Polskie Forum Astronautyczne
Astronautyka => Ziemia - bezzałogowe => Wątek zaczęty przez: ekoplaneta w Luty 02, 2019, 10:41
-
Pierwszy testowy lot statku kosmicznego Starliner firmy Boeing już w marcu 8)
https://www.space.com/43207-boeing-starliner-ready-march-2019-test-flight.html
-
Oba statki mogą polecieć mniej więcej w tym samym czasie? Robi się duża kolejka! :)
-
Wg nieoficjalnych informacji start Starlinera jest obecnie planowany na początek maja...ciekawie się zapowiada wiosna w tym roku.
-
Tak się zastanawiam, ale przed marcem czy majem i tak trzeba dużo testów zrobić. Z pewnością Starliner + Atlas V powinny raz stanąć "na sucho" i być może raz "na mokro" na wyrzutni. Czyli różnych widoków można się spodziewać. :)
-
Twitter podaje, że dziś zakończono testy strukturalne Starlinera. To z pewnością ważny etap w przygotowaniu do lotów - gdyby testy nie zakończyły się powodzeniem, to nie byłoby jak latać. ;)
Structural testing on #Starliner is complete!
-
Bezzałogowy start Starlinera planowany jest na sierpień bieżacego roku:
https://florydziak.com/blogger/2019/03/w-tym-roku.html
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1106637988979712000
-
Najświeższe dane o terminie startu nie wcześniej niż 17 sierpnia 2019 :(
-
Wg ostatnich doniesień start został przeniesiony z 17 września na 6 października...
-
Wg ostatnich doniesień start został przeniesiony z 17 września na 6 października...
....6 października, ale którego roku? ;)
Jak tak dalej im "będzie szło", to raptem do czasu wodowania tj.deorbitacji ISS poślą 2 załogowce ;)
-
Wg najnowszych danych start opóżniony o 3 tygodnie do 28 października 2019.
-
... i nadal jest to data "wstępna" ;) , nie wykluczają dalszych przesunięć.
-
Zdecydowanie wstępna. :)
-
Jeff Foust @jeff_foust:
John Mulholland, Boeing: Starliner pad abort test scheduled for early November from White Sands. Completing assembly of Starliner for uncrewed Orbital Flight Test, targeting launch Dec. 17.
-
....czyli spokojnie przełóżcie to na 1Q 2020. SpaceX chociaż już poleciał bezzałogowo, ale Boeing to naprawdę maruder...
-
Start 17 grudnia 2019 około 13:45 czasu polskiego.
-
Boeing może przeciągnąć SpaceX
-
Boeing może przeciągnąć SpaceX
Jeśli to powyżej^ miało być "prześcignąć", to chyba nie mają wehikułu czasu, by cofnąć się przed DM-1 Dragona ;) ;).
-
https://www.nasa.gov/press-release/nasa-invites-media-to-boeing-orbital-flight-test-launch-for-commercial-crew
NASA potwierdza datę startu - 17.12.2019.
The launch of Boeing’s Starliner spacecraft on a United Launch Alliance Atlas V rocket is targeted for Dec. 17 from Space Launch Complex 41 at Cape Canaveral Air Force Station (CCAFS) in Florida.
-
Boeing może przeciągnąć SpaceX
Jeśli to powyżej^ miało być "prześcignąć", to chyba nie mają wehikułu czasu, by cofnąć się przed DM-1 Dragona ;) ;).
Dokładnie:miało być prześcignąć (uroki autokorekty)
Ryzyko takie istnieje
-
Boeing może przeciągnąć SpaceX
Jeśli to powyżej^ miało być "prześcignąć", to chyba nie mają wehikułu czasu, by cofnąć się przed DM-1 Dragona ;) ;).
Dokładnie:miało być prześcignąć (uroki autokorekty)
Ryzyko takie istnieje
A jakim, że to sposobem, skoro Dragon 2 już wykonał lot DM-1 w marcu, a Starliner jeszcze nie?
Ewentualne ryzyko może dotyczyć wyprzedzenia z pierwszym lotem załogowym, ale nie tego dotyczy wątek.
-
Photos: Centaur upper stage hoisted atop Atlas 5 rocket for Starliner launch
November 11, 2019 Stephen Clark
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2019/11/KSC-20191108-PH-FWM01_0017large.jpg)
Credit: NASA/Frank Michaux
(...) The Starliner spacecraft will be installed atop the Atlas 5 rocket as soon as this weekend to begin a month-long series of checkouts and tests before the mission’s target launch date of Dec. 17. (...)
https://spaceflightnow.com/2019/11/11/photos-centaur-upper-stage-hoisted-atop-atlas-5-rocket-for-starliner-launch/
-
Jutro będzie miesiąc do startu!
-
Boeing może przeciągnąć SpaceX
Jeśli to powyżej^ miało być "prześcignąć", to chyba nie mają wehikułu czasu, by cofnąć się przed DM-1 Dragona ;) ;).
Dokładnie:miało być prześcignąć (uroki autokorekty)
Ryzyko takie istnieje
tzn."ryzyko" mile wskazane ;) Obie firmy mają naprawdę gigantyczne opóźnienia, co wyprowadza coraz bardziej NASZą z równowagi. Jeśli załogowo pierwszy miałby być Boeing - niech będzie, byle stało się to najpóźniej w pierwszej połowie 2020.
-
W tym momencie trwa transport Starlinera na wyrzutnię, gdzie już czeka zmontowany Atlas :)
-
Starliner zainstalowany na szczycie rakiety nośnej 8)
https://spaceflightnow.com/2019/11/21/starliner-oft-rollout/
-
Korekta daty startu: 19.12. o 12:59 czasu polskiego...
https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2019/12/03/boeing-uncrewed-flight-test-launch-date-update/
The launch of Boeing’s uncrewed Orbital Flight Test to the International Space Station, as part of NASA’s Commercial Crew Program, now is targeted for 6:59 a.m. EST Thursday, Dec. 19. NASA, Boeing and United Launch Alliance (ULA) agreed to target the new date to allow ULA sufficient time to resolve an issue with the rocket’s purge air supply. Boeing’s CST-100 Starliner spacecraft will launch atop a ULA Atlas V rocket from Space Launch Complex 41 at Cape Canaveral Air Force Station in Florida.
-
Na wyrzutni 8)
-
Zegar przedstartowy już jest na stronie Boeinga:
http://www.boeing.com/space/starliner/launch/index.html ;)
EDIT: Start opóźniony o dobę...aktualnie 20.12.2019 o 12:36 czasu polskiego :(
-
No to gdyby tak było, to 21 grudnia (sobota) na ok. 1,5 godz. przed wschodem Słońca jest teoretyczna szansa na obserwacje w realu Starlinera ścigającego ISS, nad Polską południowo-wschodnią (pierwszy, historyczny przelot tego statku warto byłoby zobaczyć!). U mnie w Lublinie niska elewacja przelotu ISS (górowanie 6:24:08 /15° SE), a więc trudne warunki obserwacyjne Starlinera, nawet gdyby pogoda dopisała. Jasność bardzo odległej w takiej sytuacji ISS tylko -0,6mag, a nie prawie -4 jak to bywa przy wysokich, bliskich przelotach stacji, a więc dla obserwacji Starlinera (znacznie słabszego od stacji) bez lornetki się raczej nie obejdzie. Piszę: "teoretyczna", bo u mnie ma być całkowite zachmurzenie >:( , ale może u kogoś południowo-wschodni skrawek nieba będzie w tym czasie czysty. Dodatkowym utrudnieniem może być bliski Księżyc, wprawdzie niedługo przed nowiem (jasność ok -10mag). Ciekawostką jest, że na mojej miejscówce ISS będzie górowała tego dnia raptem ok. 40 minut kątowych nad Marsem (świecącym jako czerwona gwiazdka: 1,6mag) Czy coś już wiadomo o której Starliner będzie dokował do ISS następnego dnia po starcie - chyba nie tak z samego rana?
Poniżej zrzut ścieżki przelotu ISS (czerwony okrąg wokół mojej miejscówki to granica widoczności ISS nie gorszej jak 10° nad horyzontem) i mapka przelotu wśród gwiazd (dla Lublina) z 21 grudnia (źródło: Heavens-Above):
-
Po dzisiejszym Flight Readiness Review NASA i Boeing oficjalnie GO na start 20.12. o 12:36 czasu polskiego.
https://twitter.com/Commercial_Crew/status/1205210654992453632
https://twitter.com/BoeingSpace/status/1205216895269580800
;)
-
- Launch - Dec. 20 at 6:36am EST (20 grudnia 12:36 CET)
- Docking - Dec. 21 at 8:08am EST (21 grudnia 14:08 CET)
- Undocking - Dec. 28 at 2:16am EST (28 grudnia 08:16 CET)
- Deorbit burn - Dec. 28 at 5:02am EST (28 grudnia 11:02 CET)
- Landing - Dec. 28 at White Sands at 5:48am EST (28 grudnia 11:48 CET)
Źródło (https://twitter.com/StephenClark1/status/1205176932683386880)
-
Obyśmy doczekali prezentu świątecznego w postaci pierwszej misji Starlinera! :)
-
Oficjalna pasażerka na pokładzie Starlinera - Rosie:
https://eu.floridatoday.com/story/tech/science/space/2019/11/21/boeing-names-test-dummy-fly-aboard-first-starliner-flight-after-iconic-rosie-riveter/4230233002/
(https://www.gannett-cdn.com/presto/2019/11/19/PBRE/13881870-8533-4a33-b6a3-514ff19b147f-rosie.jpg?width=1080&quality=50)
-
Prognoza pogody na piątek przyzwoita: 70%
-
Aktualna pogoda na piątek: 80%, a na sobotę gorzej: 70% na GO!
-
Rakieta na wyrzutni gotowa do startu:
więcej fotografii na:
https://www.flickr.com/photos/nasahqphoto/sets/72157712263863568/
;)
-
Start zaplanowany na 11:36:43 UTC (12:36:43 CET).
-
Jej, ale ten zestaw wygląda pokracznie :-\
-
To już jutro! Pokracznie czy nie - warto zobaczyć ten start! :)
-
W PL to ktora godz. dokładnie?
-
W PL to ktora godz. dokładnie?
12:36, no chyba, że zmieniliśmy strefę czasową!
-
Ma ktoś link do streama? Przyćpam sobie start w pracy.
-
Zapewne będzie dostępne tutaj: https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html#public
-
Stream od NASA:
http://www.youtube.com/watch?v=PIDytLL734A
https://www.youtube.com/watch?v=PIDytLL734A
-
Stream od NASA:
http://www.youtube.com/watch?v=PIDytLL734A
https://www.youtube.com/watch?v=PIDytLL734A
Dzięki, streem zacznie się o 11:30 a start o 12:36
Szykuję popcorn ;D
-
Stream już niebawem! :)
-
Rusza stream :)
-
Fajne ujęcie - zamykanie kapsuły. :)
-
A do startu 59 minut ;)
-
10 minut do startu!
-
Odsuwają ramię dostępu dla załogi...
-
no za chwileczkę start.....
-
Seria GO/NO-GO. Wszystko na GO.
-
Start!
-
Wystartował ale jakość radości ludzi w centrum nie widać ::)
-
Leci już na drugim stopniu. Odrzucono tą osłonę umieszczoną poniżej pojazdu.
-
Piękny start punktualnie, na stanowisku leją wodą cały czas- może jakaś anomalia?
-
Separacja. Szkoda, że jej nie widzieliśmy :(
-
Przed chwilą powiedzieli, ze pierwsza orbita Starlinera jest na tyle eliptyczna, że pojazd szybko może wrócić na Ziemię, jeśli będzie jakiś problem.
-
Nagranie startu z pewnej odległości:
https://www.youtube.com/watch?v=WmqW_KY-O78
http://www.youtube.com/watch?v=WmqW_KY-O78
-
Separacja. Szkoda, że jej nie widzieliśmy :(
Różnica w przekazie tutaj a SpaceX ogromna. Pod tym względem SpeceX nas naprawdę rozpieszcza. W ogóle nawet ekipy się inaczej zachowują, na przekazach SpaceX pełno entuzjazmu a tutaj wszystko takie jakieś sztywne bez emocji, tylko ja mam takie wrażenie?:)
W każdym razie oby dalej szło gładko, czas wreszcie ruszyć z tą komercją do przodu.
-
Jestem zupełnie zawiedziony tą transmisją ULA. Przez 3/4 czasu oglądałem operatorów na stanowiskach kontrolnych i żadnej wizualnej telemetrii na bieżąco, poza tym, co raczył podpowiadać komentator.
-
Mam nadzieję, że przy misji załogowej się wyprostują! :)
-
Piękny start punktualnie, na stanowisku leją wodą cały czas- może jakaś anomalia?
Normalna procedura spłukiwania pozostałości po spalaniu SRB.
-
Przed chwilą powiedzieli, ze pierwsza orbita Starlinera jest na tyle eliptyczna, że pojazd szybko może wrócić na Ziemię, jeśli będzie jakiś problem.
Orbita 72 x 181 km jest nietrwała, Starliner właśnie ja podnosi.
-
Jeśli chodzi o starty do ISS - rok 2019 rozpoczął się od wystrzelenia pierwszego Dragona 2, a kończy startem Starlinera. Ładne klamry 8)
A co do samego startu - nie słyszałem informacji o odłączeniu osłony chroniącej "nosową" część kapsuły (z węzłem cumowniczym). W której minucie lotu miało to nastąpić?
-
Przed chwilą powiedzieli, ze pierwsza orbita Starlinera jest na tyle eliptyczna, że pojazd szybko może wrócić na Ziemię, jeśli będzie jakiś problem.
Orbita 72 x 181 km jest nietrwała, Starliner właśnie ja podnosi.
Nie wiedziałem że to tylko 72 km... Ciekawe!
-
Podawane są sprzeczne doniesienia na temat manewru podniesienia orbity. Sytuacja jest niejasna.
EDIT: Orbita wyniesienia pozanominalna, orbita stabilna.
-
Separacja. Szkoda, że jej nie widzieliśmy :(
Różnica w przekazie tutaj a SpaceX ogromna. Pod tym względem SpeceX nas naprawdę rozpieszcza. W ogóle nawet ekipy się inaczej zachowują, na przekazach SpaceX pełno entuzjazmu a tutaj wszystko takie jakieś sztywne bez emocji, tylko ja mam takie wrażenie?:)
Nie dostali podwyżek, także reakcja zrozumiała ;-)
Ale generalnie SpaceX pod względem transmisji to to nie jest .... Może obawiali się aż za bardzo tego startu, widać, że kontrolerzy byli zestresowani po pachy.
-
Podawane są sprzeczne doniesienia na temat manewru podniesienia orbity. Sytuacja jest niejasna.
EDIT: Orbita wyniesienia pozanominalna, orbita stabilna.
Rzeczywiście!
Now reporting off-nominal orbit insertion, but that they are in a stable orbit. That could explain why we were not shown vehicle telemetry after second stage ignition.
-
nagłowek na spaceflightnow: "Starliner runs into trouble soon after launch" też wymowny, ale szczegóły zapewne za chwilę poznamy. No cóż, pewnie dlatego kontrolerzy mieli nietęgie miny po tym starcie.
-
Teraz informacja, że kontrola misji sprawdza opcje dalszego działania.
Wiadomo, że CST-100 jest poprawnie zorientowana względem Słońca i panele słoneczne ładują pokładowe akumulatory.
-
Ostatnie tweety: https://twitter.com/djsnm
This is what I saw - 4 engines firing in this orientation - leading to an 'Off Nominal' insertion.
-
Ostatnie tweety: https://twitter.com/djsnm
This is what I saw - 4 engines firing in this orientation - leading to an 'Off Nominal' insertion.
Wrzucam jako załącznik zrzut ekranu. Jak gdyby CST-100 był skierowany "w dół".
Relacja na NASA TV się kończy!
-
Jim Bridenstine zatweetował:
Starliner in stable orbit. The burn needed for a rendezvous with the ISS did not happen. Working the issue.
-
https://twitter.com/SciGuySpace
"
Source says that some kind of insertion burn did happen, hence the stable orbit for Starliner. But there is some issue with the thrusters. Hopefully @BoeingSpace and @NASA clarify soon.
"
-
https://twitter.com/BoeingSpace/status/1208000412080656386
@BoeingSpace
Starliner has an off-nominal insertion, but we have spacecraft control. The guidance and control team is assessing their next maneuver.
-
Mam nadzieję, że tylko trzeba będzie zrobić drugie odpalonko i tyle wystarczy...
-
...generalnie oznacza to, że Starlinera z załogą nie zobaczymy już w 2020, przy takiej wtopie z wersją bez załogi spędzą teraz cały rok nad silniczkami. Szkoda, ale niech dopracują to.
-
Starliner jast na stabilnej orbicie tylko co dalej, kto uratuje Rosie ? 8)
Bruce Willis ? :)
-
O 15 konferencja na NASA TV. Pewnie wówczas dowiemy się więcej.
-
https://twitter.com/djsnm:
"
Scott Manley
@DJSnM
2 min.2 minuty temu
Więcej
Starliner was pointed at 90 degrees to prograde while they were trying to perform insertion.
"
Filmik na tweeterze
-
Ponoć za chwilę ma się pojawić jakieś oświadczenie. Błędna orientacja to brzmi jak błąd software a nie hardware...
-
Rendez-vous z ISS chyba sobie odpuszą:
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1208009909129883648
"
My sense is that Boeing's top priority at this point *probably* is getting Starliner back down safely. Sure wish there was more official information. Guess we'll have to wait until at least 9am ET (14:00 UTC).
"
-
Wydaje mi się, że kilka godzin analiz jest jeszcze przed nami. Z drugiej strony - odpuszczenie zbliżenia do ISS brzmi dość logicznie w tym przypadku.
-
Ponoć za chwilę ma się pojawić jakieś oświadczenie. Błędna orientacja to brzmi jak błąd software a nie hardware...
Też tak to wygląda, na glitch w sofcie, programiści ULA w tym roku Świąt mieć nie będą ;-)
Czekamy na konfę, zobaczymy co tak naprawdę przyczyniło się do porażki tej misji, bo tak to już - bez zbędnego owijania w bawełnę - trzeba ująć.
-
"Czekamy na konfę, zobaczymy co tak naprawdę przyczyniło się do porażki tej misji."
-> Jeśli Boeing by to uratował, to byłoby to mistrzostwo. Nawet Elon powinien pucować im wtedy buty ;)
-
Błędy w sofcie to ostatnio specjalność Boeinga. Ostatnio kosztował on 346 ludzkich żyć (Boeingi 737 MAX), teraz na szczęście odbyło się bez ofiar.
-
"Czekamy na konfę, zobaczymy co tak naprawdę przyczyniło się do porażki tej misji."
-> Jeśli Boeing by to uratował, to byłoby to mistrzostwo. Nawet Elon powinien pucować im wtedy buty ;)
Tak sobie myślę, że dużo procedur awaryjnych na różne działania na orbicie muszą być wprowadzone nawet do tej misji. Jeśli CST-100 miał dotrzeć do ISS, to z pewnością ważne elementy misji powinny mieć jakieś procedury awaryjne.
Przypomina mi się ATV-1, gdzie była seria testów przed cumowaniem. Więc jakaś historia procedur już jest.
-
https://twitter.com/TGMetsFan98
"
While we wait for an update on Starliner's status, it's worth mentioning that part of the reason for the initial suborbital insertion was to prevent Starliner from being stranded on orbit if its engines failed.
"
-> jeden z powodów dla czego początkowa orbita Starlinera jest tak niska
-> drugi: Starliner odpala główne silniki, sam ustawia się na właściwej orbicie, żeby pozbyć się paliwa z systemów ratunkowych. W pobliże ISS dolatuje już w wersji "mało wybuchowej".
-
"Czekamy na konfę, zobaczymy co tak naprawdę przyczyniło się do porażki tej misji."
-> Jeśli Boeing by to uratował, to byłoby to mistrzostwo. Nawet Elon powinien pucować im wtedy buty ;)
Elon nie ma co im pucować, raczej to oni powinni uczyć się od Elona, po prostu spaprali robotę na starcie, mimo tych niekończących się opóźnień. Teraz niech ratują kapsułę aby mogli stwierdzić co jeszcze ewentualnie zawiodło. Boeing naprawdę już na całym froncie zawodzi oczekiwania NASA, bo taki przebieg wydarzeń oznacza kolejne gigantyczne obsuwy i zapewne konieczność powtórzenia misji bezzałogowej...
-
Pojawiło się TLE, ale zaraz po odłączeniu od Centaura. Orbita 76 x 191 km x 51.631°, 87.15 min, na moment 2019-12-20 11:59:49.
-
@station: ja mam tylko nadzieję że ta awaria nie uderzy w cały Commercial Crew Program i SpaceX poleci załogowo w Q1/Q2 2020.
-
Pojawiło się TLE, ale zaraz po odłączeniu od Centaura. Orbita 76 x 191 km x 51.631°, 87.15 min, na moment 2019-12-20 11:59:49.
Rozumiem, że zaraz po tym nastąpiło to "dziwne" odpalenie silniczków przez CST-100, tak?
-
Pojawiło się TLE, ale zaraz po odłączeniu od Centaura. Orbita 76 x 191 km x 51.631°, 87.15 min, na moment 2019-12-20 11:59:49.
Rozumiem, że zaraz po tym nastąpiło to "dziwne" odpalenie silniczków przez CST-100, tak?
Tak to wygląda. Ktoś na forum zażartował, że może w programie ktoś wstawił cosinus zamiast sinusa... :)
-
@station: ja mam tylko nadzieję że ta awaria nie uderzy w cały Commercial Crew Program i SpaceX poleci załogowo w Q1/Q2 2020.
Przy takim obrocie wydarzeń SpaceX nie ma gdzie się spieszyć, przed nimi zresztą jeszcze test abortu w locie, z drugiej strony będą chcieli udowodnić NASA, że w przeciwieństwie do Boeing'a, są faktycznie gotowi na załogowe loty orbitalne.
-
Jak ktoś ma konto na space tracku, może sobie sprawdzić obecną orbitę:
https://twitter.com/cgbassa/status/1208018540030308353
-
Prawdopodobna orbita Starlinera: 187x222 km
Probably Starliner's orbit: 187x222 km (13:20 UTC)
There's a second set of orbital elements released now. 187 x 222 km, with epoch at 13:20UTC.
— Cees Bassa (@cgbassa) December 20, 2019
-
https://twitter.com/JimBridenstine/status/1208020657583341569
"
Update: #Starliner had a Mission Elapsed Time (MET) anomaly causing the spacecraft to believe that it was in an orbital insertion burn, when it was not. More information at 9am ET:
"
Kurde, ktoś na twiterze żartował że zapomnieli przestawić zegarków w samy Starlinerze po 3dniowej obsuwie...
-
Wkrótce konferencja prasowa Boeinga i NASA.
https://www.youtube.com/watch?v=21X5lGlDOfg&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=21X5lGlDOfg&feature=youtu.be)
-
Konf. przesunięta 30 minut do przodu.
Nie za bardzo rozumiem ostatnie tweety: https://twitter.com/JimBridenstine -> będą jednak próbować dokować ?
-
Konf. przesunięta 30 minut do przodu.
Nie za bardzo rozumiem ostatnie tweety: https://twitter.com/JimBridenstine -> będą jednak próbować dokować ?
Nie, drugi tweet mówi wyraźnie, że dokowanie jest wykluczone. Ale polatać można...
-
Na to wygląda, że CST-100 do ISS nie dotrze. Czyli pewnie misja orbitalna z testami...
-
Wyjaśnienia do Scott'a Manleya (https://twitter.com/DJSnM/status/1208027643255222273):
"
To explain this. The attitude control system has wiggle room where it's close enough to alignment that it doesn't need to fire engines to maintain attitude. But due to an error the spacecraft had set really strict limits on attitude and was constantly correcting.
"
-
Stream do NASA TV (konf. się opóźnia):
http://www.youtube.com/watch?v=21X5lGlDOfg
https://www.youtube.com/watch?v=21X5lGlDOfg
-
Zaczyna się konferencja!
-
Prawdopodobna orbita Starlinera: 187x222 km
Probably Starliner's orbit: 187x222 km (13:20 UTC)
There's a second set of orbital elements released now. 187 x 222 km, with epoch at 13:20UTC.
— Cees Bassa (@cgbassa) December 20, 2019
Właśnie przelatuje nad USA ::)
-
Bridenstine: A lot of things went right today. This is why we test. Just got off the phone with the Vice President and the VP remains positive. There was a timing issue with the vehicle that caused the spacecraft to burn a lot of propellant, and a rendezvous with the Space Station appeared to no longer be possible.
"Timing issue" - co to konkretnie takiego?
-
Starliner miał źle ustawiony czas misji: uznał za wcześnie że czas na odpalenie silników.
-
Lądowanie w Białych Piaskach w niedzielę?
-
Dobrze kumam, że w niedzielę powrót Starlinera do White Sands?
-
Za wcześnie mówić, czy będzie OFT-2, czy od razu z załogą.
-
W tej chwili za wcześnie by oceniać, czy już w kolejnej misji będą mogli polecieć astronauci na pokładzie. Akurat ten problem ludzie na pokładzie CST-100 by mogli rozwiązać. :)
-
Dobrze kumam, że w niedzielę powrót Starlinera do White Sands?
Prawdopodobnie około 12:30 UTC.
-
No i po konferencji. Ogólnie brzmi to jak dość głupia wpadka, której jakimś cudem nie przetestowano na Ziemi.
-
To będzie kontrolowane lądowanie?
-
To taki krótki przegląd sytuacji, choć pewne dane mogą ulec zmianie, w miarę pozyskiwania nowych informacji:
20.12.2019 o 11:36:43 UTC z kompleksu SLC-41 na Cape Canaveral wystartowała rakieta Atlas-5 w wersji N22 (po raz pierwszy w takiej konfiguracji). Wyniosła ona w T+11:54,5 na nietrwałą orbitę o parametrach: hp=73 km, ha=182 km, i=51,61° (wg ULA) lub hp=76 km, ha=191 km, i=51,631° (wg NORAD) statek Starliner.
O 12:07:38 miało dojść do rozpoczęcia 23-sekundowego manewru o wartości 45,66 m/s za pomocą silniczków OMAC, w wyniku czego orbita miała zostać podniesiona do pułapu 185-231 km. Jednak z powodu błędu oprogramowania (nieprawidłowy MET, czyli czas przebiegu misji) statek nie rozpoczął manewru, jedynie zużył nadprogramową ilość paliwa (25% zapasu) na zbędne zmiany orientacji. W wyniku ingerencji kontroli lotu (opóźnionej z powodu utraty łączności za pomocą systemu TDRSS) około 12:16 wykonano "manewr ratunkowy" po którym statek znalazł się na orbicie o pułapie 186-216 km (187-222 km wg NORAD). Następnie poprawiony timer misji został załadowany do pamięci komputera statku. W zaistniałej sytuacji zrezygnowano z połączenia z ISS, choć nie było to absolutnie niezbędne, jednak znacznie ograniczyłoby to rezerwę paliwa. Na dziś zaplanowano jeszcze dwa manewry optymalizujące lądowanie (20 m/s o 18:30 i 19:25), co doprowadzi do lądowania w dniu 22 grudnia o 12:30 na terenie White Sands Missile Range.
Korekty i uwagi mile widziane.
-
A śmiali się z ruskich gdy któryś Sojuz wyglebił się z powodu błędnie wpisanego miejsca startu. A tu jest jeszcze gorzej, bo jak któryś timer na pokładzie miał źle ustawioną godzinę to prawidłowy czas w każdej chwili można ściągnąć z cywilnej sieci komórkowej (funkcję synchronizacji czasu z siecią komórkową ma każdy smartfon). Pozatym tak istotne parametry jak ustawienia timerów powinny być automatycznie zweryfikowane przez komputery nadzorcze jeszcze przed startem. A i już w czasie lotu telemetria powinna to przesyłać (to nawet nie są kb/s), celem sprawdzenia zgodności.
-
A śmiali się z ruskich gdy któryś Sojuz wyglebił się z powodu błędnie wpisanego miejsca startu. A tu jest jeszcze gorzej, bo jak któryś timer na pokładzie miał źle ustawioną godzinę to prawidłowy czas w każdej chwili można ściągnąć z cywilnej sieci komórkowej (funkcję synchronizacji czasu z siecią komórkową ma każdy smartfon). Pozatym tak istotne parametry jak ustawienia timerów powinny być automatycznie zweryfikowane przez komputery nadzorcze jeszcze przed startem. A i już w czasie lotu telemetria powinna to przesyłać (to nawet nie są kb/s), celem sprawdzenia zgodności.
Tu nie chodzi o synchronizację czasu, tylko coś w rodzaju grafiku czynności, uruchamiania (bądź nie) poszczególnych procedur w zależności od upływu czasu od startu (MET, Mission Elapsed Time). To nie jest zwykły zegarek, budzik, czy minutnik :P Zresztą Boeing twierdzi, że nadal nie wie, jaka jest pierwotna przyczyna błędu.
-
Tu nie chodzi o synchronizację czasu, tylko coś w rodzaju grafiku czynności, uruchamiania (bądź nie) poszczególnych procedur w zależności od upływu czasu od startu (MET, Mission Elapsed Time). To nie jest zwykły zegarek, budzik, czy minutnik :P
To nic nie zmienia. Pokładowe komputery napewno miały funkcje autodiagnostyczne, pozwalające na symulację całego lotu, od startu do dokowania. A już napewno komputery nadzorcze na ziemi miały możliwość przeprowadzenia takiej symulacji z użyciem danych wpisanych do timerów na pokładzie. I taka symulacja napewno by pokazała, że w pewnym momencie wszystko się "rozjeżdża".
-
Na pewno piszemy osobno :) Co ma autodiagnostyka do symulacji lotu? Zatem co, uważasz, że nie przeprowadzono żadnych symulacji? Mało prawdopodobne. Skoro sami przyznają, że nie wiedzą, jaka jest przyczyna źródłowa, to coś w tym musi być.
-
Może rację mają ci co twierdzą, że Boeing ma poważne problemy z zarządzaniem projektami. Poszli za daleko z delegacją, outsourcingiem, czy optymalizacją kosztów.
-
Może rację mają ci co twierdzą, że Boeing ma poważne problemy z zarządzaniem projektami. Poszli za daleko z delegacją, outsourcingiem, czy optymalizacją kosztów.
Pytanie czy w tym przypadku tak rzeczywiście było. Wydaje mi się, że NASA mocno kontrolowała wszystkie etapy pracy nad kapsułami (co też wpłynęło na opóźnienia). Raczej wydaje mi się, że tutaj "wina" jest obustronna - po prostu jakiegoś etapu testów zabrakło, albo go pominięto.
-
Boeing ostatnio ma duzo problemow, duzo wyszlo o wewnetrznej kulturze pracy
przy okazji katastrof samolotow. I tak dobrze, gdyby to byl wyscig za czasow
Gagarina ... to trup scielilby sie gesto ... A mialo byc tak nudno ... W sumie
kiedys to czesciej byly takie problemy. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Około 20:00 CET pojawiła się oficjalna informacja - Starliner wraca w niedzielę na Ziemię!
#Starliner Update: We have made a final decision - Starliner will not dock with the @Space_Station and will return to White Sands on Sunday.
-
Pierwszy Starliner w kłopotach
20.12. o 11:36:43 z Cape Canaveral wystartowała RN Atlas-5/N22. Wyniosła ona w T+11' 54,5" na nietrwałą orbitę
o parametrach: hp=76 km, ha=191 km, i=51,631° (wg NORAD) bądź: hp=72 km, ha=181 km, i=51,61° (wg Boeinga) statek Starliner do misji Boe-OFT.
O 12:07:38 miało dojść do rozpoczęcia 23-sekundowego manewru o wartości 45,66 m/s za pomocą silniczków OMAC, w wyniku czego orbita miała zostać podniesiona do pułapu 185-231 km. Jednak z powodu błędu oprogramowania (nieprawidłowy MET, czyli czas przebiegu misji) statek nie rozpoczął manewru, jedynie zużył nadprogramową ilość paliwa (ok. 25% zapasu) na zbędne zmiany orientacji. W wyniku ingerencji kontroli lotu (opóźnionej z powodu utraty łączności za pomocą systemu TDRSS) ok. 12:16 wykonano "manewr ratunkowy" po którym statek znalazł się na orbicie o pułapie 186-216 km według Boeinga (187-222 km wg NORAD). Następnie poprawiony timer misji został załadowany do pamięci komputera statku. W tej sytuacji zrezygnowano z połączenia z ISS, choć nie było to absolutnie niezbędne, jednak znacznie ograniczyłoby to rezerwę paliwa. Na dziś zaplanowano jeszcze dwa manewry optymalizujące lądowanie (20 m/s o 18:30 i 19:25), co doprowadzi do lądowania w dniu 22 grudnia o 12:30 na terenie White Sands Missile Range. Statek miał się połączyć z ISS 21.12.2019 o 13:27.
http://lk.astronautilus.pl/n191216.htm#05
CST-100 po raz pierwszy na orbicie
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 20 GRUDNIA 2019
(https://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2019/12/2019_12_20_starliner-004.jpg)
Pierwszy start CST-100 Starliner / Credits - NASA TV
(...)
Aktualizacja, godzina 16:54 CET (20.12.2019) – Dwudziestego grudnia 2019 roku doszło do startu rakiety Atlas 5 z kapsułą CST-100 Starliner. Był to pierwszy, testowy lot dla kapsuły Starliner, która docelowo ma dostarczać astronautów na pokład ISS. Start rakiety zakończył się sukcesem – kapsuła została wprowadzona na wstępną (“niestabilną” – wymagającą późniejszych korekt) orbitę. Późniejszy manewr orbitalny kapsuły miał nieprawidłowy przebiegł – nie udało się wprowadzić pojazdu na orbitę pozwalającą na zbliżenie się do ISS. W trakcie manewru zostało zużyte dość dużo paliwa. Przyczyną tego nieprawidłowego manewru był błędnie ustawiony czas na pokładzie CST-100 Starliner. Problem wystąpił w momencie braku bezpośredniej komunikacji z kontrolą misji za pomocą systemu TDRSS (Tracking and Data Relay Satellite System), przez co od razu nie było jasne co się stało. Poza tym błędem kapsuła i jej systemy funkcjonują prawidłowo. (...)
http://www.youtube.com/watch?v=Yq14pJnJgSI
https://www.youtube.com/watch?v=Yq14pJnJgSI&feature=emb_title
Konferencja opisująca status pierwszej misji orbitalnej CST-100 / Credits – NASA TV
Kapsuła (prawdopodobnie) powróci w niedzielę na Ziemię. Lądowanie – około godziny 13:30 CET – planowane jest w bazie White Sands w Nowym Meksyku. W tej bazie wylądował prom Columbia po misji STS-3 (marzec 1982), gdy warunki pogodowe w bazie Edwards nie pozwalały na bezpieczne zakończenie misji. (...)
Do pierwszego testowego lotu kapsuły CST-100 Starliner doszło 20 grudnia 2019 roku o godzinie 12:36 CET. Start odbył się z wyrzutni LC-41 na Florydzie za pomocą rakiety Atlas 5 w konfiguracji N22 (N – brak osłony aerodynamicznej, 2 – liczba pomocniczych rakiet na paliwo stałe i 2 – liczba silników w stopniu Centaur). Lot rakiety przebiegł prawidłowo i CST-100 Starliner znalazł się na prawidłowej orbicie wstępnej.
http://www.youtube.com/watch?v=fQBwjmMw27E
https://www.youtube.com/watch?v=fQBwjmMw27E&feature=emb_title
Pierwszy start CST-100 Starliner / Credits – NASA TV
(...)
https://kosmonauta.net/2019/12/cst-100-po-raz-pierwszy-na-orbicie/#prettyPhoto
Starliner Misses ISS After Flawless Launch, Aims at Other Test Objectives Before Return Sunday
By Ben Evans, on December 20th, 2019
(...) However all is not lost, not by a longshot. Automated docking at the ISS is not a mandatory requirement for NASA to certify either the Starliner or SpaceX Crew Dragon. Currently in a stable orbit, Boeing will still hit many of the test objectives for the mission, including one of the most critical: de-orbit, re-entry and landing, now scheduled for Sunday morning at White Sands, New Mexico. (...)
https://www.americaspace.com/2019/12/20/starliner-misses-iss-after-flawless-launch-aims-at-other-test-objectives-before-return-sunday/
NASA, Boeing clear Starliner for Friday launch
December 17, 2019 William Harwood
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2019/12/IMG_6891-copy.jpg)
Credit: Stephen Clark/Spaceflight Now
https://spaceflightnow.com/2019/12/17/nasa-boeing-clear-starliner-for-friday-launch/
Photos: Atlas 5, Starliner on the launch pad at sunset
December 19, 2019 Stephen Clark
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2019/12/49242309968_b8a309976b_k.jpg)
Credit: United Launch Alliance
https://spaceflightnow.com/2019/12/19/photos-atlas-5-starliner-on-the-launch-pad-at-sunset/
Photos: Atlas 5 rolls out to launch pad for Starliner test flight
December 19, 2019 Stephen Clark
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2019/12/49239371621_7e626cde6c_k.jpg)
Credit: United Launch Alliance
https://spaceflightnow.com/2019/12/19/photos-atlas-5-rolls-out-to-launch-pad-for-starliner-test-flight/
https://spaceflightnow.com/2019/12/19/starliner-test-flight-to-use-special-atlas-5-configuration-unusual-launch-trajectory/
https://spaceflightnow.com/2019/12/19/ulas-launch-team-to-employ-extended-atlas-5-countdown-for-starliner-missions/
https://spaceflightnow.com/2019/12/19/atlas-5-launch-timeline-for-starliners-orbital-flight-test/
https://www.nasaspaceflight.com/2019/12/starliner-mission-shortening-failure-successful-launch/
https://www.nasaspaceflight.com/2019/12/boeing-ula-momentous-starliner-uncrewed-test-flight/
Artykuły astronautyczne (https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3821.msg139349#msg139349)
-
Może rację mają ci co twierdzą, że Boeing ma poważne problemy z zarządzaniem projektami. Poszli za daleko z delegacją, outsourcingiem, czy optymalizacją kosztów.
Pytanie czy w tym przypadku tak rzeczywiście było. Wydaje mi się, że NASA mocno kontrolowała wszystkie etapy pracy nad kapsułami (co też wpłynęło na opóźnienia). Raczej wydaje mi się, że tutaj "wina" jest obustronna - po prostu jakiegoś etapu testów zabrakło, albo go pominięto.
Jeśli coś pominięto lub czegoś zabrakło ... zastanawiam się, czy to nie z powodu presji czasowej spowodowanej naciskami na szybkie dzialania w perspektywie z potencjalnymi problemami efektywnej obsady ISS przez Amerykanów. Dzisiaj wydaje się blędem przedwczesne zaniechanie normalnego wykupu miejsc w Sojuzach przez NASA.
Kapsuła Dragona 2 ulega destrukcji podczas testu, podczas testu Pad Abort Test Starlinera nie otwiera się jeden spadochron, a teraz ... nie za dużo tych anomalii w tak krótkim czasie ?
-
Kapsuła Dragona 2 ulega destrukcji podczas testu, podczas testu Pad Abort Test Starlinera nie otwiera się jeden spadochron, a teraz ... nie za dużo tych anomalii w tak krótkim czasie ?
Bardzo cenny komentarz. Może rzeczywiście coś "na rzeczy" - właśnie z uwagi na presję czasową ze strony NASA?
-
Kapsuła Dragona 2 ulega destrukcji podczas testu, podczas testu Pad Abort Test Starlinera nie otwiera się jeden spadochron, a teraz ... nie za dużo tych anomalii w tak krótkim czasie ?
Bardzo cenny komentarz. Może rzeczywiście coś "na rzeczy" - właśnie z uwagi na presję czasową ze strony NASA?
Z tym, że obie firmy same zaproponowały harmonogramy swoich prac do ostatniego etapu CCP. Nie pamiętam dobrze co było w ToR-ze, pewno były tam jakieś terminy, ale firmy dobrze wiedziały za co się biorą - nie byli to nowicjusze. A przypomnijmy, że terminy te zostały już przekroczone chyba o ponad 2 lata. Trudno więc się dziwić jeśli teraz NASA chce wyegzekwować to, do czego Boeing i SpaceX się zobowiązali, i za co wzięli już większą część kasy.
-
Na pewno piszemy osobno :) Co ma autodiagnostyka do symulacji lotu? Zatem co, uważasz, że nie przeprowadzono żadnych symulacji? Mało prawdopodobne.
Tak się kończy cięcie kosztów posunięte do absurdu. Przypominam casus lądowania kpt. Wrony na B767. Nie zadziałał podstawowy system wychylania podwozia i niby nie zadziałał też awaryjny. Ale okazało się, że awaryjny działał, tylko piloci w stresie źle odczytali pozycję bezpiecznika odpowiedzialnego za jego włączenie. A wystarczyło żeby te bezpieczniki były podłączone do czujników, a potem do ekranów na kokpicie. Odrazu by pulsowało na czerwono że bezpiecznik blokuje awaryjne wypuszczenie podwozia.
Może rację mają ci co twierdzą, że Boeing ma poważne problemy z zarządzaniem projektami. Poszli za daleko z delegacją, outsourcingiem, czy optymalizacją kosztów.
SpaceX-owi jak coś wybuchało to zawsze przyczyna była poważna, tu wygląda na jakąś pierdołę.
To chyba dobrze, że Y-23 przegrał z Y-22, a X-32 z X-35. Dopiero by były opóźnienia przy dopracowaniu samolotu przez Boeinga.
O 12:07:38 miało dojść do rozpoczęcia 23-sekundowego manewru o wartości 45,66 m/s za pomocą silniczków OMAC, w wyniku czego orbita miała zostać podniesiona do pułapu 185-231 km. Jednak z powodu błędu oprogramowania (nieprawidłowy MET, czyli czas przebiegu misji) statek nie rozpoczął manewru, jedynie zużył nadprogramową ilość paliwa (ok. 25% zapasu) na zbędne zmiany orientacji. W wyniku ingerencji kontroli lotu (opóźnionej z powodu utraty łączności za pomocą systemu TDRSS) ok. 12:16 wykonano "manewr ratunkowy" po którym statek znalazł się na orbicie o pułapie 186-216 km według Boeinga (187-222 km wg NORAD). Następnie poprawiony timer misji został załadowany do pamięci komputera statku. W tej sytuacji zrezygnowano z połączenia z ISS, choć nie było to absolutnie niezbędne, jednak znacznie ograniczyłoby to rezerwę paliwa. Na dziś zaplanowano jeszcze dwa manewry optymalizujące lądowanie (20 m/s o 18:30 i 19:25), co doprowadzi do lądowania w dniu 22 grudnia o 12:30 na terenie White Sands Missile Range. Statek miał się połączyć z ISS 21.12.2019 o 13:27.
Oddzielną kwestią jest czy w tej sytuacji dało się "uratować" misję. Kontrolerzy na ziemi działali pod presją czasu, ale być może śledztwo pokaże że jednak można było podjąć inne decyzje i doprowadzić do dokowania na ISS.
Swoją drogą to normalne że czasowo tracona jest komunikacja z kapsułą/rakietą? I to w tak newralgicznej chwili jak okres bezpośrednio po oddzieleniu się ładunku od rakiety?
Kapsuła Dragona 2 ulega destrukcji podczas testu, podczas testu Pad Abort Test Starlinera nie otwiera się jeden spadochron, a teraz ... nie za dużo tych anomalii w tak krótkim czasie ?
Do "kompletu" brakuje że jeszcze przy lądowaniu wystąpią jakieś poważne problemy.
-
Wizualizacja CST-100 STARLINER na orbicie: on-line 3D (https://celestrak.com/cesium/orbit-viz.php?tle=/satcat/tle2.php?CATNR=44900&satcat=/pub/satcat.txt&orbits=1&pixelSize=3&samplesPerPeriod=90) wg. TAKICH (https://celestrak.com/satcat/tle.php?CATNR=44900) danych TLE nad Polską będzie przelatywał w godzinach porannych, ale już za dnia (zarówno w sobotę, jak i w niedzielę), więc na ewentualne obserwacje w realu nie ma co liczyć!
[edit] Właśnie przelatywał nad Polską Południową (ok. 9:30 CET - bardzo niska orbita ok. 220x185, żródło: CelesTrak):
-
Do "kompletu" brakuje że jeszcze przy lądowaniu wystąpią jakieś poważne problemy.
Co tu dużo mówić...Boeing poraz kolejny się totalnie skompromitował, jakakolwiek kolejna „anomalia” podczas powrotu dopełni tylko czary goryczy. Kolejny rok mamy z głowy. A wiadomo przecież już jakie gigantyczne obsuwy „zaliczyli”.
-
To wina Putina i Tuska ;) :P
-
No to mamy za chwilę drugi dzień skróconej misji. Zanim się zaczniemy "stresować" jutrzejszym lądowaniem w Białych Paskach, może ktoś napisze, czy wiadomo co dziś się dzieje na orbicie? :) Czy coś wiadomo?
-
Gdyby już było coś nie teges, odpukać w niemalowane (a i tak wszystkich szczegółów nie poznamy), to obawiam się, że transmisji z "lądowania" może nie być! Zresztą wczorajsza transmisja ze startu (w robocie musiałem zostać dłużej i dopiero później różne nagrania na YT oglądałem) to była tragedia! Aż mi szkoda się zrobiło kontrolerów, bo po ich niepewnych (chyba świadomych) minach można było spodziewać się wszystkiego. Jeśli chodzi o transmisje ze startów to Elon Musk rządzi! W przystępny sposób podają istotne szczegóły na bieżąco i jest atmosfera entuzjazmu (może dlatego że ekipa SpaceX młodsza ;) ), a nie tragedii greckiej.
-
Dziś jest telekonferencja dotycząca tego lotu: o 20:00 CET. Ale nie na NASA TV!
Editor's note for Dec. 21, 2 p.m. EST: The NASA and Boeing Media Teleconference on the Starliner Orbital Test Flight scheduled at this time will be audio only and streamed on nasa.gov/live. It will not be televised on NASA TV.
-
Z tego co czytam na forum NSF, to najnowsza orbita Starlinera to 248,5 x 272,4 km. Czyli dość dużo podnoszonka zrobiono w międzyczasie.
-
Gdyby już było coś nie teges, odpukać w niemalowane (a i tak wszystkich szczegółów nie poznamy), to obawiam się, że transmisji z "lądowania" może nie być! Zresztą wczorajsza transmisja ze startu (w robocie musiałem zostać dłużej i dopiero później różne nagrania na YT oglądałem) to była tragedia! Aż mi szkoda się zrobiło kontrolerów, bo po ich niepewnych (chyba świadomych) minach można było spodziewać się wszystkiego. Jeśli chodzi o transmisje ze startów to Elon Musk rządzi! W przystępny sposób podają istotne szczegóły na bieżąco i jest atmosfera entuzjazmu (może dlatego że ekipa SpaceX młodsza ;) ), a nie tragedii greckiej.
Nie chcę się bawić w jakiegoś psychologa (bo nim przecież nie jestem), ale po wczorajszych twarzach kontrolerów można było faktycznie wyczytać sporą niepewność, obawy, generalnie "pełen galar" ujmując bardziej kolokwialnie. W SpaceX robią niemal imprezy z okazji tak ważnych programowo wydarzeń, zaś tu atmosferka jakby już ktoś w międzyczasie wyzionął ducha. Jakby nie było - dopasowali się perfekcyjnie nastrojem do wydarzeń, jakie chwilę później nastąpiły. Zastanawiam się czy zarząd Boeinga i kierownictwo niższego szczebla wyciągnie jakieś konsekwencje wobec "speców", którzy najwyraźniej coś przespali, przynajmniej w sferze programistycznej.
Liczę też na to, że SpaceX podciągnie teraz mocno tempo ze swoim D-2 i odstawi Boeinga daleko w szczerym polu. To może dałoby jakiś sygnał NASA, że z Boeing'iem faktycznie dzieje się coś niedobrego, jest kiepsko zarządzany (tu akurat mogą sobie z NASA podać obie ręce), nie kontroluje właściwie ścieżek testowych itp. Po tej wpadce ze spadochronem, teraz znacznie poważniejsza (z winy ludzkiej) wtopa orbitalna. W dalszym ciągu zastanawia mnie certyfikacja NASA na loty załogowe czymś tak niedopracowanym czy raczej tak kiepsko zarządzanym pod względem technicznym.
-
Pechowy ten "Gwiezdny Liniowiec" - problemy z wyciekiem w systemie ratunkowym pojazdu, kłopoty ze spadochronami - w czasie Pad Aborta jeden się nie otworzył. Teraz nieprawidłowa orbita, w efekcie czego nie dotrą do ISS. Aż się "chce" obstawiać, co jutro zawiedzie... spadochrony czy poduszki powietrzne? "Fergie", Mike i "Duke" będą startować z duszą na ramieniu. Kiedy? Już widzę następujący termin: "sometime in 4Q 2021" :(
-
Ale macie posępne opinie. Kto oglądał konferencję postartową to przecież mógł usłyszeć, że wiele rzeczy wyszło doskonale i jest sukces.
A tak bardziej publicystycznie: szkoda, że dożyliśmy czasów, gdy na konferencję dotyczącą lotów lotów kosmicznych zaprasza się polityka i to polityk gra tam główne skrzypce. Jakbym oglądał polską telewizję rządową, gdzie w studiu pełnym ludzi jest były poseł, obecnie szef tej telewizji. Kalosze niezbędne by nie utonąć w wazelinie.
-
Ale macie posępne opinie. Kto oglądał konferencję postartową to przecież mógł usłyszeć, że wiele rzeczy wyszło doskonale i jest sukces.
Inaczej - teraz robią dobrą minę do złej gry, teraz...na konfie, gdzie muszą ratować dobre imię firmy, tak naprawdę nie wiadomo co poszło im tak "super". Może więcej elementów zawiodło, tego się od nich nie dowiesz.
Niestety pudrować sobie dalej to mogą, ale podstawowy cel misji - dokowanie - nie doszło do skutku, bo znowu dano ciała w - wydawałoby się - podstawowym parametrem lotu...
-
Krótko mówiąc - Atlas V wykonał zaplanowaną robotę, natomiast Starliner nie wykonał podstawowego zadania, jakim miało być dotarcie dobę po starcie do ISS, dokowanie i wspólny lot w zakładanym czasie. Jednego nie wiem: czy Starliner miał dokować samodzielnie (jak Dragon Crew), czy przy pomocy robotycznego ramienia tak jak towarowe Dragony?
-
Jednego nie wiem: czy Starliner miał dokować samodzielnie (jak Dragon Crew), czy przy pomocy robotycznego ramienia tak jak towarowe Dragony?
Tak jak Dragon 2 - samodzielnie.
-
https://starlinerupdates.com/starliner-completing-test-objectives-while-on-orbit-given-go-for-landing-sunday/
Starliner Completing Test Objectives While On Orbit, Given Go for Landing Sunday
December 21, 2019
Starliner’s Orbital Flight Test is currently in Mission Day 2, and flight controllers and engineering teams worked through the night and into this morning accomplishing many of the flight test objectives planned for the mission. The spacecraft remains in a circular orbit roughly 250 kilometers above sea level.
Mission control teams in Houston have been pursuing two primary objectives: to maintain spacecraft integrity and orbital trajectory for two landing opportunities on Sunday, Dec. 22., and to complete as many mission tests as possible.
The Mission Management Team has given approval for a Mission Day 3 landing at 5:57 AM MST (6:57 AM CST) at our landing site at White Sands Space Harbor on the White Sands Missile Range in New Mexico, with a backup opportunity at the same site at 1:48 PM MST (2:48 PM CST).
Late yesterday and overnight, flight controllers completed the below activities:
· Conducted two orbital adjustment burns and several smaller checkout burns of the propulsion systems
· Tested Guidance, Navigation and Control hardware including successfully using VESTA camera star tracking functionality to augment Space-Integrated GPS/INS (SIGI) navigational control. These are the “eyes” of the vehicle, which include using star trackers (capturing spacecraft orientation by comparing known star maps to stars the spacecraft observes) and far and near field observations.
· Observed positive performance of Environmental Control and Life Support Systems and executed cabin fan switching
· Communication, commanding and tracking systems testing through both ground links and space-to-space communication, including a positive command uplink from mission control through the International Space Station
· Station keeping and attitude control demonstrations
Throughout the day on Dec. 21, Starliner will attempt to complete NASA docking system checkouts and extension of the soft-capture system and docking ring.
Of note, the vehicle remains healthy, the power system is operating exceptionally and solar arrays are operating at above predicted efficiency, and all separation events to-date were nominal, including ascent cover jettison, aeroskirt jettison and separation from the launch vehicle.
Starliner will retain priority on the TDRS satellite network and Mission Control Center communications channels to ensure data uplink and downlink throughout the remainder of the mission.
-
Nie słuchałem bezpośrednio konferencji - bo politycy, jak koledzy wyżej zauważyli - ale pośrednie solidne źródło czyli Scott Manley podało dwie ciekawe informacje na jej podstawie:
- dla certyfikacji jest najważniejszy start i lądowanie, a samo dokowanie to tylko niewymagany bonus,
- gdyby astronauci byli na pokładzie to by odpowiednio zareagowali.
Na ile to prawda, a na ile pudrowanie misia?
IMO pierwsza kwestia to już bardziej presja w i na NASA niż przyjęte zasady, bo z tym przekładaniem to CCCP ( ;) ) z ludźmi przełożą na 2021. A druga jakkolwiek brzmi fajnie to w praktyce mówimy o wprowadzaniu na odpowiednią orbitę, tego się raczej nie robi joystickiem i pedałami jak w kombajnie 8)
-
A druga jakkolwiek brzmi fajnie to w praktyce mówimy o wprowadzaniu na odpowiednią orbitę, tego się raczej nie robi joystickiem i pedałami jak w kombajnie 8)
Myślę, że chodziło raczej o to, że astronauci mogliby nie dopuścić do tej sytuacji.
-
A druga jakkolwiek brzmi fajnie to w praktyce mówimy o wprowadzaniu na odpowiednią orbitę, tego się raczej nie robi joystickiem i pedałami jak w kombajnie 8)
No własnie wychodzi na to, że gdyby na pokładzie byli astronauci to mogliby przejąć stery w odpowiednim momencie i bez problemu dolecieliby do ISS. Kapsuła jako tako działa sprawnie, w złym momencie odpaliły silniki i teraz brakuje paliwa żeby dolecieć do ISS, wystarczyło żeby ktoś zatrzymał to odpalenie.
-
NASA informuje, jutro 22 grudnia o 12:45 konferencja lądowania, 13:23 początek deorbitacja, 13:57 lądowanie.
Czas CET.
https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2019/12/21/boeing-starliner-to-land-sunday-morning/?utm_source=TWITTER&utm_medium=NASA&utm_campaign=NASASocial&linkId=79472015
-
Ciekawe jaką jasność ma Starliner? Ktoś na świecie obserwował?
-
Ceparacja Starlinera od Centaura:
https://starlinerupdates.com/starliner-centaur-separation/ (https://starlinerupdates.com/starliner-centaur-separation/)
-
A druga jakkolwiek brzmi fajnie to w praktyce mówimy o wprowadzaniu na odpowiednią orbitę, tego się raczej nie robi joystickiem i pedałami jak w kombajnie 8)
No własnie wychodzi na to, że gdyby na pokładzie byli astronauci to mogliby przejąć stery w odpowiednim momencie i bez problemu dolecieliby do ISS. Kapsuła jako tako działa sprawnie, w złym momencie odpaliły silniki i teraz brakuje paliwa żeby dolecieć do ISS, wystarczyło żeby ktoś zatrzymał to odpalenie.
Tu dalej jest sporo niejasności. Skoro ludzie na pokładzie byliby zdolni skorygować błąd to dlaczego nie mogli tego zrobić kontrolerzy z ziemi? Niby mówi się o czasowej "utracie komunikacji" (?) po odłączeniu się Starlinera od Atlasa, ale przecież manewr wejścia na odpowiedni kurs był w pełni zautomatyzowany (tzn. nie zależał od żadnego czynnika zmiennego który pojawiałby się dopiero po wypuszczeniu Stalinera z Atlasa*). A skoro był w pełni zautomatyzowany to telemetria musiała pokazywać zarówno to co Starliner robi w aktualnej chwili, jak i to co zamierza zrobić za 1, 3 czy 10 minut. A więc kontrolerzy na ziemi musieli z wyprzedzeniem dostać informację że Starliner poleci nieprawidłowym kursem lub włączy silnik w nieprawidłowym momencie.
*Przynajmniej w przypadku gdy odłączenie się Starlinera od Atlasa było prawidłowe (a tak było teraz), bo algorytmy działania w sytuacjach awaryjnych (gdy separacja nastąpiła w innym miejscu niż planowano) zapewne taki czynnik zmienny zawierały i się do niego na bieżąco dostosowywały. Wtedy oczywiście kurs był nieprzewidywalny zanim anomalia przy separacji nie nastąpiła.
-
Stan statku i wiedza o anomalii w 24h po starcie.
https://youtu.be/86htvL6qOnM
http://www.youtube.com/watch?v=86htvL6qOnM
-
Czy będzie dziś transmisja z lądowania kapsuły Starlinera?
-
Na NASA TV od 11:45 UTC (12:45 CET) z lądowaniem zaplanowanym na 12:57 UTC (13:57 CET) wg https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/schedule.html
-
Jest nawet dedykowany link:
https://www.youtube.com/watch?v=lPzNHeX7OYM
http://www.youtube.com/watch?v=lPzNHeX7OYM
-
Zaraz się zacznie! Oglądamy!
-
Przekaz się zaczął.
-
Robi się ciekawie :) są kamery na zewnątrz
-
Nie wiem, czy ktoś już o tym na forum wspominał, ale w trakcie tej skróconej misji udało się przetestować rozkładanie i składanie węzła cumowniczego.
-
Ładnie pokazali jak będzie wyglądać lądowanie ! :)
-
Potwierdzili też, że postarają się pokazać lądującego Starlinera, choć jest ciemno.
-
Jakieś 15 minut do rozpoczęcia manewru deorbitacji. Pięć minut później nastąpi separacja kapsuły od modułu serwisowego
-
Zaraz wejdzie nad Nową Zelandię ? Ciekawe czy ktoś tam obserwuje :)
za 5 min deorbitacja
-
Deorbitacja!
-
Nie ma przekazu wideo:(
-
Manewr zakończył się sukcesem!
-
nie ma żadnych kamerek na statku ?
-
Nie ma przekazu wideo:(
Na NASA TV jest cały czas
-
kanał 198 w nc plus :)
-
13 minut do wejścia w atmosferę...
-
nie ma żadnych kamerek na statku ?
Są, ale będą to raczej pokazywać po lądowaniu. Sytuacja podobna z czasów wahadłowców - nie było przekazu z pokładu promu podczas lądowania. Ale po lądowaniu NASA TV publikowała nagrania.
-
Już po separacji modułu serwisowego.
-
o 16:00 CET konferencja po lądowaniu!
-
przerwa w lączności z powodu plazmowej osłonki
-
10 minut od lądowania!
-
widać !
-
Już widać kapsułę 8)
-
poniżej 50 km
(https://24liveblog.tradingfront.cn/event/2403689810383646029/20191222125054_268281.png)
-
5 minut do lądowania.
-
Ujęcia z lądowania!
-
Spadochrony wszystkie rozłożone, osłona odrzucona
-
Poduszki także napompowane. Teraz to już dość wolno opada!
-
Obraz z kamery termowizyjnej, szkoda że lądowanie w nocy
-
Wylądował
-
Wylądował! Misja to jednak częściowy sukces ;)
-
Udane lądowanie!
-
Jest na ziemi, bezpiecznie wylądował. Witaj Rossie ! Przeżyłaś ;D
-
Czekamy na ujęcia od ekipy naziemnej.
-
Starliner już na Ziemi. Piękne lądowanie! :)
-
Jadą do kapsuły ! Yeahhh :)
-
NASA confirms a landing time of 7:58 a.m. EST (5:58 a.m. MST; 1258 GMT).
-
Jest zdjęcie z deorbitacji:
https://twitter.com/lmoline/status/1208733979496464386?s=20
Loren WA7SKT
@lmoline
Starliner Re-entry seen from Benson,AZ.
-
Jest zdjęcie z deorbitacji:
https://twitter.com/lmoline/status/1208733979496464386?s=20
Loren WA7SKT
@lmoline
Starliner Re-entry seen from Benson,AZ.
Bardzo ładne! Liczę, że jakiś filmik się też niebawem pokaże! :)
-
i widok kapsuły po lądowaniu
https://twitter.com/AstroIronMike/status/1208738789906100224
-
Jest zdjęcie z deorbitacji:
https://twitter.com/lmoline/status/1208733979496464386?s=20
Loren WA7SKT
@lmoline
Starliner Re-entry seen from Benson,AZ.
Bardzo ładne! Liczę, że jakiś filmik się też niebawem pokaże! :)
Loren zrobił dwa zdjęcia więc mogłem zrobić krótką animację
https://drive.google.com/file/d/1VEVvDGVAu_5nflq0RF3r-MgleJoc901K/view?usp=sharing
-
Na razie trzy zdjęcia na NASA HQ
https://www.flickr.com/photos/nasahqphoto/with/49258415281/
-
No i kilka zrzutów z ekranu widoku Starlinera z kamerki infrared tuż po lądowaniu:
-
Kapsuła otoczona ochronnym "namiotem". Jak się właśnie dowiedzieliśmy - nie będzie to jedyny lot tej kapsuły ;)
-
Oldskulowa transmisja, przypomina czasy wahadłowców.
-
A skoro był w pełni zautomatyzowany to telemetria musiała pokazywać zarówno to co Starliner robi w aktualnej chwili, jak i to co zamierza zrobić za 1, 3 czy 10 minut. A więc kontrolerzy na ziemi musieli z wyprzedzeniem dostać informację że Starliner poleci nieprawidłowym kursem lub włączy silnik w nieprawidłowym momencie.
Może zresztą dlatego mieli takie skwaszone miny jeszcze w czasie lotu Atlasa. Symulacje na ziemi poszły OK, ale jeszcze przed separacją od Atlasa Starliner zaczął przekazywać dane że zamierza lecieć nieprawidłowo. Być może liczyli że to tylko jakiś błąd w transmisji i poleci jednak dobrze, ale niestety. No ale nic, błąd software/timera naprawią, żadnego zagrożenia dla życia astronautów nie było (w razie powtórki problemu po prostu wrócą na ziemię bez dokowania), lądowanie było udane. Także następny lot może już być z ludźmi na pokładzie, nie ma co przedłużać opóźnień.
-
A skoro był w pełni zautomatyzowany to telemetria musiała pokazywać zarówno to co Starliner robi w aktualnej chwili, jak i to co zamierza zrobić za 1, 3 czy 10 minut. A więc kontrolerzy na ziemi musieli z wyprzedzeniem dostać informację że Starliner poleci nieprawidłowym kursem lub włączy silnik w nieprawidłowym momencie.
Może zresztą dlatego mieli takie skwaszone miny jeszcze w czasie lotu Atlasa. Symulacje na ziemi poszły OK, ale jeszcze przed separacją od Atlasa Starliner zaczął przekazywać dane że zamierza lecieć nieprawidłowo. Być może liczyli że to tylko jakiś błąd w transmisji i poleci jednak dobrze, ale niestety. No ale nic, błąd software/timera naprawią, żadnego zagrożenia dla życia astronautów nie było (w razie powtórki problemu po prostu wrócą na ziemię bez dokowania), lądowanie było udane. Także następny lot może już być z ludźmi na pokładzie, nie ma co przedłużać opóźnień.
Jeżeli dobrze wyczytałem to stracili komunikację przed tym złym odpaleniem bo Starliner źle się ustawił (bo myślał, że jest gdzie indziej). Jak odzyskali komunikację było już po wszystkim. W ten sposób astronauci mogliby misję uratować bo byliby na miejscu. Przynajmniej ja tak rozumiem ich tłumaczenie.
Wygląda na to, że Starliner miał zaprogramowane na ślepo co w której sekundzie ma zrobić, więc kiedy dostał zły czas to wszystko się zaczęło sypać. Jak dla mnie to trochę toporne podejście, nie wiem czy słuszne.
-
A skoro był w pełni zautomatyzowany to telemetria musiała pokazywać zarówno to co Starliner robi w aktualnej chwili, jak i to co zamierza zrobić za 1, 3 czy 10 minut. A więc kontrolerzy na ziemi musieli z wyprzedzeniem dostać informację że Starliner poleci nieprawidłowym kursem lub włączy silnik w nieprawidłowym momencie.
Może zresztą dlatego mieli takie skwaszone miny jeszcze w czasie lotu Atlasa. Symulacje na ziemi poszły OK, ale jeszcze przed separacją od Atlasa Starliner zaczął przekazywać dane że zamierza lecieć nieprawidłowo. Być może liczyli że to tylko jakiś błąd w transmisji i poleci jednak dobrze, ale niestety. No ale nic, błąd software/timera naprawią, żadnego zagrożenia dla życia astronautów nie było (w razie powtórki problemu po prostu wrócą na ziemię bez dokowania), lądowanie było udane. Także następny lot może już być z ludźmi na pokładzie, nie ma co przedłużać opóźnień.
Zobaczymy co zadecyduje NASA, przypuszczalnie (mam też taką nadzieję) kolejny lot będzie już ludźmi, tylko jeszcze pytanie kiedy to nastąpi, osobiście nie wierzę w 2020 rok, najwcześniej luty / marzec 2021.
-
Zobaczymy co zadecyduje NASA, przypuszczalnie (mam też taką nadzieję) kolejny lot będzie już ludźmi, tylko jeszcze pytanie kiedy to nastąpi, osobiście nie wierzę w 2020 rok, najwcześniej luty / marzec 2021.
Wydaje mi się, że NASA uzna to za udany test. Nie udało się dokowanie, ale chyba większość manewrów przeprowadzili, tylko na innej orbicie. Błąd z zegarkiem jest prosty do naprawienia. Jeżeli wszystko poza tym zadziałało jak należy to nie jest najgorzej. Myślę, że następny lot będzie z ludźmi i jest duża szansa, że jeszcze w 2020 roku, ale raczej w jego drugiej połowie. Zobaczymy:)
-
No dobra transmisja się skończyła, a co z Rosie? Dla mnie ta misja to totalna porażka. Pól godziny rozkładali schody do włazu, dwóch facetów kręciło korbami, jak za średniowiecza, zmieniali się bo było ciężko (ludzie mamy 21wiek!!!). Żeby otworzyć właz szukali stosownego klucza nasadowego w skrzynce narzędziowej!!! - kurde ludzie kto to wymyślił? :) ;D Od dwóch godzin grzebią wewnątrz - przykleili Rosie superglutem i tera nie mogą jej odkleić (? ;) ), tak samo długo będą załogę wydobywać z kapsuły? Żenada!!! Zaraz dodam parę zrzutów. Uśmiałem się co niemiara. Wybór piaszczystej pustyni na lądowanie, też mnie mocno zastanawia!??? Wszędzie piach! Facet ciągle zamiatał schody, tupali butami żeby je oczyścić - nic dobrego na przyszłośc to nie wróży! OK pierwszy raz to robią, dla mnie to nie jest wystarczające usprawiedliwienie! To moje wrażenia na bieżąco. Zaraz dodam parę zrzutów. Niżej ubieranie Starlinera w jesioneczkę (chroniącą przed piachem - to i tak nie daje pełnej ochrony!). No i widać w kooooooooońcu otwarty właz, kiedy już udało im się odszukać stosowną nasadkę w skrzyni z narzędziami. ;) Moim zdaniem mogli tego nie pokazywać, żeby się bardziej nie ośmieszać! ::)
-
A to o 16:00 nie będzie telekonf na NASA TV?
--
Edit - zaraz będzie!
-
Konferencja:
1. Lądowanie bardzo udane, przypominane jest wciąż, że jest to pierwsze lądowanie kapsuły na amerykańskiej ziemi.
2. Administrator NASA uważa, że najważniejsze i najtrudniejsze elementy misji przebiegły prawidłowo.
3. Zegar (Mission Elapsed Time) był przesunięty o 11 godzin względem "rzeczywistości"
-
... a cóż innego mogą powiedzieć? :) Ruskie to mają dopiero UBAW po pachy! Amerykańcy po lądowaniu na Księżycu, uczą się lądować na ziemi! ;) :) :D
-
Niżej wywiad z przyszłymi załogantami. Opisywali swoje wrażenia z lądowania Starlinera ze zdawkowymi uśmiechami na twarzach, ale tak szczerze mówiąc, to nie wiem, czy im naprawdę było do śmiechu (?), po tylu opóźnieniach i wtopach programu!
-
Ja bym spojrzał na to nieco bardziej optymistycznie - CST-100 Starliner przetrwał w bardzo dobrym stanie krytyczne etapy misji. Wydaje mi się, że akceptacja lotu załogowego do ISS dość szybko przyjdzie.
-
No dobra transmisja się skończyła, a co z Rosie? Dla mnie ta misja to totalna porażka. Pól godziny rozkładali schody do włazu, dwóch facetów kręciło korbami, jak za średniowiecza, zmieniali się bo było ciężko (ludzie mamy 21wiek!!!). Żeby otworzyć właz szukali stosownego klucza nasadowego w skrzynce narzędziowej!!! - kurde ludzie kto to wymyślił? :) ;D Od dwóch godzin grzebią wewnątrz - przykleili Rosie superglutem i tera nie mogą jej odkleić (? ;) ), tak samo długo będą załogę wydobywać z kapsuły? Żenada!!! Zaraz dodam parę zrzutów. Uśmiałem się co niemiara. Wybór piaszczystej pustyni na lądowanie, też mnie mocno zastanawia!??? Wszędzie piach! Facet ciągle zamiatał schody, tupali butami żeby je oczyścić - nic dobrego na przyszłośc to nie wróży! OK pierwszy raz to robią, dla mnie to nie jest wystarczające usprawiedliwienie! To moje wrażenia na bieżąco. Zaraz dodam parę zrzutów. Niżej ubieranie Starlinera w jesioneczkę (chroniącą przed piachem - to i tak nie daje pełnej ochrony!). No i widać w kooooooooońcu otwarty właz, kiedy już udało im się odszukać stosowną nasadkę w skrzyni z narzędziami. ;) Moim zdaniem mogli tego nie pokazywać, żeby się bardziej nie ośmieszać! ::)
Mnie również zaciekawiło to tempo otwierania włazu. Mam nadzieję że to tylko tak za pierwszym razem, w bezzałogowym locie. Przy ludziach w środku chyba to sprawniej pójdzie..
-
... a cóż innego mogą powiedzieć? :) Ruskie to mają dopiero UBAW po pachy! Amerykańcy po lądowaniu na Księżycu, uczą się lądować na ziemi! ;) :) :D
Przypomnij Ruskim, ze po lądowaniach na Księżycu Amerykanie przeprowadzili 133 pilotowane lądowania wahadłowców na Ziemi.
-
... Przypomnij Ruskim, ze po lądowaniach na Księżycu Amerykanie przeprowadzili 133 pilotowane lądowania wahadłowców na Ziemi.
... no i takie cofnięcie wstecz o kilkadziesiąt lat! To mnie martwi (i nie mam tu na myśli programów SpaceX). ;)
-
Trochę prawdziwych fotek z miejsca lądowania:
https://www.flickr.com/photos/nasahqphoto/sets/72157712263863568/ (https://www.flickr.com/photos/nasahqphoto/sets/72157712263863568/)
-
Nie wiem, czy kapsuła wielokrotnego użytku do szybkiego dostarczania ludzi na ISS jest cofnięciem się o kilkadziesiąt lat wstecz. Wydaje mi się, ze nie.
-
... no i takie cofnięcie wstecz o kilkadziesiąt lat! To mnie martwi (i nie mam tu na myśli programów SpaceX). ;)
Zapomniałeś, do czego były projektowane te nowe, komercyjne "taksówki", więc Kanarkus słusznie Ci przypomniał. Rosjanie, Chińczycy i Hindusi również budują nowe statki według starych, sprawdzonych koncepcji sprzed kilkudziesięciu lat i nikomu to nie przeszkadza.
-
Ja jakoś tego nie ogarniam, jakim cudem manewr zmiany orbity został uzależniony tylko od jednego (?!) niezależniego zegara. Ciekawe czy możliwy jest scenariusz gdzie ten manewr dv wykona się w bardziej pechowym kierunku? Jakim cudem zegar jako krytyczny parametr nie został sprawdzony? Super że lądowanie się udało, ale nazywanie tego lotu sukcesem chyba lekko na wyrost.
-
Pewno rzeczywiście lista testów, które były zaplanowane i zdołano wykonać jest na tyle duża, że formalnie lot można uznać za umiarkowany sukces.
Natomiast zaistnienie tak poważnego błędu jasno wskazuje, że zawiodła kontrola jakości w Boeingu. Nie jest ważne, czy błąd jest prosty do usunięcia czy nie. Istotne jest, że takie błędy są przepuszczane - następnym razem może nawalić coś innego, a nawet jeśli to będzie kolejny drobiazg, to może skończyć się gorzej.
-
Co będzie z ładunkiem który miał dostarczony do ISS?
-
Co będzie z ładunkiem który miał dostarczony do ISS?
Ładunek nie był "ważny", zatem nie musi koniecznie polecieć na ISS.
-
No dobrze, testy testami, ale jak by nie patrzeć to prezenty i świeże kanapki na miejsce nie doleciały :)
A może coś ważniejszego od prezentów i papu leciało tym lotem? jest jakaś lista?
Może poproszą Muska to podrzuci im te kanapki w trybie pilnym poza kolejnością :P Swoją drogą to też był by niezły test jak by Musk zorganizował start w np. 48h. W końcu kapsuły i pierwsze stopnie ma, trzeba by mieć na zapasie 2 stopień i zorganizować to wszystko w miarę składnie. (Oczywiście z tym startem alarmowym z kanapkami to taki żarcik) :) ale...
Ciekawi mnie za to inna sprawa, zakładając jakiś duży fuckup skutkujący dużym ryzykiem powrotu (np. bliżej nie znane uszkodzenia strukturalne kapsuły) i brakiem możliwości dotarcia na ISS. to czy istniała by możliwość dokowania dragona do Starlinera i przesiadki. (tj czy urządzenie dokujące jest symetryczne)
ps.
A co do kontroli jakości w Boeingu to chyba jest coś na rzeczy, i ten problem jeżeli jest problemem systemowym może mieć wiele wspólnego z max-ami
-
Koniec pierwszego lotu CST-100 Starliner
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 22 GRUDNIA 2019
(https://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2019/12/2019_12_22_starliner-002.jpg)
CST-100 Starliner pod spadochronami na około 3 minuty przed lądowaniem / Credits - NASA TV
(...) Dwudziestego drugiego grudnia nastąpił powrót kapsuły na Ziemię. O 13:24 CET nastąpił manewr deorbitacyjny, który zakończył się sukcesem. Chwilę po manewrze deorbitacyjnym nastąpiło udane odrzucenie modułu serwisowego kapsuły. Na cztery minuty przed lądowaniem nastąpiło odrzucenie osłony termicznej oraz otwarcie pierwszych spadochronów, po czym nastąpiło otwarcie głównych spadochronów kapsuły. Lądowanie w bazie White Sands nastąpiło o godzinie 13:58 CET. Kapsuła była namierzana z tej bazy od około 9 minut przed lądowaniem.
http://www.youtube.com/watch?v=lPzNHeX7OYM
https://www.youtube.com/watch?v=lPzNHeX7OYM&feature=emb_title
Zapis końca misji CST-100 Starliner / Credits – NASA
(...)
https://kosmonauta.net/2019/12/koniec-pierwszego-lotu-cst-100-starliner/
Boeing Starliner Completes First Orbital Flight Test with Successful Landing
December 22, 2019
(...) “The Starliner team’s quick recovery and ability to achieve many mission objectives – including safe deorbit, re-entry and landing – is a testament to the people of Boeing who have dedicated years of their lives working toward the achievement of commercial human spaceflight,” said John Mulholland, vice president and program manager of Boeing’s Commercial Crew Program. “Their professionalism and collaboration with our NASA customer in challenging conditions allowed us to make the most of this mission.”
The Starliner landing demonstrated the robustness of its landing systems, including its innovative parachutes and airbags.
Although this Starliner carried no people, it did have a passenger. An anthropometric test device, named “Rosie,” was in the commander’s seat for the entire mission. She was outfitted with about a dozen sensors that collected data to help prove Starliner is safe for future human crews.
Next, this crew module will be returned to Florida for data retrieval, analysis and refurbishment for future missions. It is the vehicle chosen to fly NASA astronauts Sunita “Suni” Williams and Josh Cassada, along with two international partner astronauts, on the first operational mission. In parallel, Boeing’s Starliner team is finalizing the vehicle that will fly Boeing astronaut Chris Ferguson and NASA astronauts Mike Fincke and Nicole Mann on the Crewed Flight Test.
https://starlinerupdates.com/boeing-starliner-completes-1st-orbital-flight-test-with-successful-landing/
Starliner OFT Returns Safely, Hits Numerous Objectives Despite Missing ISS
By Mike Killian, on December 22nd, 2019
(https://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2019/12/landing-3.jpg)
The Boeing CST-100 Starliner spacecraft is seen after it landed in White Sands, New Mexico, Sunday, Dec. 22, 2019. The landing completes an abbreviated Orbital Flight Test for the company that still meets several mission objectives for NASA’s Commercial Crew program. Photo Credit: (NASA/Bill Ingalls)
(...) Despite missing the ISS, Boeing was able to complete a number of other test objectives for NASA during the flight, including:
- Successful launch of the first human-rated United Launch Alliance (ULA) Atlas V rocket
- Checked out the Starliner propulsion systems, including conducting two orbital adjustment burns and several smaller checkout burns.
- Tested space-to-space communications
- Tested Guidance, Navigation and Control hardware including successfully using VESTA camera star tracking functionality to augment Space-Integrated GPS/INS (SIGI) navigational control. These are the “eyes” of the vehicle, which include using star trackers (capturing spacecraft orientation by comparing known star maps to stars the spacecraft observes) and far and near field observations.
Tested Starliner’s NASA Docking System (NDS) in orbit by executing a series of extensions and retractions of its soft-capture system and docking ring.
- Validated all environment control and life support systems (crew would have been fine and comfortable).
- Communication, commanding and tracking systems testing through both ground links and space-to-space communication, including a positive command uplink from mission control through the ISS.
(...)
http://www.youtube.com/watch?v=sKx3kgwYb_g
https://www.youtube.com/watch?v=sKx3kgwYb_g&feature=emb_title
(...)
https://www.americaspace.com/2019/12/22/starliner-oft-returns-safely-hits-numerous-objectives-despite-missing-iss/
https://www.nasaspaceflight.com/2019/12/oft-starliner-landing-white-sands/
Artykuły astronautyczne (https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3821.msg139470#msg139470)
-
Ja się tylko zastanawiam do czego będą te taksówki latały. Czy będzie coś oprócz ISS? Turystyka ? Bo innych celów nie widać.
-
Boeing Space@BoeingSpace 10:08 - 22 gru 2019
Congratulations to the #Starliner landing and recovery team and to the thousands of people who helped make this mission possible. We test, we learn, we build the future together.
https://twitter.com/boeingspace
-
Ja się tylko zastanawiam do czego będą te taksówki latały. Czy będzie coś oprócz ISS? Turystyka ? Bo innych celów nie widać.
Taksówki skończą się wraz z żywotem ISS, o jakiś "hotelach" Bigelow'a tudzież innych cudach-wiankach można jeszcze na długie lata zapomnieć, a na pewno do końca tej dekady.
-
Do końca tej dekady nie jest już tak daleko ;), chyba że miałeś na myśli lata 20.
-
Do końca tej dekady nie jest już tak daleko ;), chyba że miałeś na myśli lata 20.
dokładnie tak :) Myślałem rzecz jasna o latach 20-tych.
-
Pierwszy CST-100 otrzymał nazwę indywidualną, nawiązującą do statku badawczego Jacquesa Costeau - "Calypso". Takie imię nadała kapsule Sunita Williams, która będzie nią dowodziła w drugiej misji tego egzemplarza 8)
-
Sorry, ale czy Rosja/inne nacja mają swoje udziały w ISS nie protestują przed przylotem załogowej kapsuły, która wcześniej nie testowała manewru podejścia i dokowania do stacji ? Fajnie że Boeingowi w końcu zadziałały spadochrony, ale jeśli walą byki w sofcie ze zwykłą synchronizacją zegarów, a chcą robić autonomiczne dokowanie...
-
Dobre pytanie - o ile w przypadku SpaceX wcześniej chyba były takie komentarze ze strony Rosjan (nie ma zgody, będą opóźnienia itp) to teraz nic takiego nie widzieliśmy?
-
A skoro był w pełni zautomatyzowany to telemetria musiała pokazywać zarówno to co Starliner robi w aktualnej chwili, jak i to co zamierza zrobić za 1, 3 czy 10 minut. A więc kontrolerzy na ziemi musieli z wyprzedzeniem dostać informację że Starliner poleci nieprawidłowym kursem lub włączy silnik w nieprawidłowym momencie.
Może zresztą dlatego mieli takie skwaszone miny jeszcze w czasie lotu Atlasa. Symulacje na ziemi poszły OK, ale jeszcze przed separacją od Atlasa Starliner zaczął przekazywać dane że zamierza lecieć nieprawidłowo. Być może liczyli że to tylko jakiś błąd w transmisji i poleci jednak dobrze, ale niestety. No ale nic, błąd software/timera naprawią, żadnego zagrożenia dla życia astronautów nie było (w razie powtórki problemu po prostu wrócą na ziemię bez dokowania), lądowanie było udane. Także następny lot może już być z ludźmi na pokładzie, nie ma co przedłużać opóźnień.
Jasne że mogą ludzie lecieć - przynajmniej z pierwszych miejsc zobaczą na własne oczy co ten software zrobi przy dokowaniu!
Nie na darmo Beoing uziemnia 737MAX - firma ma ewidentne problemy w tej dziedzinie i żadne kłapanie o "sukcesie" tu nie pomoże, żadne takie gadki tu nie pomogą albo bierzemy się za bary z problemem wieku młodzieńczego aby rzetelnie go wyeliminować ... albo liczymy ciała.
-
Ja się tylko zastanawiam do czego będą te taksówki latały. Czy będzie coś oprócz ISS? Turystyka ? Bo innych celów nie widać.
Gdyby ISS było użytkowane do 2028 roku, a Starliner powstałby w terminie, to by było aż 10 lat lotów, w końcu od 2018 do 2028, no ale jeśli Starliner zacznie latać w 2021 a ISS do likwidacji w 2025, to wtedy faktycznie budowanie Starlinera nie ma żadnego sensu.
Dobre pytanie - o ile w przypadku SpaceX wcześniej chyba były takie komentarze ze strony Rosjan (nie ma zgody, będą opóźnienia itp) to teraz nic takiego nie widzieliśmy?
A co takie protesty Rosjan, by mogły zdziałać? przecież kolejny Starliner i tak wystartuje, a to czy się rozbije o ISS z załogą czy bez załogi, to przecież dla Rosjan nie ma żadnego znaczenia.
-
Dobre pytanie - o ile w przypadku SpaceX wcześniej chyba były takie komentarze ze strony Rosjan (nie ma zgody, będą opóźnienia itp) to teraz nic takiego nie widzieliśmy?
A co takie protesty Rosjan, by mogły zdziałać? przecież kolejny Starliner i tak wystartuje, a to czy się rozbije o ISS z załogą czy bez załogi, to przecież dla Rosjan nie ma żadnego znaczenia.
Mogę się tutaj mylić, ale decyzje co do akceptacji przylotów nowej generacji pojazdów do ISS zapadały wspólnie. Trzeba by się tutaj zagłębić w postanowienia i umowy partnerskie ISS.
-
Dobre pytanie - o ile w przypadku SpaceX wcześniej chyba były takie komentarze ze strony Rosjan (nie ma zgody, będą opóźnienia itp) to teraz nic takiego nie widzieliśmy?
A co takie protesty Rosjan, by mogły zdziałać? przecież kolejny Starliner i tak wystartuje, a to czy się rozbije o ISS z załogą czy bez załogi, to przecież dla Rosjan nie ma żadnego znaczenia.
Mogę się tutaj mylić, ale decyzje co do akceptacji przylotów nowej generacji pojazdów do ISS zapadały wspólnie. Trzeba by się tutaj zagłębić w postanowienia i umowy partnerskie ISS.
Rosjanie na pewno muszą przyklepać zgodę na taki lot. Przynajmniej tak było przy Dragonie więc tutaj będzie pewnie tak samo. Nie wiem jak inni partnerzy, ale podejrzewam że jest podobnie bo przecież poszczególne moduły są własnością danych państw.
-
Boeing zwolnił swojego CEO. Oficjalnie w związku z 737 Max, ale umówmy się, zwalnianie na dzień przed Wigilią i dzień po zepsutej misji kosmicznej mówi samo za siebie.
-
Boeing zwolnił swojego CEO. Oficjalnie w związku z 737 Max, ale umówmy się, zwalnianie na dzień przed Wigilią i dzień po zepsutej misji kosmicznej mówi samo za siebie.
Możesz podać jakiś oficjalny link ze strony Boeinga?
-
https://boeing.mediaroom.com/2019-12-23-Boeing-Announces-Leadership-Changes
-
https://boeing.mediaroom.com/2019-12-23-Boeing-Announces-Leadership-Changes
Hmm, wydaje mi się, że decyzja co do CEO tej firmy zapadła wcześniej, nie tego dnia. Raczej pewnie dymisja prezesa i wstawienie nowej osoby w tak dużej spółce to kilkugodzinny proces. Raczej bym obstawiał, że stało się to przed 21 grudnia.
-
Rosjanie na pewno muszą przyklepać zgodę na taki lot. Przynajmniej tak było przy Dragonie więc tutaj będzie pewnie tak samo.
A jeśli Rosja nie da zgody, a Starliner jednak do ISS poleci, to co wtedy się stanie?
-
Pierwszy CST-100 otrzymał nazwę indywidualną, nawiązującą do statku badawczego Jacquesa Costeau - "Calypso". Takie imię nadała kapsule Sunita Williams, która będzie nią dowodziła w drugiej misji tego egzemplarza 8)
Czy rzeczywiście ten sam egzemplarz ma lecieć w USCV-2?
-
Może poproszą Muska to podrzuci im te kanapki w trybie pilnym poza kolejnością :P Swoją drogą to też był by niezły test jak by Musk zorganizował start w np. 48h. W końcu kapsuły i pierwsze stopnie ma, trzeba by mieć na zapasie 2 stopień i zorganizować to wszystko w miarę składnie. (Oczywiście z tym startem alarmowym z kanapkami to taki żarcik) :) ale...
Tu kolega podjął bardzo ważne i ciekawe zagadnienie. Po tym roku widać, że takie SpaceX spuściło z tonu i to bardzo. Ale! Przełomem właśnie będzie coś takiego, że mamy (jako ludzkość) system zdolny do lotu "za kilka dni" zamiast obecnych "za kilka miesięcy". Do tego doliczmy OBOWIĄZKOWE dokowanie do stacji kosmicznej na LEO w ciągu kilku godzi (ZAMIAST DNI) i wtedy będzie jakiś postęp.
Niestety mam obawy, że F9+Dragon2 nie będzie zdolny do takich podróży. Choćby taki maciupki hangar na LC-39A nie zwiastuje niczego dobrego w tym temacie. Ale może kiedyś SpaceX dojdzie do momentu (przez ilość startów), że będą STALE mieli F9 gotowego do lotu.
-
Tz. falcon sie do tego nadaje, moze odtworzyc "linie kolejowa" na orbite.
Duzej przechowalni na powierzchnii nie potrzebuja;-) Starcza okreslowe loty
co kilka dni. Musza tylko skrocic okres przygotowawczy na Ziemi. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Błąd czasu w tym timerze wynosił aż 11 godzin. Jak dla mnie to pierwszą warstwą ochrony przed tego typu błędami powinien być wogóle brak możliwości wpisania do timera tak długiego czasu (przynajmniej w fazie od startu z ziemi do separacji Starlinera). Od startu do separacji upływa mniej niż godzina, więc cokolwiek ten timer nie odmierzał musiało trwać najwyżej minuty.
Jeżeli dobrze wyczytałem to stracili komunikację przed tym złym odpaleniem bo Starliner źle się ustawił (bo myślał, że jest gdzie indziej). Jak odzyskali komunikację było już po wszystkim.
Korzystali z TDRS. W przypadku pierwszego lotu to Starliner powinien być "obstawiony" tymi satelitami komunikacyjnymi, tak żeby w każdej jego pozycji można było utrzymać łączność. No i o ile antena nadawcza mogła być wbudowana tylko w jednym miejscu, to anten odbiorczych powinno być więcej, żeby zminimalizować "martwe pola" przy komunikacji z kontrolerami na ziemi.
No ale nic, błąd software/timera naprawią, żadnego zagrożenia dla życia astronautów nie było (w razie powtórki problemu po prostu wrócą na ziemię bez dokowania), lądowanie było udane. Także następny lot może już być z ludźmi na pokładzie, nie ma co przedłużać opóźnień.
Jasne że mogą ludzie lecieć - przynajmniej z pierwszych miejsc zobaczą na własne oczy co ten software zrobi przy dokowaniu!
Coś mi się kojarzy że kilka lat temu Rosjanie próbowali w celu "cięcia kosztów" ręcznie zadokować Sojuza do ISS, a nie automatycznie. Skończyło się bodajże uszkodzeniem węzła cumowniczego. Jeśli automatyka zawiedzie to astronautom z pokładu Starlinera napewno łatwiej byłoby go zadokować ręcznie niż naprowadzać go przez astronautę z ISS. Pozatym jak będzie błąd to raczej "gruby" (jak teraz), więc że dokowanie będzie nieudane stwierdzą już przy zbliżaniu się do ISS, a nie tuż tuż przed samym zadokowaniem (kiedy już mógłby być problem z przerwaniem tej operacji).
-
Coś mi się kojarzy że kilka lat temu Rosjanie próbowali w celu "cięcia kosztów" ręcznie zadokować Sojuza do ISS, a nie automatycznie. Skończyło się bodajże uszkodzeniem węzła cumowniczego.
Na ISS był taki problem? Nie słyszałem, natomiast pewien jestem że w 1997r kolizja Progresa z Mirem była tym spowodowana, oszczędnościami i próbą ręcznego cumowania, skończyło się uszkodzonymi bateriami słonecznymi i przedziurawieniem jednego z modułów stacji.
-
https://boeing.mediaroom.com/2019-12-23-Boeing-Announces-Leadership-Changes
Hmm, wydaje mi się, że decyzja co do CEO tej firmy zapadła wcześniej, nie tego dnia. Raczej pewnie dymisja prezesa i wstawienie nowej osoby w tak dużej spółce to kilkugodzinny proces. Raczej bym obstawiał, że stało się to przed 21 grudnia.
Również przypuszczam, że decyzja o zmianie "głowy" zapadła zapewne już po 2 katastrofach 737-MAX. To co obserwujemy teraz czyli - pomijając już średnio udany OFT Starliner'a (przy całej pełni uprawianego przez Boeing białego marketingu) - jest efektem fatalnej polityki zarządzania tą firmą, w tym przede wszystkim brakiem rzetelnych scenariuszów testów. Boeing ponosi obecnie potężne straty bezpośrednio związane właśnie z fatalnym zarządzaniem projektami. I tak jak napisałem wcześniej - pomijając rzecz jasna zupełnie inny charakter podmiotowy - pod tym względem firma ta czerpie "wzorce" prosto z NASA. Na końcu, chciałoby się rzec "z ciekawostek" można zauważyć, że podstawowym źródłem problemów jest pion programistyczny, zarówno obie katastrofy MAX'ów jak i porażka OFT wynikały z ewidentnych błędów oprogramowania czyli stricte czynnika ludzkiego.
-
Coś mi się kojarzy że kilka lat temu Rosjanie próbowali w celu "cięcia kosztów" ręcznie zadokować Sojuza do ISS, a nie automatycznie. Skończyło się bodajże uszkodzeniem węzła cumowniczego.
Na ISS był taki problem? Nie słyszałem, natomiast pewien jestem że w 1997r kolizja Progresa z Mirem była tym spowodowana. Oszczędnościami i próbą ręcznego cumowania, skończyło się uszkodzonymi bateriami słonecznymi i przedziurawieniem jednego z modułów stacji.
Na MIR doszło rzeczywiście do takiego zdarzenia, zdrowo uszkodzono wtedy moduł bodajże SPEKTR, gdy ręcznie sterowany PROGRESS (TORU) mocno zboczył ze ścieżki cumowania i przywalił w panele fotowoltaiczne tego modułu, wyłączając go skutecznie z dalszego użytkowania. W przypadku ISS to pamiętam, że trzeba było bodajże w 2013 albo 2014 roku ręcznie cumować PROGRESS'em, ale wszystko poszło dobrze, nie uszkodzono węzła cumowniczego. Natomiast w 2016 roku Rosjanie testowali nowy typ systemu automatycznego cumowania - KURS NA, przy okazji testowali też nową wersję systemu cumowania ręcznego - i tam pojawiły się jakieś problemy, ale także na szczęście PROGRESS zacumował nie wyrządzając uszkodzeń.
-
Pierwszy CST-100 otrzymał nazwę indywidualną, nawiązującą do statku badawczego Jacquesa Costeau - "Calypso". Takie imię nadała kapsule Sunita Williams, która będzie nią dowodziła w drugiej misji tego egzemplarza 8)
Czy rzeczywiście ten sam egzemplarz ma lecieć w USCV-2?
Tak jest :)
https://spaceflightnow.com/2019/12/22/boeings-first-crew-capsule-christened-calypso/
-
Coś mi się kojarzy że kilka lat temu Rosjanie próbowali w celu "cięcia kosztów" ręcznie zadokować Sojuza do ISS, a nie automatycznie. Skończyło się bodajże uszkodzeniem węzła cumowniczego.
Było na odwrót: w 2015 r. Sojuz TMA-19M na skutek awarii systemu Kurs został zacumowany ręcznie. Wówczas Jurij Malenczenko przeprowadził perfekcyjny manewr połączenia - było to wtedy dość głośne.
-
W przypadku ISS to pamiętam, że trzeba było bodajże w 2013 albo 2014 roku ręcznie cumować PROGRESS'em, ale wszystko poszło dobrze, nie uszkodzono węzła cumowniczego. Natomiast w 2016 roku Rosjanie testowali nowy typ systemu automatycznego cumowania - KURS NA, przy okazji testowali też nową wersję systemu cumowania ręcznego - i tam pojawiły się jakieś problemy, ale także na szczęście PROGRESS zacumował nie wyrządzając uszkodzeń.
Było na odwrót: w 2015 r. Sojuz TMA-19M na skutek awarii systemu Kurs został zacumowany ręcznie. Wówczas Jurij Malenczenko przeprowadził perfekcyjny manewr połączenia - było to wtedy dość głośne.
Inaczej mówiąc - ręczne cumowanie do ISS jest opanowane do perfekcji. Więc jeśli przy automatycznym dokowaniu Starlinera pojawią się jakieś problemy to z praktycznie zerowym ryzykiem zadokują ręcznie.
-
o ile pomne to shuttle do stacji kosmicznych to tylko raz cumowal automatycznie;-)
Co tu sie przejmowac taka mala kapsula ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
o ile pomne to shuttle do stacji kosmicznych to tylko raz cumowal automatycznie;-)
Co tu sie przejmowac taka mala kapsula ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Przepraszam, ale kiedy to było, że prom cumował automatycznie?
-
o ile pomne to shuttle do stacji kosmicznych to tylko raz cumowal automatycznie;-)
Co tu sie przejmowac taka mala kapsula ... ;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
Przepraszam, ale kiedy to było, że prom cumował automatycznie?
... byla proba systemu dokowania automatycnego. Mysle, ze po tym mozna poszukac
w google. Cos kojarze ze bylo to juz za czasow ISS a nie Mira..
tez musialbym googlac tylko po tych faktach ... Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Ale! Przełomem właśnie będzie coś takiego, że mamy (jako ludzkość) system zdolny do lotu "za kilka dni" zamiast obecnych "za kilka miesięcy". Do tego doliczmy OBOWIĄZKOWE dokowanie do stacji kosmicznej na LEO w ciągu kilku godzi (ZAMIAST DNI) i wtedy będzie jakiś postęp.
To jednym egzemplarzem Starlinera, będzie można zrobić 2 loty w tygodniu?
-
To jednym egzemplarzem Starlinera, będzie można zrobić 2 loty w tygodniu?
To raczej nigdy. Ale byłoby miło, gdyby mając flotę kilku pojazdów byłaby taka sytuacja, że jeden pojazd jest na orbicie a jakiś inny gotowy do lotu. Krótki czas przygotowania pojazdu do kolejnego lotu to piękny cel.
-
To raczej nigdy. Ale byłoby miło, gdyby mając flotę kilku pojazdów byłaby taka sytuacja, że jeden pojazd jest na orbicie a jakiś inny gotowy do lotu. Krótki czas przygotowania pojazdu do kolejnego lotu to piękny cel.
No przecież mówiłeś że "za kilka dni"?
I jakoś nie widzę większych korzyści z tego, że kolejny lot by dało radę zrobić w kilka dni, bo niby do czego coś takie by było przydatne, coś się popsuje na ISS, to chyba są przygotowani na to, że ewentualna pomoc przybędzie dopiero za kilka miesięcy?
-
I jakoś nie widzę większych korzyści z tego, że kolejny lot by dało radę zrobić w kilka dni, bo niby do czego coś takie by było przydatne, coś się popsuje na ISS, to chyba są przygotowani na to, że ewentualna pomoc przybędzie dopiero za kilka miesięcy?
Nie przesadzaj, można sobie wyobrazić całkiem sporo scenariuszy wymagających szybkiego startu, czy to do ISS czy do załogi lecącej na/wracającej z ISS. To że do tej pory takich sytuacji nie było, to nie znaczy że nie zdarzą się nigdy. Wiele z tych twoich "przygotowań' to scenariusze zakładające po prostu ...ewakuację załogi. A jak by w ciągu 1-3 dni miała nadejść pomoc to ewakuacja nie była by konieczna.
Jeszcze więcej korzyści da natychmiastowy dostęp do orbity dla przemysłu satelitarnego, wyobraź sobie awarię na jakimś satelicie. Firma zarządzająca wyciąga kontener z magazynu, pakuje na paletę, owija streczem, przykleja etykietę i wysyła DHL-em na florydę :D
48 h później satelita podejmuje pracę. Jest korzyść?
O wojsku nawet nie wspominam....
-
Co do szybkich akcji to rozwazanae byly plany wykorzystania X-37 jako "karetki" dokujacej do ISS i zabierajacej
delikwenta na Ziemie. A co do satelitow, mozna poszukac pod haslem tacsat - maly satelita ktorego sie
wystrzeliwuje na potrzeby chwili i decyzje taka moze podlac podczas prowadzenia dzialan wojennych
bez potrzeby angazowania w danym rejonie jakiegos ciezkiego satelity. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
W przypadku ISS to pamiętam, że trzeba było bodajże w 2013 albo 2014 roku ręcznie cumować PROGRESS'em, ale wszystko poszło dobrze, nie uszkodzono węzła cumowniczego. Natomiast w 2016 roku Rosjanie testowali nowy typ systemu automatycznego cumowania - KURS NA, przy okazji testowali też nową wersję systemu cumowania ręcznego - i tam pojawiły się jakieś problemy, ale także na szczęście PROGRESS zacumował nie wyrządzając uszkodzeń.
Było na odwrót: w 2015 r. Sojuz TMA-19M na skutek awarii systemu Kurs został zacumowany ręcznie. Wówczas Jurij Malenczenko przeprowadził perfekcyjny manewr połączenia - było to wtedy dość głośne.
Inaczej mówiąc - ręczne cumowanie do ISS jest opanowane do perfekcji. Więc jeśli przy automatycznym dokowaniu Starlinera pojawią się jakieś problemy to z praktycznie zerowym ryzykiem zadokują ręcznie.
Oczywiście pod warunkiem że błąd nie będzie tkwił w oprogramowaniu przekładającym ręczne manewry na z drążków sterowania na sekwencje odpalania silniczków RCS. TO są tak skomplikowane urządzenia że nawala coś zawsze - nawet w takich niewątpliwych sukcesach jak Voyager 2 czy Apollo 11 były usterki, które omal nie zakończyły przedwcześnie misji.
-
Inaczej mówiąc - ręczne cumowanie do ISS jest opanowane do perfekcji. Więc jeśli przy automatycznym dokowaniu Starlinera pojawią się jakieś problemy to z praktycznie zerowym ryzykiem zadokują ręcznie.
Oczywiście pod warunkiem że błąd nie będzie tkwił w oprogramowaniu przekładającym ręczne manewry na z drążków sterowania na sekwencje odpalania silniczków RCS.
To mogli przetestować (i zapewne przetestowali) już teraz, łącznie z symulowanym dokowaniem do ISS-widmo.
TO są tak skomplikowane urządzenia że nawala coś zawsze - nawet w takich niewątpliwych sukcesach jak Voyager 2 czy Apollo 11 były usterki, które omal nie zakończyły przedwcześnie misji.
V2 i A11 to prehistoria.
-
https://twitter.com/BoeingSpace/status/1213241147532951553
#Starliner is on the move and heading back to @NASAKennedy! Find out when we expect it to return home, and what our teams have been doing to ensure post-flight analysis continues throughout the transport.
More: https://starlinerupdates.com/starliner-begins-transport-back-to-kennedy-space-center/ …
https://starlinerupdates.com/starliner-begins-transport-back-to-kennedy-space-center/
Starliner Begins Transport Back to Kennedy Space Center
January 3, 2020
(https://s3.amazonaws.com/boeing-jtti/wp-content/uploads/2020/01/03150219/Transport2-2-300x201.jpg)
Starliner being readied for transport back to NASA Kennedy from White Sands Missile Range in New Mexico.
Starliner has left New Mexico en route to Florida where the spacecraft will be further evaluated and processed at the Starliner Production Factory ahead of upcoming missions to the International Space Station.
After a successful landing and recovery at the conclusion of the spacecraft’s first orbital flight test, Starliner was moved into the Flight Test Integration Facility at Launch Complex 32 on White Sands Missile Range. Teams prepared the vehicle for transport and downloaded stored flight data, which will allow for detailed post-flight analysis while Starliner makes its way cross country.
The American-made orbital crew capsule, which became the first to land on land after returning from orbit last month, will travel through six key U.S. states, all of which played a role in the design, build, and test of this particular reusable spacecraft.
Starliner’s journey is expected to take about 10 days.
-
The American-made orbital crew capsule, which became the first to land on land after returning from orbit last month, will travel through six key U.S. states, all of which played a role in the design, build, and test of this particular reusable spacecraft.
Z tej tryufmalnej podróży przez USA powinno być wiele zdjęć - tym bardziej jest to godne uwiecznienia, że Calypso jest dopiero po inauguracyjnym locie kosmicznym.
-
Photos: Atlas 5 blasts off at dawn with Boeing’s Starliner crew capsule
December 30, 2019 Stephen Clark
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2019/12/OFT-1-4.jpg)
Credit: Alex Polimeni / Spaceflight Now
https://spaceflightnow.com/2019/12/30/photos-atlas-5-blasts-off-at-dawn-with-boeings-starliner-crew-capsule/
-
Krótkie migawki lotu Starlinera z kamer pokładowych.
https://www.youtube.com/watch?v=i4CeipvvYb4 (https://www.youtube.com/watch?v=i4CeipvvYb4)
-
Starliner wrócił na Florydę:
@BoeingSpace shows us #Starliner after its return to @NASAKennedy following the #OrbitalFlightTest and the spaceship’s landing in New Mexico. Rosie and Snoopy remain onboard @news6wkmg – w: NASA KSC Commercial Crew & Cargo Processing Facility (C3PF)
-
Filmik od NASA dokumentujący/promujący pierwszy lot Starlinera. Sporo fajnych ujęć:
https://www.youtube.com/watch?v=ryPKdGVNtJo
http://www.youtube.com/watch?v=ryPKdGVNtJo
-
To dosyć dziwny materiał. Szef NASA biega za ludźmi jak praktykant w dziale marketingu...
-
Na Arstechnica pojawiło się trochę plotek o teście i przecieków z dochodzenia NASA i B. Poza zegarem mieli problem z silnikami manewrowymi. Więcej tutaj: https://arstechnica.com/science/2020/01/nasa-and-boeing-are-closely-looking-at-starliners-thruster-performance/ (https://arstechnica.com/science/2020/01/nasa-and-boeing-are-closely-looking-at-starliners-thruster-performance/)
-
Na Arstechnica pojawiło się trochę plotek o teście i przecieków z dochodzenia NASA i B. Poza zegarem mieli problem z silnikami manewrowymi. Więcej tutaj: https://arstechnica.com/science/2020/01/nasa-and-boeing-are-closely-looking-at-starliners-thruster-performance/ (https://arstechnica.com/science/2020/01/nasa-and-boeing-are-closely-looking-at-starliners-thruster-performance/)
Ciekawy link! Warto !
-
Uuu, z tego co piszą to cienko to wygląda! Intuicja mnie nie zawiodła, kiedy robiłem niezbyt pochlebne wpisy nt. testu, gdzieś na początku wątku. 8) Do lotu załogowego trzeba będzie jeszcze zapewne trooochę poczekać. ;)
-
Pierwsza misja CST-100 Starliner – nagrania
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 24 STYCZNIA 2020
http://www.youtube.com/watch?v=ryPKdGVNtJo
https://www.youtube.com/watch?v=ryPKdGVNtJo&feature=emb_title
Nagranie NASA opisujące pierwszy lot orbitalny CST-100 Starliner / Credits – NASA
(...)
https://kosmonauta.net/2020/01/pierwsza-misja-cst-100-starliner-nagrania/
-
Dziś o 3:30EST będzie telekonferencja NASA & Boeing odnośnie problemów w czasie testu orbitalnego Starlinera.
-Błąd zegara.
-Błąd mapowania zaworów silników.
-Błąd pomijania komend radiowych.
Zapowiedź NASA:
https://www.nasa.gov/press-release/nasa-boeing-to-provide-update-on-starliner-orbital-flight-test-reviews
Oświadczenie B.: https://starlinerupdates.com/statement-on-independent-review-team-recommendations-for-the-starliner-orbital-flight-test-anomalies/
Zapowiada się niezły show...
-
A boeing 737 zaliczyl kolejna wpadke w Turcji ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Programiści w Boeingu nie dali rady? Niespotykane! ;)
(@ https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-06-28/boeing-s-737-max-software-outsourced-to-9-an-hour-engineers )
-
Programiści w Boeingu nie dali rady? Niespotykane! ;)
(@ https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-06-28/boeing-s-737-max-software-outsourced-to-9-an-hour-engineers )
... taa, to tak jest jak sie z manifestu Agile wywala to co nie pasuje np. 8 godzinny dzien pracy i to ze z klient ma dokladnie wiedziec co i jak sie dzieje ... a zostawia tylko karteczki;-) A testy piszemy byle jak i dla siebie ... (z ostatniego talka jaki mialem)
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Czytając najnowszy artykuł na Spaceflight o problemach z kapsułą Starliner i o naprawdę poważnych problemach z software’m można dojść do wniosku, że Boeing naprawdę wpadł w wielką czarną dziurę, z której się tak szybko nie wyliże. Chyba można już śmiało założyć, że w tym roku dojdzie do skutku co najwyżej powrórzony test, natomiast pierwszą załogę wpakują tam w 2021...
-
Po tych jajach jestem przekonany, że NASA zmusi Boeinga do wykonania drugiej misji bezzałogowej. Bez demonstracji poprawności wielu kwestii nie ma sensu wykonywać pełną misję załogową.
Zobaczcie, że z pozoru "błaha" sytuacja, jaką jest separacja kapsuły od modułu serwisowego tutaj okazała się być niebezpieczna. A przecież coś takiego z pewnością było nie raz symulowane...
-
Nie rozumiem jakim cudem coś takiego przeszło kontrolę jakości i poleciało, przecież tego softu nie mogli robić podwykonawcy bo ITAR. Dali radę zrobić fixa w trakcie lotu.
Sądzę że mają zespół który to ogarnia, tylko zarządzanie projektem leży, nikt nic nie wie a wszyscy tylko potakują bo coś im się wydaje i tak wypada. A ważne jest żeby wyjechać z parkingu przed wszystkimi.
-
Cud że Starliner wrócił cały i zdrowy :o
-
Ryzykowny błąd oprogramowania CST-100
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 8 LUTEGO 2020
(...) Szóstego lutego pojawiła się informacja, że w trakcie orbitalnej misji CST-100 wykryto jeszcze jeden poważny błąd w oprogramowaniu kapsuły. Błąd wykryto podczas naziemnych testów, w czasie gdy trwała misja CST-100. Błąd był związany obsługą silniczków korekcyjnych pojazdu CST-100 podczas separacji kapsuły od modułu serwisowego. Gdyby błąd nie został poprawiony, istniałoby poważne ryzyko uderzenia modułu serwisowego w kapsułę i w konsekwencji ryzyko niekontrolowanego obrotu kapsuły w trakcie deorbitacji lub też uszkodzenia osłony termicznej. Błąd poprawiono jeszcze zanim rozpoczęło się schodzenie CST-100 z orbity. Kapsuła wylądowała bez problemów w wyznaczonym regionie.
Siódmego lutego NASA wspólnie z firmą Boeing zorganizowała telekonferencję, w trakcie której poinformowano o tym i jeszcze jednym błędzie. Komisja bezpieczeństwa w NASA zarekomendowała przegląd procedur weryfikacyjnych dla oprogramowania pojazdu CST-100 Starliner. Firma Boeing przeprowadzi ponowną weryfikację całego oprogramowania – jest to około jeden milion linii kodu. (...)
https://kosmonauta.net/2020/02/ryzykowny-blad-oprogramowania-cst-100/
Artykuły astronautyczne (https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3821.msg141274#msg141274)
-
A mówiliśta że teraz to już z górki...
SpaceX i w tym segmencie monopolistą ?
Mało kapitalistycznie ale taniej i praktyczniej.
-
Bum, Boeing zadecydował, że Starliner po raz drugi poleci na orbitę bez sardynek na pokładzie.
Druga bezzałogowa misja odbędzie się pod koniec tego roku.
Może warto założyć nowy wątek dla tej misji? :)
-
Jutro o 20:30 CEST kolejna telekonferencja na NASA TV w sprawie tej nieszczęsnej misji. Ciekawe, czy coś znaleźli, czy też zamknęli przegląd misji.
-
https://www.nasa.gov/feature/nasa-and-boeing-complete-orbital-flight-test-reviews
July 7, 2020
NASA and Boeing Complete Orbital Flight Test Reviews
NASA and Boeing have completed major reviews of the company’s uncrewed Orbital Flight Test in December 2019 and are continuing with preparations to refly the test, designated Orbital Flight Test-2 (OFT-2), to the International Space Station as part of NASA’s Commercial Crew Program.
“NASA and Boeing have completed a tremendous amount of work reviewing the issues experienced during the uncrewed flight test of Starliner,” said Steve Jurczyk, associate administrator at NASA. “Ultimately, everything we’ve found will help us improve as we move forward in the development and testing of Starliner, and in our future work with commercial industry as a whole.”
The joint NASA-Boeing Independent Review team completed the final assessment into the intermittent space-to-ground communication issue detected during the first uncrewed Orbital Flight Test of Boeing’s Starliner spacecraft. The review team previously completed its investigation into the two other primary anomalies experienced during the test.
With the completion of the investigation’s third and final focus area, the review team identified a total of 80 recommendations that Boeing, in collaboration with NASA, is addressing, with action plans for each already well under way. Although the full list of recommendations is company sensitive and proprietary, the categories of the corrective and preventative actions are as follows:
Testing and Simulation: 21 recommendations including the need for greater hardware and software integration testing; performance of an end-to-end “run for record” test prior to each flight using the maximum amount of flight hardware available; reviewing subsystem behaviors and limitations; and addressing any identified simulation or emulation gaps.
Requirements: 10 recommendations including an assessment of all software requirements with multiple logic conditions to ensure test coverage.
Process and Operational Improvements: 35 recommendations including modifications to change board documentation; bolstering required participants in peer reviews and test data reviews; and increasing the involvement of subject matter experts in safety critical areas.
Software: 7 recommendations including updating the software code and associated artifacts to correct the Mission Elapsed Timer Epoch and Service Module disposal anomalies; and making the antenna selection algorithm more robust.
Knowledge Capture and Hardware Modification: 7 recommendations such as organizational changes to the safety reporting structure; amending the Independent Verification and Validation (IV&V) approach; and the addition of an external Radio Frequency (RF) filter to reject out-of-band interference.
As a result of this work and Boeing’s separate analysis, the company proactively announced in April it would fly a second orbital test at no cost to the government to prove the Starliner system meets NASA’s requirements, including docking to the space station.
Boeing and NASA have asked the independent review team to remain engaged as a valuable and important partner in the Starliner’s path to crewed flight. Additionally, lessons learned from the Starliner’s first uncrewed flight test are being shared across the human spaceflight community to strengthen the industry as a whole.
“As vital as it is to understand the technical causes that resulted in the flight test not fulfilling all of its planned objectives, it’s equally as important to understand how those causes connect to organizational factors that could be contributors,” said Jurczyk. “That’s why NASA also decided to perform a high visibility close call review that looked at our combined teams.”
NASA has now also completed the high visibility close call investigation to specifically review the organizational factors within NASA and Boeing that could have contributed to the flight test anomalies. The close call investigation team, established in March, was tasked with developing recommendations that could be used to prevent similar close calls from occurring in the future.
The close call team built off the technical findings of the joint independent review team related to the software coding errors made during the development of the spacecraft. The team also received additional briefings, held subject matter expert discussions and conducted interviews across the organizations.
Based on the findings, the team developed the following recommendations for the NASA Human Exploration and Operations Mission Directorate to incorporate into future programs:
* Require that the systems engineering management plan delivered by each contractor contain specific requirements related to the contractor’s management approach.
* Ensure that NASA reviews and approves the contractor’s hazard verification test plans prior to test execution.
* Ensure NASA independent validation and verification (IV&V) teams provide insight to contractor IV&V agents.
* Implement an approach that ensures alternate standards are reviewed and approved prior to beginning development work.
* Develop a best practices document for use by future programs that implement the shared accountability model used in NASA’s Commercial Crew Program.
* Evaluate Boeing’s actions developed by the joint independent review team for applicability post-certification.
With the development of these recommendations, the high visibility close call investigation has concluded.
“I can’t stress enough how committed the Boeing team has been throughout this process,” said Phil McAlister, director of commercial spaceflight development at NASA. “Boeing has worked collaboratively with NASA to perform these detailed assessments. To be clear, we have a lot more work ahead, but these significant steps help us move forward on the path toward resuming our flight tests.”
Boeing and NASA have not yet established a launch date for OFT-2.
-
Koniec analizy misji OFT-1
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 8 LIPCA 2020
(...) Część rekomendacji dotyczyła kwestii komunikacji z/do kapsuły CST-100 Starliner – także w większości w kwestii software. NASA przyznała także, że mogła nie przeznaczyć wystarczających własnych zasobów, by zidentyfikować wszystkie prace i testy przy kapsule CST-100 Starliner.
Nie przeprowadzono jeszcze oceny warunków i kultury pracy w firmie Boeing. Ma to związek z panującą pandemią COVID-19, która ogranicza możliwości przeprowadzania takich analiz. NASA jednak przeprowadzi taką ocenę w późniejszym terminie. (...)
https://kosmonauta.net/2020/07/koniec-analizy-misji-oft-1/