Perseidy 2012 - Dziś maksimum

[Andrew]

Dziś przypada największa aktywność meteorów z roju Perseidów dochodząca do ponad 100 obiektów na godzinę. Perseidy należą do najbardziej znanych rojów, ich obserwacja trwa niemal 2000 lat.

Gdzie szukać Perseidów? Meteorów z tego roju możemy wypatrywać wieczorową porą na północno-wschodnim horyzoncie. Radiant (miejsce, z którego rozbiegają się meteory) znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza.

W tym roku podczas obserwacji nie będzie przeszkadzał nam Księżyc zmierzający już do nowiu. Warunki do obserwacji zapowiadają się bardzo obiecująco. Pozostaje nam liczyć na to, że pogoda dopiszę i będzie piękne bezchmurne niebo.

INFO: http://pl.wikipedia.org/wiki/Perseidy
Informacje na temat maksimum oraz obserwacji 2012: http://www.astronomia24.com/news.php?readmore=232
Zachmurzenie: http://www.sat24.com/pl/pl?ir=true

Gwiazdozbiór    Perseusz
Prędkość w atmosferze    59 km/s
Okres występowania    17 lipca - 24 sierpnia
Maksimum    12/13 sierpnia
Aktywność    wysoka
ZHR    100+
Widoczność w Polsce    tak
Obiekt macierzysty    kometa Swift-Tuttle

[Andrew]

Nikt nie obserwuje dziś Perseidów?

[kanarkusmaximus]

Ja mam nadzieję na obserwacje, ale nad moją miejscówką wczoraj naszły chmury o 20 i tak zostały... A prognoza miała być ładna...

[Andrew]

Ja liczę na cud. U mnie podobno o 23 mają się poprawić warunki.

[Sokole Oko]

Andrew, jestem na 99% pewien, że gdybyśmy byli w centrum suchutkiego przyjemnego układu wyżowego bez śladowego zachmurzenia, to wątek by kipiał. Jednak widząc aktualny stan zachmurzenia nad Polską nie ma co się dziwić, że jest tu cisza jak makiem zasiał...

[ansmann]

U mnie jest w tej chwili czyste niebo. Mam nadzieję, że w tym roku, w przeciwieństwie do ubiegłego uda mi się złapać przynajmniej kilka Perseidów.

[Matias]

Ja łącznie jakieś 70 minut wczoraj spędziłem o odpowiedniej porze, orientując spojrzenie mniej więcej na północ i wspólnie ze znajomymi naliczyliśmy 40 sztuk. Około 6-8 było naprawdę mocnych, zostawiających na kilka sekund ślad.

Obecnie mam czyste niebo nad głową, za to czasu brak.

[Szaniu]

Kurcze.. Miałem być dziś poza Opolem, jednak dopiero jutro będę. Szkoda bo maksimum mnie ominie . Może jednak i jutro uda mi się złapać parę niedobitków.

[kuba6928]

^^ widziałem chyba z 5... z czego 3 to takie małe ledwo widoczne. Ale dwa pozostałe piękne, duże, szybkie i niebieskawe  ^^ ciesze się że w końcu je widziałem

[Matias]

Wyszedłem na chwilkę na dwór i zliczyłem 7-9, szybkie cholery. Miałem dzisiaj dyskusję z Karolem nad tym czy ja popadłem w jakąś paranoję czy nie - chodzi o słyszalność sonic booms tych meteorów. Wczoraj je słyszałem, i dzisiaj również! (eliminacja wpływu sztucznych źródeł takiego hałasu - brzmienie jak odległy pokaz sztucznych ogni z tylko jednym wybuchem). Na te kilka sztuk co zaobserwowałem średnio 3-4 gromy słyszałem, zawsze kilka minut po przelocie smugi.

Słyszeliście o czymś takim, aby zwykłe meteory (nie bolidy) dały się "usłyszeć"? Jestem tym naprawdę zaskoczony, bo wcześniej w prawdzie nie byłem jakimś zapalonym obserwatorem spadających gwiazdek, ale myślałem, że sonic boom słyszalny dla człowieka to tylko jakiś potężny bolid może wywołać. Tymczasem dzisiaj powtórzyła mi się sytuacja z wczorajszych obserwacji. Nie ma też żadnej burzy w okolicy. Jakieś kilka minut po przelocie najjaśniejszego zaobserwowanego dziś meteora (na około -4 do nawet -6 mag go wyceniam) usłyszałem także najgłośniejsze dudnienie.

[kanarkusmaximus]

Pomiędzy 1 a 1:30 widziałem jakieś 8 meteorów, w tym jeden bardzo jasny (-4), który zostawił kilkusekundowy ślad. Nie usłyszałem po nim żadnego dudnienia (Matias, może wyliczyć ile czasu by dźwięk od meteora potrzebował by dotrzeć do Ciebie i porównać z obserwacjami?).

Natomiast oglądałem ładny przelot dwójki NOSS'ów, jakieś 0,5 stopnia od siebie. Śliczniusi widok!

[Andrew]

W maksimum zaobserwowałem 0 Perseidów. Zachmurzenie 100%.

Dobrze, że na dwa dni przed maksimum widziałem ok 15 meteorów.

[jmvh]

Wyszedłem na chwilkę na dwór i zliczyłem 7-9, szybkie cholery. Miałem dzisiaj dyskusję z Karolem nad tym czy ja popadłem w jakąś paranoję czy nie - chodzi o słyszalność sonic booms tych meteorów. Wczoraj je słyszałem, i dzisiaj również! (eliminacja wpływu sztucznych źródeł takiego hałasu - brzmienie jak odległy pokaz sztucznych ogni z tylko jednym wybuchem). Na te kilka sztuk co zaobserwowałem średnio 3-4 gromy słyszałem, zawsze kilka minut po przelocie smugi.

Słyszeliście o czymś takim, aby zwykłe meteory (nie bolidy) dały się "usłyszeć"? Jestem tym naprawdę zaskoczony, bo wcześniej w prawdzie nie byłem jakimś zapalonym obserwatorem spadających gwiazdek, ale myślałem, że sonic boom słyszalny dla człowieka to tylko jakiś potężny bolid może wywołać. Tymczasem dzisiaj powtórzyła mi się sytuacja z wczorajszych obserwacji. Nie ma też żadnej burzy w okolicy. Jakieś kilka minut po przelocie najjaśniejszego zaobserwowanego dziś meteora (na około -4 do nawet -6 mag go wyceniam) usłyszałem także najgłośniejsze dudnienie.

Kiedy zwykłe meteory to małe popierdółki robiące cały spektakl wysoko w rozrzedzonej atmosferze gdzie trudno o wytworzenie fali uderzeniowej o wystarczającej mocy by dotarła w jakiejkolwiek postaci do powierzchni... Przynajmniej to pamiętam o "zwykłych meteorach".

[Sokole Oko]

W noc maksimum oczy me zarejestrowały całe 5 Perseidów i jeden meteor sporadyczny. Nie ma to jak nasza pogoda

[TomIR]

U mnie zaczęło się rozchmurzać koło 2:00 i obserwacje zacząłem o 2:30,
niestety nie naoglądałem się, bo o 3:20 przyszła bardzo gęsta mgła
i nie rozeszła się już do rana . W ciągu tych 50 minut widziałem 9
perseidów. 4 z nich były bardzo jasne, w tym jeden - gwóźdź programu -

o 02:59 CEST, bardzo jasny - ciężko mi powiedzieć ile dokładnie, bo widziałem go
kątem oka, a gdy spojrzałem w jego stronę został już tylko intensywnie świecący
zielony ślad (kolor był bardzo nasycony), który rozwiał się może po ok. 15 sekundach
- wyraźnie widać było jak skręca się i faluje rozwiewany w atmosferze.
Pojawił się tuż obok Kapelli, więc niedaleko radiantu (to dlatego tam nie patrzyłem wprost )
Ślad był bardzo krótki (jakieś 2 - 3 stopnie). Przyznam, że był to najjaśniejszy meteor,
jaki miałem okazję zobaczyć. Spokojnie mogę powiedzieć, że był jaśniejszy od najjaśniejszych
flar iridium (-8 mag). Czy ktoś jeszcze go widział? .