Nie sądzisz że od lat 70-tych gdy budowano promy trochę czasu minęło i trochę się zmieniły wymagania NASA co do bezpieczeństwa?A już mówienie o zabitych pojedynczych astronautach z wieloosobowych załóg w przeliczeniu na misje to kuriozum
Loty wahadłowcami NASA akceptowała jeszcze w XXI wieku, ostatni miał miejsce mniej niż dziesięć lat temu, więc odwoływanie się do lat 70-tych jest nieco absurdalne.
Kluczowa część mojej wypowiedzi jest jednak gdzie indziej: to nie jest tak, że NASA ma jakieś standardy które są niezmienne i zapisane na przysłowiowych kamiennych tablicach.
To agencja rządowa, która realizuje decyzje polityczne.
Będzie decyzja że ryzyko jest OK, to się standardy zmieni.
Będzie w drugą stronę, to się może zakaże w ogóle latania ludziom w kosmos, niezależnie od systemów ucieczkowych i takich tam.
Inna rzecz, że też uważam że Starshipy będą bardzo długo bezzałogowe - może zawsze.