Nie udało mi się zauważyć przytyków do waszej działalności. Raczej troskę o to, czy będziecie w stanie dalej zaspokajać potrzeby zainteresowanych. Zdaje się , że wzrosła ostatnio czytalność artykułów PULSU KOSMOSU.
Mam nadzieję, że niedługo pojawią się na stronie wcześniej napisane teksty. Teraz ciekawie będzie porównywać artykuły KOSMONAUTY i PULSU KOSMOSU opisujące ten sam temat. A może będzie tak , że nie będzie się pisało o tym samym w każdym przypadku. Takie wzajemne uzupełnianie się pozwoli może na poruszanie większej ilości tematów ?
Uważam, że KOSMONAUTA oraz PULS KOSMOSU praktycznie są skierowane do tego samego odbiorcy .
Pozostaje tylko życzyć obu serwisom owocnej współpracy.
A więc do przodu , do góry i w Kosmos
Pozwolę sobie dołączyć artykuł Radosława o Keplerze.
A na świętowanie 2000 artykułów na PULSIE KOSMOSU trzeba jeszcze trochę poczekać.
A tak na marginesie zupełnym dodam, że przez jakieś literówki tworzą się neologizmy, jak np. „szerść” czy „oberwacji” (zamiast sześć czy obserwacji). Poprawiłem. Ale to już mały drobiazg.
"Kepler świętuje potwierdzenie istnienia 1000. planety pozasłonecznej
Napisane przez Radosław Kosarzycki Sty 08, 2016
Czytany 211 razy
Jak wiele gwiazd podobnych do Słońca posiada planety podobne do Ziemi? Kosmiczny Teleskop Kepler bezustannie monitoruje ponad 150 000 gwiazd i jak dotąd dostarczył naukowcom ponad 4000 kandydatów na planety wymagających dalszych badań - tysięczna planeta właśnie została zweryfikowana.
Korzystając z danych z Keplera naukowcy dotarli do tej okrągłej liczby po potwierdzeniu, że osiem kandydatów na planety po głębszej analizie, faktycznie jest planetami. Zespół Keplera jednocześnie do kategorii potencjalnych planet dodał kolejne 554 obiekty, z których sześć ma masę podobną do masy Ziemi i znajduje się w ekosferze wokół gwiazd podobnych do Słońca.
Trzy z ostatnio potwierdzonych planet znajduje się w ekosferze wokół swoich gwiazd, czyli w odległości, w której na powierzchni planety może występować woda w stanie ciekłym. Z tych trzech dwie prawdopodobnie są skaliste, tak jak Ziemia.
"Każde wyniki uzyskane za pomocą teleskopu Kepler zbliżają nas o jeden krok do odpowiedzi na pytanie czy jesteśmy sami we Wszechświecie," powiedział John Grunsfeld, zastępca administratora NASA w Dyrektoracie Misji Naukowych w Waszyngtonie. "Zespół Keplera i skupiająca się wokół niego społeczność naukowa uzyskuje imponujące wyniki analizując dane z tego wiekowego obserwatorium."
Aby określić, czy planeta jest skalista czy gazowa naukowcy muszą znać jej rozmiar i masę. W przypadkach w których masy nie można określić bezpośrednio naukowcy mogą zorientować się z czego planeta jest wykonana opierając się na jej rozmiarze.
Dwie z nowo potwierdzonych planet - Kepler-438b oraz Kepler-442b charakteryzują się średnicą mniejszą niż 1.5 średnicy Ziemi. Kepler-438b znajduje się 475 lat świetlnych od Ziemi, jest 12 procent większa od Ziemi i okrąża swoją gwiazdę z okresem 35.2 dni. Kepler-442b znajdujący się 1100 lat świetlnych od nas jest 33% większy od Ziemi i okrąża swoją gwiazdę w 112 dni.
Zarówno Kepler-438b oraz Kepler-442b krążą wokół gwiazd mniejszych i chłodniejszych niż nasze Słońce, co sprawia, że ich ekosfery znajdują się bliżej gwiazdy niż w Układzie Słonecznym. Artykuł naukowy opisujący odkrycie został zaakceptowany do publikacji w czasopiśmie Astrophysical Journal.
Dzięki odkryciu kolejnych 554 kandydatów na planety w danych zebranych podczas obserwacji Keplera z okresu między majem 2009 roku a kwietniem 2013 roku, zespół Kepler powiększył liczbę kandydatów do 4175 obiektów. Osiem z nowych kandydatów ma rozmiary rzędu 1-2 rozmiarów Ziemi o okrąża swoje gwiazdy w ekosferze. Z tych ośmiu kandydatów sześć krąży wokół gwiazd podobnych do Słońca pod względem rozmiaru i temperatury. Wszystkie 554 obiekty wymagają dalszych obserwacji i analiz zanim zostaną zweryfikowane jako planety.
"Kepler zbiera dane od czterech lat - to wystarczająco długo, abyśmy mogli teraz wyłuskać z tych danych planety o rozmiarach Ziemi okrążające swoje gwiazdy w ciągu jednego ziemskiego roku," mówi Fergal Mullally, naukowiec z SETI Institute w Ames, który kieruje analizą nowego katalogu kandydatów. "Jesteśmy co raz bliżej znalezienia bliźniaczki Ziemi krążącej wokół gwiazdy podobnej do Słońca. Takich planet właśnie szukamy."
Wyniki jego prac zostały złożone do publikacji w czasopiśmie Astrophysical Journal Supplement.
Źródło: NASA/ApJ/ApJS