Doczytałem jeszcze trochę - dzięki AirQ!
Z szybkich faktów:
- limitem 30 dniowej misji był LiOH, czyli subtacja pochłaniająca CO2 wydzielany przez załogę
- w spacerze kosmicznym brałyby udział dwie osoby, jedna posłużyłaby za "human bridge" - most, po którym przeszedł by drugi uczestnik spaceru (ten by skontrolował skrzydło)
- na Ziemi jednocześnie prace prowadziłyby dwa zespoły: jeden odpowiedzialny za akcję z Atlantis, drugi planujący spacery kosmiczne&naprawy
- wystrzelenie Atlantis 10-11-12 lutego związane by było z dwoma założeniami: brakiem problemów z szybkimi przygotowaniami oraz wytoczeniem na pad, a także z akceptacją społeczeństwa, a zwłaszcza rządu USA do przeprowadzenia kolejnej misji bez analizy problemu jaki nastąpił w czasie startu STS-107
- naprawa - jak już wcześniej pisałem - miałaby polegać na:
- w wersji z 15 centymetrową wyrwą w panelu RCC: włożenia torby do wnętrza, wypełnienia jej metalowymi narzędziami i elementami, następnie włożenia 2-3 toreb CWC oraz - po przetoczeniu przewodu ze śluzy - napełniono by torby wodą (by potem w ramach "sesji wymrażania" zamienić wodę w lód), całość miała zostać przykryta jakimiś materiałami izolacyjnymi/teflonowymi
- w wersji z zagubioną uszczelką typu T spomiędzy paneli RCC, co stworzyłoby uszkodzenie o długości ok. 25 cm, załoga podczas EVA-1 zebrałaby płytki z mniej narażonych na tarcie rejonów wahadłowca, następnie wewnątrz cała załoga dokonałaby przycięcia płytek i podczas EVA-2 osadzono by pocięte fragmenty w szparze. W tym scenariuszu było więcej niewiadomych/założeń niż w pierwszym, wydawało się to być trudniejsze do przeprowadzenia.
- prócz dwóch powyższych scenariuszy możliwe byłoby dodatkowo: zredukowanie masy Columbii, obniżenie perygeum, zwiększenie kąta natarcia podczas wejścia w atmosferę
- w przedstawionym dokumencie dokonano sporej ilości założeń, np. wczesne wykrycie uszkodzenia i jego identyfikacja jako poważnego, w przeciwieństwie do scenariusza w którym załoga musiałaby zweryfikować stan skrzydła poczas EVA, umożliwiłaby przestawienie w tryb oszczędzania środków w FD2 (zamiast w FD5), co równało się 30 godzinom oszczędności LiOH + jednemu spacerowi
- w razie włączenia trybu oszczędności (analiza na potrzeby ilości potrzebnych karnistrów LiOH) założono, iż załoga przestała by ćwiczyć, wprowadzono by minimalną aktywność (12 godzinny dzień aktywności i 12 godzinny sen), przerwano by wszystkie eksperymenty, eutanazji poddano by wszystkie organizmy żywe poza ludźmi na pokładzie.
- oceniono, że załoga dałaby radę wytrzymać ze stężeniem 3,5% CO2 w atmosferze. Możliwe skutki uboczne (bóle głowy, otępienia, zwalczano by krótkimi sesjami oddychania tlenem w maskach)
- lista wyłączonych urządzeń:
• All payload and related equipment is powered off
• A “Group C” systems power down is performed
• All cameraʼs, camera heaters, TV monitors, and video
equipment off
• One General Purpose Computer (GPC) powered for vehicle control, one GPC running 25% for systems monitoring, GPC 5 in sleep mode, GPCʼs 2 and 4 OFF.
• One crew monitor (IDP and MDU) on 50% of time
• 1 personal laptop computer powered 25% of time
• Inertial Measurement Unit (IMU) 1 is left ON, 2 and 3
are off
• The crew galley is off
• Avionics bay instrumentation is off
• KU Band antenna is stowed
• The Orbiter Cabin Air Cleaner (OCAC) fan is running
at medium speed
• FWD and AFT Motor Controller are unpowered until
deorbit day.
• Fuel Cell 3 and Freon Loop 2 are unpowered until deorbit day
- kolejnym ograniczeniem po LiOH byłby zapas tlenu
- podczas spaceru kosmicznego (około 2 godzin), astronauta dokonujący weryfikacji stanu skrzydła miałby owinięte ręczniki na stopach, w celu zabezpieczenia przed zniszczeniem płytek termicznych (?)
- brak aparatów/kamer na wyposażeniu STS-107 oznaczał, iż opierano by się głównie na przekazie słownym astronautów
- pozycję inspekcji dolnego poszycia, z wykorzystaniem "human bridge", demonstruje obrazek w załączniku
- w scenariuszu ratunku za pomocą Atlantis, gdyby rozpoczęto przygotowania do przyspieszonego startu w FD5 (20 stycznia), to 26 stycznia doszłoby do przetransportowania Atlantis z OPF do VAB (gdzie czekały już zintegrowane z ET rakiety SRB). Prace odbywałyby się 24/7.
- przygotowania w VAB skrócono by z 5 do 4 dni (bazując na modelu pracy 24/7), Atlantis byłby gotowy do wystrzelnia 10 lutego (FD26 Columbi), z pominięciem testów TCDT czy LCS
- analizy warunków pogodowych z okolic 10-13 lutego wskazywały, iż nie byłoby problemów ze startem
- w Atlantis poleciałaby 4-osobowa, doświadczona załoga (po 2 tygodniach treningów)
- chyba analizowana była opcja dostarczenia dodatkowych materiałów (umożliwiajacych oczekiwanie na pomoc) przez Ariane 4, która wystartowała 15 lutego, bardzo trudno by było przygotować taką misję w 3 tygodnie, ale ostatecznej analizy nie ma w tym raporcie
- jest też w raporcie opcja (po naprawie skrzydła) ewakuacji z wahadłowca na wysokości paru km (chyba), dość barwny scenariusz, którego nie będę już opisywał.