Adam, twoje wpisy są tak idiotyczne, że apeluję o to, żebyś jednak myślał przed pisaniem postów.
Porównywanie VG które nie ma żadnych sukcesów, a jednak inwestorzy się masowo nie wycofują po katastrofie, do SpaceX które ma samo pasmo sukcesów, dziesiątki zleceń, liczne kontrakty rządowe i plan startów rakiet zapełniony na najbliższe 3 lata, wszystko to pod wodzą lidera który ma w USA status obiektu kultu, to jest po prostu szczyt indolencji intelektualnej. Piszesz po raz setny o tej "pierwszej katastrofie SpaceX", jakbyś się nie mógł doczekać tego dnia. Zmartwię cię - nawet jak się doczekasz, to z finansowania SpaceX nie zrezygnuje z tego powodu ani jeden inwestor, a jakby nawet przeszła mu przez głowę taka myśl, to ma na swoje miejsce dziesiątki chętnych następców. Całe szczęście jesteś kompletnym ignorantem i na branży Venture Capital najwyraźniej znasz się równie słabo jak na wszystkim innym.