Dyskutowaliśmy tu kiedyś nad rynkiem turystycznych lotów suborbitalnych. Przynajmniej mnie liczby podawane przez media wydawały się wyolbrzymione, ale zobaczymy. Teraz zastanawiam się nad zapotrzebowaniem na loty orbitalne - o wiele droższe, bo ceny idą w miliony USD.
Loty orbitalne już dziś oferuje sporadycznie Space Adventures na rosyjskich Sojuzach. Długiej kolejki nie widać. Tzn. było ją widać, dopóki nie doszło do płacenia. Ale to były podróże stricte turystyczne, choć sami turyści woleli nazywać się "niezależnymi badaczami", gdyż jakie tam eksperymenty ponoć przeprowadzali. W najbliższych latach loty turystyczne będzie oferował Excalibur Almaz (statki Ałmaz oparte na radzieckich TKS), Boeing (kapsuła CST-100), o komercji na bazie swej przyszłej kapsuły mówią też Hindusi. Ponadto loty orbitalne w dalszej perspektywie planują Space Dev (statek Dream Chaser), XCOR (samolot rakietowy Lynx). Zaś jako cel tych podróży oferują swe stacje orbitalne Bigelow i nowopowstałe konsorcjum rosyjskie.
Czy to nie za dużo? Symptomatyczne, że ostatnio Bigelow nie mówi już o turystyce czy hotelu orbitalnym. Kieruje teraz swą ofertę do krajów, których nie stać na własne załogowe programy kosmiczne - zostanie im stworzona możliwość eksperymentów w kosmosie po niższej cenie i dużo szybciej, niż drogą budowy własnych rakiet i statków. Ponadto do firm prywatnych, które będą chciały przeprowadzać jakieś eksperymenty czy prace w kosmosie. Podobną retorykę stosuje rosyjski Orbital Technologies jak i mieszany Excalibur.
Brzmi to rozsądnie, bo ludzi, którzy mają trzydzieści parę milionów USD na zbyciu, a mają kaprys wydać je akurat na wycieczkę życia w kosmos, jest już chyba niewielu. Rządy i duże firmy mają więcej pieniędzy. Ale czy będą widziały interes w tym, by wydać je na badania kosmiczne na wynajętym miejscu na statku?
Przyznaję, że nie podzielam takiego optymizmu. Ale z drugiej strony, skoro tacy specjaliści jak Bigelow widzą w tym przyszlość, to musieli przeprowadzić jakieś badania zanim zainwestowali w ten interes grube miliony - Bigelow podobno już 180 mln USD, a jest gotów wydać dalszych 320 mln!