Dobra to teraz kilka obserwacji ode mnie:
- na nagraniu z LapPadre wygląda, że nogi nie "zakleszczyły" się po rozłożeniu. To nie jest jakiś tragiczny problem bo nogi docelowo i tak będą inne ale to raczej nie pomogło wczoraj.
- na NSF spierają się czy lądował za szybko czy nie i co mogło być powodem, odbił się na pewno więc coś przy samym końcu nie grało
- na ile dobrze widzę, bo nie znalazłem dobrego ujęcia już po lądowaniu, to wszystkie płytki osłony termicznej jakie były na SN10 nadal były w czasie lądowania i wygląda na to że także po nim. Jeżeli po takim przyziemieniu się utrzymały to chyba dobry znak na przyszłość.
- podoba mi się idea lądowania na 3-2-1 silnikach, nie wiem czy tak będzie docelowo ale daje to chyba większą elastyczność niż przy lądowaniu na 2.
- przyglądałem się silnikom i nie widzę tam jakichś nieprawidłowości, wygląda że działały książkowo, ktoś coś wypatrzył?
- pomijając nogi, problem z przyziemieniem wygląda mi bardziej na kwestię oprogramowania niż sprzętu, dla mnie wygląda, że będą musieli dopracować algorytmy, jak myślicie?
Ogólnie jak się ogląda ujęcia, zwłaszcza ze streamu SpaceX, to czyste s/f:)