W ekstemalnie suchych warunkach pustyni na Atacamie występują mikroorganizmy, które długo będąc w uśpieniu, wracaja do życia , gdy pojawi się woda. Snute są przypuszczenia , że podobny mechnizm może występować w warunkach marsjańskich.
Life in world's driest desert seen as sign of potential life on MarsFebruary 26, 2018, Washington State University
"In the past researchers have found dying organisms near the surface and remnants of DNA but this is really the first time that anyone has been able to identify a persistent form of life living in the soil of the Atacama Desert," Schulze-Makuch said. "We believe these microbial communities can lay dormant for hundreds or even thousands of years in conditions very similar to what you would find on a planet like Mars and then come back to life when it rains."https://phys.org/news/2018-02-life-world-driest-potential-mars.htmlhttp://www.pnas.org/content/early/2018/02/20/1714341115https://astrobiology.nasa.gov/news/the-driest-place-on-earth/Najbardziej sucha pustynia pomaga w poszukiwaniu życia na Marsie01.03.2018
Nawet w najsuchszych miejscach pustyni Atacama, uważanej na najbardziej niegościnną na świecie, potrafią przetrwać bakterie. Daje to nadzieję, że jakieś formy życia potrafiły przetrwać również w warunkach marsjańskich.
Nawet w takich miejscach pustyni Atacama w Chile, w których przez dziesięciolecia nie spadła ani kropla deszczu, potrafią przetrwać bakterie w stanie uśpienia – dowodzą naukowcy z zespołu kierowanego przez Dirka Schulze-Makucha z Washington State University (USA).
Wyniki badań opublikowano na łamach tygodnika „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Okazuje się, że kiedy po upływie długich lat suszy spadnie deszcz, bakterie w glebie pustyni Atacama reaktywują się, wracając do pełnej aktywności życiowej.
Schulze-Makuch uważa, że jeśli życie jest w stanie przetrwać w najbardziej suchym środowisku na Ziemi, daje to duże szanse na to, że na Marsie dzieje się podobnie.
Kiedy badacze po raz pierwszy udali się na Atacamę w 2015 r., żeby badać ślady życia w najbardziej wyschniętym środowisku na całej planecie, stała się rzecz najmniej oczekiwana – spadł deszcz.
W wyniku tego niezwykle rzadkiego zjawiska naukowcy zaobserwowali eksplozję życia na pustyni.
W ramach badań pobierali próbki gleby z różnych głębokości oraz badali je pod kątem genetycznym. Zespół wracał na pustynię jeszcze dwukrotnie, w roku 2016 i 2017.
Zdaniem naukowców mikroorganizmy w stanie „uśpienia” potrafią przetrwać na pustyni Atacama setki, a nawet tysiące lat w warunkach podobnych do tych, jakie panują na Marsie.
Miliardy lat temu na Marsie prawdopodobnie istniały niewielkie morza i jeziora, w których mogły funkcjonować jakieś drobnoustroje. W trakcie ochładzania się i wysuszania planety być może wykształciły one przystosowania, które umożliwiły im przetrwanie w skrajnie trudnych warunkach.
Schulze-Makuch przywołuje hipotezy, że być może w niektórych rejonach Marsa w okolicach powierzchni planety nadal pojawia się wilgoć, w tym nocne opady śniegu. W takich warunkach jakieś formy życia mogą ciągle trwać tuż pod powierzchnią planety.
Zespół wraca na pustynię 15 marca w celu kontynuowania badań.
Więcej:
www.sciencedaily.com/releases/2018/02/180226152634.htm(PAP)
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C28462%2Cnajbardziej-sucha-pustynia-pomaga-w-poszukiwaniu-zycia-na-marsie.html