Czy tuż przed zachodem Słońca można obserwować tranzyt przy użyciu zwykłej lornetki? Wolę nie ryzykować, mimo, że nie udało mi się załapać na tranzyt Wenus
Dziś o 05:00 widziałem akurat piękny wschód Słońca, prawie nad linią horyzontu, czerwonawe, silnie osłabione że nie oślepiało, coś takiego może kusić do spojrzenia lornetką, ale i moim zdaniem takiego wariantu w ogóle nie ma co rozważać tylko kategorycznie odrzucić. Nawet jeśli natężenie światła widzialnego będzie obniżone, to zawsze zostaje groźne promieniowanie podczerwone. Wzrok mamy jeden...
W razie braku filtra zawsze pozostaje metoda projekcji ekranowej. Kartka białego papieru (lub lepiej coś sztywniejszego, biała tektura choćby) ustawiona w pewnej odległości od okularów lornetki i rzutujesz obraz Słoneczka na taki ekran. Niestety przy dłuższym korzystaniu z tej metody trzeba robić przerwy w obserwacji aby dać czas odpocząć bebechom lornetki, bo zbiera się tam dużo ciepła co niezbyt może im służyć.