Forum SONDY zostało wyłączone :(

[Osfald]

Tylko co z tym zrobić?

W jakim sensie?

[kanarkusmaximus]

Tylko co z tym zrobić?

W jakim sensie?

Jedyne co myślę, to przechwycić domenę, gdy upłynie termin ważności. Niestety wydaje mi się to dość mało prawdopodobne, ale spróbować warto.

[station]

Raczej żadnych. Wydaje mi się, że domenę kupił ktoś zza oceanu (Floryda to moje podejrzenie), gdyż nie została opłacona przez Ambrożego. No cóż, nie będę się nad nim pastwił, ale postąpił nie fair.
Częściowa baza jest, niestety to tylko niepełny backup z roku 2009, więc sporo przepadło, niemniej duża część z Tomaszem Pyciem jest. Tylko co z tym zrobić?

czy backup obejmuje wyłącznie bazę danych (jakiś dump) czy również strukturę serwisu? Tak zapytuję w kwestii silnika, na którym postawione było forum, jego wersja itd. Tak przy okazji - Ambroży nie mógł tego po prostu przekazać komuś z wtajemniczonych i zainteresowanych ewentualnym przejęciem forumowiczów? Wiem, że kiedyś wybuchła z nim jakaś wojna, w wyniku której zresztą powstało to właśnie (gdzie jesteśmy) forum, ale naprawdę ten człowiek nie ma u siebie jakieś dużo świeższego backup'u i nie ma najmniejszej ochoty go przekazać komuś, kto to chętnie wskrzesi?

[Radek68]

Tylko co z tym zrobić?

W jakim sensie?

W takim, że jest to częściowa i dość stara wersja (2009 rok) całego forum w postaci osobnych plików, których jest ponad 10 000 i zajmują ponad 0,5 GB miejsca.
Za podforum SONDY odpowiada plik index.php-board=28.0.htm, ale które z tych 10 484 innych plików również, to nie mam pojęcia. To poszczególne posty, działy, grafiki, głównie jpg i gif (także te tworzące serwis), jakieś pliki htm, js, css, no jest tego zatrzęsienie.
I właśnie z tym nie wiadomo, co zrobić.

[sadol44]

Witam ponownie i kłaniam się wszystkim nisko 
Faktycznie, bardzo szkoda wszystkiego co było na astro4u i dotyczyło Sondy.
Ogromne źródło wiedzy merytorycznej oraz różnego rodzaju akcji terenowych. W jednej uczestniczyłem osobiście.
Przed wrześniową rocznicą zapalenie zniczy na cmentarzu w Pyrach w imieniu swoim oraz i innych osób które chciały to zrobić ale nie mogły z powodu zbyt dużej odległości.
Misja zakończona sukcesem, światełko zapłonęło od nas wszystkich.
Z drugiej strony może czasem potrzebny jest pożar aby mogło narodzić się coś nowego, tak jak w przyrodzie.
Czas pokaże czy jeszcze znajdą się chętni do działania i dzięki nim forum na nowo odżyje.

[Radek68]

Hej, cześć!

Na coś podobnego, co było na astro4u nie ma co liczyć. Wtedy był okres odkrywania SONDY na nowo, poszukiwania jakichkolwiek danych, odcinków, muzyki, czołówki, praktycznie wszystkiego. Do tego był Tomasz Pyć (tompyc), który aktywnie uczestniczył w dyskusji.
Dziś na temat SONDY większość już wiemy, odcinki są dostępne (przynajmniej ogromna większość z zachowanych), do tego pojawiła się reemisja w TVP Historia, a całkiem niedawno na TVP Nauka (choć o złej porze), muzyka została "rozpracowana" włącznie z największą zagadką - czołówką, Tomasz Pyć od lat nie żyje, Marek Siudym wydał książeczkę o SONDZIE...

Ale ludzie nadal pamiętają, a że duet Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński stworzyli naprawdę rewelacyjny program, to... SONDA nie umiera nigdy.

[sadol44]

Hej Radku !
Dzięki za powitanie i pierwszy kontakt
Na bieżąco obserwowałam zmagania na astro4u i wykonano tam tytaniczną pracę.
Moim zdaniem jednak odkrywanie Sondy będzie trwało nadal dopóki będą odkrywcy i chęci by to robić .
Odkrycia mogą być wielkie lub bardzo małe ale każde jest cenne.
Co by było na przykład gdyby ktoś dotarł do prywatnych zasobów Pana Tomasza lub innych twórców Sondy.
Może wtedy udało by się wyjaśnić tą największą tajemnicę z tajemnic...
W każdym odcinku Sondy oglądając uważnie można odkryć wiele ciekawych rzeczy o których mało kto wiedział wcześniej.

[Radek68]

Oczywiście, dlatego też to forum istnieje i co jakiś czas coś się tu pojawia. To nie tylko reminiscencje tego, co było, ale też trochę nowych rzeczy.
Mnie cieszy każda rzecz dotycząca SONDY, więc jeśli tylko masz coś do napisania, to śmiało!