Starship na ksieżycu nie ma lądować na raptorach. Ma miec wysoko umieszczoną baterie mniejszych silniczkow wlasnie po to aby nie wzbijac kamieni z podloza. Rendery szeroko dostępne
Chyba że uda się znaleźć odpowiednie miejsce, bo standardowa powierzchnia Księżyca spowoduje, że Starship zwyczajnie się na niej przewróci, i będzie koniec.
Ok, może finalnie SLS poleci na księżyć rok czy dwa wcześniej niż SS. Ten rok różnicy to naprawdę tyle warte żeby wyrzucać wiele miliardów w błoto?
Na coś przecież NASA pieniądze wydawać musi.
SpaceX stara się o pozwolenie od FAA na testowanie i loty SH z Boca Chica. To co mają obejmowało F9 i FH, oraz inne, pod inne udało się podciągnąć Starshipa, ale SH się nie uda. Za duży, plus fabryka, będą musieli zrobić nowa analizę wpływu na środowisko itp. poprzednia zajęła 3 lata...
Więc pierwszy start SH dopiero w 2024 roku, do tego to SLS już ze 2 razy poleci.
Myślę, że Musk nie będzie czekał i podobnie jak ze Starlinkami sam znajdzie ładunek dla Starshipów. A będzie to transport ludzi E2E(w późniejszym czasie) albo loty ze sprzętem potrzebnym do misji marsjańskiej i założenia tam koloni. Samo zatankowanie Starshipa na orbicie to 4-5 loty z paliwem. Wiem że wielu tutaj uważa to za bajki, ale on naprawdę wydaje się zdeterminowany aby to osiągnąć i wielokrotnie powtarzał, że wszystko co udało mu się zdobyć jest przeznaczone na ten cel. Na tą chwilę nie widzę powodu aby mu nie wierzyć.
Skoro te loty Starshipów będą tak bardzo tanie, to co za problem robić turystyczne obloty Księżyca? jeden bilet za 2 miliony, i na pewno znajdzie się mnóstwo chętnych na takie coś.