Robienie nowych rzeczy jest zawsze obarczone wielkim ryzykiem. Nawet jeśli większość komponentów i technologie znamy, albo wydają się być podobne do tego co znamy, to często się nie udaje.
Znaczenie łatwiej jest kopiować to co już jest i działa.
Gdy robisz coś nowego to zawsze nie wychodzi i ciągle się uczysz rozwiązywać coraz to nowe problemy.
Często się okazuje że plan był do dupy i trzeba szukać innego.
Ale jak ktoś jest uparty, ma czas, pieniądze, zespół, to mu się w końcu udaje, wcześniej czy później.
Jak Musk mówi, że jak wszystko się uda, to wg tego planu, polecą za 6, 12, czy ileś tam miesięcy, to pewnie tak myśli, inaczej to nie ma sensu. Na pewno też świetnie rozumie jak małe są szanse, że się po prostu uda. Dlatego nie ma problemu żeby plan zmienić czy zacząć od nowa.