Autor Wątek: Nicole Stott (1962) gościem specjalnym III ŚFN w Katowicach (12-13.01.2019)  (Przeczytany 3259 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Astronautka NASA gościem specjalnym ŚFN!
Opublikowano: 2018-12-12



Anonsowaliśmy to już kilkakrotnie, ale teraz nareszcie możemy ogłosić oficjalnie: gościem specjalnym trzeciej edycji Śląskiego Festiwalu Nauki KATOWICE będzie astronautka NASA Nicole Stott!

Żeby być w pełni precyzyjnym powinniśmy napisać: astronautka i akwanautka NASA, artystka i społeczniczka, ponieważ aktywność Nicole nie ogranicza się wyłącznie do przestrzeni kosmicznej.

Stott, urodzona w Albany w stanie Nowy Jork, zdobyła stopień licencjata z inżynierii lotniczej i kosmicznej na Embry-Riddle Aeronautical University w Daytona Beach na Florydzie. Pracę w NASA rozpoczęła w 1988 roku – początkowo pracowała w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego (Kennedy Space Center) jako inżynier w hangarach, w których promy kosmiczne były przygotowywane do kolejnych startów, a po dekadzie przeniosła się do Wydziału Operacji Lotnicznych w Centrum Lotów Kosmicznych im. Lyndona B. Johnsona (Johnson Space Center), gdzie była inżynierem samolotu treningowego STA (Shuttle Training Aircraft). Warto dodać, że posiada licencję pilota niezawodowego.

Pierwszą próbę zakwalifikowania się do korpusu astronautów NASA podjęła w 1997 roku. Znalazła się w gronie ponad stu finalistów, ale jej akces został ostatecznie odrzucony. Co nie udało się wówczas, udało się trzy lata później i Nicole przyjęto do grupy 18 amerykańskich astronautów. Przez kolejnych 8 lat Stott brała udział w specjalistycznych szkoleniach, treningach i misjach kosmicznych w roli członkini zespołu naziemnego, aż w lutym 2008 roku oficjalnie włączono ją do załogi lotu STS-128.

29 sierpnia 2009 roku Nicole Stott na pokładzie statku Discovery F-37 wyleciała na Międzynarodową Stację Kosmiczną (International Space Station – ISS), na której przebywała aż do 27 listopada (czyli przez 90 dni 10 godzin 44 minuty i 46 sekund), pełniąc funkcję specjalisty misji i inżyniera lotu ISS. Na Ziemię wróciła z misją STS-129 promem Atlantis F-31. Po raz drugi w przestrzeń kosmiczną nasza bohaterka udała się 24 lutego 2011 roku jako specjalista misji, a powróciła na Ziemię 9 marca (po 12 dniach 19 godzinach 3 minutach i 51 sekundach). Tym razem „w obie strony” leciała w ramach misji STS-133 – ostatniego planowanego lotu kosmicznego promu Discovery.

W czasie pobytu na ISS odbyła jeden spacer kosmiczny, była pierwszą osobą, która wyłapała bezzałogowy pojazd transportowy HTV (seria zbudowanych przez japońską agencję JAXA statków zaopatrujących ISS) za pomocą specjalnego robotycznego ramienia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a dla samej Nicole bardzo ważny jest pierwszy obraz (akwarela) namalowany przez nią na stacji. Podczas dwóch misji Stott spędziła łącznie w przestrzeni kosmiczne 103 dni 5 godzin 48 minut i 37 sekund. Po powrocie z drugiej misji przez rok była przedstawicielką Biura Astronautycznego przy programie komercyjnych lotów załogowych NASA w Kennedy Space Center, po czym wróciła do pracy w Johnson Space Center.

Nicole jest także… akwanautką NASA, ponieważ w kwietniu 2006 roku wzięła udział w podwodnej misji NEEMO 9 (NASA Extreme Environment Mission Operations) organizowanej przez NASA oraz Amerykańską Narodową Służbę Oceaniczną i Meteorologiczną (National Oceanic i Atmospheric Administration – NOAA). Przez aż 18 dni pracowała na pokładzie podwodnego laboratorium Aquarius (była to wówczas rekordowo długa badawcza misja zanurzeniowa). Misja NEEMO 9 była dla Stott jednym z etapów przygotowań do udziału w misjach kosmicznych.

Przebywając na kosmicznej emeryturze, Nicole stara się łączyć uzdolnienia plastyczne z doświadczeniami kosmicznymi w celu pobudzania kreatywnego myślenia na temat wyzwań, jakie czekają w przyszłości naszą planetę. Akcentuje przy tym zaskakujące powiazania sztuki i nauki, a marzy jej się, aby rozwiązania stosowane na co dzień w przestrzeni kosmicznej stawały się codziennością również na Ziemi. Nicole jest również autorką artykułów o tematyce SciArt, które ukazują się na portalu „ROOM: The Space Journal” w rubryce „Space for Art”; pełni funkcję kuratora SciArt-owych wystaw, na których można oglądać dzieła nie tylko astronautów, ale także przedstawicieli innych naukowych i technicznych społeczności; ponadto jest liderką szlachetnej inicjatywy Spacesuit Art Project – w jej ramach przebywające w szpitalach dzieci chore na raka projektują kolorowe skafandry na astronautów.

Od marca 2018 roku Nicole Stott jest jednym z bohaterów serialu dokumentalnego National Geographic Przedziwna planeta Ziemia (ang. One Strange Rock). W programie, którego producentem wykonawczym jest Darren Aronofsky (reżyser m.in. Requiem dla snu), a jego prowadzącym – słynny aktor Will Smith, światowej sławy astronauci opowiadają o najbardziej niezwykłym miejscu we wszechświecie, jakim jest… Ziemia, widziana jednak z perspektywy kosmosu.

Podczas 3. Śląskiego Festiwalu Nauki KATOWICE Nicole wystąpi z wykładami najpierw podczas inauguracji (12 stycznia w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach), a następnie na scenie głównej przestrzeni festiwalowej (13 stycznia w Międzynarodowym Centrum Kongresowym). Z naszym gościem specjalnym będzie można również porozmawiać w ramach Przystanku Nauka.

Nicole Stott

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt


Link do materiału:

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Bardzo fajna wiadomość! :) Czy ktoś z forumowiczów zamierza się pojawić na tym wydarzeniu?

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6849
Sprawdziłem - nie ma już miejsc: https://formularze.us.edu.pl/site/index/166.

Polskie Forum Astronautyczne


Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Kosmos na 3. Śląskim Festiwalu Nauki 2019
11 sty 2019



(...)Na scenie głównej zaplanowano spotkanie autorskie z gen. Mirosławem Hermaszewskim (niedziela, godz. 15:20 – 16:00) oraz spotkanie autorskie z astronautką Nicole Scott (niedziela, godz. 16:30 – 17:10, poniedziałek, godz. 12:30 – 13:20). Ponadto będą miały miejsce ciekawe pokazy z fizyki i astronomii tj. Półkule Magdeburskie (pon. 9:00-9.15), CREDO, czyli jak zbadasz Wszechświat smartfonem (pon., godz. 10:00-10:45), Rakiety i pociski (pon., godz. 11:55-12:05), Działo próżniowe (pon., godz. 13:20-13:30), Potęga ciśnienia atmosferycznego (pon., 15:10-15:20). (...)
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/kosmos-na-3-slaskim-festiwalu-nauki-2019



Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Nicole Stott: w przestrzeni kosmicznej poczułam szczególną więź z Ziemią
14.01.2019 aktualizacja 14.01.2019 ©


Amerykańska astronautka, Nicole Stott podczas spotkania prasowego na Uniwersytecie Śląskim. Fot. PAP/Andrzej Grygiel 13.01.2019

Lot w przestrzeń kosmiczną to przeżycie przekraczające wyobrażenia; kiedy się tego doświadcza, odczuwa się paradoksalnie większą niż kiedykolwiek wcześniej więź z Ziemią – opowiadała w sobotę w Katowicach amerykańska astronautka Nicole Stott.

Stott, która jest nie tylko astronautką i inżynierem NASA, ale też malarką, uczestniczyła w gali inauguracyjnej III Śląskiego Festiwalu Nauki w Teatrze im. Stanisława Wyspiańskiego.

Pytana przez dr. Tomasza Rożka, jak właściwie jest w kosmosie, Amerykanka odpowiedziała, że „cudownie”. „Miałam bardzo duże oczekiwania i zostały one mocno przekroczone, w bardzo pozytywny sposób. Rzeczywiście czasem jest ciemno i zimno, ale w stacji kosmicznej czy pojeździe kosmicznym jest podobnie jak tutaj, oprócz tego, że się unosimy w powietrzu, bo nie ma grawitacji” - opisywała.

Jak mówiła, osoby przebywające na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie nudzą się, ich dzień pracy jest skrupulatnie zaplanowany. Jak dodała, mimo intensywnej pracy, w tym szczególnym miejscu zmęczenia nie odczuwa się. Większość wolnego czasu załoga spędza patrząc przez okienko. Opisywała, że na stację kosmiczną zabrała farby wodne, ale okazało się, że w stanie nieważkości pewne rzeczy – na Ziemi proste – robi się zupełnie inaczej. Nie da się też namalować tego, co jest za oknem, bo stacja porusza się bardzo szybko – wskazała.

Każdy z członków załogi stacji kosmicznej – opowiadała Stott - ma kajutę do spania o wielkości budki telefonicznej. „To naprawdę wystarczające miejsce, mieści się w nim śpiwór, który jest przypięty do ściany, przestrzeń na rzeczy osobiste i komputer” - zaznaczyła. Z sześciu przedziałów dla załogi tylko w dwóch są okna, ale przeważnie są zasłonięte. „Chodzi też o praktyczne powody, stacja okrąża Ziemię co 90 minut, więc każdej doby mamy 16 wschodów i zachodów Słońca, co mocno utrudniałoby nam spanie” - wyjaśniła.

Stott podkreśliła, że patrzenie na to, co jest na zewnątrz należy do najwspanialszych doświadczeń. „Zanim wybierasz się w takie miejsce, rozmawia się w kolegami, ogląda zdjęcia i filmy, żeby jakoś to sobie wyobrazić, ale nic nas naprawdę nie przygotuje do tego, jak tam w rzeczywistości jest - kiedy widzimy to własnymi oczami i odczuwamy całym organizmem. Jest to coś zupełnie niesamowicie pięknego” - podkreśliła.

Jak dodała, największe wrażanie sprawia obserwowanie Ziemi. „Ta planeta świeci, błyszczy, jakbyśmy pomalowali żarówkę bardzo różnorodnymi kolorami w włączyli mocne światło” - opisywała.

Stott podkreśliła w rozmowie z dr. Rożkiem, że lot w kosmos zmienia każdego, kto tego doświadczył. „Najpierw patrzy się na miejsca znajome, gdzie jest nasz dom. Potem zdajemy sobie sprawę, że cała planeta, cała Ziemia jest naszym domem. Wyobrażałam sobie, że wybierając się w przestrzeń kosmiczną będę oddzielona od planety, a paradoksalnie czułam się bardziej połączona z Ziemią niż kiedykolwiek będąc na niej” - wskazała.

„Można to wyrazić trzema prostymi zdaniami: wszyscy należymy do tej planety, wszyscy jesteśmy Ziemianami, a jedyną granicą jest cienka linia, gdzie kończy się atmosfera ziemska, która nas chroni” - dodała Stott. Zaznaczyła, że kiedy już po locie w kosmos poczuła wyjątkową łączność z Ziemią, teraz odczuwa ją każdego dnia.

Poza rozmową z astronautką, podczas sobotniej inauguracji Festiwalu odbył się też m.in. koncert - instalacja multimedialna CallTrainMO4/HG4, przygotowana przez prof. Mariana Oslislo z katowickiej Akademii Sztuk Pięknych i towarzyszących mu muzyków. Wręczono też statuetki Śląskiej Nagrody Naukowej. Wyróżnienie przyznano 10 badaczom z sześciu jednostek naukowych z woj. śląskiego.

III Śląski Festiwal Nauki potrwa do poniedziałku. W jego ramach zaplanowano ponad 150 stanowisk pokazowych, ponad 90 warsztatów, 3 sceny, kilkanaście wystaw artystycznych i naukowych. Hasłem przewodnim jest „Energia”. Poza Nicole Stott wśród gości specjalnych festiwalu jest m.in. laureat Nagrody Nobla i doktor honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, niemiecki mineralog i fizyk Johannes Georg Bednorz, którego rodzice pochodzili ze Śląska.

Wśród festiwalowych atrakcji - obok wykładów, wystaw i warsztatów - są też m.in. naukowy show laserowy, rozgrywki e-sportowe, dmuchana rakieta kosmiczna, czy mobilne planetarium. Gospodarzem festiwalu jest miasto Katowice, a współgospodarzem - Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, zrzeszająca 41 miast i gmin województwa śląskiego. Serwis Nauka w Polsce jest jednym z patronów medialnych Festiwalu.

PAP - Nauka w Polsce, Krzysztof Konopka
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C32451%2Cnicole-stott-w-przestrzeni-kosmicznej-poczulam-szczegolna-wiez-z-ziemia.html

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
III Śląski Festiwal Nauki w Katowicach. Kosmiczna inauguracja w Teatrze Śląskim ZDJĘCIA
13 stycznia 2019  AKTUALIZACJA: 13 stycznia 2019 13:01





III Śląski Festiwal Nauki w Katowicach rozpoczęty. Inauguracja odbyła się w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego m.in, z udziałem amerykańskiej astronautki i malarki, Nicole Stott. Było też sporo o muzyce. W programie było również rozdanie Śląski Nagród Naukowych.

Wczoraj rozpoczął się III Śląski Festiwal Nauki, wymyślony przez Uniwersytet Śląski, ale organizowany przez sześć śląskich uczelni: UŚ, Politechnikę Śląską, Uniwersytet Ekonomiczny, Uniwersytet Medyczny, AWF i najmłodszy w Polsce Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie.

Jest to ważne wydarzenie dla regionu, podczas którego otwieramy nasze laboratoria i nasze pracownie. Wydarzenie, które pozwala spotkać ludzi z pasją, odkrywców. Ta trzecia edycja jest o tyle znacząca i wyjątkowa, że otwiera się na kontakt z nauką światową – powiedział prof. Andrzej Kowalczyk, rektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Wiceprezydent Katowic, Waldemar Bojarun, przyrównał ten festiwal do wulkanu, bynajmniej nie na jego niszczącą siłę, ale energię, jaką erupcja wulkanu wyzwala.

Energia jest hasłem przewodnim III Śląskiego Festiwalu Nauki w Katowicach.

Podczas inauguracji III Śląskiego Festiwalu Nauki w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego wręczono Śląskie Nagrody Naukowe, którymi uhonorowano 10 wybitnych naukowców. Otrzymali je: prof. dr hab. Jan Kisiel (Uniwersytet Śląski), dr hab. inż. Przemysław Data (Politechnika Śląska), prof. dr hab. n. med. Beata Kos-Kudła (Śląski Uniwersytet Medyczny), dr hab. Ewa Jabłczyńska (Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie), dr hab. Paweł Linek (Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach) oraz prof. Jacek Rykała (Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach).

Laureatem w kategorii doktorant został mgr Wacław M. Adamczyk, a wyróżnienia odebrali mgr Zuzanna Rzepkai (SUM), mgr Konrad Graczyk (UŚ) oraz mgr inż. Mateusz Wąsik.

Podczas otwarcia III Śląskiego Festiwalu Nauki powiedziano o nauce m.in. to, że jest magią, która da się wyjaśnić, wytłumaczyć.

Gościem specjalnym inauguracji ŚFN była Nicole Stott, amerykańska astronautka i malarka, która na pytanie: „Jak tam jest w kosmosie (spędziła tam ponad 100 dni)?”, powiedziała krótko: „Cudownie”.

- Miałam duże oczekiwania i wszystkie zostały znacznie przekroczone – powiedziała. Pobyt w stacji kosmicznej to 10 godzin pracy dziennie, a do dyspozycji kajuta wielkości budki telefonicznej, w której mieszczą się śpiwór, komputer i rzeczy osobiste. W ciągu doby przeżywa się tam 16 wschodów i 16 zachodów słońca. Powiedziała też i to, że tam czuje się, że cała ta świecąca, błyszcząca planeta jest naszym domem.

- Poczułam tam większą więź z całą Ziemią niż kiedykolwiek wcześniej czułam ją, będąc na niej – mówiła, podkreślając, że wróciła właśnie z takim głębokim poczuciem więzi. - Będąc na ISS uświadomiłam sobie trzy proste prawdy: Ziemia jest naszym domem; wszyscy jesteśmy Ziemianami, a od reszty kosmosu oddziela nas w gruncie rzeczy tylko cienka warstwa atmosfery.

Mówiła też o malowaniu farbami w kosmosie

- Wszystko jest inaczej. Nie ma mowy o postawieniu pojemnika z wodą, w którym moczy się pędzel. Wodę trzeba nakładać przez słomkę do napojów, a nabrana farba tworzy kulkę na pędzlu, którą się rozprowadza po papierze. Malowanie krajobrazów nie wchodzi w grę, ponieważ widok za oknem zmienia się z prędkością 5 mil na sekundę – mówiła.

Spektakularnym doświadczeniem inauguracji ŚFN był taniec płomieni na rurze Rubensa pod wpływem muzyki, które komentowali psycholog i fizyk, dr Maria Chełkowska-Zacharewicz i dr Tomasz Rożek.

O kształceniu muzycznym powiedzieli, że jest siłownią dla mózgu.

Wstępem do tych rozważań był projekt koncertowo-wizualnego CallTrane MO4/HG4 uzupełniony przez prof. Mariana Oslislę z katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, który podczas półgodzinnego rozimprowizowanego koncertu kaligrafował teksty wyświetlające się na ekranie za sceną.

https://dziennikzachodni.pl/iii-slaski-festiwal-nauki-w-katowicach-kosmiczna-inauguracja-w-teatrze-slaskim-zdjecia/ar/13803711#wiadomosci

https://dziennikzachodni.pl/iii-slaski-festiwal-nauki-w-katowicach-kosmiczna-inauguracja-w-teatrze-slaskim-zdjecia/ga/13803711/zd/33220945#wiadomosci

Wywiad z astronautką: Artykuły astronautyczne
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2019, 23:38 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt


Link do materiału:



Link do materiału:



Link do materiału:



Link do materiału:



Link do materiału:

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9496
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
część 2:



Link do materiału:
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Polskie Forum Astronautyczne