Autor Wątek: Tranzyt Merkurego 2016  (Przeczytany 12012 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TomIR

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3059
Tranzyt Merkurego 2016
« dnia: Kwiecień 14, 2016, 21:49 »
Obserwacje tranzytu Wenus w 2012 roku cieszyły się sporym zainteresowaniem na forum, to co powiecie na tegoroczny tranzyt Merkurego już 9 maja :).

Zjawisko rozpocznie się ok. 11:12 UT (13:12 CEST) i osiągnie maksimum o 14:57 UT (16:57 CEST). Niestety koniec zjawiska przypadający na 18:42 UT (20:42 CEST) wypada już po zachodzie Słońca, ale obserwatorzy z Polski stracą jedynie około pół godziny obserwacji.

W załączniku mapa tranzytu ze strony eclipsewise.com.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2016, 22:05 wysłana przez TomIR »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23219
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 14, 2016, 22:07 »
Aha! W tajemnicy wam powiem, że Centrum Nauki Pumpernikl w Warszawie robi duże wydarzenie na tranzyt i duża część astro-ekipy Kosmonauty planuje się tam wybrać, obserwować i gadać na scenie o Merkurym.

Może to szansa na jakieś spotkanie forumowiczów? :)

Offline Sebastian

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 02, 2016, 22:30 »
Czy tuż przed zachodem Słońca można obserwować tranzyt przy użyciu zwykłej lornetki? Wolę nie ryzykować, mimo, że nie udało mi się załapać na tranzyt Wenus  ;)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23219
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 02, 2016, 22:51 »
Czy tuż przed zachodem Słońca można obserwować tranzyt przy użyciu zwykłej lornetki? Wolę nie ryzykować, mimo, że nie udało mi się załapać na tranzyt Wenus  ;)

Lepiej nie próbować w ten sposób.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 02, 2016, 22:51 »

Offline TomIR

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3059
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 02, 2016, 23:37 »
Bez użycia filtra nigdy nie próbowałbym patrzeć na Słońce przez jakąkolwiek optykę, nawet wizjer aparatu, choćby nie wiem jak wydawałoby się osłabione przez grubą atmosferę przy wschodzie/zachodzie lub warstwę chmur.

Offline Sebastian

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 03, 2016, 00:02 »
No nic, w takim razie będzie trzeba się wybrać na "oficjalne" obserwacje.

Offline Sokole Oko

  • Mistrz Jedi
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2576
  • ...and lift off!
    • Polski AstroBloger
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 03, 2016, 00:25 »
Czy tuż przed zachodem Słońca można obserwować tranzyt przy użyciu zwykłej lornetki? Wolę nie ryzykować, mimo, że nie udało mi się załapać na tranzyt Wenus  ;)
Dziś o 05:00 widziałem akurat piękny wschód Słońca, prawie nad linią horyzontu, czerwonawe, silnie osłabione że nie oślepiało, coś takiego może kusić do spojrzenia lornetką, ale i moim zdaniem takiego wariantu w ogóle nie ma co rozważać tylko kategorycznie odrzucić. Nawet jeśli natężenie światła widzialnego będzie obniżone, to zawsze zostaje groźne promieniowanie podczerwone. Wzrok mamy jeden...

W razie braku filtra zawsze pozostaje metoda projekcji ekranowej. Kartka białego papieru (lub lepiej coś sztywniejszego, biała tektura choćby) ustawiona w pewnej odległości od okularów lornetki i rzutujesz obraz Słoneczka na taki ekran. Niestety przy dłuższym korzystaniu z tej metody trzeba robić przerwy w obserwacji aby dać czas odpocząć bebechom lornetki, bo zbiera się tam dużo ciepła co niezbyt może im służyć.

Offline Sebastian

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 03, 2016, 15:31 »
Ok, dzięki za rady. Postaram się użyć tektury ;)

Offline TomIR

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3059
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 03, 2016, 22:11 »
Przy projekcji ekranowej warto jeszcze zadbać o stabilizację zarówno optyki, jak i samego ekranu, bo jak się trzyma wszystko w rękach, to ustawienie i utrzymanie ostrego obrazu jest prawie niemożliwe. Przypominam, że Merkury na tle Słońca będzie malutki, nie to co Wenus ;).

Offline Ergosum

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 04, 2016, 08:00 »
Ja w takim przypadku - tranzyt lub zaćmienie - uzywam szybki od maski spawalniczej. Polecam.

Offline TomIR

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3059
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 04, 2016, 14:50 »
A ja nie polecam, zwłaszcza jak się nie wie, jaki stopień zaciemnienia ma szybka, którą posiadamy :)To źródełko podaje, że dla bezpieczeństwa potrzeba 14-tki. To już lepiej za parę złotych kupić sobie filtr mylarowy w postaci okularów zaćmieniowych. Jest tylko jedno ale - czy Merkury aby nie jest za mały, żeby go oglądać bez żadnego powiększenia?

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23219
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 04, 2016, 15:24 »
Ja w takim przypadku - tranzyt lub zaćmienie - uzywam szybki od maski spawalniczej. Polecam.
To z pewnoscią nie jest dobre rozwiązanie. Filtr mylarowy jest najtańszą bezpieczną opcją.

Offline Ergosum

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 04, 2016, 20:52 »
Ja w takim przypadku - tranzyt lub zaćmienie - uzywam szybki od maski spawalniczej. Polecam.
A ja nie polecam, zwłaszcza jak się nie wie, jaki stopień zaciemnienia ma szybka, którą posiadamy :)To źródełko podaje, że dla bezpieczeństwa potrzeba 14-tki. To już lepiej za parę złotych kupić sobie filtr mylarowy w postaci okularów zaćmieniowych.
Chyba rzeczywiście trochę się zagalopowałem polecając szybki spawalnicze bez podania bezpiecznego numeru.
Dzięki za zwrócenie uwagi i za link do źródła, które zresztą traktuje na równi szkło spawalnicze nr 14 i filtry mylarowe w amatorskich obserwacjach.
W moim przypadku wygląda to tak, że mam duużo szkła spawalniczego i ani kawałka mylaru pod ręką. Stąd ten wybór.

Offline pogrzex

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 841
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 04, 2016, 21:32 »
Hej, szkiełko z maski spawalniczej do tranzytu Merkurego? :D Powodzenia :D Obraz jest tak zdegradowany, że nawet duże plamy słoneczne ciężko dostrzec, a co dopiero taki punkcik jak Merkury... Dodatkowo nawet w samej folii ND5 (okulary z samej folii bez powiększenia) nie sądzę, że Merkury będzie dostrzegalny. Co innego jeśli do lornetki dołożymy filtry ND5 - sam tak robię.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2016, 21:34 wysłana przez pogrzex »
'pierd.... Aphopis czy inny dziad i wała bedzieta mieli ze swoich grubych portfeli'

Offline TomIR

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3059
Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 05, 2016, 02:02 »
Dokładnie, Merkury jest bardzo mały. Nawet przez sam filtr mylarowy trzymany w ręce widziałem dużo większą kątowo Wenus jako małą czarną kropkę.

Warto też wspomnieć dla ewentualnych początkujących obserwatorów, że przy zakupie filtra mylarowego do obserwacji wizualnej należy uważać, żeby kupić właśnie ND5 a nie przypadkiem ND3.8, który jest za jasny i nadaje się tylko do fotografowania (z doświadczenia powiem, że nawet do fotografii jest jasny). Filtr oczywiście zakładamy zawsze na obiektyw, nie okular, chyba że koniecznie chcemy coś usmażyć (łącznie z okiem). W każdym razie najbezpieczniejsza jest zawsze projekcja ekranowa, zwłaszcza jak nie wpychamy niczego między okular a ekran (a znam takich, co odpalali papierosy od teleskopu wycelowanego w Słońce) ;).
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2016, 02:05 wysłana przez TomIR »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Tranzyt Merkurego 2016
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 05, 2016, 02:02 »