Nie ma skutecznej recepty na sukces. Młodość i entuzjazm są bardzo cenne, ale niewystarczające. Tzn. do wymyślenia Naszej Klasy czy Google tak, ale do hi-tech już nie. Tutaj niezbędna jest duża wiedza i doświadczenie. A najlepiej - by było wszystko to razem.
SpaceX jako nowa firma może bazować na zapale młodej załogi. Wszystko zależy jednak od zarządzania firmą: albo młoda załoga przekształci się w wykwalifikowaną, doświadczoną i zaangażowaną załogę, albo w grupę frustratów. Albo w coś pośrodku - jak zdecydowana większość firm na świecie.