Autor Wątek: SpaceX  (Przeczytany 1348300 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #840 dnia: Maj 24, 2012, 23:50 »
To prawda, zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).

Kurczę, to wszystko jest takie dziwne. Niby prywatne firmy, ale dostają dotacje od państwa.

Ale tylko pośrednio! W końcu to agencja rządowa :D

Offline momasz

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #841 dnia: Maj 25, 2012, 07:49 »
Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.
A dlaczego nie Dragonem? Nawet jeśli SpaceX nie dostanie w tej rundzie żadnych dotacji to i tak wątpie aby porzucili rozwój kapsuły załogowej.

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6849
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #842 dnia: Maj 25, 2012, 08:57 »
Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.
A dlaczego nie Dragonem? Nawet jeśli SpaceX nie dostanie w tej rundzie żadnych dotacji to i tak wątpie aby porzucili rozwój kapsuły załogowej.

Pewno nie porzuci. Ale najważniejszy rynek - ISS, będzie zajęty. Drugi z rysujących się - stacja Bigelowa, ale ten współtworzy już z Boeingiem kapsułę CST-100 (chociaż Bigelow w jakąś tam współpracę ze SpaceX też chce wejść). A innych większych rynków na razie nie widać. Ale to tylko gdybanie, być może to SpaceX będzie beneficjentem CCiCap...

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #843 dnia: Maj 25, 2012, 09:06 »
Jaka szkoda, że NASA nie może sobie pozwolić na dotację tych 4 firm w ramach CCiap. Wówczas byłoby ciekawie oraz wszystkie zainteresowane tym podmioty mogłyby rozwijać swoje technologie. Szkoda by było jakby Dragon nie mógł latać załogowo do ISS. To samo dotyczy kapsuły Boeinga, Dream Chasera czy tajemniczego wehikułu Blue Origin. Moim zdaniem wszystkie te koncepcje są ciekawe i warte wsparcia, zwłaszcza w tak trudnych początkach. Ewentualny ratunek dla Space X widzę we współpracy z Space Adventures i wozenie na LEO turystów. Tylko ile takich lotów na tym się upiecze w ciągu roku?  ::)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #843 dnia: Maj 25, 2012, 09:06 »

Offline momasz

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #844 dnia: Maj 25, 2012, 09:38 »
Czy tego kto będzie i gdzie latał nie ma regulować przynajmniej w założeniu wolny rynek? tzn. najtasza oferta wygrywa. ;) Ale niestety prawda jest taka że nie ma narazie gdzie latać, a jedna stacja to troche za mało aby utrzymać 4 firmy prywatne plus Rosjan. Czy jedna stacja Bigelow jest w stanie dużym stopniu zmiennić ten obraz? Pewnie w niewielkim. Może w niedalekiej przyszłości  (w skali kosmosu) dojdą stacje - hotele orbitalne i np.: turystyczne loty wokół księżyca, zapotrzebowanie na transport ze względu na górnictwo... ech. Być może wtedy byłoby miejsce na 4 firmy ale nie dziś.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #845 dnia: Maj 25, 2012, 10:18 »
Dlatego ja osobiście uważam, że NASA słusznie zrobi wybierając dwie firmy w sierpniu.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #846 dnia: Maj 25, 2012, 12:44 »
Czy tego kto będzie i gdzie latał nie ma regulować przynajmniej w założeniu wolny rynek? tzn. najtasza oferta wygrywa. ;) Ale niestety prawda jest taka że nie ma narazie gdzie latać, a jedna stacja to troche za mało aby utrzymać 4 firmy prywatne plus Rosjan. Czy jedna stacja Bigelow jest w stanie dużym stopniu zmiennić ten obraz? Pewnie w niewielkim. Może w niedalekiej przyszłości  (w skali kosmosu) dojdą stacje - hotele orbitalne i np.: turystyczne loty wokół księżyca, zapotrzebowanie na transport ze względu na górnictwo... ech. Być może wtedy byłoby miejsce na 4 firmy ale nie dziś.

A może w ramach wspierania prywatnych lotów w spejs NASA zafunduje nam drugą stację kosmiczną, oczywiście za pieniądze rządowe? Wtedy te cztery firmy miałyby pracy po uszy  ;D Oczywiście tu żartuję. Ale kiedyś tak zrobiono z projektem stacji orbitalnej w USA. Żeby wahadłowce miały co wozić na LEO zatwierdzono projekt, w którym wahadłowce muszą wozić na LEO poszczególne moduły. A nie wysłać jeden kawałek (coś w rodzaju Skylaba) albo rozwijać automatyczne dokowanie jak robili to z powodzeniem Rosjanie!

Offline byko

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 622
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #847 dnia: Maj 25, 2012, 12:54 »
Zresztą i w COTS i CCDev SpaceX jest moim zdaniem liderem - tyle że jest tak daleko do przodu przed konkurencją że w praktyce spodziewam się raczej monopolizacji przez nich sektora tych lotów niż wprowadzenia tu większej konkurencyjności - monopolista nie będzie się musiał tak spieszyć z grafikiem lotów, NASA i  tak będzie od nich uzależniona.

Takie obawy wyraża już wielu obserwatorów, że SpaceX może stać się NASA-bis. Dlatego bardzo ważna jest polityka NASA w najbliższych latach względem całego środowiska prywaciarzy. NASA już przyjmuje jako priorytet, by jak najdłużej utrzymywać konkurencję na rynku. Stąd też dążenie do jak największej liczby beneficjentów kolejnych rund programu CCP (komercyjny załogowy). Zbyt niskie fundusze na CCP mogą to pokrzyżować.

Niby prywatne firmy, ale dostają dotacje od państwa. Kłóci się to z moją wizją sektora prywatnego.

Przemysł kosmiczny jest bardzo specyficzny: (a) wymaga od razu ogromnych inwestycji rzędu kilku mld USD, (b) czas oczekiwania na pierwsze zyski jest bardzo długi, przynajmniej 10 lat, (c) jest obarczony ogromnym ryzykiem - może wygenerować ogromne straty. Stąd bez pomocy państwa nie ma żadnych szans się rozwinąć. Państwo musi więc, o ile chce by taki przemysł w ogóle istniał, w tym pierwszym okresie wesprzeć firmy, ale tak, nie ustawić żadnej w roli monopolisty.

O tym, jak ryzykowny jest to biznes, świadczą choćby ostatnie kłopoty Orbitala, pomimo że jest beneficjentem COTS-u i zawarł prawie 2-miliardowy kontrakt.

zobaczymy jakich beneficjentów wyłoni NASA w trzeciej rundzie programu wsparcia załogowych statków (CCiCap). Jeśli nie wybierze SpaceX, to będzie to oznaczało, iż amerykańska agencja jest już pewna o stabilnym rozwoju SpacX i wybierze inne podmioty (Boeinga, Blue Origin czy SNC, a może ATK?).

Możemy wróżyć, ale jakąś wskazówką mogą być dotychczasowe preferencje NASA. Otóż w całym programie CCP, od 2010 r., najwięcej pieniędzy z NASA otrzymali:
1) Boeing - 130,9 mln USD
2) Sierra Nevada - 125,6
3) SpaceX - 75,0
4) Blue Origin - 25,7

Czołowa dwójka (bo mówi się, że będzie tylko dwóch beneficjentów CCiCap) ma zdecydowaną przewagę, co wskazuje na dość duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat będziemy latać na CST-100 i Dream Chaserze.

Nie wiem czy to takie pozytywne dla NASA utrzymywać zamówienia na siłę dla paru nierentownych przedsięwzięć i jeszcze do tego dla "monopolisty" to czy nie lepiej już tylko korzystać z usług monopolisty z odcięciem pozostałych generatorów kosztów?
A co do CCDev (przyzwyczaiłem się do tej nazwy) myślę że faktycznie liderami jest Beoing i DramChaser ale na 3 pozycji jest SPaceX i myślę że zdołają wyrwać "kilka centów" na załogowego Dragona od NASA pomimo to.

Martwi mnie natomiast to jak może to kolidować z Flexible Path bo kołdra krótka i każdy by się chciał pod nią wcisnąć - w interesie tych firm nie leży rozwój Flexible Path bo to oznacza mniej funduszy i może ograniczenie czasu pracy ISS a bez ISS i zamówień na jej obsługę może nie być już tak słodko.

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #848 dnia: Maj 25, 2012, 12:55 »
Żeby wahadłowce miały co wozić na LEO zatwierdzono projekt, w którym wahadłowce muszą wozić na LEO poszczególne moduły. A nie wysłać jeden kawałek (coś w rodzaju Skylaba) albo rozwijać automatyczne dokowanie jak robili to z powodzeniem Rosjanie!

Nie wiem, czy to żarcik, ale ten cytat wybrzmiewa jakby pochodził z forum onetu. Przecież czegoś pokroju skylaba nie byłoby czym wysłać, a różnicę na korzyść modułów wynoszonych wahadłowcami widać od razu, wystarczy zajrzeć do wnętrza.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #849 dnia: Maj 25, 2012, 15:25 »
Nie wiem, czy to żarcik, ale ten cytat wybrzmiewa jakby pochodził z forum onetu. Przecież czegoś pokroju skylaba nie byłoby czym wysłać, a różnicę na korzyść modułów wynoszonych wahadłowcami widać od razu, wystarczy zajrzeć do wnętrza.

He he Nie wiedziałem, że Zubrin nadawałby się do onetu  ;D Wziąłem to z jego książki - polskiego wydania Entering Space. Większy moduł stacji typo Skylaba można by wysłać promem C - który byłby modyfikacją systemu STS coś podobnym do tego co swego czasu rozważała Komisja Augustine..... Może by wyszło taniej wysłać w jednym kawałku stację niż wozić ją w więcej niż kilkanaście lotach promów kosmicznych..... Ten projekt popierała w wczesnych latach 90-tych komisja z MIT. Sprawa rypła, gdyż polityczniej było zatrudnić do programu stacji Rosjan, a dla nich projekt w jednym kawałku nie pasował,  bo z założenia miała to być stacja międzynarodowa. I wyszła zresztą taka tylko za jakie pieniądze?  ;)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #850 dnia: Maj 25, 2012, 19:56 »
SpaceX wchodzi na giełdę w przyszłym roku? To właśnie na konferencji padło, choć Musk bardziej mówi o czasie, gdy będą latać 'co miesiąc'.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #851 dnia: Maj 27, 2012, 12:19 »
Odniosę się ponownie do pytania Looza, bo natknąłem się na więcej informacji na ten temat:

Czy w przyszłych lotach możemy się spodziewać automatycznego dokowania, czy Dragon nie jest przewidziany do użycia tego systemu?

W towarowych lotach z pewnością nie. System cumowania jest za drogi, poza tym po amerykańskiej stronie mamy standardy portów CBM (szerokie wejścia, można całe regały transportować).

Z tego co się dowiedziałem, to załogowe Dragony będą cumować już automatycznie/z kontrolą załogi kapsuły. Prawdopodobnie pod względem sprzętu jest lepiej niż myślałem - systemy potrzebne do zacumowania już po części istnieją. Mowa o LIDARach i sensorach termicznych. Te same technologie będą wykorzystane przy cumowaniu bez pomocy SSRMS. Aparatura ta będzie musiała zostać przeinstalowana na przód Dragona - tak jak jest widoczne poniżej na filmiku (1:30) - statek podchodzi przodem do czegoś w rodzaju łącznika PMA (do takiego cumowały promy). Obecnie aparatura - jak pamiętamy z operacji przyłączania przedwczoraj - jest zainstalowana na boku Dragona.



Osobna kwestia to port cumowniczy. Dragon będzie musiał być wyposażony w system NDS (NASA Docking System), na stacji ISS z kolei będzie musiał się znaleźć adapter do NDS (zainstalowany np. na PMA(?)), najprawdopodobniej dostarczony za parę lat (mowa o 2014) przez transportowego Dragona w jego trunku (przedziale serwisowym).

BTW: warto zauważyć, że na animacji są dwa Dragony na ISS :) Widzimy podejście do cumowania załogowego Dragona, a do nadirowego portu Harmony podłączony jest prawdopodobnie transportowy Dragon (moduły Node, czyli np. Harmony, mają porty CBM, które właśnie wymagają użycia manipulatora SSRMS). Do dolnego portu (nadir) Harmony zacumował Dragon C2+.
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2012, 12:23 wysłana przez Matias »

Offline magiczny

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 552
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #852 dnia: Maj 29, 2012, 21:49 »
Jest pierwszy chętny na skorzystanie z jeszcze niezbudowanej nowej rakiety SpaceX :)


Cytuj

INTELSAT SIGNS FIRST COMMERCIAL FALCON HEAVY LAUNCH AGREEMENT WITH SPACEX



Washington, DC / Hawthorne, CA May 29, 2012 - Today, Intelsat, the world's leading provider of satellite services, and Space Exploration Technologies (SpaceX), the world's fastest growing space launch company, announced the first commercial contract for the Falcon Heavy rocket.

"SpaceX is very proud to have the confidence of Intelsat, a leader in the satellite communication services industry," said Elon Musk, SpaceX CEO and Chief Designer. "The Falcon Heavy has more than twice the power of the next largest rocket in the world. With this new vehicle, SpaceX launch systems now cover the entire spectrum of the launch needs for commercial, civil and national security customers."

"Timely access to space is an essential element of our commercial supply chain," said Thierry Guillemin, Intelsat CTO. "As a global leader in the satellite sector, our support of successful new entrants to the commercial launch industry reduces risk in our business model. Intelsat has exacting technical standards and requirements for proven flight heritage for our satellite launches. We will work closely with SpaceX as the Falcon Heavy completes rigorous flight tests prior to our future launch requirements."

This is the first commercial contract for SpaceX's Falcon Heavy launch vehicle. Under the agreement, an Intelsat satellite will be launched into geosynchronous transfer orbit (GTO).


http://www.spacex.com/press.php?page=20120529

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #853 dnia: Maj 29, 2012, 22:08 »
"We will work closely with SpaceX as the Falcon Heavy completes rigorous flight tests prior to our future launch requirements."

Czy ja dobrze rozumiem, że ten chętny jest chętny na baczne przyglądanie się testom nosiciela, zapewne mając dzięki obietnicy posłania swojego ptaszka większy dostęp do informacji, zanim nosiciel w ogóle będzie mógł próbować spełnić jego wymogi?

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #854 dnia: Czerwiec 01, 2012, 20:55 »
"We will work closely with SpaceX as the Falcon Heavy completes rigorous flight tests prior to our future launch requirements."

Czy ja dobrze rozumiem, że ten chętny jest chętny na baczne przyglądanie się testom nosiciela, zapewne mając dzięki obietnicy posłania swojego ptaszka większy dostęp do informacji, zanim nosiciel w ogóle będzie mógł próbować spełnić jego wymogi?

Umowa to umowa, nie wiemy jakie tam ewentualności przewidzieli i najprawdopodobniej się tego nie dowiemy. Można to jednak uznać za wyraz niezłego zaufania ze strony Intelsata. Być może SpaceX ryzykuje tutaj jakąś karą finansową za niedotrzymanie warunków umowy (tego nie wiem), jednak nie ulega wątpliwości, że korzystnym dla obu strony jest wydźwięk informacji o zawarciu tego kontraktu. Wokół SpaceX jest dużo szumu, a Intelsat pośrednio na tym korzysta, reklamując swoje usługi. Elon Musk nie może sobie życzyć lepszego rozgłosu niż informacja o zawarciu umowy na lot jego nieistniejącej jeszcze rakiety, jednostki, która może wywrócić do góry nogami rynek usług satelitarnych za parę lat (to ostatnie to tylko moja opinia! :) ).

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #854 dnia: Czerwiec 01, 2012, 20:55 »