pewnych korekt. Tylko w jakim dziale? "Przyszłość" - nie, może "Sprawy ogólne"?
Przed katastrofą Columbii szacunkowy koszt wynosił 0.5G$, z kolei dzisiaj ok. 1G$. To jest pi razy drzwi, ponieważ wszystko zależy od tego, co się liczy. W przypadku szatla często pomija się koszt utrzymania infrastruktury czy programu opracowania samej rakiety (prywatna firma musi to wrzucić w koszty), z kolei część ponoszonych przez NASA kosztów to czysty program naukowy (prywaciarze mogą sobie darować badanie behawioru muszek owocówek na orbicie i skupić się na transporcie).
Nie spodziewam się dumpingu ze strony SpaceX, bo iść na wojnę cenową z agencjami rządowymi (które nie bankrutują) to jak kopać się z koniem. Oczekuję raczej wysokiej marży (rzędu kilkudziesięciu %), w celu odrobienia nakładów poniesionych na opracowanie Falconów.
Nie ma sprawy. Dziś wieczorem założę wątek, bo tabelka jednak wymaga jeszcze pewnych korekt. Tylko w jakim dziale? "Przyszłość" - nie, może "Sprawy ogólne"?
FAA kosztów startu STS akurat nie podaje, drugim wyjątkiem jest irańska rakietka... A owe 300 mln USD znalazłem także w dokumencie FAA, ale starszym. Liczę trochę, że dokumenty tej organizacji są przynajmniej wewnętrznie spójne i podane ceny można porównywać. Oczywiście, w cenę wliczone są też inne usługi okołostartowe, pewno w bardzo różnych standardach.
Przepraszam Borys, że przypisałem Ci stwierdzenie, którego nie popełniłeś! Jakoś sam siebie zasugerowałem tym dumpingiem. Bo też wydało mi się dość oczywiste, że w tej chwili SpaceX musi przede wszystkim Falcony sprzedawać, może nawet kosztem rezygnacji z zysku, a może nawet poniżej kosztów. Bo przede wszystkim musi wejść trwale na rynek, dużo szerzej niż COTS.
Według NASA koszt pojedynczego lotu wynosi 450M$ (tutaj (http://www.nasa.gov/centers/kennedy/about/information/shuttle_faq.html#10)). Nie uwzględnia on jednak wielu rzeczy, które są powrzucane w koszta stałe. Z podzielenia całkowitego kosztu programu Space Shuttle przez całkowitą liczbę lotów wychodzi, że przeciętny koszt wynosi 1.5G$ za lot (przykład (http://sciencepolicy.colorado.edu/admin/publication_files/resource-2656-2008.18.pdf)). Nie jest to oczywiście koszt usługi transportowej ale całkowity koszt misji, włącznie z programem naukowym.
Sprawdziłem, że te 300M USD w 2000 r. to nawet sporo więcej niż obecne 450M USD. Jeśli wierzyć stronie http://www.measuringworth.com/inflation/ (http://www.measuringworth.com/inflation/), to wskaźnik inflacji w USA w latach 2000-2009 wyniósł aż 2,47 (nie myślałem, że aż tyle!). Zatem 350M USD w 2000, odpowiada aż 741M USD w 2009 roku!
To jest 2.47% rocznie, średnia dla wybranego okresu.
To zaczyna wyglądać naprawdę ciekawie! Test wygląda na pomyślny, choć przydałby się jakiś film, by to ocenić.
Pojawił się bardzo ciekawy artykuł (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story_channel.jsp?channel=space&id=news/awst/2010/08/16/AW_08_16_2010_p58-245003.xml&headline=Aerospace%20Must%20Revive%20Its%20Spirit) na temat pracowników SpaceX. Polecam przeczytać;)
To my amazement, I found that of my top 10 students, five work at SpaceX.
Musk wprowadził w SpaceX zasady pracy takie jak w firmach informatycznych. Swobodna praca, bez nacisków, pozwalanie na "spełnianie" się ludzi itd itp. Myślę, że każdy o takiej pracy marzy, nawet za mniejszą płace;)
Pojawił się bardzo ciekawy artykuł (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story_channel.jsp?channel=space&id=news/awst/2010/08/16/AW_08_16_2010_p58-245003.xml&headline=Aerospace%20Must%20Revive%20Its%20Spirit) na temat pracowników SpaceX. Polecam przeczytać;)
W takim razie ciekawe co będzie po pierwszej porażce...
SpaceX jako nowa firma może bazować na zapale młodej załogi. Wszystko zależy jednak od zarządzania firmą: albo młoda załoga przekształci się w wykwalifikowaną, doświadczoną i zaangażowaną załogę, albo w grupę frustratów. Albo w coś pośrodku - jak zdecydowana większość firm na świecie.
Nie ma skutecznej recepty na sukces.
Pamiętajcie też, że w Stanach jest obecne silne lobby przeciwko SpaceX, które tylko czeka na spektakularną porażkę.
Nie ma skutecznej recepty na sukces.
Jest, i to stosunkowo prosta (w teorii przynajmniej) - próbować, aż się uda. A że młodszym chce się bardziej, niż starym...
Z drugiej strony, chyba jest w szeregach SpaceX nieco ludzi z doświadczeniem zawodowym z NASA czy też innych firm, czyli jest pewien rodzaj korzystania z wiedzy i doświadczenia poprzedników.
Jest, i to stosunkowo prosta (w teorii przynajmniej) - próbować, aż się uda. A że młodszym chce się bardziej, niż starym...
Z praktyki mojej i innych wiem, że metoda "prób i błędów" to najgorsza metoda! Odkrywanie Ameryki po raz któryś z rzędu prowadzi na manowce. O wiele efektywniej jest korzystać z doświadczeń i wiedzy poprzedników.
Tak czy inaczej - czy ktoś wie jaki jest status drugiego Falcona 9? W zasadzie to nadaje się (już) na oddzielny wątek - czy jest ktoś chętny do rozpoczęcia?
Wracając jeszcze do komentowanych tu slajdów z "koncepcjami" SpaceX, znalazłem przypadkiem na forum space.com podobne, ale inne slajdy pochodzące jeszcze z początków ubiegłego roku. Wówczas jakoś nie zrobiło się o nich tak głośno jak o tych z lipca 2010. Nie ma tam Falconów X-ami, ale za to są rakiety Eagle, silniki Gryphon itd.
Nie wklejam tutaj tych obrazków, bo chyba już nie warto. Gdyby kogoś interesowały, to są one omawiane na space.com, np. w wątkach:1 (http://www.space.com/common/forums/viewtopic.php?f=15&t=25096&sid=d24d3242084985ff762c43c5bf088c56&start=20), 2 (http://www.space.com/common/forums/viewtopic.php?f=15&t=11793), 3 (http://www.space.com/common/forums/viewtopic.php?t=22912).
Jakoś coraz mniej dowierzam rewelacjom ze SpaceX...
przy okazji: artykuł (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Hardware/dragon-test-spadochronow.html) z kosmonauty o teście spadochronów i stanie przygotowań do drugiego lotu Falcona 9.
Shotwell: temperature issue w/roll control nozzle caused 2nd stage roll on F9 launch. That problem has been corrected.problem utraty kontroli nad drugim stopniem rakiety (obroty) wywołany był temperaturą i został już poprawiony.
Shotwell added the F9 launch report will be released in the near future, once it clears ITAR and related approvals.w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się raportu ze startu Falcona 9
Gwynne Shotwell: SpaceX to announce up to 3 additional Falcon 9 launch contracts in the coming weeks.w najbliższych tygodniach SpaceX ogłosi 3 kolejne starty rakiety Falcon 9
Pozytywne wieści! ;) Ciekawe w jaki sposób temperatura miała wpływ na ten obrót (rozumiem, że problem obejmował dyszę silnika na drugim stopniu)...
"The roll on the second stage was also a non-fatal situation. We think the actuator may have overheated due to radiative heating from the nozzle," Musk said. "This is speculative, but we can trace the problem down to the roll actuator itself."
No nareszcie jakieś informacje - zastanawiałem się kiedy taki raport z pierwszego lotu będzie gotowy. Swoją drogą, jakoś w przyszłym roku ma lecieć też chyba Falcon 1?
Swoją drogą, jakoś w przyszłym roku ma lecieć też chyba Falcon 1?
- i co chyba najciekawsze: według tego artykułu pierwszy start był finansowany przez jakąś agencję rządową (ukrywają jaką). Na forum NSF już mówi się o ministerstwie obrony USA, ciekawe jak to się rozwinie dalej?:)
- i co chyba najciekawsze: według tego artykułu pierwszy start był finansowany przez jakąś agencję rządową (ukrywają jaką). Na forum NSF już mówi się o ministerstwie obrony USA, ciekawe jak to się rozwinie dalej?:)
Czyżby amerykańska armia chciała mieć kolejny rakietowy as w rękawie? Jak by na to nie patrzeć Falcon 9 jest w 100% amerykański...
Ciekawe czy chcą konkurować z Vegą na ładunki o masie do jednej tony?
Wygląda na to, że SpaceX cichaczem umieściło drugiego Falcona 9 na wyrzutni i chyba przeprowadzają próbne tankowanie.
Wygląda na to, że SpaceX cichaczem umieściło drugiego Falcona 9 na wyrzutni i chyba przeprowadzają próbne tankowanie.
Ładnie to tak ubiec kolegę podczas pisania tego samego tekstu? :)
Wg wróbelków to dzisiaj (zapewne jak wstanie tam dzień) ma być przeprowadzone próbne tankowanie.
Wg wróbelków to dzisiaj (zapewne jak wstanie tam dzień) ma być przeprowadzone próbne tankowanie.
A wczoraj tankowania nie było? na tych screenach wyglądało jakby parował tlen. hmmm może szykują się do próbnego odpalenia silników?
Co do tego przyspieszonego startu to założę się, że i tak wystartują nie wcześniej niż 23-ego października :)
Hmmm... a powód? Jeszcze nie dawno chcieli startować szybciej, coś dużego musiało im wyskoczyć.. :P
Hmmm... a powód? Jeszcze nie dawno chcieli startować szybciej, coś dużego musiało im wyskoczyć.. :P
to kiedy pierwszy "NASA Resupply", w 2012 ? Czy .....2013?
Zmieni się administracja, zmieni się polityka... RotaryRocket i Kistler - mówi wam to coś ?
Hmmm... a powód? Jeszcze nie dawno chcieli startować szybciej, coś dużego musiało im wyskoczyć.. :P
to kiedy pierwszy "NASA Resupply", w 2012 ? Czy .....2013?
Zmieni się administracja, zmieni się polityka... RotaryRocket i Kistler - mówi wam to coś ?
Hmmm... a powód? Jeszcze nie dawno chcieli startować szybciej, coś dużego musiało im wyskoczyć.. :P
Tutaj (http://www.spacenews.com/launch/100922-spacex-targets-november-dragon.html) jest artykulik na ten temat.
Minor tweaks to Falcon 9 hardware have been under way since the company completed an internal analysis of the vehicle’s maiden launch from Cape Canaveral Air Force Station, Fla. That mission was funded by a U.S. government agency that SpaceX has declined to name and carried a qualification unit of the company’s Dragon space station cargo capsule into orbit.
to kiedy pierwszy "NASA Resupply", w 2012 ? Czy .....2013?
Zmieni się administracja, zmieni się polityka... RotaryRocket i Kistler - mówi wam to coś ?
Nie przesadzajmy, w 2011 raczej. Lot C2 jest planowany obecnie na 14.04.2011, zaś C3 na 06.06.2011. W przypadku stuprocentowego powodzenia C1, nadal rozważana jest opcja połączenia C2 i C3.
Hmmm... a powód? Jeszcze nie dawno chcieli startować szybciej, coś dużego musiało im wyskoczyć.. :P
to kiedy pierwszy "NASA Resupply", w 2012 ? Czy .....2013?
Zmieni się administracja, zmieni się polityka... RotaryRocket i Kistler - mówi wam to coś ?
Mało prawdopodobne na tym etapie technologicznym. SpaceX dałby sobie radę nawet po wycofaniu się rządu - jest po prostu bardzo konkurencyjny i cóż... ma działające rakiety.
http://www.spacex.com/launch_manifest.php
da radę ? odejmij zamówienia rządowe z powyższego manifestu (choćby tylko NASA niech będzie że USAF się nie liczy) to zobaczysz jak daje radę.
Mało prawdopodobne na tym etapie technologicznym. SpaceX dałby sobie radę nawet po wycofaniu się rządu - jest po prostu bardzo konkurencyjny i cóż... ma działające rakiety.
a jednak wyrabiają tylko dwa starty rocznie - jak nie połączą C2 i C3 to nici z Resupply w 2011. Usterki i opóźnienia w astronautyce są normą a firmy prywatne podchodzą zwykle do sprawy bradzo optymistycznie (inaczej nawet nie mogą boby przetragu na COTS nie wygrały) z doświadczenia w spekulacji na giełdzie wnoszę że nie ma takiej bajki której by zarząd nie sprzedał byleby wyrwać kasę - czy z nowej emisji akcji - od "inwestorów" czy od rządu jak w tym wypadku.
http://www.spacex.com/launch_manifest.php
da radę ? odejmij zamówienia rządowe z powyższego manifestu (choćby tylko NASA niech będzie że USAF się nie liczy) to zobaczysz jak daje radę.
Samo Iridium to kilkadziesiąt satelitów i kontrakt dla SpaceX na 492M$.
a jednak wyrabiają tylko dwa starty rocznie - jak nie połączą C2 i C3 to nici z Resupply w 2011. Usterki i opóźnienia w astronautyce są normą a firmy prywatne podchodzą zwykle do sprawy bradzo optymistycznie (inaczej nawet nie mogą boby przetragu na COTS nie wygrały) z doświadczenia w spekulacji na giełdzie wnoszę że nie ma takiej bajki której by zarząd nie sprzedał byleby wyrwać kasę - czy z nowej emisji akcji - od "inwestorów" czy od rządu jak w tym wypadku.
Zwróć uwagę, że to jest zupełnie nowa rakieta, daj im szansę na usunięcie usterek zauważonych w pierwszym - udanym! - locie doświadczalnym. O wyrabianiu startów będziemy mogli podyskutować dopiero, gdy Falcon wejdzie do eksploatacji. Jaki sens miałoby wysłanie Dragona rakietą, która miałaby jakieś znane "słabe punkty"? To byłoby wręcz głupie.
Jak z tym odpaleniem próbnym drugiego Falcona, było?
Podobno start już oficjalnie wyznaczony na 8-go listopada.
No to w punktach:
- profil startu drugiego F9 będzie podobny do pierwszej próby
- tym razem jednak nastąpi separacja Dragona od drugiego stopnia
- zakładana dokładność lądowania - około kilkuset metrów
- dla pierwszego lotu Dragona przewiduje się kilka orbit, po czym wejście w atmosferę i lądowanie w okolicach południowej Kalifornii. W wodach Pacyfiku oczywiście.
W sumie - wcześniej już o tym było wiadomo. :)
No, mam akurat mam nadzieję, że tego dnia się to nie odbędzie... Inaczej nie zobaczę.
start przełożony na 18 listopada
start przełożony na 18 listopada
Start przełożony na 20 listopada ze względu na konflikt czasowy ze startem Delty-4H (ten sakramencki radar śledzenia...).
oprócz tego FAA nie wydała jeszcze licencji "powrotnej", która zezwoli na powrót Dragona na Ziemię.
W ogóle nie wiadomo co na to NASA i jak oni chcą upchać i wypuścić satelitę z Dragonem:P
- pierwsze dwa mają polecieć jako ładunek dodatkowy w czasie lotów COTS 2 i 3 - o ile to nie jest jakaś gafa !! wychodziłoby więc na to, że nie będzie połączenia tych lotów w jeden. W ogóle nie wiadomo co na to NASA i jak oni chcą upchać i wypuścić satelitę z Dragonem:P
Jeden taki satelita to tylko 142 kilogramy, spokojnie.
Bardziej mnie zastanawia orbita - nie mogę znaleźć na jakiej mają być te orbcommy.
Jeden taki satelita to tylko 142 kilogramy, spokojnie.
Bardziej mnie zastanawia orbita - nie mogę znaleźć na jakiej mają być te orbcommy.
nie znam obity dla nich ale chyba Dragony mogą je tam "popchnąć" i uwolnić na nich w ramach prób manewrowych, COTS Demo przecież do ISS nie lecą ? (chociaż ten ostatni chyba miał cumować pusty?)
Podaj mi przeznaczenie tych Orbcomów a (w przybliżeniu) podam ci inklinację :-)
Po co w przybliżeniu, jak można dokładnie? :) ORBCOMM-y latały (poza drobnymi wyjątkami) na orbity o nachyleniu 45 stopni, a ostatnio na 48,5 stopnia. Dawniej kilka poleciało też na 70 i 98. Wysokość orbity około 800 km. Jeżeli założymy, że to 48,5 jest aktualne, to nie widzę większego problemu na dostanie się na taką orbitę z wysokości 350 km i inklinacji 51,6 stopnia.
Dzisiaj, czyli 22 listopada 2010u, FAA (Federal Aviation Administration), przyznała SpaceX licencję na powrót statku kosmicznego z orbity ziemskiej ("to reenter a spacecraft from Earth orbit").
NASA w swoim oświadczeniu podkreśla, że jest to historyczne wydarzenie, gdyż po raz pierwszy tego rodzaju licencja została udzielona firmie prywatnej.
Liczę, że teraz już nie będzie powodów, by po raz kolejny przesuwać datę startu Falcona 9 z Dragonem.
Źródło: NASA (http://www.prnewswire.com/news-releases/nasa-statements-on-faa-granting-reentry-license-to-spacex-109957179.html).
też się martwię o konflikt z sts, ale najważniejsze, że mają formalności za sobą.
To, że pierwszy stopień Falcona-9 spada sporo dalej od SRB (znacznie dłuższa praca), nie ma chyba większego znaczenia, choć jakieś dodatkowe godziny na dopłynięcie zapewne też będą potrzebne.
A co to ma do SpaceX? A propozycja mi się nie podoba jak cała zabawa NASA w związku z pytaniem co po STS.
Rzeczywiście wszelkie opóźnienie STS skutkować będzie opóźnieniem startu Falcona
Rzeczywiście wszelkie opóźnienie STS skutkować będzie opóźnieniem startu Falcona
Przełożenie startu STS-133 o więcej niż kilka dni jest więc korzystne dla Falcona 9! Z tej strony nic już mu nie grozi.
Zdecydowanie. Ciekawe, czy wyrobią na 7 grudnia. Czy pojawiły się jakieś informacje na temat postępów prac?
Zdecydowanie. Ciekawe, czy wyrobią na 7 grudnia. Czy pojawiły się jakieś informacje na temat postępów prac?
ja nic nowego nie znalazłem, ale jeżeli data się utrzyma to 3 grudnia powinno być próbne odpalenie silników.
Pozycja obowiązkowa (http://spaceflightservices.com/DocFiles/SpaceFlight_Services_Secondary_PL_Planner_guide.pdf), dotycząca wynoszenia ładunków dodatkowych podczas startów Dragonów.
Wracamy do głównego wątku SpaceX?
Mam zatem pytanie, które nasunęło mi się wczoraj jako laikowi w rakietach. Otóż skoro ucięto taki kawał uszkodzonej dyszy, a rakieta mimo to poleciała bez problemów, to czy tak długa dysza w ogóle była potrzebna?
Wracamy do głównego wątku SpaceX?
Mam zatem pytanie, które nasunęło mi się wczoraj jako laikowi w rakietach. Otóż skoro ucięto taki kawał uszkodzonej dyszy, a rakieta mimo to poleciała bez problemów, to czy tak długa dysza w ogóle była potrzebna?
Przycięcie dyszy obniżyło impuls właściwy silnika, czyli zmniejszyło udźwig Falcona na orbitę. Najwyraźniej Dragon jest lżejszy niż max udźwig Falcona.
Witam od niedawna zainteresowałem się astronautyką i mam pytanie dotyczące wyrzutni startowej LC-40. Po co służą te 4 wysokie słupy które tam się znajdują ?
podczepie sie pod temat dyszy. co to jest za pierscien na koncu dyszy drugiego stopnia Falcona, ktory odpada w kilka sekund po uruchomieniu silnika (chodzi mi tu o poprzednie starty)? i skoro odpada po tak krotkim czasie pracy to w jakim celu jest montowany?
podczepie sie pod temat dyszy. co to jest za pierscien na koncu dyszy drugiego stopnia Falcona, ktory odpada w kilka sekund po uruchomieniu silnika (chodzi mi tu o poprzednie starty)? i skoro odpada po tak krotkim czasie pracy to w jakim celu jest montowany?
Poprzednie starty rakiet, czy... Falcona? ;)
Myślę, że pytasz o krótki człon pomiędzy stopniami. Nie sądzę, żeby chodziło o jakiś kawałek dyszy! Jest to osłona dyszy następnego stopnia, nie odpada razem z poprzednim, aby zminimalizowac ryzyko uszkodzenia stopnia następnego. :)
W jaki sposób odbywa się sterowanie wysokością orbity, na którą ma być wyniesiony satelita.
Czy dobrze rozumiem, że takie sterowanie odbywa się z Ziemi? Jeśli np. timer ma być nastawiony na odpowiedni czas, to nie lepiej od razu dać tyle paliwa, ile trzeba.
Czy dobrze rozumiem, że takie sterowanie odbywa się z Ziemi? Jeśli np. timer ma być nastawiony na odpowiedni czas, to nie lepiej od razu dać tyle paliwa, ile trzeba.
No tak... Wydaje mi się jednak niezwykle trudne wyłączyć silnik na wysokości ustalonej z dokładnością do kilku kilometrów, gdy prędkość rakiety wynosi ok. 8 km/s. A przypuszczam, że samo wygaszenie silnika nie jest aktem trwającym ułamek sekundy - chyba, że się mylę.
No tak... Wydaje mi się jednak niezwykle trudne wyłączyć silnik na wysokości ustalonej z dokładnością do kilku kilometrów, gdy prędkość rakiety wynosi ok. 8 km/s. A przypuszczam, że samo wygaszenie silnika nie jest aktem trwającym ułamek sekundy - chyba, że się mylę.
Na swoich stronach Polskie Radio pr. I zachęca do słuchania audycji:
informacja o złożeniu dokumentów w ramach CCDEV2 na budowę LAS!!bo
http://www.spacex.com/multimedia/videos.php?id=58W 4:31 jest pokazana wizualizacja nawiązująca do słów Muska z grudniowej konferencji. Wtedy to wspominał o rozwoju Dragona tak aby mógł on w przyszłości lądować przy pomocy rakiet. Rozumiem, że to właśnie niewykorzystany napęd LAS służyłby do lądowania? Ciekawe czy w przyszłości faktycznie uda im się ten pomysł zrealizować?
http://www.spacex.com/multimedia/videos.php?id=58W 4:31 jest pokazana wizualizacja nawiązująca do słów Muska z grudniowej konferencji. Wtedy to wspominał o rozwoju Dragona tak aby mógł on w przyszłości lądować przy pomocy rakiet. Rozumiem, że to właśnie niewykorzystany napęd LAS służyłby do lądowania? Ciekawe czy w przyszłości faktycznie uda im się ten pomysł zrealizować?
Dokładnie tak. Nie wiem czy im się uda ale pomysł jest bardzo elegancki:)
Na kosmonaucie wyczytałem, iż według szacunków Space X ,,uczłowieczenie" ;) Dragona może kosztować od o,5 do 1 mld dolarów. Ciekawe ile by kosztowało przystosowanie Dragona do lotów na orbitę Księżyca, by pełnić role podobne jak Apollo, czy Orion. A może Dragon jest za mały na takie misje?
Szkoda, że NASA nie zleciła prywaciarzom zbudowanie kapsuły zdolnej do lotów poza LEO. Za kasę jaką już wydano na Oriona, może komercji udało by się taki stateczek zbudować......? :-\
SpaceX oświadczył, że musi przeprowadzić jeszcze przynajmniej 17 startów Falcona 9, by uzyskać gotowość do wysłania załogowego Dragona. Według manifestu startów, wypadłoby to w 2014 roku. Pod warunkiem jednak pozyskania przez SpaceX przynajmniej znacznej części funduszy z programu CCDev 2, który w całości wynosi 200 mln USD.
Źródło: link (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story.jsp?id=news/awx/2011/01/20/awx_01_20_2011_p0-284632.xml&headline=SpaceX%20Plans%2017%20More%20Flights%20Before%20Launching%20Humans&channel=space).
SpaceX oświadczył, że musi przeprowadzić jeszcze przynajmniej 17 startów Falcona 9, by uzyskać gotowość do wysłania załogowego Dragona. Według manifestu startów, wypadłoby to w 2014 roku. Pod warunkiem jednak pozyskania przez SpaceX przynajmniej znacznej części funduszy z programu CCDev 2, który w całości wynosi 200 mln USD.
Źródło: link (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story.jsp?id=news/awx/2011/01/20/awx_01_20_2011_p0-284632.xml&headline=SpaceX%20Plans%2017%20More%20Flights%20Before%20Launching%20Humans&channel=space).
ja te 17 startów zrozumiałem inaczej, według mojego rozumowania chodziło o to, że jednym z atutów Dragona na Falconie będzie to, że zanim powstanie załogowa wersja tej kapsuły Falcon 9 będzie po przynajmniej 17 lotach i udowodni swoją niezawodność. Argument o małej ilości lotów Falcona był często wysuwany przez przeciwników komercyjnej kapsuły załogowej z tej firmy. Teraz pytanie, która interpretacja jest poprawna?:P
I po naszemu: Z misją STS-133 na ISS przybył system Dragon Eye, który w przyszłości będzie uzywany przez kapsuły Dragon w czasie podchodzenia do stacji. Dodano jeszcze to zdjęcie, ale nie mam pojęcia w którym miejscu niby to jest:Na dużej wersji poniższego zdjęcia widać logo SpaceX. Tak jak pisał Matias powyżej pierścienia dokującego:
Aa no i logo widać :) Podsumowując - Dragon Eye to sprzęt, dzięki któremu Dragon będzie "umiał" zadokować automatycznie do ISS.
Za rok mamy lot demo F9 Heavy z Vandenbergu ;)
Aa no i logo widać :) Podsumowując - Dragon Eye to sprzęt, dzięki któremu Dragon będzie "umiał" zadokować automatycznie do ISS.
Rozumiem, że pisząc o automatycznym dokowaniu, nie wprowadzasz nas celowo w błąd, tylko tak hiperbolicznie wyrażasz się, mając na myśli zbliżanie, stopowanie i oczekiwanie na przechwycenie za pomocą CanadArm-2? :P
Hawthorne, CA/ Luxembourg– As the Satellite 2011 conference kicked off in Washington, D.C., Space Exploration Technologies (SpaceX) and SES (Euronext Paris and Luxembourg Stock Exchange: SESG) today announced an agreement to launch an SES satellite using the
Falcon 9 rocket.
SES is one of the largest satellite operators in the world, and the deal marks what will be the first geostationary satellite launch using SpaceX’s Falcon 9 rocket. The firm launch agreement with SpaceX also includes an option for a second SES launch. It supplements SES’ existing multi-launch agreements with its traditional launch providers Arianespace and ILS.
“As a world-leading telecommunications satellite operator, SES is in a position to choose the very best. SES is known for their low tolerance to risk and cautious approach in evaluating suppliers,” said Elon Musk, SpaceX CEO and Chief Technical Officer. “SpaceX has focused on building the most reliable, safe and affordable launch vehicles in the market today. The SES deal shows that even the most conservative commercial or government customers can have confidence flying their satellites on the Falcon 9 rocket.”
States Romain Bausch, President and CEO of SES: “Access to space is of utmost importance to SES, as we embark on our most ambitious fleet expansion program yet. After extensive due diligence of SpaceX’s technical and operational expertise, we feel comfortable entrusting SpaceX with one of our satellites, thereby encouraging diversity in the launch vehicle sector and fostering entrepreneurial spirit in the space industry. Falcon 9 ideally complements our roster of Ariane 5 and Proton boosters, as well as our framework launch understanding with Sea Launch. We look forward to a successful collaboration with SpaceX on the SES-8 mission and beyond.”
The SES-8 satellite is scheduled to launch in the first quarter of 2013 from SpaceX’s Launch Complex 40 at the Air Force Station at Cape Canaveral, Florida.
About SES-8
SES is launching SES-8 into the orbital position of 95 degrees East to respond to the strong demand for additional direct to home (DTH) capacity in Asia. SES-8, currently under construction with Orbital Sciences Corporation (NYSE: ORB) is a medium-sized communications satellite focused on South Asia (India) and Indo-China (Thailand, Vietnam, Laos) to support existing DTH customers with back-up and growth transponder capacity. SES-8 will be co-positioned with NSS-6 at the orbital slot of 95 degrees East, which is a cornerstone of the SES strategy in Asia and also supports key customers in the Middle East, Afghanistan, Australia, Papua New Guinea, and Korea.
About the Falcon 9
Falcon 9 is a two-stage launch vehicle powered by liquid oxygen and rocket grade kerosene (RP-1) and is capable of delivering 10,450 kg (23,050 lb) to low Earth orbit and 4,540 kg (10,000 lb) to GTO. The nine Merlin engines on the first stage generate over one million pounds of thrust at liftoff and allow the launch vehicle to perform as planned even with one or two of the engines out. Merlin engines are the highest performing American hydrocarbon rocket engines ever flown. Falcon 9 was designed from the ground up by SpaceX for the reliable and cost-efficient transport of satellites to low Earth orbit and geosynchronous transfer orbit as well as for sending SpaceX’s Dragon spacecraft to orbiting destinations such as the International Space Station.
Falcon 9 has delivered back-to-back successes with its first two launches. Both flights achieved 100% of mission objectives, and the second flight made history, marking the first time a commercial company successfully returned a spacecraft from Earth orbit. The second flight included the successful restart of the second-stage Merlin Vacuum engine–a critical capability for GTO satellite delivery.
About SpaceX
SpaceX develops, manufactures and launches family of launch vehicles and spacecraft that are increasing the reliability and performance of space transportation, while ultimately reducing costs by a factor of ten. With the Falcon rockets, SpaceX has a diverse manifest of launches to deliver commercial and government satellites to orbit. After the Space Shuttle retires, the Falcon 9 and SpaceX’s Dragon spacecraft will start carrying cargo, including live plants and animals, to and from the International Space Station for NASA. Falcon 9 and Dragon were developed to one day carry astronauts.
Founded in 2002 by Elon Musk, SpaceX is a private company owned by management and employees, with minority investments from Founders Fund, Draper Fisher Jurvetson, and Valor Equity Partners. The company has over 1,250 employees in California, Texas and Florida. For more information, and to watch the video of the Falcon 9 and Dragon launches, visit the SpaceX website at SpaceX.com.
About SES
SES (Euronext Paris and Luxembourg Stock Exchange: SESG) wholly owns the market-leading satellite operators SES ASTRA and SES WORLD SKIES and participations in Ciel in Canada and QuetzSat in Mexico as well as a strategic participation in satellite infrastructure start-up O3b Networks. SES provides outstanding satellite communications solutions via a global fleet of 44 satellites. Visit SES.com for more information.
Jest to artykuł sprzed ponad miesiąca, ale uderzyły mnie w nim proporcje kosztów podane przez SpaceX. Otóż firma zainwestowała już w rakietę Falcon 9 i statek Dragon razem 600 mln USD. Zaś wg Muska adaptacja Dragona do lotów załogowych i testy mają kosztować ok. miliarda! Źródło: link (http://spaceflightnow.com/falcon9/003/110213cots2/).
Testy. Zbudowanie sprzętu może być relatywnie tanie, ale zanim wsiądzie do tego człowiek, trzeba będzie parę razy polecieć bezzałogowo. Każdy lot zestawu Dragon/Falcon 9 to przynajmniej 100 M$.
Testy. Zbudowanie sprzętu może być relatywnie tanie, ale zanim wsiądzie do tego człowiek, trzeba będzie parę razy polecieć bezzałogowo. Każdy lot zestawu Dragon/Falcon 9 to przynajmniej 100 M$.
A NASA STS-a orbitalnie nie testowała, tylko od razu wsadziła do Columbii Younga i Crippena :)
Prom kosmiczny zupełnie nie spełnia obecnych wymogów "human rating". Przede wszystkim z uwagi na brak możliwości uratowania astronautow w przypadku dwóch awarii - problemu przy starcie i problemu z SRB.
Ale na tym polega postęp - NASA sie uczy na własnych błędach i projektuje coraz bezpieczniejsza pojazdy.
Ares 1 i Orion były projektowane tak by spełnić ten współczynnik 1:1000. Prom oficjalnie ma obecnie 1:95. Różnica olbrzymia.
Ares 1 i Orion były projektowane tak by spełnić ten współczynnik 1:1000.
Prom oficjalnie ma obecnie 1:95.
Prom oficjalnie ma obecnie 1:95.
A nie około 1:200?
Dla Oriona LOM w misji księżycowej był bodaj na poziomie 1:8 ... ::)
Space X podpisał kontrakt (http://www.floridatoday.com/article/20110331/BUSINESS/103310308/British-satellites-ride-Falcon-9) na wysłanie brytyjskich satelitów w kosmos na pokładzie F9. Czyli wczorajsza wizyta Brytyjczyków przyniosła rezultaty!
Na końcu jest logo "FH" i zarys rakiety. Będzie coś o Falcon 9 Heavy?
Na końcu jest logo "FH" i zarys rakiety. Będzie coś o Falcon 9 Heavy?
Najwyraźniej. SpaceX od jakiegoś czasu intensywnie pracuje nad FH.
Najwyraźniej. SpaceX od jakiegoś czasu intensywnie pracuje nad FH.Ma podobno mieć większy udźwig niż D4H.
Ale ULA uważa że D4H jest "ekologiczna", więc wygra w kontaktach rządowych :)
I tu pojawia się moje pytanie - może niebyt na temat - jak to wpłynie na LM i Boeinga? Wydaje mi się, że właśnie Boeing jest w dość nieciekawej sytuacji jeśli chodzi o potencjalną konkurencje z wytworami nowych graczy, już dziś bardziej preferowaną rakieta jest Atlas, Delta IV ma szereg mankamentów, jak chociażby cena i długi okres kampanii, Falcon 9 będzie wstanie konkurować (mniej lub bardziej) z wersjami medium, a Falcon 9H z wersjami heavy, będącymi dotychczas domeną DIVH.
Delta ma podstawową przewagę nad Atlasem - jest w całości amerykańska.
Delta ma podstawową przewagę nad Atlasem - jest w całości amerykańska.
Co więcej doswiadczenia Indii z produkcją licencyjnych silników pokazują że Rosjanie nie ujawniają wszystkich szczegółów...
Co więcej doswiadczenia Indii z produkcją licencyjnych silników pokazują że Rosjanie nie ujawniają wszystkich szczegółów...
Jeśli idzie silniki do 3. stopnia GSLV Mk I, to są to silniki rosyjskie, zakupione prze Indie. Chyba, że masz na myśli jakieś inne.
O ile pamiętam to nie są licencyjne silniki tylko ich własna konstrukcja, choć zapewne technologicznie oparta o rozwiązania zbliżone do rosyjskich.
Jeśli idzie silniki do 3. stopnia GSLV Mk I, to są to silniki rosyjskie, zakupione prze Indie. Chyba, że masz na myśli jakieś inne.
Wg. flightGlobal ostatni, nieudany lot był z Indyjskim silnikiem, ale ja sie nie znam:
http://www.flightglobal.com/articles/2011/03/31/354937/indias-opts-for-caution-on-return-to-launch-pad.html
Podobno USA sie nie zgodziło na transfer technologii, co spowodowało ze Indie musiały zapłacić Rosji wiecej niż gdyby mozna to było legalnie zrobić. Nie wierze w "własne rozwiazanie", raczej podejrzewam ze rosyjscy inżynierowie zmodyfikowali trochę plany żeby wyglądało ze to nowa konstrukcja. Ale podobnie jak z RD-180, Rosjanie nie chca ujawnić wszystkich szczegółów i próba produkcji silnika na mniej lub bardziej oficjalnej licencji sie nie udaje.
Delta ma podstawową przewagę nad Atlasem - jest w całości amerykańska.A czy przypadkiem jakieś elementy (izolacja/zbiorniki/struktura nośna?) nie miały być/nie są produkowane przed MHI? Bo taka informacja chyba gdzieś śmignęła mi przed oczyma.
A coś wiadomo, o której godzinie? :)
A coś wiadomo, o której godzinie? :)
Jeden mały problem - LC-40 nie pomieści rakiety rozmiarów planowanego F9H. Ciekawe czy to oznacza że F9H będzie startował z LC-39B?
Trzeba myśleć o wyrzutniach, które mają instalacje do nafty. LC-39B to żart primaprilisowy raczej. SLC2E może być ;).
Powstaje zatem pytanie: kto będzie klientem tych największych rakiet? O ile najcięższa Delta 4 Heavy znajduje jeszcze nabywców dla swojego udźwigu rzędu niewiele ponad 20 t na LEO, to 30-tonowy Atlas V HVL na razie nie.
Zgoda, ale... największa z latających rakiet ULA, czyli Delta IV Heavy, od nieudanego debiutu w 2004 r. wystartowała zaledwie 4 razy: 2007, 2009, 2010, 2011. czyli nie częściej niż raz na rok. Nieco mniejsza Atlas V 551 wystartowała tylko raz, zaś większa Atlas V HVL w ogóle, mimo że jest już oferowana przez ULA. A większe Delty i Atlasy też są bardziej ekonomiczne niż mniejsze, więc warto by łączyć starty. Zatem podejrzewam, że jednak jest to problem również popytu na tak duży udźwig. Owszem, jeśli Falcon 9H będzie rzeczywiście aż tak tani, to może latać w dużej części pusty, ale to już całkiem inna sprawa, bo wynikająca z luki w ofercie SpaceX.
Ale jakoś nie wierzę, by ta różnica w cenach się utrzymała. Albo SpaceX będzie musiał swoje ceny urealnić, o ile jego cena jest za niska, np. wg kosztów, albo ULA obniży swoje, jeśli ich obecne ceny wynikają głownie z pozycji monopolisty.
Z tego co słyszałem to D4H nie lata częściej z uwagi na możliwości produkcyjne - NRO gdyby mogło to by wysylalo je co miesiąc - maja już zaplanowane ładunki do 2016.
A5H nie istnieje (tzn zostało zrobione studium realnosci i koniec), a zbudowanie go to kilka miliardów $.
W kwestii formalnej, w nazewnictwie nie ma już rakiety Falcon 9 Heavy, jest po prostu Falcon Heavy (FH).
Powstaje zatem pytanie: kto będzie klientem tych największych rakiet?
Jest tego prosta przyczyna. Pomijając pierwsze loty testowe (kiedy można było się tanio załapać na lot), EELV wożą niemal wyłącznie ładunki rządowe (głównie wojskowe). Dla USAF koszt jednej rakiety jest odwrotnie proporcjonalny do liczby zakontraktowanych rakiet. Wynika to z konieczności utrzymania stosownej infrastruktury (w tym linii produkcyjnych) przez producentów, bez względu na ilość startów, oraz z amortyzacji kosztów poniesionych na opracowanie rakiet (Boeing i LM zainwestowały własne pieniądze w rozwój EELV). Można powiedzieć, że jest to swoista opłata ryczałtowa. W takiej sytuacji nie opłaca się łączyć ładunków i ograniczać liczby startów - więcej startów to niższe koszty każdego z nich.
Jeżeli część startów EELV przejdzie na FH, to w pierwszej kolejności ULA swoje ceny podniesie, a nie opuści (wyjaśnienie powyżej). Co do urealniania kosztów FH, to oczywiście, jeżeli SpaceX podniesie ceny powyżej poziomu istniejących rakiet, to nie będzie miał klientów. Nic jednak nie wskazuje na to, by miało dojść do jakichś drastycznych podwyżek.
Choć prawdopodobne jest, że SpaceX może chcieć tutaj coś uszczknąć z rodzącego się sektora załogowego i doskonale się orientuje w niskich mocach produkcyjnych D4H i A5.
Ale czy ktoś powiedział, że wyłączną? Współpraca była zawiązana, gdy dane firmy nie wiedziały jeszcze o FH.
Z tego co słyszałem to D4H nie lata częściej z uwagi na możliwości produkcyjne - NRO gdyby mogło to by wysylalo je co miesiąc - maja już zaplanowane ładunki do 2016.
To dlaczego klienci nie idą do konkurencji? Ze sprawdzonych rakiet podobny udźwig ma największa Ariane 5 jak i Proton.
Klienci to przede wszystkim NRO. Nie wysyła się supertajnych ładunków na obcych rakietach. Poza tym Ariane 5 ma dość kiepskie wskaźniki niezawodności.
Klienci to przede wszystkim NRO. Nie wysyła się supertajnych ładunków na obcych rakietach. Poza tym Ariane 5 ma dość kiepskie wskaźniki niezawodności.
Zgoda, to specyficzny klient. Ale z zawodnością Ariane 5 to bym się nie zgodził. Dla największych wersji (udane/wszystkie): ES - 2/2, ECA - 28/29. Wręcz przeciwnie - to jedna z najbardziej niezawodnych rakiet.
Źle sie wyraziłem - chodzi mi o "wbudowaną" niezawodność - nie tą liczoną na zasadzie "tyle razy nam się udało", ale tą teoretyczną, wynikającą z zastosowania odpowiednich materiałów, technik, instrumentacji itp. Gdzieś czytałem że A5 odbiega daleko na minus od D4.
Gdzieś czytałem że A5 odbiega daleko na minus od D4.
Jeste ejszcze jeden powód - A5 jest cały czas wspomagania pieniędzmi podatników EU - wysłanie na niej rządowego ładunku USA byłoby bardzo niepoprawne politycznie.
Nie do końca załapałem. W cenie, którą płaci USAF są pewne opłaty stałe, które nie zależą od liczby startów. Zgoda, że w tej sytuacji im więcej rakiet, tym niższa cena detaliczna jednej. Ale nie oznacza to, że nie opłaca się łączyć startów, o ile rakieta np. zabierze dwa razy więcej ładunku za półtora ceny wyniesienia jednego. Przecież opłata stała i tak nie ulegnie zmianie, a koszt wyniesienia jednego ładunku zmniejszy się.
Jeżeli część startów EELV przejdzie na FH, to w pierwszej kolejności ULA swoje ceny podniesie, a nie opuści (wyjaśnienie powyżej). Co do urealniania kosztów FH, to oczywiście, jeżeli SpaceX podniesie ceny powyżej poziomu istniejących rakiet, to nie będzie miał klientów. Nic jednak nie wskazuje na to, by miało dojść do jakichś drastycznych podwyżek.
Cena detaliczna jednej rakiety ULA wzrośnie, jeśli zmniejszy się liczba zamówień. Z drugiej strony ULA zapowiada współpracę z Bigelow Aerospace - mowa nawet o 24 startach rocznie.
Co do kosztów SpaceX, to oferowana cena FH stanowi na razie chyba mniej niż 50% cen ULA. Zatem ma bardzo duży zapas ceny. Czy cena FH nie obejmuje kosztów stałych? Sądzę, że nawet jeśli jeszcze nie, to w przyszłości tak, i będzie to jeden z elementów "urealnienia" ceny.
CytujCo do kosztów SpaceX, to oferowana cena FH stanowi na razie chyba mniej niż 50% cen ULA. Zatem ma bardzo duży zapas ceny. Czy cena FH nie obejmuje kosztów stałych? Sądzę, że nawet jeśli jeszcze nie, to w przyszłości tak, i będzie to jeden z elementów "urealnienia" ceny.
Nie rozumiem tej argumentacji. Uważasz, że koszta lotu FH będą wyższe, niż SpaceX przewiduje, czy raczej że FH zdrożeje, by więcej zedrzeć z klientów? Do pierwszego stwierdzenia póki co nie ma podstaw, drugie z kolei jest możliwe, ale tutaj hamulcem jest zdrowy rozsądek: ceny nie mogą rosnąć do poziomu, który czyniłby FH nieatrakcyjnym - to by było po prostu głupie.
1. Koszty obsługi wyrzutni dla rakiet EELV są astronomiczne
A właściwie dlaczego? Bo patrząc na wyrzutnię Atlasa V, to na oko nie wygląda ona ani na bardzo skomplikowaną, ani drogą w obsłudze:
Po prostu zastanawiam się, z czego wynika tak duża różnica cen rakiet ULA i SpaceX. Bo porównania pokazują, że SpaceX żąda 1/2, jeśli nie 1/3 cen ULA. A przecież ULA, czyli Boeing i LM, to firmy, które osiągnęły swą pozycję na rynku nie dlatego, że nie potrafią się na nim znaleźć.
Dlatego przypuszczam (tylko przypuszczam), że powody mogą być takie:
1) To co piszesz wyżej, czyli złe oszacowanie rynku przez ULA, i w efekcie konieczność utrzymania drogiej infrastruktury przeznaczonej dla o wiele większego ruchu w interesie. Tu może pomoc tylko zwiększenie zamówień (Bigelow?).
2) ULA jedzie na zamówieniach rządowych. A wiadomo, że te rozdyma się ile tylko można. Ale jeśli przyjdzie konkurencja w postaci SpaceX, będą musieli ciąć ceny, ale będą mieć z czego, jeśli rzeczywiście wynikają one z zawyżonych kalkulacji.
3) SpaceX chcąc wejść na rynek maksymalnie tnie ceny i koszty. Pamiętajmy, że SpaceX obecnie też żyje z kontraktu rządowego (COTS), łatwiej więc o nadwyżki, a przynajmniej o włożenie części kosztów stałych w ten kontrakt. Ale to się kiedyś skończy (chociaż Musk ma nadzieję, że przeciwnie - dopiero się rozwinie). Jak na razie SpaceX idzie na sukcesach - sytuacja może się zmienić, jeśli cokolwiek nagle pójdzie nie tak, wtedy też ceny mogą ruszyć.
Oczywiście nie wiem, która z tych opcji jest najbliższa rzeczywistości. Ale nie wydaje mi się prawdopodobne, by ceny podobnego produktu aż tak mogły się różnić same z siebie, a są te rakiety produkowane w takich samych warunkach, np. bez udziału taniej azjatyckiej siły roboczej. A Boeing i LM to ciągle dynamiczne firmy, podobnie jak SpaceX, choć o wiele większe.
Może poczekajmy, co Musk powie dzisiaj na konferencji, czy rzeczywiście będzie ona dotyczyła FH.
Po co, ich strona internetowa została odswieżona i już wszystko jasne. $95M za start, pierwszy lot próbny w 2012 z Vanderberg.
SpaceX: Something Big Is Coming
Elon Musk to Hold Press Conference in Washington Tuesday
WASHINGTON – Elon Musk, CEO and Chief Technology Officer of Space Exploration Technologies (SpaceX), will hold a press conference on Tuesday, April 5th at the National Press Club in Washington to discuss his company’s latest venture.
EVENT: SpaceX CEO Elon Musk to Talk About the Next Big Thing
TIME: 11:20 AM (17:20 CEST)
DATE: Tuesday, April 5th, 2011
LOCATION: National Press Club, Zenger Room
529 14th St. NW, 13th Floor, Washington, DC 20045.
53 tony na LEO? Dobrze słyszałem?
Endżin ałt także.
Pół żartem pół serio - wyobraźcie sobie FH wyładowanego Cubesatami! :P To by była misja wręcz ogólnoświatowa. :)
Ale jaja, LC-39!
Tam jest infrastruktura do lotów załogowych.
Ale jaja, LC-39!
Tam jest infrastruktura do lotów załogowych.
Ale nie ma instalacji paliwowych dla Falcona.
Brzmi aż niewiarygodnie, to niewiele ponad 2 tys. usd za kilogram. Gdyby się potwierdziło, byłby to przewrót. Zmieniłyby się kalkulacje operacji kosmicznych. Można by budować obiekty wysyłane w kosmos mniej wyrafinowane technologicznie, za to sporo cięższe, i ostatecznie sporo tańsze.
Koszt FH to 1/3 D4H, a w przeliczeniu na jednostkę wyniesionego ładunku - 1/6. Około 1000 usd za funt ładunku (0,453 kg).
Można by poważnie myśleć o zaawansowanych misjach marsjańskich.
53 t na LEO - tak podają na nowej stronie. Ale pozostaje układ trzech pierwszych stopni. Skąd ten udźwig? Trzy F9 takiego nie dadzą.
Czyżby całkiem nowy silnik?
If allowed to compete, SpaceX can help DOD save at least one billion dollars annually in space launch, while providing a truly independent family of vehicles to help assure access to space.
No i planują nawet i 20 startów rocznie - ale to chyba łącznie z F9, nie sam FH?
53 t na LEO - tak podają na nowej stronie. Ale pozostaje układ trzech pierwszych stopni. Skąd ten udźwig? Trzy F9 takiego nie dadzą.
Czyżby całkiem nowy silnik?
Do tego cross-feeding.
Do tego cross-feeding.
Czy mógłby ktoś wyjaśnić prostymi słowami, co to jest? Niekoniecznie teraz, ale po konferencji...
Czy mógłby ktoś wyjaśnić prostymi słowami, co to jest? Niekoniecznie teraz, ale po konferencji...
Na początku lotu silniki srodkowego członu używają paliwo z bocznych. Potem sie odrzuca boczne i masz lzejsza rakietę która ma nadal pełne zbiorniki. Lepiej niż jak w przypadku D4H gdzie ciągniesz do końca cały już własciwie niepotrzebny złom aż do końca. Poza tym odrzucenie bocznych wczesniej w czasie lotu ułatwia ich odzyskanie.
Czy mógłby ktoś wyjaśnić prostymi słowami, co to jest? Niekoniecznie teraz, ale po konferencji...
Na początku lotu silniki srodkowego członu używają paliwo z bocznych. Potem sie odrzuca boczne i masz lzejsza rakietę która ma nadal pełne zbiorniki. Lepiej niż jak w przypadku D4H gdzie ciągniesz do końca cały już własciwie niepotrzebny złom aż do końca. Poza tym odrzucenie bocznych wczesniej w czasie lotu ułatwia ich odzyskanie.
Dzięki!
Na początku lotu silniki srodkowego członu używają paliwo z bocznych. Potem sie odrzuca boczne i masz lzejsza rakietę która ma nadal pełne zbiorniki. Lepiej niż jak w przypadku D4H gdzie ciągniesz do końca cały już własciwie niepotrzebny złom aż do końca. Poza tym odrzucenie bocznych wczesniej w czasie lotu ułatwia ich odzyskanie.
A swoją drogą to czytałem gdzies rozważania na temat FH (zanim go pokazali) i "eksperci" twierdzili że SpaceX nie zaryzykuje cross-feeding bo to zwiększa zawodnosć...
Muszę doprecyzować. Transfer paliwa do członu centralnego pozwala ciągnąć wszystkimi silnikami na 100%, następnie odrzucić boczne człony i lecieć dalej mając paliwo w centralnym. Delta4H działa nieco inaczej, na 100% jadą człony boczne, człon środkowy na ok. 60%, po odrzuceniu bocznych (z pustymi zbiornikami) człon centralny nadal posiada paliwo (bo było oszczędzane) i leci dalej.
Ja myślę, że jak Marek powie "NIE" to nie poleci ;)
Ano zobaczymy czym to się skończy. Dużo nowej technologii jednak - ciężko powiedzieć jak będzie z niezawodnością tego systemu.
Kilka lat temu SpaceX obiecywał 3.5 tys. $ za kilogram na LEO. Byłem przekonany, że z czasem "urealni" tą cenę w okolice 5 tys.$. A oni "urealniają" w dół. Jeżeli im się uda, to ustalą nowy standard cen, inni będą się musieli dostosować albo zginąć. No i pojawi się proste pytanie, dlaczego inni przez tyle lat nie obniżali kosztów, tak jak pokazał SpaceX, że można? Czy zmowa, czy głupota, czy lenistwo? A może pewna świadoma gra, żeby wydoić jak najwięcej z federalnego budżetu. Jak też utrzymać zatrudnienie. Swoją drogą NASA od lat stała się przede wszystkim urzędem zatrudnienia.
Jeśli tak, to boję, się, że Panowie Kongresmeni chcąc ratować bezrobotnych z Canaveral utną całą sprawę
A zresztą pożyjemy zobaczymy. Rok 2012 już niedługo i się wtedy przekonamy........
Skąd na to wezmą pieniądze? Czy czekają na datki z NASA?
A to SpaceX nie twierdził, że rakieta będzie na platformie pod koniec tego roku? Tak to zrozumiałem z konferencji...
Przede wszystkim SpaceX dostał z NASA chyba całkiem intratny kontrakt w ramach COTS. Kontrakt ten pokrywa nie tylko koszty sprzętu i startu, ale również prace rozwojowe. Ponadto SpaceX liczy na pieniądze z CCDev, z dużymi szansami podobno. Poza tym pewno będą dochody z F9.
Zresztą nie jestem ekonomistą i mam nadzieję, że się mylę i Space X nie ma żadnych długów ;)
FH ma zasadniczo korzystać z nowej wersji silników Merlin, wersja 1D o znacznie lepszych parametrach. Wstępne obliczenia wskazują, że obecne osiągi Falcona 9 można będzie uzyskać 6 silnikami Merlin 1D.
P.S. Ciekawe, czy dzisiejsze nowiny (wcześniejsze przecieki) wpłyną na decyzje w sprawie CCDev 2. Oby ;)
- zbiorniki są otwarte, ale w bocznych członach w zbiornikach jest większe ciśnienie pompujące paliwo.
To jest niemożliwe, tutaj pompują turbopompy a nie cisnienie gazu.
To jest niemożliwe, tutaj pompują turbopompy a nie cisnienie gazu.
Zgadza się, ja pisałem bardziej ogólnie a nie o rozwiązaniu, które SpaceX zastosuje. Z takich niuansów odnośnie X-feed w FH to podczas odrzucania bocznych członów zbiorniki w głównym mają być "prawie pełne" co potwierdza wersję, którą opisałeś, że pompy będą dopompowywać na bieżąco paliwo i utleniacz (a może tylko jedno z tych?). Generalnie wychodzi, że potrzeba nowych pomp.
Do tego cross-feeding.Czy mógłby ktoś wyjaśnić prostymi słowami, co to jest? Niekoniecznie teraz, ale po konferencji...
Tylko jedno pytanie. Skąd na to wezmą pieniądze? Czy czekają na datki z NASA?
czyli de facto układ trzystopniowy zamiast dwustopniowego.
- zbiorniki są otwarte, ale w bocznych członach w zbiornikach jest większe ciśnienie pompujące paliwo.To jest niemożliwe, tutaj pompują turbopompy a nie cisnienie gazu.
czyli de facto układ trzystopniowy zamiast dwustopniowego.
Raczej takie cos się nazywa 2.5 stopnia, ale nazewnictwo jak to zwykle bywa nie nadąża za pomysłami konstruktorów.
Pooglądałem sobie tego Falcona Heavy spokojnie, porównałem rozmiary, masę i ciąg silników w stosunku do Delta IV Heavy a następnie przeczytałem interesujący raport (http://www.nasa.gov/pdf/377875main_081109%20Human%20Rated%20Delta%20IV.pdf) o tym co trzeba zmienić w D4H żeby była human rated. I widzę co najmniej jeden problem który będzie trudny do przeskoczenia w przypadku FH - maksymalne przeciążenie:
(http://img864.imageshack.us/img864/5395/60772440.jpg)
Delta IV przy znacznie mniejszym ciągu silników dobija do granicy bezpieczeństwa. FH mający znacznie lepszy stosunek masy do ciągu na pewno ją przekroczy co oznacza że do celów human rating trzeba będzie w znaczący sposób ograniczać moc silników w czasie startu - certyfikacja będzie trudniejsza (bo HR FH będzie miał zupełnie inny profil lotu niż "zwykły" FH)
To są dane dla lądowania balistycznego (abort reentry), a nie dla przyspieszeń podczas lotu na orbitę.
To są dane dla lądowania balistycznego (abort reentry), a nie dla przyspieszeń podczas lotu na orbitę.
Niestety się mylisz. Zajrzyj do raportu do którego zamiesciłem link i wszystko stanie się jasne.
Hmm, ciężko powiedzieć, ale to nawet prawdopodobne. O ile wojsko chce mieć alternatywę dla obecnego systemu EELV, to wątpię, żeby utrzymywali dwa systemy - Atlasa i Deltę. A z tych dwóch raczej skupiliby się na Delcie.
Poczekajmy z takimi ocenami, bo sytuacja jest ciągle niejasna. SpaceX musi się najpierw z sukcesem przelecieć FH, a NASA podjąć decyzję o tym co dalej i w jaki sposób. Potencjalny wzrost zamówień od prywaciarzy to kolejna niewiadoma.
Rosjanie mogą faktycznie im zakazać dokowania do ISS?
Z drugiej strony nie są jej wyłącznymi właścicielami.Ciekawe czy w przypadku ATV i HTV też byli tacy "skrupulatni" w temacie bezpieczeństwaRosjanie mogą faktycznie im zakazać dokowania do ISS?
Oczywiscie.
Z drugiej strony nie są jej wyłącznymi właścicielami.Ciekawe czy w przypadku ATV i HTV też byli tacy "skrupulatni" w temacie bezpieczeństwaRosjanie mogą faktycznie im zakazać dokowania do ISS?
Oczywiscie.
Z drugiej strony nie są jej wyłącznymi właścicielami.Ciekawe czy w przypadku ATV i HTV też byli tacy "skrupulatni" w temacie bezpieczeństwaRosjanie mogą faktycznie im zakazać dokowania do ISS?
Oczywiscie.
Również ta do której ma dokować Dragon?Poza tym może faktycznie Rosjanom nie chodzi wyłącznie o ochrone własnych interesów ale raczej ten argument zupełnie bez znaczenia nie jest i wątpliwe aby sprzyjali takim firmom jak SpaceX,które jak sam zauważyłeś mogą uszczknąć (i to dość mocno)dochody Rosjanom nie tylko z transportu towarowego i załogowego na ISS ale i turystyki kosmicznej(choć oczywiście na to potrzeba jeszcze kilku lat).Z drugiej strony nie są jej wyłącznymi właścicielami.Ciekawe czy w przypadku ATV i HTV też byli tacy "skrupulatni" w temacie bezpieczeństwaRosjanie mogą faktycznie im zakazać dokowania do ISS?
Oczywiscie.
Pewnie, że mogą nie wyrazić zgody, w końcu część stacji należy do nich.
Również ta do której ma dokować Dragon?
No pewnie że to możliwe ale z drugiej strony zachowajmy jakiś umiar bo za chwile dojdziemy do wniosku że Progressy są niebezpiczne bo kiedyś tam miały "stłuczke" z MIRem (więc co?Amerykanie zakazują dokowania Progressom?) a o tym co jest dozwolone na ISS a co nie decydować będą jednogłośnie Rosjanie,również na nie swojej części stacji.Nie sądze też żeby sama NASA(co zauważyłeś)dopuściła do lotu zaopatrzeniowego Dragona na ISS dopóki nie będą przekonani że jest to bezpieczne,tymbardziej że SpaceX jakimś wielkim kredytem zaufania się tam nie cieszy.
Również ta do której ma dokować Dragon?
Oczywiście nie, ale łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której Dragon, zbliżając się do ISS, nagle wymyka się spod kontroli i wlatuje w jakiś moduł stacji, a naprężenia mechaniczne uszkadzają węzły cumownicze i powodują niemożność odlotu Sojuzów (tak, oczywiście przesadzam, ale to tylko przykład).
No pewnie że to możliwe ale z drugiej strony zachowajmy jakiś umiar bo za chwile dojdziemy do wniosku że Progressy są niebezpiczne bo kiedyś tam miały "stłuczke" z MIRem (więc co?Amerykanie zakazują dokowania Progressom?) a o tym co jest dozwolone na ISS a co nie decydować będą jednogłośnie Rosjanie,również na nie swojej części stacji.Nie sądze też żeby sama NASA(co zauważyłeś)dopuściła do lotu zaopatrzeniowego Dragona na ISS dopóki nie będą przekonani że jest to bezpieczne,tymbardziej że SpaceX jakimś wielkim kredytem zaufania się tam nie cieszy.
Opinie mają dobrą ale wynika ona bardziej z tego co do tej pory osiągnęli(m.in.pierwszy lot komercyjnej kapsuły towarowej i bezpieczny powrót)a nie z tego że są czyimiś pupilkami(o ile tak można powiedzieć)-tu prędzej stawialbym na Boeinga i Sierra Nevada którzy otrzymali najwieksze wsparcie w 1 i 2 rundzie CCDev,firma Muska załapała sie dopiero na drugą runde i dostała niemało (choć nie najwięcej).
No pewnie że to możliwe ale z drugiej strony zachowajmy jakiś umiar bo za chwile dojdziemy do wniosku że Progressy są niebezpiczne bo kiedyś tam miały "stłuczke" z MIRem (więc co?Amerykanie zakazują dokowania Progressom?) a o tym co jest dozwolone na ISS a co nie decydować będą jednogłośnie Rosjanie,również na nie swojej części stacji.Nie sądze też żeby sama NASA(co zauważyłeś)dopuściła do lotu zaopatrzeniowego Dragona na ISS dopóki nie będą przekonani że jest to bezpieczne,tymbardziej że SpaceX jakimś wielkim kredytem zaufania się tam nie cieszy.
A dlaczego sądzisz, Że SpaceX nie cieszy się w NASA dobrą opinią? Wydaje mi się, że jest dokładnie odwrotnie.
Oczywiscie.Nie mogą. Tzn mogą, ale tylko do ich części stacji. Tak samo jak NASA mogła im skoczyć, jak Ruscy zaczęli taszczyć turystów (NASA się temu bardzo sprzeciwiała).
Oczywiscie.Nie mogą. Tzn mogą, ale tylko do ich części stacji. Tak samo jak NASA mogła im skoczyć, jak Ruscy zaczęli taszczyć turystów (NASA się temu bardzo sprzeciwiała).
Dla mnie to po prostu próba ubicia konkurencji, ewentualnie próba utargowania czegoś w zamian za pozwolenie na SpaceX (innymi słowy, łapówka w starej, dobrej tradycji tego skorumpowanego do szczętu państwa). W dodatku ciut za późno. Dopiero teraz się obudzili? O locie testowym Dragona było wiadomo już od lat.
Nie sądzę, żeby cokolwiek wskórali.
Musk powiedział ze za 10-20 lat lecą na Marsa.
Musk powiedział ze za 10-20 lat lecą na Marsa.
Musk powiedział ze za 10-20 lat lecą na Marsa.
Marku, podawanie źródeł bardzo ułatwia dyskusję... :)
Od kiedy pamiętam (czyli gdzieś od drugiej połowy lat 70-tych XX wieku), zawsze na Marsa miało się lecieć za 10-20 lat :)
Ale w tym konkretnym wypadku - kto wie...?
albo przynajmniej niech zbudują jakiś sensowny lądownik.... ;)
Opublikowali fajny dokument:
https://spacex.com/downloads/20110428-spacex-sts134.pdf
(http://)Opublikowali fajny dokument:
http://spacex.com/downloads/20110428-spacex-sts134.pdf
Oni naprawdę poważnie myślą o Marsie:
http://florydziak.blogspot.com/2011/04/spacex-dragon-laduje-na-marsie.html
Opublikowali fajny dokument:
https://spacex.com/downloads/20110428-spacex-sts134.pdf
Pod tym adresem nie ma pliku :(
Opublikowali fajny dokument:
https://spacex.com/downloads/20110428-spacex-sts134.pdf
Pod tym adresem nie ma pliku :(
Wciąż nie ma chyba.
A co to jest pijar? ???
Wniosek z tego, że firma żyje i czerpie zyski wyłącznie z COTS-u.
For the Falcon 9 analysis, NASA used NAFCOM to predict the development cost for the Falcon 9 launch vehicle using two methodologies:
1) Cost to develop Falcon 9 using traditional NASA approach, and
2) Cost using a more commercial development approach.
Under methodology #1, the cost model predicted that the Falcon 9 would cost $4.0 billion based on a traditional approach. Under methodology #2, NAFCOM predicted $1.7 billion when the inputs were adjusted to a more commercial development approach. Thus, the predicted the cost to develop the Falcon 9 if done by NASA would have been between $1.7 billion and $4.0 billion.
SpaceX has publicly indicated that the development cost for Falcon 9 launch vehicle was approximately $300 million. Additionally, approximately $90 million was spent developing the Falcon 1 launch vehicle which did contribute to some extent to the Falcon 9, for a total of $390 million. NASA has verified these costs.
Może choć muzeum rozbudować, w końcu to oni wylądowali na księżycu :-)
Pozdrowki
Paweł
Płatne pacholki ULA napisały ten artykuł :) A poważnie to W obecniej powodzi dezinformacji trudno sie zorientować kto ma racje a kto próbuje tylko zdyskredytowac konkurencje. Gra idzie o miliardy dolarów i tysiące miejsc pracy.
Sektor prywatny liczy na zysk, więc koszta będą ograniczać zawsze, to logiczne.
A poważnie to W obecniej powodzi dezinformacji trudno sie zorientować kto ma racje a kto próbuje tylko zdyskredytowac konkurencje. Gra idzie o miliardy dolarów i tysiące miejsc pracy.
Przed chwilą poinformowali że próbują namówić NASA do pozwolenia na połączenie się Dragona z ISS już w najbliższym locie!
Przed chwilą poinformowali że próbują namówić NASA do pozwolenia na połączenie się Dragona z ISS już w najbliższym locie!
Lakoniczne to strasznie, przydałoby się trochę więcej informacji (źródło np.). Już od paru dni pojawiają się informacje, że w grudniu możliwe jest dokowanie do ISS (chociażby tutaj (http://www.itar-tass.com/en/c154/162275.html)).
A ile więcej można wycisnąć z jednego, jedynego tweeta?
Rzeczywiście - bardzo ciekawa wiadomość - ale chyba nie do końca najnowsza! Od dawna toczyły się rozmowy o połączeniu pierwszej i drugiej misji demonstracyjnej. Ten tłit chyba ('we are hoping') oznacza, że jeszcze nie wszystko ustalone...
Rzeczywiście - bardzo ciekawa wiadomość - ale chyba nie do końca najnowsza! Od dawna toczyły się rozmowy o połączeniu pierwszej i drugiej misji demonstracyjnej. Ten tłit chyba ('we are hoping') oznacza, że jeszcze nie wszystko ustalone...
Z drugiej strony jeżeli SpaceX oficjalnie tweetuje, to oznacza to że są poważne szanse na takie rozwiązanie.
Czy to znaczy, że Rosjanie zgadzają się już na cumowanie Dragona do ISS?
Wieść z L2 niesie iż oficjalne daty dla kolejnych startów w ramach COTS (Dragon i Cygnus) pojawią się w lipcu
A także że Falcony będą latały z LC-39A oraz z SLC-40. Choć jestem nadal ciekaw kto zapłaci za budowę kilometrów rurociągów dla kerozyny - te które tam są po Saturnie V są tak przerdzewiałe że strach się do nich zbliżać.
Historyczna kapsuła Dragon, która obleciała ziemię w zeszłym roku będzie wystawiona w "moim" muzeum od jutra! W Sobotę mam dyżur w muzeum, to zrobię jej trochę zdjęć.
Historyczna kapsuła Dragon, która obleciała ziemię w zeszłym roku będzie wystawiona w "moim" muzeum od jutra! W Sobotę mam dyżur w muzeum, to zrobię jej trochę zdjęć.
Liczymy na zdjęcia z bliska i daleka! :)
Na początku widać ładny zielonkawy płomień. Ma to jakieś konkretniejsze znaczenie?
Ma znaczenie podstawowe. To TEA-TAB, czyli piroforyczna mieszanka zapłonowa, składająca się z trójetyloaluminium oraz trójetyloboranu. Taka sama jest w pierwszym stopniu, tyle, że są tam dwa zdublowane zestawy, a w drugim stopniu - cztery.
Historyczna kapsuła Dragon, która obleciała ziemię w zeszłym roku będzie wystawiona w "moim" muzeum od jutra! W Sobotę mam dyżur w muzeum, to zrobię jej trochę zdjęć.
Liczymy na zdjęcia z bliska i daleka! :)
Z bliska może być kłopot bo nie jestem w posiadaniu żadnego obiektywu makro :) Ale z niezbyt daleka to napewno.
Zdjęcia na blogu:
http://florydziak.blogspot.com/2011/07/kapsuy-spacex-dragon-i-mpcv.html
Na zdjęciach to pewnie wygląda na mało symetryczne, ale w rzeczywistości te szyny są symetryczne. Jest pojemnik na główny spadochron i po obu stronach pojemniki na drag shutes. A w tych szynach pewnie były linki przykryte materiałem ognioodpornym, który odpadł po odpaleniu spadochronów.
Na NSF znalezli fajny poster
http://www.spacex.com/shuttle.php
ani jednego lotu operacyjnego i już w muzeum !
Gratki dla Space-X, szczególenie za osiągniętą w tym roku liczbę startów!
na ISS będą chyba musieli zacisnąć pasa i wstrzymać oddech ;) chyba że ruscy Progressami podratują, te firmy prywatne to jak na razie wielka porażka!
Boję się że przyszłość może rysować się tak:
COTS demo-2 na pocz. 2012 (ciekawe czy spędzi na orbicie obiecane 5 dni) - nie daj Boże usterek :
hmmm... COTS demo-3 - pewnie nie wcześniej niż pod koniec 2012, a w międzyczasie wybory
a w związku w wyborami..... hmmm jezeli ta administracja się nie utrzyma i wygrają republikanie to zobaczymy fracht Dragona do ISS jak świnia niebo.
Przykro mi to pisać bo sam wiązałem nadzieje z programem COTS na skierowanie lotów państwowych poza LEO a tu taka padaka;(
Skąd takie czarnowidztwo? Wszyscy liczymy na jesienny lot będący połączeniem Demo-2 i 3 i pierwszy lot operacyjny Dragona w pierwszym kwartale 2012 i są po temu realne szanse.
SpaceX C2/C3 combine "plan to" - expected to be December, or early 2012.
Zdaje się, że NASA i SpaceX doszły do porozumienia w sprawie połączenia 2. i 3. misji Dragona. Start miałby mieć miejsce 30 listopada, połączenie z ISS 7 grudnia. Głównym problemem jest restart drugiego stopnia, który ma wynieść na wyższą orbitę dwa satelity Orbcomm, gdyż stwarza on potencjalne niebezpieczeństwo dla ISS.
Źródło (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story_channel.jsp?channel=space&id=news/asd/2011/07/20/02.xml&headline=SpaceX%20Station%20Cargo%20Mission%20Planned).
Wieść niesie, że dokowanie misji C2/C3 jest planowane na 9 grudnia.
Moim zdaniem jeszcze kilka innych dat się pojawi w międzyczasie. ;) Plan lotu pewnie nie jest ostatecznie przygotowany.
A mnie zastanawia co z pozostałymi startami w 2011 Falconów (1e, 9), których lot jest niezwiązany z Dragonem? Plan na stronie SPACEX sugeruje, że jakieś miały być.
Są jakieś nowe wiadomości na temat Falcon Heavy??
FAR? Co to takiego?
FAR? Co to takiego?
FAR? Co to takiego?
Federal Acquisition Regulation. Generalnie w tym wywiadzie (dość chaotyczny transkrypt) zwracają uwagę na pewne wymagania NASA, które ciężko będzie spełnić w prywatnych firmach, gdzie panuje inna kultura korporacyjna.
Niedługo się okaże że latanie w kosmos jest takie drogie nie dlatego że rakiety i paliwo są drogie, ale dlatego że koszty dostosowania się do wymagań federalnych są olbrzymie.
Niedługo się okaże że latanie w kosmos jest takie drogie nie dlatego że rakiety i paliwo są drogie, ale dlatego że koszty dostosowania się do wymagań federalnych są olbrzymie.
Tak samo jak bardzo drogie jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym. Niemal każda kolejna katastrofa zwiększa te wymagania. Jeśli loty w kosmos mają być komercyjne, to nie ma od tego trendu odwrotu.
Odwrót jest. Gdyby podobne przepisy jak w lotnictwie obowiązywały w motoryzacji, to samochody by kosztowały po $200 tysięcy dolarów a przed każdą jazdą kierowca musiałby obowiązkowo sprawdzić 1000 parametrów silnika.
Odwrót jest. Gdyby podobne przepisy jak w lotnictwie obowiązywały w motoryzacji, to samochody by kosztowały po $200 tysięcy dolarów a przed każdą jazdą kierowca musiałby obowiązkowo sprawdzić 1000 parametrów silnika.
Nie sądzę. Za taką kwotę (200k$) można kupić przyzwoity samolot, a ultralekkie maszyny kosztują sporo mniej.
Niedługo się okaże że latanie w kosmos jest takie drogie nie dlatego że rakiety i paliwo są drogie, ale dlatego że koszty dostosowania się do wymagań federalnych są olbrzymie.
Tak samo jak bardzo drogie jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym. Niemal każda kolejna katastrofa zwiększa te wymagania. Jeśli loty w kosmos mają być komercyjne, to nie ma od tego trendu odwrotu.
Odwrót jest. Gdyby podobne przepisy jak w lotnictwie obowiązywały w motoryzacji, to samochody by kosztowały po $200 tysięcy dolarów a przed każdą jazdą kierowca musiałby obowiązkowo sprawdzić 1000 parametrów silnika.
Tylko że samochód nie spadnie, a najwyżej stanie w miejscu (chyba że akurat hamulce padną lub koło odleci). Zaś samolot czy rakieta nie tylko zabije tych, z którymi spada, ale również tych, na których spada. Ale to oczywiście OT, sorry ;)Jest nawet takie powiedzenie, "Lepiej siedzieć i marzyć o lataniu niż latać i marzyć o siedzeniu" :P Też sory za OT! ;)
FAR? Co to takiego?
Federal Acquisition Regulation. Generalnie w tym wywiadzie (dość chaotyczny transkrypt) zwracają uwagę na pewne wymagania NASA, które ciężko będzie spełnić w prywatnych firmach, gdzie panuje inna kultura korporacyjna.
ULA jest firmą prywatną i spełnia te wymagania.
P.S. Niedługo się okaże że latanie w kosmos jest takie drogie nie dlatego że rakiety i paliwo są drogie, ale dlatego że koszty dostosowania się do wymagań federalnych są olbrzymie.To JEST część powodu, dla którego załogowe loty w kosmos są drogie. Twój sarkazm spudłował.
Data startu Dragona - nie wcześniej, niż 30 listopada - pojawiła się już na oficjalnej stronie NASA (http://www.nasa.gov/missions/highlights/schedule.html), choć oczywiście obwarowana uwagą o tym, że nadal pracuje się nad połączeniem misji 2 i 3.
Czy można to nazwać kolejnym małym kroczkiem? ;)
Wstępna data startu pierwszego "seryjnego" Dragona (CRS-1) to 12 kwietnia 2012.
Zapasy, na ludzi trzeba będzie jeszcze dłuuugo poczekać. Na początek loty demo, a dopiero później jakieś z ładunkami. Do 2014 tylko zaopatrzeniowe. :)
Czyli kilka dodatkowych dni na testy?
Lubie Muska coraz bardziej, ktoś jego pokroju powinien zarządzać NASA :)
Po ostatnich wydarzeniach Dragon w pierwszą misję będzie chyba musiał zabrać cenniejszy ładunek, zatem krążek sera raczej odpada ;).
Po tej jego wypowiedzi należy go polubić jeszcze bardzej (albo zamknąć do czubków):Czubków? Nah. Bezos też myśli, a nawet to opatentował (http://www.techflash.com/seattle/2011/01/how-to-catch-a-rocket-booster-jeff.html). Cóż, będzie miłe trollowanie patentowe, coś czuję (niedaleko pada jabłko od jabłoni, w końcu myślicie, ze skąd Bezos ma tę całą kasę? Amazon wraz z jego niesławnym one-click patent (http://worldwide.espacenet.com/publicationDetails/biblio?CC=US&NR=5960411&KC=&FT=E&locale=en_EP)).
The first stage has to basicly turn around, relight its engines, boost back to the launch pad, and land propulsively. Thats tricky, but its very doable"
http://florydziak.blogspot.com/2011/09/spacex-w-koncu-przyzna-sie.html
Wstyd...
Ale z drugiej strony to zademonstrowało redundancję całego systemu i poprawność procedur awaryjnych. Dobrze kumam? ;)Nadmiarowość całego systemu to bardzo pożądana cecha. W locie Apollo 13 w centralny silnik drugiego stopnia został awaryjnie wyłączony ponad dwie minuty przed planowanym wyłączeniem i udało się to skompensować poprzez sporo wydłużoną pracę pozostałych czterech w drugim stopniu, a także dłuższą pracę stopnia trzeciego (tu o 9 sekund).
This is just like the problem on the first Delta IV heavy. yes, it is a problem, but it is being worked and all the information was provided to NASA quickly.Jak też sporo ludzi wskazuje w artykule jest sporo niejasności i żadnych dowodów. Mam nadzieję, że SpaceX zajmie szybko oficjalne stanowisko i wszystko się wyjaśni.
Właśnie nie jestem pewien, czy SpaceX to w ogóle ukrywał. Ta firma nie ma przecież swoich stacji naziemnych i musiała się opierać na sprzęcie i kadrze USAF/NASA.
Hmm, dane które przychodzą z systemów telemetrycznych rakiety nie są w formacie czytelnym dla osoby postronnej. Nie ma tak tekstu "o kurde, chyba nam silnik pada", ale są tylko cyferki, dużo cyferek. I nawet jeżeli masz de dane (USAF/NASA je miało) to bez wiedzy co jest co nie masz pojęcia o tym co one mówią.
Wątku o C2/C3 chyba nadal nie ma, więc napisze tutaj: w związku z katastrofą Progressa i zmianą terminarza start przełożony na koniec stycznia 2012, dołączenie i odłączenie na luty.
“We did not have a premature engine shutdown,” Bowersox told Space News.
Bowersox also said SpaceX informed NASA of the engine anomaly right away.
“This information was presented to NASA and to the [Federal Aviation Administration] not too long after the mission,” Bowersox said. “But it didn’t go to the Aerospace Safety Advisory Panel, it went to some of the different NASA programs that we work with.”
SpaceX spokesman Robert Block said that NASA received a briefing about the flight Dec. 15. SpaceX subsequently delivered full-rate telemetry for the flight on Dec. 28. A full flight report to the agency followed on Feb. 24, Block said.
What Bowersox said, but did not make it into the current version of the article, was that there was no premature shutdown of the engine.
The engines did not fail. The Merlin engine has a robust design that can easily withstand this type of event.
There was no impact on mission success. The last mission successfully achieved all mission objectives.
This would be a problem for the long term goal of reusability as engines would need to be repaired before they could be used again.
However, the issue was easily resolved. To improve the potential of reusing engines, and to make the shutdown process as predictable as possible, SpaceX has made a small change so that the engines will run out oxidizer before running out of fuel.
SpaceX discussed the issue with NASA and resolved it to their satisfaction months ago. SpaceX completed a full post-flight report on all indications from Falcon 9 flight 2. That report was distributed to NASA officials. NASA personnel were briefed and the situation was explained to NASA’s satisfaction.
Kirstin Grantham, SpaceX Spokeswoman
Wątku o C2/C3 chyba nadal nie ma...
Odpowiadając na pytanie z innego wątku - Falcon 9 w założeniu miał pierwszy stopień wielokrotnego użycia. SpaceX podało swoje ceny startów i podpisało kontrakty biorąc pod uwagę to założenie - bez wielokrotnego użytku ich koszty są większe niż cena za start. A ostatnio coraz głośniej się mówi że z ratowaniem pierwszego stopnia F9 może nie być tak pięknie jak myśleli i możliwe że nie uda im się osiągnąć tego celu.
Wymagana jest stabilność lotu/opadania (jakieś, pewnie nieduże powierzchnie stabilizująco-sterujące), no i jakieś uchwyty za które zostanie chwycony.
Problem w tym że taki 1 stopień będzie prawie na pewno poruszał się z prędkością naddźwiękową. Powoduje to wykładniczy wręcz wzrost ilości problemów - począwszy od potrzeby posiadania odpowiednio szybkiego samolotu (z odpowiednio dużym udźwigiem) a skończywszy na interakcjach fal uderzeniowych samolotu i rakiety które spowodują że proces złapania będzie niezwykle trudny. Do tego masz problem z ilością czasu w którym możesz dokonać tego manewru.Dokładnie najgorsza jest spora prędkość. Wspominał o tym już Musk. Dla przypomnienia:
Problem w tym że taki 1 stopień będzie prawie na pewno poruszał się z prędkością naddźwiękową. Powoduje to wykładniczy wręcz wzrost ilości problemów - począwszy od potrzeby posiadania odpowiednio szybkiego samolotu (z odpowiednio dużym udźwigiem) a skończywszy na interakcjach fal uderzeniowych samolotu i rakiety które spowodują że proces złapania będzie niezwykle trudny. Do tego masz problem z ilością czasu w którym możesz dokonać tego manewru.
No i konieczność wysłania okrętów, a przynajmniej jednego, i całej ekipy, obawiam się że to spora impreza i spory koszt.
Kadłuby stopni rakiet na paliwo ciekłe są dużo delikatniejsze. Więc uderzenie takiego stopnia w wodę przy jednak sporej prędkości (no i jeszcze falowanie wody), to spore ryzyko że nastąpią niewidoczne (a może i widoczne) uszkodzenia struktury, które mogą doprowadzić do katastrofy przy kolejnej misji.
Jak chcesz to policzyć, nie znając masy wypalonego stopnia ani siły oporu aerodynamicznego?
Uproszczając to wszystko do takiego stopnia, wynik nie będzie miał nic wspólnego z rzeczywistością.
"We will not issue docking permission unless the necessary level of reliability and safety is proven," said Alexei Krasov
Natomiast siła oporu aerodynamicznego to już trudniej, ale można porobić założenia i zobaczyć co wyjdzie. To można by policzyć dla lotu osią walca ( w uproszczeniu taki obiekt można traktować jak walec) w kierunku lotu, i dla lotu osią walca w poprzek kierunku lotu. Zresztą lot osią walca w kierunku lotu można jeszcze uprościć, jako lot płaskiej powierzchni w kształcie okręgu. A to jest do policzenia i to bez wielkich problemów, tutaj pod linkiem jest wykład w tym temacie.Musisz jeszcze uwzględnić zmianę gęstości powietrza w miarę opadania. No i warto jeszcze znać wektor prędkości jaką stopień posiada tuż po odłączeniu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C3%B3r_aerodynamiczny
Czyli sprawa nie została załatwiona.
Czyli sprawa nie została załatwiona.
NASA potwierdziła że nie ma jeszcze decyzji o tym czy Dragon zacumuje.
Niech NASA wykupi jeszcze na kolejne 10 lat miejsca w sojuzach i daje się za przeproszeniem dupczyć Rosjanom w nieskończoność zamiast inwestować we własne siły.Rosjanie po prostu bronią swoich interesów robiąc pod górke prywaciarzom czy ostro podnosząc ceny w sojuzach.Pytanie w czyim interesie działa NASA?
Akurat podwyżka cen za miejsca w Sojuzach wynosi dokładnie tyle, ile inflacja dolara. Co do reszty, to się zgadzam.
Ja protest Rosjan odbieram jako walkę stronnika o własne interesy, a nie rzeczywistą troskę o stację. Dopiero teraz protestują? W momencie, który najbardziej utrudni życie SpaceX, a nie w momencie (co najmniej kilka miesięcy wczesniej), kiedy najłatwiej byłoby rozwiązać ewentualne prawdziwe problemy?
Za grosz nie wierzę w ich dobre intencje.
Zaraz - bo nie rozumiem, czy w 2011 roku w USA inflacja wyniesie coś koło 50%? :) Bo tak odczytuje wzrost ceny z 28 do 43 milionów...
a z ciekawości spytam: ktoś wie jak wyglądała sprawa z Rosjanami kiedy po raz pierwszy leciał ATV i HTV? O ile pamiętam oba pojazdy już w pierwszym locie dokowały do stacji (oczywiście po serii testów na orbicie) ale nie było żadnych lotów testowych tych kapsuł przed tym. A tutaj Dragon miałby już 2 lot. Sytuacja wydaje mi się podobna.
a drugie pytanie czy jakikolwiek pojazd może dokować na przykład do części amerykańskiej bez zgody reszty członków? i odwrotnie czy Rosjanie mogą zadokować bez zgody innych?
ATV miał/ma na wpół rosyjski system cumowniczy (przynajmniej kompatybilny), Rosjanie brali udział przy pracach nad nim, więc nie mogli mieć tutaj zastrzeżeń. Co do HTV to wydaje mi się, że podpisując jakieś dokumenty o współpracy w ramach programu Stacji ISS, wszyscy zgodzili się na zawarte w nich postulaty, a tam było napisane, że Japończycy "kiedyś" rozpoczną wysyłanie swoich statków załogowych.
A Dragon to statek komercyjny, nie będący w planach dokumentów.
No ale tu podobno chodzi o "bezpieczenstwo" stacji a ATV(nawet z ros.systemem cumowniczym) czy HTV były zupełnie nowymi pojazdami więc dlaczego nie potraktowano ich identycznie jak Dragona?
Nie będzie dokowania Dragona do ISS, jedynie bliski przelot :P
Nie będzie dokowania Dragona do ISS, jedynie bliski przelot :P
http://www.space-travel.com/reports/Private_US_capsule_not_to_dock_with_ISS_999.html
Szkoda .......
To jest tylko wypowiedź Sołowiowa. Czasu na podjęcie decyzji o dołączeniu Dragona w drugim locie jest jeszcze sporo i podejrzewam, że będzie pozytywna.
Na marzec był planowany już komercyjny lot z ładunkiem. Zostanie odwołany?? czy może to będzie C3??
Mylisz pojęcia. C3 to skrótowa nazwa trzeciej misji demonstracyjnej Dragona w ramach programu COTS, a nie trzeciego startu Falcona-9. Natomiast co do lotów F9 na GTO... no cóż, tutaj jest oficjalny plan (http://www.spacex.com/launch_manifest.php) :)
Jakoś nie widzę tego. Kontrolowany powrót I stopnia... na silnikach? A paliwo? A stabilizacja?
To już łatwiej zrobić fly-back booster.
Jakoś nie widzę tego. Kontrolowany powrót I stopnia... na silnikach? A paliwo? A stabilizacja?
To już łatwiej zrobić fly-back booster.
Cztery strony temu zacytowałem fragment wypowiedzi Muska (http://www.astronautyka.org/index.php/topic,68.msg27908.html#msg27908). Może to właśnie krok w tym kierunku?
A ja myślę, że Space X tylko zmarnuje kasę, czy to budując załogowy statek VTVL czy chodzi tu odzyskiwanie pierwszego stopnia. To piekielnie trudna sprawa. Lepiej, żeby tą kasę przeznaczył na co innego, np. na przystosowanie Dragona i Falcona 9 do lotów załogowych.
A poza tym czy nie lepiej byłoby pierwszy moduł Falcona 9 zaopatrzyć w skrzydła, by mógł wracać jak samolot na lotnisko? Albo już niech woduje w oceanie?
No i SpaceX zaskoczył! A rzecz wypłynęła, bo zwrócił się do FAA o zgodę na loty eksperymentalne. Otóż SpaceX pracuje nad pojazdem wielokrotnego użytku typu VTVL (pionowy start, pionowe lądowanie)! Idzie więc w ślady Blue Origin, Armadillo i Mastena!
Jakoś nie widzę tego. Kontrolowany powrót I stopnia... na silnikach? A paliwo? A stabilizacja?
To chyba najbardziej niezwykły (szalony? genialny?) pomysł na odzysk pierwszego stopnia o jakim słyszałem.
Wygląda na to, że docelowo będziemy obserwować dwa bardzo zbliżone systemy wynoszenia ładunków na orbitę (podobny udźwig i podobny sposób odzysku pierwszego stopnia) - Falcona 9 i RBS Blue Origin.No właśnie,różnią się czymkolwiek od siebie obie te koncepcje odzysku pierwszego stopnia?
Wygląda na to, że docelowo będziemy obserwować dwa bardzo zbliżone systemy wynoszenia ładunków na orbitę (podobny udźwig i podobny sposób odzysku pierwszego stopnia) - Falcona 9 i RBS Blue Origin.No właśnie,różnią się czymkolwiek od siebie obie te koncepcje odzysku pierwszego stopnia?
Borys - no ok, z tym, że z tego co widzę ten system nie ma wykorzystywać spadochronu i poduszek, a raczej schodzić na silniku i lądować jak Shepard.
Obracamy 180 stopni, zwalniamy i wtedy dajemy po silniku?
I trzeba tym będzie jeszcze aktywnie sterować bo inaczej znacznie się obracać.
Hmm, a takie manewrowanie w końcowej fazie (przejście do pionu) nie przekracza możliwości RCSu i wektorowania ciągu?
I asked Elon if he could discuss it on the record. His response: “Sorry, but SpaceX is not commenting on Grasshopper at this time, except to say that it is part of a reusability strategy that I’ve had in mind for a long time.”
Było już że COTS 2 i COTS 3 to jednak dwa oddzielne loty?
ani jednego lotu operacyjnego i już w muzeum !A treaz jest mi jeszcze bardziej przykro bo się zaczyna sprawdzać i to bez awarii w kolejnym locie COTS ;((((
Gratki dla Space-X, szczególenie za osiągniętą w tym roku liczbę startów!
na ISS będą chyba musieli zacisnąć pasa i wstrzymać oddech ;) chyba że ruscy Progressami podratują, te firmy prywatne to jak na razie wielka porażka!
Boję się że przyszłość może rysować się tak:
COTS demo-2 na pocz. 2012 (ciekawe czy spędzi na orbicie obiecane 5 dni) - nie daj Boże usterek :
hmmm... COTS demo-3 - pewnie nie wcześniej niż pod koniec 2012, a w międzyczasie wybory
a w związku w wyborami..... hmmm jezeli ta administracja się nie utrzyma i wygrają republikanie to zobaczymy fracht Dragona do ISS jak świnia niebo.
Przykro mi to pisać bo sam wiązałem nadzieje z programem COTS na skierowanie lotów państwowych poza LEO a tu taka padaka;(
:D
Falcon Heavy to ma być upgraydowany Falcon9, może zbudują w pełni odzyskiwalną najcięższą od 40 lat rakietę??
Hmm, jedno czego tutaj nie rozumiem.
W animacji pominięto kwestię gdzie właściwie będą lądować te dwa stopnie. O ile przy pierwszym można założyć, że paliwa będzie dość na RTLS, a tyle w przy drugim stopniu takiej możliwości nie będzie. Tutaj pojawiają się dwie możliwości - albo stopień będzie lądował na innym lądowisku, albo zrobi coś w rodzaju długiego lotu suborbitalnego i wróci po około półtorej godzinie.
A ja się martwię o załogantów Dragona. Ok jak statek towarowy to niech wraca na samych silnikach retro. Ja w wersji załogowej statku wolałbym widzieć jeszcze spadochrony. Bo co będzie jak któryś z silników przy powrocie nawali?.....
Wolałbym czegoś takiego nie oglądać, nawet post factum :P
Zakładam, że silniki i aktywne sterowanie Dragonem wyraźnie obniżą nośność kapsuły na orbitę. Wszak spadochron znacznie lżejszy i mniej paliwa ;) wymaga. Ciekawe o ile się zmienią charakterystyki w tym przypadku...
A ja się martwię o załogantów Dragona. Ok jak statek towarowy to niech wraca na samych silnikach retro. Ja w wersji załogowej statku wolałbym widzieć jeszcze spadochrony. Bo co będzie jak któryś z silników przy powrocie nawali?.....
Wolałbym czegoś takiego nie oglądać, nawet post factum :P
A propos wracających członów też się zastanawiałem, że lądują one w gęsto zaludnionym terenie. Poza tym jakiej precyzji trzeba a by w locie kijek taki postawić silnikami na jednym z końców. Czy jest to możliwe? A co będzie przy silniejszym wietrze?
P.S. W ogóle uświadomiłem sobie, że to dość przerażające, kiedy prywatna firma porywa się na coś, co właściwie bardziej leży w gestii NASA. Wraz z cyrkiem dot. utrzymania sprzętu post-STS wygląda to na kolejny objaw stagnacji w Agencji. Kiedyś porwali by się na takie rozwiązania choćby z młotkiem i cyrklem.
A ja się martwię o załogantów Dragona. Ok jak statek towarowy to niech wraca na samych silnikach retro. Ja w wersji załogowej statku wolałbym widzieć jeszcze spadochrony. Bo co będzie jak któryś z silników przy powrocie nawali?.....
A propos wracających członów też się zastanawiałem, że lądują one w gęsto zaludnionym terenie. Poza tym jakiej precyzji trzeba a by w locie kijek taki postawić silnikami na jednym z końców. Czy jest to możliwe? A co będzie przy silniejszym wietrze?
z tym jest nie do końca prawda. pamiętajcie, że chodzi tu o załogowego dragona z LAS, te silniki które widzimy na animacji w czasie lądowania będą zużywać to samo paliwo co LAS (w końcu używamy albo jednego albo drugiego), za to do końca nie jestem pewien czy to mają być te same silniki do tych dwóch zadań (gdzieś mi się obiło o uszy, że tak).
gorzej, jak silniki wysiądą 40 m nad ziemią :-X
Po to jest redundancja i aktywne sterowanie. Swoją drogą podobny problem jest w przypadku I stopnia, ale tam zapas mocy powinien być olbrzymi (dużo mniej paliwa w zbiorniku i brak całego górnego stopnia). Z tego względu najbardziej ryzykowny byłby chyba powrót górnego stopnia gdzie jest tylko jeden silnik.
gorzej, jak silniki wysiądą 40 m nad ziemią :-X
Intuicja podpowiada mi, że to nie takie proste. Zauważyłem że na Dragonie są cztery grupy większych silników, po dwa w grupie. Więc zakładam że każdy silnik w grupie działa w odrębnym układzie, czyli awaria jednego nie oznacza wyłączenia drugiego, oznacza zwiększenie jego mocy. Jeżeli wysiądą obydwa, to wyłączane są symetryczne silniki po drugiej stronie kadłuba. Ale wciąż powinny pracować pozostałe cztery silniki.
Przecież ma wektorowanie, przy niskim ciągu powinno sobie poradzić z utrzymaniem całości w pionie. No i jest też stabilizacja i RCS.
Dla mnie największym problemem jest bilans energii - ile paliwa potrzeba żeby wyhamować pierwszy człon do zera, potem nadać mu sporą prędkość (by balistycznie mógł wrócić na Cape) a następnie nie tylko wyhamować do zera poziomą składową prędkości ale także pionową. Wg. moich pobieżnych obliczeń ilość energii na taki manewr jest porównywalna z ilością niezbędną do wejścia 1 stopnia na orbitę a następnie wyhamowania do zera. Czyli z SSTO. A jak wiemy SSTO nie ma sensu = idea Muska też może nie mieć sensu (choć myślę że oni raczej to przemyśleli i bilans energetyczny wypada lepiej niż mi się wydaje). Gdyby chociaż ten 1 stopień miał jakieś skrzydełka żeby mógł wykorzystać część energii którą już i tak wyprodukował do swojego powrotu...
A ja się martwię o załogantów Dragona. Ok jak statek towarowy to niech wraca na samych silnikach retro. Ja w wersji załogowej statku wolałbym widzieć jeszcze spadochrony. Bo co będzie jak któryś z silników przy powrocie nawali?.....
Tym to się martwiła FAA, co wydała im licencję. System destrukcji rakiety (FTS) przecież od czegoś jest.
gorzej, jak silniki wysiądą 40 m nad ziemią :-X
silniki, nie silnik miałem na myśli ;) czyli awarię np. całego systemu. wtedy będzie za późno na otwarcie spadochronu/ów
Hmm, Borysie, mógłbyś przedstawić jakieś wyliczenia czy cuś wiążące się z tymi "10%" o których wspomniałeś?
A jak wiemy SSTO nie ma sensu
Gdyby chociaż ten 1 stopień miał jakieś skrzydełka żeby mógł wykorzystać część energii którą już i tak wyprodukował do swojego powrotu...
Skrzydła (i cała reszta wyposażenia z nimi związana) są ciężkie.
SSTO nie tylko ma sens, ale pierwszy stopień Falcona jest de facto SSTO (ma wymagane osiągi, by samodzielnie dolecieć na orbitę).
Skrzydła (i cała reszta wyposażenia z nimi związana) są ciężkie.
A gdyby stopnie Falcona miały kształt delty
Hmm, Borysie, mógłbyś przedstawić jakieś wyliczenia czy cuś wiążące się z tymi "10%" o których wspomniałeś?
Pierwszy stopień nadaje rakiecie jakieś 2 km/s i cała operacja sprowadza się do szybkiego wytracenia tej prędkości. Cała reszta (lot do miejsca startu czy lądowanie na ogniu) pochłoną mniej paliwa niż wytracanie tych 2km/s. Przy Isp Merlina na poziomie 300 s, paliwo na ten manewr musi ważyć z grubsza tyle, co sam pusty stopień (wzór Ciołkowskiego). Masa pierwszego stopnia to typowo 1/20 całkowitej masy paliwa podczas startu (w przypadku LOx/LH2 - 1/10), czyli na wyhamowanie potrzeba 1/20 masy paliwa (5%). Kolejne kilka % pochłonie lot powrotny i lądowanie.
Wtedy sama konstrukcja stopnia byłaby ciężka.
SSTO nie tylko ma sens, ale pierwszy stopień Falcona jest de facto SSTO (ma wymagane osiągi, by samodzielnie dolecieć na orbitę).
Jak rozumie bez ładunku, aby później zostać kosmicznym śmieciem.
A jakby go tak z 10 razy odpalić, to jak się zmienia bilans kosztów i przychodów. 8)
Czyli jednak ciężar stopni rakiet zależy od ich kształtu, czy tak? Dleczego kształt delty, jest ,,cieższy" ;) od walca?
Nie wiem czy nie można by (zamiast tracić paliwo na hamowanie) wykorzystać prędkość tego I stopnia do skierowania go na miejsce startu? Przecież całość lotu odbywa się w atmosferze,
Skrzydła (i cała reszta wyposażenia z nimi związana) są ciężkie.
A gdyby stopnie Falcona miały kształt delty
Wtedy sama konstrukcja stopnia byłaby ciężka.
Z tego co mi wiadomo stopień rozpędza się do ponad 3 km/s (Mach 11? To by było ~3740 m/s), a wtedy stosunek masy początkowej do końcowej byłby koło 3.0 - 3.5, czyli kilkanaście procent na samo zwolnienie bez brania pod uwagę późniejszych manewrów (lot niczym Scud do KSC też sporo kosztuje, chyba że będą lądować na jakiejś barce). Dodatkowy sprzęt chyba nie zbije tak jego osiągów?
Nie wiem czy nie można by (zamiast tracić paliwo na hamowanie) wykorzystać prędkość tego I stopnia do skierowania go na miejsce startu? Przecież całość lotu odbywa się w atmosferze,
Nie, stopnie rozdzielają się już poza atmosferą, kilkadziesiąt km nad Ziemią.
Z tego co mi wiadomo stopień rozpędza się do ponad 3 km/s (Mach 11? To by było ~3740 m/s), a wtedy stosunek masy początkowej do końcowej byłby koło 3.0 - 3.5, czyli kilkanaście procent na samo zwolnienie bez brania pod uwagę późniejszych manewrów (lot niczym Scud do KSC też sporo kosztuje, chyba że będą lądować na jakiejś barce). Dodatkowy sprzęt chyba nie zbije tak jego osiągów?
Nie musisz ścinać składowej pionowej prędkości, ale nawet dla 3.7 km/s manewr hamowania wymagałby ok. 12% masy paliwa początkowego.
"Now, we could fail. I'm not saying we are certain of success here, but we are going to try to do it. We have a design that on paper, doing the calculations, doing the simulations, it does work. Now we need to make sure those simulations and reality agree because generally, when they don't, reality wins."
"We'll see if this works," Musk said. "But it's going to be certainly an exciting journey. And if it does work, it'll be pretty huge. If you look at the cost of a Falcon 9 ... it's about $50 (million) to $60 million. But the cost of the fuel and oxygen and so forth is only about $200,000. So obviously, if we can reuse the rocket, say, a thousand times, then that would make the capital cost of the rocket for launch only about $50,000. ... It would allow about a hundred-fold reduction in launch costs."
Kilkadziesiąt km ponad Ziemią nie ma atmosfery? Rozumiem skrót myślowy - jest bardzo rzadka, ale z tego co wiem to do ok. 50 km mamy stratosferę.
Nawet jeśli I stopień oddzielałby się na jeszcze większej wysokości, to po chwili już byłby znów w ośrodku umożliwiającym manewry (samoloty odrzutowe latają do ok. 27 000 km).
Przydało by się tu znać dokładny wektor przy separacji, na takie detale nie mamy co liczyć.
Ale, należało by też wziąć pod uwagę pozostający po manewrze zwalniającym zapas paliwa, wystarczający na, hmm, 1.5-2.5 km/s. Wtedy całe paliwo zbliża się i do 20% zależnie od przyjętych wartości (ech, jakaś matma po nocy...).
Było już że COTS 2 i COTS 3 to jednak dwa oddzielne loty?
Było już że COTS 2 i COTS 3 to jednak dwa oddzielne loty?
Nic na oficjalnie - jedynie plotki. Czy masz jakieś informacje?
Tak duży zapas paliwa nie jest potrzebny. Jeżeli skasujemy jedynie składową horyzontalną, rakieta cały czas się wznosi, co daje nam sporo czasu na powrót do miejsca startu (jakieś 6 minut, przyjmując powyższe 1.8 km/s). Jeśli hamowanie było przeprowadzone szybko, to do miejsca startu mamy nie więcej niż 150 km. To z kolei oznacza, że 400 m/s wystarczy na powrót.
Samo przyziemienie polegać będzie na skasowaniu prędkości swobodnego spadania, która dla pustego stopnia będzie niska, rzędu 100 m/s.
Czyli składowa pozioma wynosiła by koło 3.2 km/s?
A ja się martwię o załogantów Dragona. Ok jak statek towarowy to niech wraca na samych silnikach retro. Ja w wersji załogowej statku wolałbym widzieć jeszcze spadochrony. Bo co będzie jak któryś z silników przy powrocie nawali?.....
Tym to się martwiła FAA, co wydała im licencję. System destrukcji rakiety (FTS) przecież od czegoś jest.
Nie sądzę, aby astronauci mieliby być unicestwiani... ;)
A poważnie - zauważ, że ekoplaneta pisze o powrocie kapsuły z astronautami.
Skąd wziąłeś prędkość przy separacji stopni F9?
Skąd wziąłeś prędkość przy separacji stopni F9?
Generalnie gdzieś na forum NSF ostatnio widniało Mach 11 w kontekście ostatnich zapowiedzi, lecz widziałem tę liczbę i wcześniej. Czy za Mach 1 zostało wzięte około 340 m/s którymi się posłużyłem to inna kwestia. :)
Skąd wziąłeś prędkość przy separacji stopni F9?
Generalnie gdzieś na forum NSF ostatnio widniało Mach 11 w kontekście ostatnich zapowiedzi, lecz widziałem tę liczbę i wcześniej. Czy za Mach 1 zostało wzięte około 340 m/s którymi się posłużyłem to inna kwestia. :)
Czy na wysokości kilkudziesięciu km te prędkości się nie zmieniają przypadkiem?
Odnosząc się co cytatu przywołanego przez winiego, to trzeba przyznać że 50 tys. $ za start F9 byłoby rewolucyjnym osiągnięciem. Jest zdecydowanie o co grać ^^
Znów muszę bronić Rosjan - protesty były już ładnych kilka miesięcy temu.Nie przypominam o tym, bym o nich czytał. Oczywiście, mogłem przegapić lub media wtedy specjalnie tym się nie zajmowały.
Znów muszę bronić Rosjan - protesty były już ładnych kilka miesięcy temu.Nie przypominam o tym, bym o nich czytał. Oczywiście, mogłem przegapić lub media wtedy specjalnie tym się nie zajmowały.
Odnosząc się co cytatu przywołanego przez winiego, to trzeba przyznać że 50 tys. $ za start F9 byłoby rewolucyjnym osiągnięciem. Jest zdecydowanie o co grać ^^
+200 tys. $ za samo paliwo.
Znów muszę bronić Rosjan - protesty były już ładnych kilka miesięcy temu.Nie przypominam o tym, bym o nich czytał. Oczywiście, mogłem przegapić lub media wtedy specjalnie tym się nie zajmowały.
W zasadzie o tym można przeczytać było jedynie na L2... Reszty nie interesuje informacja, że odbyła się piętnasta debata na ten temat, w trakcie której rozmawiano o oprogramowaniu...
Gdyby koszt wyniesienia satelity na LEO wynosił kilkadziesiąt tys. dolarów, to w niedalekiej przyszłości ...
Gdyby koszt wyniesienia satelity na LEO wynosił kilkadziesiąt tys. dolarów, to w niedalekiej przyszłości ...Na końcu tego filmiku widać Sputnika ;)
Nieoficjalnie: Rosjanie zgodzili się na połączenie lotów C2 i C3. Najwcześniejsza możliwa data startu to 19 grudnia, ale najprawdopodobnej lot zostanie przeniesiony na rok przyszły (przełom stycznia i lutego). Prócz tego w roku 2012 spodziewamy się trzech normalnych misji Dragona, pierwszej 12 kwietnia. Potwierdzają się więc podawane przeze mnie dawno temu informacje i daty.
Nieoficjalnie: Rosjanie zgodzili się na połączenie lotów C2 i C3. Najwcześniejsza możliwa data startu to 19 grudnia, ale najprawdopodobnej lot zostanie przeniesiony na rok przyszły (przełom stycznia i lutego). Prócz tego w roku 2012 spodziewamy się trzech normalnych misji Dragona, pierwszej 12 kwietnia. Potwierdzają się więc podawane przeze mnie dawno temu informacje i daty.
Bardzo dobra wiadomość! :) Oczywiście pewnie zależne jest to od tego, czy ISS będzie "załogowa" na początku przyszłego roku. Kiedy można się spodziewać potwierdzenia?
Historyczna chwila, w końcu to będzie pewnie pierwszy prywatny statek kosmiczny który zacumuje do ISS (albo będzie to kapsuła która zniszczy ISS - niezależnie od wyniku to historyczna chwila).
Historyczna chwila, w końcu to będzie pewnie pierwszy prywatny statek kosmiczny który zacumuje do ISS (albo będzie to kapsuła która zniszczy ISS - niezależnie od wyniku to historyczna chwila).
Może jeszcze pacnąć (kapsuła razem z rakietą) do oceanu ;)
Powoli możemy przyjmować zakłady, która rakieta w ramach COTS pierwsza zapragnie ochłody w oceanie po starcie ;).
Może jeszcze pacnąć (kapsuła razem z rakietą) do oceanu ;)
Może jeszcze pacnąć (kapsuła razem z rakietą) do oceanu ;)
No tak, ale to było by mało historyczne a Rosjanie zaraz by się czepiali że ich kopiujemy.
Ciekawy artykuł: http://www.nature.com/news/2011/111107/full/479162a.html
SpaceX wraz z naukowcami z NASA Ames Research Center przygotowują plan przeprowadzenia bezzałogowej misji na Marsa w użyciem "Red Dragona". Misja miałaby odbyć się w 2018 roku za cenę nie przekraczającą 500mln dolarów, a polegać miałaby na wylądowaniu kapsuły w okolicach któregoś bieguna tej planety, dokonania odwiertu a następnie przeprowadzeniu analizy próbek w laboratorium znajdującym się w jej wnętrzu. Gotowy plan ma zostać wystawiony na "konkurs" który odbędzie się w 2013 roku i zdecyduje o charakterze następnej misji marsjańskiej.
7 stycznia 2012 - nowa planowana data startu Falcon 9 z COTS 2.Innymi słowy, mamy się nastawiać na marzec? :P
http://florydziak.blogspot.com/2011/11/scott-henderson-z-spacex.html
7 stycznia 2012 - nowa planowana data startu Falcon 9 z COTS 2.Innymi słowy, mamy się nastawiać na marzec? :P
http://florydziak.blogspot.com/2011/11/scott-henderson-z-spacex.html
Myślę że poleci w styczniu - Scott był dość zdecydowanie optymistyczny.
Za twitterem (https://twitter.com/#!/jeff_foust/status/137932372875280384): Larry Williams, SpaceX: we expect to fly 4 times in 2012 and 12 times in 2013.
Za twitterem (https://twitter.com/#!/jeff_foust/status/137932372875280384): Larry Williams, SpaceX: we expect to fly 4 times in 2012 and 12 times in 2013.Uwierzę jak zobaczę. Według mnie dobrze będzie, jak będą DWA w 2012. Na cztery zero szans. Podobnie 12 razy (raz na miesiąc!? taaa jasne) w 2013 można między bajki włożyć.
Ciekawy artykuł: http://www.nature.com/news/2011/111107/full/479162a.html
SpaceX wraz z naukowcami z NASA Ames Research Center przygotowują plan przeprowadzenia bezzałogowej misji na Marsa w użyciem "Red Dragona". Misja miałaby odbyć się w 2018 roku za cenę nie przekraczającą 500mln dolarów, a polegać miałaby na wylądowaniu kapsuły w okolicach któregoś bieguna tej planety, dokonania odwiertu a następnie przeprowadzeniu analizy próbek w laboratorium znajdującym się w jej wnętrzu. Gotowy plan ma zostać wystawiony na "konkurs" który odbędzie się w 2013 roku i zdecyduje o charakterze następnej misji marsjańskiej.
No No Arcyciekawa wiadomość! A o jaki konkurs tu chodzi? Misję na kolejną sondę programu Discovery? Super jakby Space X tą drogą mógł sobie otworzyć drzwi na Marsa :) Wówczas Mars Exploration Program trzeba by przekazać z gestii NASA do Space X ;D
Nie lubię i nie używam tzw. portali społecznościowych, ale odnotuję, że SpaceX założył sobie konto na Google+: https://plus.google.com/104512038508075599339/posts.
To zdaje się konkurencja dla Facebooka?
Start Dragona C2/C3 - obecnie planowany na 7 lutego 2012:
http://www.nasaspaceflight.com/2011/12/nasa-february-7-launch-date-dragon-iss-mission/
Przypominam - czy mamy wątek dedykowany tej wyprawie? Proszę się nie bać! :)
http://www.spacex.com/updates.php
pojawił się nowy update, ale niestety mało nowych informacji:
- Falcon 9 i Dragon sa już od jakiegoś czasu na miejscu startu
- połączone misje COTS 2 i 3
- niedługo do kupienia model rakiety Falcon 9:P
To chyba zaplombowane dysze silników manewrowych
Update na stronie SpaceX: http://www.spacex.com/updates.php
U mnie 7 stycznia 2012
Myślę, że Musk nie ma nic przeciwko mnie i nie opóźnia startu tylko po to, by mi dokuczyć ;)
Ale podstawowa obawa jest taka, że przeliczyli się ze swoimi możliwościami (pod kątem technologii, kontroli jakości itd.), czego efektem będzie nie tylko coraz większe opóźnienie, ale przede wszystkim zwiększające się koszty. Bo cała ta zabawa wzięła się stąd, że prywaciarze chcieli zrobić o wiele tańsze systemy transportu niż państwowe agencje. A jeśli to im nie wyjdzie, to popyt pozostanie na dzisiejszym poziomie i guzik z całego ich wysiłku.
Czy naprawde tak trudno jest wysłać 40 lat po lądowaniu na Księżycu metalową puszke na niską orbite?Wiesz, wysłać na jakąś tam orbitę to może nie tak trudno. Ale wysłać na właściwą, spotkać się tam ze stacją a potem jeszcze bezpiecznie się do niej zbliżyć i zadokować już takie proste nie jest. ;D
Prosze cie,mamy XXIwiek.Te rzeczy o których piszesz robiłyby wrażenie w latach 70-tych ubiegłego wieku a nie dziś.Musk i spółka mają wielkie plany i ciągle podniecają się lotem Dragona z grudnia 2010r.A od tego czasu stoją w miejscu(do ISS mieli zadokować najpóźniej we wrześniu 2009r według początkowych założeń).Przypomina mi to nasze ciągłe ekscytowanie się cudem na Wembley.Czy naprawde tak trudno jest wysłać 40 lat po lądowaniu na Księżycu metalową puszke na niską orbite?Wiesz, wysłać na jakąś tam orbitę to może nie tak trudno. Ale wysłać na właściwą, spotkać się tam ze stacją a potem jeszcze bezpiecznie się do niej zbliżyć i zadokować już takie proste nie jest. ;D
Musk i spółka mają wielkie plany i ciągle podniecają się lotem Dragona z grudnia 2010r.A od tego czasu stoją w miejscu(do ISS mieli zadokować najpóźniej we wrześniu 2009r według początkowych założeń).No, z tym staniem w miejscu troszkę przesadziłeś. Fakt że harmonogram przedstawiony na ich oficjalnej stronie (launch manifest) odbiega znacząco od rzeczywistości, a większość tych lotów dostanie dużego opóźnienia w czasie, ale jeżeli pracuje się nad czymś nowym, oszczędnym i rewolucyjnym przy ograniczonym kapitale to musi to potrwać trochę czasu. Gdyby SpaceX było jakąś publiczną agencją nie pisałoby tylu bzdur marketingowych. Niestety jednak prywatna firma jakoś utrzymać kontrakty musi. Z odleglejszej perspektywy te kilka lat opóźnień to wcale nie tak dużo. :)
Baaardzo interesujący tekst zamieszczono na tej tablicy (https://p.twimg.com/Akb-25rCAAAcr_b.jpg) :)
Mam do was takie pytanie szukam do pracy informację na temat jakie atrakcje czekały na gości, którzy mieli przybyć na start Dragona? Będę wdzięczny za informację bo start Dragona to nie tylko start rakiety ale super impreza i celebracja temu wydarzeniu towarzysząca.
Martwi mnie tylko że tak długo się rozkręca, dziś właśnie odpalili silnik dla rakiety ratunkowej statku załogowego a nadal nie mają operacyjnej wersji transportowca i zabójczą częstotliwośc startówTeż mnie to irytuje ale z drugiej strony myśle że tak musi być z tym pierwszym lotem bo to punkt zwrotny dla SpaceX.Jeśli sie powiedzie to będą mieli już opracowane procedury na następne misje zaopatrzeniowe i powinno pójść z górki szczególnie że następne Dragony zjeżdżają z linii montażowych.Najgorzej jest zrobić ten pierwszy krok bo fiasko oznaczałoby poważne tarapaty dla Muska.Trzeba sie uzbroić w cierpliwość.
Start Dragona zapewne będzie miał miejsce w pierwszym tygodniu kwietnia.
No to około świąt Wielkiej Nocy będziemy mieli co oglądać. Ciekawe czy wówczas Dragona będzie widać na niebie z Polski?
O ile orbita ISS nie zostanie znacząco skorygowana - a tego wykluczyć nie można - to powinniśmy móc się cieszyć jego widokiem na naszym niebie.
No to około świąt Wielkiej Nocy będziemy mieli co oglądać. Ciekawe czy wówczas Dragona będzie widać na niebie z Polski?
O ile orbita ISS nie zostanie znacząco skorygowana - a tego wykluczyć nie można - to powinniśmy móc się cieszyć jego widokiem na naszym niebie.
Może być ciekawie! :)O ile wszystko dobrze pójdzie, w tym i pogoda dopisze ::) Ale miejmy nadzieję ;)
Dragon complete with trunk at the SpaceX hangar, preparations continue for the historic mission ahead.
CytujDragon complete with trunk at the SpaceX hangar, preparations continue for the historic mission ahead.
Start Dragona zapewne będzie miał miejsce w pierwszym tygodniu kwietnia.
Cholera to chyba wykrakałem że kolejne półtora miecha w plecy.Jak tak dalej pójdzie to prędzej wersja załogowa Dragona poleci.Może i poleci - ale jej renderek do kosza
Od wczoraj obowiązuje termin "nie wcześniej, niż koniec kwietnia 2012" - z niewielką szansą na jego realizację (dokowanie Progressa M-15M 22 kwietnia, a już 30 kwietnia powrót na Ziemię jednego z Amerykanów). Raczej dopiero po 17 maja, gdy zjawi się drugi (chyba, że zdecydują się "użyć" Kuipersa, ale to mało prawdopodobne).
Podobno wytoczono dzisiaj Falcona 9 z Dragonem na wyrzutnię. W czwartek ma odbyć się próbne tankowanie. Po tym wydarzeniu rakieta wróci do hangaru a Dragon zostanie odłączony w celu zatankowania i załadowania ostatecznego oprogramowania, a potem już tylko miejmy nadzieję lot;)
Podobno wytoczono dzisiaj Falcona 9 z Dragonem na wyrzutnię. W czwartek ma odbyć się próbne tankowanie. Po tym wydarzeniu rakieta wróci do hangaru a Dragon zostanie odłączony w celu zatankowania i załadowania ostatecznego oprogramowania, a potem już tylko miejmy nadzieję lot;)
Tankowanie i odliczanie do T-5 sekund zakończyło się przed chwilą powodzeniem.
No to teraz czekamy już na powrót do hangaru i lot ! :)
No to teraz czekamy już na powrót do hangaru i lot ! :)
Lot z hangaru? To byłoby coś nowego ;).
Macie może jakieś informacje odnośnie budowanej odzyskiwanej wersji falcona?? Były jakieś testy, próbne starty i lądowania??
Rzeczywiście wygląda na sporo przestrzeni - jeśli lot do ISS w wersji załogowej ma potrwać kilka godzin (tak chyba miało być?), to to będzie naprawdę przyjemna podróż! ;)
Pamiętajmy, ze podczas startu astronauci będą ubrani w skafandry kosmiczne. Wówczas zrobi się jednak ciaśniej ::)
W rozkładzie lotów na ISS na ten rok widnieją dwie misje zaopatrzeniowe Dragona,CRS-1 start 18 Sierpnia,CRS-2 start 8 Grudnia:
http://spider.seds.org/shuttle/iss-sche.html
5 kolejnych w 2013r.Pomarzyć dobra rzecz.
Dzięki Waldek za linka.W rozkładzie lotów na ISS na ten rok widnieją dwie misje zaopatrzeniowe Dragona,CRS-1 start 18 Sierpnia,CRS-2 start 8 Grudnia:
http://spider.seds.org/shuttle/iss-sche.html
5 kolejnych w 2013r.Pomarzyć dobra rzecz.
Radzę skorzystać raczej z tego linku (http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=27980.0;attach=383954). Wówczas zobaczysz, że na 2013 zaplanowano jedynie dwie misje Dragona do ISS.
Pamiętajmy, ze podczas startu astronauci będą ubrani w skafandry kosmiczne. Wówczas zrobi się jednak ciaśniej ::)
Oraz dojdą przytroczone tu i tam tobołki z bagażem podręcznym.
W rozkładzie lotów na ISS na ten rok widnieją dwie misje zaopatrzeniowe Dragona,CRS-1 start 18 Sierpnia,CRS-2 start 8 Grudnia:
http://spider.seds.org/shuttle/iss-sche.html
5 kolejnych w 2013r.Pomarzyć dobra rzecz.
Radzę skorzystać raczej z tego linku (http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=27980.0;attach=383954). Wówczas zobaczysz, że na 2013 zaplanowano jedynie dwie misje Dragona do ISS.
No bez przesady,jakby miała im wyjść tylko jedna misja zaopatrzeniowa w ciągu najbliższych niecałych dwóch lat to cały ten COTS należałoby do śmieci wywalić
Osobiście sądzę, że nawet jedna udana misja CRS do końca 2013 roku będzie wielkim sukcesem. :)
Ha.. a ktoś wie co "grozi" SpaceX i ORbitalowi w razie niewywiązania się z umowy COTS?
Iiii... znów opóźnienie. Jakieś zakłady? Zdziwię się, jak zdołają chociaż spróbować 10 maja.
Hmm, czy ja dobrze rozumuję że będą po prostu przyczepiać to coś do f9 i będzie to po prostu rodzaj podwozia na którym wyląduje I człon? Myślałem że będą musieli modyfikować i to mocno samą rakietę.
Modyfikacje samego stopnia zapewne też jakieś będą, chociaż z tego co mi się wydaje, to nowy silnik (Merlin 1-D) będzie tutaj głównym motorem napędowym całej idei. Polecam odświeżyć sobie informacje o tej nowince z tym artykułem (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Hardware/2011-09-25-spacex.html).
Hmm, czy ja dobrze rozumuję że będą po prostu przyczepiać to coś do f9 i będzie to po prostu rodzaj podwozia na którym wyląduje I człon? Myślałem że będą musieli modyfikować i to mocno samą rakietę.
Na NSF trwa duża dyskusja czym dokładnie Falcon 9 v1.1. ma być ? :)
Szacują że będzie to 1D oraz zastanawiaja sie czy bedzie hektagonalne ustawienie silników - w odróżnieniu od 3x3Wszystko podlane sosem spekulacji na temat powiązać z FH i ewentualnym odzyskiem stopni (czy może właśnie ułożenie hektagonalne aby każdy zewnętrzny booster przekazywał paliwo do czterech silników od jego strony, a to czy zewnętrzne osiem będzie miało mniejsze dysze niż obecne wersje, a to czy silnik w środku będzie miał większą dyszę, czy będzie miał więcej miejsca do wektorowania ciągu, jak to się ma do lądowania...).
wnioski na bazie wątpliwej jakości grafiki - która równie dobrze może być tylko "grafiką"Z pdf-a od Iridium, w zał. wersja "rozkminiona" ;)
1.1 Ma być 50% dłuższy. Ciekaw jestem ile będzie w stanie wynieść na LEO.Ponoć 16 ton na LEO i 5 ton na GTO(jest 10 i 2.4),długość 69 m vs 53,waga 418 ton vs 318 ton.
Skoro F9 1.1 ma zastąpić F9, czy to oznacza, że zwiększy się ładowność Dragona? Jeśli tak, to czy załogowego też?
Ta modyfikacja bardziej ma na celu umożliwić wypełnienie luki między F9 a Falconem Heavy
Zresztą i w COTS i CCDev SpaceX jest moim zdaniem liderem - tyle że jest tak daleko do przodu przed konkurencją że w praktyce spodziewam się raczej monopolizacji przez nich sektora tych lotów niż wprowadzenia tu większej konkurencyjności - monopolista nie będzie się musiał tak spieszyć z grafikiem lotów, NASA i tak będzie od nich uzależniona.
To prawda, zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).
Zresztą i w COTS i CCDev SpaceX jest moim zdaniem liderem - tyle że jest tak daleko do przodu przed konkurencją że w praktyce spodziewam się raczej monopolizacji przez nich sektora tych lotów niż wprowadzenia tu większej konkurencyjności - monopolista nie będzie się musiał tak spieszyć z grafikiem lotów, NASA i tak będzie od nich uzależniona.
Niby prywatne firmy, ale dostają dotacje od państwa. Kłóci się to z moją wizją sektora prywatnego.
zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).
To prawda, zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).
Kurczę, to wszystko jest takie dziwne. Niby prywatne firmy, ale dostają dotacje od państwa.
Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.A dlaczego nie Dragonem? Nawet jeśli SpaceX nie dostanie w tej rundzie żadnych dotacji to i tak wątpie aby porzucili rozwój kapsuły załogowej.
Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.A dlaczego nie Dragonem? Nawet jeśli SpaceX nie dostanie w tej rundzie żadnych dotacji to i tak wątpie aby porzucili rozwój kapsuły załogowej.
Czy tego kto będzie i gdzie latał nie ma regulować przynajmniej w założeniu wolny rynek? tzn. najtasza oferta wygrywa. ;) Ale niestety prawda jest taka że nie ma narazie gdzie latać, a jedna stacja to troche za mało aby utrzymać 4 firmy prywatne plus Rosjan. Czy jedna stacja Bigelow jest w stanie dużym stopniu zmiennić ten obraz? Pewnie w niewielkim. Może w niedalekiej przyszłości (w skali kosmosu) dojdą stacje - hotele orbitalne i np.: turystyczne loty wokół księżyca, zapotrzebowanie na transport ze względu na górnictwo... ech. Być może wtedy byłoby miejsce na 4 firmy ale nie dziś.
Zresztą i w COTS i CCDev SpaceX jest moim zdaniem liderem - tyle że jest tak daleko do przodu przed konkurencją że w praktyce spodziewam się raczej monopolizacji przez nich sektora tych lotów niż wprowadzenia tu większej konkurencyjności - monopolista nie będzie się musiał tak spieszyć z grafikiem lotów, NASA i tak będzie od nich uzależniona.
Takie obawy wyraża już wielu obserwatorów, że SpaceX może stać się NASA-bis. Dlatego bardzo ważna jest polityka NASA w najbliższych latach względem całego środowiska prywaciarzy. NASA już przyjmuje jako priorytet, by jak najdłużej utrzymywać konkurencję na rynku. Stąd też dążenie do jak największej liczby beneficjentów kolejnych rund programu CCP (komercyjny załogowy). Zbyt niskie fundusze na CCP mogą to pokrzyżować.Niby prywatne firmy, ale dostają dotacje od państwa. Kłóci się to z moją wizją sektora prywatnego.
Przemysł kosmiczny jest bardzo specyficzny: (a) wymaga od razu ogromnych inwestycji rzędu kilku mld USD, (b) czas oczekiwania na pierwsze zyski jest bardzo długi, przynajmniej 10 lat, (c) jest obarczony ogromnym ryzykiem - może wygenerować ogromne straty. Stąd bez pomocy państwa nie ma żadnych szans się rozwinąć. Państwo musi więc, o ile chce by taki przemysł w ogóle istniał, w tym pierwszym okresie wesprzeć firmy, ale tak, nie ustawić żadnej w roli monopolisty.
O tym, jak ryzykowny jest to biznes, świadczą choćby ostatnie kłopoty Orbitala, pomimo że jest beneficjentem COTS-u i zawarł prawie 2-miliardowy kontrakt.zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).
Możemy wróżyć, ale jakąś wskazówką mogą być dotychczasowe preferencje NASA. Otóż w całym programie CCP, od 2010 r., najwięcej pieniędzy z NASA otrzymali:
1) Boeing - 130,9 mln USD
2) Sierra Nevada - 125,6
3) SpaceX - 75,0
4) Blue Origin - 25,7
Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.
Żeby wahadłowce miały co wozić na LEO zatwierdzono projekt, w którym wahadłowce muszą wozić na LEO poszczególne moduły. A nie wysłać jeden kawałek (coś w rodzaju Skylaba) albo rozwijać automatyczne dokowanie jak robili to z powodzeniem Rosjanie!
Nie wiem, czy to żarcik, ale ten cytat wybrzmiewa jakby pochodził z forum onetu. Przecież czegoś pokroju skylaba nie byłoby czym wysłać, a różnicę na korzyść modułów wynoszonych wahadłowcami widać od razu, wystarczy zajrzeć do wnętrza.
Czy w przyszłych lotach możemy się spodziewać automatycznego dokowania, czy Dragon nie jest przewidziany do użycia tego systemu?
W towarowych lotach z pewnością nie. System cumowania jest za drogi, poza tym po amerykańskiej stronie mamy standardy portów CBM (szerokie wejścia, można całe regały transportować).
INTELSAT SIGNS FIRST COMMERCIAL FALCON HEAVY LAUNCH AGREEMENT WITH SPACEX
Washington, DC / Hawthorne, CA May 29, 2012 - Today, Intelsat, the world's leading provider of satellite services, and Space Exploration Technologies (SpaceX), the world's fastest growing space launch company, announced the first commercial contract for the Falcon Heavy rocket.
"SpaceX is very proud to have the confidence of Intelsat, a leader in the satellite communication services industry," said Elon Musk, SpaceX CEO and Chief Designer. "The Falcon Heavy has more than twice the power of the next largest rocket in the world. With this new vehicle, SpaceX launch systems now cover the entire spectrum of the launch needs for commercial, civil and national security customers."
"Timely access to space is an essential element of our commercial supply chain," said Thierry Guillemin, Intelsat CTO. "As a global leader in the satellite sector, our support of successful new entrants to the commercial launch industry reduces risk in our business model. Intelsat has exacting technical standards and requirements for proven flight heritage for our satellite launches. We will work closely with SpaceX as the Falcon Heavy completes rigorous flight tests prior to our future launch requirements."
This is the first commercial contract for SpaceX's Falcon Heavy launch vehicle. Under the agreement, an Intelsat satellite will be launched into geosynchronous transfer orbit (GTO).
"We will work closely with SpaceX as the Falcon Heavy completes rigorous flight tests prior to our future launch requirements."
Czy ja dobrze rozumiem, że ten chętny jest chętny na baczne przyglądanie się testom nosiciela, zapewne mając dzięki obietnicy posłania swojego ptaszka większy dostęp do informacji, zanim nosiciel w ogóle będzie mógł próbować spełnić jego wymogi?
Celem sprostowania, Musk już wcześniej był miliarderem, właśnie dlatego założył SpaceX, Tesla Motors i SolarCity ;)
Celem sprostowania, Musk już wcześniej był miliarderem, właśnie dlatego założył SpaceX, Tesla Motors i SolarCity ;)
Co do tego czemu go nie ma na liście Amerykanów to chyba dlatego, że facet pochodzi z RPA.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=JURQYH669_g#t=98s
Dobrze rozumiem, że tego typu silniki korekcyjne będą używane do sprowadzania rakiet SpaceX na ziemię? Oczywiście po wzmocnieniu ciągu. Czy takie silniki jak planuje SpaceX czymś się znacząco różnią?
Merlin 1D to najbardziej efektywny silnik startowy jaki kiedykolwiek stworzono. Jego współczynnik ciągu do ciężaru wynosi aż 150. Dla porównania warto wspomnieć, że współczynnik ten dla silnika wykorzystywanego w samolocie Concorde wynosił 5,4, dla silnika myśliwca F-22 jest równy 7,95, a dla silnika promów kosmicznych - 73,2. Dotychczas najbardziej efektywnym silnikiem był radziecki NK-33, który mógł pochwalić się współczynnikiem rzędu 136,8.
Można by jednak w przystępny i zrozumiały nawet dla laika sposób można wyłożyć podstawy budowy i działania klasycznego silnika rakietowego, podać główne schematy działania na konkretnych przykładach, itp. Mamy tu profesjonalistów, więc co stoi na przeszkodzie?
No przecież, bo "zainteresowani" bez problemu rozumieją techniczny angielski. A jak nie rozumieją w odpowiednim stopniu to najwyraźniej nie są wystarczająco "zainteresowani".
Cyniczna wypowiedź.
Nie tego się spodziewałem, dlatego uznaję, że najrozsądniej będzie opuścić szanowne grono.
Cyniczna wypowiedź.
Nie tego się spodziewałem, dlatego uznaję, że najrozsądniej będzie opuścić szanowne grono.
Nie potrzebne mi linki do czegokolwiek, bo wiedzę o silnikach rakietowych zdobywałem kilka dekad temu z dobrych, rosyjskojęzycznych źródeł.
Ze swej strony oczekiwałem, że Wy jako elita forum odniesiecie się życzliwie do mojej sugestii, bo być może znalazło by się wielu użytkowników, dla których ta dziedzina wymaga przystępnego wyjaśnienia nawet podstawowych kwestii.Nie widzę tu problemu. Przecież sam możesz założyć odpowiedni wątek dotyczący podstaw budowy i działania silników rakietowych, na przykład w dziale technologie i osoby tym zainteresowane będą zamieszczać tam informacje. Ale przecież z drugiej strony nie można do tego nikogo tutaj przymuszać ;) W końcu nie piszemy tutaj za wynagrodzenia :)
Nie potrzebne mi linki do czegokolwiek, bo wiedzę o silnikach rakietowych zdobywałem kilka dekad temu z dobrych, rosyjskojęzycznych źródeł. Ze swej strony oczekiwałem, że Wy jako elita forum odniesiecie się życzliwie do mojej sugestii, bo być może znalazło by się wielu użytkowników, dla których ta dziedzina wymaga przystępnego wyjaśnienia nawet podstawowych kwestii.
Zapewne jednak, poziom forum jest najważniejszy, dlatego rezygnuję, ponieważ Wasz upór jest ewidentny.
Ps. Borys, po Tobie niczego się nie spodziewałem.
Brak takiej potrzeby. Zainteresowani znajdą odpowiednie materiały, np. w Wikipedii (http://en.wikipedia.org/wiki/Rocket_engine).
No przecież, bo "zainteresowani" bez problemu rozumieją techniczny angielski. A jak nie rozumieją w odpowiednim stopniu to najwyraźniej nie są wystarczająco "zainteresowani".
Jeżeli masz problem z angielskim, to skorzystaj z polskiej Wikipedii albo przetłumacz sobie google translatorem.
Podobno w najbliższych dniach/tygodniach ma odbyć się pierwszy lot Grasshopper'a:Musk uważa że ten system wielokrotnego użytku bardzo obniży koszty wynoszenia ładunków na orbitę. Ano bardzo jestem ciekaw na ile to się potwierdzi - w końcu wahadłowce też niby były wielokrotnego użytku, a w eksploatacji okazały się droższe niż zwykłe klasyczne rakiety :-\
w końcu wahadłowce też niby były wielokrotnego użytku, a w eksploatacji okazały się droższe niż zwykłe klasyczne rakiety :-\Powodem m.in. były wysokie koszta przygotowania wahadłowca do następnego lotu.
Tylko że tu nie chodzi wcale o porównanie wahadłowca do kapsuły Dragon, ale o porównanie wahadłowca do nowej wersji rakiety Falcon 9 z odzyskiwanymi członami wielokrotnego użytku, które będą samodzielnie lądować. A więc skoro będą wielokrotnego użytku to znaczy, że będą potrzebowały przeglądów i przygotowania przed startem tak samo jak wahadłowce.w końcu wahadłowce też niby były wielokrotnego użytku, a w eksploatacji okazały się droższe niż zwykłe klasyczne rakiety :-\Powodem m.in. były wysokie koszta przygotowania wahadłowca do następnego lotu.
Przy okazji, porównywanie wahadłowca do Dragona to jak porównywanie osiemnastokołowca do roweru. Nonsens i nie moge sobie wyobrazić scenariusza, gdzie takie porównanie miałoby sens.
Tylko że tu nie chodzi wcale o porównanie wahadłowca do kapsuły Dragon, ale o porównanie wahadłowca do nowej wersji rakiety Falcon 9 z odzyskiwanymi członami wielokrotnego użytku, które będą samodzielnie lądować. A więc skoro będą wielokrotnego użytku to znaczy, że będą potrzebowały przeglądów i przygotowania przed startem tak samo jak wahadłowce.w końcu wahadłowce też niby były wielokrotnego użytku, a w eksploatacji okazały się droższe niż zwykłe klasyczne rakiety :-\Powodem m.in. były wysokie koszta przygotowania wahadłowca do następnego lotu.
Przy okazji, porównywanie wahadłowca do Dragona to jak porównywanie osiemnastokołowca do roweru. Nonsens i nie moge sobie wyobrazić scenariusza, gdzie takie porównanie miałoby sens.
Owszem to się zgadza. Ale silniki są podobnie złożone więc sens porównywania jest.
panowie, SpaceX to nie NASA, nikt im nie daje wytycznych co do budowy Falcona. Jeśli Musk chce zrobić odzyskiwalne stopnie to na pewno robi to dla pewnych oszczędności (a nie dla rządowych zachcianek) więc gdyby miało to wszystko wyjść drożej to pewnie grasshopper by nie powstał
Wiem, wiem, słona woda zeżre wiele, ale może jednak nie? ;)
Jeszcze apropo procedur przygotowywania Promu Kosmicznego, polecam film kanału Science "Last Fly of the Space Shuttle". Sporo tam można zobaczyć na ten temat i oglądać przygotowania już na 1,5 roku przed misją.
Nie zastanawiam się nawet, jak ta cena ma się do internetowej oferty 54 mln.Różni się ona zarówno od tego co publicznie deklaruje SpaceX jak i od tego co można było znaleźć w dokumentach od strony NASA. Przykładowo, z tych co mam pod ręką, w REVIEW OF NASA’S ACQUISITION OF COMMERCIAL LAUNCH SERVICES (http://oig.nasa.gov/audits/reports/FY11/IG-11-012.pdf) na stronie ósmej dane są wartości 111 M$ dla F9 i 206 M$ dla Atlasa V, w pliku NLS II Update (http://www.lpi.usra.edu/pss/jan2011/presentations/2_Norman_NLS_II_Jan_2011.pdf) na stronie 12 koszt F9 określony jest jako "Cost is 43% less than Atlas V", przy przewijającej się stronę wcześniej cenie AV na poziomie 187 M$ (0,57*187 = 106,59).
Wygląda na to, że cena podana przez SpaceX to cena "gołej" rakietyYep. Za te 54 miliony to możesz sobie parę ton cementu na orbitę wprawić. :)
Hm... w 2014 jeszcze 1.0, skoro już od 2013 ma latać 1.1?
No chyba, że ten plan tutaj jest dawno nieaktualny: http://en.wikipedia.org/wiki/Falcon_9#Launches
Nie zastanawiam się nawet, jak ta cena ma się do internetowej oferty 54 mln.
Z innej strony: Jason-3 ma mieć masę rzędu zaledwie 500-700 kg.
Nie zastanawiam się nawet, jak ta cena ma się do internetowej oferty 54 mln.
Przed zastanawianiem się należałoby sprawdzić, co jest uwzględnione w obydwu cenach.
Wkrótce test Grasshoppera
http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Misje/2012-08-08-grasshopper.html (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Misje/2012-08-08-grasshopper.html)
W najbliższym czasie powinny odbyć się testy Grasshoppera, pierwszego prototypu rakiety wielokrotnego użytku firmy Space Exploration Technologies (SpaceX).[...]
Jeśli testy będą odbywać się pomyślnie, to jeszcze w tym roku istnieje szansa na przeprowadzenie lotu z prędkością ponaddźwiękową.
NASA opublikowała Space Act Agreements z poszczególnymi firmami w ramach CCiCAP. Jeśli idzie o daty lotów załogowych, SpaceX przewiduje jako dodatkowe milestones:
- połowa 2015: demonstracyjny lot załogowy, bez udziału astronautów NASA. Lot będzie trwał minimum 3 dni.
- grudzień 2015: demonstracyjny lot załogowy do ISS, bez udziału astronautów NASA.
Później certyfikacje i loty do ISS zakontraktowane przez NASA.
http://commercialcrew.nasa.gov/document_file_get.cfm?docid=633
Oznacza to, że Dragon Rider będzie mieć autonomię rzędu przynajmniej 3 dni (pewnie i więcej), a do lotu dojdzie już za około 3 lata. Oznacza to, że niebawem pierwszy załogowy Dragon zacznie być budowany!Chyba zapomniałeś o "czynniku czasowym SpaceX". Oni zawsze robią swoje później, niż obiecali. Zawsze.
Ba,jeszcze niedawno pierwszy lot załogowy planowano na połowe 2014r.Z drugiej strony obsuwy czasowe nie dotyczą wylacznie SpaceX.Oznacza to, że Dragon Rider będzie mieć autonomię rzędu przynajmniej 3 dni (pewnie i więcej), a do lotu dojdzie już za około 3 lata. Oznacza to, że niebawem pierwszy załogowy Dragon zacznie być budowany!Chyba zapomniałeś o "czynniku czasowym SpaceX". Oni zawsze robią swoje później, niż obiecali. Zawsze.
Wieść niesie że następny lot Dragona został przesunięty o dwa dni wcześniej: czyli start 5 października
Wieść niesie że następny lot Dragona został przesunięty o dwa dni wcześniej: czyli start 5 październikaŹródło? Moje zwyczajowe nic o tym nie mówią...
Wieść niesie że następny lot Dragona został przesunięty o dwa dni wcześniej: czyli start 5 październikaŹródło? Moje zwyczajowe nic o tym nie mówią...
To taki mój mały przeciek ze znajomego płatnego forum za oceanem ;)
SpaceX przed chwila wrzucił na YouTube fajny filmik z próbnego odpalania rakiety. Niestety jako ze przenioslem sie na badziewiasty iOS 6 to wklejanie filmikow z YouTube stało sie trudne i zainteresowani muszą sami sobie go znaleźć lub wkleic tutaj :(
Krótka informacja (http://www.flightglobal.com/news/articles/spacex-aims-big-with-massive-new-rocket-377687/) o nowym projekcie dużego silnika/rakiety. MCT - Mars Crew Transport?
Najpierw niech Falcona Heavy wreszcie zrobią bo ma obsuwe na 2014.
Musk said the new rocket, which he calls MCT, will be "several times" as powerful as the 1 Merlin series, and won't use Merlin's RP-1 fuel.
Jeśli dobrze zrozumiałem to zdanieCytujMusk said the new rocket, which he calls MCT, will be "several times" as powerful as the 1 Merlin series, and won't use Merlin's RP-1 fuel.to chcą przejść na inne paliwo. Jakie, chyba nie podają. A miałem wrażenie, że RP-1 dobrze się sprawdza.
Jeśli dobrze zrozumiałem to zdanieCytujMusk said the new rocket, which he calls MCT, will be "several times" as powerful as the 1 Merlin series, and won't use Merlin's RP-1 fuel.
to chcą przejść na inne paliwo. Jakie, chyba nie podają. A miałem wrażenie, że RP-1 dobrze się sprawdza.
Krótka informacja (http://www.flightglobal.com/news/articles/spacex-aims-big-with-massive-new-rocket-377687/) o nowym projekcie dużego silnika/rakiety. MCT - Mars Crew Transport?
Auta Tesla Motors sprzedają się ponoć jak ciepłe bułeczki (produkcja nie nadąża) i zbierają świetne recenzje, to będzie za co budować MCT ;)
3) Będzie sprzedawał? Komu? Nie widzę żadnego projektu, który byłby takim monstrum zainteresowany. Raczej wszyscy chcą sprzedawać swoje produkty niż kupować od innych. W tej chwili nie widzę pieniędzy, które by czekały na MCT.Myślę że Chiny chętnie by taką rakietę kupiły wraz z licencją na produkcję u siebie :P
Obawiam (?) się, że produkty SpaceX są wyłączone z praw ekportowych przez NSA.
A propos wypowiedzi Matiasa:
Dla tych co chcą obstawiać MCT vs SLS pragnę przypomnieć, że SpaceX byłby dzisiaj w polu ze swoimi dokonaniami gdyby nie środki finansowe z NASA ;) Tutaj agencja ma większa możliwości, chociaż wiadomo, że jest także przez to podatna na polityczne animozje.
To odpowiem - tak, masz Matias rację. Bez pieniędzy rządowych do dziś Space X najwyżej zbudowałby Falcona 1.Tylko z drugiej strony co za sumę pieniędzy, za które SPACE X zbudowała Dragona i Falcona 9 potrafiłaby NASA zbudować? Myślę, że o wiele mniej by zrobiła niż Space X!!!
Oj, chyba nie doceniasz możliwości agencji. Owszem, jest to biurokratyczny twór, który wydaje więcej na prace, ale przy okazji rozwiązywane są problemy, budowane nowe technologie, itd., które później mogą być wykorzystywane przez firmy prywatne (chociaż proces ten nie należy do dynamicznych - oparte na podstawie moich domysłów!). Warto też przytoczyć wałkowany argument, że NASA to także miejsce pracy dla dziesiątków (setek) tysięcy ludzi. SpaceX zatrudnia w tej chwili około 2000. NASA nie ma w swoim credo budowanie nowych "zabawek" (jak rakiety) za minimalne ilości pieniędzy. Warto o tym pamiętać i mieć to na uwadze.
Ale wracając do tematu. W artykule na Kosmonaucie:
http://www.kosmonauta.net/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/sektor-prywatny/4730-2012-10-18-spacex-mct
Znajduje się obrazek przedstawiający domniemaną wersję rakiety MTC. Ciekaw jestem, skąd taki obrazek może pochodzić? Czy stoi za nim Space X?
Znajduje się obrazek przedstawiający domniemaną wersję rakiety MTC. Ciekaw jestem, skąd taki obrazek może pochodzić? Czy stoi za nim Space X?
Znajduje się obrazek przedstawiający domniemaną wersję rakiety MTC. Ciekaw jestem, skąd taki obrazek może pochodzić? Czy stoi za nim Space X?
Powyżej (http://www.astronautyka.org/index.php/topic,68.msg46331.html#msg46331) podesłałem linki do dwóch dokumentów SpaceX, zajrzyj do nich.
Wszyscy wiedzą, że te prezentacje (mocno nieaktualne), tak jak ten cały MCT, to takie tylko gadanie, prawda?
Wszyscy wiedzą, że te prezentacje (mocno nieaktualne), tak jak ten cały MCT, to takie tylko gadanie, prawda?
Wszyscy wiedzą, że te prezentacje (mocno nieaktualne), tak jak ten cały MCT, to takie tylko gadanie, prawda?
Tak się zastanawiam. Z drugiej strony (co widziałem na IAC) ludzie ze SpaceX są w naprawdę dobrym kontakcie z ludźmi z NASA (czego o ATK nie dało się powiedzieć) i może po prostu wiedzą "co się może święcić" w perspektywie kilku najbliższych lat?
Wszyscy wiedzą, że te prezentacje (mocno nieaktualne), tak jak ten cały MCT, to takie tylko gadanie, prawda?
Grasshopper podskoczył!
Elon dał linka do filmiku :)
http://twitter.yfrog.com/f362mloybjbosdefkdeoytqsz
Musk dla BBC o Ariane 5, Marsie itp. (http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-20382025)... taa na marsie bedziemy za 12 lat;-))) Ma chop fantazje;-)
z tym miliardami to bym nie przesdazal;-)
A sprzet to jakos mu srednio na razie dziala nawet na LEO;-)
Nie powiedzialem, ze nie dziala, powiedzialem, ze dziala srednio i musza nad nim troche popracowac. Aktualna wartosc SpaceX to jak ktos podawal okolo 4mld$ Podejrzewa jednak, ze nie jest 100% wlascicielem, czesc kasy musialy wlozyc inne podmioty.z tym miliardami to bym nie przesdazal;-)
Wkład Muska wynosił 100 mln dolarów, a wartość akcji od pory założenia firmy sporo wzrosła, więc sam założyciel już zarobił miliardy na firmie :)A sprzet to jakos mu srednio na razie dziala nawet na LEO;-)
Bez przesady. Szczegóły do dopracowania (odnośnie usterek misji CRS-1 ostatnio pojawił się artykuł na kosmonaucie), ale całość na razie działa bez większych zarzutów. Oczywiście Dragon do transportu zaopatrzenia to etap pośredni.
Ciekawie zapowiada się aktywność SpaceX w 2013Trzy starty Falcona 9 (każdy w nowszej konfiguracji) do połowy 2013? Byłbym pełen podziwu :).
http://spaceflightnow.com/news/n1211/17f9customers/#.UKvCDCEgxks
Nie, miliardy i sprzęt.Rzucanie pieniędzmi w problem nie zrobi niemożliwego. Musk nigdy nie będzie na Marsie, choć nie z powodu lenistwa oczywiście. Realistyczne jest co innego - że jego praca będzie jednym z stopni, który w przyszłości umożliwią załogową wyprawę na Marsa. Ale to już raczej po tym jak kopnę w kalendarz... :P
Trzy starty Falcona 9 (każdy w nowszej konfiguracji) do połowy 2013? Byłbym pełen podziwu :).Niemożliwe. To, co się wydarzyło podczas CRS-1 juz spodowowało ładne obsuwy - CRS-2 jest w tym momencie planowany na początek marca, a to pewnie nie koniec. W dodatku dochodzi czas na przeróbki stanowiska startowego związane z przechodzeniem na wersję 1.1... Będzie dobrze, jak wystrzelą trzy rakiety do końca roku!
Rzucanie pieniędzmi w problem nie zrobi niemożliwego. Musk nigdy nie będzie na Marsie, choć nie z powodu lenistwa oczywiście. Realistyczne jest co innego - że jego praca będzie jednym z stopni, który w przyszłości umożliwią załogową wyprawę na Marsa. Ale to już raczej po tym jak kopnę w kalendarz... :P
Od zawsze mówiłem, że Musk przerasta wizją większość forumowiczów... ;)
SpaceX zapowiedziało program... kolonizacji Marsa, przez 80.000 ludzi!
http://www.space.com/18596-mars-colony-spacex-elon-musk.html
http://io9.com/5963349/spacex-founder-unveils-plan-to-send-80000-people-to-mars
SpaceX zapowiedziało program... kolonizacji Marsa, przez 80.000 ludzi!
z tym miliardami to bym nie przesdazal;-) Ma ale pozyczone;-) A sprzet to jakos mu srednio na razie dziala nawet na LEO;-) Uwazam, ze on zmieni to oblicze tego jak dowozi sie ladunki na LEO, ale na marsa i Ksiezyc to raczej nie widze aby mial jakies szanse cos zrobic;-)
Co do Marsa nie wiem, ale myślę, że jest w stanie wysłać ludzi na krótką misję do Księżyca po trajektorii swobodnego powrotu. Zakładając, że Falcon 9H będzie działał prawidłowo.
Przy założeniu uzbrojenia Dragona w lepsze osłony przeciwradiacyjne, chyba, że trafią się śmiałkowie nie przejmujący się takim szczegółem :P
A skąd pomysł z tymi osłonami?
Hmm To nie ma różnicy w grubości osłon np. planowanego Oriona oraz latającego już Dragona? Przecież promieniowanie na LEO jest znacznie niższe niż w okolicach Księżyca, gdyż magnetosfera ziemska tych okolic już nie sięga :)A Apollo to jak latał :) Taki LM z cienkimi ściankami albo chodzenia po powierzchni tylko w skafandrze. Najwięcej dostali podczas Apollo-14:
Czy to nie robi różnicy? Bo dla mnie jednak robi.
No tak, Musk przedstawił tu bardzo ambitne plany i nawet podał szacowane koszty tego przedsięwzięcia ale widzę, że z przezorności nie podał żadnej przewidywanej daty rozpoczęcia tej kolonizacji.
Hmm To nie ma różnicy w grubości osłon np. planowanego Oriona oraz latającego już Dragona? Przecież promieniowanie na LEO jest znacznie niższe niż w okolicach Księżyca, gdyż magnetosfera ziemska tych okolic już nie sięga :)
Czy to nie robi różnicy? Bo dla mnie jednak robi.
50 ton sera :)
Znowu testowali Grasshoppera:
http://www.faa.gov/about/office_org/headquarters_offices/ast/launch_license/permitted_launches/historical_launch/
Co mnie najbardziej zaskakuje, to że lot jest idealnie stabilny! I to pomimo bardzo wydłużonego kształtu Grasshoppera.... amadillo to okolo 12 ludzi;-) Carmack az taka supergwiazda nie jest;-) Spacex to prawie 2000ludzi + wsparcie calej NASA;-) To dosc nierowna walka;-)
Mimo że lot nie był zbyt wysoki, to wydaje się, że SpaceX szybko pobije Armadillo i Mastena. Inna rzecz, że SpaceX ma znacznie więcej kasy.
... amadillo to okolo 12 ludzi;-) Carmack az taka supergwiazda nie jest;-) Spacex to prawie 2000ludzi + wsparcie calej NASA;-) To dosc nierowna walka;-)
Przecież w chwili lądowania zbiornik będzie pusty, lub prawie pusty.
Mówicie, że lot jest stabilny, ale ja mam wrażenie że w 29 sek widać przechylenie w prawa stronę.
Za oba starty Orbcomm zapłaci 42,6mln dolarów. (...)
... jak znowu napisze, ze nie musza sie starac, bo SpaceX leci na kroplowce rzadu, to mnie pewnie tu zastrzela, ale ocen to sam;-) Z powazaniemZa oba starty Orbcomm zapłaci 42,6mln dolarów. (...)
Hm, nie zgadza mi się rząd wielkości w cenie którą Orbcomm zapłaci za te starty. Jeżeli Orbcomm po prostu dopłaca do poprzedniego kontraktu, to też suma jest za mała. Jakieś odszkodowania za ostatnią awarię silnika w F9 i tego konsekwencje? Chyba nie tak potężne. Dlaczego oni płacą tak mało?
Hm, nie zgadza mi się rząd wielkości w cenie którą Orbcomm zapłaci za te starty.
8 Orbcommów to raptem niecałe 1200kg,1/10 udźwigu Falcona 9 na LEO.Pewnie coś jeszcze poleci.
Niestety, dziewiczy lot FH jest przewidziany dopiero na drugi kwartał 2014 r.
March: Pad abort test review
May: Human certification test review
July: On-orbit and entry preliminary design review
September: In-flight abort test review
October: Safety review
November: Safety review
By December, SpaceX should be ready for its first actual tests of the new systems, starting with the launch pad abort test. “This is not a simulation … we’re going to take a Dragon as flight-like as possible from our pad over at CCAS and demonstrate our capability to get away from the Falcon 9 on the pad from 0 altitude and 0 air speed if we were having a bad day on the pad.”
Na forum nasaspaceflight ktoś podlinkował reklamę Siemensa na której są różne ujęcia ze SpaceX:... tak mi sie przypomniala dyskusja na innym forum sprzd roku: link (http://groups.google.com/group/pl.sci.kosmos/browse_thread/thread/15a5cee248bb01c2/fdd586fe9a68374f?hl=en&q=Bo+skad+oni+wezma+tych+niemcow+co+im+zrobia+nowe+apollo#fdd586fe9a68374f), hmmm, chyba i w kontekscie ostatniego zaangazowania ESA w budowe Oriona, znalazlem odpowiedz na zadane wtedy pytanie: "Bo skad oni wezma tych niemcow co im zrobia nowe apollo?" nalezy to traktowac oczywiscie humorystycznie;-) Z powazaniem
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=U1EJinxpx4Y
w 0:58 na jednym z monitorów widać wizualizację czegoś co wygląda jak skrócony pierwszy człon Falcona-9 v1.0
... tak mi sie przypomniala dyskusja na innym forum sprzd roku: link (http://groups.google.com/group/pl.sci.kosmos/browse_thread/thread/15a5cee248bb01c2/fdd586fe9a68374f?hl=en&q=Bo+skad+oni+wezma+tych+niemcow+co+im+zrobia+nowe+apollo#fdd586fe9a68374f), hmmm, chyba i w kontekscie ostatniego zaangazowania ESA w budowe Oriona, znalazlem odpowiedz na zadane wtedy pytanie: "Bo skad oni wezma tych niemcow co im zrobia nowe apollo?" nalezy to traktowac oczywiscie humorystycznie;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
... nie sadze, jak to kiedys powiedzial Bolden, nawet majac nieskonczona sakiewke ze zlotem, nie bylby w stanie poleciec na marsa, bo pewne technologie trzeba po prostu stworzyc;-) A co do efektywnosci NASA, kiedy spotkasz kiedys przez przypadek tego goscia http://en.wikipedia.org/wiki/Chris_C._Kemp (http://en.wikipedia.org/wiki/Chris_C._Kemp), sproboj go przekonac ze NASA tylko marnotrawi kase;-) Z powazaniem... tak mi sie przypomniala dyskusja na innym forum sprzd roku: link (http://groups.google.com/group/pl.sci.kosmos/browse_thread/thread/15a5cee248bb01c2/fdd586fe9a68374f?hl=en&q=Bo+skad+oni+wezma+tych+niemcow+co+im+zrobia+nowe+apollo#fdd586fe9a68374f), hmmm, chyba i w kontekscie ostatniego zaangazowania ESA w budowe Oriona, znalazlem odpowiedz na zadane wtedy pytanie: "Bo skad oni wezma tych niemcow co im zrobia nowe apollo?" nalezy to traktowac oczywiscie humorystycznie;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Moim zdaniem NASA osiągnęła poziom opisywany prawem Parkinsona - jest tak duża że ilość wewnętrznych prac jest wystarczająca by cała agencja była nimi zajęta i nie miała czasu na takie idioctwa jak projektowanie nowych rakiet. Powinno się to rozpirzyć na cztery strony. A NASA powinna zostać przekształcona w organizację której celem jest wyłącznie zakup usług na rynku. Gdyby zamiast wydawać miliardów dolarów na rakietę SLS zrobić przetarg to jestem pewien że w 2020 byśmy mieli pierwsze truskawki z Marsa i pewnie byłyby one tańsze niż te z Kalifornii.
Bardzo ciekawe. Cieszy wiele razy powtórzona deklaracja, że celem SpaceX jest dostarczenie ludzi na inne planety i chcą to zrobić w ciągu 10 lat. Zapowiedziano też, że niedługo Musk przedstawi szczegóły MCT.
Spokojnie, sam elon moze nie, ale troche roznych inicjatyw sie kroi, niech no tylko skoncentruje sie na tanim dowozeniu na LEO, juz sie zacznie cos dziac;-)Musk zmienił spojrzenie wielu ludzi na samochody elektryczne, w tym moje...fajnie gdyby podobnie było z lotami na LEO.
W ogóle ten człowiek jest nieprawdopodobny. Jego życiorys wygląda tak jakby w pewnym momencie postanowił sobie "emeryturę spędzę na Marsie" i od tego czasu konsekwentnie realizował kolejne punkty prowadzące do tego.
Next Grasshopper rocket test is called the Johnny Cash Hover Slam (yeah baby!). Might be our first smoking crater...
Zapowiedzi lotu na Marsa bardzo cieszą.
Jeżeli SpaceX faktycznie chce tego dokonać w przedziale jaki podają, czyli 10 do 20 lat, to muszą już mieć przynajmniej wstępne pomysły na habitat, lądownik cargo, statek na dowóz ludzi na marsa (chyba ze liczą ze zamkną dwie bądź cztery osoby w samym dragonie ;)) może mają jakieś pomysły na rovery marsjańskie itd. na cały potrzebny sprzęt...
Skoro juz wspomniales o misi Red Dragona w 2018, to wiadomo cos na ten temat? Sa jakies postepy, dzieje sie cos w tej kwesti? Czy moze pomysl umarl?
Skoro juz wspomniales o misi Red Dragona w 2018, to wiadomo cos na ten temat? Sa jakies postepy, dzieje sie cos w tej kwesti? Czy moze pomysl umarl?
na ile pamiętam to żeby był RedDragon to musi musi być najpierw załogowy Dragon bo dopiero ten będzie miał możliwość lądowania na silnikach. Czy coś pokręciłem?:> Jeżeli nie pokręciłem to można powiedzieć, że cały czas na tym pracują:P
... ee, nie ma sie co przejmowac, przy aktualnych cenach istotnei jakiekolwiek plany nie maja zbyti sensu. Tym bardziej np. lowienie mineralow;-) Ale ... zmiany ida ... mysle, ze za 2-3 lata ceny moga drastycznie pojsc w dol. Tak, malo ciekawe zmiany w cyferkach cen;-) Z powazaniemSkoro juz wspomniales o misi Red Dragona w 2018, to wiadomo cos na ten temat? Sa jakies postepy, dzieje sie cos w tej kwesti? Czy moze pomysl umarl?
na ile pamiętam to żeby był RedDragon to musi musi być najpierw załogowy Dragon bo dopiero ten będzie miał możliwość lądowania na silnikach. Czy coś pokręciłem?:> Jeżeli nie pokręciłem to można powiedzieć, że cały czas na tym pracują:P
Wydaje mi sie ze prace nad "uzałogowieniem" Dragona oraz nad przystosowaniem go do lądowania na lądzie są niezależne. Ale pomiędzy Dragonem ktory wyhamowuje w atmosferze Ziemi najpierw balistycznie, potem na spadochronach a w końcu rakietowo a Czerwonym Dragonem lądujacym na Marsie jest olbrzymia różnica jakościowa. Atmosfera Marsa jest na tyle rzadka ze silniki rakietowe będą musiały przejąć na siebie znacznie większą część hamowania - pięknie było o widać jak Curiosity lądował - pomimo olbrzymiego spadochronu za wiele mu się w atmosferze nie udało wyhamować.
Musi zawsze powtarza że jego marzeniem jest umrzeć na Marsie, ale nie przy lądowaniu. Niestety podejrzewam ze raczej na marzeniach sie skończy. I ani Musk ani my nie doczekamy zalogowej misji na Marsa. Musk nie ma na tyle pieniędzy by samodzielnie taką misję sfinansować, a żeby mieć do tego inwestorów to musi istnieć sposób na zrobienie z tego biznesu. Którego nie widać ma horyzoncie. A na agencje rządowe nie ma co liczyć - Amerykanie nie mają pieniędzy i przez następne kilkanaście a może kilkadziesiąt lat ich nie bedą mieli; Rosja to papierowy tygrys ktory ma kłopoty z wysłaniem satelitow na bliska orbitę Ziemi a ich marzenia o lotach na Marsa są równie realne jak moje o cyckach Kate Perry; Chiny pewnie wyślą ludzi na księżyc, ale zamiast kolonizowac Marsa skoncentrują sie raczej na kolonizacji Syberii i pozbyciu sie Amerykanów z Pacyfiku. O Europie nie wspominam, bo szkoda klawiatury.
Panowie, to że dzisiaj go nie stać, to nie znaczy, że nie będzie go stać za 10 lat. Jego Tesla Motors wygrywa nagrody COTY (Car Of The Year), a manufaktura (bo to nawet nie fabryka) nie wyrabia z produkcją. Kiedy odpalą pełnoskalową produkcję to będzie na pewno dużo bogatszym człowiekiem. Do tego pozostałe firmy które ma też raczej będą radzić sobie co raz lepiej, a nie co raz gorzej.
... taa, i Musk na pewno mocno reaguje na haslo "stig";-))) Z powazaniemPanowie, to że dzisiaj go nie stać, to nie znaczy, że nie będzie go stać za 10 lat. Jego Tesla Motors wygrywa nagrody COTY (Car Of The Year), a manufaktura (bo to nawet nie fabryka) nie wyrabia z produkcją. Kiedy odpalą pełnoskalową produkcję to będzie na pewno dużo bogatszym człowiekiem. Do tego pozostałe firmy które ma też raczej będą radzić sobie co raz lepiej, a nie co raz gorzej.
Akurat z tymi sukcesami Tesli to bym nie przesadzał - jest coraz więcej głosów że Model S jest niedopracowany. NYT ostatnio wydrukował review tego samochodu po którym akcje zanurkowały:
http://www.nytimes.com/2013/02/10/automobiles/stalled-on-the-ev-highway.html?hpw&_r=1&
Ale to nie forum motoryzacyjne, więc nie rozwijam tematu.
Panowie, to że dzisiaj go nie stać, to nie znaczy, że nie będzie go stać za 10 lat. Jego Tesla Motors wygrywa nagrody COTY (Car Of The Year), a manufaktura (bo to nawet nie fabryka) nie wyrabia z produkcją. Kiedy odpalą pełnoskalową produkcję to będzie na pewno dużo bogatszym człowiekiem. Do tego pozostałe firmy które ma też raczej będą radzić sobie co raz lepiej, a nie co raz gorzej.... Aktualna cena za powazna wyprawe na Ksiezyc (noe mowie nawet o marsie) 3T$, taak, nikogo na to nie stac, ale jesli ceny dowozu na LEO spadna, to mozna calkiem fajne "koalicje" wymyslic, ISS uczy wspolpracy i rzady i firmy;-) Wiekszosc z tej ceny to oczywiscie dowoz na LEO i tu Musk moze niezle namieszac, zreszta nie tylko on, ale o tym ... poczytamy w nastepnym rozdziale;-)))) Wazne, ze robi sie konkurencja, teraz anatres potem moze cos innego ... trudno bedzie to zmonopolizowac i ceny pojda w dol. Z powazaniem
Chiny pewnie wyślą ludzi na księżyc, ale zamiast kolonizowac Marsa skoncentrują sie raczej na kolonizacji Syberii i pozbyciu sie Amerykanów z Pacyfiku.Ja tam mam nadzieję że Chińczycy na wysłaniu taikonautów na Księżyc swoich ambitnych planów nie skończą, i skoro Rosjanie byli pierwsi w kosmosie, Amerykanie pierwsi na Księżycu to oni będą chcieli być pierwsi na Marsie. W końcu za kilkanaście lat będą pierwszą potęgą gospodarczą świata i jakoś pewnie będą chcieli wtedy ten fakt dobitniej zaznaczyć :) Nie twierdzę że Chińczycy będą pierwsi na Marsie ale uważam, że USA nie pozwolą im pierwszym tego spróbować :) Poza tym istnieje jeszcze tańsza opcja wysłania załogi w okolice Marsa i lądowanie na jednym z Księżyców, lub nawet pozostanie na orbicie Marsa ale z lądowaniem na Marsie człekokształtnych robotów-awatarów sterowanych przez załogę. Myślę że to całkiem realna opcja w niezbyt długim czasie bo koszty byłyby niższe :)
... zgadza sie bo pod pewnymi wzgledami do Phobosa mamy blizej niz na Ksiezyc;-) Z powazaniemChiny pewnie wyślą ludzi na księżyc, ale zamiast kolonizowac Marsa skoncentrują sie raczej na kolonizacji Syberii i pozbyciu sie Amerykanów z Pacyfiku.Ja tam mam nadzieję że Chińczycy na wysłaniu taikonautów na Księżyc swoich ambitnych planów nie skończą, i skoro Rosjanie byli pierwsi w kosmosie, Amerykanie pierwsi na Księżycu to oni będą chcieli być pierwsi na Marsie. W końcu za kilkanaście lat będą pierwszą potęgą gospodarczą świata i jakoś pewnie będą chcieli wtedy ten fakt dobitniej zaznaczyć :) Nie twierdzę że Chińczycy będą pierwsi na Marsie ale uważam, że USA nie pozwolą im pierwszym tego spróbować :) Poza tym istnieje jeszcze tańsza opcja wysłania załogi w okolice Marsa i lądowanie na jednym z Księżyców, lub nawet pozostanie na orbicie Marsa ale z lądowaniem na Marsie człekokształtnych robotów-awatarów sterowanych przez załogę. Myślę że to całkiem realna opcja w niezbyt długim czasie bo koszty byłyby niższe :)
Zapowiedzi lotu na Marsa bardzo cieszą.
Jeżeli SpaceX faktycznie chce tego dokonać w przedziale jaki podają, czyli 10 do 20 lat, to muszą już mieć przynajmniej wstępne pomysły na habitat, lądownik cargo, statek na dowóz ludzi na marsa (chyba ze liczą ze zamkną dwie bądź cztery osoby w samym dragonie ;)) może mają jakieś pomysły na rovery marsjańskie itd. na cały potrzebny sprzęt...
Pewnie że cieszą. Ale bardziej by mnie ucieszyła od obiecanek demonstracyjna misja Red Dragona :) To byłby naprawdę kroczek w tym kierunku, by wysłać na Marsa ludzi!
... idealem byloby gdyby mars byl martwy ..., mozna by sie wtedy pobawic w boga;-) Z powazaniemZapowiedzi lotu na Marsa bardzo cieszą.
Jeżeli SpaceX faktycznie chce tego dokonać w przedziale jaki podają, czyli 10 do 20 lat, to muszą już mieć przynajmniej wstępne pomysły na habitat, lądownik cargo, statek na dowóz ludzi na marsa (chyba ze liczą ze zamkną dwie bądź cztery osoby w samym dragonie ;)) może mają jakieś pomysły na rovery marsjańskie itd. na cały potrzebny sprzęt...
Pewnie że cieszą. Ale bardziej by mnie ucieszyła od obiecanek demonstracyjna misja Red Dragona :) To byłby naprawdę kroczek w tym kierunku, by wysłać na Marsa ludzi!
a co z zabezpieczeniem biologicznym? w prównaniu z takim Fobos-Gruntem który nawet nie miał o Marsa zahaczyć (a wielu tu na forum krytykowało jego zabezpieczenie od tej strony) lądownik załogowy jest prawdziwą bombą biologiczną - ludzi nie da się wysterylizować (oczywiście w sensie pozbawienia ich ciał wszelkich mikroorganizmów ;) Moim zdaniem w wprawą załogową nie ma się co spieszyć - jest tu sporo jeszcze do zrobienia dla robotów no ale jak to z ludźmi-czekanie się strasznie dłuży;))
Jeżeli ktoś z firm prywatnych może tu czegoś dokonać (z zapewne wiecie jak krytyczny bywam jeżeli idzie o sektor prywatny) to faktycznie SpaceX jest tu liderem ale myślę że Musk nie będzie tego rozwijał całkowicie samodzielnie, spodziewam sie po prostu że w momencie kiedy NASA ruszy z Flexible Path i będzie potrzebowała pewnych elementów tej architektury - SPaceX będzie już gotów ich dostarczyć i będzie po kolei wygrywał przetargi zauważcie jak bardzo rozwój tych elementów pasuje do rozwoju NASA - ciężka rakieta Falcon Heavy ma powstać najpierw - na kilka lat przed pierwszymi lotami SLS a dopiero potem przyjdzie czas na Red Dragona. Myślę że jest to niezła strategia facet opowiada o swoich marzeniach których zapewne nie spełni ale kasę zarobi prawie na pewno.
W każdym razie życzę powodzenia, Mars wg. mnie i tak jest (już) martwy, może by go więc tak ożywić !;)
P.S. to ostatnie tak półżartem rzuciłem;) ja byłbym zwolennikiem Moon-Dragona.;) z każdym razie kręćka na LEO moża zostawić słabszym (Rosja, Indie, Iran).
"hotfire" najbliższego Falcona 9 planowany jest na 22 lutego. Wkrótce po tym ma być FRR.
KSC sprzedaje bilety na oglądanie startu, tylko $20 ekstra. Oglądać sie bedzie z NASA causeway - zupełnie przyzwoitej lokalizacji.
KSC sprzedaje bilety na oglądanie startu, tylko $20 ekstra. Oglądać sie bedzie z NASA causeway - zupełnie przyzwoitej lokalizacji.
He he ale nam z Polszy jeszcze trzeba bilet lotniczy sobie zapewnić tam i z powrotem.
Tylko pozazdrościć Ci marku takich astro rarytasów. Jak się domyślam, zapewne się wybierasz na ten start? 8)
Jeśli tak, to czekamy na Twoje relacje na blogu :)
http://www.usafa.edu/df/dfas/Papers/20062007/FalconSAT-2%20Launched%20%28and%20Recovered%29%20-%20France.pdf
Wiadomo że skoczył dwa dni temu
czekamy na szczegóły
Wiadomo że skoczył dwa dni temu
czekamy na szczegóły
Kto skoczył? Vandenberg? ;)
wyjaśnijcie mi jedno proszę, czemu się opłaca lądowanie pierwszego stopnia i odzyskanie go w całości bez praktycznie szwanku skoro potrzeba 2x tyle paliwa by nim wylądować, jak to się ma co do miejsca w rakiecie na tyle paliwa bo im więcej paliwa to też więcej kg a to niezbyt też dobrze, proszę o jakieś krótkie rozjaśnienie co do sensu GH. z góry dzięki
wyjaśnijcie mi jedno proszę, czemu się opłaca lądowanie pierwszego stopnia i odzyskanie go w całości bez praktycznie szwanku skoro potrzeba 2x tyle paliwa by nim wylądować, jak to się ma co do miejsca w rakiecie na tyle paliwa bo im więcej paliwa to też więcej kg a to niezbyt też dobrze, proszę o jakieś krótkie rozjaśnienie co do sensu GH. z góry dziękiKoszt paliwa to niewielki % ogólnej ceny rakiety(bodajże 200tys $ dla Falcona 9) więc gra jest warta świeczki.A do lądowania paliwa potrzeba o wiele mniej niż do startu.
Mnie tam bardziej zastanawia, gdzie po starcie z KSC ten pierwszy stopień wyląduje, bo do europy czy afryki nie doleci. platforma na atlantyku?
SpaceX chyba chce latać z Teksasu, gdzie będzie budować swoje stanowisko startowe."Texas is our leading candidate". Niżej materiał:
skoro potrzeba 2x tyle paliwa by nim wylądowaćNieprawda. Skądś żeś taką bzdurę wymyślił?
Najprostszy przykład: atmosfera. W przypadku startu musimy pokonać jej opór, w przypadku lądowania jej opór nam nie przeszkadza, wręcz pomaga.
Tak z ciekawości, czy planowane jest wykorzystanie spadochronów, jak w przypadku zbiorników wahadłowców?
http://www.space-travel.com/reports/Musk_Id_like_to_die_on_Mars_999.html
W 1:17 baza na Marsie, ktoś się podejmie interpretacji co tam widzimy i który to rok? ;)
11 urodziny SpaceX! Oto ich materiał propagandowy:
http://www.youtube.com/watch?v=ujX6CuRELFE
The next VTVL demonstrator vehicle Grasshopper 2 is currently under construction from the first stage tankage test article for the F9 v1.1. This demonstrator will be much closer to a flightweight system, with deployable landing legs, and is expected to fly to a maximum altitude of 300,000ft from White Sands and return.
Ostatnio New Shepard (a właściwie jego moduł napędowy PM-2) wzniósł się na ok. 14 km, ale niestety rozbił się po utracie kontroli nad nim (2011 r.). Zdaje mi się, że rekord wynosi więc 3,14 km statku DC-XA z 1996 r., ale nie jestem pewny, czy coś nie doleciało wyżej i potem wylądowało.
Ostatnio New Shepard (a właściwie jego moduł napędowy PM-2) wzniósł się na ok. 14 km, ale niestety rozbił się po utracie kontroli nad nim (2011 r.). Zdaje mi się, że rekord wynosi więc 3,14 km statku DC-XA z 1996 r., ale nie jestem pewny, czy coś nie doleciało wyżej i potem wylądowało.
Apollo LM, chociaż ten to najpierw wylądował, a później odleciał :)
On the maiden flight of the Falcon-9 v1.1 from Vandenberg, carrying the CASSIOPE scientific satellite, after stage separation the first stage will turn around on cold-gas thrusters, and attempt a re-entry and powered "landing" into the waters of the Pacific. As well as being visually spectacular, if successful this will be a considerable step forward in the development of an operational RLV.
The next VTVL demonstrator vehicle Grasshopper 2 is currently under construction from the first stage tankage test article for the F9 v1.1. This demonstrator will be much closer to a flightweight system, with deployable landing legs, and is expected to fly to a maximum altitude of 300,000ft from White Sands and return.
Nieźle, prawie dwa razy większy ciąg niż 1C = F9 będzie miała trochę większy udźwig.
Skąd te informacje? Według strony SpaceX Merliny 1C i 1D mają ciąg na poziomie morza odpowiednio 512 i 650 kN (115 i 147 lbf). 1,28 to nie "prawie" 2.
Skąd te informacje? Według strony SpaceX Merliny 1C i 1D mają ciąg na poziomie morza odpowiednio 512 i 650 kN (115 i 147 lbf). 1,28 to nie "prawie" 2.
Oparłem się o info że 1C ma ciąg 350 kN: http://en.wikipedia.org/wiki/Merlin_(rocket_engine)#Merlin_1C
No tak, piszą tam, że 350 kN miała wersja do F1. Jednak SpaceX podaje, że 512 kN: http://www.spacex.com/falcon1.php.
Wierzyłbym raczej SpaceX niż Wikipedia ;) Zaraz poprawię na blogu.
Wygląda to tak, że SpaceX traktuje swoją stronę raczej jak folder reklamowy, czyli co może zaoferować, a nie opis faktycznego stanu na dzisiaj, tym bardziej nie chwali się dawnymi wersjami. A więc z tej strony raczej nie dowiemy się jakie silniki napędzały F1, a jedynie jaka jest aktualna wersja M1C.
Wygląda to tak, że SpaceX traktuje swoją stronę raczej jak folder reklamowy, czyli co może zaoferować, a nie opis faktycznego stanu na dzisiaj, tym bardziej nie chwali się dawnymi wersjami. A więc z tej strony raczej nie dowiemy się jakie silniki napędzały F1, a jedynie jaka jest aktualna wersja M1C.
http://web.archive.org/web/20070210095821/http://spacex.com/falcon1.php
http://web.archive.org/web/20070210095821/http://spacex.com/falcon1.php
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego falcon stoi na tej konstrukcji??
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego falcon stoi na tej konstrukcji??
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=31514.0;attach=506016;image)
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?Pomysł zasadniczo pewnie dobry, tylko dlaczego powrót do koncepcji ? Przecież koncepcja rozwoju promów kosmicznych nie została zarzucona - DreamChaser i X-37 są tego przykładem, a są też inne projekty z poza USA.
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Ciekawe co byłoby tańsze? Drugi stopień pojazdu/rakiety lądujący na ogniu, czy też drugi stopień powracający jak samolot? ;)
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Ciekawe co byłoby tańsze? Drugi stopień pojazdu/rakiety lądujący na ogniu, czy też drugi stopień powracający jak samolot? ;)
... to zalezy od punktu wdzenia, Stratolauch pewnie sadzi, ze samolot a SpaceX, ze lepiej na ogniu;-))) BTW, kiedys byl jeszcze 3 pomysl, powrot jak helikopter:Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Ciekawe co byłoby tańsze? Drugi stopień pojazdu/rakiety lądujący na ogniu, czy też drugi stopień powracający jak samolot? ;)
Adam, pamiętasz może kiedy obumarła ta idea ze śmigiełkiem Roton'owym? 2004? 2005? Czy podarowali to sobie już wcześniej?... jak to mawiali rzymianie "in illo tempore" - na poczatku czasu;-) Przyznam, ze nie wiem, ale podejrzewam, ze poniewaz pracownicy Rotary zalozyli potem firme XCOR, mozna szukac przed data powstania firmy XCOR;-) To chyba byl ten sam rok ... Jak to mowi inna cytata: "każde wyjście jest wejściem gdzieś indziej" ... ;-)
chyba nie takim pełnym jednak Mattias, bo jakiś drugi stopień dla tego zestawu by się przydał
chyba nie takim pełnym jednak Mattias, bo jakiś drugi stopień dla tego zestawu by się przydał
SpaceX chce docelowo odzyskiwać także drugi stopień, a więc dwa odzyskiwane stopnie + skrzydlak daje chyba prawie pełną odzyskiwalność :)
chyba nie takim pełnym jednak Mattias, bo jakiś drugi stopień dla tego zestawu by się przydał
SpaceX chce docelowo odzyskiwać także drugi stopień, a więc dwa odzyskiwane stopnie + skrzydlak daje chyba prawie pełną odzyskiwalność :)
Po co im skrzydlak jak już mają Dragona, który też będzie odzyskiwany? (w sumie to już jest, ale nie był jeszcze wielokrotnie używany:)
Tak mi przyszło na myśl, czy działająca technologia powrotu rakiety, nie mogłaby stać się kiedyś sposobem na powrócenie do koncepcji promów kosmicznych? Jak myślicie?
Adam, pamiętasz może kiedy obumarła ta idea ze śmigiełkiem Roton'owym? 2004? 2005? Czy podarowali to sobie już wcześniej?... jak to mawiali rzymianie "in illo tempore" - na poczatku czasu;-) Przyznam, ze nie wiem, ale podejrzewam, ze poniewaz pracownicy Rotary zalozyli potem firme XCOR, mozna szukac przed data powstania firmy XCOR;-) To chyba byl ten sam rok ... Jak to mowi inna cytata: "każde wyjście jest wejściem gdzieś indziej" ... ;-)
Z powazaniem
Adam Przybyla
Nie widzę czy było, parę dni temu widziałem gdzieś info że SpaceX znów się do Grasshoppera szykuje :)
Oscar za ujęcia murowany :) Ciekawe dlaczego dopiero po 1.5 miesiąca ujawnili to nagranie i gdzie są obecnie.
Co by nie powiedziec, filigranowe to to nie jest :o, a do tego otwierane pod wiatr... jakos nie tak to sobie wyobrazalem :)
Ciekawe jak z ciezarem, bo wyglada masywnie :)
Zestaw czterech nóg ma ważyć poniżej dwóch ton (http://www.newspacewatch.com/articles/spacex-shows-a-leg-for-the-quotf-ninerquot.html).Jeśli tak to całkiem niemało. Ciekawe na ile wpłynie to na ekonomię zużycia paliwa przy starcie i lądowaniu.
Jeśli tak to całkiem niemało. Ciekawe na ile wpłynie to na ekonomię zużycia paliwa przy starcie i lądowaniu.
Zestaw czterech nóg ma ważyć poniżej dwóch ton (http://www.newspacewatch.com/articles/spacex-shows-a-leg-for-the-quotf-ninerquot.html).Jeśli tak to całkiem niemało.
Ja mysle, ze Romkowi bardziej chodzilo o wplyw tych dodatkowych gratow na ilosc/ciezar wynoszonych ladunkow... a nie tak bezposrednio o koszt paliwa :)
Borys - dzieki za dane. 2 tony przy calkowitych 480 to niby nie az tak duzo, ale przeciez dojdzie jeszcze paliwo, nie tylko na samo przyziemienie, ale i na powrot W MIEJSCE startu/czy jakies tam inne miejsce. Czyli rozumiem... ze pierwszy stopien, jak ten kijek bedzie tkwil pionowo "na ogniu" i sobie niespiesznie przemieszczal sie w strone konkretnego punktu(jakby malo wydajne). Tak na to patrzac, wydaje sie ze waga dodatkowego paliwa bedzie musiala byc jednak znaczaca.
Ja mysle, ze Romkowi bardziej chodzilo o wplyw tych dodatkowych gratow na ilosc/ciezar wynoszonych ladunkow... a nie tak bezposrednio o koszt paliwa :)Zgadza się. Dobrze się domyśliłeś :) Mniej ważna tu cena paliwa ale ważniejsze o ile umniejszy to masę wynoszonego ładunku - przez co cena wynoszonego kilograma ładunku o jakiś tam procent wzrośnie.
EDIT: Czytam dalej od miejsc ktore mi podlinkowales i wychodzi, ze bedzie wersja c) :)
Trzeba przyznać Borysowi, że jest cierpliwy.
O ile wszystko pójdzie dobrze, w lipcu będziemy mieli okazję zobaczyć manewry 2 i 3 (nie będą jeszcze testować zawracania nad zaludnione miejsca :) więc manewr 1 odpada).
Natomiast jeśli uda im się dotrzeć nad wodę w całości i w odpowiedniej pozycji, to będzie wiadomo, że całość zamysłu jest na 100% wykonalna i "reusability" stanie się kwestią czasu :)
Może by tak znaleźć jakiegoś pilota Pirxa jeszcze :p
Musk twierdzi, że cena zmniejszy się około 100 razy, ale to chyba jakiś daleki cel. Mam nadzieję, że odzyskiwanie pierwszego stopnia obniży cenę do jakiś 2k USD za kilogram, czyli magicznej granicy 1k USD/funt. Obecna cena to 4100 USD/kg.... w przypadku startow satelitow telekomunikacyjnych, waznym skladnikiem ceny jest tez ubezpieczenie calosci, o ile dobrze pamietam wynoszace nawet do 40%. (do weryfikacji). Z powazaniem
http://nextbigfuture.com/2013/03/upgraded-spacex-falcon-911-will-launch.html
(Swoją drogą Falcon Heavy ma mieć podobną efektywność, ale odzyskanie środkowego stopnia będzie trudniejsze, niż w przypadku zwykłego Falcona i pewnie przyjdzie nam na to poczekać znacznie dłużej).
Aczkolwiek wydaje mi się, że wcześniej gdzieś czytałem, na innej stronie, tę samą cyfrę ale nie za kg, tylko za funt.
Dużo zależy od tego, jak "reusable" są Falcony (ile pracy wymaga przygotowanie ich do kolejnego lotu, jak skomplikowana jest procedura przeglądu po locie itd). O SS mówi się, że były nie "reusable", tylko "rebuildable" :p
Tak swoją drogą wie ktoś jaką część kosztów stanowi nie rakieta, ale kontrola misji, planowanie etc?
Nie do końca o SpaceX, ale o firmie w której się zakochał nasz forumowy kolega ;) Otóż po bardzo dobrych wynikach finansowych firma Tesla Motors, ceny akcji poszybowały w górę i firma warta jest obecnie 10 miliardów dolarów. To więcej niż Fiat ;)... dosc ciekawa sprawa w nawiazaniu: http://yro.slashdot.org/story/13/05/14/149227/n-carolina-may-ban-tesla-sales-to-prevent-unfair-competition (http://yro.slashdot.org/story/13/05/14/149227/n-carolina-may-ban-tesla-sales-to-prevent-unfair-competition)
Tak się zastanawiam co SpaceX chce transportować w takich dużych osłonach - duże dmuchane moduły Bigelowa może ?
... Dream Chaser sie nie zmiesci, ale juz X-37 i owszem;-) Z powazaniemTak się zastanawiam co SpaceX chce transportować w takich dużych osłonach - duże dmuchane moduły Bigelowa może ?
Bardziej strzelam, że duże komsaty i wszystkie satelity o bardziej "rozłożonej" konstrukcji. Ale duże moduły także by były możliwe - wbrew pozorom te 5 metrów średnicy, to nie tak dużo.
a to nie jest już czasem osłoną dla falcona heavy? to by zwiekszalo możliwości zastosowania
Pierwszy załogowy lot Dragona w połowie 2015 r. ? To by było rewelacyjnie :)
A na marginesie - z innej działaności ElonaNie tylko o nowych stacjach energetycznych myśli ale także o upowszechnieniu samochodów elektrycznych poprzez znaczne obniżenie ich cen. Co zresztą bardzo dobrym pomysłem mi się wydaje:
Musk rozkręca nowy rodzaj stacji energetycznych do samochodów elektrycznych
http://www.teslamotors.com/supercharger
Elon Musk dreams big - What’s next from Elon Musk? Warp drives, and colonizing MarsNo widzę, że Musk nadal twardo się trzyma tej wizji kolonizacji Marsa :D
http://venturebeat.com/2013/05/29/elon-musk-dreams-big/
Świat potrzebuje świetnego i taniego samochodu elektrycznego. Nie mam zamiaru sprzedawać firmy, niezależnie od tego, co będzie mi oferowane, dopóki nie wykonam tego zadania - stwierdził Musk.
Życzę powodzenia Muskowi, gdyż inicjatywa cenna. Jedyny problem to skąd będzie pochodził ten ,,ekologiczny" prąd? :P
Jedyny problem to skąd będzie pochodził ten ,,ekologiczny" prąd? :P
Jedyny problem to skąd będzie pochodził ten ,,ekologiczny" prąd? :P
Niestety, nie ma ekologicznej energii. Ale przynajmniej tyle, że w dużych miastach może być trochę czyściej.
Falcon 9-R = Reusable, chodzi o odzyskiwany pierwszy stopień
Na ten temat wypowiada się serwis newspacewatch: http://www.newspacewatch.com/articles/the-reusable-falcon-9-first-stage-may-solve-the-rlv-conundrum.html
A może po prostu docelowo jedno i drugie? :)
As of March 2013, the v1.1 Grasshopper suborbital flight vehicle will be constructed out of the Falcon 9 v1.1 first-stage tank that has been used for qualification testing in Texas at the SpaceX Rocket Development and Test Facility for the past several months.Pytanie czy na zdjęciu jest ten sam egzemplarz kwalifikacyjny?
No near term plans to IPO @SpaceX. Only possible in very long term when Mars Colonial Transporter is flying regularly.
https://twitter.com/elonmusk/status/342566837852200960... wejscie przez firme na gielde. Z powazaniemCytujNo near term plans to IPO @SpaceX. Only possible in very long term when Mars Colonial Transporter is flying regularly.
Co oznacza skrót IPO?
O, a kiedy oni ujawnili, że MCT to Mars Colonial Transporter?
[...]A na marginesie - z innej działaności ElonaPonoć oprócz tych już znanych pomysłów Musk ma dla nas jeszcze jakąś inną niespodziankę.
Musk rozkręca nowy rodzaj stacji energetycznych do samochodów elektrycznych
http://www.teslamotors.com/supercharger
Firmy Bezosa i Muska rywalizują o platformę startową na Florydzie
http://biznes.onet.pl/firmy-bezosa-i-muska-rywalizuja-o-platforme-starto,18491,5579537,1,news-detal
W bitwie miliarderów, przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego należące do pionierów internetu Jeffa Bezosa i Elona Muska, zdają się na ważnych byłych ustawodawców chcąc przejąć kontrolę nad historyczną platformą startową znajdującą się w Centrum Kosmicznym im. J. F. Kennedy’ego. [...]
Rywalizacja zaczęła się, kiedy w maju NASA zaczęła poszukiwać ofert na wykorzystanie platformy, z której startowały loty załogowe Apolla na księżyc.
Źródło: Bloomberg News
Grasshopper znów podskoczył
ponad 300 metrów wysokości
Grasshopper znów podskoczyłŚwietna wiadomość! Czekamy teraz na publikację nagrania z tego wielkiego hop Grasshoppera! :)
ponad 300 metrów wysokości
Pojawił się filmik z testu silników 1. stopnia Falcona 9 R:Jak można przeczytać tutaj: http://www.nasaspaceflight.com/2013/06/testing-times-spacexs-new-falcon-9-v-1-1/
http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao (http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao)
Pojawił się filmik z testu silników 1. stopnia Falcona 9 R:Jak można przeczytać tutaj: http://www.nasaspaceflight.com/2013/06/testing-times-spacexs-new-falcon-9-v-1-1/
http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao (http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao)
powyższy test jak i pozostałe próby nie odbywają się bezproblemowo. Z drugiej strony po to są testy aby wyłapać różne błedy i niedociągnięcia :)
W konsekwencji prawdopodobne jest, że CASSIOPE poleci na pokładzie pierwszego F-9 v1.1 dopiero we wrześniu.
... cos w tym jest, kazde niepowodzenie (wylapane) na tym etapie to duzy sukces;-))) Z powazaniemPojawił się filmik z testu silników 1. stopnia Falcona 9 R:Jak można przeczytać tutaj: http://www.nasaspaceflight.com/2013/06/testing-times-spacexs-new-falcon-9-v-1-1/
http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao (http://www.youtube.com/watch?v=CgIghRD4-ao)
powyższy test jak i pozostałe próby nie odbywają się bezproblemowo. Z drugiej strony po to są testy aby wyłapać różne błedy i niedociągnięcia :)
W konsekwencji prawdopodobne jest, że CASSIOPE poleci na pokładzie pierwszego F-9 v1.1 dopiero we wrześniu.
Niewątpliwie, bez testów, te niedociągniecia zostałyby wyłapane dopiero podczas lotów z cennym ładunkiem. :)
Falcon Heavy demo na stanowisko startowe trafi dopiero w 2014 roku
3 dni temu odbył się pełny 3 minutowy test 1 stopnia Falcona 9 v1.1.Czekamy na jakieś nagranie.
Elon Musk's mission to Mars
He's known as the real-life Tony Stark: a billionaire inventor working on electric cars, an 800mph 'Hyperloop' train system and reusable rockets. The plan, says Elon Musk, is to minimise climate change – and colonise the red planet
(http://static.guim.co.uk/sys-images/Guardian/Pix/pictures/2013/7/17/1374074340927/Elon-Musk-with-Dragon-cap-010.jpg)
Elon Musk has flown so high, so fast, it is hard not to wonder when, and how, he will crash to earth. How could he not? Musk is so many things – inventor, entrepreneur, billionaire, space pioneer, inspiration for Iron Man's playboy superhero Tony Stark – and he has pushed the boundaries of science and business, doing what others declare impossible. At some point, surely, he will fall victim to sod's law, or gravity.
He is only 41, but so far Musk shows no sign of tumbling earthwards. Nasa and other clients are queuing up to use his rockets, part of the rapid commercialisation of space. His other company, electric car manufacturer Tesla Motors, is powering ahead. Such success would satisfy many tycoons, but for Musk they are merely means to ends: minimising climate change and colonising Mars. And not in some distant future – he wants to accomplish both within our lifetimes.
Musk has a reputation for being prickly but when I meet him at SpaceX, his headquarters west of Los Angeles, he is affable and chatty, cheerfully expounding on space exploration, climate change, Richard Branson and Hollywood. Oh, and what he would like written on his Martian tombstone.
"The key thing for me," he begins, "is to develop the technology to transport large numbers of people and cargo to Mars. That's the ultimate awesome thing." Musk envisages a colony with 80,000 people on the red planet. "But of course we must pay the bills along the way. So that means serving important customers like Nasa, launching commercial broadcasting communication satellites, GPS satellites, mapping, science experiments. "There's no rush in the sense that humanity's doom is imminent; I don't think the end is nigh. But I do think we face some small risk of calamitous events. It's sort of like why you buy car or life insurance. It's not because you think you'll die tomorrow, but because you might."
Musk does not look the stereotypical plutocrat. He wears jeans and a T-shirt and sits behind a rather ordinary desk overlooking a car park, beyond which is Hawthorne, California's answer to Slough. He occupies the corner of a ground-floor, open-plan office that barely constitutes a cubicle. Walk just 40 metres, however, and there is a sight to quicken the pulse: SpaceX's factory, a 1m sq ft sprawl where engineers and technicians work on rockets, propulsion systems and casings for satellites. Suspended over the entrance is the cone-shaped capsule of Dragon, which last year became the first commercial vehicle in history to successfully dock with the International Space Station. SpaceX's next step is to fly humans, up to seven per Dragon, starting between 2015-17.
The final frontier has fascinated Musk since he was a boy. Growing up in Pretoria, the son of a Canadian mother and South African father, he taught himself coding and software, mixing geek talent with business nous: he designed and sold a video game, Blastar, by the age of 12. He later studied economics and physics in Canada and the US and moved to Silicon Valley, resolving to focus on three areas: the internet, clean energy, space.
Musk made his mark by co-founding PayPal, which transformed e-commerce, in 1999. He sold it three years later to eBay for $1.5bn. When, armed with this fortune, he turned to space exploration, the consensus said he was nuts. Building and launching rockets was the preserve of states – big states, because small states tended to spend a fortune trying and still fail.
He was influenced, he says, by Isaac Asimov's Foundation series, a science fiction saga in which a galactic empire falls and ushers in a dark age. "It's sort of a futuristic version of Gibbon's Decline and Fall of the Roman Empire. Let's say you were at the peak of the Roman empire, what would you do, what action could you take, to minimise decline?"
It takes me a moment to realise it's not a rhetorical question. Um, poison the barbarians' water supply, I joke. Musk smiles and shakes his head. The answer is in technology. "The lessons of history would suggest that civilisations move in cycles. You can track that back quite far – the Babylonians, the Sumerians, followed by the Egyptians, the Romans, China. We're obviously in a very upward cycle right now and hopefully that remains the case. But it may not. There could be some series of events that cause that technology level to decline. Given that this is the first time in 4.5bn years where it's been possible for humanity to extend life beyond Earth, it seems like we'd be wise to act while the window was open and not count on the fact it will be open a long time."
The SpaceX factory is vast and employs 3,000 people but is remarkably clean, bright and quiet. Technicians are casually dressed in shorts or jeans, sneakers or sandals. One group checks on a Falcon 9 launch system; across the corridor another works on protective fairings to encase cargo; a few yards from that a guy with goggles produces spare parts from a 3D printer; in a sealed lab next door colleagues with hairnets and blue coats inspect equipment for a launch later this year, the company's third supply mission for Nasa.
The factory exudes Silicon Valley's no-fuss ethos, a streamlined contrast to Nasa bureaucracy and bloat. The space agency, having retired its shuttle fleet, increasingly outsources launch services to Musk. SpaceX's focus on reusable technology has slashed costs – the company says it can get an astronaut to the space station for $20m, versus $70m charged by Russia for a seat on a Soyuz rocket. SpaceX is testing reusable prototype rockets that can return to Earth intact, rather than burn up in the atmosphere. If successful, rockets could be reused like aeroplanes, cutting the price of a space mission to just $200,000, for fuel.
Offering cheap, reliable delivery services to Nasa and commercial clients such as broadcasters is for Musk a means to perfect the technology that can get humans to Mars. He believes it could happen within decades – giving him a chance to live his last days there. "It'd be pretty cool to die on Mars, just not on impact," he jokes. Turning serious, he adds: "It's a non-zero possibility. I wouldn't say I'm counting on it but it could happen."
Other private companies are filling the void left by diminished, budget-squeezed state programmes, but Musk doesn't seem to worry about the competition. Amazon founder Jeff Bezos is making "relatively slow" progress with his company Blue Origin, he says. When I ask about Virgin Galactic, which is due to start commercial flights later this year, Musk chuckles, then turns diplomatic. "We're not really in the same ..." he pauses, looking for the right word, "the same area. What Richard [Branson] is doing is creating a sort of fun sub-orbital ride which lasts five minutes. [He's] trying to create something that's entertaining and exciting ... which is fine. But I wouldn't say we're competitors."
After a decade Musk's other company, Tesla Motors, is now also reaping success: booming sales of the all-electric model S have put it into profit and driven the share price to over $100. Last month Consumer Reports, an independent testing group, rated the car 99 out of a 100, saying it performed better than any other car – electric or conventional – it had tested. Tesla is now investing in supercharger stations across the US, and speeding up battery swaps, so drivers can travel coast to coast without worrying about losing power. The same will happen in other countries. A diminished band of sceptics warns that technical and distribution challenges may yet dull Telsa's sheen, and they could be right, but there is no denying Musk's feat in breaking the auto industry's paralysis to make a profitable, zero-emissions car. He plans to celebrate its coming of age by driving his children from Los Angeles to New York in a Tesla later this year.
Musk is evangelical about weaning us off fossil fuels. He is chairman of SolarCity, which provides solar power to California, and this week he revealed more detail on perhaps his most intriguing business idea yet, something some consider one of history's craziest-sounding transportation fancies: the Hyperloop, an 800mph self-powered ground-based system that could zip between LA and San Francisco in half-an-hour. On Monday he promised to reveal an "alpha design" by August 12. The project has geeks and transport wonks buzzing – Musk, after all, is Tony Stark, minus the goatee.
He squirms a bit when asked about the comparison. "It's kind of cool, I suppose. Obviously there are some important differences between me and Tony Stark, like I have five kids, so I spend more time going to Disneyland than parties. I feel a bit like Tony Stark's dad. I do like parties though." (Musk, twice divorced, has denied rumours he is dating Cameron Diaz.)
He made a cameo in Iron Man 2, playing himself, but prefers the latest film. ("It was quite a bit better. I liked it. The Mandarin could have been a better villain, maybe.") Musk laments that there has yet to be a great Mars movie (Arnold Schwarzenegger's Total Recall was "fun, but ridiculous") and says he has urged James Cameron to make one. "Does the world need Avatar 3? The world could use a good movie about establishing a base on Mars."
The world could also do with a wake–up call about climate change, he says. "Most people don't really appreciate the magnitude of the danger. The glacier melts are very stark. As you heat the planet up it's just like boiling a pot." The single most important counter-measure is to tax carbon, he says. That would, of course, benefit SolarCity but he denies commercial self-interest. SpaceX rockets use jet fuel and Tesla cars rely on carbon since fossil fuels produce about half of US electricity. "The reason we should do a carbon tax is because it's the right thing to do." Carbon dioxide's production of greenhouse gas is not factored into its price – in the jargon, an unpriced externality, he says. "It's economics 101, elementary stuff."
Musk acknowledges limited progress by the Obama administration but avoids criticising the president, which may or may not be related to a $465m federal loan guarantee which helped Tesla make the model S. He already funds environmental groups, and battles by proxy; would he consider setting up his own? He looks thoughtful. "I may need to do something like that."
One reason for caution, however, is the fiasco over Fwd.us, an immigration reform lobby group set up by Mark Zuckerberg, the objectives of which include "securing the borders" and "attracting the world's best and brightest workers". Musk signed up, along with other Silicon Valley luminaries, only to quit over the group's tactics.
"In order to get support they compromised and agreed to pay for essentially anti-environmental ads for a couple of key conservative senators. And that was not right. You should fight on the merits of the cause, not play some Machiavellian game where you agree to support things that are bad in order to get some things that are good passed."
The interview time is over and a queue of SpaceX managers and engineers has formed behind me, waiting to speak to the boss. Some clutch odd-looking tools and instruments, widgets in Musk's plan to fly humans 33.9m miles through space and land, safely, on the red planet. If all goes well he will be able to go himself, an elderly man taking a one-way trip. If he dies there, what should be engraved on his tombstone? Musk frowns a moment, then grins. "Holy shit, I'm on Mars, can you believe it?"
Matias:
@elonmusk
Just completed full mission duration firing of next gen Falcon 9 booster. V proud of the boost stage team for overcoming many tough issues.
To aż tak duża populacja mieszka dookoła,że trzeba organizować "ciszę nocną"? :)
Mimo niewielu zrealizowanych lotów SpaceX podpisaną imponującą liczbę umów na wyniesienie ładunków w przestrzeń kosmiczną. Nie bez znaczenia jest tu cennik firmy, która oferuje wystrzelenie ładunku na orbitę najtaniej na amerykańskim rynku. Rozkład lotów na najbliższe lata można zobaczyć na odnowionej stronie firmy.http://www.kosmonauta.net/pl/menu-rynek/menu-artykuly-rynek/menu-kontrakty-przetargi/5696-2013-08-01-spacex.html
To chyba nie tak do końca. Rosjanie czy Chińczycy pewnie w wielu przypadkach będą oferować tańsze usługi od SpaceX.
Z drugiej strony - są z pewnością tańsze firmy od SpaceX w segmencie najmniejszych satelitów. Na IAC 2012 w Neapolu SpaceX oferował wystrzelenie CubeSata 1U za coś około >200 tysięcy dolarów, a na rynku można znaleźć oferty nawet o połowę mniejsze, jeśli jeszcze nie więcej.
Czyli SpaceX jest tani, ale nie "wszędzie".
czy nad jakąś większą (w sensie wagi ładunku) pracowali? tak na szybko tylko nową wersję Falcon 9 udało mi się znaleźć
... spokojnie, spacex ma duzo szczescia, jakas przyszla katastrofa moze baaardzo mocno zeskalowac ich plany. Takze kwestie finansoweczy nad jakąś większą (w sensie wagi ładunku) pracowali? tak na szybko tylko nową wersję Falcon 9 udało mi się znaleźć
http://www.spacex.com/falcon-heavy - 53 t na LEO, pierwszy start 2014 (?).
Tak, tak, szczęścia. A zwycięstwo w 1920 to był "cud", a nie doskonała taktyka i wywiad. Sukcesy SpaceX to wynik doskonałej i ciężkiej pracy tysięcy inżynierów, a nie "szczęścia".
... spokojnie, spacex ma duzoi szczescia, jakas katastrofa moze baaardzo mocno zeskalowac ich plany. Takze kwestie finansowe
moga byc tu znaczace. Spacex to na razie firma kilku pojedynczych dobrych startow;-) A rakiety to bardzo ryzykowny biznes.
Z powazaniem
Adam Przybyla
Wg. strony spacex.com F9 1.1 ma mieć nośność 13 t. na LEO i 5na GTO
[edit] 16 ton ma mieć na LEO Falcon 9 v.1.1, czy nad jakąś większą (w sensie wagi ładunku) pracowali? tak na szybko tylko nową wersję Falcon 9 udało mi się znaleźć
Tymczasem do Kalifornii niebawem trafi ten pierwszy, przetestowany pierwszy stopień Falcona 9 v1.1, który na początku września (obecnie 5.09) wyniesie kanadyjskiego satelitę CASSIOPE. Będzie to pierwszy start z Vandenberg tej firmy. Progres sytuacji może mieć miejsce z uwagi na odnotowany w tym wątku pomyślny test pierwszego stopnia z nową aranżacją silników (na dodatek nowych Merlin 1D). Więcej w artykule na nsf (http://www.nasaspaceflight.com/2013/07/spacexs-falcon-9-v1-1-begins-arrive-california/).
Na profilu SpaceX na FB wrzucili zdjęcie stopni rakiety F9 v1.1, która poleci we wrześniu. Na drugim zdjęciu finalne prace nad silnikami Merlin 1D. Smaczne! :)
Drugie z tych zdjęć, to z Merlinami, sprawia wrażenie jakby było zrobione w muzeum - wyfroterowane podłogi, barierki, stojak z tabliczką z opisem eksponatu, no i ta flaga państwowa... Niesamowite wrażenie! Czy tak wyglądają wszystkie amerykańskie fabryki?
Każda fabryka rakiet musi być czysta. Tak na przykład składa się Sojuzy:
... tez mi sie cos kojarza zdjecia z jakies nocnej wycieczki pewnej rosyjskiej blogerki, ktora zagladnela do tychKażda fabryka rakiet musi być czysta. Tak na przykład składa się Sojuzy:
Borys, zgadzam się z Twoim zdaniem traktując je jako postulat, niekoniecznie stan faktyczny. Jakiś czas temu oglądaliśmy tu sobie zdjęcia z NPO Energomasz, największego producenta silników rakietowych w Rosji. Oto jedno z nich dla przypomnienia:
To, co widzimy na zdjęciu z Sojuzami, jest przypuszczam specjalnie wydzielonym miejscem dla dziennikarzy, co sugeruje znaczna liczba ludzi z aparatami i statywami.
Nie wykluczam, że na zdjęciach ze SpaceX też widzimy jakieś miejsce bardziej dostępne dla turystów lub oficjeli z zewnątrz.
Każda fabryka rakiet musi być czysta. Tak na przykład składa się Sojuzy:
Borys, zgadzam się z Twoim zdaniem traktując je jako postulat, niekoniecznie stan faktyczny. Jakiś czas temu oglądaliśmy tu sobie zdjęcia z NPO Energomasz, największego producenta silników rakietowych w Rosji. Oto jedno z nich dla przypomnienia:
To, co widzimy na zdjęciu z Sojuzami, jest przypuszczam specjalnie wydzielonym miejscem dla dziennikarzy, co sugeruje znaczna liczba ludzi z aparatami i statywami
Fotki Lany pochodzą z opuszczonych lub sporadycznie używanych instalacji testowych. Energomasz na linii produkcyjnej utrzymuje czystość i porządek, bo po prostu inaczej się nie da - tak jak nie da się operować w brudnej sali operacyjnej.... kazdy komponent ma swoje rygory wykonania, jak w kazdej fabryce. Przestrewgalbym jednak przed jakims demonizowaniem calej sprawy, maja dobra ekipe inzynierow, maszyny i fundusze mozna to robic wszedzie, magii i specjalnych/hiper warunkowa tam nie ma. Z powazaniem
Fotki Lany pochodzą z opuszczonych lub sporadycznie używanych instalacji testowych. Energomasz na linii produkcyjnej utrzymuje czystość i porządek, bo po prostu inaczej się nie da - tak jak nie da się operować w brudnej sali operacyjnej.
Drugie z tych zdjęć, to z Merlinami, sprawia wrażenie jakby było zrobione w muzeum - wyfroterowane podłogi, barierki, stojak z tabliczką z opisem eksponatu, no i ta flaga państwowa... Niesamowite wrażenie! Czy tak wyglądają wszystkie amerykańskie fabryki?Wystrojem i czystością bardzo przypomina fabrykę Tesli:
Skoro piszesz, że w rosyjskich fabrykach rakiet panuje czystość, to nie mam podstaw by Ci nie wierzyć. Pewno masz wiarygodne informacje, nie wyłącznie przeświadczenie, że "inaczej się nie da".
Zauważę tylko, że na podstawie samych fotografii takich wniosków wyciągać nie można: wiadomo, że na oficjalnych stronach zawsze będą pokazywane najładniejsze widoczki, ale z drugiej strony nie można generalizować, że zdjęcia p. Sator oddają powszechną sytuację.
... wydaje sie, ze Sator pokazala chyba piwnice i zewnetrze budynkow, tam nie musi byc czysto;-) Z powazaniemSkoro piszesz, że w rosyjskich fabrykach rakiet panuje czystość, to nie mam podstaw by Ci nie wierzyć. Pewno masz wiarygodne informacje, nie wyłącznie przeświadczenie, że "inaczej się nie da".
Informacje ci podałem, w postaci zdjęć. Sugestia, że do fotek wybrano kilka umytych miejsc, podczas gdy reszta fabryki może zarastać syfem - jest niepoważna. Rakieta jest złożonym urządzeniem o niskich marginesach bezpieczeństwa, a to wymusza wysokie standardy produkcji i integracji. Standardy te, szczególnie dla górnych stopni, nie różnią się specjalnie od wymogów stawianych konstrukcji satelitów.CytujZauważę tylko, że na podstawie samych fotografii takich wniosków wyciągać nie można: wiadomo, że na oficjalnych stronach zawsze będą pokazywane najładniejsze widoczki, ale z drugiej strony nie można generalizować, że zdjęcia p. Sator oddają powszechną sytuację.
Przede wszystkim zdjęcia Sator nie pokazują tego, o czym tutaj dyskutujemy.
Informacje ci podałem, w postaci zdjęć. Sugestia, że do fotek wybrano kilka umytych miejsc, podczas gdy reszta fabryki może zarastać syfem - jest niepoważna. Rakieta jest złożonym urządzeniem o niskich marginesach bezpieczeństwa, a to wymusza wysokie standardy produkcji i integracji. Standardy te, szczególnie dla górnych stopni, nie różnią się specjalnie od wymogów stawianych konstrukcji satelitów.
Space X ma nowy kontrakt.
SpaceX awarded first European government contract via SARah missions
http://www.nasaspaceflight.com/2013/08/spacex-awarded-european-government-contract-sarah-missions/
Space X ma nowy kontrakt.
SpaceX awarded first European government contract via SARah missions
http://www.nasaspaceflight.com/2013/08/spacex-awarded-european-government-contract-sarah-missions/
Dobra, to szybkie pytanie kto dostał prztyczka w nochala w związku z przejęciem tego kontraktu? :) ULA?
Wiadomo jaki udźwig ma mieć gotowy, całkowicie odzyskiwalny Falcon 9?
Czy cecha odzyskiwalności wpływa na udźwig rakiety w tak dużym stopniu?
Z tego co pamiętam F9 v1.1 ma mieć około 12 ton na LEO.
Czy cecha odzyskiwalności wpływa na udźwig rakiety w tak dużym stopniu?
Było na tym forum wyliczane kiedyś, że zmniejsza udźwig o zdaje się ok. 10%.Z tego co pamiętam F9 v1.1 ma mieć około 12 ton na LEO.
Sam pisałeś w innym wątku, że udźwigi podawane przez SpaceX należy traktować z dużą podejrzliwością :P
... sluszna uwaga, w koncu te cale zamieszanie zwiazane z jakismis superpociagami czy co tam jeszcze, moze byc pewneym odciagnieciem uwagi od glownych dzialan Muska - SpaceX i TeslaM. Ja mu dobrze zycze, ale niepokoja mnie takie sygnaly ... Moze istotnie odejscie Lori Garver oznacza klopoty dla niego. Z powazaniemCzy cecha odzyskiwalności wpływa na udźwig rakiety w tak dużym stopniu?
Było na tym forum wyliczane kiedyś, że zmniejsza udźwig o zdaje się ok. 10%.Z tego co pamiętam F9 v1.1 ma mieć około 12 ton na LEO.
Sam pisałeś w innym wątku, że udźwigi podawane przez SpaceX należy traktować z dużą podejrzliwością :P
Skoro mowa o 16 tonach, a ja podałem 12, to wykazałem się chyba podejrzliwością? ;) Ale na serio to rzeczywiście trzeba ostrożnie patrzeć na te parametry..
Z tego co pamiętam F9 v1.1 ma mieć około 12 ton na LEO.
Sam pisałeś w innym wątku, że udźwigi podawane przez SpaceX należy traktować z dużą podejrzliwością :P
Skoro mowa o 16 tonach, a ja podałem 12, to wykazałem się chyba podejrzliwością? ;) Ale na serio to rzeczywiście trzeba ostrożnie patrzeć na te parametry..
Z tego co pamiętam F9 v1.1 ma mieć około 12 ton na LEO.
Sam pisałeś w innym wątku, że udźwigi podawane przez SpaceX należy traktować z dużą podejrzliwością :P
Skoro mowa o 16 tonach, a ja podałem 12, to wykazałem się chyba podejrzliwością? ;) Ale na serio to rzeczywiście trzeba ostrożnie patrzeć na te parametry..
Gdzie jest mowa o 16 t? Na stronie SpaceX podano 13,15 t: http://www.spacex.com/falcon9 oraz http://www.spacex.com/about/capabilities.
Ten sam lot Grashoppera filmowany z większej odległości - lepiej widać geometrię lotu. No i dodatkowe atrakcje :D
The GSSF also heard from SpaceX's Christophe Bauer. The company is pioneering commercial access to space. It says it will be able to deliver a 5.3 tonne geostationary satellite to orbit for $60m by 2016.[Źródło (http://www.arabianaerospace.aero/article.php?section=space&article=gssf2013-sstl-boeing-and-spacex-show-that-small-can-be-beautiful&utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter)]
"We are also working on a reusable first stage that could bring that down to $40m," said Bauer. He showed a video of its "Grasshopper" launcher being tested, which could form the first stage of its Falcon 9 rocket.
The footage showed the rocket take off, rise to around 250m and then land again perfectly, exactly where it took off. The idea is that the first stage launcher could be recovered and used again, without it being dropped in the sea - which effectively wrecks it.
"When introduced this could take a 2.3 tonne spacecraft to geostationary orbit, or a 5 tonne satellite to low-earth orbit, for $40m," he said. "We are the only company that states our launch prices on our web site – what you see is what you pay," he concluded.
#GSSF Spacex hope to introduce recoverable first stage "Grasshopper" rocket in 2016, promising $40m launches, up to 2.3t to geo orbit.
#GSSF Spacex $40m Falcon 9 reusable launch will also take a 5 tonne satellite to low earth orbit - available in 2016.[Źródło: 1 (https://twitter.com/ArabianAeroNews/status/332034959965556737), 2 (https://twitter.com/ArabianAeroNews/status/332035431845736448)]
Czyli wychodzi na to, że Arabowie wiedzą najlepiej, co robi SpaceX?
Czyli wychodzi na to, że Arabowie wiedzą najlepiej, co robi SpaceX? Wyszłoby z tych liczb coś takiego:
cena (M$) LEO (t) GTO (t)
F9 1.1 (www SpaceX) 56,6 13,15 4,85
F9 1.1 (Arabowie) 60 ? 5,3
F9-R (Arabowie) 40 5,0 2,3
40 mln to 2/3 z 60 mln, a więc niby obniżka ceny dość znaczna. Ale przy zmniejszonych osiągach F9-R i tak koszt jednostkowy za kg (zarówno na LEO jak i GTO) będzie wyższy. Zatem nikt nie będzie chciał rakiety "reusable", bo na co mu to.
Czyli wychodzi na to, że Arabowie wiedzą najlepiej, co robi SpaceX? Wyszłoby z tych liczb coś takiego:
cena (M$) LEO (t) GTO (t)
F9 1.1 (www SpaceX) 56,6 13,15 4,85
F9 1.1 (Arabowie) 60 ? 5,3
F9-R (Arabowie) 40 5,0 2,3
Ciekawostka - Musk zapowiedział wypuszczenie materiału wideo, na którym widać będzie proces projektowania części silnika rakietowego za pomocą hologramu (niczym Tony Star z Iron Mana).
Ciekawostka - Musk zapowiedział wypuszczenie materiału wideo, na którym widać będzie proces projektowania części silnika rakietowego za pomocą hologramu (niczym Tony Star z Iron Mana).
Nie za pomocą hologramu (tego mu ciągle brakuje, co też w twicie napisał), ale rąk - prawdopodobnie z wykorzystaniem urządzenia w rodzaju Leap Motion.
A propo tego :DCiekawostka - Musk zapowiedział wypuszczenie materiału wideo, na którym widać będzie proces projektowania części silnika rakietowego za pomocą hologramu (niczym Tony Star z Iron Mana).
Nie za pomocą hologramu (tego mu ciągle brakuje, co też w twicie napisał), ale rąk - prawdopodobnie z wykorzystaniem urządzenia w rodzaju Leap Motion.
We have essentially no patents in SpaceX. Our primary long-term competition is in China. If we published patents, it would be farcical, because the Chinese would just use them as a recipe book
Sądziłem, że jego głównym rywalem obecnie jest ULA...Spacex ma wg mnie trochę dziwną tą politykę. Zamiast spieszyć się z wdrażaniem Falcona Heavy(Załogowy Dragon będzie latał na F9, więc ciężka rakieta nie jest potrzebna) powinni uderzyć w rynek rakiet do 6-7t na GEO, a ze swoimi cenami na pewno ukręciliby biznes w tym segmencie.
Z różnych dyskusji prowadzonych na naszym Forum wynika, że jest zapotrzebowanie komercyjne na duże satelity, ale o masie rzędu do 10 t. Sporadycznie tylko na nieco większe. Jeśli tak, to wynikałoby z tego, że SpaceX:[...]
Z różnych dyskusji prowadzonych na naszym Forum wynika, że jest zapotrzebowanie komercyjne na duże satelity, ale o masie rzędu do 10 t. Sporadycznie tylko na nieco większe. Jeśli tak, to wynikałoby z tego, że SpaceX:[...]
Czy istnieje jakaś fundamentalna przeszkoda uniemożliwiająca wystrzeliwanie Falconem H satelitów o masie poniżej 10 ton na GTO?
Czy istnieje jakaś fundamentalna przeszkoda uniemożliwiająca wystrzeliwanie Falconem H satelitów o masie poniżej 10 ton na GTO?
Cena? :)
A może rynek na loty Falcona Heavy to nie tylko satelity:Być może Musk też tak sobie myśli :)
a) stacje kosmiczne Bigelowa i Almaz
b) renesans zainteresowania Księżycem może dać rynek na wynoszenie platform Księżycowych i zaopatrzenia dla nich oraz wystrzeliwania pojazdów w tamtym kierunku (np. Dragonów)
c) dostarczanie sond związanych z badaniem i eksploatacją planetoid
Czy istnieje jakaś fundamentalna przeszkoda uniemożliwiająca wystrzeliwanie Falconem H satelitów o masie poniżej 10 ton na GTO?
Cena? :)
A coś z nią nie tak? Zgodnie z zapowiedziami, FH ma być o połowę tańszy od Ariane 5. Rocznie lata przynajmniej dwa tuziny rakiet w zbliżonej lub wyższej niż FH cenie.
Mysle, ze trzeba zalozyc, ze SpaceX nie uzywa "kosmicznych komponentow" np. elektroniki, udaje im sie za co im chwala, ale widac, ze takie rozwiazania sprawiaja czasem pewne problemy. Przy wiekszym promieniowaniu (poza LEO) to az prosi sie o awarie z ktora sobie nie poradza. Moga mocno namieszac na LEO, jesli te tani ekomponenty uzyte przez nich sprawdza sie, ale nie liczytmbym na jakies "dalekie wyprawy" w ich wykonaniu. Z powazaniem
Adam Przybyla
A może rynek na loty Falcona Heavy to nie tylko satelity:
a) stacje kosmiczne Bigelowa i Almaz
b) renesans zainteresowania Księżycem może dać rynek na wynoszenie platform Księżycowych i zaopatrzenia dla nich oraz wystrzeliwania pojazdów w tamtym kierunku (np. Dragonów)
c) dostarczanie sond związanych z badaniem i eksploatacją planetoid
... chodzi o np. elektronike, taka jak znamy z cyia wariuje przy wiekszym promieniowaniu. O iel dobrze rozumiem rozne opisy, taka na razie stosuje tez musk. Jest taniej, ale ... nie wszystko mozna na tym zrobic. Z powazaniemMysle, ze trzeba zalozyc, ze SpaceX nie uzywa "kosmicznych komponentow" np. elektroniki, udaje im sie za co im chwala, ale widac, ze takie rozwiazania sprawiaja czasem pewne problemy. Przy wiekszym promieniowaniu (poza LEO) to az prosi sie o awarie z ktora sobie nie poradza. Moga mocno namieszac na LEO, jesli te tani ekomponenty uzyte przez nich sprawdza sie, ale nie liczytmbym na jakies "dalekie wyprawy" w ich wykonaniu. Z powazaniem
Adam Przybyla
Jak nauczą drugi stopień lądować to będą mogli zastosować droższe komponenty, a wypadku misji zaopatrzeniowych na Księżyc jak wcześniej napisałem taki człon może być sam w sobie pojazdem transportowym (ładownia to odpowiednio skonstruowane owiewki), co kasuje koszty budowy i eksploatacji dedykowanego pojazdu. A jak za drogo to można przy pewnym niedociążeniu zaplanować misje, w których taki stopień po zdjęciu obudowy startuje i wraca na Ziemię.
Obecnie SpaceX pisze o 135 M$ za FH, a najmocniejsza Ariane 5 kosztuje chyba ok. 220 M$, to fakt.
Ale Ariane już lata, i rzeczywiście klienci tyle za nią płacą. Natomiast FH jeszcze nie, a znając pewną "kreatywność" w podawaniu informacji przez SpaceX na swoim www, mam prawo podejrzewać, że rzeczywista cena będzie znacznie różnić się.
Mi chodzi o to, że taka powrotna elektronika będzie wykorzystana x razy, więc będzie można rozbić jej koszty na y (dodajmy jakieś koszty na kontrolę między misjami itp.) razy i nawet droższa elektronika może się okazać tania.... mozesz miec tu racje, ale zwroc tez uwage, na inna sprawe. czytales pewnei jaka ta elektronika na Marsie jest slaba, jaki ten komputer jest wony do pierwszego lepszego wspolczesnego smartfona. Elektronika bywa rozna to samo oprogramowanie, to nie jest tak, ze kupujesz drozsza i juz dziala;-) Mozliwe, ze w przypadku rozwiazan SpaceX nalezaloby w takim razie napisac wszystkie programy od nowa, tu wszelkie zmiany zachodza baaardzo powoli. Patrz jak powoli rozwija sie np. taki sojuz, a tam startow sa juz na setki (nie jestem tak dokladny jak Waldek aby znac ta liczbe;-) Z powazaniem
Obecnie SpaceX pisze o 135 M$ za FH, a najmocniejsza Ariane 5 kosztuje chyba ok. 220 M$, to fakt.
Ale Ariane już lata, i rzeczywiście klienci tyle za nią płacą. Natomiast FH jeszcze nie, a znając pewną "kreatywność" w podawaniu informacji przez SpaceX na swoim www, mam prawo podejrzewać, że rzeczywista cena będzie znacznie różnić się.
No dobrze, ale to jest spekulacja. SpaceX buduje FH z myślą o konkurowaniu z istniejącymi rakietami i wyższy udźwig nie jest tu żadną przeszkodą (rakieta nie może być za duża na istniejące potrzeby, może być co najwyżej za droga). To jest punkt d), a właściwie a) w twojej wyliczance. Jeśli faktycznie rąbną się kilkukrotnie w oszacowaniu kosztów, to wtedy rozważanie pozostałych punktów będzie miało sens.
Wchodzi Pan Jasio na forum i po raz pierwszy słyszy o firmie SpaceX. Czego się dowiaduje?... to nie jest miejsce aby sobie slodzic, wazne jest to co sie dzieje. lepiej wykryc potem jakies firmy, ktore po prostu oszukuja innych np. mars1. A co do konkurencji to pamietajcie, ze chodzi raczej o ladunki wojskowe, do przewozu ktorych startuje SpaceX, na chinczyku nie beda go wozic;-))) Na 100%. Z powazaniem
Dyletanci nie potrafiący policzyć kosztów lotu własnych rakiet, krętacze i oszuści permanentnie kłamiący na stronie internetowej, kiedy na forum wielokrotnie udowodniono, że nie mają racji w cenach swoich produktów, istniejący jedynie dzięki marketingowi (tak przecież ważnemu w sektorze kosmicznym i wojskowym), działający na tanich komponentach, o których nie wiedzą, że się zepsują, z programistami debilami, nie wiedzącymi o długofalowych planach i zamiarach firmy, lada moment wyautowani z rynku, bo nikogo nie interesują ich produkty, bo Elon Musk znany jest z bycia debilem, a nie z posiadania kilku firm przynoszących mu miliardy dolarów.
Dobrze, że Elon Musk nie bywa na forum, bo ani chybi zapiłby się z rozpaczy.
Dobrze, że Elon Musk nie bywa na forum, bo ani chybi zapiłby się z rozpaczy.
A co do konkurencji to pamietajcie, ze chodzi raczej o ladunki wojskowe, do przewozu ktorych startuje SpaceX, na chinczyku nie beda go wozic;-))) Na 100%.
CytujWe have essentially no patents in SpaceX. Our primary long-term competition is in China. If we published patents, it would be farcical, because the Chinese would just use them as a recipe book
Sądziłem, że jego głównym rywalem obecnie jest ULA...
Źródło: http://www.businessinsider.com/elon-musk-patents-2012-11 (tekst prawie sprzed roku)
Moim zdaniem nie ma nic złego w próbie zrozumienia mechanizmów - szczególnie tych "bardziej egzotycznych" - jakimi SpaceX operuje i jakimi chce zawojować rynek usług rakietowych. Jest wówczas miejsce na krytykę, choć dość prawdopodobne, że często ona będzie wynikać z braku dostępnych informacji.
Looz, czy ta odpowiedź jest wystarczająca na Twoje zarzuty? Kolejne dokonania SpaceX wszystko zweryfikują. :)
Intense effort underway at Tesla to develop a practical autopilot system for Model S.
Engineers interested in working on autonomous driving, pls email autopilot@teslamotors.com. Team will report directly to me.
Approach is 360 deg flush mounted tiny cameras + radar (prob not lidar). Lot of software & hardware level image processing.
According to L2 information, the photos show Falcon 9 v1.1 first stages F9S1-008, F9S1-009 and F9S1-010, along with the qualification tank that was returned from SpaceX’s Rocket Development and Test Facility in McGregor, Texas.(http://www.spacex.com/sites/spacex/files/f9productionfloor1.jpg)
Renamed F9R-1, this stage is undergoing Octaweb Integration operations ahead of engine installation, with silver material providing radiation shielding around the aft. Attachment areas for what will be its landing legs are also visible.
Niezła masówka! :) Doczytałem na stronie, że fabryka w Hawthorne, którą widzimy na zdjęciach (np. poniżej), przystosowana jest do produkcji około 40 stopni F9 na rok!Nie ma się co dziwić. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to do stycznia będą 4 starty(nie licząc tego najbliższego)
I jeszcze na marginesie - gdzieś mi mignął tweet Elona z informacją, że w najbliższym locie (dziewiczy lot F9 v1.1) będzie tyle nowości, że szanse na niepowodzenie są spore. I napisał to sam Elon!
Czyli wychodzi na to, że Arabowie wiedzą najlepiej, co robi SpaceX? Wyszłoby z tych liczb coś takiego:
cena (M$) LEO (t) GTO (t)
F9 1.1 (www SpaceX) 56,6 13,15 4,85
F9 1.1 (Arabowie) 60 ? 5,3
F9-R (Arabowie) 40 5,0 2,3
Te liczby wyglądają na z palca ssane. Przykład - F9-R ma być wykorzystywany do wynoszenia Dragona, a do tego potrzebny jest udźwig większy niż pięć ton.
Recovering booster rockets intact and refurbishing them for subsequent flights is a big deal, since, as Musk said in the call, three-quarters of the cost of an Falcon 9 rocket covers the first stage. Recovering most of that initial investment could dramatically lower the cost of going to space. (SpaceX's published price for a Falcon 9 launch is $54 million.) However, there is a tradeoff. Musk told reporters yesterday that loading a Falcon 9 with enough fuel to make it reusable would result in 30 percent less payload reaching orbit if the rocket comes back for a touchdown on land or 15 percent less for a water landing.Źródło Popular Mechanics (http://www.popularmechanics.com/science/space/rockets/musk-spacex-now-has-all-the-pieces-for-reusable-rockets-15985616?click=pm_news).
Because the first stage did not have landing gear on this flight to help stabilize it, the stage ended up spinning to a degree that was greater than what could be controlled with the gas thrusters. Musk explained that the landing gear on the upgraded Falcon 9 does more than just land the first stage, it also acts to stabilize the stage upon descent much like fins do on an aircraft.Wygląda więc, że podczas ostatniego lotu pierwszy człon zaczął się obracać z powodu braku podpór do lądowania, które podczas powrotu spełniają funkcję stabilizującą.
With Musk indicating the next CRS flight will probably be sometime in February, he also indicated that SpaceX is still debating whether the first stage on CRS-3 “will land with landing legs in the ocean or land with landing legs on land. (But) either way, we do want it to have the landing legs on.”Jest szansa, że będą próbowali powrócić nad ląd podczas lotu CRS-3.
Kolejny test - 774m.
Widać, że Musk już na poważnie przygotowuje się do próby odzyskania pierwszego członu. A co do tematu, czy wie ktoś na ile metrów(w dwie strony) starczyłoby paliwa w GH?Według tego dokumentu:
This was the last scheduled test for the Grasshopper rig; next up will be low altitude tests of the Falcon 9 Reusable (F9R) development vehicle in Texas followed by high altitude testing in New Mexico.Czyli wygląda, że zobaczyliśmy ostatni lot GH :)
Filmowe podsumowanie ostatniego startu:W końcu pokazali fragmenty nagrane podczas próby powrotu pierwszego stopnia.
Nie rozumiem,pisali że po drugim burnie rakieta zaczęła się obracać a na zdjęciu widać że "wylądowała" prawie pionowo.Obracać wokół własnej osi. Co, myślałeś, że jak wiatraczek? Wtedy nie byłoby co zbierać.
Tak właśnie myślałem.Nie rozumiem,pisali że po drugim burnie rakieta zaczęła się obracać a na zdjęciu widać że "wylądowała" prawie pionowo.Co, myślałeś, że jak wiatraczek?
W grudniu można się spodziewać pierwszych testów F9-R w Nowym Meksyku:
Narazie opracowali technologię sprowadzania I członu, a żeby mieli taką do członu II to nie słyszałem.Pisząc F9-R miałem na myśli I człon.
SpaceX jest jedną z najbardziej „medialnych” firm z sektora kosmicznego – jej poczynania są śledzone na całym świecie. Najnowsze wieści odnośnie tej firmy pochodzą z konferencji International Symposium for Personal and Commercial Spaceflight (ISPCS), która się właśnie odbywa w Nowym Meksyku w USA.
Na ISPCS przedstawiciel SpaceX przedstawił m.in. następujące informacje:
W firmie obecnie pracuje około 3800 pracowników, w tym kontraktorów.
Około 600 osób zostanie zatrudnionych przez SpaceX w najbliższych miesiącach – największym problemem jest znalezienie dobrych programistów.
SpaceX wchodzi w etap realizacji regularnych lotów – jeszcze dwa (komercyjne) planowane są do końca 2013 roku. W 2014 roku prawdopodobnie przeprowadzone zostaną aż cztery wyprawy zaopatrzeniowe do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Spośród wszystkich projektów firmy SpaceX, platforma startowa Grasshopper wywołuje w tej chwili największe zainteresowanie mediów z całego świata.
Zaprezentowano także podsumowanie w formie nagrania pierwszego lotu Falcona 9 v1.1, łącznie z dodatkowymi testami, jakie dokonano podczas tego startu:
W pierwszym locie rakiety Falcon 9 v1.1 pierwszy stopień był śledzony aż do momentu uderzenia w wodę. Przed uderzeniem w wodę ten stopień był nietknięty, co sugeruje dobrze opracowane procedury przejścia przez atmosferę.
SpaceX planuje wystrzeliwać małe ładunki dodatkowe w każdym ze swoich lotów, w tym satelity typu CubeSat.
Ponadto, ogłoszono także, że SpaceX spodziewa się pierwszego lotu załogowego swojej kapsuły Dragon Rider w 2016 roku. Jest coraz bardziej możliwe, że w tym locie wezmą udział także astronauci NASA, nie tylko astronauci zatrudnieni przez SpaceX.
Pisząc F9-R miałem na myśli I człon.
Meanwhile, Shotwell said work is progressing on the Falcon 9 v1.1 that will launch Thailand’s Thaicom 6, another communications satellite bound for geostationary transfer orbit.-19.11 planują próbne odpalenie (SES-8)
“The elements [of Falcon 9] are ready and we’re going to start shipping them to the Cape right after a static fire test on Nov. 19,” Shotwell said. “And we will continue to hold the Thaicom 6 launch date of Dec. 20.”
-19.11 planują próbne odpalenie (SES-8)Ostatecznie miało się odbyć dzisiaj, ale według tego co piszą na nasaspaceflight przełożono na czwartek:
Tutaj filmik z tego incydentu:
Coś im się poważnie popsuło w czasie tankowania = szanse na start w poniedziałek są zeroweMimo wszystko przeprowadzili próbne odpalenie, więc chyba jest dobrze:
Coś im się poważnie popsuło w czasie tankowania = szanse na start w poniedziałek są zeroweMimo wszystko przeprowadzili próbne odpalenie, więc chyba jest dobrze:
https://twitter.com/NASASpaceflight/status/403647708558135296
Mieliśmy dzis okropną pogodę - olbrzymia wilgotność i bardzo ciepło.Wspomina o tym też artykuł na nasaspaceflight:
UPDATE: SpaceX later responded to NASASpaceFlight.com, confirming the test was successful and that the extra venting was not a result of a leak or a hardware issue.Według SpaceX wszystko jest w porządku.
Według SpaceX wszystko jest w porządku.
SpaceX szykuje się do testów Raptora:
http://www.spacenews.com/article/launch-report/37859spacex-could-begin-testing-methane-fueled-engine-at-stennis-next-year
Ciekawie ten artykuł brzmi - tylko na czym polega to działanie silnika w pętli zamkniętej ?SpaceX szykuje się do testów Raptora:
http://www.spacenews.com/article/launch-report/37859spacex-could-begin-testing-methane-fueled-engine-at-stennis-next-year
Super sprawa. Tylko modlić się o udane testy. Myślę, ze to nie przesada (dla osób wierzących) gdyż technologia ta może ułatwić nam lot na Marsa, który może przesądzić o naszej przyszłości w kosmosie :)
Dla niewierzących Forumowiczów pozostaje trzymanie kciuków ;)
Ciekawie ten artykuł brzmi - tylko na czym polega to działanie silnika w pętli zamkniętej ?O ile mi wiadomo to na tym, że wszystko (utleniacz i paliwo) w konsekwencji trafia do komory spalania:
Ciekawie ten artykuł brzmi - tylko na czym polega to działanie silnika w pętli zamkniętej ?O ile mi wiadomo to na tym, że wszystko (utleniacz i paliwo) w konsekwencji trafia do komory spalania:
http://en.wikipedia.org/wiki/Staged_combustion_cycle_%28rocket%29
w odróżnieniu do silników Merlin, gdzie część utleniacza i paliwa jest tracona po zasileniu turbopomp ("Exhaust" na poniższych schematach):
http://en.wikipedia.org/wiki/Gas-generator_cycle_%28rocket%29
Czyli w silniku Raptor nie będzie tej małej dyszy którą widać w Merlinach np przy lotach grasshoppera ?
bo wydawało mi się, że jest ona używana do stabilizacji i czegoś w rodzaju wektorowania ciągu.
bo wydawało mi się, że jest ona używana do stabilizacji i czegoś w rodzaju wektorowania ciągu.Myslę, że widziałeś system stabilizacji o którym wspomina komentator na poniższym filmiku:
Na nasaspaceflight spekulują o możliwej próbie kolejnego kontrolowanego wejścia w atmosferę pierwszego stopnia Falcona 9 v1.1 podczas następnej komercyjnej misji Thaicom, SpaceX mają próbować wyłowić ten stopień z oceanu.Ciekawa informacja zwłaszcza, że po starcie pierwszego F9 v1.1 mówili, że kolejne próby odzyskania podejmą dopiero podczas lotu CRS-3.
Czyli w silniku Raptor nie będzie tej małej dyszy którą widać w Merlinach np przy lotach grasshoppera ?
Nie będzie.Cytujbo wydawało mi się, że jest ona używana do stabilizacji i czegoś w rodzaju wektorowania ciągu.
Nie, to wylot gazu generatorowego, napędzającego turbopompę. Część paliwa jest spalana w generatorze, a powstały gaz jest używany do napędzania turbiny, która z kolei porusza pompy paliwa i utleniacza. W układzie dopalania gazu generatorowego (ang "staged combustion") gaz po przejściu przez turbinę odprowadzany jest do komory głównej silnika, tak że nic się nie marnuje (całe paliwo jest wykorzystane do produkcji ciągu). Problem w tym, że w komorze głównej panuje wysokie ciśnienie, więc cała maszyneria (generator i turbopompa) musi być wysokociśnieniowa. W przypadku odprowadzenia gazu na zewnątrz (jak teraz) takiej potrzeby nie ma (turbina i generator gazu mogą operować przy znacznie niższych ciśnieniach niż te w komorze spalania) - silnik jest dzięki temu prostszy w budowie, ale ze względu na niewykorzystanie gazu generatorowego do produkcji ciągu - mniej wydajny.
bo wydawało mi się, że jest ona używana do stabilizacji i czegoś w rodzaju wektorowania ciągu.Myslę, że widziałeś system stabilizacji o którym wspomina komentator na poniższym filmiku:
http://youtu.be/VfOo7QAoZys?t=5m4s
Na nasaspaceflight spekulują o możliwej próbie kolejnego kontrolowanego wejścia w atmosferę pierwszego stopnia Falcona 9 v1.1 podczas następnej komercyjnej misji Thaicom, SpaceX mają próbować wyłowić ten stopień z oceanu.Ciekawa informacja zwłaszcza, że po starcie pierwszego F9 v1.1 mówili, że kolejne próby odzyskania podejmą dopiero podczas lotu CRS-3.
Ok ale chyba ten wylot gazu generatorowego mógłby dawać jakiś znaczący ciąg ?
Czy teoretycznie w układzie złożonym z kilku silników jak np w Falconie 9 jeden generator mógłby zasilać jedna turbopompę paliwa i jedna utleniacza które podawałyby czynniki robocze do wszystkich 9 silników ?
Jakie waszym zdaniem będą zyski dla SpaceX? Z tego co rozumiem, to komplikuje budowę silnika, a co daje w zamian?Silnik jest bardziej wydajny. Oczywiście bardziej skomplikowana budowa generuje problemy przy powtórnym wykorzystaniu. Ale z tego co czytałem to Raptor miałby być stosowany w drugim stopniu, więc i tak byłby tracony na lot w kierunku Marsa.
Jakie waszym zdaniem będą zyski dla SpaceX? Z tego co rozumiem, to komplikuje budowę silnika, a co daje w zamian?
Ta rakieta chyba bezpośrednio konkuruje obecnie z Zenitem w usłudze Sea Launch? Parametry jednej i drugiej są chyba porównywalne?
A teraz czekamy - kiedy SpaceX zacznie podpisywać kolejne kontrakty na wyniesienie satelitów na GEO ;)Eee, biorąc pod uwagę manifest, mają już na najbliższe lata aż nadto roboty.
Ta rakieta chyba bezpośrednio konkuruje obecnie z Zenitem w usłudze Sea Launch? Parametry jednej i drugiej są chyba porównywalne?
Falcon 9 to niemal klon Zenita.
A teraz czekamy - kiedy SpaceX zacznie podpisywać kolejne kontrakty na wyniesienie satelitów na GEO ;)Eee, biorąc pod uwagę manifest, mają już na najbliższe lata aż nadto roboty.
A teraz czekamy - kiedy SpaceX zacznie podpisywać kolejne kontrakty na wyniesienie satelitów na GEO ;)Eee, biorąc pod uwagę manifest, mają już na najbliższe lata aż nadto roboty.
Jak to w ogóle wygląda? Mamy w roku X terminów startów i jest to nie do przekroczenia, czy wraz z ilością zamówień można teoretycznie zwiększyć produkcję i brać kolejne zlecenia?
A teraz czekamy - kiedy SpaceX zacznie podpisywać kolejne kontrakty na wyniesienie satelitów na GEO ;)Eee, biorąc pod uwagę manifest, mają już na najbliższe lata aż nadto roboty.
Jak to w ogóle wygląda? Mamy w roku X terminów startów i jest to nie do przekroczenia, czy wraz z ilością zamówień można teoretycznie zwiększyć produkcję i brać kolejne zlecenia?
Nowa ciekawa strona ze statystykami :)
http://spacexstats.com/index.php
To zakładając bezproblemowy rozwój FH i Dragona w którym roku możemy się spodziewać załogowego oblotu Księżyca?
P.S.Orientuje się ktoś dlaczego SpaceX na swojej stronie podaje dwie różne ceny FH?Może chodzi też o propellant crossfeed.
Ciekawe kto się musi obejść smakiem:ILS czy Arianespace.
To będzie ciekawy rok :)
A za miesiąc kolejny lot Dragona w ramach CRS
This situation bring back memories of the world of IT/computers in the early 70s, shaken by the coming of new companies that had one thing in common – they all came out of garages in California. 40 years later, the space launcher industry, today considered a sovereign (government/national) industry, may well know the same upheaval.
....
As such, we must react to SpaceX’s challenge and move forth with the development of Ariane 6. The goal isn’t to make yet another Ariane launcher, but rather to reinvent Ariane development by taking the same turn that IT did in the 70s and SpaceX is taking now. This is the lesson we learn from the Californian garages.
Różnią się czymś te spadochrony od tych na towarowym Dragonie?Nie mam pojęcia czy spadochrony się różnią, ale wygląda na to, że zmieniono lokalizację spadochronów. Ładnie opisał to jeden z użytkowników nasaspaceflight:
If you were leaving tomorrow on the first SpaceX trip to #Mars, what 3 things would you pack?
(https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1540525_10153827716935131_2039795706_o.jpg)
zaistnienie w popkulturze - z czasem to się zwróci
Nie mam pojęcia czy spadochrony się różnią, ale wygląda na to, że zmieniono lokalizację spadochronów.
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=33852.0;attach=568229;image)
Nie bardzo domyślam się, skąd taki kształt kapsuły. Dotychczasowe mają ścięty wierzchołek, gdyż w tym miejscu musi być węzeł cumowniczy CBM - takie są w części amerykańskiej ISS. Czy to tylko "zatyczka" na czas testów, czy też są wersje Dragona bez CBM? Załogowy Dragon dla programu CCP będzie przecież cumował do tych samych węzłów co wersja cargo.Ostatni test miał choć trochę symulować warunki otwarcia spadochronu tak jak po pad aborcie, wiec pewnie dlatego Dragon ma wciąż osłonę aerodynamiczną. Jak widać konstrukcja Dragona jest taka, że nie trzeba się pozbywać różnych osłon aby otworzyć spadochrony tak jak w przypadku Apollo czy Oriona.
Czy należy z tego rozumieć, że ten test to był milestone #11 "Pad Abort Test" w ramach CCP, przewidziany właśnie na grudzień? (w takim razie SpaceX razie zarobił kolejne 30 mln USD: link (http://www.parabolicarc.com/2014/01/20/7-months-nasas-commercial-crew-partners/)).Pad abort dopiero będzie :) Prawdopodobnie był to test spadochronów wspomniany w tym dokumencie:
A kiedy będzie próba ściągnięcia pierwszego stopnia z prawdziwej misji?Jesienią zeszłego roku mówili, że Falcon podczas misji CRS-3 mógłby mieć zainstalowane nogi i wtedy też chcieliby znowu spróbować ściągnąć pierwszy stopień nad wodę (tak jak podczas startu z Cassiope) albo nawet nad ląd. Czy tak będzie to zobaczymy pod koniec lutego.
Musk said the next attempt to recovery the Falcon 9 first stage will be on the fourth flight of the upgraded rocket. This would be third commercial Dragon cargo flight to ISS, which is scheduled for next year. That stage might have landing legs.http://www.parabolicarc.com/2013/09/29/falcon-9-launch-payloads-orbit-vandenberg/
Musk says that if things go super well, SpaceX would be able to fly a reused Falcon 9 first stage by the end of 2014.
Wygląda na to, że oba zdjęcia są w tej samej skali, gdyż GH-1 ma wysokość ok. 32 m a GH-2 ok. 48 m.
Dzisiaj ukazał się artykuł Chrisa Bergina na NSF: http://www.nasaspaceflight.com/2014/02/falcon-9-stretch-legs-grasshopper-trials/
A kiedy będzie próba ściągnięcia pierwszego stopnia z prawdziwej misji?
Wow! Wow! WOW!
Szaleństwo. Elon Musk chce pakować na statki wielkości "100 dużych SUVów" 100 osób na raz i ma to być o wiele większe od rakiet programu Apollo. Ba, ma nim wylądować na Marsie!
Gdyby to nie był Elon Musk to poleciłbym wizytę u specjalisty, ale tak.. No masakra ;)
Wow! Wow! WOW!
Szaleństwo. Elon Musk chce pakować na statki wielkości "100 dużych SUVów" 100 osób na raz i ma to być o wiele większe od rakiet programu Apollo. Ba, ma nim wylądować na Marsie!
Gdyby to nie był Elon Musk to poleciłbym wizytę u specjalisty, ale tak.. No masakra ;)
Elon Musk chce pakować na statki wielkości "100 dużych SUVów" 100 osób na raz i ma to być o wiele większe od rakiet programu Apollo. Ba, ma nim wylądować na Marsie!
Gdyby to nie był Elon Musk to poleciłbym wizytę u specjalisty, ale tak..
Borys, a jak nazywał satyrę? ;) Ja akurat jak chyba niewielu na tym forum sądzę, że EM doprowadzi nas na Marsa w ciągu kilkunastu lat ;)
Starczy mu lat życia na to?
To nie jest wielki problem zbudować na LEO coś a'la ISS, wsadzić tam 100 osób i polecieć na Marsa. Wielkim wyzwaniem staje się dostarczenie tym "kolonistom" wody, jedzenia i tlenu.Borys, a jak nazywał satyrę? ;) Ja akurat jak chyba niewielu na tym forum sądzę, że EM doprowadzi nas na Marsa w ciągu kilkunastu lat ;)
Na Marsa z pewnością tak lecz gdzie 100 osób w statku no chyba, że za 40-50 lat. :)
Borys, a jak nazywał satyrę? ;) Ja akurat jak chyba niewielu na tym forum sądzę, że EM doprowadzi nas na Marsa w ciągu kilkunastu lat ;)
Na Marsa z pewnością tak lecz gdzie 100 osób w statku no chyba, że za 40-50 lat. :)
Wszystko zależy od tego czy komercja w wynoszeniu ładunków i ludzi na LEO się rozwinie do poziomu kiedy kilkudziesięciu ludzi rocznie będzie spędzać wakacje na orbicie. Jedynym dostępnym w ciągu 20 lat rozwiązaniem są tanie w eksploatacji pojazdy wielorazowego użytku których protoplastą będzie odzyskiwalny Falcon. Kiedy komercja osiągnie taki poziom to lot 100 ludzi na marsa w jedna stronę nie będzie takim science-fiction jak teraz. Posiłkując się analogią z przemysłem lotniczym z pierwszych dekad XX wieku przy sprzyjających okolicznościach potrzeba na to 20-30 lat.
Kiedyś w ,,Astronautyce" widziałem projekt szatla w którym w luku zamiast modułów czy innych szpejów miał być zainstalowany przedział pasażerski. Takim szatlem to można byłoby sporo osób wysłać za jednym razem. Tylko kto by za to dał radę zapłacić i zaryzykować. Po Columbii szatle nie cieszyły się taką renomą jak w latach 90-tych jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa.Co do tego projektu szatla z przedziałem pasażerskim to wyglądał on tak:
A teraz szatle stoją w muzeum i na dzień dobry nie ma czym tych kilkudziesięciu na raz osób wysłać na LEO, o setce już nie wspominając ::)
Air Q, skąd masz informację że pojedynczy lot Falcona9R będzie kosztował 5-7 mln?Wspominała o tym niedawno Gwynne Shotwell:
Jak oni chcą to wynieść?Rakietą....dalej cytując Muska "przy której rakieta księżycowa programu Apollo wygląda na małą" :)
Jak oni chcą to wynieść?
Wspominała o tym niedawno Gwynne Shotwell:
http://youtu.be/XtNgWK4mm0M?t=13m35s
Panowie trzeba jak Elon Musk myśleć szerzej :) Taki odzyskiwalny Falcon Heavy - koszt wystrzelenia 53 ton na orbite kosztowałby (zakladajac podobnie jak przy Falconie 9 redukcje kosztów o 90% przy odzyskiwalnosci) jakies 15 mln $. 53 tony to możliwość wystrzelenia na LEO okolo 30 osób, zatem koszt 500000 $ jest osiągalny przynajmniej na LEO:)Z tych 53 ton (bez cross-feed 45ton )przy odzysku tylko pierwszego stopnia i boosterów zostanie może ze 35ton,jak dojdzie jeszcze powrot drugiego stopnia to jeszcze mniej ze względu choćby na konieczność stosowania osłony termicznej.Mało sie o tym mówi ale niestety odzysk będzie sie wiazal z dość sporą stratą na ładownosci
Panowie trzeba jak Elon Musk myśleć szerzej :) Taki odzyskiwalny Falcon Heavy - koszt wystrzelenia 53 ton na orbite kosztowałby (zakladajac podobnie jak przy Falconie 9 redukcje kosztów o 90% przy odzyskiwalnosci) jakies 15 mln $. 53 tony to możliwość wystrzelenia na LEO okolo 30 osób, zatem koszt 500000 $ jest osiągalny przynajmniej na LEO:)Z tych 53 ton (bez cross-feed 45ton )przy odzysku tylko pierwszego stopnia i boosterów zostanie może ze 35ton,jak dojdzie jeszcze powrot drugiego stopnia to jeszcze mniej ze względu choćby na konieczność stosowania osłony termicznej.Mało sie o tym mówi ale niestety odzysk będzie sie wiazal z dość sporą stratą na ładownosci
Ale znalazłem w necie nawet wizję wielkiego marsjańskiego załogowego statku Muska :)
Nikt nie zaryzykuej takiego "autobusu", jak juz to poleca ale malymi grupkami, ale co jakis czas.
Zakladajac ze potrzebowalby 3-4 lat na pelny obrot, moglby podrzucic na Marsa grupe 4-6 osob. mozna policzyc, ze rocznei 2 osoby dolatywalyby celu - w 25 lat mozna by wyslac tam 50 osob.
Ale znalazłem w necie nawet wizję wielkiego marsjańskiego załogowego statku Muska :)
Romku, co to za bzdury tu wrzucasz?
To nie bzdury. Oczywiście, nie ma to żadnego naukowego podparcia, ale to historyczny moment w dziejach ludzkości. Oto fani zaczynają tworzyć koncepcje wyglądu wieloosobowych statków kosmicznych, które mogą zbyć budowane w najbliższych latach. To jakby w świecie Star Treka zapowiedziano stworzenie pierwszego Enterprise'a, a fani przelewaliby swoje wizje i marzenia na ekrany. Dla mnie to niezmiernie ekscytujący moment!
Romku, co to za bzdury tu wrzucasz?
To nie bzdury. Oczywiście, nie ma to żadnego naukowego podparcia,[...]
Nikt nie zaryzykuej takiego "autobusu", jak juz to poleca ale malymi grupkami, ale co jakis czas. Byl kiedys projekt pojazdu ktory krazylby po orbitach Ziemi i Marsa rownoczesnie, przy minimalnych ilosciach potrzebnego paliwaPewnie myślisz o koncepcji Mars Cyclerów. Musk był / i pewnie nadal jest sceptycznie nastawiony do wykorzystania ich w swojej architekturze, przynajmniej na początku:
Musk’s architecture for this human Mars exploration effort does not employ cyclers, reusable spacecraft that would travel back and forth constantly between the Red Planet and Earth — at least not at firstŹródło: http://www.space.com/18596-mars-colony-spacex-elon-musk.html
"Probably not a Mars cycler; the thing with the cyclers is, you need a lot of them," Musk told SPACE.com. "You have to have propellant to keep things aligned as [Mars and Earth’s] orbits aren’t [always] in the same plane. In the beginning you won’t have cyclers."
Ja, niestety, jestem sceptyczny co do tego. Musk to nie cudotwórca i zwyczajnie nie zdąży na Marsa - urodził się za wcześnie. Wiem, że go Księżyc nie interesuje, ale myślę, że mając do wyboru Księżyc albo nic, wybrałby Księżyc na emeryturkę.... powtorze jeszcze raz, Mars jest blizej niz Ksiezyc;-) Z powazaniem
Oczywiście, optymistycznie zakładając, że nie skończy jak wszyscy tutaj na Ziemi z bardzo prostego powodu: emeryci nie mają żadnego miejsca w początkach bazy księżycowej czy marsjańskiej. Będzie zapierdol, a kto nie pracuje, ten będzie marnotrawstwem zasobów.
emeryci nie mają żadnego miejsca w początkach bazy księżycowej czy marsjańskiej. Będzie zapierdol, a kto nie pracuje, ten będzie marnotrawstwem zasobów.
Mądry jesteś, Adasiu :)... rusz szare komorki, czemu moge tak twierdzic?;-) No do dziela. Inwektywa to pozimo przedszkola, pomysl troche;-) Z powazaniem
Za twoimi szarymi komórkami to od dawna nikt tu nie nadąża więc lepiej wyjaśnij co miałeś na myśli.Mądry jesteś, Adasiu :)... rusz szare komorki, czemu moge tak twierdzic?;-) No do dziela. Inwektywa to pozimo przedszkola, pomysl troche;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
... dV potrzebny na dolot na Ksiezyc jest wiekszy niz dV potrzebny dla dotarcia na Ksiezyce Marsa. A stamtad mozna juz kierowac misjami na powierzhcni Marsa poprzez teleprezencje. Silniki moga byc bardziej efektywne, Ksiecyc wymaga do ladowania silnikow chemicznych, czyli z 10 razy mniej efektywnych niz np, jonowe. A dV to najwikszy problem w podrozach, kazde zwiekszenie czy modyfikacja to dosc duzy koszt. Dolot na LEO "zjada" 95% masy pojazdu (dV=9.7) (tak na oko) A nawet, jak dobrze pomyslec, to sama powierzchnia Marsa tez jest blizsza, bo czesc zmiany predkosci mozna zrobic hamujac w atmosferze tej planety. a nie tracac drogie paliwo. dV to zmiana predkosi jaka trzeba na danym obiekcie wprowadzic. Czy mam cos jeszcze bardziej dokladnie wyjasnic? Z powazaniemZa twoimi szarymi komórkami to od dawna nikt tu nie nadąża więc lepiej wyjaśnij co miałeś na myśli.Mądry jesteś, Adasiu :)... rusz szare komorki, czemu moge tak twierdzic?;-) No do dziela. Inwektywa to pozimo przedszkola, pomysl troche;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
... dV potrzebny na dolot na Ksiezyc jest wiekszy niz dV potrzebny dla dotarcia na Ksiezyce Marsa. A stamtad mozna juz kierowac misjami na powierzhcni Marsa poprzez teleprezencje. Silniki moga byc bardziej efektywne, Ksiecyc wymaga do ladowania silnikow chemicznych, czyli z 10 razy mniej efektywnych niz np, jonowe. A dV to najwikszy problem w podrozach, kazde zwiekszenie czy modyfikacja to dosc duzy koszt. Dolot na LEO "zjada" 95% masy pojazdu (dV=9.7) (tak na oko) A nawet, jak dobrze pomyslec, to sama powierzchnia Marsa tez jest blizsza, bo czesc zmiany predkosci mozna zrobic hamujac w atmosferze tej planety. a nie tracac drogie paliwo. Z powazaniemZa twoimi szarymi komórkami to od dawna nikt tu nie nadąża więc lepiej wyjaśnij co miałeś na myśli.Mądry jesteś, Adasiu :)... rusz szare komorki, czemu moge tak twierdzic?;-) No do dziela. Inwektywa to pozimo przedszkola, pomysl troche;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Adam Przybyla
Argument Adama dotyczący dV ma sens co najwyżej w przypadku sond bezzałogowych.... hmm, zwroc uwage, ze podstawa zalogowej ISS, sa takze misje ... bezzalogowe, prawie 100% ladunkow nie jest przesylane statkami zalogowymi.
Argument Adama dotyczący dV ma sens co najwyżej w przypadku sond bezzałogowych.
Argument Adama dotyczący dV ma sens co najwyżej w przypadku sond bezzałogowych.
AirQ, aby wszyscy wyraźnie wiedzieli "o co chodzi", możesz rozwinąć to zdanie?
Hmm, znów wracamy do tematu Księżyc vs Mars. Dyskusję na ten temat proponowałbym jednak prowadzić w oddzielnych dwóch wątkach, specjalnie do tego przygotowanych:... masz racje, skupmy sie tu na firmie SpaceX, ale moze zastanowmy sie jak moglaby wygadac misja na Masra w wykonaniu SpaceX? Moze tak, kilka misji ciezszego falcona wynosi kilka modulow bedacych w stanie wytrzymac podroz na Marsa, oczywiscie jest jedank sa jednak za slabe aby pchnac to w droge na Masa od razu z zaloga. Ale mozey wyposazyc je w silniki jonowe i niech sie rozpedzaja, nawet jakies asysty grawitacyjne np. wokol Wenus wchodzilyby w gre. Wazne aby sam kompleks przelatywal odpowiednio szybko w poblizu Ziemi przy ostatnnim manewrze. A ze moze to bic 10 czy 20 lat? To nei problem ludzi tam nie ma. Ludzi mozna podrzucic tam kolejnym falconem przy ostatnim manewrze, podczas przelotu kolo Ziemi. Ich kapsula nie musi byc duza, zawne aby byla w stanie dowiecz ludzi na kompleks, nadac ich kapsule odpowienia predkosc, i/lub wrocic z nimi jesli polaczeni sie nie uda.
http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=1392.0
oraz
http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=1391.0
Jak dla mnie dV to jeden z wielu czynników określających gdzie jest łatwiej dotrzeć, a gdzie trudniej. Jeśli porównamy załogowy lot na Księżyc i Marsa to oczywistym jest, że ta druga będzie wymagała więcej zapasów aby załoga mogła przetrwać całą podróż. To skutkuje większym statkiem, większą ilością paliwa i oczywiście komplikuje całą wyprawę.Argument Adama dotyczący dV ma sens co najwyżej w przypadku sond bezzałogowych.
AirQ, aby wszyscy wyraźnie wiedzieli "o co chodzi", możesz rozwinąć to zdanie?
Data Falcon 9 Falcon Heavy
---------------------------------
Wrz 2005 35 -
Kwi 2007 35 90
Maj 2008 36,75 94,5
Lut 2009 36,75 94,5
Sty 2010 49,5 -
Sty 2011 56 -
Kwi 2011 59 125
Dziś 56,5 135
Są to ceny za umieszczenie na odpowiednią orbitę maksymalnego ładunku.
Źródło: http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=33953.0
W przypadku Falcona Heavy mieli chyba zbyt optymistyczne podejście.Tutaj też może chodzić o FH opartego o wersję 1.0 vs. 1.1. Niżej słynna tabelka z jakiejś starej Spacexowej prezentacji:
Choć warto zobaczyć też tabelkę w porównaniu z max udźwigiem i zwiększającymi się możliwościami silników Merlin
W przypadku Falcona 9 należy pamiętać, że tak naprawdę mówimy tutaj o dwóch rakietach - F9 v1.0 i o dwie trzecie cięższym F9 v1.1. Biorąc pod uwagę wzrost udźwigu oraz inflację, cena za wyniesienie kilograma pozostała na tym samym poziomie od 2005 roku.
W przypadku Falcona Heavy mieli chyba zbyt optymistyczne podejście.
Choć warto zobaczyć też tabelkę w porównaniu z max udźwigiem i zwiększającymi się możliwościami silników Merlin
Pytanie: z czego on wyniknął? Czy z przejścia z silników Merlin 1C na 1D? Nie znam się na tym, ale przez proste porównanie: osiągi F9-1.1 względem F9-1.0 wzrosły ok. 1,25 razy. Czy zatem możliwe, że FH (dawniej F9H) zwiększyłby dzięki tej samej podmianie osiągi aż ok. 1,8 razy?
Pierwszy komercyjny kontrakt dla FH:
Peter B. de Selding @pbdes 39 min.
SES buys SES-10 sat from Airbus for Andean Latin Am coverage at 67E. 5,300kg sat is 1st named mission for SpaceX Falcon Heavy. Launch 2016.
https://twitter.com/pbdes
Musieli coś pomieszać bo jest za ciężki na F9.Na Spacenews piszą o FH: http://www.spacenews.com/article/satellite-telecom/39558ses-books-a-spacex-falcon-heavy-for-2016-launcha na NSF ze F9 wystarczy a resztę zrobią silniki satelity:P Widać co strona to własna wersja;) Wydaje mi się, że trzeba będzie poczekać na jakieś oficjalne info od SpaceX.
Jednak SES-10 poleci Falconem 9.Podobno faktyczny udźwig F9 może być o 450 kg na GTO większy niż dotychczas oficjalnie podawano:Nawet w którymś z wywiadów Musk wspominał, że silniki 1D obecnie wytwarzają 85% ciągu docelowego podczas startów F9-1.1.
Jednak SES-10 poleci Falconem 9.Podobno faktyczny udźwig F9 może być o 450 kg na GTO większy niż dotychczas oficjalnie podawano:Pamiętam, że przy ostatnich startach na GTO Musk się chwalił, że wynoszą oni satelity na specjalną orbitę o podwyższonym apogeum, która pozwoli zaoszczędzić paliwa satelicie przy zmianie inklinacji. Może tym razem chcą wysłać na "zwykłą" orbitę transferową?
Szczerze mówiąc, to ja nie widzę na tym zdjęciu ile jest silników... Ale zastanawiam się, czy na jednej trzeciej mocy GH da radę osiągnąć ponad 90 km jak zapowiadano?
No i mamy już zdjęcia nóg. A tak poza tym to witam, jestem nowy ;pNowy to ja jestem ty jesteś zarejestrowany :)
Wygląda na to, że Falcon Heavy poleci w 2015 roku (http://www.aviationweek.com/Blogs.aspx?plckBlogId=Blog:04ce340e-4b63-4d23-9695-d49ab661f385&plckPostId=Blog%3A04ce340e-4b63-4d23-9695-d49ab661f385Post%3A1dc3c6a5-7b91-4eab-b7d8-ab2710014dfa).FH pada ofiarą sukcesu F9?
Trochę wywodów na temat metanowego silnika RaptorNajciekawsza informacja:
http://www.nasaspaceflight.com/2014/03/spacex-advances-drive-mars-rocket-raptor-power/ (http://www.nasaspaceflight.com/2014/03/spacex-advances-drive-mars-rocket-raptor-power/)
However, information on the Raptor was updated on February 19, when VP of Propulsion Development Tom Mueller – speaking at the “Exploring the Next Frontier: The Commercialization of Space is Lifting Off” event in Santa Barbara, California - revealed the Raptor had mutated to a 1Mlbf (4,500kN) gas-gas (full flow) liquid methane and oxygen engine, with an isp of 321s at sea level 363s at vacuum.Czyli ciąg dwa razy większy niż wcześniej podawano.
W tej sytuacji gdy chcą 9 takich silników zamontować na pierwszym 10m stopniu to udźwig byłby kolosalny.Ciąg znacznie większy niż w Saturnie V.
Raczej z wnętrza Dragona ( bo o nim jest tu chyba mowa)No właśnie nie bardzo rozumiem tę koncepcję, i co to za statek miałby startować z wnętrza kapsuły Dragona lub Oriona ? :o
Kolejna misja zaopatrzeniowa CRS 4 leci dopiero 25 lipca ( czyli same obsuwy) ; nic dziwnego , że dali sobie spokój z Falconem Heavy w tym roku -daleko im jeszcze do regularnych w miarę grafików
w tym roku za dużo nie mają w planach
Space Exploration Technologies Corp. President Gwynne Shotwell said the company’s Falcon 9 launch prices have nudged up to an average of about $60 million for standard commercial launches but that NASA and U.S. Air Force missions will add between $10 million and $30 million per launch.
(...) “It’s more expensive to do these missions,” she said of U.S. government launches compared to commercial missions. “The Air Force asks for more stuff. The missions we do for NASA under the [NASA Launch Services] contract are also more expensive because NASA asks to do more analysis.
“They have us provide more data to them. They have folks that basically reside here in SpaceX, and we need to provide engineering resources to them and respond to their questions. So by definition, the way the government buys missions is more expensive.
(...) “It depends on each individual mission, but the NASA extra stuff is about $10 million. The Air Force stuff is an extra $20 million. And if there is a high security requirement, that can add another $8 million to $10 million. All in, Falcon 9 prices are still well below $100 million even with all of this stuff.”
(...) The Falcon 9 v1.1 vehicle, which has now flown successfully three times including two commercial launches to geostationary transfer orbit — the destination of most commercial telecommunications satellites — has about 30 percent more performance capability than what is advertised on SpaceX’s price and capacity specifications, Shotwell said.
This 30 percent margin is retained by SpaceX, which will use it to accommodate the additional fuel and hardware needed for first-stage recovery operations.
This margin may be one reason why SpaceX was able to sign its two most recent contracts, with SES of Luxembourg, for the launch of two satellites, each weighing around 5,330 kilograms — or 10 percent more than the vehicle’s advertised payload limit.
Kolejne odpalenie powinno nastąpić w ciągu najbliższych tygodni :)Jest potwierdzenie pierwszego lotu, choć na razie nie udostępniono filmiku:
Early flights of F9R will take off with legs fixed in the down position. However, we will soon be transitioning to liftoff with legs stowed against the side of the rocket and then extending them just before landing.Czyli w którymś z dalszych lotów testowych należy się spodziewać startów ze złożonymi nogami i ich rozłożeniem przed lądowaniem.
Ciekawy jest też podpis w opisie:CytujEarly flights of F9R will take off with legs fixed in the down position. However, we will soon be transitioning to liftoff with legs stowed against the side of the rocket and then extending them just before landing.Czyli w którymś z dalszych lotów testowych należy się spodziewać startów ze złożonymi nogami i ich rozłożeniem przed lądowaniem.
Będą to dwa egzemplarze GH2.
Ktoś zadał na NSF pytanie, czy skoro - jak się zdaje - wczorajszy eksperyment zakończył się sukcesem, do czego będą GH2 potrzebne? I to aż dwa.
Dwa ciekawe screenshoty,
Dwa ciekawe screenshoty,
Zwłaszcza dolne jest bardzo ciekawe! Zastanawiam się, ile egzemplarzy jest tam montowanych, bo na niektórych stanowiskach są tylko małe fragmenty. Chyba rzeczywiście w dolnym rzędzie są trzy cargo, bo mamy trzy węzły CBM, natomiast u góry chyba też trzy, z czego przynajmniej dwa są przygotowane do montażu NDS, czyli do lotów załogowych (DragonRider), albo nie będzie tam żadnego węzła cumowniczego, wówczas byłyby do DragonLaby - niedługo ma jakiś polecieć.
SpaceX się poważnie pokłócił z ULA:
http://florydziak.blogspot.com/2014/04/spacex-sie-pokoci-z-ula.html
W sumie nic nowego poza kilkoma ciekawymi faktami.
SpaceX jest JEDYNĄ obecnie używaną na świecie rakietą, która jest w stanie przetrwać awarię silnika w czasie startu i wypełnić misję.
Dzięki Marku za ten materiał!
Trochę ubawiło mnie stwierdzenie SpaceX, że "silnik Merlin leciał w kosmos więcej razy niż RD-180". To oczywiście prawda, ale należy pamiętać, że jeden F9 to 10 Merlinów!
Wymóg dwóch niezależnych systemów transportu - SpaceX musiałby wejść w spółkę z Orbitalem :D Innego partnera nie widać (ATK?).
CytujSpaceX jest JEDYNĄ obecnie używaną na świecie rakietą, która jest w stanie przetrwać awarię silnika w czasie startu i wypełnić misję.Ciekawe :) A i jak już to rakieta Falcon 9 nie SpaceX 8) :D
Dzięki Marku za ten materiał!
Trochę ubawiło mnie stwierdzenie SpaceX, że "silnik Merlin leciał w kosmos więcej razy niż RD-180". To oczywiście prawda, ale należy pamiętać, że jeden F9 to 10 Merlinów!
Wymóg dwóch niezależnych systemów transportu - SpaceX musiałby wejść w spółkę z Orbitalem :D Innego partnera nie widać (ATK?).
Orbital ma problem - silniki mu się kończą...
Może Orbital poprosi o silniki Merlin.... Tylko nie wiem czy to technicznie możliwe dla rakiety Orbitala. :)
"Wymóg dwóch niezależnych systemów transportu"
Ten wymóg to przecież jedna wielka lipa,Atlasy i Delty używają tego samego silnika górnego stopnia przez co jeszcze nie tak dawno obie były uziemione przez krótki czas po jednym ze startów Delty gdy wystąpiła mała awaria RL10.
P.S. Orbital jest niekoszerny - pierwszy stopień robiony na Ukrainie, silniki z dawnego ZSRR - nie ma szans by mogli dostać jakieś wojskowe kontrakty.A najśmieszniejsze że Orbitala stać na zrobienie dobrej rakiety stałopaliwowej własnymi siłami bo mają w tym doświadczenie ale niestety wolą iść na łatwiznę i przeszukiwać śmietniki w Rosji.Cóż,"sukces" Antaresa który z nigdzie i z niczym by nie poleciał gdyby nie rządowy kontrakt na 8 lotów z Cygnusem najwidoczniej niczego ich nie nauczył
wróble ćwierkaja plotki, że znaleziono 1 stopień po udanym wodowaniuPotwierdziła to (częściowo) też Shotwell:
From SpaceX; "Elon Musk will make an important SpaceX announcement today, Friday, April 25th at 1:00PM ET at The National Press Club - 529 14th Street, NW - Washington, DC."http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/04/25/elon-musk-announces-mysterious-announcement-mysteriously/
Sory, że piszę post pod postem ale dziś Musk ma coś ważnego ogłosić w sprawie Spacex:
http://www.washingtonpost.com/blogs/the-switch/wp/2014/04/25/elon-musk-announces-mysterious-announcement-mysteriously/
Wodowanie pierwszego stopnia? Dragon2?
Sory, że piszę post pod postem ale dziś Musk ma coś ważnego ogłosić w sprawie Spacex:
Druga sprawa dotyczy sposobu zakupu EELV przez USAF. SpaceX zamierza zaskarżyć te praktyki.
SpaceX nie jest dopuszczany do konkurowania z Boeingiem i LM, mimo że jego rakiety są tańsze, nie mają ruskich komponentów i są najwyraźniej wystarczająco dobre dla NASA.
Wygląda na to, że firmie obiecano dopuszczenie do konkurowania z ULA po trzech lotach próbnych, a gdy SpaceX to zrobił, USAF dało wszystkie zamówienia do ULA bez żadnych procedur rynkowych i wyjaśnień dla SpaceX.
-Znaleźli tylko fragmenty pierwszego stopnia. Dopiero po dwóch dniach dotarli do miejsca wodowania.
Taa,ani SpaceX,ani NASA,ani amerykańska marynarka nie może go znaleźć ale zrobił to ponad 20 letni rosyjski okręt szpiegowski,ba nawet go wyłowił niepostrzeżenie!Oj Marek Marek...-Znaleźli tylko fragmenty pierwszego stopnia. Dopiero po dwóch dniach dotarli do miejsca wodowania.
A ja mam teorię że 1 stopień jest w rękach Rosji...
A ja mam teorię że 1 stopień jest w rękach Rosji...Rosyjska mini wersja projektu Azorian (https://www.youtube.com/watch?v=8h6rGrzD2VY) :P 8)
Warto więc zauważyć że NASA ma mało do stracenia (ładunek) w razie problemów a komercyjni mają ubezpieczenia. A w przypadku satelitów USAF jak coś się zepsuje to podatnik USA za to płaci. Dlatego wymogi na ładunki wojskowe są znacznie wyższe niż na NASA/komercyjne.
Taa,ani SpaceX,ani NASA,ani amerykańska marynarka nie może go znaleźć ale zrobił to ponad 20 letni rosyjski okręt szpiegowski,ba nawet go wyłowił niepostrzeżenie!Oj Marek Marek...-Znaleźli tylko fragmenty pierwszego stopnia. Dopiero po dwóch dniach dotarli do miejsca wodowania.
A ja mam teorię że 1 stopień jest w rękach Rosji...
Warto więc zauważyć że NASA ma mało do stracenia (ładunek) w razie problemów a komercyjni mają ubezpieczenia. A w przypadku satelitów USAF jak coś się zepsuje to podatnik USA za to płaci. Dlatego wymogi na ładunki wojskowe są znacznie wyższe niż na NASA/komercyjne.
1) Co USAF straci oprócz ładunku, czego nie straci NASA?
2) Dlaczego za stracony ładunek USAF zapłacą podatnicy, a za stracony ładunek NASA nie?
3) Dlaczego USAF nie może ubezpieczyć ładunku?
A to ze SpaceX znalazło tylko intertank i jedna nogę i ani śladu pierwszego stopnia (ktory w końcu jest pustymi zbiornikami i powinien pływać po wodzie jak korek) jest moim zdaniem przesłanka wskazującą na to ze pierwszy stopień nie zatonąłPierwszy stopień wylądował na obszarze gdzie panował sztorm, mógł zwyczajnie nabrać wody i zatonąć.
Radary w tym rejonie zarówno na morzu jak i lądzie mają również Amerykanie i to chyba trochę więcej więc nie wiem w czym ten pojedynczy rosyjski okręt miałby być lepszy.Poza tym amerykański wywiad doskonale znał pozycję tego okrętu bo sam go zapewne dokładnie szpiegował.Uważasz że wyłowienie 40 m długości zbiornika uszłoby niezauważenie?A w ogóle na jakiej podstawie twierdzisz że ten okręt byłby zdolny do takiej operacji do tego przy wzburzonym morzu?Skoro SpaceX znalazło elementy stopnia to chyba potrafili określić gdzie upadł(wysłali specjalny samolot zdaje się)i nie widzę powodu aby nie wierzyć że zbiornik poszedł na dno w sytuacji gdyby wysokie fale go uszkodziły a woda dostała się do środka.Ja wiem że teorie spiskowe są bardzo fascynujące ale nie przedstawiłeś póki co żadnych racjonalnych dowodów na tą teorię
Amerykańska marynarka ani NASA go nie szukają. A dwudziestoletni, radziecki okręt wyposażony jest w radary i systemy o których SpaceX nawet pomarzyć nie moze. Zakładając ze okręt był niedaleko miejsca lądowania F9 i aktywnie namieszał go radarowo, to nie widze powodu dla ktorego nie mógł byc pierwszy na miejscu. To wody międzynarodowe = mozna pływać gdzie sie chce. A to ze SpaceX znalazło tylko intertank i jedna nogę i ani śladu pierwszego stopnia (ktory w końcu jest pustymi zbiornikami i powinien pływać po wodzie jak korek) jest moim zdaniem przesłanka wskazującą na to ze pierwszy stopień nie zatonął. A druga przesłanka jest to ze zaraz po starcie F9, statek, ktory od dawna kręcił sie u wybrzeży Georgia zdecydował sie popłynąć na Kubę.
A czy wiemy gdzie lądowanie pierwszego stopnia nastąpiło? Jak się to ma względem wód terytorialnych USA?
Właściwie to po co ruscy mieliby być zainteresowani wyławianiem pierwszego stopnia. Jak będą chcieli to postarają się zdobyć odpowiednie plany metodami wywiadowczymi. Co innego gdyby rakieta F9 była super tajna. Myślę, że Rosjan bardziej interesują ruchy amerykańskich okrętów podwodnych z bazy Jacksonville na Florydzie zwłaszcza w obliczu konfliktu ukraińskiego..
NASA wysyła mało ważne i generalnie tanie rzeczy na ISS. W środku Dragona jest pewnie $1M ładunku lub niewiele wiecej. Satelity NRO kosztuja kilka do kilkunastu miliardów dolarów za sztukę. Myśle ze widzisz różnice...
Nikt nie ubezpieczy ładunku NRO z uwagi na jego cene. Nie ma firmy ktora zdecydowała by sie na polisę na kilkanascie miliardów dolarów. A nawet jakby takowa istniała, to ubezpieczenie kosztowało by pewnie kilka do kilkunastu procent wartości satelity. Za te pieniadze taniej jest korzystać z rakiety ktora jest "pewna", przynajmniej w oczach wydających pieniadze.
SpaceX stworzył nową stronę internetową:
http://www.freedomtolaunch.com
Informacje mają się dziś pojawić.
P.S. A ja w ramach poparcia SpaceX kupiłem sobie takie coś jak w załączniku ;)
No wreszcie; ale nasz przetrzymali >:(
Druga sprawa to taka że Musk w odpowiedzi na sugestie Rogozina aby Amerykanie używali trampoliny do lotów na ISS ma pokazać niebawem Dragona 2
Rzeczywiście marnej jakości video :)... nic specjalnego, jest to normalna wspolczesna praktyka biznesowa, wykorzystanie umiejetnosci "tlumu". Polecam ksiazke wikinomia z duuuza iloscia dokladnie identycznych przykladow;-) Z powazaniem
Sądziłem, że więcej zobaczę.... :)
Na stronce zapodali jeszcze jedno video tym razem udoskonalone przez specjalistów:
http://www.youtube.com/watch?v=er66BActC4E
http://www.spacex.com/news/2014/04/29/first-stage-landing-video
Najlepsze jest to, że dali oryginalne video do pobrania dla chętnych sympatyków i wybitnych programistów którzy być może wyciągną jeszcze ile się da z tych materiałów. :)
Super sprawa szukają pomocy wśród internautów. :)
... amerykanie powinni go za to calowac po rekach;-) Dzikei takim wypowiedziom, amerykanie co najmniej rok czy dwa wczesniej beda mieli swojego zalogowca;-))) I nikt o zdrowych zmyslach nie zaproponuja aby go skasowac;-) Z powazaniemDruga sprawa to taka że Musk w odpowiedzi na sugestie Rogozina aby Amerykanie używali trampoliny do lotów na ISS ma pokazać niebawem Dragona 2
Poziom intelektualny Rogozina nieraz był już komentowany na naszym Forum - to tylko marionetka Putina. Ale ostatnie jego wypowiedzi choć głupkowate, mogą przynieść pozytywny skutek: zmobilizować Muska, ale przede wszystkim Kongres do przyspieszenia programu CCP :).
... amerykanie powinni go za to calowac po rekach;-) Dzikei takim wypowiedziom, amerykanie co najmniej rok czy dwa wczesniej beda mieli swojego zalogowca;-))) I nikt o zdrowych zmyslach nie zaproponuja aby go skasowac;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Czyli tak naprawdę niewiele więcej wiemy o tym, jak wodowanie przebiegło. Tyle że wzrosło nieco przeświadczenie, że raczej pomyślnie.Musk wspominał na konferencji, że mają dane telemetryczne potwierdzające udane pionowe lądowanie z różnych czujników:
We know with certainty that it landed vertically with the legs deployed and in an essentially nominal configuration because we've got the telemetry to show that. There's multiple sources of telemetry. We have sensors on each individual leg. We have multiple inertial sensors, and multiple GPS units on it.http://shitelonsays.com/transcript/spacex-press-conference-at-the-national-press-club-2014-04-25
Czyli tak naprawdę niewiele więcej wiemy o tym, jak wodowanie przebiegło. Tyle że wzrosło nieco przeświadczenie, że raczej pomyślnie.... podobno utrzymal sie 8 sekund nad powierzchnia i potem wodowal. Z powazaniem
Czyli tak naprawdę niewiele więcej wiemy o tym, jak wodowanie przebiegło. Tyle że wzrosło nieco przeświadczenie, że raczej pomyślnie.... podobno utrzymal sie 8 sekund nad powierzchnia i potem wodowal. Z powazaniem
Adam Przybyla
.... aa, wielkie dzieki za poprawke. Z powazaniemCzyli tak naprawdę niewiele więcej wiemy o tym, jak wodowanie przebiegło. Tyle że wzrosło nieco przeświadczenie, że raczej pomyślnie.... podobno utrzymal sie 8 sekund nad powierzchnia i potem wodowal. Z powazaniem
Adam Przybyla
Te słynne już 8 s wzięło się z jednego ćwierknięcia Muska: "Flight computers continued transmitting for 8 seconds after reaching the water. Stopped when booster went horizontal." Czyli że telemetria działała jeszcze 8 s po wpadnięciu do wody, ale nie ma nic o zatrzymaniu się stopnia, jego pozycji itp.
No i pierwsza wygrana SpaceX w sądzie - zakazano zakupu silników RD-180.
http://florydziak.blogspot.com/2014/05/pierwsze-orzeczenie-sadu-w-sprawie.html
No i pierwsza wygrana SpaceX w sądzie - zakazano zakupu silników RD-180.
http://florydziak.blogspot.com/2014/05/pierwsze-orzeczenie-sadu-w-sprawie.html
To jeszcze nie prawomocny wyrok. Nie wiem jak przebiegają sprawy sądowe w Stanach, ale do uprawomocnienia przy odwołaniach jest jeszcze co najmniej kilka miesięcy, o ile nie lat. Do tego czasu Atlasy V będą mogły spokojnie latać.Latać mogą ale z tego co ja rozumiem nie mogą już kupować nowych silników
Gdyby wyrok został podtrzymany, byłaby to tragedia przede wszystkim dla Lockheeda Martina (Boeing ma Delty). Natomiast nie dla Boeinga i SNC, które od początku mówiły, że ich załogowce będą mogły startować też na Falconie 9.
Inna rzecz, że wówczas SpaceX dostałby wszystko: CCP, CRS, jak i EELV. Powstałby więc nowy monopol, a wtedy zapomnijmy o obniżaniu kosztów.
Co do monopolu SpaceX to patrząc na efekty "konkurencji" w ramach ULA które czynią te rakiety szalenie drogimi to nie miałbym nic przeciwko temu.Ppza tym SpaceX i tak bedzie cięło koszta bo konkuruje na rynku komercyjnym z Rosjanami,Europą i Chinami.
SpaceX warte tylko 4mld??? Ale jak to? W takim razie nie jest jego najbardziej wartościową firmą, bo Tesla warta jest na giełdzie 26 miliardów dolarów.... to i tak kopruch w porownaniu do Boeinga czy LM, tyle dobrze, ze jest, Oczywiscie jedna porzadna katastrofa moze te trendy zmienic dosc diametralnie ... to bardzo ryzykowny biznes. Z powazaniem
SpaceX warte tylko 4mld??? Ale jak to? W takim razie nie jest jego najbardziej wartościową firmą, bo Tesla warta jest na giełdzie 26 miliardów dolarów.
Pisaliśmy w tym wątku o trampolinie - pomyśle Rogozina na amerykańską załogówkę. Dymitr utrzymuje szczytową formę: wyćwierkał bardzo konkretny pomysł (choć kradziony, jak widać z copyright):
Dmitry Rogozin @DRogozin 2 maj
The one who doesn't jump is a Moskal
Pisaliśmy w tym wątku o trampolinie - pomyśle Rogozina na amerykańską załogówkę. Dymitr utrzymuje szczytową formę: wyćwierkał bardzo konkretny pomysł (choć kradziony, jak widać z copyright):
Dmitry Rogozin @DRogozin 2 maj
The one who doesn't jump is a Moskal
(http://pbs.twimg.com/media/BmpnzMPCAAEcvwS.jpg)
Nie ukrywam, taka trampolina byłaby fajnym dodatkiem do ogrodu. :)Z opcją lotu na ISS :)
Trochę mi się wydaje, że Musk za bardzo kręci z tą odzyskiwalnością. Nie wierzę też, że ta nośność obejmuje F9R
Odzysk pierwszego stopnia nie wpłynął (czas przeszły - ostatni lot odbył się przecież ze sprzętem i zapasem paliwa na lądowanie) na udźwig rakiety.
Trochę mi się wydaje, że Musk za bardzo kręci z tą odzyskiwalnością. Nie wierzę też, że ta nośność obejmuje F9R
Odzysk pierwszego stopnia nie wpłynął (czas przeszły - ostatni lot odbył się przecież ze sprzętem i zapasem paliwa na lądowanie) na udźwig rakiety. Co do drugiego stopnia, to kluczową dla udźwigu sprawą będzie masa osłony termicznej.
Odzysk pierwszego stopnia nie wpłynął (czas przeszły - ostatni lot odbył się przecież ze sprzętem i zapasem paliwa na lądowanie) na udźwig rakiety.
Tego chyba nie wiemy. Ostatni Dragon miał na pokładzie niecałe 2 t towaru, co jest dość odległe od deklarowanych 6 t. Wprawdzie było to zgodne z kontraktem, ale nie wiemy ile rezerwy ubyło mu przez przez odzysk.
Zauważ że F9 w czasie ostatniego lotu dokonał tylko dwóch prostych manewrów - pierwszym byto wyhamowanie przed wejściem w atmosferę a drugim wyhamowanie przed przypadkowym lądowaniem w dość przypadkowym miejscu. W porównaniu z docelowym planem (powrót na platformę), te manewry wymagały znacznie mniej paliwa. Nawet zakładając że wyhamowali przy pierwszym uruchomieniu z MACH 10 do zera, to nadal nic w porównaniu z tym że trzeba rakietę znowu rozpędzić tak by doleciała na platformę oraz ją potem znowu wyhamować.
Marku, nikt tak rakiety hamował nie będzie, a na pewno nie do zera. Kasuje się jedynie składową poziomą wektora prędkości (plus trochę ekstra na powrót do miejsca startu)
Newsy od Marka :)Właśnie dzisiaj się wątek o tym ciągnął. ;)
http://florydziak.blogspot.com/2014/05/znowu-sporo-zamieszania-woko-spacex.html
Aha, nie zajrzałem na 113 str. więc przeoczyłem :)Newsy od Marka :)Właśnie dzisiaj się wątek o tym ciągnął. ;)
http://florydziak.blogspot.com/2014/05/znowu-sporo-zamieszania-woko-spacex.html
Problem w tym że w momencie oddzielenia się pierwszego stopnia od drugiego praktycznie 100% prędkości rakiety to właśnie składowa pozioma. Popatrz na trajektorię lotu F9 i moment w którym następuje oddzielenie.
Pokaż mi taką trajektorię.
Pokaż mi taką trajektorię.
O mniej-więcej jak namalowało mi się poniżej...
Pokaż mi taką trajektorię.
O mniej-więcej jak namalowało mi się poniżej...
Pytałem o źródło. SpaceX nie dzieli się chętnie takimi szczegółami, ale optymalna trajektoria wznoszenia rakiety zawsze wygląda podobnie. W momencie rozdzielenia stopni cały zespół musi posiadać znaczącą prędkość wznoszenia (pionową), w przeciwnym bądź razie drugi stopień wszedłby z powrotem w atmosferę (jego ciąg jest za mały, by przyspieszać poziomo i równocześnie utrzymywać, czy nawet zwiększać wysokość).
Ciąg jest rzeczywiście jakieś 8 razy mniejszy (jeden silnik, zamiast 9, ale działający w próżni z dłuższą dyszą = mający większy ciąg), ale także masa jest także wielokrotnie mniejsza + nie ma oporów powietrza. Do tego prędkość pozioma jaką ma już drugi stopień daje siłę odśrodkową niwelującą mniej-więcej 50% siły grawitacji (zakładam że jakieś MACH 10 = 3.4 km/s jest przy oddzieleniu a minimalna prędkość orbitalna to 7.8 km/s). Więc wbrew pozorom drugi stopień ma więcej niż wystarczający ciąg by nie martwić się o prędkość pionową. O wiele większy, co można zobaczyć po orbicie na jaką SpaceX wyniósł satelitę Thaicom (295 km x 90,000 km).
A propos szalonych trajektorii, to jak popatrzysz np. na trajektorię Antaresa (gdzieś ją widziałem, teraz nie mogę znaleźć), to jest ona wręcz szalona - pierwszy stopień przestaje działać na bardzo małej wysokości (64 - 66 km) i praktycznie jedynym jego zadaniem jest wyniesienie drugiego stopnia poza atmosferę - prędkość pozioma jaką nadaje drugiemu stopniowi jest niewielka.
Pozajączkowały ci się jednostki. Wyłącznie pierwszego stopnia następuje na 64 milach (http://spaceflightnow.com/antares/orb1/launchtimeline.html), czyli ponad 100 km.
No i pierwsza wygrana SpaceX w sądzie - zakazano zakupu silników RD-180.
A teraz zakaz zniesiono. (http://spaceref.com/news/viewpr.html?pid=43197)
A czy sa jakiekolwiek wazne fakty, ktore mialyby blokowac robienie dobrych interesow? Przeciez nic takiego waznego sie teraz nie dzieje.
Z powazaniem
Adam Przybyla
Marku, w swoich postach pisałeś "platforma". Nie miałeś chyba na myśli platformy startowej, tylko kawałek równej powierzchni niedaleko wyrzutni? "Niedaleko" to np. kilka kilometrów od miejsca startu albo w innym wyznaczonym miejscu przez SpaceX.
Dobrze tutaj odczytuję Twoje posty?
Dla mnie od dawna ULA to takie troche nasze PZPN-państwo w państwie mające silne lobby wśród polityków i kręcące lody gdzie popadnie.Nie łatwo będzie ten beton Muskowi skruszyć... to nic innego jak monopol, wlasciwie mamy kuriozalna sytuacje, gdzie zaplacone przez panstwo odkrycai sa robieone ... ponownie przez Muska. Bo panstwa nawet tak bogatego jak USA nie stac aby kupic rozwiazania od ULA.
Hardware na pewno muszą dopracować ;natomiast na software chyba nie ma co narzekać bo choć obsuwy to u spacex tradycja na obecnym etapie ; natomiast oprogramowanie skutecznie zapobiega zbyt szybkim startom z wielkim bum w locie co się ruskim zdarza dość często ( rogozin trampolinę to powinien raczej swoim pobratymcom zafundować )
A co to ten dragonfly?Wersja do testów lądowania na silnikach.
Teraz dochodzi Dragon Mk 2. Nie do końca łapię, w czym te wersje różnią się między sobą, zatem trudno będzie mi ocenić, jak przełomowy będzie Dragon 2...To nie jest to samo co DragonRider?
Teraz dochodzi Dragon Mk 2. Nie do końca łapię, w czym te wersje różnią się między sobą, zatem trudno będzie mi ocenić, jak przełomowy będzie Dragon 2...To nie jest to samo co DragonRider?
A czy Dragon 2 ma być załogowy? Jeśli tak, to być może to jest to samo...Wypowiedź Muska była ripostą na trampolinę czyli dotyczyła lotów załogowych.
Jeszcze trochę ponad 25 godzin! :) Siedziałbym do 4, ale niestety o 6 muszę jechać do Warszawy i nijak nie dam rady :(... wiesz, bedzie mila takie swiatelka, tak jak dragon tylko ze wiecej;-))) Z powazaniem
Spodziewacie się jakichś zaskoczeń? Kiedyś Musk zapowiadał, że załogowy Dragon będzie wyglądał jak "prawdziwy statek kosmiczny", cokolwiek by to miało znaczyć ;)
Kiedyś Musk zapowiadał, że załogowy Dragon będzie wyglądał jak "prawdziwy statek kosmiczny", cokolwiek by to miało znaczyć ;)
Coś tam wspominał ale Enterprice'a ze Star Trek'a się nie spodziewaj ;)
Coś tam wspominał ale Enterprice'a ze Star Trek'a się nie spodziewaj ;)
No no. Do Enterprises nowemu Dragonowi niewiele brakuje, przynajmniej se strony estetycznej ;)
Estetycznie tak ale dla mnie to nadal kapsuła a nie statek kosmiczny :DJakbyś tak powiedział o Mercury to Shepard by się na Ciebie obraził ;)
Jestem ciekaw czy Musk z Bigelow dali by radę stworzyć z prawdziwego zdarzenia statek kosmiczny. Moduły od Bigelow'a a silniki i kapsuły do lądowania od SpaceX. Moim zdaniem dali by radę :)
Wiesz statkiem można nazwać coś w czym ludzie będą mieli dużą swobodę poruszania się (duże moduły mieszkalne), będzie posiadał własny napęd,którym będzie można latać po planetach, jakiś lądownik(kapsuła, mini-wahadłowiec). :D :D... starczy, ze bedzie w stanie latac przez 5-10 latac bez potrezby dostarczania dodatkowych zapasow i bedzie mial jakis silnik, paradoksalnie zadne z rozwiazan, jakie do tej pory ktos przedstawil, tego nie ma. Czyli wymagany jest jakis duzy jonowiec/wiatrakowiec/vasmiroviec czy co tam jest w planie;-) Z powazaniem
... starczy, ze bedzie w stanie latac przez 5-10 latac bez potrezby dostarczania dodatkowych zapasow i bedzie mial jakis silnik, paradoksalnie zadne z rozwiazan, jakie do tej pory ktos przedstawil, tego nie ma. Czyli wymagany jest jakis duzy jonowiec/wiatrakowiec/vasmiroviec czy co tam jest w planie;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Adapter do misji orbomma dostarczyła firma Moog inc. , ciekawe czy tylko do tej misji czy do wszystkich???
...a krowy to chyba nie za duzo mleka daja w takich warunkach :)
Dziwaczne te azurowe pletwki, ciekawe jaka maja przewage nad standardowymi "nieprzewiewnymi".
...a krowy to chyba nie za duzo mleka daja w takich warunkach :)
Wydaje mi się, że te płetwy pozwola łatwiej utrzymać rakietę, że tak powiem silnikami do dołu w trakcie swobodnego spadku. To rozwiązanie będzie miało podobną funkcję do "kołnierza" Blue Origin.
Chyba po cichu, bez wielkiego rozgłosu (bo poza takimi portalami jak nasz kto o tym pisze?) nadchodzi nowa era w astronautyce.
Niektórzy kongresmeni jak Mike Coffman i Cory Gardner wysłali list do NASA z zapytaniami na temat częstych wad rakiet falcon 9 ( wycieki helu , problemy podczas startu i prób startu; cyrki z awioniką , utrata kontroli nad kapsułą ,... raczej obstawiam, ze mala swinka podlozona przez konkurentow z ULA (B&LM);-) Z powazaniem
problemy z dyszami ; trzy kolejne wtargnięcie słonej wody podczas wodowania dragona , zanieczyszczenie kapsuły ) tak więc chłopaki się czepiają ( może to rewanż za wojenkę Muska z USAF?) Wyliczając te wszystkie niedociągnięcia Falcon 9 z Dragonem trzeba jeszcze sporo dopieścić .
Źródło: http://www.parabolicarc.com/2014/07/16/congressmen-seek-answers-falcon-9-problems/#more-52901
Aktualny plan startów F9 na ten rok wygląda wg NSF następująco:Byłby to duży postęp dla firmy gdyby się im udało wysłać na GEO dwa loty z asiatem 8 i 6 do startu dragona; podgoniliby manifest ( jest szansa bo na GEO nie muszą się bawić z testami powrotnymi 1 stopnia a z resztą i następny dragon tez bez tego leci ; najważniejsze wizerunkowa wg mnie jest start wszystkich 3 dragonów do końca roku- więc trzymamy kciuki!)
Date - Satellite(s) - Rocket - Launch Site - Time (UTC)
-------------------------------------------------------
August 4 - AsiaSat 8 - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40 - 06:25-08:25
NET late August - AsiaSat 6 (Thaicom 7) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
September 12 - Dragon SpX-4 (CRS4) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
November - Orbcomm G2 (x11) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
November - TürkmenÄlem 520E - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
December 1 - Dragon SpX-5 (CRS5) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
We will attempt our next water landing on flight 13 of Falcon 9, but with a low probability of success. Flights 14 and 15 will attempt to land on a solid surface with an improved probability of success.http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Falcon_9_launches#Launch_history_and_manifest
Loty o numerach 14/15 listopad/grudzień 2014 (kolejny satelita Orbcomm i CRS-5) maja próbować lądować na lądzie!.Według dyskusji na NSF chodzi bardziej o lądowanie na platformie umieszczonej na morzu.
... no to moze byc ciekawie, bo patent na ladowanie na platformie na morzu ma Bezos ... ciekawe ...Loty o numerach 14/15 listopad/grudzień 2014 (kolejny satelita Orbcomm i CRS-5) maja próbować lądować na lądzie!.Według dyskusji na NSF chodzi bardziej o lądowanie na platformie umieszczonej na morzu.
Jak można coś tak ogólnego w ogóle opatentować... kuriozum. Przecież to tak jakby opatentować lądowanie helikoptera na dachu budynku, czy choćby jachcie milionera...
Jeszcze niech ktoś opatentuje lądowanie kapsuł na spadochronach i każe sobie płacić za każdy taki incydent :D... jasne, tylko, ze wyceluj tutaj gdzies nie trafiajac w czyis ogrodek;-) Z powazaniem
Ale ogólnie rzecz biorąc, są jakieś tam różnice (choćby techniczne) w przypadku Bezosa a SpaceX, więc w razie czego do sądu Elon może spokojnie iść, a szczerze wątpię, żeby o tym patencie nie wiedział. Poza tym te lądowania mają być tylko przejściowe, a głównym celem jest lądowanie na stałym lądzie.
A reliable source reports SpaceX fired 200 to 300 people over the past week, reportedly for poor performance.(http://www.parabolicarc.com/2014/07/24/layoffs-reported-spacex/)
However, speculation focuses on the possibility that the company is experiencing a cash-flow crunch. The company has added thousands of employees in recent years despite a launch rate that is low compared with its main rival, United Launch Alliance.
I’ve asked SpaceX for a comment, but the company has not responded yet.
Według dyskusji na NSF chodzi bardziej o lądowanie na platformie umieszczonej na morzu.-Artykuł wydaje się potwierdzać te doniesienia. Mówi się o lądowaniu na pustej barce.
The following two flights will up the stakes, aiming for a propulsive landing on a “solid surface” – a reference to the “floating pad”. It has since been confirmed the return will be aiming at the deck of an unnamed barge.
Przecież to tylko do prób ;) Zakładam, że jak się uda to fajnie, a jak nie to trudno.... BTW, w koncu katamarany sa na swiecie;-) A co do SpaceX oapnowujacej nasz maly, nudny kawalek galaktyki, to ich kariera moze sie bardzo szybko skonczyc, rowno z kadencja obecnoego prezydenta lub pierwsza katastrofa falcona ... Z powazaniem
Moim zdaniem deską do grobu mogła być seria katastrof a nie pojedyncza wtopa z falconem a marketing to oni mają bardzo agresywny ale to tylko marketing:))Przecież to tylko do prób ;) Zakładam, że jak się uda to fajnie, a jak nie to trudno.... BTW, w koncu katamarany sa na swiecie;-) A co do SpaceX oapnowujacej nasz maly, nudny kawalek galaktyki, to ich kariera moze sie bardzo szybko skonczyc, rowno z kadencja obecnoego prezydenta lub pierwsza katastrofa falcona ... Z powazaniem
Adam Przybyla
dasz linka?wejdz na blog florydziaka -udastepnił obrazek . Pozdrawiam
No, no SpaceX fantazję ma. 10 lat do lotów na Marsa? Załogowo?
Sorryyyyyyy ale... uh... jak by to powiedzieć... jest to kompletnie nierealistyczne. Nie wiem, skąd on bierze te liczby, ale jakbym miał zgadywać, jest to planówka typu "w idealnym świecie, gdzie wszystko udaje się na czas i na 100%, a tłumy dzikich klientów praktykujących Shut up and take my money walą drzwiami, oknami i kominem".
::)
Chociaż nie mam pewności, czy to zdjęcie barki, która wygląda tak jak może wyglądać barka do lądowania, czy to jest właśnie "ta" barka....tak jak może wyglądać z dokładnością do wymiarów. Więcej:
Spacex czeka 3 runda zmagań ze zwolnionymi pracownikami ( co za często na facebooku siedzieli) tym razem zarzuty są do rasizmu w firmie ( fajnie brzmi ihhhi)Elon pochodzi z RPA może wyssał rasizm z mlekiem matki ;)
Elon Musk @elonmusk · 9 godz.
Three engine F9R Dev1 vehicle auto-terminated during test flight. No injuries or near injuries. Rockets are tricky …
Ja się tam cieszę ;) Parafrazując : "więcej wybuchów w próbach, mniej abortów w misjach" ;)
Też jestem spokojny przeprowadzenie testu detonacji rakiety, tego chyba jeszcze wcześniej nie robili więc może nawet to było pod kontrolą :)Planowanie detonacji to raczej nie było ( zbyt kosztowne) , ale zgadzam się z kolegami ,że od takich rzeczy są testy , czym więcej doświadczenia teraz tym bezpieczniej potem ; zastanawiam się czy to może wpłynąć na start asiasat6 ?
Tuż przed utratą ostrości w momencie wznoszenia rakiety wydawać by się mogło, że nagle zaczyna przychylać się w prawo. Potem niestety ostrość siada i nie widać szczegółów, a chwilę później kaboom.Zgadza się ; rakieta wyraźnie zaczęła zbaczać z pionowego dość ostro
Raczej nie, przecież to nowy model "developerski", a nie ten używany obecnie?Fire-test 1 stopnia F9 dla asiasat 6 udany i kompletny ; miejmy nadzieję , że masz rację bo firma się zastanawia czy te fajerwerki nie wpłyną na datę startu asiasat 6
Jak podali w oświadczeniu, przekroczyli znacznie dotychczasowe pułapy maksymalne wyników, więc pewnie stąd ten wybuch. Po prostu już wiedzą, gdzie jest limit ;)
Wcale nie wiadomo, co testowano w tym locie - może jakaś forma niestabilnego lotu albo symulacja awarii? Takie rzeczy SpaceX z pewnością będzie chciał przetestować.
Grasshopper w jego trzynastym ( :) ) locie trzeba było zniszczyć.
Raczej nie, przecież to nowy model "developerski", a nie ten używany obecnie?Podali , że przekroczyli limit w porównaniu do poprzednich testów a nie do granic dla F9:)
Jak podali w oświadczeniu, przekroczyli znacznie dotychczasowe pułapy maksymalne wyników, więc pewnie stąd ten wybuch. Po prostu już wiedzą, gdzie jest limit ;)
Następny start F9R DEV2 odbędzie się już ze Spaceport America w Nowym Meksyku gdzie limity wysokości są już znacznie większe ; ludzie ze spacex już sprzątają obszar ze szczątków :) nie ma jak szybki clean-up... na potrzeby takich lotow rezerwuje sie takie obszary powietrzene w ksztalcie kopul o okreslonej srednicy, pewnie zarezerwowali za mala, albo cos im wiatr powial i juz sie zrobil problem. I tak sie dziwie, ze tak malo im wybuchlo pojazdow do tej pory.
Lepiej żeby im wybuchł "tester" niż na przykład Dream Chaser przy lądowaniu;)... ten to sie raczej rozplynie, ta malutka lupinka z plastiku/kompozytow, jak cos bedzie nie tak, to ni ebedzie co zbierac ...
pozdrawiam
... na potrzeby takich lotow rezerwuje sie takie obszary powietrzene w ksztalcie kopul o okreslonej srednicy, pewnie zarezerwowali za mala,
Czy ten problem mógł też wystąpić w czasie normalnego startu z jakimś satelitą?Bo jeśli tak to chyba powinno wstrzymać kolejne starty robocze aż się wyjaśni dlaczego do tego doszło.
Czy ten problem mógł też wystąpić w czasie normalnego startu z jakimś satelitą?Bo jeśli tak to chyba powinno wstrzymać kolejne starty robocze aż się wyjaśni dlaczego do tego doszło.Według nasaspaceflight problem był konsekwencją bardzo agresywnego testu:
Today’s test was particularly complex, pushing the limits of the vehicle further than any previous test.http://www.nasaspaceflight.com/2014/08/spacex-static-fire-asiasat-6-test-failure/
...
Sources have confirmed the reason for the failure was specific to the test vehicle only. No impacts to flight vehicles are expected.
Do granic wytrzymałości -cenny test ( jeśli nie jest to wypowiedź pod publikę)Czy ten problem mógł też wystąpić w czasie normalnego startu z jakimś satelitą?Bo jeśli tak to chyba powinno wstrzymać kolejne starty robocze aż się wyjaśni dlaczego do tego doszło.Według nasaspaceflight problem był konsekwencją bardzo agresywnego testu:CytujToday’s test was particularly complex, pushing the limits of the vehicle further than any previous test.http://www.nasaspaceflight.com/2014/08/spacex-static-fire-asiasat-6-test-failure/
...
Sources have confirmed the reason for the failure was specific to the test vehicle only. No impacts to flight vehicles are expected.
Czy ten problem mógł też wystąpić w czasie normalnego startu z jakimś satelitą?Bo jeśli tak to chyba powinno wstrzymać kolejne starty robocze aż się wyjaśni dlaczego do tego doszło.
Pisaliśmy o tym w wątku starty rakiet :)Czy ten problem mógł też wystąpić w czasie normalnego startu z jakimś satelitą?Bo jeśli tak to chyba powinno wstrzymać kolejne starty robocze aż się wyjaśni dlaczego do tego doszło.
Właśnie przesunęli start AsiaSat 6 o jeden dzień.
Pierwszy test (pad abort) w listopadzie, drugi (in-flight) w styczniu.
Bardzo ciekawy jestem tej batalii, która na różnych frontach będzie się toczyła.Polityczne wsparcie to połowa sukcesu - Boeing sprytnie porozrzucał swoich podwykonawców w wielu stanach ( stąd poparcie idzie z wielu stron)
Na ISU wiele osób mówiło, iż walka SpaceX vs reszta branży dopiero się zacznie. Na razie widzimy dopiero małe szturchnięcia, a walka na noże zacznie się w najbliższym czasie.
Kolega z Boeinga co robi przy górnym stopniu SLS mówi, że w odróżnieniu do Aresa 5 jest całkowicie inna sytuacja polityczna i SLS ma ogromne wsparcie.
Bardzo ciekawy jestem tej batalii, która na różnych frontach będzie się toczyła.
Na ISU wiele osób mówiło, iż walka SpaceX vs reszta branży dopiero się zacznie. Na razie widzimy dopiero małe szturchnięcia, a walka na noże zacznie się w najbliższym czasie.
Kolega z Boeinga co robi przy górnym stopniu SLS mówi, że w odróżnieniu do Aresa 5 jest całkowicie inna sytuacja polityczna i SLS ma ogromne wsparcie.
... z ostatnich wypowiedzi przedstawicieli SpaceX:Bardzo ciekawy jestem tej batalii, która na różnych frontach będzie się toczyła.Polityczne wsparcie to połowa sukcesu - Boeing sprytnie porozrzucał swoich podwykonawców w wielu stanach ( stąd poparcie idzie z wielu stron)
Na ISU wiele osób mówiło, iż walka SpaceX vs reszta branży dopiero się zacznie. Na razie widzimy dopiero małe szturchnięcia, a walka na noże zacznie się w najbliższym czasie.
Kolega z Boeinga co robi przy górnym stopniu SLS mówi, że w odróżnieniu do Aresa 5 jest całkowicie inna sytuacja polityczna i SLS ma ogromne wsparcie.
pozdrawiam
Nie rozumiem powiązania pomiędzy 'volksrocket' a SpaceX i ich selekcją podwykonawców w USA....... tz. mowielm cos o "narodowej rakiecie" , w tym kontekscie nalezalo to rozumiec. Ok?
Narodowa byłaby raczej utrzymywana z kasy państwowej, nawet jeśli pochodziłaby zza granicy. Chyba nadal nie rozumiem. :)... nie? czemu? Jesli juz cos tak checsz semantycznei powiazac, to bardziej pasowaloby tu chyba slowo "rzadowy", to takich dzialan o jakich mowisz. Zgodzisz sie? Z powazaniem
Ale w sumie spadochrony mogłyby być używane cały czas, nawet już w "oficjalnych" startach. Przecież waga oraz ich cena nie jest nawet duża w porównaniu do innych kosztów, a jednak dają przede wszystkim bezpieczeństwo oraz jakość lądowania. Jedynym problemem mogłoby być uzupełnianie ich ale to pestka. Według mnie nie trzeba z nich rezygnować w końcowym projekcie. Chyba że są jakieś inne aspekty, których nie zauważyłem.
Pozdrawiam
Tak też myślałem, ale mi bardziej chodziło o ich używanie ciągłe. Jeszcze jedna zaleta jest taka, że możnaby używać mniej paliwa do silników lądujących.Ale w sumie spadochrony mogłyby być używane cały czas, nawet już w "oficjalnych" startach. Przecież waga oraz ich cena nie jest nawet duża w porównaniu do innych kosztów, a jednak dają przede wszystkim bezpieczeństwo oraz jakość lądowania. Jedynym problemem mogłoby być uzupełnianie ich ale to pestka. Według mnie nie trzeba z nich rezygnować w końcowym projekcie. Chyba że są jakieś inne aspekty, których nie zauważyłem.
Pozdrawiam
Spadochrony zostaną w ostatecznym projekcie jako opcja awaryjna, SpaceX nie będzie z nich rezygnował ;)
Tak też myślałem, ale mi bardziej chodziło o ich używanie ciągłe. Jeszcze jedna zaleta jest taka, że możnaby używać mniej paliwa do silników lądujących.Ale w sumie spadochrony mogłyby być używane cały czas, nawet już w "oficjalnych" startach. Przecież waga oraz ich cena nie jest nawet duża w porównaniu do innych kosztów, a jednak dają przede wszystkim bezpieczeństwo oraz jakość lądowania. Jedynym problemem mogłoby być uzupełnianie ich ale to pestka. Według mnie nie trzeba z nich rezygnować w końcowym projekcie. Chyba że są jakieś inne aspekty, których nie zauważyłem.Zdublowanie systemów lądowania ( spadochrony jako opcja zapasowa + superdraco ) bardzo podniosą poziom bezpieczeństwa w kapsule
Pozdrawiam
Spadochrony zostaną w ostatecznym projekcie jako opcja awaryjna, SpaceX nie będzie z nich rezygnował ;)
Pozdrawiam
Spacex złożył dokumenty apelacyjne do patentu Blue Origin dotyczącego lądowania na platformie:
http://www.parabolicarc.com/2014/09/02/spacex-files-appeals-blue-origins-patent-land/
Tak się zastanawiam, myślicie, że gdzieś głęboko w piwnicach SpaceX powstaje jakiś odpowiednik DreamChasera, albo czegoś podobnego technicznie?
Albo coś w stylu Skylona? Przecież gdyby SSTO wypaliło, to byłby to chyba koniec dla SpaceX?
Tak się zastanawiam, myślicie, że gdzieś głęboko w piwnicach SpaceX powstaje jakiś odpowiednik DreamChasera, albo czegoś podobnego technicznie? Albo coś w stylu Skylona? Przecież gdyby SSTO wypaliło, to byłby to chyba koniec dla SpaceX?
1 stopień TSTO to sobie nawet jako skrzydlaka wyobrażam, w końcu Spacex planuje odzysk 1 stopnia na 30% paliwa to jakieś 120 ton - chyba aż nadto na skrzydła i ogólne wzmocnienie konstrukcji.
1 stopień TSTO to sobie nawet jako skrzydlaka wyobrażam, w końcu Spacex planuje odzysk 1 stopnia na 30% paliwa to jakieś 120 ton - chyba aż nadto na skrzydła i ogólne wzmocnienie konstrukcji.
Jest to wyobrażalne, ale nie pasuje do tego, co Elon mówił przy różnych okazjach, np. komentując Stratolaunch czy Skylona.
Jest to wyobrażalne, ale nie pasuje do tego, co Elon mówił przy różnych okazjach, np. komentując Stratolaunch czy Skylona.
Stratolaunch to jednak zupełnie coś innego - pierwszy stopień nie jest rakietowy i nie osiąga odpowiedniej prędkości i wysokości.
Czy miej więcej tak będą wyglądać testy systemu ratunkowego jak na tym filmiku http://video.anyfiles.pl/videos.jsp?id=120012 minuta 33:16 :)W listopadzie tego roku kapsuła odpali silniczki superdraco ze specjalnej kratownicy i wyląduje lub raczej woduje na spadochronach ( to lepsza i szybsza wersja testu - zabawę z lądowaniem na ogniu spacex rozpocznie od testów z Fly dragonem osobno ; chodzi , żeby jak najszybciej certyfikować dragona v2 do lotów załogowych )
Czy miej więcej tak będą wyglądać testy systemu ratunkowego jak na tym filmiku
A tutaj więcej o tym:... cos w tym jest, Carmack byl tworca znanych gier i ...:
http://www.geekwire.com/2014/spacex-launching-seattle-area-office-recruiting-squadrons-microsoft-engineers/
SpaceX łyka speców z Microsoftu i twórców gier (programiści gier są uznawani za najlepszych koderów na świecie w związku z ich uniwersalnością i znajomością właściwie wszystkich zagadnień programowania).
Musk planuje terraformację Marsa!!!! ;)
Obydwa testy odbędą się na spadochronach, a jedynie przy wspomaganiu silniczkami SuperDraco.
Zapewne już zaczęli, a to tylko potwierdzenie ;) Ich marketingowcy to mają wizje.
NASA opublikowała ujęcia z wejścia w atmosferę pierwszego stopnia F9 z września tego roku (CRS-4):
Marku, czy są szanse na jakieś zdjęcia?
Link do LC-13:
http://en.wikipedia.org/wiki/Cape_Canaveral_Air_Force_Station_Launch_Complex_13
Teraz dopiero się zorientowałem, że to tam ma F9R powracać po misji! :)
Zrobilem dzis całkiem fajne zdjęcie dwoch modeli rakiet F9 - fajnie widać różnice w rozmiarach:Pytanie do Marka ; czy takie modele są dostępne na rynku ?? chetnie bym postawił takie modele przy laptopie:)
Zrobilem dzis całkiem fajne zdjęcie dwoch modeli rakiet F9 - fajnie widać różnice w rozmiarach:Pytanie do Marka ; czy takie modele są dostępne na rynku ?? chetnie bym postawił takie modele przy laptopie:)
Marku, ale na zdjęcia ze startu Oriona na Delcie 4H możemy liczyć?
Marku, ale na zdjęcia ze startu Oriona na Delcie 4H możemy liczyć?
Próbuje sie na wszelkie metody wcisnąć w ten start - wysłałem zgłoszenie do NASA Social (ale pewnie odrzucą), bede próbował wcisnąć sie do ekipy ojca chłopaka mojej corki (to było by najlepsze, choc nie wiem, jako ze oni beda filmowali z press site a LC-37 jest kiepsko widoczny stamtąd, spróbuje zainstalować sie na NASA causeway, ale mam podejrzenia ze moga gonić, bo DIVH jest zbyt niebezpieczna by z tak bliska oglądać. A ostatecznie pójdę na drogę 401 i stamtąd zrobie zdjęcia - DIVH jest olbrzymia i nawet z daleka wychodza dobre zdjęcia.
Dzięki ; ale miałem na myśli normalne plastikowe modele ( nie latające ) wiem wybredność z mojej strony:)Zrobilem dzis całkiem fajne zdjęcie dwoch modeli rakiet F9 - fajnie widać różnice w rozmiarach:Pytanie do Marka ; czy takie modele są dostępne na rynku ?? chetnie bym postawił takie modele przy laptopie:)
http://shop.spacex.com/featured/falcon-9-and-dragon-flying-model-rocket-kit.html
Dzięki ; ale miałem na myśli normalne plastikowe modele ( nie latające ) wiem wybredność z mojej strony:)
Może być ciekawie lecz pewnie nic konkretnegoPogadają i porozważaja sobie o tym i o tamtym. Ale walor edukacyjny dla publiczności zawsze by był, pod warunkiem szerokiego rozpropagowania w mediach... ::)
http://www.examiner.com/article/fox-network-developing-private-space-race-series
Ma powstać "serial" o rywalizacji SpaceX i Blue Origin.
Wow!!! To Space X za 5-6 lat chce mieć rakiety zdolne do wożenia ludzi na Marsa? :oTrzeba odróżnić plany Muska od realnego terminu; poślizgi będą na bank ; ale w tej branży to standard
Jeśli tak to pomysł Mars One terminologicznie nie byłby wówczas taki szalony :D
Tylko tych ludzi szkoda, którzy chcieliby popełnić zbiorowe, powolne samobójstwo na Marsie.
Naprawdę marsjańskie zapowiedzi Space X robią na mnie wrażenie. Bo nie stoją tu tylko marzenia i przyziemny hardware - jak u Zubrina, tylko latające maszyny w kosmos. Tylko kiedy doczekamy się misji Red Dragona? Byłby to dobry sprawdzian dojrzałości technologii Space X i ludzkości w ogóle do lotów na Marsa :D
Dlaczego właśnie metan? Ciekły wodór jest kriogeniczny, więc niewygodny. Natomiast naftę czy RP-1 można przechowywać w temperaturze pokojowej. Ale metan też musi być ciekły - w czym jest on lepszy od innych paliw, że największe firmy zwracaj się w tym kierunku?Spacex ma zapewne m.in. takie argumenty:
Dlaczego właśnie metan? Ciekły wodór jest kriogeniczny, więc niewygodny. Natomiast naftę czy RP-1 można przechowywać w temperaturze pokojowej. Ale metan też musi być ciekły - w czym jest on lepszy od innych paliw, że największe firmy zwracaj się w tym kierunku?
Dlaczego właśnie metan? Ciekły wodór jest kriogeniczny, więc niewygodny. Natomiast naftę czy RP-1 można przechowywać w temperaturze pokojowej. Ale metan też musi być ciekły - w czym jest on lepszy od innych paliw, że największe firmy zwracaj się w tym kierunku?Spacex ma zapewne m.in. takie argumenty:
-Można go wyprodukować na Marsie i jest mniej kłopotliwy niż wodór
-RP-1 brudzi silnik co troche utrudnia ponowne użycie
Tym bardziej dziwi mnie, że metan dotychczas nie był wykorzystywany jako paliwo rakietowe.
Tym bardziej dziwi mnie, że metan dotychczas nie był wykorzystywany jako paliwo rakietowe.
Nie mam przy sobie danych jakie molekuły powstają przy spalaniu metanu, wydaj w mi sie ze tutaj rownież mogą pojawić sie cząstki grafitu (?)
Rozumiem, że metan względem LH ma znacznie niższy impuls właściwy, ale za to silnik może być znacznie prostszy (bo znacznie wyższa temperatura wrzenia).
Natomiast jeśli idzie o RP-1, to metan jest tańszy i nie zanieczyszcza tak silnika i ma wyższy impuls właściwy. Natomiast w czym jest gorszy, jeszcze nie wyłuskałem z Waszych postów.
Na bazie niepowodzeń konkurencji, SpaceX dzisiaj powinno pokazać coś mocnego ;) Chętnie bym zobaczył ich projekty skafandrów kosmicznych.A szykuje się jakaś konferencja czy info?? Kiedyś była fotka z ich skafandrów dla dragona v2 ( nic specjalnego ;choć może to był tylko jakiś próbny wzór ; coś jak w formule 1)
Chodzi mi o marketingowy punkt widzenia ;) Prywatna firma kosmiczna poniosła porażkę, więc jej konkurencja powinna wyskoczyć z jakimś newsem.Dla amerykanów obecnie nie ma alternatywy dla prywaciarzy; stary beton cofnąłby ich do ery zimnowojennej ( w cenach i technologii)
1) Przywraca wiarę w prywaciarzy;
2) Buduje sobie markę mimo niepowodzeń konkurencji;
Chodzi mi o marketingowy punkt widzenia ;) Prywatna firma kosmiczna poniosła porażkę, więc jej konkurencja powinna wyskoczyć z jakimś newsem.
1) Przywraca wiarę w prywaciarzy;
2) Buduje sobie markę mimo niepowodzeń konkurencji;
Chodzi mi o marketingowy punkt widzenia ;) Prywatna firma kosmiczna poniosła porażkę, więc jej konkurencja powinna wyskoczyć z jakimś newsem.
1) Przywraca wiarę w prywaciarzy;
2) Buduje sobie markę mimo niepowodzeń konkurencji;
Niepotrzebnie traktujesz ten rynek jak rynek produktów i/lub usług masowych.
Ciekawe jak takie barki dostosowuje się do wytrzymania wycelowanego w nią ciągu silnika rakiety kosmicznej?
Przecież takiej barce grozi spalenie albo wywrócenie (od siły ciągu, ciężaru członu i ew. sporych fal).
tak czy inaczej szykuje się niezłe show:))Ciekawe jak takie barki dostosowuje się do wytrzymania wycelowanego w nią ciągu silnika rakiety kosmicznej?
Przecież takiej barce grozi spalenie albo wywrócenie (od siły ciągu, ciężaru członu i ew. sporych fal).
Taki Merlin 1D ma ciąg "tylko" (mniej-więcej) 64 ton na "pełnym gazie" a przy mocy 70% jedynie 45 ton. Co to jest dla barki która ma nośność kilku tysięcy ton :) Także sam czas działania silnika będzie na tyle krótki (jako że rakieta będzie hamowała a nie wisiała w powietrzu) że nie ma co się martwić że coś się roztopi czy zmięknie. Myślę że ta barka nawet nie drgnie jak na niej usiądzie F9.
Spaceport's second tenant, SpaceX, plans to fly a reusable rocket-the Falcon 9-R in March.Jeśli to prawda to F9-R Dev 2 zacznie latać dopiero w marcu.
Widocznie po sierpniowej katastrofie Dev1 też muszą dać sobie czas na analizy.Czy wiadomo ile silników będzie miał Dev2? 3 jak dev1 czy może 9 ( w tym jakieś atrapy -mam na myśli ciężar 0?
Zresztą nie jestem pewien, gdyż trudno znaleźć źródła, ale Dev2 chyba dopiero kończą montować czy też niedawno skończyli.
Widocznie po sierpniowej katastrofie Dev1 też muszą dać sobie czas na analizy.Mogłoby się zgadzać ; temat z barką ma być tylko tymczasową zabawą , głównie chodzi o bezpieczeństwo i przekonanie władz lokalnych co do bezpieczeństwa - docelowo ma być lądowanie tylko na lądzie blisko startu ( paliwa trochę więcej pójdzie)
Zresztą nie jestem pewien, gdyż trudno znaleźć źródła, ale Dev2 chyba dopiero kończą montować czy też niedawno skończyli.
Próbowałem wczoraj dotrzeć na tyle blisko LC13 zeby zobaczyc jak SpaceX idą przygotowania ale nie ma na to szans. Wszystko pozamykane, drogi zamknięte i nie ma szans zobaczyc co oni tam robią.Szkoda Marku ; bo jesteś naszym oknem na te sprawy:(
Budowa sieci małych satelitów brzmi bardzo interesująco. W odpowiedzi na jeden post Elon napisał że będzie to tani internet. Polecam zapoznać się z komentarzami :)Więcej na ten temat znajdziesz pod tym postem:
Szkoda że nie ma takich wizjonerów u nas w kraju.
Kamil (@KNiklasinski)
Elon Musk (@elonmusk) tweeted at 3:19 AM on wt., lis 11, 2014:
SpaceX is still in the early stages of developing advanced micro-satellites operating in large formations. Announcement in 2 to 3 months.
(https://twitter.com/elonmusk/status/531994668608024576?s=02)
Próbowałem wczoraj dotrzeć na tyle blisko LC13 zeby zobaczyc jak SpaceX idą przygotowania ale nie ma na to szans. Wszystko pozamykane, drogi zamknięte i nie ma szans zobaczyc co oni tam robią.A czy coś się dzieje w okolicy LC39B?
Próbowałem wczoraj dotrzeć na tyle blisko LC13 zeby zobaczyc jak SpaceX idą przygotowania ale nie ma na to szans. Wszystko pozamykane, drogi zamknięte i nie ma szans zobaczyc co oni tam robią.A czy coś się dzieje w okolicy LC39B?
Nowe informacje o modyfikacji stanowiska 39A pod pierwszy start Falcona Heavy. Start prawdopodobnie latem 2015.
Mam nadzieję że przy okazji rozbiorą kawałek crawlerway i będzie można kupić te kamyczki po okazyjnej cenie. Przydały by mi się na ogródku ;)
Dwie ciekawe plotki:
a) lot F9 z CRS-5 się opóźni, ale z winy NASA
b) Cygnus poleci na F9
Bardzo ciekawe informacje! Czy Cygnus na F9 oznacza większą nośność tego pojazdu na ISS?
Zdaniem gen. Pawlikowski jedną z opcji branych pod uwagę jest użycie rakiet SpaceX Falcon 9, napędzanych amerykańskimi silnikami z rodziny Merlin.
Cygnus poleci na F9
Nowa rakieta F9 będzie miała lotki - takie bajeranckie jak tarka :)To samo co testowali na F9 dev1 w tym roku: http://www.youtube.com/watch?v=DgLBIdVg3EM
Tu jest to zdjęcie:
Ciekaw jestem, jak to będzie się odbywać. Wyraźne oznaczenie miejsca lądowania okręgami sugeruje, że naprowadzanie będzie za pomocą kamer zainstalowanych na stopniu. Tyle że będą musiały dać o niebo lepszy obraz niż ten, który znamy z poprzednich lądowań (jeśli SpaceX będzie czekał aż forumowicze z NSF ten obraz obrobią, to raczej nie zdążą wylądować).
Świetna wizualizacja umieszczona ostatnio na reddicie:Wizualizacja super , ale rzeczywistość może sprawić psikusa :)
http://www.reddit.com/r/spacex/comments/2n45k5/render_of_f9_on_the_barge/
https://cdn.mediacru.sh/5hWoO-u2PwI8.png
https://cdn.mediacru.sh/4lQYsERQbxAC.png
Nowa rakieta F9 będzie miała lotki - takie bajeranckie jak tarka :)
Witamy serdecznie:)) Musk wyciąga co stare i sprawdzone do swoich innowacji -tylko trzymać kciuki za udane lądowanie choć ; z zagranicznyc newsów barka to tylko tymczasowe rozwiązanie ; do ostatecznych na lądzie ( chodzi chyba o pozwolenia władz; jak się sprawdzi na barce to na ląd też )Nowa rakieta F9 będzie miała lotki - takie bajeranckie jak tarka :)
Radziecki wynalazek, podobne ma R-77 powietrze-powietrze.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum - to mój pierwszy post :)
Jak trafią w tę barkę to naprawdę będzie wielki sukces, margines błędu jest minimalny ( szczególnie w szerz).Świetna wizualizacja umieszczona ostatnio na reddicie:Wizualizacja super , ale rzeczywistość może sprawić psikusa :)
http://www.reddit.com/r/spacex/comments/2n45k5/render_of_f9_on_the_barge/
https://cdn.mediacru.sh/5hWoO-u2PwI8.png
https://cdn.mediacru.sh/4lQYsERQbxAC.png
Musi coś mowi ze w przyszłości pierwszy stopien ma byc tankowany na barce, startować z niej i wracać na platformę. To ma sens i wyjaśnia wiele.https://twitter.com/elonmusk/status/536263260056850432
More testing, via the new F-9R Dev-2 – which underwent validation testing on the tripod stand in September, per L2’s McGregor Update Section – is expected to begin soon, before she moves for higher altitude testing at Spaceport America in New Mexico.Wygląda, że wkrótce zobaczymy loty F9R Dev2 z McGregor.
“The current plan is to continue testing in Texas with F-9R Dev-2 and then move to New Mexico when we transition to higher altitude tests,” noted SpaceX Spokesman John Taylor to NASASpaceFlight.com recently.
Na którą godzinę przewidywane jest wodowanie Oriona?Do 2.5 godzin chyba ale to chyba nie ten wątek ; jest relacja na http://www.nasa.gov/ teraz
Cóż, możliwe że SpaceX planuje także uprawę marchewek (są one podobne do rakiet!) i ich sprzedaż on-line przez obecny sklep. Myślę że każdy z czytelników chętnie by kupił taką marchewkę :)
Wczoraj była 4 rocznica historycznego lotu...
http://florydziak.blogspot.com/2014/12/czwarta-rocznica-historycznego-lotu.html
To już czwarta rocznica? Jak czas szybko leci ... ::)
Na razie start CRS-5 przełożony na 19 grudnia: http://www.nasa.gov/press/2014/december/nasa-spacex-update-launch-of-resupply-mission-to-the-space-station/.
Ale chyba nie o to chodziło ;)
No i jak z tymi ,,big news"? Jak ich nie było tak dalej ni ma :P... najwaznijeszy news, ze spacex jest dalej ... nudny i dalej ... dziala, czyli mozn aprobowac roznych dziwnych pomyslow na ladunki umieszczone na orbicie ktore space moze wyniesc. Z powazaniem
aprobowac roznych dziwnych pomyslow na ladunki umieszczone na orbicie ktore space moze wyniesc. Z powazaniem
Adam Przybyla
... najwaznijeszy news, ze spacex jest dalej ... nudny i dalej ... dziala, czyli mozn aprobowac roznych dziwnych pomyslow na ladunki umieszczone na orbicie ktore space moze wyniesc. Z powazaniem
Adam Przybyla
No i jak z tymi ,,big news"? Jak ich nie było tak dalej ni ma :PTym razem Reisman napisał o jakiejś niespodziance w czwartek:
- silniki to ich najsłabsza strona teraz, ale będą chcieli, żeby Raporty (nowe silniki) były tak solidne jak awionika - mają pozwolić na dotarcie na Marsa i z powrotem. Ma być gotowy do użytku w ciagu 5-6 lat;
- SpaceX działa jak startup z krzemowej doliny, a nie jak kosmiczne molochy;
- Musk jest "wielkim fanem" NASA, a SpaceX im bardzo duzo zawdziecza;
- Dragon ma wozić naukowców, a nie pilotów (nie potrzebuje ich) - sterowanie statkiem kosmicznym ma być łatwe;
- Jeśli Mars One zechce kupić garść Dragonów to im je sprzedamy, ale ni wygląda na to, żeby było ich stać chociaż na jednego;
- Dragon ma wozić naukowców, a nie pilotów (nie potrzebuje ich) - sterowanie statkiem kosmicznym ma być łatwe;
Czyli sterowanie będzie zautomatyzowane? Poniekąd powrót do pierwszych pionierskich lat, gdy astronauci-piloci nie mieli niczego do roboty.
- zdaniem Muska rywalizacja kosmiczna jest lepsza niż współpraca - rządy spowalniają działanie;
Nie wiadomo dokładnie co jest przyczyną opóźnienia, znajomy spekulował ze moze byc to zwiazane z koniecznością lepszego przetestowania zmian w oprogramowaniu związanych z dodatkowymi statecznikami jakie bedzie miał F9 (te wyglądające jak tarki). Dodatkowe kilka dni pozwoli SpaceX na lepsze przetestowanie (i pewnie poprawienie) algorytmów sterowania rakietą - to bardzo ważne, jako ze te stateczniki podobno mają bardzo dziwne działanie w okolicach MACH 1 - przy pewnej prędkości ich wpływ na kierunek lotu rakiety zmienia sie o 180 stopni. Zwiazane jest to z zatrzymaniem sie fali uderzeniowej w środku każdej z dziurek co powoduje gwałtowny wzrost oporów aerodynamicznych i odwrócenie siły aerodynamicznej. I właśnie sterowanie rakietą w czasie przechodzenia przez barierę dźwięku jest najtrudniejszym elementem tego lotu.
http://florydziak.blogspot.com/2014/12/swiateczne-ognie-sztuczne.html
Nie ma jak porządny kac u kontrolerów :)
Here's a clue about Thursday's surprise event - it has nothing at all to do with @SpaceX - stay tuned!
Może był aktywnym uczestnikiem tej ostatniej imprezy w spacex:))) i stąd te wizje
Over the next year, SpaceX has at least a dozen launches planned with a number of additional testing opportunities. Given what we know today, we believe it is quite likely that with one of those flights we will not only be able to land a Falcon 9 first stage, but also re-fly.
Wnętrze załogowego dragona
Czas na zwiedzanie;-)
W tym artykule piszą wyraźnie , że to wnętrze załogowcaWnętrze załogowego dragona
Pamiętam to zdjęcie, takie lub bardzo podobne było już kiedyś na Forum. Dotyczy ono oczywiście towarowego Dragona, nie załogowego.
Ciekawe kto wyniesie nasze 2 satelity wojskowe do 2020 ;)... ruskie:) Z powazaniem
... ruskie:) Z powazaniem
Adam Przybyla
To mają być (o czym napisałem w innym wątku) satelity szpiegowsko-obserwacyjne, służące do celowania JASSMów, Homarów, Tomahawków (albo pokrewnych) i rakiet NSM w logistykę, uzbrojenie i przepompowanie tego kraju na wschodzie, więc wątpię, żeby to oni nam wynosili to w kosmos ;) Pewnie Ariane 5 albo Falcon.
Albo bracia Ukraińcy swoimi rakietami. Chyba wszystkich jeszcze nie zezłomowali? ::)
... lkiedys bylo troche pomyslow, np. wspolpraca brazylijsko ukrainska, po czesci sealunch tez byl ukrainski;-)Albo bracia Ukraińcy swoimi rakietami. Chyba wszystkich jeszcze nie zezłomowali? ::)
2 pytania:
- Fabryki zajęli chyba zieloni?
- Skąd mieli tym strzelać?
A druga ciekawostka to drobiazg jaki wyczytałem w tej samej prezentacji SpaceX - osłona termiczna załogowego Dragona będzie w stanie wytrzymać wejście w atmosferę ziemi z "księżycową" prędkością. Czyżby SpaceX planował załogowe loty księżycowe?
https://www.youtube.com/watch?v=OQrZy8CgLq4Czy to sugestia, że w podboju Marsa bez Żydów ani rusz?
https://www.youtube.com/watch?v=OQrZy8CgLq4Czy to sugestia, że w podboju Marsa bez Żydów ani rusz?
[...] -Architektura MCT być może będzie zaprezentowana oficjalnie pod koniec tego roku. Musk dodał: "dobrze, że nie zrobiliśmy tego wcześniej ponieważ dużo nauczyliśmy się z Falcona i Dragona"[...]Pewnie doświadczenie w eksploatacji Falcona Heavy także jeszcze znacząco wpłynie na architekturę rakiety MCT i samego statku transportowego.
Musk odparł, że to będzie ZUPEŁNIE NOWA architektura. Czyżby pierwszy "prawdziwy" statek kosmiczny?Wygląda na to że tak skoro jak powiedział Musk, drugi stopień rakiety MCT ma być jednocześnie statkiem kosmicznym! To byłoby rzeczywiście coś nowego :)
-Początkowo rakieta w architekturze MCT miała być przeskalowaną wersją Falcon Heavy (3 boostery). Obecnie skłaniają się do jednego dużego.
Trochę inaczej niż Marek zrozumiałem opis MCT.
Moim zdaniem MCT nie będzie w całości startował z Ziemi. Moim zdaniem to będzie pojazd do deep space, do którego ludzie będą dostarczani BFR (Dragon 3?). Przypomnę - ma on na Marsa dostarczać do 100 osób (!!), nie ma opcji, żeby to było coś co się mieści na rakiecie.
Pad Abort Test przesunięty na 10 lutego; mają czas do końca marca ( chodzi o pozwolenia od FAA)
http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=33423.645
Z tego co pisałeś Marku LC-13 jest chyba najbezpieczniejsza dla ewentualnych zniszczeń podczas testu; ciekawe czy spacex otrzyma pozwolenie na próby do maja?
Ciekaw jestem (w kontekście dzisiejszej połowicznie udanej próby lądowania) jak wygląda naprowadzanie pierwszego stopnia tuż przed lądowaniem. Czy komunikuje się ze stacjami naziemnymi, czy ustala swoją pozycję na podstawie GPS, czy może leci "na ślepo" i po prostu odpala silniki w odpowiednim momencie?
Musk to Build Satellites in Seattle in Drive for Mars
Satellites will play a crucial role in Musk’s efforts to reach his ultimate goal -- establishing a human settlement on Mars. Building a commercial satellite business will provide the entrepreneur with revenue and communications know-how that will eventually serve his Martian aspirations.
“We’re going to try and do for satellites what we’ve done for rockets,” Musk said from SpaceX headquarters in Hawthorne, California, predicting the company’s Seattle engineering office will ultimately employ “several hundred people, maybe a thousand people.”
Big announcement on Friday. We're going to try to do for satellites what we've done for rockets. Several hundred people eventually, starting with 50 or 60, perhaps 3 or 4 years until 1000.
q: 'People have lost billions on satellite development' a: 'We might join them! But satellite technology is not very advanced, they are designed to be space proven, and if you start the design at proven technology, you're designing with old technology, which means you're launching with 5-10 year old technology'.
'Small satellites that may or may not work, with technologies a decade or two more advanced and the ability to relaunch rapidly may change the paradigm'.
Pytanie czy jest odwrót od "małych satelitów", bo to raczej już trend - chyba tylko wysokowyspecjalizowane satelity pozostaną tak wielkie jak kiedyś. [...]
To w sumie zabawne - było sporo głosów, że nie ma rynku dla BFR - no to Musk go sobie stworzy ;)
Taki BFR to chyba nie dla satelitów - wywalenie setki satelitów z tej samej rakiety to chyba duże ryzyko kolizji między sobą, co trzeba by rozważnie analizować.
Ale konstelacje satelitów ciągle rosną i nie zawsze są to rakiety małe. Obstawiam, że SpaceX zaproponuje swoją platformę, która ułatwi wystrzeliwanie dużej ilości satelitów przy jednym starcie.
Taki BFR to chyba nie dla satelitów - wywalenie setki satelitów z tej samej rakiety to chyba duże ryzyko kolizji między sobą, co trzeba by rozważnie analizować.
I jeszcze jeden - SpaceX ma 4.000 pracowników i ~1/3 pochodzi z LM i Boeinga i innych firm aeronautycznych.
zasilanymi elektrycznie
Nie wiem czy wspieranie małych satelitów ma sens w obliczu poszukiwania rynku dla Falcona Heavy. Liczyłbym raczej na coś średniego, jonowego do wynoszenia na GTO czwórkami, albo szóstkami (zależy jaką nośność faktycznie uzyskają).Przecież taki FH może za jednym zamachem wysłać na orbitę olbrzymią liczbę takich małych satelitów ( zawsze będzie taniej niż pojedyńczym F9 ; skala wielkości) Moim zdaniem rynek na FH będzie na raczej na pewno!; cenowo zdeklasuję konkurencję pod warunkiem , że spacex będzie w stanie te "maleństwa " względnie regularnie wystrzeliwywać ! przynajmniej 4 rocznie
Poza tym wystrzelenie olbrzymiej ilości satelitów = natychmiastowe zużycie całego popytu. Według mnie to się po prostu nie kalkuluje, lepiej zapewniać sobie więcej startów.
launch vehicle Earth-escape second stage to be disposed of in Sun.
Ale jeden start wielu satelitów oznacza ich umieszczenie na zestawie bardzo podobnych orbit, z taką samą inklinacją. Ryzyko kolizji ze sobą też jest duże i by wymagało mocnej analizy za każdym razem.Drogi jest raczej dla dodatkowych maleństw jak standard cubsat ;a dla wspólnych jest już konkurencyjny:) ; choć jak trafnie tu piszecie ; nie ma rozwiązania idealnego.
Nie jestem do końca, czy tutaj będzie chodziło o maleństwa właśnie - dla nich SpaceX jest dość drogi, o czym powszechnie wiadomo.
Swoją drogą, dużym klientem dla SpaceX może być Planetary Resources - planują przecież wystrzelenie kilkuset satelitów do obserwacji otoczenia Ziemi.
Space przygotowuje abort pad test i in-flight abord test ; jednak oba są obecnie w rozpisce od 10 lutego do 10 maja
Musk ma problemy, ma firme, ale nie ma klientowTo ty chyba masz problem z percepcją rzeczywistości-Musk ma klientów aż nadto,ma natomiast za małe możliwości przerobowe (np.obsuwa Falcon Heavy z powodu niedostepności stopni startowych) oraz za mało miejsc skąd mógłby startować (stąd budowa kosmodromu w Teksasie).
Różnic jest o wiele, wiele więcej.
- Zapotrzebowanie na szybki internet jest o całe lata świetlne większe niż w latach 90
- Rośnie zapotrzebowanie na internet w krajach bez wystarczającej infrastruktury
- Ceny rakiet już bardzo spadły względem lat 90, teraz to będzie diametralna różnica
- Masowa produkcja bardzo mocno ograniczy koszty, zakładać można, że druk 3d odegra kluczową rolę w ich budowie
Infrastrukturę mozna zbudować, jednak jest wbrew pozorom znacznie taniej wystrzelic konstelacje satelitow niz prowadzić światłowód do każdego domu. Moim zdaniem przyszlosc nalezy właśnie do takich sieci - zrewolucjonizują one sposob w jaki używamy internetu oraz telefonów - koniec z idiotycznymi wieżami telefonii komórkowej. Jedyny problem to moc nadajników - juz teraz sa głosy ze telefony komórkowe powodują raka, pomimo ze nadajniki w nich sa niewielkiej mocy. W przypadku satelitow latających 200 km od nas, nadajniki beda musiały byc zdecydowanie mocniejsze. Podejrzewam ze satelitarny internet w urządzeniach mobilnych bedzie musiał zaczekać na powstanie nowych technologii transmisji a na razie te sieci beda wymagały anteny zewnętrznej z dala od ludzi.Wątpię żeby konstelacja wspierała komórki. Aktualnie jak ktoś chce się wozić z satelitarnym internetem o prędkości przesyłu dorównującej normalnej sieci naziemnej to musi mieć coś takiego na pace:
Space Exploration Technologies (SpaceX) has raised a billion dollars in a financing round with two new investors, Google and Fidelity. They join existing investors Founders Fund, Draper Fisher Jurvetson, Valor Equity Partners and Capricorn. Google and Fidelity will collectively own just under 10% of the company.
SpaceX designs, manufactures, and launches the world's most advanced rockets and spacecraft. This funding will be used to support continued innovation in the areas of space transport, reusability, and satellite manufacturing.
Oficjalne!
SpaceX zebrało 1mld dofinansowania od Google i Fidelity.
Oficjalne!
SpaceX zebrało 1mld dofinansowania od Google i Fidelity.
Ciekawe skąd zatem plotki o 10 mld
Naprawdę ciekawa wiadomość. :)
To teraz będziemy mieli w tyki w spacex;)) na forum;)Jestem najprawdopodobniej właścicielem 0.001% SpaceX - jutro idę do ich Launch Control Center i żądam wydania spinacza biurowego który mi się należy!
Jestem najprawdopodobniej właścicielem 0.001% SpaceX - jutro idę do ich Launch Control Center i żądam wydania spinacza biurowego który mi się należy!
Mam pytanko, a jak można się stać współwłascicielem Space X. Czy można gdzieś kupić jej akcje z pozycji Polski?
SpaceX nie jest spółką akcyjną.
Czy aby na pewno?
OK, więc precyzyjniej - póki co, nie przeprowadzono wstępnej oferty publicznej, więc eko będzie musiał zainwestować w coś innego.
Musk zapowiedział, że SpaceX trafi na giełdę, kiedy MCT będzie odbywał regularne loty na Marsa.
A on sam zajmie się kolejnym, jeszcze bardziej "zakręconym" pomysłem? ;)
Po umarsowieniu ludzkości sprzeda SpaceX i zajmie się ambitniejszym projektem :) Obstawiam podróże w czasie 8)Musk zapowiedział, że SpaceX trafi na giełdę, kiedy MCT będzie odbywał regularne loty na Marsa.
A on sam zajmie się kolejnym, jeszcze bardziej "zakręconym" pomysłem? ;)
Nie tak od razu :D Po drodze trzeba będzie jeszcze skolonizować księżyce Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna :DA on sam zajmie się kolejnym, jeszcze bardziej "zakręconym" pomysłem? ;)
Zapewne załogowym lotem międzygwiazdowym ;) Zyski z kolonizacji posłużą do prac nad napędem WARP :D
Drżyjcie Ufoludy ;D
Barka została już prawie naprawiona:
https://twitter.com/elonmusk/status/558665265785733120
Dzień dobry :)
Jako nowa osoba tutaj chciałem się najpierw przywitać :)
Jestem zupełnym laikiem w sprawach lotów w kosmos a cały "ogrom" ;) mojej wiedzy opiera sie na Kerbal Space Program ;) więc wybaczcie proszę potencjalną infantylność pytania.
Zastanowił mnie filmik wrzucony tutaj kilka postów wcześniej - nowa wizualizacja staru Falcon'a Heavy oraz powrotu i ladowania jego trzech członów pierwszego stopnia. A konkretnie to chodzi mi o środkowy człon.
Ten człon po oddzieleniu sie od ostatniego (drugiego?) członu będzie sie poruszał z prędkością dużo wiekszą niż jego dwaj bliźniacy którzy odłączyli się trochę wcześniej. Poza tym będzie dużo wyżej i dużo dalej "downrange" od stanowiska startu.
Czy uważacie ze powrót środkowego członu na miejsce startu jest wykonalne tak jak to zostało zaprezentowane na tym filmiku?
Czy uważacie ze powrót środkowego członu na miejsce startu jest wykonalne tak jak to zostało zaprezentowane na tym filmiku?
Marku, skąd pochodzą informacje o F9 1.2 z Merlinem 1E?Zobacz komentarz na jego blogu.
It's actually one of the biggest rockets in the world, it's worth noting, at about 1.3 million pounds of thrust, and we're only actually operating the engines at about 85% of their potential. Down the road, in future missions, we anticipate being able to crank them up to their full thrust capability, which would give about 165,000 pounds of sea-level thrust per engine.http://shitelonsays.com/transcript/spacex-ses-8-pre-launch-conference-2013-11-24
Tak teraz zacząłem się zastanawiać. Dragon V2 (Info z z bloga Marka z Florydy) w kontrakcie dla NASA początkowo ma lądować na wodzie, czy w takim wypadku silniki SuperDraco będą wykorzystywane przy lądowaniu, czy będą tylko zamontowane jako system ucieczkowy, a lądowanie będzie się odbywało tradycyjnie na spadochronach?
Początkowo SuperDraco będzie tylko używane w razie potrzeby ratowania kapsuły z opresji. Problemem jest paliwo/utleniacz - po użyciu tego systemu trzeba najpierw kapsułę dokładnie odkazić z resztek hydrazyny. Hydrazyna to straszne świństwo. Więc moim zdaniem nie należy się spodziewać że Dragon V2 będzie lądował na lądzie aż do czasu kiedy SpaceX nie zmieni paliwa w tych silniczkach.
Na chwilę obecną nie mają innego sprawdzonego paliwa ; może powinni uśmiechnąć się do Szwedów po ich eko paliwo do rakietPoczątkowo SuperDraco będzie tylko używane w razie potrzeby ratowania kapsuły z opresji. Problemem jest paliwo/utleniacz - po użyciu tego systemu trzeba najpierw kapsułę dokładnie odkazić z resztek hydrazyny. Hydrazyna to straszne świństwo. Więc moim zdaniem nie należy się spodziewać że Dragon V2 będzie lądował na lądzie aż do czasu kiedy SpaceX nie zmieni paliwa w tych silniczkach.
Przez tą hydrazyhę majstrzy przy miniwahadłowcu X 37, (który powrócił z misji na Ziemię) chodzili w kombinezonach, jak podczas epidemii Eboli w Afryce :P
Szkoda, że Dragon będzie miał to świństwo na nosie podczas startu.... :P
Na chwilę obecną nie mają innego sprawdzonego paliwa ; może powinni uśmiechnąć się do Szwedów po ich eko paliwo do rakiet
Sprawa zapłonu powiedzmy z metanem jest aż tak skomplikowana że dali sobie tyle czasu na opracowanie technologii?Paliwa hipergolowe (m.in. hydrazyna) samoczynnie zapalają się po zmieszaniu co czyni silnik dużo bardziej niezawodnym.
Pytanie, ciekawe czy Musk myślał kiedykolwiek o wytwarzaniu paliwa z atmosfery marsa? w jego przypadku by to chyba wiele ułatwiało już na miejscu, tym bardziej że "chyba" jest to wykonalne bo udowodnił to dawno temu Pan Zubrin.
Pytanie, ciekawe czy Musk myślał kiedykolwiek o wytwarzaniu paliwa z atmosfery marsa? w jego przypadku by to chyba wiele ułatwiało już na miejscu, tym bardziej że "chyba" jest to wykonalne bo udowodnił to dawno temu Pan Zubrin.
Mam nadzieję, że myślał. Bo na czym miałby startować MCT z powierzchni Marsa?
UPDATE: SpaceX Dragon 2 (V2) Pad Abort Test has a NET of March 4, 2015. Rolling Coverage: http://tinyurl.com/q8cs6pd
(https://pbs.twimg.com/media/B829ZzACMAAQqfk.jpg:large)Załogowiec zdecydowanie piękniejszy od towarowca:)
Siema, jestem waszym nowym załogowym statkiem kosmicznym ;)
Załogowiec zdecydowanie piękniejszy od towarowca:)
To tylko model testowy. Mam nadzieję, że te spoiny, nity/śruby itp znikną z wersji docelowej.
Weżcie pod uwagę, że to zdjęcia samych kapsuł. Jak się dołączy moduł serwisowy to miss/master space znacznie straci na swej urodzie.Załogowy DRAGON nawet z bagażnikiem jest najładniejszy ( moim zdaniem) ze wszystkich kapsuł
Weżcie pod uwagę, że to zdjęcia samych kapsuł. Jak się dołączy moduł serwisowy to miss/master space znacznie straci na swej urodzie.Załogowy DRAGON nawet z bagażnikiem jest najładniejszy ( moim zdaniem) ze wszystkich kapsuł
Weżcie pod uwagę, że to zdjęcia samych kapsuł. Jak się dołączy moduł serwisowy to miss/master space znacznie straci na swej urodzie.Załogowy DRAGON nawet z bagażnikiem jest najładniejszy ( moim zdaniem) ze wszystkich kapsuł
Falcon Heavy w przygotowaniu na start na 1 lipca tego roku ( jeśli nie będzie obsuw -już widzę uśmiechy)
http://www.nasaspaceflight.com/2015/02/falcon-heavy-production-39a-hif-rises/
Myśle , że start FH będzie w czołówce wydarzeń tego roku! kolejny duży krok ku MCT;))))
SpaceX przekonał firmę SES że nowe Merliny 1-D+ (czy też 1-E?) będą równie niezawodne co obecne 1-D i SES zdecydował się że satelita SES-9 będzie pierwszym satelitą jaki poleci Falconem 9 z tymi silnikami. Marek był pierwszy; potem tą wiadomość potwierdziły inne serwisy:)c
Data Pad Abort Test jest na 4 marca ; trunk podczas separacji ma zostać razem z Dragonem ? dziwne.
http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=33423.880
SES dzisiaj potwierdził , że 2 z 3 satelitów zamówionych w zeszłym tygodniu polecą w 2017 na Falkonie 9 :) ;
Europa już przegrywa ze SpaceX,zgarniają podobną liczbę kontraktów mimo że rywal dysponuje tylko jedną rakietą o znacznie mniejszym udźwigu niż Ariane V.Jak tylko wejdzie FH do regularnych lotów to pokryje tę lukę z nawiązką i o równą rywalizację będzie im bardzo trudno.
I bardzo dobrze. Im szybciej Arianespace straci możliwość konkurowania rakietami opartymi na technologii sprzed półwiecza, tym prędzej zobaczymy coś ciekawego na europejskich deskach kreślarskich.
Tyle że cena wystrzelenia satelity za pomocą Ariane V oraz Vega nie ma żadnej korelacji z kosztem jaki ponosi ArianeSpace - różnicę dopłaca europodatnik. Więc jak SpaceX zaproponuje $10M za start, to ArianeSpace też obniży ceny do tego poziomu.
Tyle że cena wystrzelenia satelity za pomocą Ariane V oraz Vega nie ma żadnej korelacji z kosztem jaki ponosi ArianeSpace - różnicę dopłaca europodatnik. Więc jak SpaceX zaproponuje $10M za start, to ArianeSpace też obniży ceny do tego poziomu.
CytujTyle że cena wystrzelenia satelity za pomocą Ariane V oraz Vega nie ma żadnej korelacji z kosztem jaki ponosi ArianeSpace - różnicę dopłaca europodatnik. Więc jak SpaceX zaproponuje $10M za start, to ArianeSpace też obniży ceny do tego poziomu.
Są gdzieś granice do których będą dokładali do biznesu. Myślę, że przy dużej różnicy nawet przy hojności europodatnika to nie przejdzie
USA przed lata dopłacało kupując bardzo drogie loty w ULA czy tez fundując firmom prywatnym loty ich satelitow promem kosmicznym za ułamek rzeczywistej ceny. Wystrzeliwanie satelitow w kosmos jest umiejętnością strategiczną i warto do niej dopłacać. Oczywiscie bedzie presja na zmniejszenie kosztów - juz jest, czego wynikiem jest Ariane 6. Ktora dodatkowo jest tak zaprojektowana by dało sie tłumaczyć jej strategiczność - silniki na paliwo stale używane sa w rożnych pociskach, wiec warto nad nimi pracować. Nie, nie spodziewam sie upadku ArianeSpace. Firma bedzie wystrzeliwała kilkanascie satelitow rocznie, jak dotychczas, a europodatnicy beda dopłacali.
Additionally, a movable ballast sled allows the angle of attack to be actively controlled during entry to further provide precision landing control.Nowy Dragon ma ruchomy balast co oznacza, że w ten sposób można regulować kąt natarcia, a nie tylko przez obrót jak w innych kapsułach. Ta ostatnia metoda powodowała S-owanie.
Jeżeli SpaceX będzie kontynuował to tempo strzelania rakietami, to umrę na niewyspanie! Dwie rakiety w odstępie 15 dni! Ciekawe ile im teraz zejdzie czasu na przygotowanie testu lotu Dragona V2. Trzymam kciuki żeby nastąpiło to po 15 marca (jadę na wakacje i nie będzie mnie przez tydzień). Jak na razie nie ma żadnych informacji o tym kiedy planowany jest ten start.
A propos Dragona V2, to pojawiła się transkrypcja z wystąpienia SpaceX przed Izbą Reprezentantów USA. Jak wiadomo nie można kłamać przed władzą, więc możemy założyć że wszystko co SpaceX powiedział jest prawdą. A powiedziano dużo. Przede wszystkim o LC-39A - SpaceX planuje zakończyć prace nad zmianami na LC-39A w połowie tego roku. Łączny koszt przekroczy $60M. SpaceX dokłada ruchomy pomost, po którym będą wchodzili do Dragona V2 astronauci. Do ich ratowania w razie czego użyty zostanie system wózków znany z promów kosmicznych (jak informowałem kiedyś, wózki te zdemontowano, ale widać że SpaceX ma zamiar je znowu zamontować).
SpaceX planuje docelowo lądować na ziemi korzystając z silników SuperDraco. Początkowo takie lądowanie będzie awaryjną opcją na wypadek awarii spadochronów, ale docelowo ma być zupełnie odwrotnie. To rozwiązanie jest reklamowane jako dodatkowy element bezpieczeństwa astronautów - nie trzeba przy starcie dokonywać ryzykownego odrzucenia wieży awaryjnej + po raz pierwszy kapsuła ma system awaryjnego lądowania na wypadek awarii spadochronów. SpaceX podkreśla te cechy, oraz brak rozkładanych baterii słonecznych jako dodatkowe elementy bezpieczeństwa.
Dragon V2 będzie oczywiście wielokrotnego użytku. Poza bagażnikiem, który będzie odrzucany przed lądowaniem. Bagażnik jest pokryty bateriami słonecznymi, ma chłodnice + zapewnia dodatkową stabilność w wypadku uruchomienia systemu awaryjnej ucieczki pojazdu od eksplodującej rakiety (Dragon V2 ucieka z bagażnikiem).
Dragon V2 ma osiem silników SuperDraco + 16 zwykłych Draco (te ostatnie służą do manewrowania). W przypadku awarii, silniki Draco także pomagają uciec kapsule od rakiety.
Kapsuła wyposażona jest w ulepszoną wersję osłony termicznej PICA-X, jest w stanie zapewnić astronautom zapasy powietrza nawet w przypadku dziur w kapsule do 6.5 mm, jednak astronauci na wszelki wypadek będą na sobie mieli skafandry kosmiczne zaprojektowane przez SpaceX.
Systemy komputerowe Dragona będą tak skonstruowane że nawet w przypadku dwóch niezależnych awarii, astronauci będą w stanie przejąć ręczną kontrolę nad kapsułą i nią bezpiecznie wylądować.
Siedzenia w kapsule zostały zaprojektowane z wykorzystaniem wyników raportu o katastrofie promu kosmicznego Columbia - raport ten pokazał że siedzenia w promie kosmicznym były źle zaprojektowane - w przypadku awarii Columbia część astronautów wyrwała się ze swoich pasów a u innych nastąpiły śmiertelne uszkodzenia kręgosłupa w wyniku niekontrolowanych ruchów głowy.
Ciekawostką kapsuły Dragon V2 jest ruchomy system balastu używany w czasie wejścia w atmosferę do właściwego ustawienia kapsuły tak, by mogła ona "szybować" a dzięki temu osiągnąć precyzyjne lądowania w zadanym punkcie.
SpaceX planuje równolegle certyfikować lądowania na spadochronach oraz za pomocą silników SuperDraco - zaprzecza to wcześniejszym doniesieniom że lądowania będą tylko na spadochronach. Pierwsze kilka lotów będzie na pewno używało tylko spadochronów i lądowań na wodzie, jednak SpaceX planuje szybko doprowadzić do lądowań na lądzie - początkowo ze spadochronami i końcowym wyhamowaniem za pomocą silników SuperDraco a docelowo tylko na silnikach.
SpaceX gwarantuje dostęp do załogo w ciągu 60 minut od lądowania a do ładunku w ciągu 120 minut. Kontrakt wymaga by SpaceX miał wiele miejsc do lądowania, tak by było 100% szans na lądowanie przy każdym okrążeniu Ziemi, niezależnie od pogody. Prawdopodobnie oznacza to początkowo trzy statki do wyławiania kapsuły i trzy załogi gotowe do tej operacji przy każdym locie - jeden na Pacyfiku, jeden w Zatoce Meksykańskiej i jeden na Atlantyku.
Nie mogę się doczekać by zobaczyć pierwszy lot załogowego Dragona V2 do ISS!
Może głupie pytanie, ale czy loty załogowe będą realizowane naprzemiennie przy pomocy Dragona i Oriona ? Czy kontrakt przewiduje wytypowanie tylko jednego pojazdu ?
He he. A ja myślałem, że rakiety wozi się ostrożnie jak jajka :D
A tu kierowcy z SPACE X szaleją jak motocykliści ;D
Oby tylko ładunku po drodze nie zgubili :P
Wiadomo dlaczego amerykanie tak bardzo lubią tempomaty ;)
SpaceX zdominuje galaktykę!
Na szybko z telefonu - na L2 NASASpaceFlight pojawiły sie informacje od SpaceX na temat ich planów. Sa one niesamowite. Niestety obowiązuje mnie embargo i nie mogę podać szczegółów, ale mogę (mam nadzieje) pospekulować na temat tych informacji. Przede wszystkim pojawiła sie informacja o cenie startu używanego F9. Jeżeli ta cena sie potwierdzi to ArianeSpace, Chiny i Rosja mogą juz składać dokumenty bankructwa. Następna informacja jest plan kwalifikacji używanych F9 - wyglada na to ze pierwszy komercyjny lot używanego F9 bedzie juz za rok a powrót na platformę jeszcze w tym roku. I to raczej w lecie niż na jesieni. I bedzie to obecny F9 a nie nowa wersja. I nie bedzie to w CCAFS :(. Barka jest rozwiązaniem tymczasowym (wiemy o tym) a docelowo F9 bedą lądowały na platformach. Najważniejsza dla mnie informacja to brak daty testu systemu ratowania Dragona V2 - nastąpi on miedzy startami F9, raczej nie przed Turkmenistansat i pewnie tez nie przed CRS-6. Wiec wyglada na to ze poczekają na mój powrót z testem.
Spacex jeśli chcę zbudować i latać MCT to nie może przeginać z obniżkami ; i moim zdaniem jak zejdą 10-20% wystarczy a zarabiać trzeba
Nie pytałeś o Falcon Heavy?
Model Falcona Heavy, używanego w testach aerodynamicznych.To wersja z powiększoną wersją drugiego stopnia. Ciekawe, że wrzucili te zdjęcia, a następnie wykasowali :)
Niekoniecznie, firmom zależy na tym, żeby mieć szerokie portfolio inwestorów - uwiarygodnia ich to i daje większe bezpieczeństwo finansowe. SpaceX to jedna z tych firm, gdzie inwestorzy inwestują głównie w szefa firmy i nie starają się kupnem akcji przejmować wpływów.... tak tak, wszystcy kupuja na piekne oczy Gwynne Shotwell i po pierwszej katastrofie nie wycofaja kasy, tak jak w przypadku virgin galactic;-) Z powazaniem
Kilka nowych zdjęć z 39A
https://www.facebook.com/NASACommercialCrew/posts/767378723358988
Adam, twoje wpisy są tak idiotyczne, że apeluję o to, żebyś jednak myślał przed pisaniem postów.... brawo, sa argumenty. Jestem po prostu ciekawy roznicy, dzieki za wyjasnenie. Pewne pytanai trzeba zadac. Choc odpwiedz poprzez inwektywe nie swiadczy o czyjejs wiedzy;-) Zmartwie Cie, nie czekam na ich katastrofe, czekam np. ciag dalszy, bo mysle, ze to co beda robci pozniej moze byc ciekawsze niz to co robia teraz. A jakis wybuch moglby to baaardzo powaznie zepsuc.
Porównywanie VG które nie ma żadnych sukcesów, a jednak inwestorzy się masowo nie wycofują po katastrofie, do SpaceX które ma samo pasmo sukcesów, dziesiątki zleceń, liczne kontrakty rządowe i plan startów rakiet zapełniony na najbliższe 3 lata, wszystko to pod wodzą lidera który ma w USA status obiektu kultu, to jest po prostu szczyt indolencji intelektualnej. Piszesz po raz setny o tej "pierwszej katastrofie SpaceX", jakbyś się nie mógł doczekać tego dnia. Zmartwię cię - nawet jak się doczekasz, to z finansowania SpaceX nie zrezygnuje z tego powodu ani jeden inwestor, a jakby nawet przeszła mu przez głowę taka myśl, to ma na swoje miejsce dziesiątki chętnych następców. Całe szczęście jesteś kompletnym ignorantem i na branży Venture Capital najwyraźniej znasz się równie słabo jak na wszystkim innym.
“Falcon Heavy is two different cores — the inner core and the two side sticks,” Shotwell said. “The new Falcon 9 will basically be a Falcon Heavy side booster. So we’re building [only two different] cores...
Adamie przestań aż tak marudzić i rozpylać "twój skrajny pesymizm" jak chorobę nowotworową na tym forum! :o... chlope, jaki pesymizm???? Jest dobrze, dawno tak dobrze nie bylo. BTW, moze wreszcie czas na ...
Nie pamiętam szczegółów i jakie zmiany wprowadzili, ale "booster cores" będą się różnić podobno zdolnością wynoszenia na LEO lepszą o 30%. Czyli gdyby zastosowali go jako I stopień w przypadku Falcona 9, ten mógłby hipotetycznie wynosić do 17t.“Falcon Heavy is two different cores — the inner core and the two side sticks,” Shotwell said. “The new Falcon 9 will basically be a Falcon Heavy side booster. So we’re building [only two different] cores...
Ciekawa informacja! Czy wiadomo, czym mają różnić się te dwa stopnie?
Nie, centralny stopień to stary F9 1.1 a boczne to nowe rdzenie o zdolności wynoszenia 17t, tak to zrozumiałem
Nowy Falcon 9 v1.2 będzie dość poważnie zmieniony w stosunku do obecnego, poza powiększeniem zbiorników (o 10%), będzie także wzmocniony tak, by móc służyć jako środkowy człon Falcona Heavy. A tenże będzie składał się z dwóch rodzajów członów - zgodnie z przypuszczeniami boczne rakiety FH będą inne konstrukcyjnie od centralnej (z jeszcze większymi zbiornikami paliwa).
A więc wszystkie 3 człony będą znacznie mocniejsze od wersji 1.1.Pytanie brzmi czy w związku z tym nie wzrośnie znacząco maksymalny udźwig FH -te 53 tony na LEO(45 ton bez cross-feed) które ogłaszano już kilka lat temu to była chyba wersja z członami 1.1 lub nawet 1.0,zresztą to by było logiczne bo nikt wtedy nie słyszał o wersji 1.2
Hej, ciekawe informacje, i z góry przepraszam za wtrącania, ale czy są jakieś nowe informacje odnośnie problemóœ z Helem ? Czy dalej - przesunięte wszystko na koniec kwietnia ?Wygląda, że problem pojawił się przy okazji testów zbiorników nie związanych z rakietą, która miała wynieść satelitę pod koniec marca. Dmuchają na zimne:
The discovery was made not on the vehicle itself but on tanks being reviewed in the production facility.http://spacenews.com/spacex-aims-to-debut-new-version-of-falcon-9-this-summer/
“We were doing some component stress testing over the weekend and got a little uncomfortable with the helium pressure bottles,” Shotwell said. “It passed inspection, but we’re going to go and do some work on the bottles and delay the flight.
The 300-foot-long structure
Trochę newsów od Marka Florydziaka:
Najnowsze plotki z okolic SpaceX wskazują na to że nowa wersja Falcona 9 będzie jednak używała schłodzonego paliwa. SpaceX testuje w Kalifornii procedury i urządzenia wymagane do tego celu. Co ciekawe pierwszy lot rakiety używającej nowych silników i schłodzonego paliwa nie będzie nowym Falconem 9 v1.2. Test ten wykonany zostanie przy okazji testu ratowania kapsuły przy max-q, który odbędzie się w Kalifornii. Do jego celu użyty zostanie Falcon 9-R, który jest niepotrzebny jako że SpaceX zrezygnował z testów za pomocą tej rakiety i koncentruje się na testowaniu lądowań używając prawdziwych F9 w prawdziwych misjach. Plotki twierdzą że SpaceX tak zaprojektował platformę żeby można było tankować zarówno F9 v1.1 jak i v1.2 - przez jakiś czas obie te rakiety będą latały równolegle.
Z innych ciekawostek to SpaceX przeprowadził wczoraj udany test statyczny pierwszego stopnia który zostanie użyty do poniedziałkowego startu.
Trochę przepychanek wokół nowego adaptora:
NASA opublikowała dziś zdjęcie pierwszego adaptora do cumowania który ma zostać zainstalowany na ISS. Jest on zgodny z nowym standardem cumowania (International Docking System Standard). ISS będzie miało dwa takie adaptory zainstalowane. Pierwszy z nich poleci w kosmos w bagażniku Dragona lecącego z misją CRS-7 a drugi z CRS-9.
Boeing w kapsule CST-100 będzie używał dostarczonego przez NASA modułu dokowania. Żeby było śmieszniej to Being buduje ten moduł na zlecenie NASA = najpierw zarobi na jego budowie, a potem dostanie go od NASA. SpaceX nie był tym zachwycony, więc odmówił takiego rozwiązania i planuje wyprodukować moduł dokowania samodzielnie.
Ciekawostką jest także to że poprzednia wersja tego modułu dokowania została zamontowana na teleskopie Hubble i podobno jest ona kompatybilna z obecnym standardem. A to otwiera możliwość użycia kapsuły Dragon V2 do misji mającej na celu przedłużenie życia teleskopu. SpaceX twierdzi że taka misja jest możliwa, choć wymagała by dodatkowego modułu napędowego w bagażniku.
JWST ma "paczeć" w zakresie podczerwonym. HST "paczy" od UV do bliskiego IR.
Okazuje się, że nie dawna awaria Progressa M-27M powoduje konieczność modyfikacji przyszłych misji transportowych Dragon CRS... pytanie tylko jak poważnych? Czy zdemoluje tylko ładownię Dragona CRS-7 czy może cały ten program?Dlaczego miałby zdemolować cały program??? , pewnie wcisną jakiś baniak na wodę i git;)
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=umUxsvGETjc
rekonstrukcja testu ratowania kapsuły dragon 5 maja
Marsie - dobra wiadomosc ;) Sa jeszcze jakies kontrakty na FH ? Brak zainteresowania ze strony klientow to chyba jedna z przyczyn opoznienia pierwszego startu.
Mam parę pytań propo tego artykułu(link w opisie):
1.Co to jest proces certyfikacji?Czy tylko występuję w USA,czy gdzie indziej na świecie też?
2.Co to znaczy manifest startowy?
3.Skąd już teraz mogą wiedzieć,ile będą mogli zrobić startów,skoro chyba nie jest znana ilość kasy jaką dostaną od USA?(no chyba,że jest inaczej,mam prawo się mylić)
i najlepiej gdyby one wszystkie się obracały(w celu wytworzeniu grawitacji,jeśli nie o identycznej grawitacji to o bardzo zbliżonej do niej,być może kiedyś będzie to możliwe)
gelo -> a co z badaniami z zakresu 0-1G ;) Na Ziemi przecież nie jesteśmy w stanie ich przeprowadzić, przynajmniej skutecznie.
gelo -> a co z badaniami z zakresu 0-1G ;) Na Ziemi przecież nie jesteśmy w stanie ich przeprowadzić, przynajmniej skutecznie.
To jest prawda - możliwości są ograniczone: zrzuty i loty paraboliczne.
...oraz lewitacja diamagnetyków (http://www.ru.nl/hfml/research/levitation/diamagnetic/).
...oraz lewitacja diamagnetyków (http://www.ru.nl/hfml/research/levitation/diamagnetic/).
Ano - to prawda. Tylko praktycznie to "nośność" do kilkuset gramów, nie więcej?
O Pad Aborcie nie powinniśmy mieć oddzielnego wątku?
To już zależy od rozmiaru magnetycznego ustrojstwa. W każdym bądź razie wpływ mikrograwitacji na myszy da się już tak studiować (http://phys.org/news171876189.html). Jest to też jedyna metoda w użyciu, która pozwala badać długotrwały wpływ obniżonej (np. marsjańskiej) grawitacji na organizm (alternatywą byłoby posłanie w kosmos wirówki, ale to kwestia dziesiątek, jeżeli nie setek M$).
Borysie M$ -> to miliardy $ ?
Elon Musk @elonmusk 6h6 hours ago
It is total BS & hurtful to claim that I told a guy to miss his child's birth just to attend a company meeting. I would never do that.
Udało się SpaceX dostać certyfikację dla amerykańskich misji wojskowych. To pewnie dobra wiadomość dla SpaceX i USA w ogóle, ale nie wiem, czy dobra dla komercyjnego sektora.
SpaceX już tak mocno nie musi konkurować z Ariane Space czy innymi dostawcami. Byt sobie mocno już zabezpieczyli...
Spacex dopieszcza swoją barkę ;)Nie tyle dopieszcza co wycofuje starą i przygotował dwie nowe :)
http://www.nasaspaceflight.com/2015/06/spacex-augments-upgrades-drone-ship-armada/
According to Mr. Musk, officials have asked for “repeated, successful” demonstrations of a first stage landing on the drone ship before a landing attempt will be allowed at the Cape.Wygląda, że Spacex musi zademonstrować pewną powtarzalność udanych lądowań na barce nim władze wydadzą pozwolenie na lądowanie na lądzie na Florydzie.
SpaceX also introduced a new innovation in making a video of the event, using a camera-equipped flying drone to launch itself from the ASDS, hover at a distance, take video of the landing attempt, and return to the ASDS.Czyli ujęcia z ostatniego lądowania były kręcone za pomocą zdalnego hexa/octokoptera:
Despite the temporary conflagration caused by the stage impact, the flying drone was able to return and land on the ASDS, allowing SpaceX to later recover the data card from the camera and publish the dramatic video.
Moze ktos wie, skad wziely sie nowe nazwy?
Moze ktos wie, skad wziely sie nowe nazwy?Natomiast jeśli pytasz o nazwę na pokładzie to:
That controlled descent was spectacular, but about 10 seconds before landing, a valve controlling the rocket’s engine power (thrust) temporarily stopped responding to commands as quickly as it should have. As a result, it throttled down a few seconds later than commanded, and—with the rocket weighing about 67,000 lbs and traveling nearly 200 mph at this point—a few seconds can be a very long time. With the throttle essentially stuck on “high” and the engine firing longer than it was supposed to, the vehicle temporarily lost control and was unable to recover in time for landing, eventually tipping over.http://www.spacex.com/news/2015/06/24/why-and-how-landing-rockets
Według Markowych plotek to dosyć banalny błąd i powinien być szybko usunięty.
żeby ;)))
9 sierpnia następny start.
Jest gdzieś transmisja dzisiejszej konferencji o przyczynach katastrofy?Polecam twittera:
Musk: now including contingency software to allow Dragon to save itself. The Dragon continued to communicate until below horizon.
Musk: flights to resume NET September. Not earlier than.
Podwykonawca ma być zmieniony, tak jak i sama jego budowa i wewnętrzne testy.
Oj, biedny będzie ten podwykonawca gdy go przebudują i przeprowadzą mu wewnętrzne testy...
początkowo nie brano pod uwagę awarii tego mocowania - przetestowano kilka i wszystkie wytrzymywały trzykrotnie większą siłę niż te w czasie lotu. Dopiero testując olbrzymią ich liczbę udało się znaleźć jeden, który pękł znacznie poniżej wymaganej siły. Badanie mikroskopowe pokazało nieodpowiednią strukturę ziaren w stalihttp://florydziak.blogspot.com/2015/07/konferencja-spacex-w-sprawie-awarii-crs.html (http://florydziak.blogspot.com/2015/07/konferencja-spacex-w-sprawie-awarii-crs.html)
Powrót do lotów nie wcześniej jak we wrześniu.
at this time, we expect to return to flight this fall and fly all the customers we intended to fly in 2015 by end of year
Szykuje się duży ruch zatem w lotach u SpaceX. :)
Chyba mało wiesz o produkcji na potrzeby wojskowe i kosmiczne?
Krzysiek, ale to akurat żadna tajemnica. Znany jest przykład np armatohaubicy Krab, gdzie zleceniodawca (MON) życzył sobie certyfikowanej blachy od Huty Stalowa Wola, a od Bumaru dostał jakąśtam leżącą w kącie, która nie trzymała standardów jakości.
Looz, wszyscy tutaj mocno upraszczamy sytuację (bo mamy mało dostępnych informacji)..Chyba dobrym przykładem jest pianka na ET wahadłowca. Polecam przeczytać:
Ja tylko twierdzę, że jedna próbka - w olbrzymiej ich liczbie nie wytrzymała obciążeń - i co to oznacza? Że 0,001% próbek nie spełniało wymagań? Dosyć mgliste są te tłumaczenia. Nie znam się na produkcji wojskowej ale znam się na statystyce i wytrzymałości materiałów (co jest ze sobą związane imho) i po prostu nie przekonuje mnie zwalanie winy na podwykonawcę bo ryzyko zawsze istnieje - i SpaceX tego nie uwzględnił, za to teraz na szybko redefiniują tę część systemu.
Co trzy tygodnie jeden start. Muszą być absolutnie pewni kontroli jakości u siebie. Jeśli się uda, będzie to prawdziwe mistrzostwo i dowód na dojrzałość SpaceX, nawet względem "tradycyjnych" graczy. :)Chciałbym , lecz trudno mi w to uwierzyć ; co 3 tygodnie do końca roku pachnie zbyt dużym optymizmem
Moim zdaniem to już zdecydowanie 2016.
Ciekawe, czy w samym Dragonie będą jakieś modyfikacje?
To jest news (http://aviationweek.com/blog/spacexs-new-spin-falcon-9) z marca. F9v1.2 będzie bazował na boosterze FH. Mocniejsze silniki, o 30% większy udźwig, możliwość lądowania na barce przy powrocie pierwszego stopnia z misji na GTO.Marek Florydziak raczej starych postów nie wrzuca ( stara się być up-to-grade)
To jest news (http://aviationweek.com/blog/spacexs-new-spin-falcon-9) z marca. F9v1.2 będzie bazował na boosterze FH. Mocniejsze silniki, o 30% większy udźwig, możliwość lądowania na barce przy powrocie pierwszego stopnia z misji na GTO.Marek Florydziak raczej starych postów nie wrzuca ( stara się być up-to-grade)
They have had other near misses. They just weren't lucky this time.(link: http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=37954.msg1412276#msg1412276 )
Według NSF aktualny plan startów F9 na ten rok wygląda następująco:Grafik moim zdaniem jest raczej nierealny bo za dużo czynników jak trafnie to podkreślił Kanarkusmaximus np pogoda na Florydzie i i pewnie jakieś glitch'e ( może gdyby od września ruszyli szanse byłyby wieksze )
Date - Satellite(s) - Rocket - Launch Site - Time (UTC)
NET October - Jason-3 - Falcon 9 v1.1 - Vandenberg SLC-4E
NET November - Dragon SpX-8 (CRS8), BEAM (Bigelow Expandable Activity Module) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
NET November - Orbcomm G2 (x11) - Falcon 9 v1.2 - Canaveral SLC-40
NET November - Eutelsat 117 West B (Satmex 9), ABS 2A - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40 (or 2016)
4th quarter (TBD) - JCSat-14 - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40 (or 2016)
December 5 (TBD) - Dragon SpX-9 (CRS9) - Falcon 9 v1.1 - Canaveral SLC-40
NET December (TBD) - SES-9 - Falcon 9 v1.2 - Canaveral SLC-40
http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=8184.msg1409105#msg1409105
Industry officials: SpaceX now a recruiting grnd for Virgin Galactic VirginOne launcher prgram. What % of LauncherOne staff is from SpaceX?
thats been true for a while now. Newton engines developed under tom marcusic, once of spacex now with firefly.
An interesting observation relating to the CRS-11 Dragon is currently being checked into, following claims this spacecraft may include the pressure hull from a previously flown Dragon – with one stripped down hull currently sporting a sign to denote it is destined for reuse (L2).
Hmm... I jeszcze jeden, dość sceptyczny komentarz:W przypadku lądowania na Marsie, Dragon nie będzie korzystać z trajektorii balistycznej i podobnie jak MSL musi być tak ustawiony tak aby kapsuła generowała silę nośną. Spadochron w przypadku Dragona też nie ma sensu. Było już o tym na forum. Polecam zobaczyć:CytujDoug Ellison @doug_ellison 13m13 minutes ago
@OxyAstro Those numbers sort of suggest it'll hit the ground before it has a chance to deploy chutes
Choć mogę tutaj podejrzewać, że Elon + NASA chowają jeszcze jakiś as w rękawie dla formy zejścia z orbity? Taki Dragon w którejś misji testowej może być fajną formą testowania nadmuchiwanej osłony termicznej. :)
The final static test will be a Full Duration Firing, currently scheduled to take place in mid-October. The Stage will then be transported by truck to Cape Canaveral for launch preparations.
Tease: It may take weeks, or even months, to be announced, but what I've just been shown is THE most exciting thing EVER. #SpaceX
Obstawiam, że MCT ;)
Ja obstawiam, że to niesamowita architektura MCT tak go oszołomiła. Musk od dawna zapowiadał, że to będzie coś czego jeszcze nie było, a nikt w to nie wierzył ;) A Chris to stary wyjadacz, nie sądzę, żeby go jakaś tam stacja orbitalna tak poruszyła ;)
No i wyraźnie mówi o tym, że coś zobaczył - obstawiam jakiś projekt/model czegoś. Gdybań Adama nawet nie komentuję.
And I've told myself a trillion times not to exaggerate, but in this case, I'm not. :-D
Na L2 NSF od kilkunastu dni pojawiają się informacje o tym że SpaceX w tym tygodniu opublikuje dokładne plany lotu na Marsa. Mają też się pojawić informacje o nowej, większej rakiecie jaką firma projektuje, nowych silnikach napędzanych metanem oraz o nowej, znacznie większej kapsule. Emocje sięgnęły zenitu kiedy to wczoraj założyciel NSF zatweetował o tym że informacje pojawią się za bardzo niedługo. Chris tłumaczył potem że ma dostęp do tych informacji, ale nie może ich opublikować jeszcze jako że współpracuje z firmą w sprawie tego ile z tego co dostał i kiedy będzie można opublikować. Najprawdopodobniej SpaceX chce żeby informacje nie wyciekły zanim Musk nie ogłosi ich oficjalnie. NSF pewnie zostanie wynagrodzone za dyskrecję i dostanie jakieś dodatkowe materiały do publikacji na L2. Od kilku dni sprawdzam L2 dosłownie co 30 minut nie mogąc się doczekać momentu opublikowania planu lotów na Marsa. Najnowsze informacje wskazują na to że coś może się pojawić dziś lub jutro.
Możemy trochę pospekulować o tym co będzie w tym planie:
może Musk ogłosi plan prywatnej, bezzałogowej misji z pobraniem próbek marsjańskiego gruntu i wysłaniem ich na Ziemię?
może będzie to długoterminowy plan którego kulminacją będzie załogowy lot na Marsa?
a może Musk ogłosi porozumienie z NASA i jakąś umowę na współpracę przy stworzeniu misji? W końcu pracownicy NASA i zewnętrzne firmy już wielokrotnie wskazywały na to że taka współpraca pozwoliła by na dotarcie na Marsa taniej i prędzej
a może związane jest to z tą prezentacją o bazie załogowej na Księżycu i produkcji paliwa dla rakiet? Może jakieś porozumienie z ESA? Europejczycy nie są zainteresowani wyprawą na Marsa, natomiast bardzo by chcieli polecieć na Księżyc i zbudować tam stałą bazę.
Warto także zauważyć że w Las Vegas pojawiła się możliwość postawienia pieniędzy na to kto pierwszy wyląduje ludzi na Marsie - do wyboru są NASA, Chiny, Rosja, Indie i SpaceX. I to właśnie SpaceX ma najniższą stawkę = bukmacherzy z Las Vegas uważają że ta firma ma największe szanse być pierwsza...
Kilka dni temu rosyjski RT opublikował artykuł, w którym pisze, że Musk chce za pomocą wybuchów jądrowych ogrzewać Marsa, tworząc coś jakby dwa sztuczne słońca. Pewno po to, by go terraformować. Do tego celu wystarczy FH.
Chyba wyjdzie na moje ;) Chris wyjaśnił trochę więcej tutaj:To zdanie Chrisa chyba dużo mówi:
We all know the forward plan, but I think we're all going to be blown away by just how big those plans are, even if only half of it becomes a reality.
Obawiam się jednak, że będzie to tylko ambitny plan stworzenia kolonii na Marsie ale bez przedstawienia konkretnych środków do realizacji tego planu. No ale chciałbym się mylić - to znaczy że te konkretne środki też Elon nam przedstawi.Chyba wyjdzie na moje ;) Chris wyjaśnił trochę więcej tutaj:To zdanie Chrisa chyba dużo mówi:CytujWe all know the forward plan, but I think we're all going to be blown away by just how big those plans are, even if only half of it becomes a reality.
Ja za to dziś z ekipą SpaceXa gadałem i złapałem ich na małej rzeczy
"strut was a leading cause" a ja potym potem - "the only cause?"
przedstawielka zrobiłą oczy a-la oh-oh i potem już kręciła ogólnie :)
SpaceX is also working to find a schedule placement for the Jason-3 mission, which will involve the final launch of the Falcon 9v1.1 variant, set to launch from Vandenberg Air Force Base in California.
Inspections of Falcon 9 hardware at SpaceX’s base in Hawthorne, California resulted in the mitigation of small issues, such as one relating to weld points – cited as “inconel tubes” (L2) – associated with a helium line.
Jezusmarja, skąd ty bierzesz te swoje brednie? Obecnie w SpaceX pracuje ponad 5000 osób, a SpaceX od początku istnienia bardzo "dynamicznie" zwalnia i zatrudnia ludzi.... przeciez sie nie czepiam spacex, licze na ich dalsze sukcesy. Gdybym chcial sie czepiac to zadalbym pytanie, gdzie jest ten ich obiecany falcon-1 za 7mln$/sztuka?;-) Z powazaniem
Wszystkie agencje kosmiczne na świecie są w tym sensie nudne.... polemizowalbym;-) Rosjanie lubia np. rosyjska ruletke w tym wzgledzie;-) Ale to chyab taki model biznesowy, ryzykowanie ale do przodu najwyzej ubezpieczyciel zaplaci;-) SpaceX stara sie byc/pozowac na "komercja" to dosc niebezpieczne przy jakis wypadkach ... Miejmy nadzieje, ze po grudniu problem zniknie. Z powazaniem
...a SpaceX od początku istnienia bardzo "dynamicznie" zwalnia i zatrudnia ludzi.Albo sami się zwalniają i szukając innych wyzwań idą gdzieś indziej co jest jak najbardziej normalne.
Ciekawe spostrzeżenie Velo. Wydaje mi się, że coś w tym może być...... oby nie, ostatnia banka tz ta internetowa skonczyla sie wiadomo czym. Bron sie lepiej sprzedaje ... BTW, fajnie sie wtedy pracowalo i bylo ciekawie, nawet sie po czesci sie na to zalapalem ... wszyscy byli wtedy jeszcze tacy naiwni ... Z powazaniem
Różnych baniek z pewnością będzie dużo i tego nie unikniemy - nawet w sektorze kosmicznym. Pytanie jak "delikatnie" i kiedy pęknie jakaś bańka...... tz Musk podpadl chyba juz wszystkim, ULA go nie lubi, dekllaracja dostarczenia konstelacji na niska orbite zdenerwowala swiete krowy przemyslu satelitarnego, czyli wlascicieli duzych satelitow na GEO ... chyba nikt nie chce zmian ... SpaceX byl dobry aby poprawic spadek zapotrzebowanai na uslugi satelitarne, bo conetntu do slania malo i mozna spokojnie poslac go sieciami naziemnymi, kultura nie jest wystarczajaco plodna aby zapchac lacza;-) Ale dosc juz tych zmian .... Z powazaniem
Wieści z Twittera od Petera B. SeldingaTrochę więcej wypowiedzi Shotwell:
SpaceX's Shotwell: 4,000-sat Internet constellation is 'very speculative now, not a lot of effort going into it, business model uncertain.'
czyżby bańka kosmiczno-internetowa powoli zaczynała pękać?
Test przełożony na jutro
http://i.imgur.com/Ajbgfrf.png
A tak wyglądał ten przetarg ;)
Rozumiem, że ma on służyć tylko do integracji rakiety (także z ładunkiem). Rakiety mają być nadal produkowane w fabryce, chyba w Hawthorne w Kalifornii.
Wyznaczono wstępną datę startu z ORBCOMM-2 na 15 grudnia. Do tego lądowanie ma być na LC-13!A to nie jest juz teraz LC-1?; ]
Wyznaczono wstępną datę startu z ORBCOMM-2 na 15 grudnia. Do tego lądowanie ma być na LC-13!z tym lądowaniem to chyba nie do końca... może ktoś to jeszcze potwierdzić?
Wyznaczono wstępną datę startu z ORBCOMM-2 na 15 grudnia. Do tego lądowanie ma być na LC-13!z tym lądowaniem to chyba nie do końca... może ktoś to jeszcze potwierdzić?
W listopadzie miała również pojawić się nowa odsłona fanowskiego serwisu: http://spacexstats.com/
Pilnujcie jak strona się w końcu pojawi :)
O kur...czę.I tutaj https://plus.google.com/+TheSpaceXFanClub/posts/Qi2omFbuwXQ
Dzisiaj na reddit pojawił się wyciek (?) ze SpaceX na temat ich BFR. Tutaj porównanie jak może wyglądać wielkościowo w porównaniu do Saturn V.
https://i.imgur.com/otQcEBs.png
Więcej tutaj - https://i.imgur.com/otQcEBs.png
This is 100% Rumor
Cytat z tego ostatniego:Zgadza się. Ale to plotka, której źródłem jest Chris Bergin z NSF. Ten ziomal na skali wiarygodności, z tego co wiem, jest na tyle wysoko od lat, że można się przynajmniej lekko podekscytować ; )CytujThis is 100% Rumor
BFR/MCT Saturn V SLS (Block 1) Falcon Heavy
Mass (liftoff) 5,500,000 kg 2,970,000 kg 2,495,000 kg 1,394,000 kg
Diameter 15 m 10.1 m 8.4 m 3.66 m
Liftoff Thrust 66,000 kN 34,020 kN 37,365 kN 20,000 kN
Mass to LEO 236,000 kg 140,000 kg 70,000 kg 53,000 kg
Height 180 m 110.6 m 98 m 70 m
spojrzałem na tę mamucią rakietę...zachowałem spokój....następnie spojrzałem na fakty, które wyglądają tak, że SpaceX musi się teraz podnieść i nie dać przysłowiowej d...y ze swoim standarowym F9....a rozsądek podpowiada mi, że dopóty masowo nie będą latać FH - to tego typu bzdury nie powinny w ogóle pojawiać nawet na Level 5 jeśli takowy by istniał. Tego typu ploty to tylko objaw wyjątkowo niezdrowego podejścia do rzeczywistości, przedawkowania serialów sci-fi i zawziętego tworzenia wizji na miarę Battlestar Galactica. Pozostaje błagać o litość ukrywając twarz w dłoniach....Hm, wydaje mi się, że w Battlestar Galactica fizyka przemieszczania się, orbitalna była kompletnie bajkowa i nierealistyczna. Te non stop włączone silniki..
Działa już SpaceX Stats :)Nie wiem jak Wy ale ja już szykuje whisky i cygara na start.
https://spacexstats.com
13 godzin do startu jeśli wszystko pójdzie dobrze :)
Zastanawiam się też, jak SpaceX zabezpieczył miejsce posadzenia w przypadku ewentualnej i póki co bardzo możliwej eksplozji...
Dlaczego pierwszy stopień po wylądowaniu jest ciemny na górze i na dole? I czy wiadomo jak działa rozkładanie nóg?Wydaje mi się, że dlatego, że środkowa część jest oblodzona bo tam jest zbiornik z cieklym tlenem, więc sadza się tam nie osadza.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Ciekawe co z SLS w tej sytuacji...
Jeśli odzyskiwalne rakiety wejdą do użytku, wtedy może okazać się zbyt kosztowna (o ile już nie jest)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Ciekawe co z SLS w tej sytuacji...
Jeśli odzyskiwalne rakiety wejdą do użytku, wtedy może okazać się zbyt kosztowna (o ile już nie jest)
Wg wiki SLS wersja 130t będzie nie wcześniej niż 2030. Koszt jednego startu $0.5 mld - $5mld. Koszty projektu tylko do roku 2025 $41 mld i wciąż rosną.Ciekawe co z SLS w tej sytuacji...
Jeśli odzyskiwalne rakiety wejdą do użytku, wtedy może okazać się zbyt kosztowna (o ile już nie jest)
Nie ma to wydarzenie większego wpływu na SLS:
1) "Zbyt kosztowna" - to zależy od alternatywy, a tej nie ma i raczej nieprędko będzie dla SLS (Muskowa BSR to na razie mit). Nawet FH nie będzie konkurencją (może poza najsłabszymi wersjami SLS).
Jak BFR jest mitem, to jak nazwać SLS? ;)
SLS w obecnej formie jest odgrzewanym kotletem zrobionym na nowej patelni.
SLS w obecnej formie jest odgrzewanym kotletem zrobionym na nowej patelni.Raptor jest wyłącznie dla BFR. Do F9 nie pasuje (nie to paliwo, nie te parametry, za wielki). SpaceX też zdaje się publicznie to wykluczyło.
Rozwojem będzie BE-4, Raptor i ich wdrożenie. O Raptorze myślę w kontekście F9, Big Fu... Rocket to jednak nie ta dekada. Nawet nie ma jej jak złożyć!
.. dobrze, to podaj mi alternatywe dla wyniesienia ladunku zalogi na BEO np. L2 lub na powierzchnie Ksiezyca np. i to w krotkicm czasie za pomoca rakiety zrobionej do 15 lat.Wg wiki SLS wersja 130t będzie nie wcześniej niż 2030. Koszt jednego startu $0.5 mld - $5mld. Koszty projektu tylko do roku 2025 $41 mld i wciąż rosną.Ciekawe co z SLS w tej sytuacji...
Jeśli odzyskiwalne rakiety wejdą do użytku, wtedy może okazać się zbyt kosztowna (o ile już nie jest)
Nie ma to wydarzenie większego wpływu na SLS:
1) "Zbyt kosztowna" - to zależy od alternatywy, a tej nie ma i raczej nieprędko będzie dla SLS (Muskowa BSR to na razie mit). Nawet FH nie będzie konkurencją (może poza najsłabszymi wersjami SLS).
Do 2030 roku jest 15 lat. Szansa, że ten projekt przetrwa tyle jest minimalna - ma wielu wrogów z racji kosztów i tego, że wciąż nie jest jasne do czego ma tak naprawdę służyć ta rakieta.
Dodam, ze SpaceX już od roku pracuje nad silnikiem do BFR (Raptor).
Sent from my Nexus 6 using Tapatalk
.. dobrze, to podaj mi alternatywe dla wyniesienia ladunku zalogi na BEO np. L2 lub na powierzchnie Ksiezyca np. i to w krotkicm czasie za pomoca rakiety zrobionej do 15 lat.Wg wiki SLS wersja 130t będzie nie wcześniej niż 2030. Koszt jednego startu $0.5 mld - $5mld. Koszty projektu tylko do roku 2025 $41 mld i wciąż rosną.Ciekawe co z SLS w tej sytuacji...
Jeśli odzyskiwalne rakiety wejdą do użytku, wtedy może okazać się zbyt kosztowna (o ile już nie jest)
Nie ma to wydarzenie większego wpływu na SLS:
1) "Zbyt kosztowna" - to zależy od alternatywy, a tej nie ma i raczej nieprędko będzie dla SLS (Muskowa BSR to na razie mit). Nawet FH nie będzie konkurencją (może poza najsłabszymi wersjami SLS).
Do 2030 roku jest 15 lat. Szansa, że ten projekt przetrwa tyle jest minimalna - ma wielu wrogów z racji kosztów i tego, że wciąż nie jest jasne do czego ma tak naprawdę służyć ta rakieta.
Dodam, ze SpaceX już od roku pracuje nad silnikiem do BFR (Raptor).
Sent from my Nexus 6 using Tapatalk
Nawet zakladajac warianty optymistyczne nie ma duzo takich pojazdow. Paradoksalnie zaprzestanie prac nad SLS spowodowaloby, ze cala kadra i posiadana przez nia wiedza zmienilaby branze i bylaby nie do odzyskania kiedy juz np. za 5-6 lat ktos by je potrzebowal np. Musk. Z powazaniem
Adam Przybyla
Jsz, mylisz trochę pojęcia.
"Prace nad SLS już trwają i są już na takim stopniu zaawansowania (...) Natomiast BFR - praktycznie nie wiemy nic"
To że nie wiemy, to nie znaczy, że prace nie są np na takim samym etapie jak SLS. Lada dzień/tydzień SpaceX ma ujawnić swoje plany, a jak wielokrotnie zapowiadał to E. Musk stanie się to wtedy "kiedy będą mieli pewność, że już się wiele w architekturze pojazdu nie zmieni". To jak znana jest architektura rakiety i statku (big fucking spaceship) to znaczy, że wiedzą co planują budować.
Co prawda silniki do SLS jak i inne komponenty już istnieją, natomiast Raptor jest dopiero tworzony. Jednak można na to spojrzeć inaczej. SLS to taki feniks z popiołów Aresa-V. Koncepcja właściwie kształtowała się już przed 2010 i mimo upływu długiego czasu, postęp projektu dużej rakiety dla NASA wydaje się raczej niewielki.Koncepcja SLS to się chyba kształtowała w czasach Apollo. Większość sprzętu żywcem z lat 60. Tylko dużo droższe; )
1) "Zbyt kosztowna" - to zależy od alternatywy, a tej nie ma i raczej nieprędko będzie dla SLS (Muskowa BSR to na razie mit). Nawet FH nie będzie konkurencją (może poza najsłabszymi wersjami SLS).
2) Loty załogowe, a do takich będzie głównie służyć SLS, inaczej traktuje się pod kątem bezpieczeństwa. NASA np. nie godzi się, by używane Starliner i Dragon, które przecież mają być wielokrotnego użytku, były używane do lotów na ISS. Tak samo nie zgodzi się na stopnie rakiety z odzysku. I chyba nieprędko coś się tu zmieni. Myślę, że tu Bigelow też nie pójdzie na skróty.
3) Nie wiadomo czy i jakie będą oszczędności z odzyskiwania pierwszych stopni. Zresztą pomijając, że ceny rakiet są negocjowalne i zależą od pakietu, który się kupuje, to przy ogromnych nakładach na B+R trudno je wyliczyć. Zobaczymy, czy SpaceX obniży ceny i o ile.
4) Przy wyborze rakiety cena nie jest jedynym obok osiągów kryterium. A przy lotach załogowych nawet nie najważniejszym. Z jakiegoś powodu nawet SNC i Blue Origin planują dla swoich załogowców Atlasy, a nie F9 mimo że tańszy.
A wiec, na warstwie logiki języka używając słowa mit uznasz to za twór nieistniejący, a my tego nie wiemy ;)
Koncepcja SLS to się chyba kształtowała w czasach Apollo. Większość sprzętu żywcem z lat 60. Tylko dużo droższe; )
tempo prac nad SLS jest żałosne - ciągłe zmiany koncepcji (patrz J-2X), brak wizji oraz naciski wszelkich możliwych lobby powodują, że cały projekt dryfuje w złym kierunku i wcale nie jestem przekonany, że BSR jest tu na straconej pozycji.
Jeżeli odzysk będzie rutynowy i taki stopień będzie zdolny latać ok 20 razy (co jest prawdopodobne) to redukcja kosztów będzie drastyczna.
a poza tym i tak za wszystko płaci NASA.
Bo jest tańsze i efektywniejsze. SpaceX by nie było gdzie jest gdyby nie współczesne standardy produkcyjne, zarządzania projektami, logistyki w systemie "on time", druku 3d, zaawansowanych programów projektowych, itd.... nie jest bardziej efektywne, bo nie osiagnie tych samych efektow co SLS - duzy ladunek dostaje duza delte-v w malym czasie, tego nie da zadna z nowych rakiet. I najwazniejsze potrafi dzialac poza LEO tego tez nie potrafi zadna z nowych rakiet. Nowosc akurat moze byc tu wada, bo moze sie okazac ze pamieci beda musial byc jak za czasow apollo bo tylko takie wytrzymaja duze dawki promieniowania;-) iPhona tam chlopie nei poslesz;-)
Apollo lata 60/70. Nie mowie nawet o silnikach czy SRB po STS. Ale o projekcie kapsułki, osłony termicznej, czy systemu ucieczki, które są jeszcze starsze. A mamy rok pański 2015.Koncepcja SLS to się chyba kształtowała w czasach Apollo. Większość sprzętu żywcem z lat 60. Tylko dużo droższe; )
No nie, trzymajmy się faktów. Jeśli już to z lat 70. ;), bo wtedy dopiero zaczęto pracować nad szatlami. (Oczywiście możemy sięgać do Ciołkowskiego i starożytnych Chińczyków, ale chyba nie w tym rzecz. Każda rakieta czy silnik ma jakiego poprzednika.)
Tylko pytanie: co w tym złego? Czy każda firma wytwarzająca rakiety musi też sama konstruować i produkować silniki do nich? Takiego modelu nie było ani w Związku Sowieckim, ani w USA. Przecież czołowi amerykańscy producenci rakiet, czyli Lockheed Martin i Boeing nie produkują silników do Delt i Atlasów. Korzystają z doświadczenia Aerojet Rocketdyne, i jak widać z dobrym skutkiem - to dzięki ich silnikom rakiety ULA są tak niezawodne (firma ta pracuje również nad silnikami dla SLS).A ULA to silników RD-180 do Atlasów nie ma z Rosji przypadkiem?
Przecież nie zawsze trzeba debatować, żeby dojść do konstruktywnych wniosków :)... tak, wiem, do dzis pamietam goscia z NASA ktory na liscie linkedin pytal o mozliwosc symulacji pewnego komputera odporego na oprogramowanie bo nie mial dosc kasy zeby to kupic tak, gosc NASA. Komputerek kosztowal cos kolo 50k$. Komponenty sa odporne na rozne warunki i sa inne na LEO a inne na GEO czy dalej ... Gdzie na sieci jest artykul o misji Hubble gdzie caly czas obserwowali komputery ktore "wariowaly" z powodu zwiekszonego promieniowania. Tak, sa nowe komponenty, misje merow to miedzy innymi sukces nowych ukladow FPGA odpornych na promieniwoanie i pozwalajacych na zdalne poprawki.
Adamie, ale wiesz o tym, że dzisiaj również produkuje się elektronikę dostosowaną do podróży kosmicznych i nie trzeba jej brać z wraku Saturna V? ;)
Tak się zastanawiam, czy waszym zdaniem SpaceX nie pracuje gdzieś w swoich piwnicach nad odpowiednikiem Skylona?
Drugą ciekawostką jest to że chyba SpaceX zmodyfikował silnie sekwencję odliczania i "końcowe odliczanie" rozpoczyna się na tylko minutę przed startem a nie na 13 minut jak dawniej. To pozwoli na szybsze ponowne próby w wypadku jakichś problemów.
A zmieniając temat. SpaceX ponoć skróciło znacznie procedurę startową (do minuty?). Czy może to być podyktowane chęcią znacznego przyśpieszenia strzelania rakiet? Na ile to waszym zdaniem możliwe?
Cytując florydziaka za presskitem:CytujDrugą ciekawostką jest to że chyba SpaceX zmodyfikował silnie sekwencję odliczania i "końcowe odliczanie" rozpoczyna się na tylko minutę przed startem a nie na 13 minut jak dawniej. To pozwoli na szybsze ponowne próby w wypadku jakichś problemów.
Poniżej link z transkrypcją wywiadu z Elonem po tej misji:Kilka ciekawostek z tej konferencji:
http://shitelonsays.com/transcript/postlanding-teleconference-with-elon-musk-2015-12-22
If you can perfect this technology to the point where you can begin actually reusing boosters can you give us a sense of what that might mean for lowering launch costs?Obecnie F9 kosztuje $60mln (warto dodać, że niedawno pojawiła się wartość $16, ale to wynikało ze złego zrozumienia/wymowy). Potencjalnie cena mogłaby spaść o około dwa rzędy wielkości.
Yeah, absolutely. The Falcon 9 rocket costs about $60 million to build. It's kind of like a big jet. But, the cost of the propellant, which is mostly oxygen and the gas, is only about $200,000. That means that the potential cost reduction over the long term is probably in excess of a factor of 100.
Can you touch on how challenging you think it'll be to get a reflight accomplished?Każdy z silników był odpalany 10-15 razy, więc są optymistycznie nastawieni jeśli chodzi o ponowny lot.
Straightforward, actually. Because we've done multiple full duration firings of the boost stage on the ground. We've fired the stage, including all of the engine restarts that had to occur during the boost back stage, and then coming back for landing, we've effectively fired the engines now, depending on which engine it is, between 10 and 15 times. Doing another batch like that would not be a problem, we see no degradation.
Are you talking about reflying the motors or the whole stage?Nie jest zaskoczeniem, że interesuje ich ponowny lot cąłej rakiety a nie rozbierania i przekładania silników. Z tą ostatnia sytuacją mieliśmy w końcu do czynienia w przypadku wahadłowców i wiadomo do czego to prowadziło.
The whole booster. I think it's very important to refly the whole rocket. I think the aircraft or any other mode of transport analogy is appropriate here. You can imagine if a company was making aircraft that could be flown many times and another company was making aircraft that could be flown once, or even if most of the aircraft could be flown many times and some of it was single use, if someone kept the engines but threw away the airframe that really wouldn't count.
My question deals with the next booster, the Falcon Heavy. How much of this successful landing can be applied or scaled up that heavy rocket and does it boost your confidence for that booster too?Boczne stopnie Falcona Heavy będa lądowały na lądzie, jednak większość misji ze względu na ograniczenia najprawdopodobniej będzie wymagała lądowania środkowego stopnia na barce.
The Falcon Heavy essentially consists of the Falcon 9 with two modified boost stages attached as strap on boosters. That would be quite an exciting aerial ballet with the two side boosters dropping off and doing a symmetric pirouette back to the launch site. We'd need to have another landing spot for the two boosters and then a third one for the center core. Although I think most of the Falcon Heavy missions will see the center core land on a ship most likely. It's really going ridiculously fast. The transfer energy of Falcon Heavy will more than double that of Falcon 9. The maximum transfer energy is approaching a terajoule.
Nie jestem na 100% pewien (może ktoś sprawdzi), ale wydaje mi się, że na webcascie mówili, że szybsze odliczanie jest spowodowane obniżoną temperatura tlenu.Faktycznie tak powiedzieli:
Nie jest zaskoczeniem, że interesuje ich ponowny lot cąłej rakiety a nie rozbierania i przekładania silników. Z tą ostatnia sytuacją mieliśmy w końcu do czynienia w przypadku wahadłowców i wiadomo do czego to prowadziło.
Niby do czego? Silniki promów nigdy nie zawiodły.Akurat zdarzały się awarie. Jeden ATO i kilka RSLS:
Po co trzymac u siebie? Boeingi tez stoja caly czas w fabryce? Sprzedacza innym niech lataja;-) Niech zyje second hand rockets;-)
Ale tu może być zupełnie inne podejście. Ile SpaceX ma silników wyprodukowanych? Nim dojdzie do ponownego użycia całego stopnia to pewnie dziesiątki będą stać w magazynie (magazynie silników bądź całych pierwszych stopni). Czas oczekiwania może być znikomy. Po locie będzie inspekcja i jeśli wykryje jakiekolwiek anomalie to szybka wymiana i tyle. Jakaś inspekcja musi być, będzie to zdecydowanie szybsze niż oglądanie z lupą wahadłowca przez ludzi, ale bez inspekcji się nie obejdzie. Pewnie też wyrywkowe prześwietlenia, pomiary.
A wracając do "merituma", to każde ponowne użycie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem. Nie ma na to rady.
Ja też się zgadzam, ale jednak warto mieć na uwadze, że ile taki 1 stopień wykona lotów nim pójdzie na śmietnik? Z 5 może się uda (w tym pewnie niektóre silniki i tak będą podmieniane). Analogia do samolotów jednak nieco przesadzona ;)Jakieś źródło tego info o 5 lotach? Wydaje mi się, że konsensus aktualnie w internecie jest na poziomie 20-40 cykli.(cykl ~ lot)
Ja też się zgadzam, ale jednak warto mieć na uwadze, że ile taki 1 stopień wykona lotów nim pójdzie na śmietnik? Z 5 może się uda (w tym pewnie niektóre silniki i tak będą podmieniane). Analogia do samolotów jednak nieco przesadzona ;)Jakieś źródło tego info o 5 lotach? Wydaje mi się, że konsensus aktualnie w internecie jest na poziomie 20-40 cykli.(cykl ~ lot)
Ale po co? ;) W tym roku będą już testy silnika Raptor do nowej rodziny rakiet. Ciekawe jak z Raptorami będą lądować ;)Zamontowanie silnika aerospike do pierwszego stopnia odzyskiwalnego Falcona 9R może mieć duży sens ekonomiczny.
Propozycja przekształcenia 2 stopnia na odzyskiwalny w f9 i zmiana w 1 stopniu silnika z Merlin na areospike. Źródło spacex na facebooku
OK, przeczytane.
OK, przeczytane.
A ja nie jestem tym zadowolony... W tych "dokumentach" jest tyle ideolo i sf, że politykierzy z tyłu głowy odpalili z 5 flamów pod tytułem za przeproszeniem "Co za szalony lewak!", a mam się za człowieka o otwartym umyśle.
Przecież to jest tłumaczenie publicystyki z bloga, od kolesia, który chciał przedstawić wizję Muska światu. Skąd pomysł, że jest inaczej?A, to z waitbutwhy. Artykuł sprzed paru miesięcy, pobłogosławiony przez samego zainteresowanego - Muska, co wydało mi się dość dwuznaczne w sytuacji kiedy ten artykuł przedstawia go w tak pozytywnym świetle. Mimo to lubię tego gościa (autora artykułu, sory, zapomniałem jak jego godność), polecam inne jego artykuły z waitbutwhy.
A co do oskarżeń o lewactwo to już w ogóle nie bardzo rozumiem.No... tam czuć ideologię (naprawdę nachalną) jakiej na prawicy raczej nie znajdziesz...
No tak, to jest artykuł od entuzjasty SpaceX i Muska ;) Może faktycznie powinienem zrobić większe wprowadzenie ;)
Na reddit pojawiły się przecieki, że SpaceX chce wystrzelić rakiety 17.01 i 23.01, czyli 2 strzelania w 6 dni!
Na reddit pojawiły się przecieki, że SpaceX chce wystrzelić rakiety 17.01 i 23.01, czyli 2 strzelania w 6 dni!Przecieki? ; ) 17.01 Jason-3 - data NET znana od miesięcy oficjalnie. 23.01 SES-9 - klient pochwalił się ta datą jakoś w grudniu na oficjalnym twitterze.
Na reddit pojawiły się przecieki, że SpaceX chce wystrzelić rakiety 17.01 i 23.01, czyli 2 strzelania w 6 dni!Przecieki? ; ) 17.01 Jason-3 - data NET znana od miesięcy oficjalnie. 23.01 SES-9 - klient pochwalił się ta datą jakoś w grudniu na oficjalnym twitterze.
Ale tak, będzie niezła strzelanina!
Sent from my Nexus 6 using Tapatalk
Szykujcie się na kontynuację w lutym: 4 starty!
Szykujcie się na kontynuację w lutym: 4 starty!
Góra trzy.
Na reddit pojawiły się przecieki, że SpaceX chce wystrzelić rakiety 17.01 i 23.01, czyli 2 strzelania w 6 dni!Ale dwa różne stanowiska startowe. Ciekawsze będzie obserwowanie kiedy uda im się zejść poniżej 2 tyg między startami z tego samego miejsca.
Już się udało w 2015. Jakoś w okolicach TurkmenSat - 13 dni z groszami.Na reddit pojawiły się przecieki, że SpaceX chce wystrzelić rakiety 17.01 i 23.01, czyli 2 strzelania w 6 dni!Ale dwa różne stanowiska startowe. Ciekawsze będzie obserwowanie kiedy uda im się zejść poniżej 2 tyg między startami z tego samego miejsca.
Artykuł jest ponownie dostępny pod adresem - http://j.mp/kolonizacja_marsa
Dzięki LooZ^ za ten link - ja zdecydowanie wolę polskie tłumaczenie.Artykuł jest ponownie dostępny pod adresem - http://j.mp/kolonizacja_marsa
Czytałem angielski oryginał. Zresztą przewijał się tutaj też na forum (gość z waitbutwhy) - świetnie wytłumaczona cała ideologia.
SpaceX as soon as Thursday could perform static fire test of Falcon 9 booster landed Dec. 21 at Cape Canaveral:
http://on.flatoday.com/1RlB2aI
Ciekawe jaka była motywacja Spacex aby zrobić próbne odpalenie praktycznie tydzień przed startem SES-9?
Potem 7 lutego startuje CRS-8 [...]
Air Force awards SpaceX contract worth as much as $122M to develop its Raptor engine as part of RD-180 replacement program.https://twitter.com/Gruss_SN/status/687395498848817153
Wygląda, że SES-9 się obsunął na luty: https://spaceflightnow.com/launch-schedule/Ciekawe jaka była motywacja Spacex aby zrobić próbne odpalenie praktycznie tydzień przed startem SES-9?
No, w najbardziej optymistycznej wersji 9 dni ;)
Potem 7 lutego startuje CRS-8 i dalej już harmonogram pracy wyrzutni jest napięty przez cały czas. O ile wszystko dobrze pójdzie.
Czyżby ULA zrobiła "interes życia" kupują 20 silników od rosjan? :D
CytujAir Force awards SpaceX contract worth as much as $122M to develop its Raptor engine as part of RD-180 replacement program.
Nie bardzo rozumiem idei finansowania przez wojsko rozwoju silników. Przecież USAF nie produkuje własnych rakiet, a jedynie zleca starty. Wygląda to tak, jakby USAF miało zamiar preferować SpaceX (bo w Orbitalu to chodzi chyba tylko o boostery), gdyż bez sensu byłoby finansować budowę silników w SpaceX, a potem zamawiać starty w ULA. Chyba że wojsko chce doprowadzić, by ULA korzystał z Raptora, a nie z Vulcana czy BE-4?
SpaceX has won its 1st contract w/ Eutelsat, world #3 commercial satellite operator, industry officials say. SpaceX, Eutelsat won't comment.
Czy potraficie wyjaśnić czym jest ów 'static fire', na czym to polega, czemu robi to tylko SpaceX i czemu rakieta wtedy nie leci mimo odpalenia silników? :) Ciężko znaleźć cokolwiek na ten temat w internecie...
Dopowiem do Looz^-a, żeby była jasność: silniki są odpalane, ale rakieta nie jest zwalniana z wyrzutni.
Elon powiedział, że ujawni je niedługo, kiedy ostatnie niewiadome w projekcie zostaną wyjaśnione, żeby potem już się to nie zmieniało, więc zakładam, że to trochę więcej niż koncepcja, bardziej jak szczegółowy plan.
Wszystko zależy od tego ile silników chcesz użyć. Czy 1, 2 czy ... 30. SpaceX najwyraźniej bardzo ceni sobie skalowalność i "engine out capability".Elon powiedział, że ujawni je niedługo, kiedy ostatnie niewiadome w projekcie zostaną wyjaśnione, żeby potem już się to nie zmieniało, więc zakładam, że to trochę więcej niż koncepcja, bardziej jak szczegółowy plan.
Ciekaw jestem tych planów, bo jeśli są oparte na Raptorze, to chyba wymagają poważnej rewizji w dół względem oczekiwań. O ile dobrze pamiętam, to kilka lat temu mówiło się o ciągu w próżni grubo ponad 8 MN, potem 4,4, a obecnie zdaje się ok. 2,2 MN. To rząd wielkości dla silników STS-ów czy BE-4 - chyba za mało na tak poważne plany, jeśli nie chce się pójść w kierunku wytyczonym przez N-1.
Ciekaw jestem tych planów, bo jeśli są oparte na Raptorze, to chyba wymagają poważnej rewizji w dół względem oczekiwań. O ile dobrze pamiętam, to kilka lat temu mówiło się o ciągu w próżni grubo ponad 8 MN, potem 4,4, a obecnie zdaje się ok. 2,2 MN. To rząd wielkości dla silników STS-ów czy BE-4 - chyba za mało na tak poważne plany, jeśli nie chce się pójść w kierunku wytyczonym przez N-1.
Mały krok dla silników SuperDraco, wielki krok dla SpaceX ;) Pierwsza próba "lądowania" na ogniu kapsuły Dragon 2. Można to porównać do pierwszego "skoku" Grasshoppera! :)
widzę, że SpaceXstats trochę odżyło
Luke
@lukealization
http://spacexstats.com editor & developer. Employed as a front end web developer, and full time software engineering student.
Wellington, New Zealand
Różne filmiki Florydziaka od SpaceX:
http://florydziak.blogspot.com/2016/01/wycieko.html
- No i najważniejsze - do 2020 Elon chce polecieć na ISS Dragonem, co uznaje za niezbyt trudne i specjalnie się nie przygotowuje
Mówił, że prawdopodobnie różne asteroidy, jako element planu stworzenia w kosmosie samowystarczalnych ośrodków ludzkich.
Obejrzyjcie The Expanse (albo jeszcze lepiej przeczytajcie). Tam część ludzkości żyje w pasie asteroid, w wydrążonych wnętrzach dużych planetoid (np. Ceres), którym nadano ruch obrotowy, by uzyskać ciążenie.Mówił, że prawdopodobnie różne asteroidy, jako element planu stworzenia w kosmosie samowystarczalnych ośrodków ludzkich.
Że co? One są na to za małe.
Mówił, że prawdopodobnie różne asteroidy, jako element planu stworzenia w kosmosie samowystarczalnych ośrodków ludzkich.
Że co? One są na to za małe.
Aha... No trzeba mówić od razu, że chodzi planety karłowate.
Aha... No trzeba mówić od razu, że chodzi planety karłowate.
O jedną planetę karłowatą i kupę sporych kamoli.
Wg mnie to co SPX powinno robić, to stopniowa ewolucja Merlin 1D na Merlina staged combustion (LOX + RP1) lub Merlina (staged lub not staged) z LOX i CH4.
Shotwell: SpaceX making F9 mods based on lessons learned from re-firing the recovered booster's engines.Źródło: Twitter Jeff Foust i James Dean
Shotwell: hope to fly a recovered, refurbished Dragon later this year.
Shotwell: we have completed and activated LC-39A for F9 and Falcon Heavy missions.
Shotwell said after her talk SpaceX planning to launch SES-9 in next couple of weeks, then do launches every few weeks thereafter this year.
we’ll post updated Falcon Heavy performance numbers later this week/early next week.
2016
Date - Satellite(s) - Rocket - Launch Site - Time (UTC)
February 24 - SES-9 - Falcon 9 Upgrade - Canaveral SLC-40
April 1 (TBD) - Dragon SpX-8 (CRS8), BEAM (Bigelow Expandable Activity Module) - Falcon 9 Upgrade - Canaveral SLC-40 - 23:41
NET April - Eutelsat 117 West B (Satmex 9), ABS 2A - Falcon 9 Upgrade - Canaveral SLC-40
NET April - JCSat-14 - Falcon 9 Upgrade - Canaveral SLC-40
NET April - Dragon SpX-9 (CRS9) - Falcon 9 Upgrade - Canaveral SLC-40
April-May - FORMOSAT 5, SHERPA SSO: Arkyd-6, CNUSail 1, KAUSAT 5, SIGMA, CANYVAL-X 1, CANYVAL-X 2, STEP Cube Lab, EcAMSat, ISARA, CubeSats - Falcon 9 Upgrade - Vandenberg SLC-4E
late summer - Demo Flight - Falcon Heavy - Kennedy LC-39A
BEAM ma strasznego pecha :(Yhm, ale najważniejsze jest żeby start się udał już nieważne z jaką obsuwą.
BEAM ma strasznego pecha :(Yhm, ale najważniejsze jest żeby start się udał już nieważne z jaką obsuwą.
The ViaSat-2 satellite, now in construction at Boeing Space and Intelligence Systems of El Segundo, California, will be launched in the first three months of 2017 aboard a European Ariane 5 rocket, and not the SpaceX Falcon Heavy vehicle as previously contracted.
“We’re extraordinarily sensitive” to service introduction delays for ViaSat-2, Dankberg said, saying the satellite ultimately would generate around $45 million per month of revenue, or 10 times the level of ViaSat-1.
Termin 1 kwietnia dla Dragona-8 jest już raczej nieaktualny, jest jakiś problem z rakietą nośną.Jakieś źródło, że to problem z rakietą? Mnie chyba obiło się o uszy parę dni temu, że to opóźnienie logistyczne NASA/ISS
Na blogu Marka Florydziaka i na spacenews jest że coś w spacex nabroili
chodzi dokładnie o dragona i rakietę , żeby było śmiesznie; jak widać po firmie ; reklama do nie wszystko ; sam chyba za mocno w nich wierzyłemNa blogu Marka Florydziaka i na spacenews jest że coś w spacex nabroili
Są też sugestie, że są problemy z zamontowaniem BEAMa.
SpaceX najwyraźniej pracuje nad odzyskiwaniem owiewek (fairings - po polsku brzmi śmiesznie :P) - czyli "obudowy" wynoszonego ładunku! Przy ostatnim starcie prawdopodobnie odbywały się kolejne testy w tym kierunku - vidrel:
https://www.reddit.com/r/spacex/comments/4990yt/rcs_exhaust_from_ses9_fairings_at_520_and_527/
Ale komu to potrzebne, przecież to tani kawałek plastiku i tektury (✌ ゚ ∀ ゚)☞?
Nic bardziej mylnego.
Why? Because 1) that much carbon fiber costs a lot, and 2) they're big, hard to store, and hard to make quickly enough.
Fairings are expensive. They're cheap compared to the rest of the rocket, but it might be worth recovering them if it could be done without adding too much extra mass. I don't know how that would be done though.
Current plans use RCS to align the fairings for entry interface, followed by parachute deploy and capture from a helicopter, Genesis-style.
Oraz:
Because they wanted to do this for some time. They mentioned a fairing production bottleneck, couldn't keep up with the future demand for them. I don't remember who exactly (maybe Elon) said that they could fit some cold gas thrusters on them, parachutes and do a recovery attempt.
Dawny post Elona sugerujący zainteresowanie w tym temacie: https://twitter.com/elonmusk/status/605460768516014080
A tutaj post sprzed prawie roku z Reddita w tym temacie: https://www.reddit.com/r/spacex/comments/2zkxi5/spacex_design_and_operations_overview_of_fairing/
Człony ma tasiemiec. Rakieta ma stopnie.OK masz rację. Ale ta semantyka zmienia się z upływem lat. Pamiętam, że pierwsze rakiety w latach sześćdziesiątych XX wieku składały się jednak z „członów”- przynajmniej w popularnym przekazie. Określenie „stopień” kojarzyłbym wtedy z oceną w szkole ( z racji wieku wówczas). :( Ciekawe jaki termin będzie w użyciu za wiele lat, kiedy rakiety wielostopniowe odejdą dawno do lamusa? Obstawiam „fragment”. :)
Czyli hmm, wydłużamy pierwszy stopień, skracamy drugi jak się da (mniej paliwa, praktycznie tylko silniki i ładunek), a zwiększamy maksymalnie rolę Iszego stopnia ?... traktuj to jako totalna fantazje, ale cos w tym moze byc, bo po co im bylo w takim razie ta zabawa w kosmicznego darta z tej wysokosci?;-) Z powazaniem
Krzysiek - Musk wielokrotnie mówił, że SpaceX jest firmą przynoszącą zyski, w kontrze mamy tylko mamy przeciwników SpaceX którym się "wydaje". Trochę mało.
Jeden z członków fejsbukowej grupy fanów SpaceX poszedł na wykład wiceprezesa ULA ds. inżynierii.Mógłbyś rzucić linka do oryginału?
Dowiedział się tam wielu (HAHAHA) ciekawostek na temat SpaceX.
1) SpaceX nie zarabia, ale że jest to firma prywatna to nie możemy tego udowodnić;
2) SpaceX jest nieuczciwą konkurencją, bo swoją wartość buduje tak jak Facebook, nie dostarczając faktycznej rewolucji, a chcąc jedynie dotowanymi startami (Musk musi mieć jakąś drukarnię pieniędzy) zlikwidować uczciwą i innowacyjną konkurencję (to o uczciwości i innowacyjności to już moje);
3) Rakieta Vulcan budowana przez ULA jest projektowana mając powyższe na uwadze;
4) SpaceX nie zapewnia takiej samej gwarancji jakości i elastyczności jak ULA, a sama ta jakość kosztuje więcej niż kosztuje start rakiety SpaceX. Wg niego SpaceX NIGDY nie będzie w stanie być tak dobrą firmą jak ULA.
5) Centaur, górna część ich nowej rakiety będzie "całkiem innowacyjna" - silniki będą mogły odpalać dowolną ilość razy, nie będzie zależna od baterii i będzie mogła być dotankowywana;
6) Elon Musk to "mistrz propagandy";
7) Elon Musk kupił sobie kongres za pomocą diabelskiego i zacietrzewionego Johna McCaina, całe szczęście o ULA dba "ich przyjaciel Richard Shelby";
8) Nie wie czemu czepiają się biednego ULA i ich fantastycznego silnika RD-180, skoro w Antaresie używany jest RD-181.
9) Ma ogromny szacunek dla Jeffa Bezosa i nie może się doczekać współpracy przy BE-4;
10) LM i Boeing myślały o uwaleniu ULA, ale jako wybitni patrioci postanowili nie powodować "politycznego kryzysu";
11) Wielu "decyzyjnych członków departamentu obrony" mocno wspiera kupowanie RD-180 (powinni ich chyba wsadzić do pierdla? ;))
12) Stwierdził, że co prawda lądowanie boostera było spoko, ale ogólnie to SpaceX nie zrobił nic wyjątkowego
No ja zakładam, że SpaceX które jest świadome, że to ich największy problem, większość sił organizacyjnych firmy poświęca na załatwienie tego problemu. Zakładanie, że SpaceX nie przyśpieszy to zakładanie, że firma jest niezdolna do ustabilizowania startów co jest jednoznaczne z rosnącym ryzykiem bankructwa. A to już daleko posunięte wnioski ;)
Marek w aktualizacji sugeruje, że to może eskalować do niezłej zadymy... już się włączył McCain.... BTW, przypomnial mi sie zart o uzytkownikach macow i zarowce;-))) A co do meritum, szkoda, ze leca ludzie ze swoich stanowisk za mowienie prawdy ... Z powazaniem
http://florydziak.blogspot.com/2016/03/gowa-poleciaa.html
Ciężko w wielkich rękawicach obsługiwać taki panelDlaczego? Każde rękawice można zrobić tak aby działały z ekranem dotykowym.
W Sojuzie dają sobie radę tak i rękawic zdejmować nie muszą:To taki "pilot" - 'remote control' :)
Ale to mało poręczne, trudniej odpowiednio trafić itd.Zależy od rozmiaru ekranu i wielkości przycisków na nich. Są przecież chyba nawet przemysłowe touch screeny
- maksymalne odchylenie przy lądowaniu to jego zdaniem koło 9 stopni, teraz było koło 3.
- fajne informacje o barce, są 4 silniki każdy może się obracać o 360 stopni i np. dzisiaj trzymały barkę w miejscu z dokładnością do 1m;
Elon Musk potwierdził też, że info o MCT na konferencji we wrześniu - ma być "tak szalona, że dostarczy wiele rozrywki" ;)
Owszem ogłosi we wrześniu jak wszystko dalej pójdzie dobrze..... Ostatni udany start oraz lądowanie Falcona zwiększa nasze nadzieje na MCT :)
Stary beton musi się wkoncu wykruszyć
Co ciekawe, już teraz SpaceX zatrudnia więcej osób niż ULA.
Od czasu historycznego udanego lądowania 1 stopnia Falcona 9 FT - 21 Grudnia 2015 przez ten skrawek kosmodromu przewinęły się rzesze turystów.
Jeff Foust @jeff_foust 4 godz.4 godziny temu
Board member: why is NASA developing SLS when SpaceX has heavy-lift plans? Bolden counters that SpaceX’s Falcon 9 uses “old technology.”
Jeff Foust @jeff_foust 4 godz.4 godziny temu
Bolden: we consider SpaceX, Orbital ATK, Blue Origin as partners, not competitors, for our Mars plans.
W jednym prostym tweecie Elon Musk poinformował, że SpaceX spróbuje wykonać lot Red Dragona na Marsa już w 2018 roku, czyli w trakcie następnego okienka startowego.
SpaceX @SpaceX 1 godz.1 godzinę temu
Planning to send Dragon to Mars as soon as 2018. Red Dragons will inform overall Mars architecture, details to come
Elon Musk @elonmusk 38 min.38 minut temu
Dragon 2 is designed to be able to land anywhere in the solar system. Red Dragon Mars mission is the first test flight.
Elon Musk @elonmusk 36 min.36 minut temu
But wouldn't recommend transporting astronauts beyond Earth-moon region. Wouldn't be fun for longer journeys. Internal volume ~size of SUV.
SpaceX CEO and Lead Designer Elon Musk is expected to reveal his plans for the Mars Colonial Transporter (MCT) – and associated architecture – this summer at the International Astronautical Conference in Guadalajara, Mexico.
W jednym prostym tweecie Elon Musk poinformował, że SpaceX spróbuje wykonać lot Red Dragona na Marsa już w 2018 roku, czyli w trakcie następnego okienka startowego.
Among the many exciting things we’re doing with American businesses, we’re particularly excited about an upcoming SpaceX project that would build upon a current “no-exchange-of-funds” agreement we have with the company. In exchange for Martian entry, descent, and landing data from SpaceX, NASA will offer technical support for the firm’s plan to attempt to land an uncrewed Dragon 2 spacecraft on Mars.http://blogs.nasa.gov/newman/2016/04/27/exploring-together/?linkId=23925499
może łazika Exo Mars zawiezie Czerwony Smoczek? ;)Świetny pomysł ale czy ktokolwiek w ESA jest gotowy na skończenie ExoMars w dwa lata?
Trochę nieprecyzyjne zdania lub tłumaczenia:
- Dragon wyląduje kilka razy z orbity Ziemi zanim poleci na Marsa - hmm orbitę się opuszcza a z niej startuje. No i gdzie ma wtedy lecieć? Czy chodzi o ten sam egzemplarz Red Dragona co ma lecieć na Marsa czy w ogóle wcześniej będą testy innych okazów statku opuszczania LEO?
- Dragon bedzie docelowo miał jak wrócić z Marsa lub jego księżyców - chodzi tu o wykorzystanie trajektorii swobodnego powrotu?
P: you going to test dragon 2 propulsive landing from earth orbit before Mars attempt ?https://twitter.com/elonmusk/with_replies
Elon: yes, several times
P: can Red Dragon be used for a sample return mission from Mars or it moons?
Elon: yes
To były lakoniczne odpowiedzi na pytania, w stylu:CytujP: you going to test dragon 2 propulsive landing from earth orbit before Mars attempt ?https://twitter.com/elonmusk/with_replies
Elon: yes, several times
P: can Red Dragon be used for a sample return mission from Mars or it moons?
Elon: yes
Da się odzyskać wszystkie człony FH w misji na Marsa? To może być najtańsza wyprawa ever :D
Pod ceną jest jakiś błąd, bo się nie zgadza z wartościami na GTO podanymi niżej... Wydaje mi się, że ta grafika jest z jakimiś błędami i będzie zaraz poprawiona nowa wersja.
W końcu stanęło na 22,800 kg, co i tak jest bardzo dużą liczbą, ale potwierdził to sam Musk w jednym z tweetów. Wartość ta dotyczy wersji expendable, dla wersji odzyskiwalnej należy odjąć 30-40%.
Dane dla Falcona Heavy nie uwzględniają cross-feed.
Dla tego który poleci używaną. Klient nie kupuje rakiety, klient kupuje usługę.
Swoją drogą ciekawe że F9 bije na łeb max udźwigiem nawet Protona.Chyba znowu będà musieli ciąć jego ceny (czytaj-jeszcze bardziej dotować każdy start z budżetu).Atlas V też praktycznie staje się zbędny (oprócz wersji 551).
Żeby było śmieszniej nawet budowana w bólu od 20 lat ciężka Angara A5 wymięka na wysokie orbity.Wołodia będzie zasmucony.Falconowi 9 brakuje 2-3 lat pod rząd udanych startów i będzie to rakieta kompletna nawet bez odzysku dolnego stopnia.
Ok bije o "łepek" :) Żeby było śmieszniej nawet budowana w bólu od 20 lat ciężka Angara A5 wymięka na wysokie orbity.
Ciekawi mnie, czemu w tych tabelach nie są podane wartości dla naszego Księżyca, czyżby Falcony miały tam zakaz lotów ;) ?
Czy na podstawie tych danych można oszacować te wartości ?
Stosunek ciągu do masy szczególnie pierwszych stopni jakoś specjalnie nie przemawia ani za Protonem ani Angarą,.Są mocniejsze ale i cięższe.Zresztą dla klienta to nie będzie miało znaczenia.Liczy się udźwig a tu Rosjanie są w tyle za podstawowym wariantem Falcona,nie trzeba nawet FH.Ok bije o "łepek" :) Żeby było śmieszniej nawet budowana w bólu od 20 lat ciężka Angara A5 wymięka na wysokie orbity.
W tym wypadku to nie kwestia rakiety, ale geografii.
W tym wypadku to nie kwestia rakiety, ale geografii.Stosunek ciągu do masy szczególnie pierwszych stopni jakoś specjalnie nie przemawia ani za Protonem ani Angarą,.Są mocniejsze ale i cięższe.
SoaceX dosłownie wyciągnął królika z cylindra ogłaszając nowe możliwości Falcona 9 i Heavy. Przede wszystkim są nowe ceny - start Falcona 9 z ładunkiem do 5.5 tony na GTO kosztuje $62M a Falcona Heavy z 8 tonami na GTO $90M. Co z tego wynika? Przede wszystkim to że firma planuje sukces w lądowaniach a'la SES-9 - tylko dwa uruchomienia silników i lądowanie na 3 silnikach. Obliczenia wskazują że tylko w ten sposób Falcon 9 jest w stanie wysłać 5.5 tony na GEO -1800 m/s (czyli typowe dla startów z CCAFS GTO). Choć obliczenia te były wykonywane na podstawie dotychczasowej wiedzy o możliwościach Falcona 9. A wygląda na to że SpaceX wyciągnął królika z cylindra i zwiększył możliwości rakiety jeszcze trochę. W wersji nieodzyskiwalnej, Falcon 9 jest w stanie wynieść prawie 23 tony na niską orbitę ziemi, 8300 kg na GTO i troszkę ponad 4 tony na trajektorię w kierunku Marsa. A to oznacza że Falcon 9 ma większe osiągi niż obiecywano do tej pory! I to znacznie większe. Obliczenia wykonane przez ekspertów na znanym czytelnikom forum wskazują na wielką zagadkę - gdzie SpaceX znalazł tego królika? Czyżby wcześniej latano z nie do końca zatankowanymi zbiornikami? Czyżby z Merlinów wyciśnięto następne kilkanaście procent więcej ciągu? Na to ostatnie zdecydowanie wygląda bo SpaceX reklamuje ciąg Falcona 9 jako 8227 kN w próżni = 914 kN na silnik. To ponad 2 razy więcej niż miał Merlin 1C i 50% więcej niż pierwsza wersja Merlina 1D! Gdzie oni znaleźli te zapasy mocy???
Falcon 9 ma w tym momencie większy udźwig niż Atlas V 551 i niepokojąco zbliża się do udźwigu Delta IV Heavy! Obliczenia wskazują że F9 ma obecnie najlepszy stosunek masy całkowitej do masy wynoszonej na orbitę ze wszystkich rakiet jakie kiedykolwiek zostały zbudowane (dotychczasowym rekordzistą była radziecka rakieta Energia). Niesamowite osiągi ma także Merlin 1D - zakładając że jego masa się nie zmieniła, to stosunek masy do ciągu osiąga prawie 200! To są wręcz niewiarygodne wartości!
Następny królik z cylindra to nowe informacje o Falconie Heavy - maksymalny udźwig na niską orbitę to ponad 54 tony! To ponad dwa razy więcej niż prom kosmiczny, rosyjski Proton czy Delta IV Heavy. To także 2.5 raza więcej niż Ariane 5. I to trzy razy więcej niż Atlas V 551. To zwariowane wartości. CO więcej Falcon Heavy jest w stanie wynieść ponad 22 tony na GTO i wysłać ponad 13 ton na wycieczkę na Marsa. Oczywiście to wszystko maksymalne wartości przy założeniu utraty rakiety. W przypadku odzysku wszystkie te wartości należy podzielić przez mniej-więcej trzy.
Co z tego wynika?
obecnie wojsko płaci nawet $300M za każdą misję Delta IV Heavy. Wygląda na to że SpaceX będzie w stanie zaproponować cenę w okolicach $120-$150M za lot Falcona Heavy bez odratowywania centralnego członu co pozwoli na udźwig porównywalny z DIVH i olbrzymie oszczędności pieniędzy. Wbrew pozorom to może bardzo cieszyć ULA - do tej pory wyglądało na to że firma będzie musiała utrzymywać dwie platformy przez wiele lat tylko po to by raz na kilka lat wystrzelić z nich Delta IV Heavy zanim w końcu pojawi się wersja Vulcana która będzie miała podobny udźwig. W momencie kiedy Falcon Heavy zostanie certyfikowany do lotów dla NSA, ULA będzie mogła natychmiast zamknąć linię produkcyjną D IV i platformy oszczędzając sobie i podatnikom USA miliardy dolarów. Podejrzewam że to jedyna rakieta z której się w ULA cieszą.
lot Dragona na Marsa wymagał będzie na pewno poświęcenia co najmniej centralnego członu Falcona Heavy a może nawet wszystkich trzech. Dlatego możemy założyć że firma użyje do tego lotu członów z odzysku i to pewnie takich po kilku lotach.
Ariane 6 ma olbrzymi problem - jest budowana by konkurować z Falconem 9 który kosztuje $90M za lot. Przy $62M za lot Ariane 6 nie ma kompletnie sensu.
Proton ma jeszcze większy problem. Przy $62M za lot Rosja musiała by dopłacać do każdego lotu tej rakiety. Warto zauważyć że osiągi Protona na GTO są raczej kiepskie z uwagi na wyjątkowo niefortunnie położoną platformę startową. Proton miał by jakieś szanse na konkurowanie ceną w obsłudze ciężkich ładunków gdyby startował z Gujany Francuskiej, ale paliwo jakie używa powoduje że na to nie ma szans.
jeżeli SpaceX udało się osiągnąć tak niesamowity stosunek masy do udźwigu w przypadku Falcona 9 (który jest relatywnie małą rakietą), to BFR spowoduje pewnie rewizję wszystkiego co uważaliśmy za możliwe.
NASA powinna natychmiast się rozwiązać i przyznać się że nie mają pojęcia o projektowaniu rakiet. SLS wygląda jak otłuszczony wieloryb w porównaniu z Falconem Heavy. 50% większy udźwig przy co najmniej dziesięciokrotnie większej cenie za start. Coś jest bardzo nie tak w NASA. Jako podatnik USA chętnie bym się dowiedział jak agencja znana z tworzenia rewolucyjnych rozwiązań skończyła na zaprojektowaniu czegoś tak dalekiego od optimum jak SLS.
SpaceX, the company run by Elon Musk, reached out to me to ask if I would create a space suit. I didn’t know what SpaceX was and I thought it was a film. Then I realized it’s an actual space program. They were looking to get a suit built for Elon to look at for the program. They had two weeks to present the suit to him and I told them I couldn’t do a full suit in two weeks but that I may be able to do a helmet. There were four other companies working on bids as well and at the end of the process, he hated everything except the helmet. I worked with him for six months and at the end of that, we created a suit that they are now reverse-engineering to make functional for flight. The look they are going to unveil in the next few months is something we created here in the studio. He wanted it to look stylish. It had to be practical but also needed to look great. It’s pretty bad ass. He kept saying, “Anyone looks better in a tux, no matter what size or shape they are,” and when people put this space suit on, he wants them to look better than they did without it, like a tux. You look heroic in it. It’s an iconic thing be a part of.
Ciekawe po co w tych skafandrach takie wysokie buty.
How much will it cost?http://arstechnica.com/science/2016/04/why-landing-a-flying-fire-breathing-red-dragon-on-mars-is-huge/
SpaceX isn't saying. The Falcon Heavy list price for a launch is $135 million, and then there’s the cost of the Dragon spacecraft, the mission planning, executing and monitoring the flight, and any number of other factors. Industry sources speculate that the cost probably would be in the range of at $300 million to $500 million for a soup-to-nuts mission. That's just a guess, though—no hard numbers are available.
Data | Misja | Miejsce | Wynik |
10.01.2015 | CRS-5 | barka | - |
14.04.2015 | CRS-6 | barka | - |
22.12.2015 | lot na LEO | LZ-1 | + |
17.01.2016 | lot na LEO | barka | - |
4.03.2016 | lot na GTO | barka | - |
8.04.2016 | CRS-8 | barka | + |
6.05.2016 | lot na GTO | barka | + |
Raket_Mand @bittdk 16 godz.16 godzin temu
@elonmusk how did the recovery of the fairings go?
Elon Musk @elonmusk
@bittdk Better. Not there yet, but a solution is likely.
4kPixels @4kpixelsyt 16 godz.16 godzin temu
@elonmusk Will future Falcon 9 rockets be built more resilient so that they can survive with less damage?
Elon Musk @elonmusk
@4kpixelsyt yes
Elon Musk @elonmusk
Falcon Heavy side boosters can use most of the same airframe as Falcon 9, but center core needs to be buffed up a lot for transfer loads.
Elon Musk @elonmusk
@joshuapinter @juliusvolz Full height of Falcon 9 boost stage on legs is ~165 ft
The JCSAT-14 stage isn’t expected to fly again due to the initial evaluations into damage received via its high-velocity return. However, it will still provide useful test data.https://www.nasaspaceflight.com/2016/05/latest-recovered-falcon-9-stage-39a-hif/
Ech, wszystkie dni tylko nie ten i nie 17 lipca. :( Bezczelnie tu napiszę, że liczę na dalsze opóźnienia. :P
Dragon-9 przesunięty z 27 czerwca na 16 lipca o 07:32 CEST.
Chris B - NSF @NASASpaceflight 2 min.2 minuty temu
SpaceX at Space Tech Expo (@spacetechexpo) saying Falcon Heavy should still debut before end of year. NET December.
- Pierwszy załogowy lot na Marsa w 2024, lądowanie w 2025;
Gdyby firmy Muska dostawały 10 dolarów za każde usłyszane "nie da się", "to niemożliwe", "nie uda im się" w sytuacjach w których im się udało, to obstawiam, że starczyłoby nie tylko na kolonizację Marsa, ale i innych paru planet.
Błędne założenia legły u podstaw twoich kalkulacji!
Policzyć należy wszystkie komentarze które w ten sposób odnosiły się do działań jego firm ;)
Jestem niezmiernie ciekaw, kiedy zostanie poraz pierwszy użyty ponownie którys z tych pierwszych stopni. W przypadku udanego wyniesienia ładunku, tj. bezawaryjnego, ponownego lotu takiego członu, będzie to kolejny milowy krok dla SpaceX.Gdzieś ostatnio Musk mówił, że w ciągu 2-3 miesięcy. Pewnie będzie poślizg, ale myślę, że w tym roku im się uda na pewno.
Fourth rocket arrives in the hangar. Aiming for first reflight in Sept/Oct.https://twitter.com/elonmusk/status/740296489532948480
Ciekawy artykuł! Zastanawiam się jednak, czy poznamy jakieś inne plany.No byłoby fajnie, tylko po co? Co astronauci (odziani w nowe sexi kombinezony od Spacex) mieliby tam robić? Cykać fotki?
Oczami wyobraźni widzę, jak SpaceX ogłasza załogowy lot na GEO kapsułą Dragon 2. :) Coś takiego byłoby fajne przed lotami BEO.
Ciekawy artykuł! Zastanawiam się jednak, czy poznamy jakieś inne plany.No byłoby fajnie, tylko po co? Co astronauci (odziani w nowe sexi kombinezony od Spacex) mieliby tam robić? Cykać fotki?
Oczami wyobraźni widzę, jak SpaceX ogłasza załogowy lot na GEO kapsułą Dragon 2. :) Coś takiego byłoby fajne przed lotami BEO.
Sent from my Nexus 6 using Tapatalk
Data | Misja | Miejsce | Wynik |
10.01.2015 | CRS-5 | barka | - |
14.04.2015 | CRS-6 | barka | - |
22.12.2015 | lot na LEO | LZ-1 | + |
17.01.2016 | lot na LEO | barka | - |
4.03.2016 | lot na GTO | barka | - |
8.04.2016 | CRS-8 | barka | + |
6.05.2016 | lot na GTO | barka | + |
27.05.2016 | lot na GTO | barka | + |
15.06.2016 | lot na GTO | barka | - |
18.07.2016 | CRS-9 | LZ-1 | + |
Ostatni lot pokazał, że inne podejście ma szanse dać lepsze rezultaty z uwagi na mniejsze uszkodzenia i niższą prędkość podczas przyziemienia.Trochę inna trajektoria i dużo wcześniejszy boostback burn, ale w gruncie rzeczy przy tym lądowaniu diametralnych różnic nie było w stosunku do grudniowego.
Oczywiście dla udanego lądowania na barce zawsze kluczowa będzie pogoda ale w przypadku obecnej wersji Falcona 9, która jest modyfikowana strzelam, że będzie małoprawdopodobne, że na barce wyląduje w całości, nawet przy dobrej pogodzie, ponieważ zbyt wolno "siada" jak na lądowanie na barce. Szybkie lądowania na barce są z kolei destrukcyjne dla elementów. Czyli ogólnie będzie ciekawie bo konieczne są kolejne modyfikacje.Hmmm.. do tej pory przy żadnym z lądowań na barce pogodna nie stanowiła przeszkody (a były już lądowania przy naprawdę wysokich falach i dużym wietrze). W całości też już lądowano, i to nawet 3 razy. To, że stopnie przy lądowaniach na barce są bardziej zniszczone nie koniecznie wynika z metody lądowania, a z dużo bardziej niekorzystnych warunków powrotu w związku z lotami na GTO. Rakieta ma dużo większą prędkość przez co znacznie mocniej nagrzewa się przy wejściu w atmosferę, co może prowadzić do różnorakich anomalii. "Szybkie" lądowanie jest korzystne z punktu widzenia oszczędności paliwa, natomiast przy tym "wolnym" kołysanie pokładu nie ma większego znaczenia.
“We asked Elon [Musk, SpaceX’s founder]: You almost landed on the platform. It landed, a leg broke, the rocket fell over and went into the sea and they couldn’t recover it,” Halliwell said. “So we said to him: Why don’t you put a net around the platform? You know what his answer was? ‘That’s not cool.’http://spacenews.com/spacex-early-adopter-ses-ready-to-reuse-falcon-9-%C2%AD-for-the-right-price/
“It’s a true story: ‘That’s not cool.’ Hey, you can’t win them all.”
Wydaje mi się, że jest zdecydowanie za wcześnie na tak "ostry" wniosek. Coś takiego można by napisać po serii nieudanych lądowań F9R, a tymczasem jest dość inna sytuacja. Szczególnie, że przy kilku utratach było bardzo blisko do odzyskania...
Trochę inna trajektoria i dużo wcześniejszy boostback burn, ale w gruncie rzeczy przy tym lądowaniu diametralnych różnic nie było w stosunku do grudniowego.
Hmmm.. do tej pory przy żadnym z lądowań na barce pogodna nie stanowiła przeszkody (a były już lądowania przy naprawdę wysokich falach i dużym wietrze). W całości też już lądowano, i to nawet 3 razy. To, że stopnie przy lądowaniach na barce są bardziej zniszczone nie koniecznie wynika z metody lądowania, a z dużo bardziej niekorzystnych warunków powrotu w związku z lotami na GTO. Rakieta ma dużo większą prędkość przez co znacznie mocniej nagrzewa się przy wejściu w atmosferę, co może prowadzić do różnorakich anomalii. "Szybkie" lądowanie jest korzystne z punktu widzenia oszczędności paliwa, natomiast przy tym "wolnym" kołysanie pokładu nie ma większego znaczenia.
“We asked Elon [Musk, SpaceX’s founder]: You almost landed on the platform. It landed, a leg broke, the rocket fell over and went into the sea and they couldn’t recover it,” Halliwell said. “So we said to him: Why don’t you put a net around the platform? You know what his answer was? ‘That’s not cool.’
“It’s a true story: ‘That’s not cool.’ Hey, you can’t win them all.”
Może za ostry. W końcu i tak maja niezłe wyniki i na koncie udane lądowania (zgadza się, są pewnym osiągnięciem) tylko czy coś ze "zlądowanych" da się powtórnie użyć bez nadmiernego ryzyka? Pamiętam jak była mowa chyba o 50% obniżeniu kosztu produkcji rakiety w początkach SpaceX. Obecnie mówią chyba o 30%.
(z 2012r.)Ale o co chodzi? Spacex nigdzie nie stwierdziło że to ostateczna cena. Na chwilę obecna nie polecieli jeszcze żadna odzyskana rakietą, nie mają bladego pojęcia, co to będzie dla nich oznaczało finansowo. Ba, nawet nie mają gdzie tych wylądowanych stopni trzymać i niedługo zaczną im się wysypać z hangaru na 39A. I kto powiedział, że obniżenie kosztów o jeden czy dwa rzędy wielkości musi dotyczyć rodziny Falcon, a nie przyszłych?
Bardzo optymistycznie było..
“If you look at the cost of a Falcon 9 rocket – which is a big, one million pounds of thrust rocket, yet the lowest cost rocket in the world, it’s still 50-60 million dollars. But if you look at the cost of the fuel and oxygen and so forth, it’s only about 200,000 dollars. So obviously if we can reuse the rocket, say one thousand times, then that would make the capital cost of the rocket per launch only about 50,000 dollars.
“(Bar) maintenance costs (etc), it would allow for a hundred fold reduction in launch costs.”
źródło: https://www.nasaspaceflight.com/2012/01/spacex-testing-reusable-falcon-9-technology-this-year/
(Maj 2016r.)
30%
"SpaceX has said it hoped that recovery, refurbishment and re-qualification of previously Falcon 9 Full Thrust rocket first stages could reduce SpaceX’s already low launch costs by around 30 percent."
źródło: http://spacenews.com/spacex-to-brief-underwriters-on-the-road-to-falcon-9-reusability/
(z 2012r.)
Bardzo optymistycznie było..
[...]
(Maj 2016r.)
30%
Ale o co chodzi? Spacex nigdzie nie stwierdziło że to ostateczna cena. Na chwilę obecna nie polecieli jeszcze żadna odzyskana rakietą, nie mają bladego pojęcia, co to będzie dla nich oznaczało finansowo. Ba, nawet nie mają gdzie tych wylądowanych stopni trzymać i niedługo zaczną im się wysypać z hangaru na 39A. I kto powiedział, że obniżenie kosztów o jeden czy dwa rzędy wielkości musi dotyczyć rodziny Falcon, a nie przyszłych?
Ale nadal nie potrafię z tych renderów się zorientować w stronach świata w Dragonie2. Panel sterowania nieopodal włazu?Właz jest tam gdzie fotograf, który wykonał to zdjęcie. Orientacja wyposażenia jest taka jak w egzemplarzu, który prezentował Musk.
Ostro idą,za nami już 3 pełny test statyczny od czwartku odzyskanego stopnia po JCSAT-14
Ostro idą,za nami już 3 pełny test statyczny od czwartku odzyskanego stopnia po JCSAT-14
Coś czuję, że będą odpalać aż padnie;)
Jeff Foust @jeff_foust 2 min.2 minuty temu
Shotwell: we’d like to recover the F9 second stage as well, but that may take five years or so to figure out. #smallsat
Raptor w drodze na testy w Teksasie a FH tradycyjne jak widmo obsuwa oficjalnie na 1 kwartał 2017
Raptor w drodze na testy w Teksasie a FH tradycyjne jak widmo obsuwa oficjalnie na 1 kwartał 2017
Jeff Foust @jeff_foust 13 godz.13 godzin temu
Shotwell: shipped Raptor engine last night to test site; hope to have updates in next few months. #smallsat
Jeff Foust @jeff_foust 14 godz.14 godzin temu
Shotwell on Falcon Heavy: “sorry we’re late” on it; harder problem to develop than we thought. #smallsat
SES/Inmarsat/EchoStar/IRDM/Spaceflight & others' statements suggest SpaceX plans 10 launches Aug-Dec: 6 GTO&1 LEO frm CCAFS, 3 LEO frm VAFB.
Marek Florydziak wyciągnął to jako pewne źródło i oficjalne
Rok | Udanych | w tym CRS | Awarii |
2010 | 2 | 2 | - |
2011 | - | - | - |
2012 | 2* | 2 | - |
2013 | 3 | 1 | - |
2014 | 6 | 2 | - |
2015 | 6 | 3 | 1 |
2016** | 8 | 2 | - |
Czyżby chodziło o MCV ? ;)
SpaceX podpisze kontrakt na dostarczanie kompozytów węglowych z japońską firmą Toray Industries o wartości co najmniej 2mld dolarów.
Według artykułu z linku chcą rozpocząć zastępowanie aluminium w rakietach kompozytami, mowa tu przede wszystkim o dużych rakietach budowanych z myślą o misjach marsjańskich.
Czemu to ma taki dziwny kształt? Przez chwile myślałem że ma przypięty bagażnik, ale strasznie to kanciaste.Nie jestem pewien, ale to chyba tylko makieta, a nie prawdziwa kapsuła.
Wydaje mi sie, że SpaceX pojechał po całości i zrobił test na spadochronach kapsuły wraz z bagażnikiem - może w przypadku opadania na spadochronach po aborcie podczas startu rakiety?
37 tys $ za taki pojazd do jak za darmo;)Ciekawe ile kosztował nasa gdy go kupowano.
Szanowni Forumowicze i jakie są pierwsze spostrzeżenia po wybuchu ? Można już założyć że Elonowi 1 start w roku nie wyjdzie ? Przydała by się jakiaś analiza powypadkowa z waszej strony...
Czy ta wyrzutnia ma zastąpić tę dzierżawioną obecnie w Vandenberg, czy ma pracować równolegle z nią?Równolegle.
Z tej wyrzutni da się latać na orbity polarne? Myślałem, że na takie o niskiej inklinacji...
Z tej wyrzutni da się latać na orbity polarne? Myślałem, że na takie o niskiej inklinacji...
A gdyby lecieć prawie wzdłuż wybrzeża Meksyku przez Zatokę Meksykańską, to nie dałoby się na polarne latać?
Wg. Marka Florydziaka spacex jest w startach w tym roku uziemione
W branży astronautycznej negatywne prognozy sprawdzają się najczęściej. Łatwo zostać prorokiem...
Elon Musk ćwierknął na Twitterze że odpalili silnik Raptora. Impuls właściwy wynosi 382 sekundy, a ciąg ~310 metric tons at 300 Bar. Ciśnienie w komorze spalania jest 3 razy większe niż w silniku typu Merlin.
A typical sea level test stand may be designed to restrain the rocket engine in either a horizontal or vertical position. Liquid rocket engines are usually fired in a vertical position because the propellant pump intakes are designed to draw fuel from the bottoms of the fuel tanks. The effect of the propellant weight on the thrust measurement system (TMS) must be accounted for as the engine is firing. The rocket exhaust is directed into a flame bucket or trench. The flame trench is designed to redirect the hot exhaust to a safe direction and is protected by a water deluge system that both cools the exhaust and also reduces the sound pressure level (loudness). The sound pressure level of large rocket engines has been measured at greater than 200 decibels — one of the loudest man-made sounds on earth.https://en.wikipedia.org/wiki/Rocket_engine_test_facility
Solid rocket engines may be fired in either a vertical or horizontal orientation. The thrust measurement system does not need to account for the changing weight of the rocket in a horizontal position. The associated flame trench need not be so sturdy as with a vertical test stand, however a water system may be less effective at reducing the sound pressure level.
Bateria mnóstwa silników? No jakoś optymistycznie to nie nastraja.
Możliwe, choć nie jestem ekspertem. Transmisja się jeszcze nie zaczęła, mają pierwsze opóźnienie w historii ITS ;)
Ja się najbardziej zastanawiam, czy będzie możliwe dojście do tego by po wylądowaniu stopnia jedynie po zatankowaniu i osadzeniu ładunku wystartować jeszcze raz. Wieża serwisowa w postaci ledwie dźwigu? No way... ;)Nawet w przypadku F9 to wydaje się mało prawdopodobne, aby tylko zatankować i lecieć ponownie, a tutaj mówimy o rakiecie, z którą siłą rzeczy będą mieli znacznie mniej doświadczeń. Start i lądowanie na LC39A też dość odważnie, jeśli przy powrocie coś pójdzie nie tak... Ale to tylko ładna animacja dająca jakieś tam pojęcie o skali przedsięwzięcia.
i wygląda, że to SSTO.
Wyrzutnia 39A (czyli znów kolejna przebudowa, bo aktualna wyrzutnia tego nie wytrzyma).
Generalnie nic nowego oprócz tej ilości silników i wygląda, że to SSTO.
Czy mi się wydaję czy ktoś właśnie coś mówił na streamie? :D
Generalnie nic nowego oprócz tej ilości silników i wygląda, że to SSTO.
Nie, po prostu górny stopień tankowany na orbicie i użyty do lotu na Marsa.
Ciekawe czy tą prezentację ogląda Zubrin? :)
Jacyś dziwni ludzie zadają pytania ;D
A poza tym wobec ambicji SpaceX NASA powinna bardziej skupić się na Księżycu zostawiając załogowe wyprawy na Marsa praktycznie prywatnej firmie ( przy pewnym zakresie współpracy).Taki podział zadań do wykonania ?
A jakie zyski z Księżyca byłyby dla prywatnych inwestorów? Oczywiście pomijam tu hel, bo opłacalnych reaktorów termojądrowych jeszcze nie mamy :(
11. Zubrin jest chyba wniebowzięty ;D
In his talk today, Musk presented a number of interesting and very useful ideas. I don't think they are practical in the form he presented them. But with a little modification, they could be made practical and very powerful. He's right on the mark about using methane/oxygen propellant, which can be made on Mars; about making the spacecraft reusable, and refillable on orbit.
The key thing I would change is his plan to send the whole trans Mars propulsion system all the way to Mars and back. Doing that means it can only be used once every four years. Instead he should stage off of it just short of Earth escape. Then it would loop around back to aerobrake into Earth orbit in a week, while the payload habitat craft with just a very small propulsion system for landing would fly on to Mars.
Used this way, the big Earth escape propulsion system could be used 5 times every launch window, instead of once every other launch window, effectively increasing its delivery capacity by a factor of 10. Alternatively, it could deliver the same payload with a system one tenth the size, which is what I would do.
So instead of needing a 500 ton launch capability, he could send the same number of people to Mars every opportunity with a 50 ton launcher, which is what Falcon heavy will be able to do.
The small landing propulsion unit could either be refilled and flown back to LEO, used on Mars for long distance travel, or scrapped and turned into useful parts on Mars using a 3D printer.
Done in this manner, such a transportation system could be implemented much sooner, possibly before the next decade is out, making settlement of Mars a real possibility for our time.
Jeżeli to jest dla nas za wiele to szkoda w ogóle gadać o jakichś innych niż naukowe posterun(ecz)ki w kontekście Marsa.
Pytania były bardzo słabe, szkoda że pytań nie zadawali fachowcy.
Co do idei, mam problem z założeniem numer 1 - że jeśli koszt spadnie do poziomu 100-200tyś dolarów, to znajdą się tłumy chętnych do kupienia biletu. Oczywiście fajnie by było polecieć na Marsa, ale kolonizować? Czy mieszkanie na Marsie byłoby w czymkolwiek lepsze? Europejczycy kolonizujący Amerykę mieli za oceanem dużą szansę na lepsze życie. Człowiekowi który ma w kieszeni 200tyś dolców raczej wiele do materialnego szczęścia nie brakuje, a Mars będzie się wiązał z olbrzymimi wyrzeczeniami. Przecież nie od razu zmieni się w błękitną planetę jak na prezentacji. Na początku jest oczywiście motywacja przygodowa, ale po kilkunastu misjach to odpada - świetnie by było być pierwszym człowiekiem na Marsie, ale tysiąc pierwszym?
Brakowało mi jeszcze jednej rzeczy - gdzie Ci ludzie będą mieszkać? Jak mają wyglądać habitaty? Brakło dowodu, że masa ładunku użytecznego wystarczy nie tylko na transport ludzi ale także na ich przetrwanie ???
4. Jak Elon chce rozwiązać problem braku ciążenia i promieniowania podczas podróży na Marsa? Na podanych podczas prezentacji filmikach i informacjach niestety nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Nie widać też żadnych zabezpieczeń dla załogi przed tymi zagrożeniami. Samo powiedzenie, że promieniowanie na Marsie jest małe nie wystarczy :( Poza tym nawet w ciągu krótkiego przelotu na Marsa może się zdarzyć wybuch na Słońcu..... I co wtedy z setką osób w statku?
Pytania były bardzo słabe, szkoda że pytań nie zadawali fachowcy.
Co do idei, mam problem z założeniem numer 1 - że jeśli koszt spadnie do poziomu 100-200tyś dolarów, to znajdą się tłumy chętnych do kupienia biletu. Oczywiście fajnie by było polecieć na Marsa, ale kolonizować? Czy mieszkanie na Marsie byłoby w czymkolwiek lepsze? Europejczycy kolonizujący Amerykę mieli za oceanem dużą szansę na lepsze życie. Człowiekowi który ma w kieszeni 200tyś dolców raczej wiele do materialnego szczęścia nie brakuje, a Mars będzie się wiązał z olbrzymimi wyrzeczeniami. Przecież nie od razu zmieni się w błękitną planetę jak na prezentacji. Na początku jest oczywiście motywacja przygodowa, ale po kilkunastu misjach to odpada - świetnie by było być pierwszym człowiekiem na Marsie, ale tysiąc pierwszym?
Brakowało mi jeszcze jednej rzeczy - gdzie Ci ludzie będą mieszkać? Jak mają wyglądać habitaty? Brakło dowodu, że masa ładunku użytecznego wystarczy nie tylko na transport ludzi ale także na ich przetrwanie ???
Ludzie którzy jechali kolonizować Amerykę też nie jechali na lepsze, przynajmniej nie odrazu, bardzo często po dostaniu się do koloni amerykańskich kilka lat pracowali prawie jak nieniewolony. Sama podróż z europy też była niebezpieczna, a na pograniczu amerykańskim mogłeś zostać oskalpowany przez jakiegoś Indianina. Warunki były trudne ale ludzie jechali.
Osoby dobrze usytuowane też przecież migrują, jacyś fachowcy w danej dziedzinie też zmieniają kraje zamieszkania, pomimo, że żyje im się dobrze. Po prostu chcą coś przeżyć, przecież taka przeprowadzka np z europy do Australii to jest taka mała przygoda, nowi ludzie, otoczenie, trzeba się sprawdzić w nowych warunkach.
Moje najlepsze fotki Elona Muska z IAC 2016. Niestety silne punktowe światło + ciemność dookoła mocno psuło możliwość zrobienia fotek.Wow, byłeś na miejscu. Super! Podziwiam i zazdroszczę.
Co do samej prezentacji - się dzieje. Więc Mr E. I SpaceX jednak chcą iść na całość. Z rozmachem przy którym Apollo wydaje się być spacerem po parku.
Co do samej prezentacji - się dzieje. Więc Mr E. I SpaceX jednak chcą iść na całość. Z rozmachem przy którym Apollo wydaje się być spacerem po parku.
Obawiam się tego, co będzie teraz. Apollo był programem narodowym, na które poszły ogromne pieniądze podatników, był więc pod kontrolą. Zaś SpaceX nie musi przed nikim się tłumaczyć, skoro ma dać na to swoje pieniądze.
No ale właśnie, czy swoje? Skąd je weźmie, czy z zysków z F9 i FH? Obawiam się, że - jak wcześniej przewidywał Borys - pomysłem Muska jest wyciąganie pieniędzy podatników poprzez NASA. Czyli poprzez wpływanie na opinię publiczną, a za ich pośrednictwem na polityków, bo oni decydują, na co NASA ma przeznaczyć pieniądze. Wystarczy przekonać ich, że ITS jest lepszy/efektywniejszy/tańszy niż SLS. Oczywiście SpaceX nie dostanie kilkudziesięciu mld USD rocznie, a tyle byłoby potrzebne do realizacji jego wizji, ale na powolne klepanie latami BSR i utrzymanie wystarczy.
Musk: we’ll demonstrate fully autonomous docking capability next year. Once you have that, gives you on-orbit refueling ability.
Musk: you don’t want to travel to Mars in a Dragon. Volume like that of a car.
Musk: “optimistic” schedule calls for first crew launch in late 2024 and arrival in 2025. won’t be much later.
Musk: F9 anomaly investigation still top priority; “most vexing and difficult thing.” Ruled out all the obvious possibilities.
Musk: in the future there may be a NASA contract to support this,may not; would be a good thing if there was.
Musk: wouldn’t give high odds for the first Red Dragon landing on Mars:maybe 50%.
Musk: one goal for the Red Dragon missions is to find out what are the best ways to access Martian water.
Musk: we do have plans for a satellite constellation that could help to fund Mars; now is not the time to talk about it.
Musk: not too concerned about planetary protection; no sign of life on Martian surface. Planet we need to protect is Earth.
Musk: spaceship can serve as own abort system from booster, but on Mars, either you’re taking off or you’re not.
Musk: only have 3 grid fins and landing legs on booster for landing; that all you need. (Falcon 9 has 4)
Czemu zaraz wyciąganie pieniędzy? Nikt tu nikomu nic z kieszeni nie wyciąga ani do niczego nie zmusza.
Wydaje mi się, że na prezentacji Mr E. Rzucił kwotę $10 mld.
Na podstawie danych z prezentacji oraz artykułu w Wikipedii (https://en.wikipedia.org/wiki/Interplanetary_Transport_System#Cost), spróbowałem oszacować koszt wyniesienia na niską orbitę kilograma ładunku przy pomocy ITS (w wersji wielokrotnego użytku, jak w przypadku tankowców). Wychodzi z grubsza 10$/kg, lub 3M$ za jeden start.
Na podstawie danych z prezentacji oraz artykułu w Wikipedii (https://en.wikipedia.org/wiki/Interplanetary_Transport_System#Cost), spróbowałem oszacować koszt wyniesienia na niską orbitę kilograma ładunku przy pomocy ITS (w wersji wielokrotnego użytku, jak w przypadku tankowców). Wychodzi z grubsza 10$/kg, lub 3M$ za jeden start.
Zajrzałem na te stronę wiki i wyszło mi trochę inaczej :): 11 mln USD za misję (tabela w części "Cost", przy żywotności tysiąca startów) przy udźwigu 550 t na LEO, co daje 20 USD/kg.
Hm, wydaje mi się, że Spacex nie ma decydującego wpływu na tempo CCP.Czemu zaraz wyciąganie pieniędzy? Nikt tu nikomu nic z kieszeni nie wyciąga ani do niczego nie zmusza.
Wydaje mi się, że na prezentacji Mr E. Rzucił kwotę $10 mld.
Wnioskuję tak z dotychczasowego przebiegu prac SpaceX. Na przykład w programie CCP, w którym NASA finansuje dostosowanie kapsuły Dragon do lotów załogowych, firma wyceniła swe prace łącznie na ponad 3 mld USD. Przy czym kwota ta nie obejmuje lotów do ISS, na które zawierane są osobne kontrakty (poza dwoma lotami testowymi). Oczywiście nikt nie zmuszał NASA do finansowania.
Zwracam też uwagę, że prace nad Dragonem 2 trwają od 2011 r., a do lotu testowego jeszcze "trochę" zostało. Tak więc na obiecany 2024/25 też trzeba patrzeć z odrobiną sceptycyzmu... Przypominam, że przed przystąpieniem do CCP Musk zapowiadał, że potrzebuje na to 3 lata, a będzie w najlepszym wypadku 7. Oczywiście zawsze są jakieś powody, np. zbyt niskie finansowanie...
Hm, wydaje mi się, że Spacex nie ma decydującego wpływu na tempo CCP.
Znasz kogoś kto robi szybciej i taniej?
[...]Przecież ITS to wzorcowy statek wycieczkowy. Musk ani razu się nie zająknął o takim jego zastosowaniu, ale kilka jego cech wręcz narzuca takie myślenie o pojeździe.
Te duże okna. Te plany restauracji, miejsc do rekreacji na statku i dążenie, żeby przebywanie na nim to był "fun".
I wreszcie najważniejsze: masowość. To bydlę ma zabierać na pokład 100 osób jednocześnie. Może w całości - i pierwszy, i drugi stopień - wrócić na Ziemię. Wielokrotnie. Potanić wylot na orbitę turysty - masowego już - ze względu na ogromną ilość osób, jakie w trakcie swojej służby mógłby obsłużyć jeden statek.
Policzmy sobie: I i II stopień kosztować mają łącznie 430mln$. Niech te rachunki będą wyższe i dojdą do 600mln. Zakładając 100 startów na LEO każdego, na jeden start wychodzi 6mln.
Powiedzmy bardzo z grubsza, że 2mln na lot wyniosą koszty organizacji lotów, paliwa, promocji i sprzedaży, etc.
Łącznie 8mln na lot orbitalny.
wyślijmy statek na LEO z 90 gośćmi, którzy kupili bilet. Dajmy na to - 5-7 dniowy pobyt na orbicie. Plus 10 osób załogi - piloci, stewardessy, itp. Koszt biletu - 200k$.
90x0,2 daje nam 18mln$ z każdego lotu. Po odliczeniu kosztów 10mln na czysto.
Niech lata flota 10 takich statków i przez ok. 8 lat wykona 1000 lotów startując raz na miesiąc. W ciągu 8 lat znalezienie 90 000 ludzi chętnych na tydzień na orbicie za 200k nie powinno być problemem. Po 8 latach Musk ma 10 mld$ na czysto w kieszeni oraz zamortyzowaną flotyllę ITSów, którą może częściowo użyć (np. przynajmniej 1 pierwszy człon) do organizacji misji marsjańskiej. Czyli sama misja jest zdecydowanie tańsza, a do tego mamy maszynkę do robienia pieniędzy mogącą zasilać projekty eksploracyjne na dłuższą metę.[...]
Przecież ITS to wzorcowy statek wycieczkowy. Musk ani razu się nie zająknął o takim jego zastosowaniu, ale kilka jego cech wręcz narzuca takie myślenie o pojeździe.
Te duże okna. Te plany restauracji, miejsc do rekreacji na statku i dążenie, żeby przebywanie na nim to był "fun".
To są wodotryski na potrzeby animacji, podchodziłbym do nich z dużą rezerwą. Wnętrze na pewno nie będzie jedną dużą przestrzenią z wielkimi oknami, ponieważ wtedy jedna dziura oznaczałaby dekompresję całego pojazdu. Będzie wiele mniejszych pomieszczeń podzielonych ciśnieniowymi grodziami, bo tak jest po prostu bezpieczniej.
Póki obracamy się w technologii napędu chemicznego i rakietach pionowego startu to ja poczekam aż F9 i FH będą rakietami, które latają pi razy oko zgodnie z harmonogramem. Bo to aktualnie ma SpaceX i jest z tymi nosicielami "w czarnej dupie". Taka konkluzja przy piwku.
Pytanie tylko - dlaczego Musk wprost o tym nie powiedział...?
Wydaje mi się, że dość szybko (w skali sektora kosmicznego) doszło by do weryfikacji jakiś nieprawidłowych założeń w SpaceX. Rynek z pewnością nie lubi próżni - nawet ten kosmiczny - i SpaceX ma już dużego konkurenta w postaci BO. Za chwilę się okaże, że pojawi się jeszcze inna konkurencja, zupełnie inaczej podchodząca do tematu.
Osobiście nie wydaje mi się, aby NASA/USA było jakimkolwiek znaczącym źródłem dla ITS - mają przecież SLS, o którym wczoraj Bolden na spotkaniach po prezentacji Muska mówił często i gęsto.
Sądzę, że gdyby rzeczywiście istniała próżnia w zakresie kilkuset-tonowego transportu na LEO, to już byłaby ona zapełniona. A może po prostu nie ma takiego miejsca, więc nie ma i próżni? Może Delta IVH, Ariane V itp., łącznie z przyszłym FH, są wystarczające dla zaspokojenia obecnych i przyszłych potrzeb?
NASA poprzez Boldena mówi o współegzystencji SLS i ITS. Ale czy na pewno jest ona możliwa przy obecnym rynku? Może obecnie, gdy nikt jeszcze nie ma takiej rakiety, współpraca jest na rękę obu stronom, ale później? Poza tym zmieniają się szefowie NASA, prezydenci, kongresy... Wszystko może się wydarzyć w ciągu kilku lat. Tym bardziej, że decyzje będą bardziej polityczne niż ekonomiczne.
Sądzę, że gdyby rzeczywiście istniała próżnia w zakresie kilkuset-tonowego transportu na LEO, to już byłaby ona zapełniona. A może po prostu nie ma takiego miejsca, więc nie ma i próżni? Może Delta IVH, Ariane V itp., łącznie z przyszłym FH, są wystarczające dla zaspokojenia obecnych i przyszłych potrzeb?
Jeśli SpaceX, BO albo jakakolwiek inna firma rzeczywiście wyprodukuje rakiety zdolne wykonywać dziesiątki lotów na orbitę i z powrotem to jakakolwiek platforma jednorazowego użytku straci rację bytu.
I tu jest pies pogrzebany jeśli chodzi o "lukę" na rynku z dużymi transportami na LEO. Po obecnych kosztach nikogo to nie interesuje. Po kosztach o rząd wielkości niższych może być zupełnie inaczej.
Oczywiście, "próżnia" na tanie rakiety jest i zawsze będzie. Ja odnosiłem się teraz do próżni na tonaż 300-500 t na LEO, bo rozumiem, że o takiej próżni pisał Kanarkus.
SpaceX obecnie mówi bardzo przyszłościowo o odzysku 2. stopnia F9 (na razie ma na widoku odzysk owiewek ładunku), gdyż to bardzo trudne zadanie.
Oczywiście, "próżnia" na tanie rakiety jest i zawsze będzie. Ja odnosiłem się teraz do próżni na tonaż 300-500 t na LEO, bo rozumiem, że o takiej próżni pisał Kanarkus.
No właśnie w tym rzecz, że nie ma czegoś takiego, jak za duży udźwig. Jeżeli ten cały ITS faktycznie by latał w cenie 3M$/lot, to by podbierał ładunki nawet maleńkiemu Pegasusowi (~450kg na LEO, ale 60M$/lot).
No właśnie w tym rzecz, że nie ma czegoś takiego, jak za duży udźwig. Jeżeli ten cały ITS faktycznie by latał w cenie 3M$/lot, to by podbierał ładunki nawet maleńkiemu Pegasusowi (~450kg na LEO, ale 60M$/lot).
No tak, bardzo ładnie jeśli mamy rakietę, która wyniesie dowolny ładunek, nawet kilkaset ton na LE, za 3 mln USD. Tylko jak uzyskać tak niskie koszty?
No właśnie w tym rzecz, że nie ma czegoś takiego, jak za duży udźwig. Jeżeli ten cały ITS faktycznie by latał w cenie 3M$/lot, to by podbierał ładunki nawet maleńkiemu Pegasusowi (~450kg na LEO, ale 60M$/lot).
No tak, bardzo ładnie jeśli mamy rakietę, która wyniesie dowolny ładunek, nawet kilkaset ton na LE, za 3 mln USD. Tylko jak uzyskać tak niskie koszty?
To jest już problem producenta. Ja zwracam jedynie uwagę na to, że porównywać należy cenę, a nie udźwig rakiety. Dla przykładu, jeżeli dzisiaj Falcon 9 i Pegasus XL mają zbliżone ceny, to będą ze sobą rywalizowały o kilkusetkilogramowe ładunki, mimo że F9 jest w stanie wynieść znacznie więcej.
To jest już problem producenta. Ja zwracam jedynie uwagę na to, że porównywać należy cenę, a nie udźwig rakiety. Dla przykładu, jeżeli dzisiaj Falcon 9 i Pegasus XL mają zbliżone ceny, to będą ze sobą rywalizowały o kilkusetkilogramowe ładunki, mimo że F9 jest w stanie wynieść znacznie więcej.
No tak, problem producenta, ale właśnie o producencie SpaceX rozmawiamy.
[...] 8. Szkoda, że Musk nic nie wspomniał o lądowaniu ITS na Księżycu. To także byłoby wielkim wydarzeniem, zwłaszcza jeśliby było przeprowadzone przed misją na Marsa. [...]Ano właśnie. Czy ITS nie sprawdziłby się także jako dostawca modułów do bazy księżycowej? Niewiele lotów musiałby wykonać przy takim udźwigu. Dowóz dużej ilości zaopatrzenia też nie stanowiłby wtedy żadnego problemu. No i ten koszt transportu który jak Musk obiecuje byłby wielokrotnie niższy niż przy zastosowaniu obecnie istniejących, a nawet dopiero konstruowanych rakiet. No niech by na początek był powiedzmy tylko o połowę niższy to przecież i tak byłaby to duża oszczędność.
zupełnie nowy Falcon 9 – zakładam że zarówno pierwszy jak i drugi stopień będzie zbudowany z włókien węglowych, będzie zasilany ciekłym metanem i będzie używał Raptorów. Udźwig takiej rakiety prawdopodobnie przewyższy możliwości Falcona HeavyCałość: http://florydziak.com/blogger/2016/09/falcon-9-i-falcon-heavy-2-0.html (http://florydziak.com/blogger/2016/09/falcon-9-i-falcon-heavy-2-0.html)
Tak się zastanawiam jaki wtedy będzie nowy udźwig FH i czy aby nie zbliżony do SLS'a.
Wówczas Falcon Heavy prześcignie udźwigiem Saturna V :D Czemu nikt wcześniej nie pracował nad silnikami na metan/tlen skoro daje to spory przyrost nośności rakiet?Pracowali. Nawet BE-4 od New Glenna jest na metan. Wydaje mi się, że to nie kwestia wyboru paliwa tylko agresywnego projektu silnika (ciśnienie w komorze jak w piekle) i zastosowanej konstrukcji (Full flow staged combustion - to pierwszy taki silnik, który ma szansę trafić do użytku).
Co do F9 z Raptorami - raczej wątpię czy się wydarzy. Zmiana paliwa oznacza przebudowę całej rakiety.
Szczątki drugiego stopnia z początku roku spadły na teren zabudowany: http://spaceflight101.com/falcon-9-jcsat-16/spacex-rocket-parts-rain-down-over-indonesia/
'We do anticipate being back in flight this yr w/ a couple of flights.'
W uzupełnieniu do posta astropl cały wywiad z Gwynne Shotwell można znaleźć na stronie SpaceNews: http://spacenews.com/spacexs-shotwell-on-falcon-9-inquiry-discounts-for-reused-rockets-and-silicon-valleys-test-and-fail-ethos/
Z dodatkowych ciekawszych informacji:
- awaria była najprawdopodobniej związana z eksplozją COPV (zbiornik helu), jednak przyczyn upatrują nie w ewentualnej wadliwej konstrukcji, a w procedurach tankowania, co jednocześnie miałoby umożliwić szybkie wyeliminowanie problemu i powrót do startów,
- dużo testują w Teksasie (plotki mówią, ze podobno udało im się odtworzyć problem), dzięki czemu mają wiele nowych danych,
- stopień z JCSAT-14 został już uruchomiony 8 razy, z czego w połowie przypadków był testowany z większym ciągiem niż w czasie zasadniczej misji,
- na loty na używanych stopniach chcą oferować 10% zniżki (to raczej niewiele, biorąc pod uwagę, że wcześniej mówiło się o 30%, a jeszcze wcześniej nawet 50%).
Insurer: W/ Amos-6 (destroyed in SpaceX static-test) & Superbird-8 (damaged in transit to spaceport) prelaunch insurance rates will double.
2016 to be historic low for space insurance premiums w/ grounding of SpaceX. But it'll be a profitable yr for underwriters.
Sat insurance: Launch+1st yr in orbit. Ariane 5 (~4-5%), Falcon 9 (a bit higher) & Proton (12-13%); available volume up.
Cytat: https://twitter.com/pbdes/status/783909360497864706Sat insurance: Launch+1st yr in orbit. Ariane 5 (~4-5%), Falcon 9 (a bit higher) & Proton (12-13%); available volume up.
Podwojenie stawek na ubezpieczenia przedstartowe, co ciekawe ubezpieczenia na loty F9 (+ rok na orbicie) są na podobnym poziomie co dla Ariane 5, choć raczej to zestawienie nie uwzględnia ostatnich wydarzeń.
(...) Final Falcon 9 has a lot of minor refinements that collectively are important, but uprated thrust and improved legs are the most significant.
Actually, I think the F9 boosters could be used almost indefinitely, so long as there is scheduled maintenance and careful inspections. Falcon 9 Block 5 -- the final version in the series -- is the one that has the most performance and is designed for easy reuse, so it just makes sense to focus on that long term and retire the earlier versions. Block 5 starts production in about 3 months and initial flight is in 6 to 8 months, so there isn't much point in ground testing Block 3 or 4 much beyond a few reflights.
Ciekawa wiadomość: nie wszyscy w NASA są szczęśliwi, że tankowanie Falcona 9 będzie się odbywać z astronautami na pokładzieSkończy się na tym że astronauci będą musieli wbiegać do rakiety. :D
Pytanie brzmi jak bardzo wyśrubowane osiągi F9 są potrzebne do Dragona2 z "ładunkiem".
Pytanie brzmi jak bardzo wyśrubowane osiągi F9 są potrzebne do Dragona2 z "ładunkiem".Wydaje mi się, że niczym. W pełni załadowany Dragon waży ok 10t. Obecny F9 potrafi 22.8 do LEO. Od tego odjąć ~40% na lądowanie RTLS - wychodzi 14t. To daje spory zapas.
Czy wcześniej nie można zapanować rakiety?Rozumiem, że chodzi o tankowanie :P Otóż od kiedy wprowadzono wersję Full Thrust Falcon używa super schłodzonego ciekłego tlenu, gdzie rakietę tankuje się około pół godziny przed startem i z wiadomych względów zbyt długo w takim stanie nie może przebywać. Zresztą dlatego nie tak dawno wprowadzili zmiany w procedurze tankowania, aby szybciej napełniać rakietę, co miało im dawać szansę na więcej prób startu w jednym oknie (w przypadku holdu trzeba opróżnić rakietę i z powrotem schłodzić tlen i kerozynę).
Pytanie brzmi jak bardzo wyśrubowane osiągi F9 są potrzebne do Dragona2 z "ładunkiem".Nawet jeśli nie będzie potrzebował pełnej mocy to i tak aktualne wersje Falcona są zaprojektowane pod silnie schłodzony LOX i bez niego nie poleci (zbyt wiele zmian w rakiecie po to wprowadzono).
http://florydziak.com/blogger/2016/11/zalogowe-loty-dragona-moga-sie-powaznie-opoznic.html
No wygląda to naprawdę nieciekawie. Nie spodziewałem się, że Musk będzie tak ryzykował życiem swych astronautów :( Przyznaję tu rację NASA, że dmucha ona tak na zimne....
Jeff Foust @jeff_foust 20 godz.20 godzin temu
Wayne Hale, reporting on NAC’s HEO committee, says SpaceX’s commercial crew schedule has slipped (as expected) since their Nov. 14 meeting.
Space X McGregor Texas...big boom a few minutes ago, very impressive whatever it was. 12.12.2016 2:25 PM CDT
Chris B - NSF @NASASpaceflight
Nominal Static Fire test in McGregor. Impressive cloud due to trench quenched with water, leaves some unburned fuel.
Bez przesady
Rozwiązanie SpaceX ma kosztować 10 razy mniej od SLS.
SpaceX told me that Falcon Heavy flight will be within 6 mos. Still determining what cust. payload if any. They'll return all 3 boosters.https://twitter.com/nova_road/status/816375734398779392
Clarification: @SpaceX is speaking approval to build two more landing pads within current Landing Zone and have NOT leased two more pads.https://twitter.com/nova_road/status/816702484643188736
O ile dobrze zrozumialem to aktualna administracja moze nie byc mu az tak przychylna, zwlaszcza, ze popieral we wybrorach demokratow i finansowa kroplowka moze sie skonczyc ... Z powazaniem
Adam Przybyla
Na razie SpaceX , mimo paru porażek , nadal jest liderem .
Blasdell worked at the rocket and spacecraft manufacturer's Hawthorne headquarters as an avionics test technician from 2010 until his 2014 firing, according to his lawsuit filed last April 1.http://patch.com/california/redondobeach/fired-spacex-employee-can-deposition-companys-president-lawsuit-judge-rules
Blasdell received consistently positive reviews from management for his work, his lawsuit states. However, he began seeing safety issues related to the testing procedures of rocket parts, leading him to question the quality of the testing and the risks it posed for not just the rockets potentially exploding, but for the potential loss of human life as well, according to his attorneys' court papers.
Blasdell complained to Shotwell, to SpaceX founder Elon Musk and to the company's human resources department that there were potentially dangerous deviations from protocol that his managers were pressuring test technicians to make, his lawyers state in their court papers.
Shotwell told Blasdell during an October 2013 meeting that she would investigate his concerns and hire an outside consultant to investigate, according to the plaintiff's attorneys' court papers.
Blasdell followed up in early 2014 when he inquired of Shotwell by email whether the consultant had been hired, his attorneys' court papers state.
"Ms. Shotwell never responded to plaintiff's inquiry, but instead wrote a separate email to plaintiff criticizing the manner in which plaintiff communicated with management," according to Blasdell's attorneys' court papers.
Blasdell was fired in April 2014 for being "disruptive," according to his attorneys' court papers.
In their court papers, SpaceX attorneys called Blasdell's lawsuit "baseless."
Jak się co roku rozwala rakietę z ładunkiem to dobrze że w ogóle jeszcze nie splajtowali.
Jeżeli wierzyć temu co pisze Marek na swoim blogu
http://florydziak.com/blogger/2017/01/w-gazetach-tez-pisza-o-spacex.html
na podstawie artykułu z Wall Street Journal to musieliby naprawdę się "postarać" żeby zbankrutować. Firma mimo straty w zeszłym roku ma 1mld gotówki na koncie i żadnych kredytów no i kontrakty na przynajmniej kilka mld. Do tego wygląda na to, że jeżeli wypali im ich satelitarny internet to nie będą mieli problemu z finansowaniem misji na Marsa gdyby chcieli.
Artukuł na WSJ jest chyba dostępny tylko za opłatą ale tutaj są wykresy z niego: http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=42034.0
Jedna porażka na rok przy wysokim prognozowanym tempie startów to chyba jeszcze nie najgorzej. Przecież ładunki są ubezpieczone. Gorzej , że wtedy roczne zyski spadają z powodu wstrzymania startów ( lub raczej są odroczone). Klienci się niecierpliwią. Ale opóźnienia w startach ładunków są dopuszczalne, bo powinna istnieć z reguły jakaś rezerwa czasowa na rozpoczęcie pracy przez satelity (ale może też być czasami ważne by szybko dokonać startu) .
Są może jakieś ubezpieczenia z powodu opóźnień startów ?
Chcą osiągnąć maksymalną prostotę rakiet. Na razie wykorzystują jeden wariant rakiety i w przypadku niepowodzenia firma ma przestój.
Ostatnia przerwa trwała tylko 4,5 miesiąca. Ale szybko się uczą i awarie powinny być coraz rzadsze.
W końcu firma dopiero jest na dorobku i przyszłych niepowodzeń nie należy wykluczać.
Jedna porażka na rok przy wysokim prognozowanym tempie startów to chyba jeszcze nie najgorzej. Przecież ładunki są ubezpieczone. Gorzej , że wtedy roczne zyski spadają z powodu wstrzymania startów ( lub raczej są odroczone). Klienci się niecierpliwią. Ale opóźnienia w startach ładunków są dopuszczalne, bo powinna istnieć z reguły jakaś rezerwa czasowa na rozpoczęcie pracy przez satelity (ale może też być czasami ważne by szybko dokonać startu) .
Są może jakieś ubezpieczenia z powodu opóźnień startów ?
Chcą osiągnąć maksymalną prostotę rakiet. Na razie wykorzystują jeden wariant rakiety i w przypadku niepowodzenia firma ma przestój.
Ostatnia przerwa trwała tylko 4,5 miesiąca. Ale szybko się uczą i awarie powinny być coraz rzadsze.
W końcu firma dopiero jest na dorobku i przyszłych niepowodzeń nie należy wykluczać.
Jak najbardziej się zgadzam. W końcu nobody is perfect. Niestety rynek jest nieubłagany i rzecz rozbija się właśnie o wspommniane wstrzymania / obsuwy startów. Ubezpieczenie jedna sprawa, ale klient nie może czekać, bo przecież każde opóźnienie to dla niego spora strata i tyły w stosunku do działań konkurencji.
Artykuł jest niestety odpłatny
Artykuł jest niestety odpłatny
Wrzuć w Googla frazę "Exclusive Peek at SpaceX Data Shows Loss in 2015, Heavy Expectations for Nascent Internet Service" i zobacz, co pokaże pierwszy link.
Artykuł jest niestety odpłatny
Wrzuć w Googla frazę "Exclusive Peek at SpaceX Data Shows Loss in 2015, Heavy Expectations for Nascent Internet Service" i zobacz, co pokaże pierwszy link.
Rzeczywiście :)! Jakaś luka w serwisie?
Aha, dlaczego spaceX samo nie ubezpiecza swoich startów tylko muszą to robić zewnętrzne firmy? Przecież jakby ubezpieczenie poleciało o 30% i stało się zintegrowane z lotem byłoby jeszcze taniej i konkurencyjniej.
Przecież ładunki są ubezpieczone.To fakt, ten satelita Izraelski byl ubezpieczony ale sama rakieta - podobno nie byla.
The company plans to change the design of the Falcon 9's turbopump - which provides propellants to the rocket's engines - to eliminate cracks that have prompted concern from NASA and the U.S. Air Force.
Shotwell said the new turbopumps will be installed before the first unmanned test flights of the commercial space taxi, scheduled for November.
“For us, the concern was not the cracks, but do they grow over time? Would these cracks cause a flight failure?” Shotwell said. “I think NASA is used to engines that aren’t quite as robust, so they just don’t want any cracks at all in the turbo machinery."
SpaceX discovered two types of cracks during ground tests of its Merlin engines in 2015, Shotwell said. The cracks were not related to the Sept. 1 launch pad explosion.
To fix the more serious cracking issue, the company devised a software fix and then redesigned the turbine wheel, Shotwell said. The first of the redesigned turbine wheels flew in July 2016.
A second set of cracks in welds and shrouds are not a concern for flight, but NASA and the Air Force have asked for a redesign, Shotwell said.
Z innych newsów, znowu testują zbiornik (https://imgur.com/a/nDyLI) dla ITS. Widziano (https://youtu.be/LcxfoMpe-Qo) także prawdopodobnie jeden z bocznych stopni Falcona Heavy przygotowany do transportu do McGregor.Inne zdjęcie zbiornika https://www.instagram.com/p/BQPFQ52gjfn/
F9 nigdy nie będzie na Raptorze
F9 nigdy nie będzie na RaptorzeA mogą sam drugi stopień zrobić na Raptorze?
Faktem jest, że po początkowych rewolucyjnych zapowiedziach obniżki cen o połowę, ostatnio zeszli do zaledwie 10%, więc coś to oznacza.
F9 nigdy nie będzie na RaptorzeA mogą sam drugi stopień zrobić na Raptorze?
Faktem jest, że po początkowych rewolucyjnych zapowiedziach obniżki cen o połowę, ostatnio zeszli do zaledwie 10%, więc coś to oznacza.
To jest raczej optymistyczny sygnał.
Wskazuje na to że nie trzeba aż tak drastycznych obniżek żeby przekonać klientów do lotów na używanych stopniach. Z punktu widzenia producenta, im większa cena tym lepiej.
Chodzi o skafandry
Proponuję raczej podawać źródła niż urządzać łamigłówki. Te zdjęcia pochodzą z wczoraj i zostały zamieszczone na forum NSF: https://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=41017.msg1651006#msg1651006.
Elon Musk @elonmusk 1 godz.1 godzinę temu
Considering trying to bring upper stage back on Falcon Heavy demo flight for full reusability. Odds of success low, but maybe worth a shot.
Elon Musk @elonmusk 1 godz.1 godzinę temuhttps://twitter.com/elonmusk/status/847882909906341888
Falcon Heavy test flight currently scheduled for late summer
Eksplodował nowy raptor w Mc Gregor!!! ( PA)
Prima aprilis - 1 kwietnia:)Eksplodował nowy raptor w Mc Gregor!!! ( PA)
Ze wszystkich dni akurat dziś? ;)
Po udanym ponownym locie pierwszego stopnia F9R Elon zaznaczył kilka dalszych kierunków rozwoju:
- kolejne ponowne loty pierwszych stopni - to pewnie się zdarzy kilka razy w tym roku
- kolejny lot tego samego pierwszego stopnia w 24 godziny
- skoro zostały odzyskane owiewki to pewnie ich kolejne odzyskanie
- odzyskanie drugiego stopnia
Po udanym ponownym locie pierwszego stopnia F9R Elon zaznaczył kilka dalszych kierunków rozwoju:
- kolejne ponowne loty pierwszych stopni - to pewnie się zdarzy kilka razy w tym roku
- kolejny lot tego samego pierwszego stopnia w 24 godziny
- skoro zostały odzyskane owiewki to pewnie ich kolejne odzyskanie
- odzyskanie drugiego stopnia
Cała strategia Musk'a okaże się opłacalna, gdy przygotowanie do ponownego startu tego samego stopnia nie przekroczy kosztów jego wytworzenia. Z drugiej strony to oczywiste, że liczy się każda oszczędność, jeśli tylko nie przekracza się pewnych racjonalnych granic bezpieczeństwa. Także jeśli nawet koszt ponownego użycia stopnia ma się złożyć w oglnym rachunku na 10% oszczędność względem misji z całkowicie nowym stopniem, to takie np. 6-8 mln dolców piechotą przecież nie chodzi.
Ryzyko dla kogo? Kim ty jesteś, że jesteś w stanie ocenić ryzyko wynikające z użycia tej samej rakiety? Samolotami też latasz tylko w pierwszym locie (który i tak tych lotów miał wcześniej kilkanaście)?
SAS już informował, że koszty ubezpieczenia tego lotu były +/- takie same, z tendencją zniżkową.
Nikt nie "zgaduje", czy to "dodatkowe ryzyko" tylko je szacuje. Oszacowano, że żadnego większego ryzyka nie ma.
CTO Halliwell: Insurance cost of our 4 @SpaceX launches increased by almost zero after switch to reused Falcon 9 for SES-10.
Halliwell said SES and SpaceX convinced insurers that the risk of launching on a used rocket was little more than that of a normal rocket flight. He said there was “no material change” in the insurance rate after SES decided to launch a satellite on SpaceX’s “flight-proven” booster.
“I’m talking hundredths of a percent,” Halliwell said. “There was essentially no change in the insurance premium.”
“Let me be clear, we are prepared to stand in front of this rocket with great confidence,” said Martin Halliwell, SES’s chief technology officer, in a March 28 press briefing. “We have had unprecedented access to review the efforts to prepare [the rocket] for a second flight and we are confident in its readiness.”
Halliwell said SES and SpaceX convinced insurers that the risk of launching on a used rocket was little more than that of a normal rocket flight. He said there was “no material change” in the insurance rate after SES decided to launch a satellite on SpaceX’s “flight-proven” booster.Co ewidentnie dowodzi, że było trochę rozmów i negocjacji indywidualnych pomiędzy SpaceX, SES a ich ubezpieczycielami. Tutaj jest to naprawdę spekulacja ile to jest
“I’m talking hundredths of a percent,” Halliwell said. “There was essentially no change in the insurance premium.”
"increased by almost zero"w porównaniu z innymi lotami. Nie wiemy jakie są czynniki za, a jakie przeciw, co takiego SpaceX zaoferował (moja spekulacja: jakiś ubezpieczyciel dostał "wyłączność" na kilka lat do przodu z lotami).
Jason Lamb @jasonlamb
Is the GTO payload still projected for 22,200 kilograms?
Elon Musk @elonmuskhttps://twitter.com/elonmusk/status/847884776719740928
Looks like it could do 20% more with some structural upgrades to handle higher loads. But that's in fully expendable mode.
Czy całą wiedzę czerpiecie tylko z tego forum, a jeśli jej tutaj nie ma, to waszym zdaniem nie istnieje?... paradoksalnie, nie jest. pamietaj ze kazda wypowiedz na sieci to tylko chec przeforsowania swoich pogladow, dopoki nie zobaczysz kontraktu - a nie zobaczysz, nei ma sie co ekscytowac;-) Przyklad z pierwszym lotem turysty, wedlug wszelkich zrodel Tito zaplacicl 20 milionow dolarow, bo taka byla stawka na te czasy na lot do ISS. Pozniej wyszlo, ze byloe tego ledwo ...12 mln;-)
Czy CTO SAS jest wystarczającym źródłem?
cost of refurbishing F9 first stage was “substantially less” than half of a new stage; will be even less in the future.--> koszt "znacznie niższy od połowy" - stawiałbym na jakieś 40% kosztu nowego. Jest to całkiem oczywiste, że na początku jest więcej prac, więcej dodatkowych testów i weryfikacji - dlatego to "taaaki" koszt. A w przyszłości - z pewnością będzie to mniej, choć ciekawi mnie, jak taki koszt po 4 locie będzie wyglądać w porównaniu z 8 lotem. :)
6,000 men and women at SpaceX--> wcześniej były podawane niższe wartości. SpaceX jest obecnie - jak na sektor kosmiczny - naprawdę dużą firmą.
not sure about the otherjak na razie udało się im odzyskać tylko jedną połówkę owiewki (która wygląda naprawdę dobrze) - "nie są pewni co do drugiej połówki" :D
http://dzienniknaukowy.pl/kosmos/rosja-pozazdroscila-muskowi-kreml-roskosmos-bedzie-konkurowal-ze-spacex/
Patrząc na to co ostatnio dzieje się z ich silnikami to życzę powodzenia w staraniach :D
Meanwhile, at McGregor....FH side booster on the test stand! (Waiting for photos, but there's "eyes on" confirmation).
Kochany Adamie,... prosze sobie policzyc i przytoczyc wyniki:) Z checia pogadam o liczbac;-) Pominmy narazie kwestie szybszego developmentu;-)
Twoja znajomość statystyki powala...
Zrobić większą owiewkę to chyba nie jest jakiś duży problem gdyby pojawiło się zapotrzebowanie?
... prosze sobie policzyc i przytoczyc wyniki:)
Zrobić większą owiewkę to chyba nie jest jakiś duży problem gdyby pojawiło się zapotrzebowanie?
Dłuższą może i tak, szerszą raczej nie (póki nie będzie zdolności do pionowej integracji ładunków). Pytanie brzmi ile struktura członu centralnego wytrzyma. Czy faktycznie udźwignie w locie te 70 ton? Przeciążenia tej świeczki w maxQ byłyby "niebylesobie".
Pytanie: dlaczego SpaceX nie zaproponował wersji FH z dłuższą ładownią, by zaspokoić potrzeby nietypowych klientów? A sadzę, że rakieta o takim udźwigu na ogół będzie mieć nietypowych klientów.Podobno dlatego, że takich klientów po prostu aktualnie nie ma. Natomiast kilka lat temu można było znaleźć taki zapis na stronie SpaceX:
Below are the standard fairing dimensions for Falcon Heavy. Dimensions are in meters and in inches inside the brackets. Custom fairings are available at incremental cost.https://web.archive.org/web/20130327015700/http://www.spacex.com/falcon_heavy.php
UOK?... prosze sobie policzyc i przytoczyc wyniki:)
A już liczyłem Adamie, że wyrosłeś z trollowania... No trudno. Przyjmując prawdopodobieństwa udanego i nieudanego startu po 50%, piszesz, że 3/4 << 1/2.
I na tym koniec tej "dyskusji".
Co rozumiesz przez pojęcie "cokolwiek" doleci? Troszkę nie rozumiem w tym przypadku sensowności 1-(1-sukces_...)obliczamy prawdopodobienstwo dwoch porazek:
Rozumiem, że to jakieś uproszczenie, czyli rakieta "przy dwóch startach" ma jakieś prawdopodobieństwo lotu, a rakieta z czterema silnikami ma inne? Możesz podać te wartości?
Podaj - jak w szkole podstawowej :P - dane przed rozpoczęciem wyliczeń.
Już kiedyś podniosłem temat, co FH jest w stanie wynieść. I mam spore wątpliwości, czy taki moduł Destiny byłby w stanie zabrać (wraz z jakimś mikro-tugiem by doczłapać do ISS).
Co rozumiesz przez pojęcie "cokolwiek" doleci? Troszkę nie rozumiem w tym przypadku sensowności 1-(1-sukces_...)obliczamy prawdopodobienstwo dwoch porazek:
Rozumiem, że to jakieś uproszczenie, czyli rakieta "przy dwóch startach" ma jakieś prawdopodobieństwo lotu, a rakieta z czterema silnikami ma inne? Możesz podać te wartości?
Podaj - jak w szkole podstawowej :P - dane przed rozpoczęciem wyliczeń.
totalna_klapa=(1-sukcesFH) do kwadratu , zgarza sie?
prawdopodobienstwo przynajmniej jednego sukcesu
to 1-totalna_klapa
Zalapal? Z powazaniem
Adam Przybyla
Że tak się spytam, do czego ma służyć tak rakieta Falcon Heavy ?
Bo jeśli jest w planach choćby załogowy lot na Księżyc, ty chyba trzeba by było dać 4 boczne stopnie zamiast dwóch, i wtedy przy tych może nawet 80 tonach na LEO, dało by rade lecieć choćby z jednym astronautą na Księżyc.
A jeśli chce jedynie satelity na orbite, to nawet te 2 boczne stopnie jest zbyt dużo, bo do satelitów by wystarczył Falcon 9.
Więc z jakiego powodu, był pomysł żeby budować rakiete FH właśnie takich rozmiarów?
Choćby po to, by wyniesienie 10-tonowego satelity komunikacyjnego na GTO było tańsze niż jakąkolwiek inną rakietą - nawet duża nadwyżka udźwigu nie przeszkadza. A udźwig FH wyniknął z udźwigu zwielokrotnionego pierwszego stopnia F9.
W postaci sera? :D Coś mnie ominęło? :)W 1 misji testowej dragona na orbitę poleciał właśnie ser:))
A wiadomo już jaki lot zrealizuje FH w ramach pierwszego testowego startu?
Tak, czy inaczej to chyba sporo tego serka muszą wyekspediować... ;)
Czy o tym była mowa na forum?O słuszności obecności E.Muska w radzie gospodarczej Trumpa niech rozstrzyga sam Musk, specjaliści i na koniec Historia.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/donald-trump-elon-musk-dolina-krzemowa-elon,8,0,2301960.html
Czy o tym była mowa na forum?O słuszności obecności E.Muska w radzie gospodarczej Trumpa niech rozstrzyga sam Musk, specjaliści i na koniec Historia.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/donald-trump-elon-musk-dolina-krzemowa-elon,8,0,2301960.html
Poza tym krytyka powinna być merytoryczna, a nie personalna.
Lepiej powinno być dla Ameryki jeśli Donald Trump będzie liczył się ze zdaniem tych, którzy są kompetentni w tym co robią. Może uda się chociaż częściowo zminimalizować populistyczne aspekty dzałania Prezydenta?
First static fire test of a Falcon Heavy center core completed at our McGregor, TX rocket development facility last week.https://twitter.com/SpaceX/status/862017305911320577
Jeszcze chyba drugiego boostera nie testowali (z CRS-9), natomiast wszystkie stopnie razem zostaną odpalone dopiero na LC-39A, ponieważ McGregor nie ma odpowiedniego stanowiska do tego.
Świetny wywiad z Tomem Muellerem, jedną z najważniejszych osób w SpaceX odpowiedzialną za silniki. Polecam przeczytać/obejrzeć cały .
Nagranie: https://www.twitch.tv/videos/139688943
Transkrypt: https://www.reddit.com/r/spacex/comments/6b043z/tom_mueller_interview_speech_skype_call_02_may/dhiygzm/
Tutaj wywiad wrzucony na YT bo ten na twitchu padł:Świetny wywiad z Tomem Muellerem, jedną z najważniejszych osób w SpaceX odpowiedzialną za silniki. Polecam przeczytać/obejrzeć cały .
Nagranie: https://www.twitch.tv/videos/139688943
Transkrypt: https://www.reddit.com/r/spacex/comments/6b043z/tom_mueller_interview_speech_skype_call_02_may/dhiygzm/
Raczej monolog ;)
Koenigsmann: see a lot of construction going on at SLC-40, expect late summer/early fall return of launches there.
Dwie wyrzutnie SpaceX na Florydzie = 4 starty miesięcznie, zakładając, że na przygotowanie lotu potrzeba 2 tygodni. :)
Moda wg. Muska:))) Nowe kombinezony do Dragona 2
Wyglądają realistycznie, ale to tylko fanowskie rendery ;)
Nie chodzi o weryfikowanie, wystarczy podać link do źródła.raczej nie - być może to była jakaś stronka fb fana spacex
Notabene: nie znalazłem tych zdjęć na profilu fejsbukowym SpaceX, musiało to być bardzo dawno zamieszczone?
Elon MuskKonto zweryfikowane @elonmusk 11 godz.11 godzin temu
Elon Musk podał/a dalej Ars Technica
$300M cost diff between SpaceX and Boeing/Lockheed exceeds avg value of satellite, so flying with SpaceX means satellite is basically free
Air Force szacuje, że w 2020 r. średni koszt startu pojedynczej rakiety wyniesie 422 mln USD. Składają się na to ceny Atlasów 5 (komercyjnie po 100 mln) i Delt IV (komercyjnie w wersji Heavy po 350 mln).Nie rozumiem skąd wychodzi taka średnia skoro najdroższa DIVH kosztuje dużo mniej
I should also add that the main reason I am personally
accumulating assets is in order to fund this. I really do not
have any other motivation for personally accumulating assets
except to be able to make the biggest contribution I can to
making life multi-planetary
Tak w ogóle co się dzieje teraz z Dragonem 2 ? Idzie do przodu? Spore to opóźnienie trochę.Też ostatnio o nim nic nie słyszałem, w sumie to się sam zastanawiam czy to dobrze czy źle;)
- jednocześnie budowa i rozwój Dragona 2 w celu transportu ludzi na LEO, ale pytanie co z oblotem Księżyca, jakie modyfikacje by musiał przejść Dragon 2 i czy to już by nie był praktycznie inny statek?
- budowa silnika Raptor, tylko nie wiem po co? do jakiej rakiety do chcą wsadzić? Do ITS? Ok, tylko na razie to są grafiki komputerowe.
- FH to ślepy zaułek, taka rakieta do zadań specjalnych, pewnie będzie strzelana dość rzadko. Lub po to, by wszystkie człony wracały na ląd przy strzelaniu ciężkich satelitów.
Bardzo ciężkie rakiety z góry przewiduje się tylko do "zadań specjalnych", z rzadkimi lub bardzo rzadkimi startami. Saturn V był tu wyjątkiem, którego przyczyny są dobrze znane. Buduje się je, by od czasu do czasu zrobić coś bardzo spektakularnego, ale dlatego nie sądzę, by była to droga, którą na poważnie pójdą prywaciarze. Chyba że ich celem naprawdę jest kolonizacja Marsa...
W ten sposób podchodząc, Twoje myślenie Wini też jest "stare" :). "Nowe" to byłyby windy grafenowe, napędy grawitacyjne, teleportacje itp. - całkiem inne podejście do technik kosmicznych. Ale rozmowa dotyczyła aktualnych planów SpaceX.... a tam nowe, z chwila katastrofy chinskiej duzej rakeity, we wszystkich opracowaniach dotyczacych wiekszych rakiet, nie tylko chinskich, pojawi sie "duzy znak zapytania". I dotyczyc to bedzie nawet takich rozwiazan jak o wiele mneijsza rakieta FH. czy stosowac, moze da sie zmienszyc ladunak albo poskladac na orbicie;-) Wlasciwie katastrofa chinska moze bardiej dotknac samych amerykanow, ktorzy widza dalszy rozwoj wlasnie poprzez duze rakiety niz samych chinczykow, ktorzy postawia bardziej na ilosc i produkcje masowa.
Tak tak Adamie,Chińczykom wybuchła rakieta ale to klęska Amerykanów.Chyba komuś upały zaszkodziły...... ogolnie, to pytanie co kto potrzebuje w swojej strategii. Innie potrzebuja tylko rakiet na miare ariane-5 czy LM-5.
Dlatego paradoksanlnie w nich to IMHO bardziej uderzaWidze jestes specjalista od paradoksow, ale nad tym musisz jeszcze z miesiac popracowac, na razie nog temu brak. :o
Odnośnie dużych rakiet, wiecie czemu indyjska ogromna PSLV ukrywa się pod takim akronimem?
PORT CANAVERAL, Fla. - Brevard County Fire Rescue is assisting Canaveral Fire Rescue with a fire at a SpaceX building on Port Canaveral, officials said.
The fire was reported on the roof of the building at Magellan and Grouper roads shortly before 4 p.m.
Brevard County Fire Rescued confirmed to Eyewitness News that they have at four fire engines, one ladder truck, three ambulances and a district supervior on the scene.
procesuje
Elon Musk o planach SpaceX na przyszłość
BY ADAM DĄBROWSKI ON 21 LIPCA 2017
(...) Oczywiście, firma nie anuluje swoich planów eksploracji Czerwonej Planety, jedynie zasugerowano, że do tego celu potrzeba dużo większego pojazdu. Jednocześnie Elon Musk ostudził trochę entuzjazm oczekujących na pierwszy lot rakiety Falcon Heavy.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że rakieta nie doleci na orbitę. Mam nadzieję, że jeśli wybuchnie, stanie się to w takiej odległości od miejsca startu żeby nie wyrządzić żadnych szkód - powiedział Elon Musk na konferencji ISS R&D 2017
http://kosmonauta.net/2017/07/elon-musk-o-planach-spacex-na-przyszlosc/
Kolejny kosmiczny turysta chciałby się wybrać na ISS.
Musk says he'd like to ride one of his smaller Falcon rockets to the International Space Station in three or four years.
https://phys.org/news/2017-07-spacex-chief-big-rocket-risky.html
Kolejny kosmiczny turysta chciałby się wybrać na ISS.
Musk says he'd like to ride one of his smaller Falcon rockets to the International Space Station in three or four years.
https://phys.org/news/2017-07-spacex-chief-big-rocket-risky.html
To byłoby naprawdę ciekawe: Elon Musk na ISS. :)
Nie traktował bym tego aż tak poważnie. Musk dostał pytanie z widowni, czy nie chciałby polecieć na ISS i odpowiedział, że chciałby.
W PMA 1 ? :) Klaustrofobicznie odporny jesteś ;) Chociaż mały wizjer by się przydał. Ja bym zaklepal "Cuppola all inclusive " ;)
Nieco wieści od naszej ulubionej firmy
Powstają właśnie 4 Dragony 2, model kwalifikacyjny, dwa testowe i zaczątki pierwszego operacyjnego.
Elon na Twitterze sugeruje, że zmniejszony ITS będzie miał szerokość 9m.
Jakiś czas temu opublikowalem zdjęcia prototypów skafandrów to na forum stwierdzono że to był fake- bez komentarza
Jakiś czas temu opublikowalem zdjęcia prototypów skafandrów to na forum stwierdzono że to był fake- bez komentarza
already tested to double vacuum pressure
Na Instagramie, gdzie Musk pokazał skafander (https://www.instagram.com/p/BYIPmEFAIIn/), zamieścił też informację, że był on:... mem;-) Z powazaniemCytujalready tested to double vacuum pressure
Czy macie pomysł, co to jest "podwójne ciśnienie próżni"?
Czy macie pomysł, co to jest "podwójne ciśnienie próżni"?Prawdopodobnie chodzi o test przy różnicy ciśnień w skafandrze i na zewnątrz, ewentualnie wsadzenie go jeszcze do komory próżniowej (różnica ciśnień według różnych źródeł od 0,2 do 2 bar).
Jakiś czas temu opublikowalem zdjęcia prototypów skafandrów to na forum stwierdzono że to był fake- bez komentarzaTo nawet nie były zdjęcia tylko rendery. Naprawdę pora wejść w XXI wiek i zdać sobie sprawę z faktu, że przy pomocy komputera zdolny grafik jest dziś w stanie tworzyć obiekty fotorealistyczne (trochę gorzej z ludźmi). A grafik wzorował się na zdjęciu (https://i.stack.imgur.com/zXnKI.jpg), które jakieś 2 lata temu wyciekło z L2 i jak się okazało rzeczywiście przedstawiało wcześniejszą wersję skafandra.
Rakieta Falcon Heavy w swoim pierwszym locie wykorzysta trzy wcześniej użyte człony rakiet Falcon 9RChyba dwa a nie trzy
SpaceXKonto zweryfikowane @SpaceX 13 godz.13 godzin temu
Falcon Heavy’s 3 first stage cores have all completed testing at our rocket development facility in McGregor, TX → http://instagram.com/p/BYheQbWF0dm/
Środkowy musi być nowy, bo konstrukcyjnie się różni od pozostałych.
Ciekawe jak głęboka jest to przebudowa, ile wzmocnień muszą dodać,
i jak wygląda koszt budowy nowych stopni i adaptacja-przebudowa starych.
Z tego co wiem to właśnie boczne człony to zwykłe pierwsze stopnie z domontowanym mocowaniem i tyle. Natomiast środkowy jest konstrukcyjnie nieco inny. Bardziej się zastanawiam, czy drugi stopień jest taki sam jak w F9.
A boczne to się niby nie różnią?
Nie zapominajmy że to na środkowym członie a nie bocznych ma spoczywać ponad 60 ton ładunku plus drugi stopień napędowy przez co trzeba go będzie znacznie bardziej wzmocnić
szczególnie że ma on niewielką średnicę(3.66m)
Oficjalna wersja jest taka, że centralny stopień jest nowy. Czy będą w nim używane podzespoły? Być może. Obecnie latające nowe I stopnie F9 też mogą mieć część używanych podzespołów (crs-12 miał używane nogi). Wiadomo, że cała struktura nośna została przeprojektowana, więc opcja c odpada. Każdy boczny stopień przeszedł dość poważne modyfikacje, np. octaweb (struktura do której przymocowane są silniki) musiał zostać pocięty i ponownie zespawany aby dostosować go do nowych punktów mocujących.Ciekawe informacje. 3 platforma startowa ma obsłużyć 1 start f9 w grudnia 2018 roku. Na blogi Marka Florydziaka są B. Ciekawe posty - Spacex podpisał z Nasa aneksy do umów na 2 stopień F9. V2.0 - napędzany najprawdopodobniej raportem górny stopień będzie ponoć mógł samodzielnie wrócić na ziemię. Inne Info o montażu na początku stycznia gotowego już ramienia dla załogi. Wzmocnienie fundamentów wieży na lc39 , 2 lądowisko na lz1 takich samych rozmiarów jak pierwsze.ciąg merlinów w wersji block5 większy o 7-8%, osłony na silniku mają być wielokrotnego użytku i osłony na zbiorniki f9
Swoją drogą SpaceX od jakiegoś czasu zaprzestał spawania elementów octawebu i przeszedł na połączenia śrubowe, co niby ma przyspieszyć i uprościć montaż i też ułatwić zmianę wersji rakiety ze zwykłej F9 na booster dla FH.
"Napędzane raportem" - chodzi o Raptora? :)Dokładnie - uroki pisania z telefonu z autokorektą
... taa, tyle informacji tu umyka, az zal czasami nie napisac. Moze wartaloby zalozyc watek "zdrodla informacji" aby wiecej osob np. takich ktore maja czas pisac, wiedzialo gdzie zagladac, aby nie "kopiowac newsow z onetu";-) Z powazaniem"Napędzane raportem" - chodzi o Raptora? :)Dokładnie - uroki pisania z telefonu z autokorektą
Adres blogu Marka Florydziaka chyba nie trzeba przedstawiać... taa, tyle informacji tu umyka, az zal czasami nie napisac. Moze wartaloby zalozyc watek "zdrodla informacji" aby wiecej osob np. takich ktore maja czas pisac, wiedzialo gdzie zagladac, aby nie "kopiowac newsow z onetu";-) Z powazaniem"Napędzane raportem" - chodzi o Raptora? :)Dokładnie - uroki pisania z telefonu z autokorektą
Adam Przybyla
Pogoda:
SpaceX Falcon 9 : X-37B OTV-5 : September 2017: UPDATES
https://r.tapatalk.com/shareLink?share_fid=73232&share_tid=43585&share_pid=1719449&url=http%3A%2F%2Fforum%2Enasaspaceflight%2Ecom%2Findex%2Ephp%3Ftopic%3D43585%2Emsg1719449%23msg1719449&share_type=t
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-na IAC powinniśmy się dowiedzieć co zastąpi Dragon 2.
Powoli można zacząć się zastanawiać czy rynek będzie gotowy by dostarczyć ładunków aż do 40 startów tylko dla samego SpaceX ;)
Też sądzę, że będzie. Ale w dużym stopniu kosztem Rosjan i ESA.
-na IAC powinniśmy się dowiedzieć co zastąpi Dragon 2.
Napisałeś tak, jakby chodziło o alternatywę dla Dragona 2. Chodzi tylko o alternatywę dla lądowania na wodzie.
Powoli można zacząć się zastanawiać czy rynek będzie gotowy by dostarczyć ładunków aż do 40 startów tylko dla samego SpaceX ;)
Jak pokazuje rzeczywistość wszystko się opóźnia. Być może ten lot dookoła Księżyca w Dragonie 2 w końcu dojdzie do skutku, ale czemu mam wrażenie, że to jest racze kwestia 5-7 lat.... zaś ITS to pieśń lat 40-tych...... spokojnie, moze za to bedzie duzo malych misji: czy to japonczycy chcac rozwinac platforme prcyona czy amerykanie bazujac
Bo dokładnie to miałem na myśli. Dragon 2 to tylko pierwszy krok do lotów załogowych, przyszłością ma być BFR. Dlatego zrezygnowano z rozwijania lądowania na ogniu bo nie widzieli sensu w rozwijaniu czegoś co i tak będzie zastąpione czymś innym. Pzynajmniej tak oni to widzą:)
Słuchajcie mam pytanie. Nie zdawałem sobie sprawy, że LZ1 jest położona tuż obok KSC. Zawsze myślałem, że to jest gdzieś na wybrzeżu Karoliny Południowej, co wydawało mi się dość intuicyjne. Jednak jak teraz patrzę to jestem zaskoczony, że to jest praktycznie tuż obok miejsca startu. Pewnie rozumiecie, że jestem w lekkim szoku. :)Skrót RTLS (Return To Launch Site) dla tego manewru nie wziął się z przypadku :)
Przecież na parametrach lotu 1 stopnia nie widzę, żeby prędkość zeszła gdzieś do zera, a jedynie trochę zwalnia. Możecie mi wyjaśnić jak oni liczą tą prędkość? Względem czego?Wydaje mi się, że to jest prędkość wypadkowa i w momencie kiedy stopień przestaje się już wznosić to nadal ma jakąś prędkość poziomą. Natomiast wyliczenia oparte są na danych z GPS i IMU (nawigacja inercyjna). Z tego co kojarzę przewijały się też informacje, że I stopień może być wyposażony w radar dla poprawy dokładności już przy samym lądowaniu.
A czy nie ma gdzieś profilu lotu w zachowanych proporcjach wysokość-zasięg? Mam na myśli to, że na tych wizualizacjach wygląda to tak, jakby rakieta wynosiła ładunek prawie pionowo do góry. Jest to oczywiście nieprawda, ponieważ rakieta się "kładzie" prawie poziomo, aby ładunek wszedł na orbitę. Chodzi mi właśnie o zachowanie tych proporcji.Nie wiem czy to pomoże, ale tutaj (https://i.redd.it/e0gjpbrxnpjz.png) (z Reddita) dość szczegółowa infografika z analizami ostatnich lotów F9.
Wydaje mi się, że to jest prędkość wypadkowa i w momencie kiedy stopień przestaje się już wznosić to nadal ma jakąś prędkość poziomą. Natomiast wyliczenia oparte są na danych z GPS i IMU (nawigacja inercyjna).
Wydaje mi się, że to jest prędkość wypadkowa i w momencie kiedy stopień przestaje się już wznosić to nadal ma jakąś prędkość poziomą. Natomiast wyliczenia oparte są na danych z GPS i IMU (nawigacja inercyjna).
Patrząc na wysokość to ja to widzę tak, że po separacji jest "przewrotka" ale nie całkowita. Stopień zawraca po okręgu (a nie hamuje do zera i znów rusza w drugą stronę). Potem grawitacja robi pomaga ustawić się ciężką sekcją silnikową ku ziemi.
Na ile się orientuje jest tak jak piszesz tylko obrót jest wykonywany silniczkami manewrowymi.
Dziwne bo Musk zapowiedział że następny FH będzie diametrialnie różnił się od tego co wystrzelą w tym roku , bo będzie już złożony w wersji block 5 czyli inny Merlin i osłony wielokrotnego użytku silników i zbiorników + 2 stopień wersja 2.0..Wydaje mi się, że to jest prędkość wypadkowa i w momencie kiedy stopień przestaje się już wznosić to nadal ma jakąś prędkość poziomą. Natomiast wyliczenia oparte są na danych z GPS i IMU (nawigacja inercyjna).
Patrząc na wysokość to ja to widzę tak, że po separacji jest "przewrotka" ale nie całkowita. Stopień zawraca po okręgu (a nie hamuje do zera i znów rusza w drugą stronę). Potem grawitacja robi pomaga ustawić się ciężką sekcją silnikową ku ziemi.
Na ile się orientuje jest tak jak piszesz tylko obrót jest wykonywany silniczkami manewrowymi.
Na reddit pojawiła się informacja, że w tej chwili w produkcji są cztery FH. Jest tylko spór czy chodzi też o centralne stopnie czy tylko boczne.
szybkie pytanie. Dlaczego spacex zwolniło ze startami?pytam bo może coś przeoczyłem.
Render ladny z rakieta ktora nigdy nie bedzie uzywana i z nieuzywanym skafandrem;-)
Spokojnie moga juz bankrutowac;-)
szybkie pytanie. Dlaczego spacex zwolniło ze startami?pytam bo może coś przeoczyłem.
szybkie pytanie. Dlaczego spacex zwolniło ze startami?pytam bo może coś przeoczyłem.
Do użytku niedługo wróci SLC-40, a 39A idzie do przebudowy pod FH.
... nic, chcauilem tylko uslyszec jakies mocne i ... nowe argumenty, ze nie nalezy sie spodziewac abyRender ladny z rakieta ktora nigdy nie bedzie uzywana i z nieuzywanym skafandrem;-)
Spokojnie moga juz bankrutowac;-)
Możesz rozwinąć swoje enuncjacje? Wiesz, mam już swoje lata i nie chwytam w lot niektórych stwierdzeń...
Ja rwnez hclalemnbn zwazyhec zej Flacom Heavy jst juz prawie gtowy, tzn ma kmponenty gotwne. Penwie strat sie opnzni ale SPacx bedze do naego prbowac dprowadzc, w tm momenc jrsyuz ne powini odpscic!... ach jakbym chcial miec tak wielka pewnosc w niektore medialne fakty-) Chyba musze pojechac po nauki
Powyższy post napisany w formie zrozumiałej dla Adama. :P
Czy w mającej nastąpić w 2018 roku pierwszej, testowej misji Dragona 2 astronauci przywdzieją pokazany na zdjęciu skafander, czy też polecą w ACESach?
A na czym polega kompatybilność skafandrów z kapsułą ?... mam dziwne wrazenie ze ostatnio wszystko jest dosc kompatybilne z soba;-) Nawet zabawki, ktore nigdy bysmy o to nie posadzali np. chinskie;-) Zwrocilisie uwage, jak szybko np. udalo sie uzyc atlasa dla ladunkow antaresa?;-) Ladunki miedzy
Cudowne!Oby nie dodawali nowych lądowań do tej kompilacji ;)
Czy można gdzieś poczytać o tym dlaczego Falcon Heavy ma ponad 2x nośność niż Delta IV Heavy, pomimo, że jest od niej mniejszy?
A po co dragon2? Taksowek bedzie juz niedlugo az za duzo. Wlasciwie, to dragon2 nie bedzie nawet taki najlepszy.
Widze wieksze mozliwosci wlasnie w skoczeniu spacex w wiekszy udzig z FH, bo wtedy bedzie mozna zaproponowac dodatkowe miejsce w ladowni po innych cenach. Z powazaniem
Adam Przybyla
... po pierwze wszelkie skrzydlaki, zaczyna byc pewien nadmiar mocy w rakietach, co oznacza ze to co bylo glowna przeszkodaA po co dragon2? Taksowek bedzie juz niedlugo az za duzo. Wlasciwie, to dragon2 nie bedzie nawet taki najlepszy.
Widze wieksze mozliwosci wlasnie w skoczeniu spacex w wiekszy udzig z FH, bo wtedy bedzie mozna zaproponowac dodatkowe miejsce w ladowni po innych cenach. Z powazaniem
Adam Przybyla
A co będzie lepsze od Dragona 2 na LEO? CTV Starliner Boeinga? Podobno ma on być droższy od swego konkurenta.
... po pierwze wszelkie skrzydlaki, zaczyna byc pewien nadmiar mocy w rakietach, co oznacza ze to co bylo glowna przeszkoda
dla nich w porownaniu do kapsul, 30% wiecej masy (tak to chyba bylo) nie ma juz takiegio znaczenia. Czyli Dream Chaser, jakas modyfikacja x-37 (to pojazd, ktory juz lata) czy IXV (mozna go "dokrecic" do tych samych rakiet) bedzie do zrobienia w miare szybko. Starliner? Dobrze tez jest lepszy, boening ma dostep do technologii odpornej na wieksze dawki promieniowania. Oni sie na tym znaja, maja specow i patenty na zabawki robione od czasow Apollo, Husaria Muska mozna zostac latwo wybita na patentowej IP;-) Czy chcesz z tym polemizowac?
Z powazaniem
Adam Przybyla
... oj tam oj tam, naprawde wierzysz, ze te kilka projektow bedzie jednoczesnie kontynuowane??? Tyle kapsul?.... po pierwze wszelkie skrzydlaki, zaczyna byc pewien nadmiar mocy w rakietach, co oznacza ze to co bylo glowna przeszkoda
dla nich w porownaniu do kapsul, 30% wiecej masy (tak to chyba bylo) nie ma juz takiegio znaczenia. Czyli Dream Chaser, jakas modyfikacja x-37 (to pojazd, ktory juz lata) czy IXV (mozna go "dokrecic" do tych samych rakiet) bedzie do zrobienia w miare szybko. Starliner? Dobrze tez jest lepszy, boening ma dostep do technologii odpornej na wieksze dawki promieniowania. Oni sie na tym znaja, maja specow i patenty na zabawki robione od czasow Apollo, Husaria Muska mozna zostac latwo wybita na patentowej IP;-) Czy chcesz z tym polemizowac?
Z powazaniem
Adam Przybyla
Muszę przyznać, że zrozumiałem jedynie pierwsze zdanie. Cała reszta brzmi dla mnie jak jakaś wyrocznia ze starożytnej Grecji, której nie sposób zrozumieć, ale na podstawie której trzeba zadecydować. W zasadzie w powyższej wyroczni zawiera się też czy Spartanie od razu pójdą na bitwę, czy poczekają jeszcze na Ateńczyków oraz Hefajstosa. :P
Ma to być pierwsze w historii SpaceX wystąpienie szefa, który będzie zwijał swoje wizje zamiast rozwijać. Chyba że Musk wystrzeli z jakąś niespodzianką, ale myślę, że wątpię.
Tak się zastanawiam po co ogóle wymyślili to ogromne a zarazem niebezpieczne ITS.
Żeby wyciągnąć kasę od rządu. Nie udało się, więc zmieniają podejście.
Żeby wyciągnąć kasę od rządu. Nie udało się, więc zmieniają podejście.
Ciekawe ile dolarów chcieli wyciągnąć od rządu za ITS?
W grę wchodziło przejęcie środków na SLS, więc kilka-kilkadziesiąt G$.
... ogolnie mozna sie zgodzic z Borysem. Mozemy zalozyc ze SLS bedzie powtorka z shuttle:W grę wchodziło przejęcie środków na SLS, więc kilka-kilkadziesiąt G$.
Wątpię czy by takiego kolosa (o ile w ogóle by zadziałał) zbudowali nawet za 100 miliardów dolarów :-P
Rozsądniej by było jakby rok temu zaproponowali swoją rakietę klasy cięższej wersji SLS a nie takiego latającego potwora ;) Jakby to wybuchło to skutki dla florydzkiego kosmodromu byłyby większe niż przejście jakiegokolwiek huraganu w ostatnich 50-100 latach!
Cofnijcie się w czasie o 10 lat do tyłu i pomyślcie o tym co wtedy było możliwe z technologicznego punktu widzenia, a co możliwe jest teraz...
... nie ma znaczacych roznic. Moze rakiety sa bardziej wiarygodne, ale poza tym, hmm nic nowego. tak spacex laduje, ale zanimCofnijcie się w czasie o 10 lat do tyłu i pomyślcie o tym co wtedy było możliwe z technologicznego punktu widzenia, a co możliwe jest teraz...
Co?
Pamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
Pamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
.. wiesz, ale trudno jednak zrobic cos w 100% samemu. Jak poszukasz googlem z limitem sprzed kilku lat to zobaczysz np.Pamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
... najglupsza postawa jaka tylko moze byc. Przyklad japonczykow czy chinczykow pokazuje, jak bardzo myla siePamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
Szybciej kupic, niz samemu tworzyc od podstaw ;)
... najglupsza postawa jaka tylko moze byc. Przyklad japonczykow czy chinczykow pokazuje, jak bardzo myla siePamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
Szybciej kupic, niz samemu tworzyc od podstaw ;)
osoby, ktore tak twierdza. Z powazaniem
Adam Przybyla
.. wiesz, ale trudno jednak zrobic cos w 100% samemu[...] Z powazaniem
Adam Przybyla
Pamietajmy, ze USA dlugo ograniczala rozwoj innych poprzez ITARW jaki niby sposób?Przecież ITAR dotyczy eksportu amerykańskich technologii,nie ma wpływu na tworzenie własnych przez inne kraje.
Szybciej kupic, niz samemu tworzyc od podstaw ;)
Tyle, że Japonia to nie Chiny. :P Ech Adam Adam, tyle lat niby obserwujesz sektor kosmiczny, ale w większości przez różowe okulary. :P... dlaczego nie chiny? Obie nacje robai dokladnie to samo. Staraja sie maksymalnie tworzyc niezalezne komponenty.
A może dlatego, że po prostu Chiny (mniejsza o rozmiar) nie mogą kupić produktów czy technologii? W przypadku lotnictwa tak przypadkiem Chiny zwykle kupowały technologie, które rozwijały u siebie później. Więc teza o niezależności mocno tu pada.... oczywiscie. Jesli dane panstwo nie ma potencjalu intelektualnego do rozwoju danych technologii to kupuje.
Sektor kosmiczny ma to do siebie, że wiele technologii jest drogich i próba zrobienia "wszystkiego" samemu jest bardzo ryzykowna. Nawet w tak małej części jak rakiety jest to to także widoczne, ale w satelitach w szczególności. Tam robienie wszystkiego samemu, w obrębie państwa czy grupy danej firmy jest bezsensem.
Elon Musk @elonmusk
Headed to Adelaide soon to describe new BFR planetary colonizer design in detail @IAC2017. This should be worth seeing. Design feels right.
Daty to bajki wyssane z palca
W sensie wizja fajna, ale modelu biznesowego jak nie było tak i teraz mało go widać.
Jestem nieco rozczarowany. Myślałem, że będzie nieco więcej kwestii finansowych. W sensie wizja fajna, ale modelu biznesowego jak nie było tak i teraz mało go widać.
Tak poza tym to nie doczytałem się ilu pasażerów byłby w stanie ten nowy statek zabrać na Marsa.
A to ciekawe bo znacznie większy MCT/ITS też miał zabierać 100 pasażerów na Marsa. Czyżby różnica wynikała z ilości zabieranego dodatkowo ładunku ? A może te 100 to tylko na Księżyc skoro statek firmy LM tylko 4 na Marsa ?!Tak poza tym to nie doczytałem się ilu pasażerów byłby w stanie ten nowy statek zabrać na Marsa.
Około stu.
A to ciekawe bo znacznie większy MCT/ITS też miał zabierać 100 pasażerów na Marsa. Czyżby różnica wynikała z ilości zabieranego dodatkowo ładunku?
30 startów Falconów w przyszłym roku. Automatyczne cumowania pojazdów + automatyczne przetaczanie paliwa.... i to jest clou calej prezentacji. Mozemy juz wrocic na Ziemie, bo to i tak ambitny plan. Zwlaszcza, ze
Nie FH, ale w ogóle wszystkich Falconów. Na 30 Falconów jest miejsce, szczególnie jeśli takie pojedyncze satelity jak Formosat chcą latać samemu...... no wlasnie zastanawiam, sie skad znajda sie chetni. Pomimo tego ze zapowiadane sa kolejne
Nieco niepokoją mnie skrzydełka w pojeździe - ogólnie wystawianie osłony aerodynamicznej oznacza pewne ryzyko uszkodzenia od śmieci czy mikrometeoroidów w trakcie lotu w przestrzeni kosmicznej. Jak to naprawić na powierzchni Marsa?
W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS? Znów będzie drżenie przed każdym spalaniem w atmosferze (czy na pewno skrzydła są w całości), niesamowicie skomplikowany sprzęt do serwisowania, i stanie przynajmniej po pół roku w hangarze gdzie sprawdzane jest czy nic się nie zepsuło.
W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS?
Według informatorów z branży zainteresowanie było takie, że zebrać mogli kilka miliardów dolarów (!).To że mogli zebrać kilka miliardów dolarów nie oznacza, że im się chciało to zrobić - mieli konkretne wyznaczone cele finansowe, które też ocenili z prawidłowym ryzykiem finansowym. "Zainteresowanie, że mogli zebrać kilka miliardów dolarów" to akurat nic dziwnego w przypadku SpaceX, gdzie jest wiadome, że wartość spółki jeszcze przez długi czas będzie nieźle rosnąć. Ostatnia runda była stosunkowo niewielka względem poprzedniej, co samo w sobie jest bardzo ciekawe.
Concorde padł, bo nie opłacał się - za mało było chętnych, by płacić bajońskie sumy za kilka godzin oszczędności. Zwłaszcza, że czas lotu to nie tylko sam czas w powietrzu, ale wszystkie inne procedury, kontrole, itd., więc procentowo oszczędność czasu nie będzie aż tak rewolucyjna.
Czy Muskowi uda się zejść z ceną tak, by aż tylu ludzi było na to stać, i by im się to opłacało? SpaceX obniża ceny m.in. przez masową produkcję, a tu chyba nie wyprodukują więcej niż kilka egzemplarzy. Liczba miejsc będzie podobna jak w Concorde, a przypuszczam, że egzemplarz BFR będzie droższy. O wielokrotnym użytkowaniu nie wspominam, bo to ma każdy samolot.
Licząc, że BFR zabierze w "ziemskiej" wersji dwa razy więcej, czyli ok. 200 pasażerów, to z biletów byłoby ok. 600 tys. USD. Czy to pokryłoby koszty samego lotu? Nie mówię już o kosztach R&D i amortyzacji.Hej,
Transport "ziemski" cargo - chyba nie bardzo, bo są przecież ogromne samoloty, a czas przelotu w takich przypadkach nie odgrywa kluczowej roli.
Czy Muskowi uda się zejść z ceną tak, by aż tylu ludzi było na to stać, i by im się to opłacało?
Będzie jeszcze gorzej. Concorde startował i lądował z normalnego lotniska, do którego można było dotrzeć normalną taksówką, generalnie był włączony w powszechny system transportowy. Tutaj trzeba będzie jechać do portu, przesiadać na statek, płynąć do barki, itd.
Niemniej jednak mowa zatem o całkowitym koszcie lotu suborbitalnego na poziomie pojedynczych milionów dolarów. Chyba tutaj się zgodzimy co do tego szacunku?
Niemniej jednak mowa zatem o całkowitym koszcie lotu suborbitalnego na poziomie pojedynczych milionów dolarów. Chyba tutaj się zgodzimy co do tego szacunku?
Maksymalnym koszcie. Absolutnie minimalny koszt to cena samego paliwa, czyli kilkaset (powiedzmy - 500) k$ na lot.
Właśnie się zastanawiam, ale jeśli BFR ma mieć wnętrze bardziej pojemne od Airbusa A380, to powinno się tam upchnąć ponad 1000 pasażerów. Może właśnie i te 2 tysiące?
W przypadku lotów suborbitalnych pozostaje jeszcze kwestia hałasu. Sam start generuje sporo dB, nie wspominając o głośnej fali uderzeniowej generowanej podczas lądowania, więc zdecydowanie miejsce startu i lądowania musiałoby być odpowiednio oddalone od większych miast. Piszecie też o upchaniu dużej liczby pasażerów. Tylko czy znajdzie się tyle pasażerów na danej trasie. Przykład A380 pokazuje właśnie, że nie jest to takie proste. Dodatkowo samoloty startują i lądują praktycznie w każdych warunkach pogodowych czego nie można powiedzieć o rakietach.Zgadzam się z opinią że loty suborbitalne wyglądają interesująco tylko jaki pomysł
Wyrzutnia musi być oddalona paręnaście kilometrów od terenów zurbanizowanych, ale wcale nie musi to być barka. W przypadku miast portowych lotniska buduje się czasem na wodzie (https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Artificial_island_airports), więc i barka ma sens.
Do tego trzeba pewnie doliczyć różne dodatkowe koszty, w tym stanowisko startowe, dowóz pasażerów, ubezpieczenia, pilotaż (? a może to będzie w pełni automatyczne?), naprawy i serwis oraz zdecydowanie największy koszt z całości - sprzątanie po kilkuset/ponad tysiącu pasażerów, którzy po raz pierwszy doznali większych przyśpieszeń! ;)
Na tym forum nie pomagamy SpaceX tylko dyskutujemy o SpaceX :). Szkoda, że w tej frustracji zabrakło poruszenia tematu, o który pytałem czyli potężnych heat shield analogicznych do wahadłowcowych, które:W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS? Znów będzie drżenie przed każdym spalaniem w atmosferze (czy na pewno skrzydła są w całości), niesamowicie skomplikowany sprzęt do serwisowania, i stanie przynajmniej po pół roku w hangarze gdzie sprawdzane jest czy nic się nie zepsuło.
Napisz im na help-us-to-not-explode@spacex.com - na początek zauważą, że zapomnieli o skrzydłach, bo w ich projekcie jest jedno, a nie sztuk kilka. Z pewnością będą panicznie "drzeć" razem ze wszystkimi innymi, bo to absolutnie niemożliwe, żeby technologia nie zmieniła się od 50 lat. Mam również parę pytań natury technicznej do BFR, skoro jak widać znasz doskonale "poziom komplikacji serwisowania".
Ten pomysł na wykorzystanie BFR także bardzo mi się podoba :
Each Spacex Big Rocket could launch 4200 Cubic Meters of Bigelow Space Station for a new Space age
Czyli że Musk chce sam wykreować rynek? No nie wiem. To działa na polach niezbyt drogich gadżetów dla młodzieży czy mody młodzieżowej - wszyscy nagle muszą to coś mieć. Ale czy może zadziałać w kategorii tak ogromnych biznesów?
Z drugiej strony, Musk i Bezos na pewno więcej wiedzą o perspektywach niż my...
Bo póki co jest to najbardziej sensowny pomysł na wykorzystanie BFR. Budowa dużej stacji na LEO i/lub budowa stacji w cis-lunar i/lub budowa statku międzyplanetarnego.
Jest. Wahadłowiec na Marsa ;). SLS ma mieć udźwig tylko do 130 - 140 ton na LEO a mini ITS do 150. A na poważnie to główna różnica ma być w cenie a nie w możliwościach. Przynajmniej ja tak rozumiem.
Na razie SLS jest już w produkcji, a BFR na renderkach.
Szkoda że taki ładny statek ma paskudną nazwę BFR. Czy Musk nie mógł inaczej go nazwać? :(
Na tym forum nie pomagamy SpaceX tylko dyskutujemy o SpaceX :). Szkoda, że w tej frustracji zabrakło poruszenia tematu, o który pytałem czyli potężnych heat shield analogicznych do wahadłowcowych, które:
- będą musiały wytrzymać powrót z wyższych prędkości niż z pierwszej kosmicznej z LEO
- będą wystawione na wszystko co lata w trakcie długiego lotu w przestrzeni międzyplanetarnej
- na Marsie nie będą miały ekipy, która przez pół roku szuka i zalepia ubytki
Póki co SpaceX powtórnie wysłało w przestrzeń Dragona po trzyletnim przeglądzie (CRS-4 -> CRS-11), a Dragony po lądowaniach wyglądają jak w załączniku poniżej, więc skąd to zaufanie do spalania w atmosferze relatywnie ogromnego sprzętu?
Zbiornik został przetestowany i to w wersji 12m a potrzebują 9m. Do tego mają już przetestowany silnik. Czyli właściwie to co najważniejsze w pierwszym stopniu i drugim towarowym mają już przetestowane.Na razie SLS jest już w produkcji, a BFR na renderkach.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to zbiornik dla BFR został już przetestowany, zatem to nie chyba nie tylko rendery.
najważniejsza różnica to kilka do kilkunastu lotów BFR w cenie SLS? no i przy opcji tankowania możliwość dostarczenia na powierzchnie Księżyca ponad 100t ładunku itdBo póki co jest to najbardziej sensowny pomysł na wykorzystanie BFR. Budowa dużej stacji na LEO i/lub budowa stacji w cis-lunar i/lub budowa statku międzyplanetarnego.
Ale pytanie brzmi: czy jest coś, co będzie dało się zrobić z BFR, a nie będzie się dało z SLS?
Na razie SLS jest już w produkcji, a BFR na renderkach.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to zbiornik dla BFR został już przetestowany, zatem to nie chyba nie tylko rendery.
Przecież Mini ITS ma być szybciej wdrażany do kolejnego lotu. Ma być wielokrotnego użytku. Jeśli tak to musi być prostszy w konstrukcji niż SLS żeby łatwiej było go przygotować do kolejnego lotu. To taka nowa ideowa wersja Shuttle. STS też miał być tani i niezawodny. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Wiadomo, że ma być tańszy. Ale czy będzie - zobaczymy. Pewno tak, ale nie aż tak, jak Musk zapowiada - Musk nie rożni się pod względem słowności od konkurencji. Ale chodzi mi o to, że BFR nie posunie niczego do [przodu, bo ten pojemnik z ludźmi + cargo będzie mógł równie dobrze umieścić na orbicie SLS. Zeszłoroczna duża wersja rzeczywiście zrewolucjonizowałaby eksplorację "deep space".
Wiadomo, że ma być tańszy. Ale czy będzie - zobaczymy.
Wiadomo, że ma być tańszy. Ale czy będzie - zobaczymy.
Jeśli nie będzie tańszy, to między możliwościami BFR i SLS też nie będzie różnicy. Cały koncept opiera się na osiągnięciu radykalnie niższej (dzięki odzyskowi) ceny w przypadku BFR.
... i potem zaczeli robic STS;-) Tak, zalozenia sa dobre ale czy to wyjdzie;-) Z powazaniemWiadomo, że ma być tańszy. Ale czy będzie - zobaczymy.
Jeśli nie będzie tańszy, to między możliwościami BFR i SLS też nie będzie różnicy. Cały koncept opiera się na osiągnięciu radykalnie niższej (dzięki odzyskowi) ceny w przypadku BFR.
Dokładnie tak. Bez odzysku - i to wielokrotnego - wraz z minimalnym serwisowaniem pomiędzy lotami - nie ma mowy o niższych kosztach.
No ale STS to zupełnie inna bajka - SpaceX z pewnością nie jest naciskany przez wojskowych i nie musi korzystać z rakiet pobocznych na paliwo stałe. ;)... zobaczymy. Sa duze szanze na powtorke. Shuttle bardzo szybko ulegalo deformacjom i starzalo sie.
Czy ITS/BFR będzie wchodził na orbitę Marsa i potem lądował czy też stylem Mars Pathfindera, MPL, MERów, Phoenixa i Curiosity od razu ma lądować podczas przybycia do Czerwonej Planety?
Assuming max acceleration of 2 to 3 g's, but in a comfortable direction. Will feel like a mild to moderate amusement park ride on ascent and then smooth, peaceful & silent in zero gravity for most of the trip until landing.
ale weź pod uwagę że Wenus ma atmosferę setki razy gęstszą od Ziemi, Mars tysiąc razy rzadszą. Ja mam na myśli to że taki manewr oparty wyłącznie o nurkowanie w atmosferze trwałby pewnie kilka miesięcy, zanim to BFR wystarczająco zwolni... no dokladnie. Dlatego zakladam, ze hamowanie byloby dosc gwaltowne i przebiegalo jak w przypadku
Mam pytanko: czy BFR będzie pierwszym w historii SSTO, czy też statek będzie zarazem 2. stopniem, który będzie brał udział w dotarciu do orbity?
Prędkość drugiego stopnia przy podejściu do Marsa to przynajmniej 30km/s.
Zatem 2. stopień będzie zintegrowany z ładunkiem użytecznym?
można się kłócić względem jakiego ciała ale względem Marsa to 30 km/s i jeszcze trochę brakuje
Zatem 2. stopień będzie zintegrowany z ładunkiem użytecznym?
Będzie miał ładownię. Podobnie jak w przypadku ITS, powstać ma kilka typów górnych stopni (https://en.wikipedia.org/wiki/BFR_(rocket)) (np. załoga+ładunek, towarowy, tankowiec).
Z obrazka wynika, że ładownię tak, ale cały statek ma stanowić z 2. stopniem jedną całość. Czyli że nie będzie powszechnego dzisiaj uwalniania statku z ostatniego stopnia rakiety.
Pomijasz fakt że przed odpaleniem silników dla osiągnięcia prędkości ucieczki z orbity okołoziemskiej statek już ma prędkość potrzebną do pozostania tam.
Hyperbolic entry at up to 7.5 km/s; Leverages ablative materials developed for Dragon vehicles; Peak acceleration of 5 g’s (Earth reference); graph showing Altitude vs. Velocity – at one point the Ship rises from 5 km altitude to 10 km altitude] And I’ll show you the – so this is a true physics simulation, this will last about a minute, so you come in, you’re entering very quickly, you’re going about 7.5 km/s. For Mars, there will be some ablation of the heat shield. So it’s just like a sort of brake pad wearing away. It is a multi-use heat shield, but unlike for Earth operations, it’s coming in hot enough that you will see some wear of the heat shield. [slide: Over 99 percent of energy removed aerodynamically; Supersonic retropropulsion for landing burn] But because Mars has an atmosphere, albeit not a particularly dense one, you can remove almost all of the energy aerodynamically. And we’ve proven out supersonic retropropulsion many times with Falcon 9, so we feel very comfortable about that… [In the animation] the size of the cone gives you a rough approximation for how much thrust the engines are producing.
Oby nie było powtórki z katastrofy Columbii, tym razem na Marsie ::)
Some of our customers are conservative and they want to see BFR fly several times before they're comfortable launching on it, so what we plan to do is to build ahead and have a stock of Falcon 9 and Dragon vehicles so that customers can be comfortable. If they want to use the old rocket, the old spacecraft, they can do that, because we'll have a bunch in stock, but all of our resources will then turn towards building BFR, and we believe that we can do this with the revenue we receive for launching satellites and for servicing the Space Station.
So in about six to nine months we should start building the first ship.czyli w przyszłym roku powinna zacząć się budowa pierwszego BFR.
Z prezentacji Muska wynika, że zakładają wejście z prędkością hiperboliczną nawet do 7.5 km/s. 99% energii ma przejąć osłona.
Coś kiedyś słyszałem, że kapsuła Apollo dwa razy podchodziła do Lądowania na Ziemię. Za pierwszym razem ,,muskała" atmosferę a zanurzała się dopiero za drugim razem. Czy podobnie nie mógłby zrobić Mini ITS? Pamiętam, pamiętam, że atmosfera Marsa jest o wiele rzadsza niż ziemska. Jednak uważam, iż nurkowanie w atmosferę od razu, bez wcześniejszego sprawdzania osłon termicznych za bardzo ryzykowne. Będą duże przeciążenia i nagrzewanie się pojazdu :(W przypadku Apollo było to konieczne aby zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo załodze.
Ciekawe czy porzucą prace nad odzyskiem owiewek.Kontynuowanie ich wydaje się bezsensowne.Zresztą od jakiegoś czasu nie słychać było o próbach ich sprowadzania.
Wini, może warto przenieść Twój post do oddzielnego wątku pt National Space Council?
Lubię takie wiadomości :) Martwi mnie tylko, że fabryka BFR będzie blisko morza co narazi ją na zniszczenia od strony huraganów a w przyszłości podtopienia wskutek wzrostu poziomu morza :(Wizerunek firmy ma się dobrze;) Patrząc na ich plany budowy BFR to wydawanie kasy na RedDragona chyba byłoby bezcelowe. Jeżeli chcą osiągnąć ten cel to na nim muszą się skupić.
Jeśli Elon niecierpliwi się do lotu na Marsa to naprawdę szkoda, że odwołał lot Red Dragona. Udana misja wzmocniłaby wizerunek firmy....
Na reddicie będzie ama z Muskiem za 1h20m!
https://twitter.com/elonmusk/status/919262509227323392
A jest jakieś zdjęcie LZ-2? Gdzie to stanowisko/lądowisko/rakietowisko się znajduje względem wyrzutni w Vandenberg?
A jest jakieś zdjęcie LZ-2? Gdzie to stanowisko/lądowisko/rakietowisko się znajduje względem wyrzutni w Vandenberg?
To jest dawny kompleks startowy SLC-4W.
(http://i.imgur.com/PqSl6vm.png)
To jeszcze zdjęcie lądowiska sprzed paru dni. Platforma jest już gotowa od dłuższego czasu, ale przeciągała się sprawa z pozwoleniem na lądowania.
(http://c1.staticflickr.com/5/4511/37535764326_37d23f7cec_k.jpg)
https://www.flickr.com/photos/81789298@N05/37535764326/in/album-72157686844162521/
Widać jakąś rakietę. Czy to kawałek Falcona Heavy?
Uwaga! Podczas najbliższego startu Falcona-9 z Vandenberg (koniec listopada, misja Iridium-4) lądowanie pierwszego stopnia odbędzie się na LZ-2. Firma uzyskała w końcu zgodę.Iridium-4 poleci na I stopniu w konfiguracji Block 3, który nie da rady wylądować w Vandenberg, więc będzie to jeszcze lądowanie na barce (podobno Block 4 jest w stanie wrócić na ląd).
Ogolnie FH jest dobrym pomyslem. Wyglada na to, ze spokojnie da sie za cene satelity na GEO wystrzelic rakieteZgadzam się z Adamem- oprócz komercji na GEO wszystkie ladunki i dragony poza LEO tylko na FH do czasu BFR a to może zająć i dekadę
tej wielkosci. Przy okazji bedzie dosc duzo ... luzu;-) Jak dobrze rozumiem, to np. start ViaSat w FH zajmei gora
okolo 7 ton z dosc przepasntej ladowni. Za ile i co wpakuja w pozostala przestrzen moze byc baardzo
ciekawe. Z powazaniem
Adam Przybyla
Mogą wpakować odzyskiwalny 2 stopieńSzansa jest mizerna bo 2 stopień nie był tworzony do odzysku- udźwig będzie tak mały że to straci sens
Mogą wpakować odzyskiwalny 2 stopieńSzansa jest mizerna bo 2 stopień nie był tworzony do odzysku- udźwig będzie tak mały że to straci sens
Ciekawe czy przy takim zapasie nośności nie opłacało by się zmodyfikować 2 stopień
Może będą "składać" FH z masowo używanych Block-ów 5 (wielokrotne starty bez szczególnie uciążliwego odświeżania pomiędzy) ? A doświadczenie z odzyskiwaniem 2go stopnia przyda się przy BFR.Ciekawe czy przy takim zapasie nośności nie opłacało by się zmodyfikować 2 stopień
A po co? Skoro zaraz SPACE X ma się skupić nad budową BFR?
Może będą "składać" FH z masowo używanych Block-ów 5 (wielokrotne starty bez szczególnie uciążliwego odświeżania pomiędzy) ? A doświadczenie z odzyskiwaniem 2go stopnia przyda się przy BFR.
Cooper @SpaceX to Senate: 2 test sats launch in coming mnths; then full constellation launches 2019-24; service starts at 800 sats ~ 2020-21https://twitter.com/pbdes
Cooper tells Senate the @spaceX constellation will have 20 sats visible at any time everywhere over US territory.
Cooper @SpaceX: We are not seeking outside investment for the satellite constellation.
SpaceX's Cooper: SpaceX is designing our satellites to be able to maneuver thousands of times in lifetime.
Cooper @SpaceX to Senate zings #OneWeb @greg_wyler: Our constellation mainly US parts & US - not Russian- launched. (OneWeb uses Soyuz.)
OneWeb @greg_wyler: We'll have 800-900 sats in orbit in 2020, then climb to 2,000-2,200 by 2021.https://twitter.com/pbdes/status/923212064998547456
Szykuję się nam najciekawsze wydarzenie roku:). Na marginesie strona www.spacex.com.pl zmienił szatę graficzną i na plus2017 może okazać się całkiem dobrym rokiem ;-) Jeśli wszystko pójdzie nadal tak jak od początku roku :-)
To jest środkowy popychacz (pusher), który ma za zadanie rozdzielić I i II stopień. Dodali to w wersji 1.2 jako redundancje dla 3 popychaczy umieszczonych dookoła interstage. Ten środkowy ma też uniemożliwić ewentualne zderzenie się I i II stopnia po separacji.
Update: SpaceX test failure was new Block V engine. Current generation, or Block IV, not impacted by incident and will continue to test and fly. Incident occurred during LOX drop, not during engine firing."
https://twitter.com/EmreKelly/status/928365439763304455
Nie do końca- wybuchł block 5 więc może to sporo namieszać
W przyszłym roku
SpaceX has yet to disclose specific details about the incident, which a company source said took place on a Merlin test stand that has two bays. One bay reportedly suffered damage that will take two to four weeks to repair, while the neighboring bay received only minor damage that can be repaired in days.
The incident, according to the source, took place not during an actual engine firing but during a troubleshooting activity called a “LOX drop” where liquid oxygen is flowed through the engine to look for leaks. It wasn’t clear how this test led to the anomaly that damaged the engine and its test bay.
Company sources say SpaceX can continue those launches, even while this investigation continues, because the engine that suffered the testing mishap was an upgraded version for the forthcoming “Block 5” version of the Falcon 9. The company is currently flying the Block 4 version of the rocket, and has not set a firm date for starting flights of the Block 5 version.http://spacenews.com/spacex-suffers-merlin-engine-test-mishap/
Z podlinkowanego tekstu wynika, że w McGregor nie było eksplozji silnika, tylko miała miejsce awaria systemu testowego. Merlin-1D w tym momencie nie był włączony.
A jeszcze jedno. NASA i SpaceX jest na ostatniej prostej do zatwierdzenia używanego 1 stopnia w locie CRS. Tak przynajmniej powiedziano na konferencji przed startem Antaresa.
He said SpaceX itself had one more readiness review for the booster they’re planning to refly before deciding if they can use it for the SpX-13 mission, scheduled for launch Dec. 4. “If that comes back positive,” he said, “I’d say the chances are that we’ll be flying a reuse on SpX-13.”http://spacenews.com/nasa-leaning-towards-allowing-reused-falcon-booster-on-next-dragon-mission/
Co do satelitów telekom to jest już chyba dyskusja, czy to nowy trend czy jednorazowy spadek. Zobaczymy w przyszłym roku.
Skoro podają "early 2018" to od razu należy dodać kwartał czyli minimum połowa 2018. u NASA taka "jednostka obsuwy" w zapowiedziach to przynajmniej rok, a u SpaceX to taki kwartał / pół roku. Pozostaje mieć nadzieję, że się uda, bo jesli FH się rozleci w drobny mak - możemy zapomnieć na długie lata o jakimkolwiek powżniejszym udziale SpaceX w dużych projektach orbitalnych a tym bardziej BEO.
Skoro podają "early 2018" to od razu należy dodać kwartał czyli minimum połowa 2018. u NASA taka "jednostka obsuwy" w zapowiedziach to przynajmniej rok, a u SpaceX to taki kwartał / pół roku. Pozostaje mieć nadzieję, że się uda, bo jesli FH się rozleci w drobny mak - możemy zapomnieć na długie lata o jakimkolwiek powżniejszym udziale SpaceX w dużych projektach orbitalnych a tym bardziej BEO.
A co Falcon Heavy ma do dużych projektów orbitalnych? Przecież Dragon 2 leci na normalnym Falcon 9?
Falcon 9 nie wyniesie Tobie ewentualnych modułów kolejnych stacji orbitalnych, a do tych - dużych projektów - takowe się zaliczają, nie sam transport załogi na orbitę.
Eko sam sobie odpowiedziales. Wlasciwie, do czasu az usa nie zdecyduja sie na stacje poza LEO ani chinczycy nie wystrzela swojej stacji,
FH tak naprawde nie jest potrzebny ... Bardziej potrzebujemy wiekszego popytu niz podazy;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Falcon 9 nie wyniesie Tobie ewentualnych modułów kolejnych stacji orbitalnych (wiadomo-Bigelow się kłania), a do tych - dużych projektów - takowe się zaliczają, nie sam transport załogi na orbitę.
Falcon 9 nie wyniesie Tobie ewentualnych modułów kolejnych stacji orbitalnych (wiadomo-Bigelow się kłania), a do tych - dużych projektów - takowe się zaliczają, nie sam transport załogi na orbitę.
Właściwie dlaczego nie? Udźwig F9 jest nie mniejszy niż w przypadku Protona.
... dokladnie, a jak zaczna latac czesciej to nawet bedzie to lepsze, bo to bardziej bezpieczne. A falcony poza LEO nie lataja ...Falcon 9 nie wyniesie Tobie ewentualnych modułów kolejnych stacji orbitalnych (wiadomo-Bigelow się kłania), a do tych - dużych projektów - takowe się zaliczają, nie sam transport załogi na orbitę.
Właściwie dlaczego nie? Udźwig F9 jest nie mniejszy niż w przypadku Protona.
czyli już "zwykłymi" F9 moglibysmy postawic cos dużego na orbicie?
Ciekawe czy Space X ubezpieczyło dziewiczy start FH?Już to kiedyś pisałem. SpaceX ani inne firmy z branży nie ubezpieczają swoich rakiet. Co najwyżej ubezpieczają się od szkód naziemnych, czyli w tym wypadku uszkodzenie platformy, ale to ubezpieczenie obowiązuje dla wszystkich startów z LC-39A (nawet można znaleźć konkretne kwoty). Ubezpieczają się właściciele wynoszonego ładunku (a i to nie zawsze). FH w pierwszym locie wyniesie jakiś balast/demonstrator, więc nie ma czego ubezpieczać.
Zastanawia mnie też czy F9 dałby radę wyniesć dużego dmuchańca ze stajni Bigelow, nie to male cos co teraz testują na ISS....Osiągi Atlasa V 552 i Falcona 9 są dość zbliżone, więc teoretycznie byłoby to możliwe. Pewnie potrzebne byłyby jakieś modyfikacje osłony i nowy adapter do mocowania ładunku, bo z tego co kojarzę ten aktualnie wykorzystywany przez SpaceX ma ograniczenie do kilkunastu ton.
A falcony poza LEO nie lataja ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
... raczej orbite osiagnieta bez specjalnych manewrow. Obstawiam, ze wyslanie czegokolwiek np. w strone marsa wymagaloby jednak jakiegos stopnia, ktory dokona poza LEO kilku manewrow. Z powazaniemA falcony poza LEO nie lataja ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
Czy orbitę satelity DSCOVR (187 x 1.241 000 km) wyniesionego F9 można uznać jako BEO?
Na stronie: http://www.spacex.com/falcon9 napisane jest ze F9 jest w stanie wysłać na Marsa ładunek o masie 4t.... poczekamy zobaczymy. Powiem tak, ucieszylbym sie:) Z powazaniem
Dodatkowe stopnie nie mają z tym nic wspólnego. BEO osiągnie cokolwiek co przekroczy drugą prędkość kosmiczna w stosunku do Ziemi... raczej orbite osiagnieta bez specjalnych manewrow. Obstawiam, ze wyslanie czegokolwiek np. w strone marsa wymagaloby jednak jakiegos stopnia, ktory dokona poza LEO kilku manewrow. Z powazaniemA falcony poza LEO nie lataja ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
Czy orbitę satelity DSCOVR (187 x 1.241 000 km) wyniesionego F9 można uznać jako BEO?
Adam Przybyla
Tu nie ma na co czekać, 4t (z pewnym przybliżeniem) każdy może policzyć używając publicznie znanych parametrów F9 i ich silników. Fizyka się nie zmienia, równanie rakietowe też nie.Na stronie: http://www.spacex.com/falcon9 napisane jest ze F9 jest w stanie wysłać na Marsa ładunek o masie 4t.... poczekamy zobaczymy. Powiem tak, ucieszylbym sie:) Z powazaniem
Adam Przybyla
U florydziaka są oficjalne zdjęcia wysokiej jakości, niestety nie mam jak teraz wstawić.
Artykuł o metanie :) ale pojawia się tam Raptor, Spacex i nawet Elon Musk
http://cng-lng.pl/motoryzacja/technika/Elon-Musk-stawia-na-metan-w-locie-na-Marsa,artykul,9289.html (http://cng-lng.pl/motoryzacja/technika/Elon-Musk-stawia-na-metan-w-locie-na-Marsa,artykul,9289.html)
Na tym forum nie pomagamy SpaceX tylko dyskutujemy o SpaceX :). Szkoda, że w tej frustracji zabrakło poruszenia tematu, o który pytałem czyli potężnych heat shield analogicznych do wahadłowcowych, które:W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS? Znów będzie drżenie przed każdym spalaniem w atmosferze (czy na pewno skrzydła są w całości), niesamowicie skomplikowany sprzęt do serwisowania, i stanie przynajmniej po pół roku w hangarze gdzie sprawdzane jest czy nic się nie zepsuło.
Napisz im na help-us-to-not-explode@spacex.com - na początek zauważą, że zapomnieli o skrzydłach, bo w ich projekcie jest jedno, a nie sztuk kilka. Z pewnością będą panicznie "drzeć" razem ze wszystkimi innymi, bo to absolutnie niemożliwe, żeby technologia nie zmieniła się od 50 lat. Mam również parę pytań natury technicznej do BFR, skoro jak widać znasz doskonale "poziom komplikacji serwisowania".
- będą musiały wytrzymać powrót z wyższych prędkości niż z pierwszej kosmicznej z LEO
- będą wystawione na wszystko co lata w trakcie długiego lotu w przestrzeni międzyplanetarnej
- na Marsie nie będą miały ekipy, która przez pół roku szuka i zalepia ubytki
Póki co SpaceX powtórnie wysłało w przestrzeń Dragona po trzyletnim przeglądzie (CRS-4 -> CRS-11), a Dragony po lądowaniach wyglądają jak w załączniku poniżej, więc skąd to zaufanie do spalania w atmosferze relatywnie ogromnego sprzętu?
Największym problemem BFR są osłony termiczne. SpaceX nie wie jeszcze jak to rozwiązać.;)
Na tym forum nie pomagamy SpaceX tylko dyskutujemy o SpaceX :). Szkoda, że w tej frustracji zabrakło poruszenia tematu, o który pytałem czyli potężnych heat shield analogicznych do wahadłowcowych, które:W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS? Znów będzie drżenie przed każdym spalaniem w atmosferze (czy na pewno skrzydła są w całości), niesamowicie skomplikowany sprzęt do serwisowania, i stanie przynajmniej po pół roku w hangarze gdzie sprawdzane jest czy nic się nie zepsuło.
Napisz im na help-us-to-not-explode@spacex.com - na początek zauważą, że zapomnieli o skrzydłach, bo w ich projekcie jest jedno, a nie sztuk kilka. Z pewnością będą panicznie "drzeć" razem ze wszystkimi innymi, bo to absolutnie niemożliwe, żeby technologia nie zmieniła się od 50 lat. Mam również parę pytań natury technicznej do BFR, skoro jak widać znasz doskonale "poziom komplikacji serwisowania".
- będą musiały wytrzymać powrót z wyższych prędkości niż z pierwszej kosmicznej z LEO
- będą wystawione na wszystko co lata w trakcie długiego lotu w przestrzeni międzyplanetarnej
- na Marsie nie będą miały ekipy, która przez pół roku szuka i zalepia ubytki
Póki co SpaceX powtórnie wysłało w przestrzeń Dragona po trzyletnim przeglądzie (CRS-4 -> CRS-11), a Dragony po lądowaniach wyglądają jak w załączniku poniżej, więc skąd to zaufanie do spalania w atmosferze relatywnie ogromnego sprzętu?
No i jednak mail na help-us-to-not-explode@spacex.com pomógł, ponieważ jak pisze Florydziak na podstawie konferencji Muska:CytujNajwiększym problemem BFR są osłony termiczne. SpaceX nie wie jeszcze jak to rozwiązać.;)
Tak więc będziemy przeprowadzać loty z rosnącym poziomem skomplikowania. Chcemy porządnie przetestować materiał na osłonę termiczną. Więc odlecimy, odwrócimy się, przyspieszymy naprawdę mocno i powrót będzie strasznie gorący, żeby przetestować osłonę termiczną, bo chcemy mieć osłonę zdatną do wielokrotnego ponownego użycia, która będzie w stanie absorbować ciepło powstałe przy wejściu w atmosferę z prędkościami międzyplanetarnymi. Także jest to naprawdę trudne.
Ciekawe nad jakimi osłonami myślą? Wykonanymi z pianki jak u STSów czy metalicznymi jakie były proponowane dla Venture Star? Może warto zapytać jakie osłony ma Dragon? Może tu znajdzie się odpowiedź? :)To żadna tajemnica, osłona Dragona wykonana jest z PICA-X (http://www.spacex.com/news/2013/04/04/pica-heat-shield), BFS też wykorzysta tan materiał (możliwe, że zmodyfikowany).
Nowy statek morski SpaceXTutaj moim zdaniem pojawiła się dość interesująca sugestia ze strony Muska, że być może ten statek nada się do łapania Dragonów w sieci, co znacznie ułatwiłoby ponowne wykorzystanie kapsuł. Ale znając życie NASA nie będzie zachwycona :P
Wątpię żeby BFR korzystał z picax - chodzi o reusingCiekawe nad jakimi osłonami myślą? Wykonanymi z pianki jak u STSów czy metalicznymi jakie były proponowane dla Venture Star? Może warto zapytać jakie osłony ma Dragon? Może tu znajdzie się odpowiedź? :)To żadna tajemnica, osłona Dragona wykonana jest z PICA-X (http://www.spacex.com/news/2013/04/04/pica-heat-shield), BFS też wykorzysta tan materiał (możliwe, że zmodyfikowany).Nowy statek morski SpaceXTutaj moim zdaniem pojawiła się dość interesująca sugestia ze strony Muska, że być może ten statek nada się do łapania Dragonów w sieci, co znacznie ułatwiłoby ponowne wykorzystanie kapsuł. Ale znając życie NASA nie będzie zachwycona :P
O ile wiem SpaceX nie ma nic lepszego od picaX. I reklamują to jak najlepszą osłonę na świecie. Ulepszają też ciągle, rok temu powiedzieli, że mają już 3 wersję, gdzie pierwsza to to co dostali od NASA lata temuWątpię żeby BFR korzystał z picax - chodzi o reusingCiekawe nad jakimi osłonami myślą? Wykonanymi z pianki jak u STSów czy metalicznymi jakie były proponowane dla Venture Star? Może warto zapytać jakie osłony ma Dragon? Może tu znajdzie się odpowiedź? :)To żadna tajemnica, osłona Dragona wykonana jest z PICA-X (http://www.spacex.com/news/2013/04/04/pica-heat-shield), BFS też wykorzysta tan materiał (możliwe, że zmodyfikowany).Nowy statek morski SpaceXTutaj moim zdaniem pojawiła się dość interesująca sugestia ze strony Muska, że być może ten statek nada się do łapania Dragonów w sieci, co znacznie ułatwiłoby ponowne wykorzystanie kapsuł. Ale znając życie NASA nie będzie zachwycona
Jak w sieci? Chyba tak dokładnie nie da się sterować kapsułą podczas lądowania? Może kilka statków by rozłożyło większą sieć? :)Nie wiem, pytać Elona : ) Ten statek jest dość szybki i zwrotny, zakładam że będąc w planowanej strefie wodowania byłby w stanie dostosować kurs do opadającego Dragona tak, by go złapać. Wypowiedź Elona ze strony zapodanej przez LooZ'a:
(...)I mamy specjalną łódź do łapania owiewek. To jest jak rękawica łapacza w formie łodzi. Będzie pływała i łapała owiewki, całkiem zabawne. Myślę, że możemy być w stanie zrobić to samo z Dragonem. Jeśli NASA będzie chciała, możemy spróbować złapać Dragona. [śmiech] Naprawdę, system jest zaplanowany do łapania osłon ładunku, ale zadziała i dla Dragona.
Tylko problem w tym ,że Pica X jest osłoną ablacyjną A ta jak wiadomo się spalaO ile wiem SpaceX nie ma nic lepszego od picaX. I reklamują to jak najlepszą osłonę na świecie. Ulepszają też ciągle, rok temu powiedzieli, że mają już 3 wersję, gdzie pierwsza to to co dostali od NASA lata temuWątpię żeby BFR korzystał z picax - chodzi o reusingCiekawe nad jakimi osłonami myślą? Wykonanymi z pianki jak u STSów czy metalicznymi jakie były proponowane dla Venture Star? Może warto zapytać jakie osłony ma Dragon? Może tu znajdzie się odpowiedź? :)To żadna tajemnica, osłona Dragona wykonana jest z PICA-X (http://www.spacex.com/news/2013/04/04/pica-heat-shield), BFS też wykorzysta tan materiał (możliwe, że zmodyfikowany).Nowy statek morski SpaceXTutaj moim zdaniem pojawiła się dość interesująca sugestia ze strony Muska, że być może ten statek nada się do łapania Dragonów w sieci, co znacznie ułatwiłoby ponowne wykorzystanie kapsuł. Ale znając życie NASA nie będzie zachwycona
Na to co napisałeś Ekoplaneto spojrzałbym z innej strony, bardziej ekonomicznej - czy jest jakieś miejsce, od którego opłacałoby się wysłanie "wszystkiego" w jednym locie, czy może lotu z pełnym odzyskaniem zawsze będą przynosić korzyści? :)
Perianie, chyba jest jeszcze jakiś limit strukturalny, czyli po prostu ile można zatknąć na czubek bez ryzyka złamania. :)
A propos przyszłych stacji kosmicznych to warto wysyłać je najlepiej w jednym, góra w kilku kawałkach. A nie to, żeby na wzór ISS sam etap montażowy potrzebował aż 40 lotów rakiet czy wahadłowców. Bo to podroży koszty takiej stacji :(
Nic nie poradzę, że twoja wiedza o SpaceX ogranicza się do przeczytania bloga Florydziaka. Który, wyobraź sobie, też się czasem myli. Nic takiego Musk nie powiedział.Toć przecież powiedział, że to jest naprawdę trudne ;D
Odsyłam do treści wywiadu, który "ktoś' już nawet dla ciebie przetłumaczył:CytujTak więc będziemy przeprowadzać loty z rosnącym poziomem skomplikowania. Chcemy porządnie przetestować materiał na osłonę termiczną. Więc odlecimy, odwrócimy się, przyspieszymy naprawdę mocno i powrót będzie strasznie gorący, żeby przetestować osłonę termiczną, bo chcemy mieć osłonę zdatną do wielokrotnego ponownego użycia, która będzie w stanie absorbować ciepło powstałe przy wejściu w atmosferę z prędkościami międzyplanetarnymi. Także jest to naprawdę trudne.
https://spacex.com.pl/wiadomosci/tlumaczenie-konferencji-prasowej-po-starcie-falcona-heavy
The performance numbers in this database are not accurate. In process of being fixed. Even if they were, a fully expendable Falcon Heavy, which far exceeds the performance of a Delta IV Heavy, is $150M, compared to over $400M for Delta IV Heavy.
Cena za "odzyskiwalny" FH to dalej 92 mln $ ?90 według strony SpaceX.Ciekawe natomiast jak ta cena będzie się kształtować w miarę kolejnych misji tymi samymi boosterami które w przypadku block 5 mają latać 10 razy bez większych przygotowań.Mogą mieć z tego potężny profit a jednocześnie zjeżdżać z ceną jeszcze bardziej niszcząc kompletnie każdą konkurencję (80 czy 70 mln za lot).Wszystko tak naprawdę zależy od tego czy block 5 spełni oczekiwania jako tani w przygotowaniu do kolejnego lotu i niezawodny booster.
Side boosters landing on droneships & center expended is only ~10% performance penalty vs fully expended. Cost is only slightly higher than an expended F9, so around $95M.https://twitter.com/elonmusk/status/963094533830426624
Under consideration. We’ve already stretched the upper stage once. Easiest part of the rocket to change. Fairing 2, flying soon, also has a slightly larger diameter. Could make fairing much longer if need be & will if BFR takes longer than expected.https://twitter.com/elonmusk/status/963095860060934144
Doszła jeszcze jedna wartość, 95 mln za lot z odzyskiem tylko bocznych rakiet (SpaceX buduje kolejną barkę).Lepiej by przeprojektowali drugi stopień na jakieś zdatne do użytku w kosmosie paliwo. Kerozyna jest jednak dość zmarzliwa...CytujSide boosters landing on droneships & center expended is only ~10% performance penalty vs fully expended. Cost is only slightly higher than an expended F9, so around $95M.https://twitter.com/elonmusk/status/963094533830426624
Nowe osłony ładunku będą miały trochę większą średnicę i mogą być dłuższe jeśli będzie taka potrzeba. Rozważają kolejne wydłużenie 2 stopnia.CytujUnder consideration. We’ve already stretched the upper stage once. Easiest part of the rocket to change. Fairing 2, flying soon, also has a slightly larger diameter. Could make fairing much longer if need be & will if BFR takes longer than expected.https://twitter.com/elonmusk/status/963095860060934144
Na razie kieruje się w stronę McGregor na testy statyczne.
6100 kg to naprawdę kategoria ciężka jeśli chodzi o telekomy.
- Titanium grid fins for unlimited re-uses.https://redd.it/7z7vcr
- New landing legs with the ability to be retracted by the ground crew instead of having to be removed after landing. These legs will also be black instead of white.
- Changes to the turbopumps to prevent turbine wheel microfractures. This was never considered a risk by SpaceX but NASA asked SpaceX to fix the issue and from all reports they have.
- Replace paint with thermal protection barrier coating for the purposes of re-use.
- Improved heat shielding around the engines to improve re-usability.
- The octoweb (structure that holds the engines) will be bolted instead of welded, to reduce time for inspection/repair/refurbishment and to allow easy change from F9 to FH side booster.
- The interstage will be black instead of white - likely unpainted carbon fiber (saves time and weight).
- Upgraded fairing, Fairing 2.0, which is very slightly larger and has changes to allow for recovery and re-use.
- SpaceX's upgraded COPVs (dubbed COPV 2.0) will fly on Block V. This is an upgrade to further reduce the potential for an incident like Amos-6.
- Another improvement in thrust for the Merlin 1D engines (roughly 10%).
- The rocket will be man-rated, meaning it will be certified to carry crew. NASA has set the bar at 7 successful flights of the rocket for certification.
- Upgrades to valves, seals, and many other parts to allow for many re-uses.
- Improved flight control, angle-of-attack, and control authority which should allow for landings with less fuel (and therefore the ability to land after lofting heavier payloads).
How long will this take?" - I'm optimistic but i'm trying to re-calibrate, but we are building the first ship right now, and I think we can start doing the first up and down flights in the first half of next year. If rapid re usability works out we are confident we can get the cost of a BFR launch down to 5 or 6 million dollars.
A mnie naszła ostatnio pewna myśl - czy SpaceX by nie zbudowało w najbliższych latach rakiety "Falcon 10".
Mam tu na myśli rakietę, która by zastąpiła Falcona 9 i być może Falcona Heavy, jednocześnie by wypełniła "lukę", jeśli okazałoby się, że prace nad BFR będą dłuższe.
Jak uważacie? Falcon 9 w obecnej konfiguracji to nowoczesna konstrukcja, ale czy taka będzie jak wejdzie New Glenn czy Vulcan albo Ariane 6? Może pojawi się miejsce na usprawnienia? :)
Teoretycznie mogliby zrobić nowy szerszy (5 metrowy) i dłuższy booster w którym zmieściłoby się kilka dodatkowych Merlinów i podwójny Merlin Vacuum w górnym stopniu ale jak to wtedy transportować.
Nie da się 5m członu transportować drogami gdzie wiadukty wiszą na wysokości ok 4.7 m nad jezdnią(taka jest u nas skrajnia pionowa nad autostradami,w Stanach pewnie podobnie).Gdyby nie nie nieszczęśliwa lokalizacja fabryki i centrum testowego to problem transportu by nie istniał. Więc to tylko dodatkowo przekreśla sens budowy rakiety pośredniej. Chyba że powstanie wzorem BO fabryka w Cape Canaveral. Kiedyś pewnie będzie musiała powstać, bo w końcu BFR ma mieć 9m średnicy a raczej teleportować się nie będzie.
Jak wiemy nad Florydą często przechodzą huragany i cyklony.Tymczasem w Kalifornii, gdzie znajduje się fabryka Spacex występują trzęsienia ziemi ;)
Jak wiemy nad Florydą często przechodzą huragany i cyklony.Tymczasem w Kalifornii, gdzie znajduje się fabryka Spacex występują trzęsienia ziemi ;)
A było jakieś tam trzęsienie ziemi? konkretnie tam?Ale co to znaczy konkretnie tam????
Hmm, to tak logistycznie - jak byłyby transportowane BFR do stanowisk startowych?
Hmm, to tak logistycznie - jak byłyby transportowane BFR do stanowisk startowych?
Barką przez kanał Panamski pewnie. Z czasem jeżeli BFR będzie działać tak jak w założeniach to nie widzę powodu dlaczego nie miałaby lecieć o własnych siłach z jakiejś platformy niedaleko brzegu:P
Hmm, to tak logistycznie - jak byłyby transportowane BFR do stanowisk startowych?
A #Falcon9 core left Hawthorne last night. It was most likely B1047 (the second Block V), but there is also a small chance that it was a refurbished core heading to Vandenberg.
Elon się wkurzył i skasował social media swoich podmiotów na Facebooku :PA powód?
Mnie ciekawi czy zdecyduje się krok dalej i skasuje kontrakty na wyniesienie satelitów facebookowej megakonstelacji. Bo na razie powyższe działanie postrzegam tylko jako PR.
SpaceX will try to bring rocket upper stage back from orbital velocity using a giant party balloonZejście z orbity z pomocą nadmuchiwanego balonu? Jak by to miało działać?
This is gonna sound crazy, but …
SpaceX will try to bring rocket upper stage back from orbital velocity using a giant party balloon
And then land on a bouncy house
Yeah, but great for creating a giant object that retains its shape across all Mach regimes & drops ballistic coefficient by 2 orders of magnitude
We already do targeted retro burn to a specific point in Pacific w no islands or ships, so upper stage doesn’t become a dead satellite. Need to retarget closer to shore & position catcher ship like Mr Steven.
Wczoraj Elon napisał:CytujSpaceX will try to bring rocket upper stage back from orbital velocity using a giant party balloonZejście z orbity z pomocą nadmuchiwanego balonu? Jak by to miało działać?
Pewnie coś w ten deseńCiekawe jak samo lądowanie będzie wyglądać. Bedą jakieś małe silniczki z boku? Bo przecież chyba Merlin ma za duży ciąg w stosunku do masy pustego członu, żeby tym bezpiecznie wylądować.
teslamotorsclub: Mr. Musk, are you thinking about making the second stage have propulsive landing?
elonmusk: @teslamotorsclub No, the upper stage engine is designed for vacuum operation only. We will either bring it in hot and fast Dragon style with a heat shield on front or slower with a giant party balloon.
* Po Polsku to chyba spadochron szybujący.
Returning to Mr. Steven’s visibly-upgraded catcher’s mitt, the newly-installed net is by all appearances magnitudes larger, heavier, and stronger than the minimal mesh specimen it is clearly replacing. Given the fact that SpaceX thus far has self-admittedly failed to catch a gliding fairing half in the net, it seems unlikely that such a drastic upgrade would be necessitated by any field-testing that occurred since Mr. Steven’s debut late last year. Rather, a significantly more capable net seems to more readily fit alongside CEO Elon Musk’s tweet reveal three weeks prior that SpaceX would attempt to close the final major loop of Falcon reusability by recovering the orbital upper stage (S2). Estimated to weigh approximately 4000 kilograms empty, the upper stage is a minimum of four times heavier than Falcon 9’s payload fairing halves, Mr Steven’s current meal of choice. Judging from the new net’s beefy rigging, broader bars, and general appearance, one could safely argue that it looks at least several times stronger than the mesh net before it. One could also argue that the absolutely massive metal arms installed on Mr. Steven are far larger than what might be required to catch the extremely low mass-to-area ratio payload fairings, with structural heft and bulky netting more reminiscent of safety nets present on naval vessels that are designed to catch aircraft and helicopters weighing five metric tons or more.https://www.teslarati.com/spacex-recovery-boat-mr-steven-new-net-falcon-9-fairings/ (https://www.teslarati.com/spacex-recovery-boat-mr-steven-new-net-falcon-9-fairings/)
No dobra, pierwszy start Block 5 za nami. Cieżki dopiero jesienią, to czym będziemy się podniecać przez następne pare miesięcy ? Zwiększoną częstotliwością startów, czy jak ? Czym teraz Elon nas zaskoczy? Jak myślicie? Pospekulujmy trochę, co jest tradycją na tym forum...
No dobra, pierwszy start Block 5 za nami. Cieżki dopiero jesienią, to czym będziemy się podniecać przez następne pare miesięcy ? Zwiększoną częstotliwością startów, czy jak ? Czym teraz Elon nas zaskoczy? Jak myślicie? Pospekulujmy trochę, co jest tradycją na tym forum...
Właśnie - zastanawiam się ile startów jest możliwych. Mam tutaj na myśli kwestię ilości satelitów czekających na start. Nie wydaje mi się, abym czytał o tym, że ich dużo czeka w kolejce na lot Falconami. (Tzn. "znacząco więcej", tak że układają gotowe satelity niczym talerze w szafie ;) ) Ale z czasem startów powinno być więcej i więcej satelitów oczekujących na start!
W pełni udane odzyskanie owiewek, postęp prac nad BFR (zbudowanie BFS, pierwsze "suche" testy), brak scrubów ;) ?
Teraz po oblataniu Block5 i wcześniejszym FH zostaje jeszcze ulotnienie Dragona2 z załogą. A potem to już wszystkie ręce ( i cała kasa ) na BFR! Publiczność czeka i niecierpliwi się. ;)Rzeczywiście jest na co czekać. Obecnie SpaceX jak żadna inna firma dostarcza nam co chwila jakiś nowinek w tym temacie. Pierwsze próbne loty BFR już prawie tylko za rok. Też się nie mogę doczekać. No i bardzo jestem ciekaw jak NASA na pierwszy udany lot BFR zareaguje, oraz Ci wszyscy którzy sceptycznie podchodzą do możliwości odbycia się pierwszych załogowych lotów na Marsa na przełomie lat 20-tych i 30-tych.
Rzeczywiście jest na co czekać. Obecnie SpaceX jak żadna inna firma dostarcza nam co chwila jakiś nowinek w tym temacie. Pierwsze próbne loty BFR już prawie tylko za rok. Też się nie mogę doczekać. No i bardzo jestem ciekaw jak NASA na pierwszy udany lot BFR zareaguje, oraz Ci wszyscy którzy sceptycznie podchodzą do możliwości odbycia się pierwszych załogowych lotów na Marsa na przełomie lat 20-tych i 30-tych.
No nie wiem. Skoro F9-R może wynieść na LEO do ok. 14,5 t (nie wiem dokładnie, bo nie znalazłem aktualnej informacji), to czy ładunki od 15 t w górę będzie się opłacało wysyłać na FH? Chyba jednak taniej będzie dorobić jeden pierwszy stopień niż poświęcać całą FH.
A ile w ogóle takich ładunków 15 t znamy? Oczywiście wiem, że zaraz ktoś napisze "moduł stacji orbitalnej", ale wcale nie powinno ich być setki w przyszłej dekadzie!
Polemizowałem tylko z opinią Alnitaka, że F9 "prawdopodobnie będzie latał wyłącznie w wersji odzyskiwalnej" :).Ale dlaczego?Jaki sens jest lecieć F9 w wersji "expandable" skoro zbyt ciężki ładunek można przerzucić na FH?Koszt dodatkowego paliwa dla dwóch bocznych członów (również przecież wielorazowego użytku) jest mikroskopijny.Po to właśnie zrobili strukturę trzymającą silniki w block 5 na śruby a nie spawy żeby łatwo można było przystosować taki człon do roli bocznego boostera FH.Oczywiście mogą się pojawić ładunki przy których i w FH trzeba będzie poświęcić środkowy człon ale póki co takich raczej nie ma (przypuszczalnie FH z pełnym odzyskiem wyniesie ok 30t na LEO i 10-12 na GTO z lądowaniem środkowego na barce).
Aha, teraz rozumiem. :) Sądzę, że jednak nie - czasem F9 latał z tak ciężkim satelitą, że nie było możliwości powrotu.
Przykład:
http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=2918.0
Nie wiem, czy Block 5 pozwoli na wyniesienie tego satelity w wersji odzyskiwalnej.
Do tego po raz pierwszy w historii falcon wylądował bez boostback burn,
Do tego po raz pierwszy w historii falcon wylądował bez boostback burn,
Alo!! To był lot na GTO, 1 stopień wracał balistycznie na ocean. Były kiedyś odpalenia do powrotu na ląd przy locie na GTO? Bo chyba nie.
Jeśli się mylę, dajcie znać.
Wydaje się, że oni celują w odzyski wszystkich block5. I to spowoduje, że pewnie będą próbować wracać na ląd. Także z FH.
Ciekawe, czy SpaceX spróbuje ponownego wykorzystania Block 5 w tym roku. Mam tu na myśli bardziej coś w stylu krótkiego czasu pomiędzy startami, np tygodnia. (Pewnie problem bardziej od strony trackingu i dostępnych terminów lotów z Florydy - a może by się udało to zrobić z Vandenberg?)
Ciekawe, czy SpaceX spróbuje ponownego wykorzystania Block 5 w tym roku. Mam tu na myśli bardziej coś w stylu krótkiego czasu pomiędzy startami, np tygodnia. (Pewnie problem bardziej od strony trackingu i dostępnych terminów lotów z Florydy - a może by się udało to zrobić z Vandenberg?)
Ponowny start w ciągu 24 godzin to chyba możliwe tylko dla lotów na LEO z lądowaniem w LZ-1. Pozostałe miałyby pewnie około tygodnia pomiędzy startami.No tak myślę, przy lądowaniu na barce nie ma szans na 24h:) Chyba że dotankują i wrócą na ogniu:P
Dokładnie tak,250 t bez odzysku (choć bez sensu takie wyliczenia bo wiadomo że takiego czegoś nie będą oferować,podobnie zresztą jak block5 Falcona 9 który prawdopodobnie będzie latał wyłącznie w wersji odzyskiwalnej).
Skąd aż 250 ton?
Masa Saturna V to: 3 038 500 kg, a możliwości na LEO - 118 ton.
Natomiast Masa BFR to: 4 400 000 kg, a możliwości na LEO 250 ton.
Skąd aż taka różnica? przecież ciężar BFR większy o zaledwie 1 400 000 kg, więc i możliwości powinny być tylko nieznacznie większe, gdzieś na poziomie 150 ton na LEO.
Natomiast Masa BFR to: 4 400 000 kg, a możliwości na LEO 250 ton.Nie wiem skad ta liczba, sprawdzilem zarowno na stronie SpaceX jak i na angielskiej wiki i do LEO jest to 150 ton (max ascent payload) a nie zadne 250 ton. Nie zauwazylem tez zadnych wzmianek (nawet u Spacex ktory lubi sie chwalic) ze BFR uzywa jakies super lekkie materialy do konstrukcji, zreszta calosc wydaje sie byc calkiem ciezka. Porownujac Saturna V z BFR i oczywiscie biorac jakas 20% poprawke na to ze BFR bedzie w pelni odzyskiwalna (stad caly zestaw jest ekstra ciezki) - obie rakiety dysponuja podobnym stosunkiem wagi do mozliwosci wyniesienia czegos na LEO.
Na niemieckiej wikipedii jest 250 t bez odzysku.A dlaczego niby wierzyc w bajeczki niemieckiej wiki ? :o
Masa Saturna V to: 3 038 500 kg.
Masa Saturna V to: 3 038 500 kg.
Można wiedzieć, skąd te dane o masie Saturna V?
Skąd aż 250 ton?
Masa Saturna V to: 3 038 500 kg, a możliwości na LEO - 118 ton.
Natomiast Masa BFR to: 4 400 000 kg, a możliwości na LEO 250 ton.
Skąd aż taka różnica? przecież ciężar BFR większy o zaledwie 1 400 000 kg, więc i możliwości powinny być tylko nieznacznie większe, gdzieś na poziomie 150 ton na LEO.
Przede wszystkim bardzo lekka struktura z zaawansowanych kompozytów (niemal trzykrotna redukcja masy w porównaniu z materiałami użytymi do budowy Saturna V). Po drugie, w mniejszym stopniu, wydajne silniki.
Na niemieckiej wikipedii jest 250 t bez odzysku.A dlaczego niby wierzyc w bajeczki niemieckiej wiki ? :o
A jaki jest ciężar rakiety SLS? bo jakoś nie moge znaleźć? a wydaje mi sie że to będzie podobna masa do Saturna V, i również podobne możliwości wynoszenie ładunku na LEO.
No i tutaj bym sie przyczepił do tego co mówisz, bo w innym wątku była omawiana kwestia tego ile maksymalnie za jednym zamachem można dostarczyć na powierzchnie Księżyca, a wszystko było liczone względem rakiety Saturn V, i jakoś nikt nie mówił że teraz są inne czasy, i osiągi rakiet poszły zdecydowanie do przodu względem tego co było 50 lat temu.
Nie wiem skad ta liczba, sprawdzilem zarowno na stronie SpaceX jak i na angielskiej wiki i do LEO jest to 150 ton (max ascent payload) a nie zadne 250 ton. Nie zauwazylem tez zadnych wzmianek (nawet u Spacex ktory lubi sie chwalic) ze BFR uzywa jakies super lekkie materialy do konstrukcji, zreszta calosc wydaje sie byc calkiem ciezka.
W przypadku Saturna V stosunek masy startowej i ładunku wynosił ~21, w przypadku jednorazowego BFR jest to ~18. Biorąc pod uwagę zupełnie inny typ paliwa i postęp technologiczny, różnica nie jest taka duża.
To przewaga Spacex w technologii jest aż tak duża?[...]
To przewaga Spacex w technologii jest aż tak duża?[...]
To nie jest kwestia przewagi technologicznej, ale zastosowanych rozwiązań - w tym wypadku stałopaliwowych boosterów. Kogo obchodzi masa startowa rakiety? Ariane 6 będzie miała jeszcze niższy stosunek masy ładunku do masy startowej (20 ton / 860 ton), a będzie rakietą bardziej zaawansowaną niż A5.
Bardziej zaawansowana = trochę tańsza?
Bo nie są to bajeczki, tylko cytat z prezentacji Muska (video 16:10).OK, ale niezbyt mnie to przekonuje, slajd ukazuje sie na 2 sekundy, Musk wogole go nawet nie komentuje. Gosc jak Musk znany z tego ze kocha samo-reklame i przechwalke liczbami raczej by spedzil na tym troche wiecej niz 1 sekunde. Oficjalne broszury BFR-SpaceX nic o 250 tonach tez nie wspominaja. Przetrzepalem standardowe dosc dobre zrodla jak spaceflight, spacenews, itp. aby znalezc gdzies potwierdzenie o tym 250 ton - niczego nie znalazlem. Pozyjemy zobaczymy, BFR obojetnie o jakich osiagach wogole jeszcze nie istnieje.
Poprzednia wersja BFR (2016) miała robić 500t na LEO w trybie expendable. Wg oficjalnej prezentacji. Powodem, dla którego mało wspomina się o tych wartościach (oprócz tego że są trudne do wyobrażenia) jest to, że BFR nigdy nie poleci w trybie expendable.Bo nie są to bajeczki, tylko cytat z prezentacji Muska (video 16:10).OK, ale niezbyt mnie to przekonuje, slajd ukazuje sie na 2 sekundy, Musk wogole go nawet nie komentuje. Gosc jak Musk znany z tego ze kocha samo-reklame i przechwalke liczbami raczej by spedzil na tym troche wiecej niz 1 sekunde. Oficjalne broszury BFR-SpaceX nic o 250 tonach tez nie wspominaja. Przetrzepalem standardowe dosc dobre zrodla jak spaceflight, spacenews, itp. aby znalezc gdzies potwierdzenie o tym 250 ton - niczego nie znalazlem. Pozyjemy zobaczymy, BFR obojetnie o jakich osiagach wogole jeszcze nie istnieje.
jest to, że BFR nigdy nie poleci w trybie expendable.Acha, nareszcie jakies konkrety!
Poprzednia wersja BFR (2016) miała robić 500t na LEO w trybie expendable. Wg oficjalnej prezentacji. Powodem, dla którego mało wspomina się o tych wartościach (oprócz tego że są trudne do wyobrażenia) jest to, że BFR nigdy nie poleci w trybie expendable.
Testing and development of these enhanced COPVs is complete, according to SpaceX, however the bottles won’t be incorporated into the Falcon 9 Block 5 until the company does its first Commercial Crew demonstration mission in August. That flight, called Demo-1, is meant to test out SpaceX’s upgraded Dragon crew capsule, by launching it without crew to the International Space Station.https://www.theverge.com/2018/5/24/17388680/spacex-falcon-9-rocket-block-5-commercial-crew-nasa-copv
SpaceX and NASA confirmed to the The Verge that the May 11th flight does not count toward the seven flight requirement. Yet, they both say that data from the first Block 5 flight will be used to make sure future crewed missions are safe. “Falcon 9 Block 5’s first flight serves as an important milestone toward flying crew to the International Space Station later this year,” a SpaceX spokesperson said in a statement to The Verge. NASA says that all Block 5 flights without the new COPVs will be important. “Early Falcon 9 Block 5 flights will provide important insight into the rocket, and will contribute to the certification efforts for the Falcon 9 Block 5 configuration for crew,” a NASA spokesperson said to The Verge in a statement.
To przewaga Spacex w technologii jest aż tak duża?Napędy stałe użyte w Ariane są dość tanie w stosunku do swojej duży masy i siły ciągu. Najdroższym elementem jest core stage, który jest dużo lżejszy ale za to dostarcza znacznie więcej delta V. Rakiety na paliwo stałe są głównie po to, żeby pomóc w walce z grawitacją w pierwszej fazie lotu.
Weźmy nawet te rakiety Arian 5, które ważą mniej więcej 750 ton, i są w stanie wynieść na LEO w okolicach 25 ton.
I jeśli teraz chcieć umieścić na LEO za jednym razem 250 ton, to trzeba zrobić rakiete Arian, o 10 razy większej masie, czyli 7 500 ton.
A więc to jest 3 tyś. ton więcej niż w BFR, a możliwości przecież takie same.
Najciekawsza jest wieża kontroli lotów;)
Najciekawsza jest wieża kontroli lotów;)
Na co im ta wieża? Chyba tylko do celów propagandowych i turystycznych.
Najciekawsza jest wieża kontroli lotów;)
Na co im ta wieża? Chyba tylko do celów propagandowych i turystycznych.
Nowa misja dla FH w 2020- wojsko certyfikowało ciężkiego sokoła do misji o najwyższym priorytecie! ( cena robi swoje)
http://florydziak.com/blogger/2018/06/no-to-ula-moze-sie-naprawde-martwic.html#disqus_thread
To wybrano FH dlatego że reszta rakiet jest za mała, czy może dlatego że FH jest najtańszy? bo już całkiem sie pogubiłem, co tutaj jest w tym napisane.
Dobre pytanie! Tylko że odpowiedź nie padła publicznie. Jedyne co wiemy, to wczorajsza, krótka wypowiedź pani Shotwell.
FH jest tańszy niż konkurenci z ULA i ma większy od nich udźwig. Może więc być tak, że przeważyło jedno albo drugie, albo oba czynniki razem :).
Można się spodziewać, że raczej to jest satelita na GEO, a FH pozwoli na bezpośrednie wprowadzenie na tę orbitę. Być może to większy satelita, np około 7 ton. Wojsku USA zależy bardziej na tym, by długo służył i od razu można było z niego korzystać.
Można się spodziewać, że raczej to jest satelita na GEO, a FH pozwoli na bezpośrednie wprowadzenie na tę orbitę. Być może to większy satelita, np około 7 ton. Wojsku USA zależy bardziej na tym, by długo służył i od razu można było z niego korzystać.Obecny 2 stopień chyba nie jest w stanie umieścić satelity bezpośrednio na GEO. Popraw mnie jeśli się mylę, ale chyba kerozyna zamarznie do czasu zrobienia manewru koniecznego do osiągnięcia z silnie eliptycznej orbity transferowej docelowej. O powrocie S2 do "oczyszczającej ogniem atmosfery" już nie wspominając ;-)
FH chyba testował odpalenie odpalenie silnika 2 stopnia po dluzszym czasie (parę godzin)Można się spodziewać, że raczej to jest satelita na GEO, a FH pozwoli na bezpośrednie wprowadzenie na tę orbitę. Być może to większy satelita, np około 7 ton. Wojsku USA zależy bardziej na tym, by długo służył i od razu można było z niego korzystać.Obecny 2 stopień chyba nie jest w stanie umieścić satelity bezpośrednio na GEO. Popraw mnie jeśli się mylę, ale chyba kerozyna zamarznie do czasu zrobienia manewru koniecznego do osiągnięcia z silnie eliptycznej orbity transferowej docelowej. O powrocie S2 do "oczyszczającej ogniem atmosfery" już nie wspominając ;-)
Duży kontrakt wojskowy dla SpaceX
BY MICHAŁ MOROZ ON 24 CZERWCA 2018
(...) Długofalowo wybór Falcona Heavy do wynoszenia ciężkich ładunków oznacza większe problemy dla konkurencyjnej United Space Alliance (ULA), która do przetargu startowała z rakietą Delta IV Heavy. Koszt wyniesienia ładunku przy pomocy Falcona Heavy zaczyna się od 90 mln USD, w przypadku rakiety ULA cena ta wynosi około 350 mln USD. Konkurencyjna konstrukcja dotychczas wykonała 9 lotów, z czego 8 ostatnich było w pełni udanych. Jeżeli SpaceX będzie w stanie utrzymać bezawaryjność Falcona Heavy, to znacznie zmieni się dynamika na rynku ciężkich rakiet – a tu jeszcze pojawią się nowi gracze, czyli New Glenn / New Armstrong (Blue Origin Jeffa Bezosa) lub budowana na zlecenie NASA na potrzeby programu eksploracyjnego gigantyczna Space Launch System. (...)
https://kosmonauta.net/2018/06/duzy-kontrakt-wojskowy-dla-spacex/
http://spacenews.com/spacex-wins-130-million-military-launch-contract-for-falcon-heavy/
Hmm, a czy czynnik polityczny w przypadku Atlasa (rosyjskie silniki) mógł być wzięty pod uwagę w tym przypadku?
Widziałem jakiś czas temu - potównania robią wrażenie!Hmm, a czy czynnik polityczny w przypadku Atlasa (rosyjskie silniki) mógł być wzięty pod uwagę w tym przypadku?
Nie wiem, ale chyba raczej nie, w końcu już tyle misji poleciało Atlasem i nikomu to nie przeszkadzało. Ale wszystko jest możliwe, bez dostępu do dokumentów możemy tylko pogdybać;)
Nie wiem gdzie to wkleić to daje tutaj. Fajnie zmontowany filmik pokazujący wielkość rakiet SpaceX.
http://www.youtube.com/watch?v=dlo3rBFDLug
(https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/wp-content/uploads/sites/230/2018/07/DROP_TEST_image_02.png)
SpaceX Completes Parachute System Test
In case you missed it, SpaceX recently completed its 16th parachute system test for the company’s Crew Dragon spacecraft, which will carry astronauts to and from the International Space Station as part of NASA’s Commercial Crew Program.
http://www.youtube.com/watch?v=sHXgkycVH98
SpaceX conducted the test at Naval Air Facility El Centro in Southern California, deploying parachutes to slow the spacecraft for a safe landing in the desert. Crew Dragon is designed for water landings in a nominal scenario, but the test demonstrated the system’s ability to land the spacecraft safely in the unlikely event of a low altitude abort.
(https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/wp-content/uploads/sites/230/2018/07/DROP_TEST_image_01.png)
SpaceX będzie wykonywać RTLS dla startów z Kalifornii. Pierwszy taki lot i powrót powinien nastąpić najwcześniej we wrześniu!Najwyższy czas
SpaceX files for a permit with the FCC to enable an RTLS at Vandenberg Air Force Base for a mission NET September 2018. The mission is not yet known but is most likely SAOCOM 1A.
Siatka Elona do złapania owiewek coraz większa:)
https://www.teslarati.com/spacex-mr-steven-huge-net-upgrade-rendering/
Swoją drogą, ten statek musi być chyba bardzo szybki, a zarazem mieć ciężki i głęboko osadzony balast...
Krótkich linków do YT forum nie wyświetla :(
https://arstechnica.com/science/2018/08/spacex-organizes-inaugural-conference-to-plan-landings-on-mars/
SpaceX zorganizował konferencje na którą zaprosił naukowców, inżynierów itd odnośnie planów lądowania na Marsie.
Attendees are being asked to not publicize the workshop or their attendance.
Rośnie zainteresowanie FH Japończyków i Europejczyków dla dostaw księżycowej stacji. Źródło www.teslarati.com
The @SpaceX #CrewAccessArm is being lifted and Installed in place at #pad39a today - for #CrewDragon missions upcoming to @Space_Station . My cell phone pics here . Hi res follows. Credit: @ken_kremer
Szkoda, że SPACE X zrezygnowało z silników Draco w Dragonach :(
Szkoda, że SPACE X zrezygnowało z silników Draco w Dragonach :(Nie Spacex tylko NASA zrezygnowała ( A szkoda)
SpaceX przedstawił nowy film jak będzie wyglądało rakiety ma Marsie.
Szkoda, że SPACE X zrezygnowało z silników Draco w Dragonach :(
A to nie tak że draco miały być jednocześnie systemem ucieczkowym?
Myślałem że jedynie rezygnują z lądowania na ogniu, a silniki zostają...
SpaceX przedstawił nowy film jak będzie wyglądało rakiety ma Marsie.
The team at our rocket development facility in McGregor, Texas completed a static fire test last night of the Falcon 9 booster that will launch SpaceX’s first demonstration mission for @NASA’s Commercial Crew Program – one step closer to flying astronauts to the @Space_Station!
Elon Musk Konto zweryfikowane @elonmusk 50 min.50 minut temu
Mod to SpaceX tech tree build: Falcon 9 second stage will be upgraded to be like a mini-BFR Ship
Anner J. Bonilla @annerajb 50 min50 minut temu
When?
Elon Musk Konto zweryfikowane @elonmusk 49 min49 minut temu
Aiming for orbital flight by June
Jakiś fan od razu zrobił, albo miał już gotową (?) ilustrację:
Elon Musk Konto zweryfikowane @elonmusk 31 min.31 minut temu
Btw, SpaceX is no longer planning to upgrade Falcon 9 second stage for reusability. Accelerating BFR instead. New design is very exciting! Delightfully counter-intuitive.
Whitetip Queen @FrameshiftShark 2 godz.2 godziny temu W odpowiedzi do @elonmusk
BFR design has changed again or speaking about the latest design?
Elon Musk Konto zweryfikowane @elonmusk 1 godz.1 godzinę temu
Radical change
Ciekawe co na to inwestorzy ;)
A środki własne to nie pieniądze inwestorów?Z tym wycofywaniem się Elona z projektu to lekka przesada
Innowacje to dobra rzecz. Tylko że w przypadku BSR nie wygląda to na wprowadzanie kolejnych innowacji. Raczej jest tak, że 2-3 lata temu SpaceX ogłosił mega-kosmiczny pomysł, i odtąd stopniowo się z niego wycofuje wprowadzając kolejne zmiany, mniej lub bardziej "radykalne".
SpaceX wycofał się już z kilku kluczowych pomysłów, jak choćby lądowanie na ogniu D2 czy pełny odzysk F9. Możliwe, że inaczej by to wyglądało, gdyby Musk nie ogłaszał co jakiś czas super wizji, ale po prostu wdrażał stopniowo to, co się da. Wówczas byśmy bardziej doceniali jego osiągnięcia, nie przez pryzmat zawiedzionych nadziei.
Ale cóż - polityka PR-owa jest jednym z ważnych elementów działalności każdej firmy, jeśli nad nią się nie panuje, trzeba za to płacić.
Musk:CytujElon Musk Konto zweryfikowane @elonmusk 31 min.31 minut temu
Btw, SpaceX is no longer planning to upgrade Falcon 9 second stage for reusability. Accelerating BFR instead. New design is very exciting! Delightfully counter-intuitive.
Ucieczka do przodu?
"I think our view is that if those commercial capabilities come online, we will eventually retire the government system, and just move to a buying launch capacity on those [rockets]," Stephen Jurczyk, NASA's associate administrator, told Business Insider at The Economist Space Summit on November 1.
Ponoć Musk pozmieniał nazwy i od teraz BFR i BFS nazywają się odpowiednio Super Heavy oraz Starship.
Mam pytanie :D może być głupie. Jaka jest szansa, że Elon przeczyta tweeta?
Marek zamieścił u siebie posta z filmem na którym próbują łapać statkiem owiewki opadające na spadochronie w formie skrzydła. Obawiam się że warunki panujące nad oceanem mogą uniemożliwić precyzyjne sterowanie obiema obiektami. Takie skrzydła trzeba "czuć" a nie wiem na ile elektronika sobie z tym poradzi. Z drugiej strony czemu nie łapią tego w powietrzu przy użyciu helikoptera? Za tym statku zmieściłby się z pewnością. Amerykanie mają duże doświadczenie z "łapaniem" satelitów - np. projekt "Corona".
SpaceX redukuje zatrudnienie o 10%: https://twitter.com/SciGuySpace/status/1083873374261125120, dyskusja na Reddicie: https://www.reddit.com/r/spacex/comments/af1n7f/spacex_will_reduce_its_workforce_by_10_percent/... dobra, ale czemu zawsze ja musze podawac wszelkie hiobowe wiadomosci?;-)
Dzięki Adamie za zwrócenie na to uwagi.
dobra, ale czemu zawsze ja musze podawac wszelkie hiobowe wiadomosci?;-)A co tu jest "hiobowego"?
Podobna redukcja u SX była chyba w 2014stym. Opinie na temat słuszności tej decyzji i jak rzutowała na możliwości firmy są dość rozbieżne.
Dla mnie ta sytuacja jest bardzo niejednoznaczna. No bo jak firma, która przeprowadziła aż 21 startów w ubiegłym roku - i wszystkie udane, czyli najwięcej na świecie (poza chińskimi CZ, ale to państwowy moloch) - może mało zarabiać?
To wyliczenie brzmi rozsądnie - SpaceX pewno osiągnęła w ubiegłym roku zysk właśnie rzędu 100-300 mln USD (10-30%).
Ale jeśli rzeczywiście koszt opracowania BFR ma wynieść ok. 5 mld USD, to skąd Musk je weźmie? Zyski musiałby zbierać przez 17-50 lat. Kredyt musiałby spłacać co najmniej przez taki sam okres, gdyby cały zysk szedł na to, ale odsetki by go rozłożyły. Z ogromnego zastrzyku z NASA?
To wyliczenie brzmi rozsądnie - SpaceX pewno osiągnęła w ubiegłym roku zysk właśnie rzędu 100-300 mln USD (10-30%).
Ale jeśli rzeczywiście koszt opracowania BFR ma wynieść ok. 5 mld USD, to skąd Musk je weźmie?
Te 5 gigabaniek ma już mieć albo już ma od przyszłego japońskiego turysty okołoksiężycowego. Stąd zapewne to przyśpieszenie nad budową Starship. 8)
Przyszedł mi do głowy pomysł, jak pomóc SPACEX. Może pomóc prawie.Prościej i więcej pieniędzy będzie po wejściu na giełdę.
Otóż jakby ktoś np. Elon ogłosił zbiórkę pieniędzy na wsparcie programu Starship i Super Heavy a darczyńcy mieliby być wypisani na czymś - tablica, kamień itp. co zostanie zawiezione na Marsa albo jeszcze lepiej dostać udział w zyskach firmy z lotów z Starship, oczywiście proporcjonalnie do swojego wkładu :)
Chętnie bym wsparł projekt Starship swoją skromną sumką :)
Ale jeśli rzeczywiście koszt opracowania BFR ma wynieść ok. 5 mld USD, to skąd Musk je weźmie?
Ze Starlinka (https://en.wikipedia.org/wiki/Starlink_(satellite_constellation)) na przykład.
Starlinka jeszcze nie ma. By zaistniał, trzeba jeszcze bardzo dużo wydać - jeśli dobrze pamiętam, ok. 10 mld USD.
Grubas się przewrócił na wietrze.
Odnoszę wrażenie, że SpaceX bieżącą robotę czyli strzelanie satelitów realizuje na zbyt małej marży i każde przesunięcie startu, opóźnienie czy "nieudane odzyskanie członu" powoduje, że zysk z danego startu "idzie w pizdu". Oni może zaklinają rzeczywistość, że odzysk członu to "dodatek" ale jakoś mam wizję, że oni obliczyli cenę zakładając odzysk (tam gdzie to technicznie możliwe).
Strzelając tak często powinni leżeć na dolarach i móc je wydawać na wdrożenia nowych produktów.
W sumie nie da sie ukryc, ze SpaceX jest niepotrzebny;-) Z powazaniem
Żal mi Cię Adamie, bo tylko szczęka opada
Adam Przybyla
Adam, mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Co masz na myśli pod pojęciem "Sens SpaceX"?... w tej chwili to co oferuje SpaceX nie jest na rynku potrzebne, wiekszosc krajow po wytrzorzeniu swoich wolnych od
Szkoda że Red Dragon upadł bo wtedy Adam widziałby sens Space X a poza tym to byłoby rzeczywiście historyczne osiągnięcie firmy. (...)
Historycznymi osiągnięciami firmy było:
2008 - wystrzelenie na orbitę rakiety na paliwo ciekłe (Falcon 1)
2010 - wystrzelenie na orbitę i powrót statku (Dragon)
2012 - wysłanie statku do ISS (Dragon)
2015 - lądowanie części rakiety na silnikach (Falcon 9)
2017 - powtórne użycie części rakiety (Falcon 9)
2018 - wystrzelenie obiektu na orbitę okołosłoneczną (Falcon Heavy)
NASA confirmed the protest, saying that the agency issued a stop work order on the Lucy mission after SpaceX’s filing with the GAO. In response to an inquiry from Spaceflight Now, a NASA spokesperson later clarified that the stop work order impacts only the Lucy launch contract, not other work on the mission, which features a spacecraft built by Lockheed Martin and a science team managed by Hal Levison, a researcher based at the Southwest Research Institute in Boulder, Colorado.Protest oznacza wstrzymanie prac! (Pewnie do czasu oficjalnego rozstrzygnięcia albo wycofania się z protestu).
SpaceX's updated Falcon Heavy manifest:
- Arabsat 6A (NET Spring 2019)
- STP-2 (NET 2019)
- AFSPC-52 (NET September 2020)
- Viasat-3 (2020-2022)
- AFSPC-44 (NET early 2021)
- Ovzon-3 (NET 2021)*
Isro and Nasa can work out a joint mission to ISS for bio-medical research. If both agencies agree on the mission and work out the cost-sharing deal for the programme, Nasa will contract a space vehicle from Space X for the mission. The joint collaboration is possible.https://timesofindia.indiatimes.com/india/isro-with-nasas-help-can-send-astronauts-to-iss-us-space-envoy/articleshow/68325786.cms
Mam pytanie. Czy teraz misje zaopatrzeniowe do ISS będą robione Dragonem 2 czy dawnym Dragonem 1?
A nie ma byc tak, ze nowy kontrakt na dostawy ma obslugiwac Dragon 2 towarowy ale w wersji używanej powstałej z Dragona 2 osobowego. Wszystkie loty osobowe mają realizować nowe kapsuły więc chyba Dragony 2 osobowe muszą być w produkcji aktualnie.
Pzdr
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Dodać można jeszcze , że 4. loty Dragonów pozostałyMam pytanie. Czy teraz misje zaopatrzeniowe do ISS będą robione Dragonem 2 czy dawnym Dragonem 1?
Chyba Dragonem 1 do końca kontraktu z NASA. Potem - "się zobaczy". Z tego co pamietam, to Dragon 2 nie jest obecnie produkowany.
No właśnie - NASA przyznała SpaceX kontrakt na start, a media to w ogóle inaczej odczytały. :P... bardzo wazna kwestia, wreszcie poza LEO. Moze nawet w koncu NASA dopusci ich do
... bardzo wazna kwestia, wreszcie poza LEO. Moze nawet w koncu NASA dopusci ich doChyba nie zauważyłeś 32 startów poza LEO (MEO, HEO, GTO, no i Tesla na okołosłoneczną) ;)
lotow na Marsa albo gdzies dalej....
Z powazaniem
Adam Przybyla
... cos tam posmiecili, co nei znaczy, ze na Marsa moga cos wyslac;-) Z powazaniem... bardzo wazna kwestia, wreszcie poza LEO. Moze nawet w koncu NASA dopusci ich doChyba nie zauważyłeś 32 startów poza LEO (MEO, HEO, GTO, no i Tesla na okołosłoneczną) ;)
lotow na Marsa albo gdzies dalej....
Z powazaniem
Adam Przybyla
Co absurd. Przecież z FH mogą wysłać więcej, niż ktokolwiek inny...... czy samochodem formuly F1 zajedziesz najszybciej na wzgorze?;-) Cos mi sie wydaje, ze spacex
Co tu taka cisza - przecież świat się właśnie wali ?
Nadal nic nie wiadomo na temat przyczyny eksplozji Dragona-2 ?
Elon zapowiedział na 20 czerwca coś ważnego ogłosić!
Czy dobrze mi się wydaje, że ten protest ma coś wspólnego z programem ARTEMIS? SPACEX ma w nim bardzo skromną rolę a zapewne startował z udziałem do tego projektu? Gdyby Silver Dragon obleciał Księżyc to sytuacja byłaby po stronie SPACEX. A tak Musk został na lodzie i z budowanym wciąż ambitnym statkiem STARSHIP.
Czy dobrze mi się wydaje, że ten protest ma coś wspólnego z programem ARTEMIS? SPACEX ma w nim bardzo skromną rolę a zapewne startował z udziałem do tego projektu? Gdyby Silver Dragon obleciał Księżyc to sytuacja byłaby po stronie SPACEX. A tak Musk został na lodzie i z budowanym wciąż ambitnym statkiem STARSHIP.
Na stronie:Wiesz, że NASA musi mieć wszystko rozpisane do ostatniej kropki?:P To będzie raczej tylko takie opracowanie co by trzeba było zrobić/zmienić aby taki lot dało się wykonać. Myślę, że to dla SpaceX po prostu łatwa kasa, a może w przyszłości coś tam NASA u nich zamówi:)
https://spacex.com.pl/wiadomosci/spacex-wsrod-firm-wybranych-przez-nasa-do-badan-nad-ladownikami-ksiezycowymi
wspomniano iż w ramach programu ARTEMIS SPACEX ma sporządzić studium dotyczące lądownika księżycowego. O co tu chodzi? Firma ma dla NASA sporządzić papierowy plan budowy lądownika? Jeśli tak to przecież mają Dragona, który miał być uniwersalna platformą lądującą na Ziemi, Księżycu, Marsie i innych ciałach US o stałej powierzchni (z wyjątkiem Wenus). Poza tym budowany jest Starship. Czy projekt Dragona czy Starshipa mógłby być uznany przez NASA, skoro wymagają oni tam aż trzech elementów do lądowania na powierzchni Srebrnego Globu? Filozofia SPACEX latania na Księżyc jest całkiem odmienna niż NASA!
Great to see @GwynneShotwell at MIT today! She says 18 months until Starship flies and <5 years until @SpaceX puts cargo on Mars.Z dyskusji wynika jednak, że co najmniej 5-6? lat do wysłania Starshipem czegokolwiek na Marsa.
Za sześć lat Starship na Marsa? To i tak zdążą przywitać i sfilmować bezzałogowy lądownik Mars Sample Return wysłanego przez NASA i ESA o ile decyzja o realizacji tej misji będzie podjęta w grudniu. ;D
Już obniżyli cenę lotu do 50 mln $... no to srednio, ze wzgledu na cene to chyba i tak o wiele bardziej oplaca sie u indian, a ze wzgledow
to jeszcze napisz która to rakieta hindusów stanowi konkurencję cenową dla F9 przy porównywalnym udźwiguJuż obniżyli cenę lotu do 50 mln $... no to srednio, ze wzgledu na cene to chyba i tak o wiele bardziej oplaca sie u indian
A kto powiedzial, ze musi byc taki sam udzwig? Wiekszosc satelitow jest i bedzie teraz mala ...Idąc tym tokiem myślenia Electron kosztujący 6mln $ powinien zgarniać każdy kontrakt
Ostatnie dwa zlecenia jakie zdobyl spacex - satelity maja po dwie tony:Mniejsze satelity=możesz zabrać dwa na raz gdzie więc ta przewaga Hindusów?Inna sprawa że te dwa ptaszki mają lecieć na orbitę HEO a nie zwykłe GTO a ich GSLV z takim ładunkiem tam raczej nie doleci.Fakt że kontrakt ten zgarnął Musk a nie Indie chyba najlepiej pokazuje która oferta była atrakcyjniejsza.
https://space.skyrocket.de/doc_sdat/asbm-1.htm
Nie zdziwie sie jesli reszta przejdzie na jeszcze mniejszeNa razie każdy przechodzi na większe:BFR,Vulcan,New Glenn,OmegA więc jak zwykle brawa za trafną analizę :D
rakiety
Co do ceny mowilem o hindusach,GSLV:18800$/kg na GTO
to moze byc najtansze dla wszystkich
... ej tam, skad to biezesz? Z wiki cena per kg to okolo 6k$/kg na LEO a chca zejsc do 1/10 w najblizszych latach;-)Co do ceny mowilem o hindusach,GSLV:18800$/kg na GTO
to moze byc najtansze dla wszystkich
LVM3:15000$/kg
Falcon 9R:9100$/kg na GTO
To gdzie ta przewaga Hindusów?
... ej tam, skad to biezesz? Z wiki cena per kg to okolo 6k$/kg na LEO a chca zejsc do 1/10 w najblizszych latach;-)Ale czaisz różnicę między ceną za kg na LEO a na GTO?
Z kazdym nowym lotem pewnie dalejTańsza już nie będzie a wręcz przeciwnie do tego grafik lotów wygląda bardzo skromnie-5 lotów w ciągu kolejnych 4 lat.Skąd więc przypuszczenia że coś tu potanieje?Indyjskie rakiety mają wynosić rządowe ładunki bez względu na koszta,na rynku międzynarodowym są bez szans.
pojdzie w dol, bo indianie maja tania sile robocza.
Ciekawe czy w Polsce będzie można zakupić internet od Spacex... Jak myślicie koledzy ? Kiedy ?
Ciekawe czy w Polsce będzie można zakupić internet od Spacex... Jak myślicie koledzy ? Kiedy ?
...our team has completed over 700 tests of the spacecraft's SuperDraco engines...
Fired together at full throttle, Crew Dragon's eight SuperDracos can move the spacecraft 0.5 miles—the length of over 7 American football fields lined up end to end—in 7.5 seconds, reaching a peak velocity of 436 mph
Ale o ile dobrze rozumiem, to ostatnio nie było żadnych lotów Dragonów za pomocą SuperDraco - były "tylko" testy tych silniczków?Dokładnie:)
Bardzo ciekawy artykul u florydziaka tlumaczacy dlaczego SpaceX nie lata narazie poza LEO:
https://florydziak.com/blogger/2019/09/procesory-w-kosmosie.html
... przeczytaj, jest komputerach stosowanych przez spacex. Z powazaniemBardzo ciekawy artykul u florydziaka tlumaczacy dlaczego SpaceX nie lata narazie poza LEO:
https://florydziak.com/blogger/2019/09/procesory-w-kosmosie.html
Artykuł ciekawy ale nie ma nic wspólnego z tym dlaczego SpaceX nie lata poza LEO:)
... przeczytaj, jest komputerach stosowanych przez spacex. Z powazaniemBardzo ciekawy artykul u florydziaka tlumaczacy dlaczego SpaceX nie lata narazie poza LEO:
https://florydziak.com/blogger/2019/09/procesory-w-kosmosie.html
Artykuł ciekawy ale nie ma nic wspólnego z tym dlaczego SpaceX nie lata poza LEO:)
Adam Przybyla
Te kompuetry nie nadaja sie do lotow poza LEO.
"To wyjaśnia dlaczego SpaceX w F9 i Dragonie zdecydował się zastosować “ziemskie” komputery – każdy Dragon ma 6 komputerów, Każdy komputer ma 9 CPU co daje razem 54 CPU w jednym Dragonie. W ten sposób pomimo postępującej z czasem degradacji możliwości (procesory trafione jakąś szczególnie energetyczną cząsteczką się psują), na koniec sześciomiesięcznej misji nadal jest ich na tyle działających by dało się wrócić na ziemię. Jednak takie rozwiązanie ma sens dla relatywnie krótkich misji w relatywnie bezpiecznym środowisku."
Z powazaniem
Adam Przybyla
Szybkie pytanie - dla "bezpieczeństwa" nie lepiej zamknąć tego wątku na czas prezentacji Starszipa?... jasne, dobry pomysl. Z powazaniem
Usluga ma byc dostepna juz w przyszlym roku. Obstawiam jednak, ze bedzie to dzialalo jak iridium,
znaczy, ze nizej no i tzw. szary kowalski tego nie kupi. Z powazaniem
Adam Przybyla
Usluga ma byc dostepna juz w przyszlym roku. Obstawiam jednak, ze bedzie to dzialalo jak iridium,Adamie na jakiej podstawie tak uważasz?
znaczy, ze nizej no i tzw. szary kowalski tego nie kupi. Z powazaniem
Adam Przybyla
Usluga ma byc dostepna juz w przyszlym roku. Obstawiam jednak, ze bedzie to dzialalo jak iridium,
znaczy, ze nizej no i tzw. szary kowalski tego nie kupi. Z powazaniem
Adam Przybyla
Oczywiscie glownym odbiorca bedzie wojsko i tak jak za Iridium to ono za to zaplaci.
Wojsko bedzie w siodmym niebie maja siec z niskim opoznieniem do sterowania dronow.
Klientela cywilna jest mniej znaczaca. Sam jestem ciekawy jak to bedzie wygladac,
ale bazujac na tym co bylo z Iridium, mozna zakladac, ze tak samo.
Z powazaniem
Adam Przybyla
[/quote
Adamie, jesteś niereformowalny- piszą białe a Ty twierdzisz ,że to czarne 😁
"Shotwell: SpaceX achieved what it has largely because of private funding. You can go as fast as you want & you can tolerate failure." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187741649302179845?s=20
"Baron: Why hasn't Bezos been doing this? He's spending lots of money. Shotwell: They're two years older than us and they've yet to reach orbit. They get $1 billion of "free money" each year but I think engineers work better when they're pushed." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187742052446097414?s=20
"Baron: Why is returning an orbital rocket so hard? Shotwell: You have tons of heat as it goes through the atmosphere at high speed and you need to have the engine refire successfully and then "you have to land on a dime, although our dime is a big circle shaped like an X." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187742692882731012?s=20
"Shotwell, on SpaceX's competitors and why other companies haven't built and landed orbital rockets: "Boeing and Lockheed like their cushy situation." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187743467885211651?s=20
"Baron: Is point-to-point space travel happening any time soon? Shotwell: Any time I talk about timelines I turn myself into a liar. We want Starship to fly to orbit next year, we want to land on the Moon with cargo and people by 2022." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187744708816261120?s=20
"Shotwell: Point-to-point "is a derivative industry for us." It will be cheaper than a current first class ticket, "but a little more than economy." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187745011754000384?s=20
"Shotwell: "I think we will have a propulsion breakthrough in my lifetime that we can then say we will build a ship and start the journey" to the next potentially habitable solar system." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187745445361180672?s=20
"Shotwell on Starlink: Our investors and our board in 2012 said "your customers have much higher margins" from the satellite business." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187745963345092611?s=20
"Shotwell: Next year we're going to be 60 Starlink satellites "every other week." "Once we get to 1200 satellites we will have coverage of the whole globe." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187746296842588161?s=20
"Baron: How many satellites do we have right now? Shotwell: About 1500." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187746742449721345?s=20
"Baron: So when you have tens of thousands in orbit, how will you know you're not going to run into other satellites? Shotwell: Think about 30,00 people on Earth spread out fairly evenly ... you could spend your whole life and never see another person." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187746890592538624?s=20
"Shotwell: Starlink satellites will have roughly a 5 year life in orbit before we refresh. Morgan Stanley estimated this week how much it would cost to deploy our satellites "and they were wayyyyyyyy off." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187747359452729346?s=20
"For what it's worth, Morgan Stanley's assumed $1 million cost per Starlink satellite with a $50 million cost per launch. "30,000 broadband satellites could require ~$60b of incremental capital," Morgan Stanley said." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187748482309906432?s=20
"Shotwell: SpaceX's Starlink is way less expensive than OneWeb and "17 times better or cheaper." "Jeff Bezos wants to start a constellation and he's years behind." " https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187748549313941507?s=20
"Q from audience: What is the Baron investment in SpaceX and the current valuation? Baron: Our investment at market is about $150 million." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187749906661945346?s=20
"Shotwell, on achieving what @ElonMusk asks SpaceX to do: "Elon says 'we're going to do this' and then everyone stops breathing." But then we start making it digestible and possible. Baron: What's an example? Shotwell: He said we were going to land a rocket on a boat." https://twitter.com/thesheetztweetz/status/1187751299149893633?s=20
Widzieliście stronkę?
https://www.starlink.com/
... a indianie i tak maja taniej;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Adam żyje w swojej rzeczywistości:)... a indianie i tak maja taniej;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Nie wiem jaki jest ich koszt ale GSLV MkIII kosztuje około 60mln za wystrzelenie a Falcona 9 50-55mln to gdzie taniej?
Adam chce powiedzieć, że rakieta, której start kosztuje 30 mln i mogłaby z powodzeniem przynosić SpaceX dochody nawet w okolicach 35-40mln w komercyjnej sprzedaży, jest tańsza niż rakieta o gorszych osiągach kosztująca 60.... oczywiscie, jest to niemozliwe, biznes to nie jaja;-)
SpaceX zatrudnia Williama Gerstenmaiera, byłego szefa programów załogowych NASA:
https://www.cnbc.com/2020/02/11/spacex-hires-former-nasa-official-william-gerstenmaier.html (https://www.cnbc.com/2020/02/11/spacex-hires-former-nasa-official-william-gerstenmaier.html)
5 dni w tak małej przestrzeni w kilka osób? Przekichane.
Musk: failure has to be an option . What you want is to reward success but there should be minor consequences for trying and not suceeding. And major consequences for not trying
Musk: Starlink satellites are being produced faster than we can launch them. We need Starship for launch costs to come down
Musk: Designing a rocket is "a piece of cake." The hard part is producing it and launching frequently.
Rapid reuse is essential. Not like the Shuttle, whose turnaround was slow and incomplete.
Oops. Report that a #SpaceX #CrewDragon test article was destroyed today during a parachute test. Report is the helicopter pilot dropped it prematurely at lower than planned altitude due to oscillations. Chutes did not open because they were not armed at time of the drop.
Wpadła mi dziś w oko taka grafika
https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Awarded_global_commercial_launch_by_market_share.jpg
Ciekawe Adamie, a na jakąż to orbitę nie wyniósłby dowolnej satelity sprzed dziesięciu lat taki FH i to po cenie niższej niż jakakolwiek rakieta konkurencji?.. tu chodzi o to, ze wszystkie satelity jakie wynosi SX dolatuje na orbite GEO juz o wlasnych silach, za pomoca poteznych silnikow
jakiejs rewolucjo mozna mowic tyllko w kategoriach konstelacji, ale to na treraz SX robi na wlasny koszt
i nie wiadomo czy ktos mu za to zaplaci;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Ciekawe Adamie, a na jakąż to orbitę nie wyniósłby dowolnej satelity sprzed dziesięciu lat taki FH i to po cenie niższej niż jakakolwiek rakieta konkurencji?.. tu chodzi o to, ze wszystkie satelity jakie wynosi SX dolatuje na orbite GEO juz o wlasnych silach, za pomoca poteznych silnikow
jonowych. W tej dziedzinie nastapil niesamowity postep a zapowiada sie jeszcze wiekszy. Z powazaniem
Adam Przybyla
... nie dostarczaja ladunkow na GEO, falcon je tylko wynosi na orbity poza LEO. Nikt by takich uslug od nich nie kupil kiedys.Ciekawe Adamie, a na jakąż to orbitę nie wyniósłby dowolnej satelity sprzed dziesięciu lat taki FH i to po cenie niższej niż jakakolwiek rakieta konkurencji?.. tu chodzi o to, ze wszystkie satelity jakie wynosi SX dolatuje na orbite GEO juz o wlasnych silach, za pomoca poteznych silnikow
jonowych. W tej dziedzinie nastapil niesamowity postep a zapowiada sie jeszcze wiekszy. Z powazaniem
Adam Przybyla
Więc jeśli chodzi Ci o to, to nie ma to związku z tematem. Rewolucja nastąpiłaby tak czy inaczej. Wykres pokazuje udział procentowy w rynku (prawdopodobnie wartościowo, jak ogromna większość statystyk ekonomicznych) niezależnie od tego, jakiego rodzaju starty akurat "są w modzie". Na potwierdzenie swojej tezy musiałbyś przytoczyć dowód, że SpaceX nie poradziłby sobie w warunkach sprzed 10 lat, a nie że rynek zmienił się jako taki.
Wpadła mi dziś w oko taka grafika
https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Awarded_global_commercial_launch_by_market_share.jpg
Z dedykacją dla tych co kiedyś pisali że SpaceX nie spowodowało rewolucji na rynku wynoszenia ;)
Jeszcze od maja USA przestanie płacić Rosjanom za transport ludzi na ISS. Kiedy do służby wejdą Starshipy (za 2-3 lata raczej na pewno będą w stanie na orbitę wynosić ładunki) konstrukcje oparte o RD-180 też nie będą potrzebne. Z czego utrzyma się roskosmos poza zleceniami rządowymi, zwłaszcza przy tym jak teraz wyglądają finanse w Rosji? :)
SpaceX zapowiadał kilka lat temu prawdziwą rewolucję, która miała polegać na tym, że tani środek transportu sam z siebie wygeneruje popyt. Różne czynniki spowodowały, że F9 nie dokonał tego. Może ceny są ciągle za wysokie? A może popyt nie wynika tylko z cen, ale także, a może głównie z realnych potrzeb technicznych i społecznych? Czy uda się Starshipowi, tego nie wiemy. Ale dopóki nie nastąpi znaczący rozrost rynku, to trudno mówić o rewolucji - na razie są to przetasowania: Boeing vs. SpaceX itd.
Z tym popytem masz racje, też liczyłem że zwiększy się zapotrzebowanie na ilość startów jak ceny spadną, tymczasem tak się nie dzieje. To jest chyba kombinacja kilku czynników: ceny ciągle są stosunkowo wysokie, satelity są ciągle drogie i przede wszystkim reszta świata nie nadąża za SpaceX. Myślę, że SpaceX też to zauważyło i dlatego sami weszli z pomysłem Starlinka zamiast czekać aż rynek nadgoni. Jeżeli im to wyjdzie to właściwie uniezależnią się od światowych trendów.
... dokladnie, nazieman technologa czy chocby swiatlowody sa rozwijane od lat. Ogolnei branza sie zmienia,
Z tym popytem masz racje, też liczyłem że zwiększy się zapotrzebowanie na ilość startów jak ceny spadną, tymczasem tak się nie dzieje. To jest chyba kombinacja kilku czynników: ceny ciągle są stosunkowo wysokie, satelity są ciągle drogie i przede wszystkim reszta świata nie nadąża za SpaceX. Myślę, że SpaceX też to zauważyło i dlatego sami weszli z pomysłem Starlinka zamiast czekać aż rynek nadgoni. Jeżeli im to wyjdzie to właściwie uniezależnią się od światowych trendów.
Proszę nie zapominać o jednej rzeczy. Na diabła komuś "nowy wypasiony satelita za kilkaset mln USD + kilkadziesiąt mln USD za start" skoro tą samą treść może pchnąć naziemną technologią tak powszechną i dostępną jak 4G/LTE. Kwestia przepustowości oczywiście, ale coraz więcej pasma idzie naziemną technologią i nie ma parcia na "kolejne satelity". Wymienia się te stare i tyle.
Podobnie dość szybko zrezygnują z Falcona Heavy.... duze "gupstfa" gadasz;-) Z powazaniem
W momencie, w którym Spaceship wejdzie do użytku (typuję ok. półtora roku, max 2) to w jakim celu mieliby utrzymywać wielokrotnie droższą w obsłudze rakietę?... nie ma szans, na teraz to mamy tylko bojler niskich lotow, za dwa lata bedzie latal co najwyzej gorny stopien, to co ma to wyniesc
Jeśli wyniesienie dowolnego ładunku będzie kosztowało 2 mln a nie 20 czy 80 to nikt starych platform używać nie będzie. To nie NASA, decyzje są podejmowane w oparciu o koszty a nie politykę.
Nie ma szans na szybką rezygnację z FH w przeciągu kilku najbliższych lat- kontrakty rządowe ( w tym roku będą wyniki nowego przetargu), wojsko nie zaryzykuje jeszcze wrzucić cennych ładunków na niedopracowany nowy środek transportu jakim jest Starship, to się zmieni , lecz po paru latach , może po 5 ?... nooo, to juz ma wieksze szanse ... tak z 1% uroslo do 4%;-) A co do praw fizyki, pogadajcie z ekipa ktora probowala
też liczyłem że zwiększy się zapotrzebowanie na ilość startów jak ceny spadną, tymczasem tak się nie dzieje. To jest chyba kombinacja kilku czynników: ceny ciągle są stosunkowo wysokie, satelity są ciągle drogie i przede wszystkim reszta świata nie nadąża za SpaceX.
Bójmy się sytuacji, że SpaceX może przejąć w jakimś stopniu rolę NASA. To oznaczałoby monopol, a amerykańska astronautyka po kilku latach zaczęłaby przypominać sytuację w latach 90. i 2000., czyli po wygaśnięciu uniesienia programem Apollo i ugrzęźnięciu właśnie w monopolu.
A swoją drogą obawiam się, że udany lot Demo 2 wywoła w Ameryce komentarze "America great again"...
Jeżeli za chwilę na prawdę zobaczymy 100 czy 200 statków zmierzających w kierunku Marsa to będzie to przełomowa era w eksploracji kosmosu przez ludzi.Wow, kolega przedawkował obietnice Muska. Spokojnie, niech najpierw uda im się ten lot wymieniony w tytule wątku, pierwotnie planowany na kilka lat temu.
Königsmann: The program is clearly separate from our work with the "Crew Dragon". It's about research. We want to see how far you can go with certain things. The goal is to learn as much as possible in a short time. Of course, if there are setbacks, it will slow us down. But that's part of it.
MOD 78: THE PURPOSE OF THIS BILATERAL MODIFICATION IS TO EXTEND THE DEMO-2 FLIGHT TEST FROM TWO WEEKS TO UP TO 119 DAYS AND ADD THE REQUIREMENT FOR 45TH OPERATIONS GROUP DETACHMENT 3 (DET-3) JOINT TEST TRAINING FOR PCM-1 THROUGH PCM-6 IN EXCHANGE FOR ALLOWING REUSE OF THE FALCON 9 LAUNCH VEHICLE AND CREW DRAGON SPACECRAFT BEGINNING WITH PCM-2.
Tuż przed startem DM-2 SpaceX podpisał z NASA 78. modyfikację kontraktu na loty do ISS (https://beta.sam.gov/awards/NNK14MA74C%2878%29). Bardzo ważną:CytujMOD 78: THE PURPOSE OF THIS BILATERAL MODIFICATION IS TO EXTEND THE DEMO-2 FLIGHT TEST FROM TWO WEEKS TO UP TO 119 DAYS AND ADD THE REQUIREMENT FOR 45TH OPERATIONS GROUP DETACHMENT 3 (DET-3) JOINT TEST TRAINING FOR PCM-1 THROUGH PCM-6 IN EXCHANGE FOR ALLOWING REUSE OF THE FALCON 9 LAUNCH VEHICLE AND CREW DRAGON SPACECRAFT BEGINNING WITH PCM-2.
- Lot DM-2 zostanie przedłużony z 2 tygodni do maksymalnie 119 dni (o przedłużeniu już wiedzieliśmy),
- NASA zgadza się na powtórne wykorzystanie rakiety jak i statku począwszy od drugiej misji kontraktowej (ja akurat o tym nie wiedziałem).
Na reddit było AMA z programistami ze SpaceX. Masa ciekawych pytań i odpowiedzi. Adamowi powinno się spodobać;) Jeszcze wszystkiego nie przejrzałem ale warto zajrzeć:
https://www.reddit.com/r/spacex/comments/gxb7j1/we_are_the_spacex_software_team_ask_us_anything/
Pojawiło się fajne video z oddzielania osłon. Widać jak są przypiekane z obu stron po wyprzedzeniu przez drugi stopień. Ciekawe jak wiele powstaje wtedy uszkodzeń.
Pojawił się film o projektowaniu skafandrów SpaceX
http://www.youtube.com/watch?v=4LMwKwcMdIg
Elon Musk ma wirtualne wystąpienie na konwencji Mars Society :)
http://sseproject.eu/home/informacje/item/94-z-ostatniej-chwili-ceo-spacex-elon-musk-przemowi-wirtualnie-na-konwencji-mars-society-2020?fbclid=IwAR3Op6D5vvMYlMnGPCqelhpgtTHS0yrbWxDImXHCZNclZALzVKInh3x1oZo
SpaceX w 2020 r. przeprowadził najwięcej startów w swej historii - było ich 22, a rok jeszcze się nie skończył. Do tej pory najwięcej było 21 startów w 2018 r.... sazde, ze moze sie swiekszyc liczba startow dla NASA. o ile chinczycy pozytywnie przywioza probki z Ksiezyca.
I bardzo dobrze. Natomiast martwi mnie szybko zmieniająca się struktura startów, niestety na niekorzyść. Przybywa startów własnych, oczywiście związanych ze Starlinkami. Natomiast od kilku lat szybko ubywa startów dla klientów komercyjnych - a to przecież miał być podstawowy rynek dla firmy.
Natomiast od kilku lat szybko ubywa startów dla klientów komercyjnych - a to przecież miał być podstawowy rynek dla firmy.
Przybywa startów własnych, oczywiście związanych ze Starlinkami. Natomiast od kilku lat szybko ubywa startów dla klientów komercyjnych - a to przecież miał być podstawowy rynek dla firmy.
Przybywa startów własnych, oczywiście związanych ze Starlinkami. Natomiast od kilku lat szybko ubywa startów dla klientów komercyjnych - a to przecież miał być podstawowy rynek dla firmy.
Z drugiej strony rośnie ilość lotów prestiżowych jak transport ludzi na ISS. Medialnie to chyba więcej znaczy niż "jakiś tam" satelita. Ciekawe jak się to ma do kasy?
Sytuacja się zmieniła.
Po pierwsze, rozwój Internetu zmienił atrakcyjność TV satelitarnej, która była jednym z głównych kupujących na rynku GEO-Sat. Kiedy Musk zakładał firmę to Netflix wysyłał filmy na DVD za pomocą poczty.
Po drugie, miniaturyzacja satelitów. Jak się porówna np. lata 2009 i 2019, to widać że ilość wynoszonych satelitów, nawet odejmując Starlinka, się jednak mocno zwiększyła, tylko nie wymaga to zwiększonej aż tak bardzo ilości startów.
Natomiast szkoda, że z komercyjną sprzedażą rakiet nie bardzo mu wychodzi, bo właściwie na tym opierała się jego filozofia tej branży. I obawiam się, że zmiana profilu na satelity, a z drugiej strony coraz częstsze oglądanie się na pieniądze rządowe (NASA, wojsko) spycha jego firmę i jego samego w kierunku, w jakim poszły wspomniane przeze mnie wcześniej giganty jak Boeing, Lockheed, Martin i in.
Trudno powiedzieć że nie wychodzi skoro jest w tym najlepszy na świecie ;)
Natomiast tego zjazdu w kierunku rządowych pieniędzy obawiałbym się gdyby właśnie nie Starlink - to świadczy o silnym budowaniu komercyjnej gałęzi. A że wygląda trochę inaczej niż w planach, to ma już mniejsze znaczenie.
Czy nie wychodzi to bym nie powiedział. A jednak było kilku klientów w tym roku. Weźmy też pod uwagę że ten rok z uwagi na epidemie jest inny rynkowo, i wiele podmiotów wstrzymało się z decyzjami odnośnie nowych satelitów...
Hmm, a gdyby spojrzeć na to z innej perspektywy: ilości albo masy satelitów wynoszonych na orbitę? Wydaje mi się, że częściowo za sprawę odpowiada znacznie mniejsze zainteresowanie wysyłaniem satelitów na GEO... moze raczej watek o GEO? Sam nie wiem. Najwiecej w starych satelitach wazylo paliwo chemiczne, jonowce nie potrzebuja go tak wiele, niektore z tych nowych satelitow maja naprawde duze silniki jonowe, nawet do 4 PPS-5000. Z powazaniem
Czy ostatnie posty nie warto przenieść do wątku o SpaceX? Jak uważacie?
Przepraszam za wprowadzenie off-topu! Oczywiście przenieś gdzie trzeba, do SpaceX albo off-topów...
A skoro ma to być przeniesione :), to jeszcze odnośnie mniejszego zapotrzebowania na satelity na GEO, czego powodem jest oczywiście internet i łącza kablowe. Było to do przewidzenia gdy Musk zakładał swoją firmę. Nawet w Polsce internet hula na całego co najmniej od 1995 r., a prognozy jego rozwoju były już wtedy jednoznaczne.
Przepraszam za wprowadzenie off-topu! Oczywiście przenieś gdzie trzeba, do SpaceX albo off-topów...
A skoro ma to być przeniesione :), to jeszcze odnośnie mniejszego zapotrzebowania na satelity na GEO, czego powodem jest oczywiście internet i łącza kablowe. Było to do przewidzenia gdy Musk zakładał swoją firmę. Nawet w Polsce internet hula na całego co najmniej od 1995 r., a prognozy jego rozwoju były już wtedy jednoznaczne.
Można też argumentować, że Musk właśnie to przewidział i dlatego powstał Starlink..:) Nie wiem dlaczego nie traktujesz tych startów jako komercyjne, ładunek to ładunek. Zwłaszcza że Starlink prawdopodobnie zostanie wydzielony jako osobna firma.
Ceny spadły, ale nie na tyle żeby dokonać rewolucji, sporo firm chyba nawet nie ma pomysłu jak ten potencjał wykorzystać. Z drugiej strony gdyby nie spadek tych cen to taki Starlink nie miał by szans co pokazuje historia OneWeb (chociaż może to nie najlepszy przykład bo ich w dużej mierze zabił brak innowacyjności). Wydaje mi się, że może też być tak, że część "pomysłów na biznes" czeka na rozwój Starshipa i jak się to rozwinie. Mając w perspektywie kilku lat możliwość startów za ułamek ceny z większymi ładunkami wiele firm może dojść do wniosku że warto poczekać. Wydaje mi się, że w ciągu kilku lat możemy spodziewać się kolejnych megakonstelacji prawdopodobnie zajmujących się obrazowaniem Ziemi.
Przecież udowodnił. Zarabia na sprzedaży rakiet.
Przecież udowodnił. Zarabia na sprzedaży rakiet.
Poszerzanie zakresu działalności temu nie przeczy.
Zresztą, gdyby było inaczej, to nie byłoby całej powodzi start-upów rakietowych, z których póki na razie jeden odniósł sukces (
Rocket Lab).
Natomiast to co Musk robi to nie tyle koncentracja (to zrobiło ULA), a bardziej pionowa integracja. Tutaj ograniczeń prawnych tak naprawdę za bardzo nie ma. Zaletą pionowej integracji jest dobra kontrola nad całością. Ale ma też wady, ogranicza konkurencję poszczególnych rozwiązań.
Boże Adamie... Jeśli oferujesz usługę, ale możesz ją wykonać po niższych kosztach to nie obniżysz swoich własnych kosztów? Rozmawiamy o kosztach własnych SpaceX a nie o cenach jakie oferują na rynku, rozumiesz w ogóle różnicę pomiędzy kosztem a przychodem? Na miejscu Muska wysyłałbyś droższym Falconem własne satelity Starlinka niż tańszym SS, "bo Falcon mi się jeszcze nie zwrócił"? To SpaceX ma zarabiać a nie Falcon sam dla siebie. To tylko narzędzie, jest tańsze i sprawniejsze to się je natychmiast wymienia.... nic takiego nie napisalem, oczywiscie, ze obnize koszty. Ale nie obnize ceny. Nie ma na teraz potrzeby biznesowej aby
Znalezione w internetach. Stan na teraz! :)
Czyli jak należy: państwowa agencja rozdziela środki na potrzebne badania, prywaciarz kombinuje jak zrobić, żeby to było wykonalne i ekonomiczne.... potem prywaciarze stwoierdza ze mu sie nie oplaca i kosi razy 10 ... albo po prostu bankrutuje.
jak NASA robi wydajne i tanie technologie to widzimy od 70 lat. Powodzenia.... hmm, zdziwilbys sie skad SX ma niektore swoj zabawki ... ;-) na dzien dobry dostali dostep do tego juz co zostalo wymyslone
Jeśli jankesom nie wyjdzie z SX mają BO, ULA z Vulcanem, Space Laba, Sierra Nevadę.... Podmiotów, które rozwijają ciekawe, w tym załogowe technologie jest kilka. SX z racji tego, że nie boi się wpadek i porażek i jest gotowe eksperymentować z zapałem naiwnego pięciolatka, radzi sobie najsprawniej. Reszta też nie śpi, jest też gotowa uczyć się z tego, co SX swoim trudem wypracował.
Nie ma to jak krytykować model finansowania, który dopiero co zaczął zmieniać tempo rozwoju w sektorze ::) ::)
Adamie, ciągle to powtarzasz a ja postuluję: wylicz. Nie wymądrzaj się, tylko kawa na ławę.... poszukaj na sieci w ktorych programach bral udzial SX i co my u to dalo na miejscu, tak samo bigelow i inni.
Czyli jak należy: państwowa agencja rozdziela środki na potrzebne badania, prywaciarz kombinuje jak zrobić, żeby to było wykonalne i ekonomiczne.... potem prywaciarze stwoierdza ze mu sie nie oplaca i kosi razy 10 ... albo po prostu bankrutuje.
Mozna inaczej, NASA robi technologie a potem udostepnia prywaciarzom, w ilosciach niejednostkowych aby sie konkurencja
zrobila;-) Jesli hamburgerojadom nie wyjdzie z SX beda w bardzo ciemnej ***** ;- ) Z powazaniem
Adam Przybyla
Adamie, ciągle to powtarzasz a ja postuluję: wylicz. Nie wymądrzaj się, tylko kawa na ławę.... poszukaj na sieci w ktorych programach bral udzial SX i co my u to dalo na miejscu, tak samo bigelow i inni.
Z powazaniem
Adam Przybyla
... taaa, i trezpia caly czas to samo. Bez niczego odkrywczego ... ile mozna robic caly czas TV?;-)Czyli jak należy: państwowa agencja rozdziela środki na potrzebne badania, prywaciarz kombinuje jak zrobić, żeby to było wykonalne i ekonomiczne.... potem prywaciarze stwoierdza ze mu sie nie oplaca i kosi razy 10 ... albo po prostu bankrutuje.
Mozna inaczej, NASA robi technologie a potem udostepnia prywaciarzom, w ilosciach niejednostkowych aby sie konkurencja
zrobila;-) Jesli hamburgerojadom nie wyjdzie z SX beda w bardzo ciemnej ***** ;- ) Z powazaniem
Adam Przybyla
Moim prywatnym zdaniem to jeden z lepszych modeli rozwoju w dziedzinach technologicznych. Na takich państwowych kroplówkach wyrosły chaebol'e i potęga Korei Południowej.
Adamie, ciągle to powtarzasz a ja postuluję: wylicz. Nie wymądrzaj się, tylko kawa na ławę.... poszukaj na sieci w ktorych programach bral udzial SX i co my u to dalo na miejscu, tak samo bigelow i inni.
Z powazaniem
Adam Przybyla
... oczywiscie, podam linki do piatku, mam teraaz mlyn. Z powazaniemAdamie, ciągle to powtarzasz a ja postuluję: wylicz. Nie wymądrzaj się, tylko kawa na ławę.... poszukaj na sieci w ktorych programach bral udzial SX i co my u to dalo na miejscu, tak samo bigelow i inni.
Z powazaniem
Adam Przybyla
Adam, nie ma zgody na pisanie "poszukaj na sieci". To już nie pierwszy raz o tym rozmawiamy. Proszę podaj linki, które Twoim zdaniem popierają Twoje opinie. Inaczej wystosuj przeprosiny za zamieszanie.
They run a server based simulation. That runs every time there's a change to the codebase, it's compiled and a whole flight is simulated.
That is, continuous integration runs a flight on commit.
On commit, in software they will check 20+ different failures, engine failure, sensor failures.
They have the hardware table...it's laid on a table so that the software can drive the actual physical avionics.
This table costs 1-3 million dollars. This full integration test runs at least nightly.
And then it goes out and runs/simulates on an actual vehicle. A little bit is a 'teddybear effect'....confirmation that they see the same behaviour all the way through, but they also check for timing. Wiring for example is different lengths, so there are timing differences.
Someone might tilt the IMU and see that the engine tilts on the vehicle. Then validate that the physical behaviour on the vehicle matches the simulated behaviour.
Then the telemetry from the vehicle is pulled back and compared to the various simulations.
So they run all the way from real flights and real vehicle tests also matches the smoke test run on your desktop.
There is no defined systems integrator role at SpaceX. Everyone is responsible for carrying their system all the way through. They resisted the idea of handoffs.
They saw that at NASA. Because of the handoff, it caused them to push reliability ratings way higher than needed, which added complexity and customization.
it took Elon six weeks to go from "OK let's land on a boat" to actually having a boat. The software VP guy didn't think it 'was a 2014 problem...definitely 2015'...people who had been there longer knew Elon would be able to get a boat quick. Definitely a 2014 problem.
It's mid September, Elon has a boat, he wants to launch in October and land on a boat.
Software team's 'sleeping under their desks' estimate was 12 weeks, but they had only a fraction of that.
Guidance had no idea how to solve the problem. We need 12 weeks...we need your final answer pretty early. But 90% of the monte carlos crash, so it turned into a negotiation about minimum viable product.
Talked to Elon...we can't make it. Elon said 'the fuck you can't'. So here's what we can do. We can't test any of it. He was ok, 5% chance of success is better than zero.
Software was ready by end of November....flight got delayed a few times, until early 2015.
Before grid fins, landing accuracy was 5km diameter.
So during the return, they were watching the 'one FPS from the barge'.
Early grid fins used an open hydraulic system.
So they're watching....rocket comes down to a few hundred feet, then the grid fins ran out of pressure, and they lose top authority. They missed the boat by a bit, it tipped over. They were ecstatic...they went from 5km to a few meters in one flight.
GNC finally figured out how to land the vehicle. Grid fins were designed for hypersonic. They started to use them trans-sonically. What was killing them was trying to reject low winds during the last few seconds. They used the fins to reject winds in the last few km or so...and it worked.
... to jest warte aby zerknac:... oczywiscie, podam linki do piatku, mam teraaz mlyn. Z powazaniemAdamie, ciągle to powtarzasz a ja postuluję: wylicz. Nie wymądrzaj się, tylko kawa na ławę.... poszukaj na sieci w ktorych programach bral udzial SX i co my u to dalo na miejscu, tak samo bigelow i inni.
Z powazaniem
Adam Przybyla
Adam, nie ma zgody na pisanie "poszukaj na sieci". To już nie pierwszy raz o tym rozmawiamy. Proszę podaj linki, które Twoim zdaniem popierają Twoje opinie. Inaczej wystosuj przeprosiny za zamieszanie.
Adam Przybyla
Samo uzupełnienie konstelacji Starlink da Starshipowi roboty na dwa - trzy lata (Obecne Starlinki "nielaserowe" też trzeba będzie wymienić)... do tego czasu same sie ... wymienia;-) Z powazaniem
.. no wlasnie, to dziwi. Zamiast spokojnie robic cos w oparciu o to co maja, spokojnie juz powinni smigac raz na tydzien falconem na marsa, testujac zabawki dla przyszlych kolonistow, w koncu o to przeciez chodzi, oni robia cos co niewprawne oko moze uznacAdamie Falkony nigdy nie były przeznaczone na program marsjańską, co nie raz sam Elon potwierdzał. Wiec skąd te frazesy s/f bierzesz?
za totalna scieme i dzialanie z pogranicza pokazu sztucznych ognii i demonstracji nowej bomby, dziwne ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
... oj tam, od biedy moglby chyba cos poslac ... np. lusterko ze swego samochodu ... ;-).. no wlasnie, to dziwi. Zamiast spokojnie robic cos w oparciu o to co maja, spokojnie juz powinni smigac raz na tydzien falconem na marsa, testujac zabawki dla przyszlych kolonistow, w koncu o to przeciez chodzi, oni robia cos co niewprawne oko moze uznacAdamie Falkony nigdy nie były przeznaczone na program marsjańską, co nie raz sam Elon potwierdzał. Wiec skąd te frazesy s/f bierzesz?
za totalna scieme i dzialanie z pogranicza pokazu sztucznych ognii i demonstracji nowej bomby, dziwne ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
SpaceX powinno przyssać się do cyca NASA gdzie rok w rok 3-4 mld $ idzie na SLS i Oriona a oni budują Starshipa który jest zbyt ryzykownym projektem żeby je zastąpić i nie dającym perspektyw na loty załogowe w najblizszych latach.Przy takim doświadczeniu mogliby zaproponować tanią i realną alternatywę dla SLS zamiast opowiadać bajki o kolonizowaniu Marsa zgarniając przy tym duże rządowe fundusze
Do tego może jednak wyliczyli sobie, że to nie jest totalna ściema, tylko realny projekt. Ale tego jakoś nie potrafisz do siebie dopuścić )))... rewolucyjne projekty zawsze wychodza, to efekt skali, sa naprawde pojedyncze przypadki,
Doprawdy, czemu mają nie rozwijać projektu, który na dzień dobry da im kolejne przewagi konkurencyjne na rynku a w perspektywie dekady pozwoli rozwinąć zdolności o których się nikomu do tej pory nie śniło. Naprawdę, zaskakujące :D :D
Ale przecież ją buduje. Nazywa się Starship.Ta kupa złomu póki co to bardziej zaawansowana makieta,wzniosła się ledwie na 12km,nie posiada boostera i nie bardzo potrafi lądować.Kiedy zacznie na siebie zarabiać (nie mówiąc o wozeniu ludzi)tego nikt nie wie.Na pewno nie w ciągu najblizszych 2-3 lat kiedy planuje się pierwsze misje zalogowe Artemis a więc Starship NIE JEST alternatywą dla SLS+Oriona
właśnie po to jest organizowany Dear Moon, żeby pokazać wszystkim niedowiarkom, małym i tym baaardzo dużym, że w Starshipa można wsadzić ludzi
Poza tym takim postępowaniem Musk odcina się od kapryśnych polityków, oraz ma gwarancje, że nikt nie będzie mu się wtrącać jak ma być zbudowana jego rakieta (sugerować rozwiązań technicznych czy... producentów)...i dlatego proponuje księżycowego Starshipa dla programu Artemis.Ach ten nieugięty Elon któremu śmierdzą pieniądze NASA :D
Ale przecież ją buduje. Nazywa się Starship.Ta kupa złomu póki co to bardziej zaawansowana makieta,wzniosła się ledwie na 12km,nie posiada boostera i nie bardzo potrafi lądować.Kiedy zacznie na siebie zarabiać (nie mówiąc o wozeniu ludzi)tego nikt nie wie.Na pewno nie w ciągu najblizszych 2-3 lat kiedy planuje się pierwsze misje zalogowe Artemis a więc Starship NIE JEST alternatywą dla SLS+Oriona
Gdybyśmy założyli że SpaceX rezygnuje z odzysku drugiego stopnia i do SuperHeavy buduje 2 stopień w tradycyjny sposób podobnie jak do Falcona 9 (bez osłony tylko zbiorniki i 3 próżniowe silniki raptor) rezygnuje również z tankowania na orbicie to jaką masę byłby w stanie wysłać w stronę Księżyca i jak to ma się do potencjalnych osiągów SLS'a ?Ja od początku jestem za czymś takim że najpierw budujemy odzyskiwalny booster i klasyczny 2 stopień żeby jak najszybciej zacząć latać i zarabiać (Starlinki i Artemis)a dopiero potem pracujemy nad odzyskiem górnego członu.
Musk buduje taką rakietę, jaka odpowiada JEGO cekom.Na razie to służy wyłącznie celom Boeinga i pakowaniu dalszych miliardów w SLS bo brak dla niej alternatywy dla wynoszenia załóg w ramach Artemis.
Jak ją ukończy zaoferuje swój produkt, każdemu to zechce z niego skorzystać.A kiedy ukończą?Za 5 lat?10?No i co jest złego w stopniowaniu rozwoju rakiet?Falcony też zaczynały od wersji jednorazowej,potem zdobywały zlecenia i zarabiały a w międzyczasie testowano odzysk boostera.Starship też mógłby pójść tą drogą zaczynając od odzyskiwalnego boostera bo i tak trzeba to zrobić(to SpaceX potrafi,nie potrzeba też osłony termicznej) a potem zająć się górą.W międzyczasie dotarto by silniki bo sprawiają jak widać duże problemy
Ja od początku jestem za czymś takim że najpierw budujemy odzyskiwalny booster i klasyczny 2 stopień żeby jak najszybciej zacząć latać i zarabiać (Starlinki i Artemis)a dopiero potem pracujemy nad odzyskiem górnego członu.
A kiedy ukończą?Za 5 lat?10?
F9 to świetna rakieta tylko ma jedną wadę-za mały udźwig a brakuje im w portfolio czegoś superciężkiego(FH-R też nią nie jest,ma poza tym inne wady jak małą owiewkę i potrzebę utrzymywania kosztownej flotylli statkówJa od początku jestem za czymś takim że najpierw budujemy odzyskiwalny booster i klasyczny 2 stopień żeby jak najszybciej zacząć latać i zarabiać (Starlinki i Artemis)a dopiero potem pracujemy nad odzyskiem górnego członu.
Przecież to już jest, nazywa się Falcon 9.
Starship, jest ucieczką do przodu, pozwalającą zachować Space X przewagę konkurencyjna.Moja propozycja też tę przewagę zachowuje ale w sposób prostszy,tańszy i szybszy a jednocześnie nie wyklucza pełnego odzysku w przyszłości.Obawiam się sytuacji że ugrzęzną na lata przy Starshipie a w tym czasie chińczyki zrobią prostą LM9 i będzie po zawodach dla USA
Przecież to już jest, nazywa się Falcon 9.F9 to świetna rakieta tylko ma jedną wadę-za mały udźwig a brakuje im w portfolio czegoś superciężkiego(FH-R też nią nie jest,ma poza tym inne wady jak małą owiewkę i potrzebę utrzymywania kosztownej flotylli statków
Jeżeli problemem jest za mała owiewka, to się projektuje większą owiewkę, a nie nową rakietę.A jak zaprojektujesz owiewkę o większej srednicy do Falconów żeby wszedł np.LUVOIR czy BA-2100?Ograniczeniem Falconów jest wlasnie max srednica owiewek których przy tak małej srednicy boostera nie da się bardziej powiększyć
SpaceX nie potrzebuje BFR. Buduje tę rakietę pod określony cel, i robi to sprawnieCzy sprawnie to bym był ostrożny:SN11 ma zrobić to samo co SN8.Drepczemy tak naprawdę w miejscu od grudnia choć prawdziwe trudności dopiero się zaczną.
Nie zaczęto od boostera, bo nie ma dla niego infrastruktury i silników (nie chodzi tu tylko o ilość, ale i o niezawodność)Bez boostera Starship i tak jest bezwartościowy więc tak czy siak problem muszą rozwiązać.Jak zauważyłeś nie potrzeba dużo silników na początek i można je testować na boosterze(pewnie na 2 by poleciał).Plus jest taki ze z racji profilu lądowania podobnego do F9 postęp mógłby być szybszy
zmiana kolejności pracy nad stopniami nie przyspieszyłaby niczego.Nie,to budowa boostera jest sprawą konieczną żeby BFR w jakiejkolwiek formie dostarczał ładunki na orbitę.Odzyskiwalny 2 stopień to tylko dodatek którym można zająć się później
A za przeproszeniem, gdzie się postawi teraz tego Superhevy? W szczerym polu?Na tych samych stanowiskach co SS?Na początek (4 silniki)więcej nie trzeba.Potem i tak trzeba zbudować stanowisko orbitalne.Przyznam ze kompletnie nie rozumiem tej argumentacji
Jeżeli problemem jest za mała owiewka, to się projektuje większą owiewkę, a nie nową rakietę.A jak zaprojektujesz owiewkę o większej srednicy do Falconów żeby wszedł np.LUVOIR czy BA-2100?Ograniczeniem Falconów jest wlasnie max srednica owiewek których przy tak małej srednicy boostera nie da się bardziej powiększyć
CytujNie zaczęto od boostera, bo nie ma dla niego infrastruktury i silników (nie chodzi tu tylko o ilość, ale i o niezawodność)Bez boostera Starship i tak jest bezwartościowy więc tak czy siak problem muszą rozwiązać.Jak zauważyłeś nie potrzeba dużo silników na początek i można je testować na boosterze(pewnie na 2 by poleciał).
A za przeproszeniem, gdzie się postawi teraz tego Superhevy? W szczerym polu?Na tych samych stanowiskach co SS?Na początek (4 silniki)więcej nie trzeba.Potem i tak trzeba zbudować stanowisko orbitalne.Przyznam ze kompletnie nie rozumiem tej argumentacji
To są ładunki, które będą gotowe do lotu najwcześniej za jakieś dwadzieścia latBA2100 czeka na rakietę a duża średnica owiewki przydałaby się już dawno np.przy projektowaniu JWST.Główną zaletą New Glenna ma być nie cena czy udźwig ale szersza owiewka
średnica głowicy ładunkowej FH nie odbiega od średnic innych rakiet - gorzej z dostępną objętością (czyli de facto długością).Ładunki projektuje się pod dostępne rakiety.Owiewki FH nie da się wydłużać w nieskończoność,z tego co wiem ta większa ma być tylko o 1/3 dłuższa więc pewnie max 90 Starlinków by tam upchali a to nadal słabo w stosunku do udźwigu tej rakiety.
Powiedzmy, że booster podskoczyłby na 100 metrów na kilku silnikach. Co dalej?Starship też podskakiwał na taki pułap na początku.Zamiast skakać Starshipem efektywniej byłoby skakać od początku boosterem
Z powodu braku komponentów i odpowiedniego zaplecza wysyłamy ekipę na postojowe
albo bierzemy się za kilkukrotnie lżejszy górny stopieńDolny stopien docelowo ma być tylko o połowę cięższy(120vs180t)
It's also worth noting that some of the people who led the development of SpaceX's barge have since left, and at least some of them run companies that do launch/landing infrastructure for hire (I'm thinking of our fellow VSH company, The Launch Company)...[/i]
Mueller był od Merlinów tylko
Nie wiem czy było - filmy o Tomie Muellerze, głównym architektem silników w SpaceX, twórcy Merlina i Raptora. Pod kątem technologii osoba krytyczna w firmie, bez niego ciężko sobie wyobrazić sukces SpaceX. Myślę, że warto jak najczęściej wspominać takie osoby, nie tylko gwiazdorzy-właściciele jak Musk czy Beck są motorem napędowym rewolucji, którą sektor kosmiczny przechodzi. Bez genialnych wynalazców pracujących w laboratoriach nie mogłaby się wydarzyć.
https://www.youtube.com/watch?v=li1lepqYQZ8&t=98s (https://www.youtube.com/watch?v=li1lepqYQZ8&t=98s)
https://www.youtube.com/watch?v=_JraAeL3op8 (https://www.youtube.com/watch?v=_JraAeL3op8)
Czy ten statek jest bezzałogowy ?
Jak każda inna firma, nowe zlecenie zawsze fajna rzecz. Adam tylko kurde jak oni tam polecą? Przecież poza LEO nie latają?... jeszcze raz, podsumujmy fakty, realna misja poza LEO bedzie to misja DART, leci najpozniej w marcu przyszlego roku
... w przypadku projektu HLS bardzo trudno mi ocenic, kiedy SpX musiloby przedsatwic cos "dzialajacego". Na 100% bardzo negatywnie
zaoponiowanoby ta decyzje w przypadku jakiej spektakularnej katastrofy w Boca ... Obstawiam, ze poniewaz teraz SpX jest
przed premiera starlinka, nic bardzie powaznego sie tam nie bedzie dzialo i proby do konca roku beda tam baaaaardzo
bezpieczne, dzieki czemu SpX moze calkiem spokojnie uzyc okolo 3mld $ obstawiam, w jakies czesci ale zawsze, do wzmocnienia
swoich finansow i wiarygodnosci. Trudno ocenic w ktorym momencie starship-leo mialby sie stac pojazdem docelowym ...
Jesli bedzie juz sluzyl do wystrzeliwania starlinkow v2.0, moze nawet nie bedzie to juz potrzebne. Z powazaniem
Adam Przybyla
... przy tak duzje rakiecie, sa dziesiatki spraw ktore mozna sprawdzic. Brak startu nie oznacza jeszcez, ze chlopaki... w przypadku projektu HLS bardzo trudno mi ocenic, kiedy SpX musiloby przedsatwic cos "dzialajacego". Na 100% bardzo negatywnieNic tam się nie będzie działo dlatego przerzucili 500 dodatkowych pracowników żeby mogli odpocząć?
zaoponiowanoby ta decyzje w przypadku jakiej spektakularnej katastrofy w Boca ... Obstawiam, ze poniewaz teraz SpX jest
przed premiera starlinka, nic bardzie powaznego sie tam nie bedzie dzialo i proby do konca roku beda tam baaaaardzo
bezpieczne, dzieki czemu SpX moze calkiem spokojnie uzyc okolo 3mld $ obstawiam, w jakies czesci ale zawsze, do wzmocnienia
swoich finansow i wiarygodnosci. Trudno ocenic w ktorym momencie starship-leo mialby sie stac pojazdem docelowym ...
Jesli bedzie juz sluzyl do wystrzeliwania starlinkow v2.0, moze nawet nie bedzie to juz potrzebne. Z powazaniem
Adam Przybyla
COLORADO SPRINGS — A widespread shortage of liquid oxygen linked to the latest wave of the pandemic could affect SpaceX’s launch schedule, a company executive said Aug. 24.https://spacenews.com/liquid-oxygen-shortage-squeezes-spacex-launch-plans/
Speaking on a panel at the 36th Space Symposium here, Gwynne Shotwell, president and chief operating officer of SpaceX, cited difficulties in securing supplies of liquid oxygen as one of its biggest supply chain concerns.
SpaceX’s new valuation makes it one of the rare private “centicorn” or “hectocorn” companies in the world — a $1 billion unicorn 100 times over. Musk’s SpaceX is now the second-most valuable private company in the world, according to CB Insights, behind only China’s Bytedance and jumping past fintech firm Stripe.https://www.cnbc.com/2021/10/08/elon-musks-spacex-valuation-100-billion.html
Finanse muska sa baaardzo zalezne od rzadowej kroplowki (5mld$ rocznie), bezos chyba ja troche przykrecil ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Nie są zależne w najmniejszym stopniu.
Nie są zależne w najmniejszym stopniu.
Proszę nie karmić trolla.
Czy coś wiadomo o losach rozprawy sądowej Blue Origin przeciwko NASA? Zdaje się, że proces cały czas trwa. Jakie są szanse na jego zakończenie?
To kluczowe, bo SpaceX i NASA miały wstrzymać z tego powodu prace nad starszipowym lądownikiem.
Widzę, że tu rozwinęła się intelektualna dysputa... Jednak z nadzieją, że już się wypaliła, wracam do mojego wczorajszego nudnego pytania, które w mojej skromnej ocenie jest istotne jeśli idzie o SpaceX:Czy coś wiadomo o losach rozprawy sądowej Blue Origin przeciwko NASA? Zdaje się, że proces cały czas trwa. Jakie są szanse na jego zakończenie?
To kluczowe, bo SpaceX i NASA miały wstrzymać z tego powodu prace nad starszipowym lądownikiem.
... ilon na teraz ma szanse zgarnac "pelna pule, tz. jesli amazon marzy o jakiejs konstelacji, to za niedlugo nie bedzie mialWiększych bzdur nie słyszałem- takie fake'y powinno się usuwać z forum za zasmiecanie grupy dyskusyjnej
juz "miejsca" na swoje marzenia. Wydaje sie, ze stara sie po prostu opoznic dziala spx. IMHO, na teraz dosc skutecznie.
Finanse muska sa baaardzo zalezne od rzadowej kroplowki (5mld$ rocznie), bezos chyba ja troche przykrecil ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Zrodla:
https://www.latimes.com/business/la-fi-hy-musk-subsidies-20150531-story.html
https://www.cnbc.com/2020/12/07/spacex-starlink-wins-nearly-900-million-in-fcc-subsidies-auction.html
Sąd ma czas do 7 listopada z rostrzygnieciem (Wcześniej było do 1 listopada)Widzę, że tu rozwinęła się intelektualna dysputa... Jednak z nadzieją, że już się wypaliła, wracam do mojego wczorajszego nudnego pytania, które w mojej skromnej ocenie jest istotne jeśli idzie o SpaceX:Czy coś wiadomo o losach rozprawy sądowej Blue Origin przeciwko NASA? Zdaje się, że proces cały czas trwa. Jakie są szanse na jego zakończenie?
To kluczowe, bo SpaceX i NASA miały wstrzymać z tego powodu prace nad starszipowym lądownikiem.
Chyba nic jeszcze nie wiadomo, przynajmniej ja się na taką informacje nie natknąłem. Nie wiem jakie tempo mają sądy w Ameryce w takich sprawach ale to chyba może zająć dłuższy czas.
7 listopada to nie byłoby tak źle. O ile rzeczywiście tego dnia zapadnie wiążący wyrok, bo jeśli nie będzie pozytywny dla Bezosa, to trzeba liczyć się z odwołaniami do wyższych instancji...
Bardzo dobra wiadomość- inaczej takie praktyki weszły by w nawyk Jeffowi7 listopada to nie byłoby tak źle. O ile rzeczywiście tego dnia zapadnie wiążący wyrok, bo jeśli nie będzie pozytywny dla Bezosa, to trzeba liczyć się z odwołaniami do wyższych instancji...
Chyba właśnie zapadł. Blue Origin nie wygrał tego procesu:
https://www.cnbc.com/2021/11/04/bezos-blue-origin-loses-lawsuit-against-nasa-over-spacex-lunar-lander.html
... no bo to troche jak pojsc do kasyna i widzisz, ze ktos obstawia 3 razy pod rzad 13 ... i wygrywa, zastanawiasz sie gdzie tu jest haczyk;-)
BTW, czy zostalo jeszcze cos, co mogliby "wygrac"? ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
... nic nie sugeruje, uwazam, ze duzo rzecy im wychodzi. Duzo to malo powiedziane, zastanawiam sie czy jest mozliwe zeby dostali... no bo to troche jak pojsc do kasyna i widzisz, ze ktos obstawia 3 razy pod rzad 13 ... i wygrywa, zastanawiasz sie gdzie tu jest haczyk;-)
BTW, czy zostalo jeszcze cos, co mogliby "wygrac"? ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Hmm, ja mam autyzm i może mi coś umyka, ale czy ty na serio insynuujesz, że SpaceX dostaje kontrakty na wyniesienie satelitów, bo załatwia to z administracją pod stołem? ::)
Jedynym zmartwieniem może być dość kontrowersyjnie (jak dla mnie) pomyślany model biznesowy do Starlinka (m. in. drogi abonament, konieczność umieszczenia anteny w nieruchomym miejscu etc.).
"Na początku listopada poinformowano, że brytyjskie Ministerstwo Obrony podpisało ze SpaceX kontrakt na wyniesienie na orbitę satelity Skynet 6A na szczycie rakiety Falcon 9. Będzie to wojskowy satelita komunikacyjny oparty o platformę satelitarną Eurostar Neo firmy Airbus wyposażony w napęd elektryczny. Docelowo satelita trafi na orbitę geostacjonarną."... to jest juz satelita nowej generacji, nie wymaga az takiej dokladnosci w wyniesieniu, tak jak satelita artemis, ma duze mozliwosci manewrowe, o wiele wieksze niz jego poprzednicy, kilka PPS@5000 to potega., mozna uzyc do wyniesienie nawet gorszej rakiety. No i pamietajmy, ze co jak co, ale anglikom o wiele blizej do ameryki po BREXIT niz do europy;-) A co do zgodnosci z ITAR,
Ciekawe, że cztery poprzednie satelity z serii Skynet 5 zostały wystrzelone na rakiecie Ariane 5 i teraz Wielka Brytania wybrała Falcon 9 zamiast Ariane 6.
https://spacex.com.pl/wiadomosci/najblizsze-plany-spacex-listopad-2021
https://en.wikipedia.org/wiki/Skynet_(satellite)#Satellite_summary
"Na początku listopada poinformowano, że brytyjskie Ministerstwo Obrony podpisało ze SpaceX kontrakt na wyniesienie na orbitę satelity Skynet 6A na szczycie rakiety Falcon 9. Będzie to wojskowy satelita komunikacyjny oparty o platformę satelitarną Eurostar Neo firmy Airbus wyposażony w napęd elektryczny. Docelowo satelita trafi na orbitę geostacjonarną."
Ciekawe, że cztery poprzednie satelity z serii Skynet 5 zostały wystrzelone na rakiecie Ariane 5 i teraz Wielka Brytania wybrała Falcon 9 zamiast Ariane 6.
https://spacex.com.pl/wiadomosci/najblizsze-plany-spacex-listopad-2021
https://en.wikipedia.org/wiki/Skynet_(satellite)#Satellite_summary
... masz w 100% racje, pewnie koszt wystrzelenia byl o wiele wiele mniejszy. No i rakieta jakby nie spojrzec jest juz dopuszczona"Na początku listopada poinformowano, że brytyjskie Ministerstwo Obrony podpisało ze SpaceX kontrakt na wyniesienie na orbitę satelity Skynet 6A na szczycie rakiety Falcon 9. Będzie to wojskowy satelita komunikacyjny oparty o platformę satelitarną Eurostar Neo firmy Airbus wyposażony w napęd elektryczny. Docelowo satelita trafi na orbitę geostacjonarną."
Ciekawe, że cztery poprzednie satelity z serii Skynet 5 zostały wystrzelone na rakiecie Ariane 5 i teraz Wielka Brytania wybrała Falcon 9 zamiast Ariane 6.
https://spacex.com.pl/wiadomosci/najblizsze-plany-spacex-listopad-2021
https://en.wikipedia.org/wiki/Skynet_(satellite)#Satellite_summary
No bo obecnie Brytyjczycy obecnie nie mają żadnego powodu by się dokładać do francuskiej guciorakietki i mogą wybrać coś bardziej ekonomicznego
Wyszła książka o początkach SpaceX. "Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX" Eric Berger. Kto nie czytał w oryginałe (Liftoff) ten może się skusi. Naprawdę warto.Brak polskiego wydania książki
Wyszła książka o początkach SpaceX. "Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX" Eric Berger. Kto nie czytał w oryginałe (Liftoff) ten może się skusi. Naprawdę warto.Brak polskiego wydania książki
Świetna wiadomość dla mnie , dzięki za infoWyszła książka o początkach SpaceX. "Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX" Eric Berger. Kto nie czytał w oryginałe (Liftoff) ten może się skusi. Naprawdę warto.Brak polskiego wydania książki
Ja dziś kupiłem w Empiku polskie wydanie.
Dość szybko ukazało się polskie wydanie
https://www.amazon.pl/Liftoff-Desperate-Early-Launched-SpaceX/dp/0062979973
https://www.taniaksiazka.pl/odlot-elon-musk-i-szalone-poczatki-spacex-eric-berger-p-1590889.html
RAKIETY MUSKA TO MAKIETY!!!!!
A dokładniej jedna makieta Falcona 9, wystawiona przed amerykańskim pawilonem na Expo w Dubaju ;D
https://www.thenationalnews.com/uae/expo-2020-dubai-giant-spacex-falcon-9-rocket-replica-to-welcome-visitors-into-us-pavilion-1.1113710
Przecież sam artykuł mówi, że to raczej typowe stanie Muska nad ludźmi z batem.Tak jak przeglądałem redditową dyskusję to raczej chodzi o dopięcie modelu biznesowego Starlinka. Dla wyższych orbit i nowszych satelitów (v2) F9 jest za słaby. Bez floty Starshipów nie wyrobią się na czas (licencje FCC, obciążenie terminali itd.).
SpaceX jest drugą najwyżej wycenianą spółką prywatną na świecie i wartość firmy wynosi obecnie 100 miliarda dolarów.
Elon nie sprzedawał ostatnio akcji Tesli? Jeżeli tak to może chciał własną gotówką dokapitalizować SpaceX...
Chyba chodziło o prywatne znaczy nie giełdowe spółki czyli takie, których akcji mnie może kupić Kowalski. https://www.cnbc.com/2021/10/08/elon-musks-spacex-valuation-100-billion.htmlSpaceX jest drugą najwyżej wycenianą spółką prywatną na świecie i wartość firmy wynosi obecnie 100 miliarda dolarów.
Pod względem wartości, SpaceX jest w piątej setce (https://www.value.today/?title=SpaceX&field_company_category_primary_target_id=&field_headquarters_of_company_target_id=&field_company_website_uri=&field_market_cap_aug_01_2021__value=) firm prywatnych.
Tylko, Że akurat akcje Space X nie są dostępne w publicznym obrocie.
Tylko, Że akurat akcje Space X nie są dostępne w publicznym obrocie.
Jakie akcje? Przecież SpaceX nie jest spółką akcyjną :)
Pytanie tylko po co i z kim chce konkurować Państwowa agencja, która podobnie jak NASA nie liczy się z kosztami. Europa musi mieć swoje nosiciele i raczej powinna je kierować w stronę niezawodności niż taniosci. Koszty tych kilku czy kilkunastu rakiet rocznie są pomijalne w budżetach ESA, o budżecie EU nawet nie mówiąc.
To takie moje przemyślenia, może się mylę.
Pzdr
Pytanie tylko po co i z kim chce konkurować Państwowa agencja, która podobnie jak NASA nie liczy się z kosztami. Europa musi mieć swoje nosiciele i raczej powinna je kierować w stronę niezawodności niż taniosci. Koszty tych kilku czy kilkunastu rakiet rocznie są pomijalne w budżetach ESA, o budżecie EU nawet nie mówiąc.
To takie moje przemyślenia, może się mylę.
Pzdr
Może niech najpierw wyklepią w końcu tę nieszczęsną Vegę - C, coby włosi nie musieli swych satelitów falconami wozić?Zgadzam się w 100%
https://spaceflightnow.com/2021/10/05/launch-of-italian-radar-satellite-shifts-from-arianespace-to-spacex/
A samo podejście ESA do tematu to ocean, dno, metr mułu i dziesięć kilometrów skały macierzystej pod mułem... .
I oczywiście wszystkiemu winne jest SpaceX. Nic nie przeszkadza nikomu w rozwijaniu technologii, którą ma SpaceX, a inni wybrali inną ścieżkę i widzą, że nie jest tak dobrze. Firma Elona Muska dokonało rewolucyjnych zmian w biznesie kosmicznym, o których inni mówili od dziesięcioleci. Europa jest daleko w tyle za SpaceX i niech w końcu zrobią coś lepszego.
Dla mnie to nadal brzmi jak straszenie potencjalnym problemem, i żałość że Musi robi co chce a my nie możemy.I oczywiście wszystkiemu winne jest SpaceX. Nic nie przeszkadza nikomu w rozwijaniu technologii, którą ma SpaceX, a inni wybrali inną ścieżkę i widzą, że nie jest tak dobrze. Firma Elona Muska dokonało rewolucyjnych zmian w biznesie kosmicznym, o których inni mówili od dziesięcioleci. Europa jest daleko w tyle za SpaceX i niech w końcu zrobią coś lepszego.
No i wygląda na to, że każdy z nas inaczej zrozumiał to co dyrektor ESA chciał przekazać. A chodzi o regulacje, zaśmiecenie i możliwość skorzystania z danych przez wszystkich.
Moim zdaniem to to ma sens, bo jednak kilka mega-konstelacji jak się "rozsypie" - nie tylko Starlink (albo w ostatniej kolejności Starlink) - ale wszyscy inni. Tak samo ze swojej perspektywy mówią chociażby astronomowie. Po prostu technologia wyprzedziła regulacje/możliwości monitoringu.
https://twitter.com/AschbacherJosef/status/1469257723917352962
Dla mnie to nadal brzmi jak straszenie potencjalnym problemem, i żałość że Musi robi co chce a my nie możemy.I oczywiście wszystkiemu winne jest SpaceX. Nic nie przeszkadza nikomu w rozwijaniu technologii, którą ma SpaceX, a inni wybrali inną ścieżkę i widzą, że nie jest tak dobrze. Firma Elona Muska dokonało rewolucyjnych zmian w biznesie kosmicznym, o których inni mówili od dziesięcioleci. Europa jest daleko w tyle za SpaceX i niech w końcu zrobią coś lepszego.
No i wygląda na to, że każdy z nas inaczej zrozumiał to co dyrektor ESA chciał przekazać. A chodzi o regulacje, zaśmiecenie i możliwość skorzystania z danych przez wszystkich.
Moim zdaniem to to ma sens, bo jednak kilka mega-konstelacji jak się "rozsypie" - nie tylko Starlink (albo w ostatniej kolejności Starlink) - ale wszyscy inni. Tak samo ze swojej perspektywy mówią chociażby astronomowie. Po prostu technologia wyprzedziła regulacje/możliwości monitoringu.
https://twitter.com/AschbacherJosef/status/1469257723917352962
Josef chce wprowadzić automatycznie unikanie kolizji i deorbitację, co ma sens, ale zdaje się starlinki to już mają, więc FUT?
Pomysł nowy satelita za deorbitację starego, jest tak absurdalny że nie ma co go komentować. Mógł go wymyślić tylko ktoś kto bardzo chce zachować status quo.
IMHO Europa potrzebuje wolnego rynku, przykład SpaceX tylko to przypomina.
.
Można zbudować konstelację tak wielką że bardziej się nie da i w ten "naturalny" sposób sprawić że inni wypadną z rynku ale doświadczenie na Ziemi uczy że monopol (czy państwowy czy prywatny - jeden diabeł) nie jest tani ani sprawny - bo nie musi.
Posiadanie wyłączności na konstelacje nie oznacza jeszcze monopolu. Te same usługi można dostarczać w inny sposób.
Warto dodać (nie jestem pewien czy w tym wątku), że booster z CRS-24 jest poważnie uszkodzony. Na pewno nogi i dysze silników są do wymiany (zapewne całe silniki). Zatem booster do kapitalnego remontu a nie przeglądu.
...a może po prostu pójdzie na żyletki. Jeśli uszkodzenia są bardzo poważne to raczej wątpię aby aż do tego stopnia SpaceX bawiło się w kapitalne remonty. Przy okazji - który to był lot tego booster'a?
...a może po prostu pójdzie na żyletki. Jeśli uszkodzenia są bardzo poważne to raczej wątpię aby aż do tego stopnia SpaceX bawiło się w kapitalne remonty. Przy okazji - który to był lot tego booster'a?
Biorąc pod uwagę, że lądowanie wyglądało na normalne i stopień był raczej pionowo a przy wejściu do portu na barce stał krzywo to raczej są to uszkodzenia wtórne (nie od "przypierdolenia" w barkę). Obstawiam, jako laik, że będą go ratować. Na pewno mają sporo części zamiennych z wcześniejszych lądowań (zakładam, że wymiana niektórych silników to normalna rzecz).
... na jednym tankowaniu to on sobie moze ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Ja się dziwuję, że nie poganiają roboty z SH. Taką rakietą mogliby bloki mieszkalne wysyłać na orbitę ;) Albo mega Zumę ;) Taka rakieta mogłaby wynieść zaawansowane sondy do zewnętrznego US. Star Ship to skomplikowana zabawka przy której SH to budowa cepa ;)... bzdura, ona jest za ciezka. Jak juz sama wyniesie niewiele jej zostaje. Z powazaniem
... bzdura, ona jest za ciezka. Jak juz sama wyniesie niewiele jej zostaje. Z powazaniem
Adam Przybyla
... wyniesie ci starszipa na leo i koniec. Albo i nie ... na teraz to koncept;-) Z powazaniem... bzdura, ona jest za ciezka. Jak juz sama wyniesie niewiele jej zostaje. Z powazaniem
Adam Przybyla
To jakim cudem ma wynosić Starshipa? Chyba aż tak Elon z obliczeniami się nie pomylił? ;D
... wyniesie ci starszipa na leo i koniec. Albo i nie ... na teraz to koncept;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Ja się dziwuję, że nie poganiają roboty z SH. Taką rakietą mogliby bloki mieszkalne wysyłać na orbitę ;) Albo mega Zumę ;) Taka rakieta mogłaby wynieść zaawansowane sondy do zewnętrznego US. Star Ship to skomplikowana zabawka przy której SH to budowa cepa ;)... bzdura, ona jest za ciezka. Jak juz sama wyniesie niewiele jej zostaje. Z powazaniem
Adam Przybyla
Musisz koniecznie o tym napisać do SpaceX, może jeszcze zdążą to naprawić. Tu masz adres: sales@spacex.com
Firma Elona Muska idzie na kolejny rekord i w 2022 planuje wykonać 52 starty co oznacza średnio jeden start tygodniowo. To jest głównie zasługa możliwości wielokrotnego użycia Falcona 9.
... wydaje sie ze utrzymanie starlinka bedzie wymagalo duzej ilosci startow, maja byc teraz wieksze i ma byc ich wiecej.
Takze dosc czesto spadaja, na teraz nie doszukalem sie jakiegos fajnego arta na ten temat, tylko luzne zestawiania.
Najciekawiej bedzie ze FH, wydaje sie, ze beda musiali sie wokol tej rakiety zakrecic, w tym roku kilka misji np. dla wojska,
a w pzryszlym tez pewnie zatrudnia to do kieratu starlinkowego, bo nic innego, podobnego nie beda mieli. Z powazaniem
Adam Przybyla
... jedna z misji FH w tym roku sponsorowana przez DoD zaklada, ze zasponsoruja im wieksza owiewke do tegoz. Poprawcie mnie,
jesli sie myle. Z powazaniem
Adam Przybyla
... cos chyba dumnie zapowiadana akcja ratownicza ... tym razem interntu na Tongo nie dojdzie do skutku o czasie ...
Zdarzyli naprawic 92 km kabla pod woda. SpaceXowy Starlink przegrywa ewidentnie ze swiatlowodem;-)
Ciekawe czy i tym razem skonczy sie na wyzwiskach ... Z powazaniem
Adam Przybyla
Zrodla:
https://twitter.com/Megaconstellati/status/1495780087051997187
Uparcie wysyła kolejne zastępy satelitów.. pochwalił się gdzieś (chyba, że nie ma na razie czym) w zakresie wyniku finansowego z tej usługi? Czy dopiero zacznie spijać soczek za kilka lat...
Ja się ciągle zastanawiam do kogo przede wszystkim skierowany jest Starlink... bo przecież raczej nie użytkownika "domowego" czyli osób fizycznych jak my wszyscy tu zgromadzeni. Jaki Elon ma biznes sprzedając ultradrogi a przecież nie jakiś oszałamiający pod względem przepustowości dostęp do informacji. Uparcie wysyła kolejne zastępy satelitów.. pochwalił się gdzieś (chyba, że nie ma na razie czym) w zakresie wyniku finansowego z tej usługi? Czy dopiero zacznie spijać soczek za kilka lat...
Nie będę ukrywał - z jednej strony podziwiam Elona za jego - nazwijmy to - multiplatformowość i chęć ogarnięcia jak największego spektrum potrzeb, za jego wizjonerstwo i związane z tym próby wdrożenia innowacyjnych rozwiązań, z drugiej jednak strony jego styl zarządzania wydaje się mocno "szarpany", nasiąknięty olbrzymią, nieprzewidywalną wręcz dynamiką zmian. Widać to doskonale w realizacji programu Starship. Wygląda o trochę tak - posługując się alegorią - jakby naraz rozkopał 100 ulic w mieście i nie do końca następnie wiedział, którą najpierw łatać, na której się bardziej skoncentrować, której łatanie zakończyć. Nie wiem czy to równoległe zarządzanie tyloma przedsięwzięciami nie jest swego rodzaju przeszkodą...
SpaceX zacznie zarabiać na Starlink dopiero za kilka lat. Elon niedawno pisał, że jak Starship nie zacznie latać to SpaceX grozi bankructwo.
SpaceX zacznie zarabiać na Starlink dopiero za kilka lat. Elon niedawno pisał, że jak Starship nie zacznie latać to SpaceX grozi bankructwo.
Moim zdaniem opłacalność Starlinka to rozmowa na oddzielny wątek - szczególnie w kontekście konkurencji, tego do kogo rzeczywiście Starlink jest skierowany i ogólnych kosztów utrzymania tej konstelacji. Ale pewnie ciężko będzie tam zebrać dobre informacje, żeby je porównać ze sobą!
Co do opłacalności, z tego co podaje google to aktualnie jest tylko 145 tyś użytkowników(budują chyba fabrykę terminali bo nie wyrabiali) więc raczej na tym nie zarabiają jeszcze, chociaż daje to 14,5mln przychodu miesięcznieCzyli interes wysoce deficytowy przy srednio 2 startach ze Starlinkami miesięcznie(30M rakieta+10M satelity)
A niedługo będzie półmetek żywotnosci pierwszych satelitów.
... przeciez wiadomo, ze same spadna, zreszta i tak sypia sie caly czas jak ulegalki ... za malo lotow aby toA niedługo będzie półmetek żywotnosci pierwszych satelitów.
Ciekawe co się stanie wówczas! Czy będzie przedłużenie misji czy deorbitacja całych paczek?
Z orbity docelowej się nie sypią. Pytam, czy będzie aktywne deorbitowanie.... na ile rozumiem, to sa aktywnie deorbitowane, te ktore potrafia. Z powazaniem
.. btw, starlinki w ostatniej puli byly w wersji 1.5, ktos potwierdzi? Na kiedy deklaruja wersje 2.0, ktos/cos? Z powazaniem
Adam Przybyla
Z orbity docelowej się nie sypią. Pytam, czy będzie aktywne deorbitowanie.
Ja się ciągle zastanawiam do kogo przede wszystkim skierowany jest Starlink... bo przecież raczej nie użytkownika "domowego" czyli osób fizycznych jak my wszyscy tu zgromadzeni. Jaki Elon ma biznes sprzedając ultradrogi a przecież nie jakiś oszałamiający pod względem przepustowości dostęp do informacji.
Jak uwolnią geolokalizację to popyt będzie gwarantowany.
Jak uwolnią geolokalizację to popyt będzie gwarantowany.
Możesz to rozwinąć? Chodzi o ograniczenia w dostępności do sprzętu i usługi?
Chyba chodzi o to, że na tą chwilę terminal jest przypisany do pewnego obszaru i nie można z nim sobie swobodnie podróżować.
Czy był jakiś limit ilości misji każdej z kapsuł Dragon? Kiedyś chyba była mowa o dziesięciu lotach dla każdej z kapsuł. To z kolei by łącznie oznaczało 40 misji załogowych - dość dużo, patrząc na poprzednią dekadę!
Z jednej strony to ciekawa informacja, że SpaceX skupia się teraz na Starshipie. Z drugiej - trochę to smutne, że jak na razie ledwo cztery kapsuły wystarczą. Gdyby skończyli na dziesięciu kapsułach - to byłoby ciekawe! :)
Tymczasem Elon Musk napisał, że SpaceX robi doskonale postępy i w tym roku firma planuje wykonać ok 60 startów Falconow 9. W styczniu firma mówiło o liczbę 52 startów, ale ze względu na wojnę na Ukrainie niektórzy przenieśli swoje loty z Soyuzow na Falcony 9. W kwietniu może być nawet 6 startów w tym dwie misje załogowe na ISS.
https://twitter.com/elonmusk/status/1508540042817376256
Tymczasem Elon Musk napisał, że SpaceX robi doskonale postępy i w tym roku firma planuje wykonać ok 60 startów Falconow 9. W styczniu firma mówiło o liczbę 52 startów, ale ze względu na wojnę na Ukrainie niektórzy przenieśli swoje loty z Soyuzow na Falcony 9. W kwietniu może być nawet 6 startów w tym dwie misje załogowe na ISS.
https://twitter.com/elonmusk/status/1508540042817376256
Elon Musk zaktualizował plany SpaceX i firma dąży do startów Falconow 9 co 5 dni wraz z wieloma poprawkami wydajności.
https://twitter.com/elonmusk/status/1516167738909249539
Trzeba pamiętać, że z powodu pewnej operacji specjalnej (troski), z rynku wypadły wszystkie rosyjskie rakiety nośne, w tym te wystrzeliwane z Gujany Francuskiej. Nie wiadomo na razie kiedy nowa europejska Vega, zastąpi Vegę z ukraińskimi komponentami (teoretycznie w tym roku, ale jak zobaczę pierwszy udany start to uwierzę). Space X takimi komunikatami daje sygnał, że jest w stanie spokojnie wypełnić powstałą lukę w rynku.
(A może Musk sięgnie po ostateczne achievement w postaci wystrzelenia tej samej rakiety w ciągu 24 godzin. Kiedyś to zapowiedział ;)
Trzeba pamiętać, że z powodu pewnej operacji specjalnej (troski), z rynku wypadły wszystkie rosyjskie rakiety nośne, w tym te wystrzeliwane z Gujany Francuskiej. Nie wiadomo na razie kiedy nowa europejska Vega, zastąpi Vegę z ukraińskimi komponentami (teoretycznie w tym roku, ale jak zobaczę pierwszy udany start to uwierzę). Space X takimi komunikatami daje sygnał, że jest w stanie spokojnie wypełnić powstałą lukę w rynku.
(A może Musk sięgnie po ostateczne achievement w postaci wystrzelenia tej samej rakiety w ciągu 24 godzin. Kiedyś to zapowiedział ;)
A może by zaczęli latać Falconami z Boca chica?
Z tego co pamiętam mają na to zgodę . Z kolei zgoda FAA na starty Starshipa jest cały czas przesuwana i tak naprawdę nie wiadomo ile to potrwa ....
Piękna idea. Jeszcze piękniejsza by była jakby cały kompleks "tytanowy" był w użytkowaniu przez SpaceX.
W dużej mierze dzięki opóźnieniom poniesionym przez rakietę nowej generacji Ariane 6 Arianespace, niewielka flota europejskich satelitów jednocześnie zbliża się do Stanów Zjednoczonych, aby wlecieć na orbitę za pomocą SpaceX.
[…]
SpaceX rozpoczął bezprecedensowy ciąg siedmiu startów ładunków zbudowanych przez Europę lub dla Europy 15 października.
[…]
Hotbird 13F to pierwszy z trzech satelitów Eutelsat, które firma potajemnie zgodziła się wystrzelić na rakietach SpaceX. Kilka godzin po starcie swojego bliźniaka Hotbird 13G przybył na Florydę niestandardowym samolotem transportowym Airbus Beluga XL (pierwsza wizyta w USA od 2009 r.) i wkrótce rozpocznie przygotowania do startu rakietą SpaceX już w listopadzie 2022 r.
Podsumowanie stopnia „stoczenia się” Elona po równi pochyłej.... tak sie konczy jak ludzie wierza w 100% we wszystkei bajki;-) Najpierw to dziala super ale potem daje popalic.
https://spidersweb.pl/2022/12/elon-musk-w-2022.html?fbclid=IwAR2xR-cZDrDce43uz2EUilLAhaYSErSmv7aq1ns-JB1sV196xmh8l_KI1oI
Podsumowanie stopnia „stoczenia się” Elona po równi pochyłej.... tak sie konczy jak ludzie wierza w 100% we wszystkei bajki;-) Najpierw to dziala super ale potem daje popalic.
https://spidersweb.pl/2022/12/elon-musk-w-2022.html?fbclid=IwAR2xR-cZDrDce43uz2EUilLAhaYSErSmv7aq1ns-JB1sV196xmh8l_KI1oI
Tematy sa trudne, np. SS i nie nalezy zakladac ze magicznie sie rozwiaza, historia 4xN1 ewidentnie to pokazala;-)
Tesla tez jest trudna, podsyalem fajne linki ale zniknely, szkoda dla tych co nie widzieli. BTW, doszukiwalbym sie w tym
problemow elona, a nie w jakies tam stronce www na ktora wchodzi duzo osob;-) W kwestiach politycznuych, hehe,
mozna powiedziec, ze elon jest nadpoprawny politycznie, wiec to na 100% nie to;-) Pamietajcie nie wszstyko jest juz jasne,
np. FH moze nie do konca dziala jak sie zakladalo? A wynikla z tego ucieczka do przodu w SS mogla sie nie powiesc ...
Czemu to wazne? Starllink jest mocno rakietozerny, moze nawet F9 mu nie starcza?;-) W sumie wiele pytan ... Z powazaniem
Adam Przybyla
W bajki konkurencja nie wierzy, a potem musi korzystając z usług SpaceX. N1 pokazała, że wykonanie lotu z silnikami, które można odpalić tylko raz i bez przeprowadzenia testu wszystkich 30 silników może złe się skończyć. Silnik Raptor można odpalać wiele razy, przed lotem zostanie wykonanie test wszystkich 33 silników. Sam Booster Super Heavy został tak zaprojektowany, aby wytrzymać eksplozje silników, wiec powtórki z drugiego lotu N1 nie będzie. FH działa doskonale i za kilka tygodni wystartuje z kolejnym ważnym ładunkiem. Starlink Gen2 początkowo będzie latał na F9, a potem loty zostaną przeniesione na SS.
.. dokladnie wyciagajac wnioski tylko z reklamowek spx to te wnioski mog abyc tylko jedne;-) Ja na ta chwile zakladam, ze SS w 2023
dalej nie poleci, a FH poleci o dziwo ale tez z zadka ... moze doczekamy sie katastrofy F9 w przyszlym roku? Kolejne limity
padaja, gdzies tam jest gravica tego rozwiazania, a przy tej ilosci lotow jakie maja sie odbyc moze to byc dosc duzy wstrzas ...
Pamietajmy to dalej eksperymentalna rakieta ... Z powazaniem
Adam Przybyla
No to pozbierają się w trzy miesiące, jak to zrobili ostatnim razem. (ile to było, pięć, sześc lat, temu ;D). Natomiast nazwanie Falcona-9 rakietą "eksperymentalną", świadczy o nie najlepszej znajomości branży astronautycznej. Bardzo, bardzo, oględnie rzecz mówiąc.... eksperymenty caly czas sie dzieje, a to 15 lot tej samej rakiety a to loty na troche inna orbite itp. Kilka lat temu
Zaraz, zaraz, jakie "piętnaście lotów?". Przecież Falcon - 9, jest "eksperymentalny". To jakiś nieomal prototyp, a tu nagle się okazuje, że sobie poleciał piętnaście razy ::) ;D... jak sam widzisz, nikt tego nie robil do tej pory i jest to bardzo fajny eksperyment:)
Adamie jak ogladasz film dla doroslych to nie pisz (a raczej nie trolluj) postów na forum ! Forum to nie szamboZaraz, zaraz, jakie "piętnaście lotów?". Przecież Falcon - 9, jest "eksperymentalny". To jakiś nieomal prototyp, a tu nagle się okazuje, że sobie poleciał piętnaście razy ::) ;D... jak sam widzisz, nikt tego nie robil do tej pory i jest to bardzo fajny eksperyment:)
Z powazaniem
Adam Przybyla
Dokładnie 7 lat temu było pierwsze udane lądowanie 1-wszego stopnia na barce.
Siły Kosmiczne USA ogłosiły, że platforma startowa SLC-6 w Vandenberg Space Force Base w Kalifornii została wydzierżawiona przez SpaceX. Mają się z niej odbywać starty rakiet Falcon 9 i Falcon Heavy. Będzie to druga, po SLC-4E, platforma SpaceX na zachodnim wybrzeżu USA. #SpaceX
Czyżby prace nad Starshipem szły tak "dobrze" że inwestują w kolejną wyrzutnię dla Falconów?
No świetnie idzie ze Starshipem:debiut 3lata po terminie zakończony kaskadą awarii,eksplozją po 4 min z planowanej 1.5h misji,poważnymi zniszczeniami wyrzutni i śledztwem FAA.Falcony nie potrzebują kolejnej 4 wyrzutni jeśli odliczymy Starlinki a te mialy juz w tym roku latać Starshipem.Nie ma Starshipa to trzeba ciułać całą konstelację małymi Falconami.
Jakie 3 lata po terminie?Takie 3 lata:
NASA i SpaceX jest zadowolone, a to jest najważniejszePoczekajmy jeszcze trochę i zobaczymy ile z tych kurtuazyjnych słów otuchy NASA zostanie jak przyjdzie do planowania misji Artemis 3 z lądownikiem Starship HLS którego Musk nie dostarczy.Już szykuję popcorn bo nie mogę się doczekać tej inby.
Przypomnę po raz kolejny, że po każdej awarii rakiety jest śledztwoJakiej awarii?Przecież misja zakończyła się sukcesem :D
No świetnie idzie ze Starshipem:debiut 3lata po terminie zakończony kaskadą awarii,eksplozją po 4 min z planowanej 1.5h misji,poważnymi zniszczeniami wyrzutni i śledztwem FAA.Falcony nie potrzebują kolejnej 4 wyrzutni jeśli odliczymy Starlinki a te mialy juz w tym roku latać Starshipem.Nie ma Starshipa to trzeba ciułać całą konstelację małymi Falconami.Nie zaśmiecaj forum trollingiem! Lecz kompleksy poza siecią
.. FH to im sie w ogole nie oplaca, 3 bostery ktore ida piach, mowie tu o bardziej wymagajacych misjach w porowananiu
do 60 misji jakie moga zrobic na pojedynczych F9. Nie dziwie sie, ze sie nie kwapia z takimi misjami.
Ile mialo byc lotow w roku? 5? To 300 misji normalnych F9 (SIC!). Z powazaniem
Adam Przybyla
Akurat to mnie ciekawi, czyli mowisz, ze Psycje bedzie z ladoaniem bocznych? Masz jakies zrodlo?
Z powazaniem
Adam Przybyla
... ewidentnie widac, ze przeskok jakosciowy bedzie dopiero przy misji Europa Clipper. Ladunki beda wtedt duzo wieksze, ciekawe.Akurat to mnie ciekawi, czyli mowisz, ze Psycje bedzie z ladoaniem bocznych? Masz jakies zrodlo?
Z powazaniem
Adam Przybyla
Zgadza się, lądowanie na LZ-1 i LZ-2. NASA już w zeszłym roku mówiła, że boczne boostery z misji Psyche wrócą do Cape i wylądują. Sonda Psyche nie jest ciężka i waży ok 2608kg.
https://nextspaceflight.com/launches/details/3951
... gdyby tak jeszcze zeszli z cena za te loty zalogowe ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Adam by chciał polecieć na orbitę za 500+ ,bo mu się należy!😜🤡... gdyby tak jeszcze zeszli z cena za te loty zalogowe ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Przecież ceny za loty załogowe Dragonem są niskie w porównaniu do Starlinera. Boeing, latając 24 astronautami, ma cenę za miejsce w wysokości 183 milionów dolarów. SpaceX, latając 56 astronautami w tym samym przedziale czasowym, ma cenę za miejsca w wysokości 88 milionów dolarów. A to oznacza, że NASA zapłaci Boeingowi ponad dwa razy więcej niż SpaceX za miejsca dla załogi.
https://arstechnica.com/science/2022/09/nasa-will-pay-boeing-more-than-twice-as-much-as-spacex-for-crew-seats/
No oczywiście. Przecież, jak pojedynczy Falcon wybuchnie i przez to... nawet jak nie wybuchnie, ale beda mieli zastoj, tak z miesiac, to juz bedzie "katastrofa" korzystna biznesowo;-)
Podczas prezentacji na 37. dorocznej konferencji Small Satellite Conference, która odbyła się 9 sierpnia, Jarrod McLachlan, dyrektor ds. sprzedaży wspólnych przejazdów w SpaceX, powiedział, że firma rozpocznie serię misji nazwanych „Bandwagon”, które uzupełnią istniejącą linię misji Transporter. .
Misje Bandwagon będą dostarczać ładunki na wysokości od 550 do 605 kilometrów i o inklinacji około 45 stopni. „Jest to sposób na zaspokojenie zapotrzebowania na drugą najczęściej zadawaną orbitę” – powiedział.
Obecnie zaplanowane są cztery misje Bandwagon. Według strony internetowej SpaceX dotyczącej wspólnych przejazdów , misje te zaplanowano na kwiecień i listopad 2024 r. oraz luty i maj 2025 r.
Będą to dodatkowe misje Transportera, którymi SpaceX lata od 2021 roku, które trafiły na orbity heliosynchronizną. SpaceX oferuje również „tradycyjne” wspólne przejazdy, w których małe satelity są latane jako dodatkowy ładunek podczas startów na różne orbity, w tym niską orbitę okołoziemską, geostacjonarną orbitę transferową i TLI(translunar injection).
SpaceX stał się wiodącym dostawcą startów wspólnych przejazdów za pośrednictwem Transportera i innych startów. McLachlan powiedział, że firma poleciała do tej pory z 682 satelitami w ramach programu wspólnych przejazdów, z czego zdecydowana większość – 664 – udała się na orbity heliosynchronizne, które są bardzo poszukiwane do obserwacji Ziemi i innych zastosowań.
Firma ewoluowała program od samego początku, w tym zmianę na modułowy system „rideshare plate” do mocowania ładunków. Powiedział, że nowy system upraszcza inżynierię misji wspólnych przejazdów i zwiększa objętość dostępną dla ładunków.
Obecnie firma pobiera 5500 USD za kilogram ładunku, ale cena ta rośnie co roku o 500 USD za kilogram. McLachlan powiedział, że klienci mogą zablokować niższą cenę, jeśli zapłacą w całości przy podpisywaniu umowy, nawet jeśli misja rozpocznie się wiele lat później.
Nie będzie już relacji ze startów na YouTube. SpaceX przerzuca się na X.
To niestety najgłupsza decyzja Elona względem oglądających. Na Twitterze jakość jest narazie g..wniana
https://geekweek.interia.pl/nauka/news-spacex-porzuca-youtube-a-relacje-na-zywo-tylko-w-serwisie-x,nId,7006588
To niestety najgłupsza decyzja Elona względem oglądających. Na Twitterze jakość jest narazie g..wniana
To niestety najgłupsza decyzja Elona względem oglądających. Na Twitterze jakość jest narazie g..wniana
Musk robi co chce, zarabia na wojnie, chce by trwała, to też musi monetyzować twitera. Kasa jest jego bożkiem, bo jej potrzebuje.
SpaceX przeprowadziło w tym roku 70 startów Falcona, z czego 20 było wspieranych przez nasz zespół w Vandenberg
Jeśli chcesz wziąć udział w misji uczynienia przestrzeni kosmicznej bardziej dostępną, a ostatecznie życia wieloplanetarnego, dowiedz się więcej o tym, co jest możliwe → http://x.com/SpaceX/jobs
To pompowanie startów Falconów, nie wróży szybkiego wyjścia Starshipa, do fazy "operacyjnej".
Hmm zbudowanie nowych wyrzutni Falconów, a to Space X zapowiada, to jakiś rok. Czyli będą na 2025. Co by mniej więcej dawało Starshipa "operacyjnego" w co najmniej 2026. Może się okazać, że fakt, gdzie i pod co Space X leje beton, będzie najlepszym wskaźnikiem gotowości Starshipa.
A co ładunków to się nie martw. Obecnie mnóstwo ludzi mówi, fajnie było by mieć własnego Starlinka, ale nie mają fizycznie rakiet, aby go wystrzelić. Kiedy będą je mieli, będą albo jednorazówki, albo w najlepszym wypadku odpowiedniki Falcona. A wtedy Starship, będzie już stawiał opartego o potężniejsze satelity Starlinka, czyli znowu reszta świata będzie musiała ich gonić. To raz.
Dwa, Musk, znowu ukradnie gro cywilnego rynku, bo nikt będzie w stanie zaproponować niczego tańszego.
Trzy prywaciarze, wojskowi, NASA, JPL i kupa dziwnych trzyliterowych akronimów, pewnie już się ślini na myśl, o tym co można zrealizować wystrzeliwując wedle dzisiejszych standardów za pół darmo sto ton na dowolną ziemską orbitę (tankowanie) lub w przestrzeń międzyplanetarną. Sam Musk, też pewnie ma w rękawie kilka zabawnych pomysłów. Jak postawią nowe lepsze Starlinki, to pewnie się zacznie prawdziwy festiwal wynoszenia różnych rzeczy, które by nam dziś do głowy nie przyszły.
W sumie to dlaczego zdecydowali się na wahadłowiec bis z tymi samymi problemami co STS? Znów będzie drżenie przed każdym spalaniem w atmosferze (czy na pewno skrzydła są w całości), niesamowicie skomplikowany sprzęt do serwisowania, i stanie przynajmniej po pół roku w hangarze gdzie sprawdzane jest czy nic się nie zepsuło.
Plus wylot wahadłowcem bis poza LEO, co już zostało zauważone:Nieco niepokoją mnie skrzydełka w pojeździe - ogólnie wystawianie osłony aerodynamicznej oznacza pewne ryzyko uszkodzenia od śmieci czy mikrometeoroidów w trakcie lotu w przestrzeni kosmicznej. Jak to naprawić na powierzchni Marsa?