Od dobrych kilku tygodni Curiosity bada kolejny fragment wydmy Bagnold Dunes. Zastanawiam się czemu NASA tak dużo czasu poświęca badaniu wydm? Czy rzeczywiście ich badanie jest takie ważne? Około kilometra od łazika znajdują się wzgórza ,,Hematite Ridges", ostatnio zwane ,,Vera Rubin Ridges" które zawierają hematyt. nimi znajdują się złoża glinokrzemianów, po które m.in. łazik tu przybył. A tymczasem tygodnie mijają a łazik zamiast dążyć do ciekawych minerałów bada wydmy.
Jedynym rozsądnym wyjaśnieniem wydaje mi się ten czas, który NASA chce zyskać na testy w celu reperacji wiertarki, żeby mogła potem pobrać próbki z formacji mułowcowej Murray i kolejny raz zbadać zawartość w nich związków organicznych. Bo rzeczywiście mułowce są pod tym kątem obiecujące i naprawdę szkoda jak nie uda się je pod względem organicznym przebadać
Tutaj aktualna od tygodni lokalizacja łazika:
https://mars.nasa.gov/multimedia/images/2017/curiositys-traverse-map-through-sol-1648A tutaj zdjęcia z sol 1648 (5 kwietnia 2017):
Front Hazard Avoidance Cameras:
Rear Hazcam:
I zdjęcia hematytowych wzgórz z Nav Cam: