Mars Science Laboratory (MSL) Curiosity

[NilQ]

Wczoraj (26 listopada) minął dokładnie rok od czasu wystrzelenia rakiety z łazikiem na pokładzie
Curiosity do tej pory wykonał ponad 23 tys. zdjęć i przejechał 517 metrów.
http://mars.jpl.nasa.gov/msl/news/whatsnew/index.cfm?FuseAction=ShowNews&NewsID=1396

Panorama z Rocknest (z "Point Lake" po środku):
http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA16453

Skała nazwana "Rocknest 3" na której przeprowadzono badania przy pomocy ChemCam:
http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA16452

Owa skała w przybliżeniu po "ostrzelaniu" laserem:
http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA16451

[olasek]

A może to prowokacja ze strony NASA? 

A moze prowokacja glupoty dziennikarskiej? Jak przeczytasz co faktycznie powiedzieli pracownicy NASA a co wydrukowali rozni dziennikarzye to robi sie z tego klasyczna zabawa w gluchy telefon, koncowa informacja ma sie nijak do informacji wejsciowej. A zrodlem nieporozumienia jest jeden dziennikarz ze stacji radiowej NPR - taka dosc lewicowa rozglosnia radiowa w US. NASA w swoim oficjalnym twitterze dementowala cale nieporozumienie juz tydzien temu ale jak raz glupota poszla w swiat - nie ma tego jak zatrzymac, najlepszy dowod ze jakis gryzipiorek z jakiegos "niewiarygodne" pisze tekst pelen bdzur i nieprawdziwych cytatow 2 dni po tym jak NASA to wszystko dementowala.

[ekoplaneta]

Do tej pory MSL ujechał tylko 517 km? Szczerze pisząc to rozczarowuje mnie taka informacja. Przecież MERy np. Oppy robi o wiele większe rajdy w takim czasie. Przecież Curiosity chyba cały czas nie robi badań nad gruntem?
Z czego wynika taki mały zasięg MSL? Przecież uniezależnienie od słoneczka dzięki RTG powinno mu dawać znaczną przewagę nad MER bo może jechać nawet w nocy (w terenie zbytnio nie zakamienionym).

[Hermes]

Do tej pory MSL ujechał tylko 517 km? Szczerze pisząc to rozczarowuje mnie taka informacja. (...)

  Gdyby Curiosity w ciągu dwóch miesięcy tyle przejechał, to w ciągu 2 lat objechał by Marsa... 
  A w rzeczywistości dokładnie 1000 razy mniej.  A to wszystko przez dodanie "k" do "m"... 
 

[Adam.Przybyla]

Do tej pory MSL ujechał tylko 517 km? Szczerze pisząc to rozczarowuje mnie taka informacja. Przecież MERy np. Oppy robi o wiele większe rajdy w takim czasie. Przecież Curiosity chyba cały czas nie robi badań nad gruntem?
Z czego wynika taki mały zasięg MSL? Przecież uniezależnienie od słoneczka dzięki RTG powinno mu dawać znaczną przewagę nad MER bo może jechać nawet w nocy (w terenie zbytnio nie zakamienionym).

Stawiam na 517m a nie km;-) BTW, pamietaj, ze to jest wszystko zdalnie, bez czlowieka w poblizu predkosc nie bedzie zalezec od mozliwosci sprzetu ale od
lacznosci z Ziemia. Eksploracja automatami daje wszystko taniej ... kosztem predkosci z jaka sie wszystko dzieje. Tak sie zastanawiam, czy nawet w przypadku
wiekszego lazika ta predkosc moze nie byc mniejsza, bo trzeba na niego bardziej uwazac. Oczywiscie operator sterujacy takim lazikiem np. z Phobosa
bylby lepszy, ale to piesn dalekiej przyszlosci. Ale spokojnie dzieki RTG ten "zolw" jeszcze dlugo po tamtej okolicy polazi;-)))
Z powazaniem
                                                               Adam Przybyla

[KonradL]

Ale IMO to nie jest nawet kwestia mozliwosci technicznych czy ukształtowania terenu jezeli chodzi o szybkosc jazdy. Podejrzewam, ze gdyby zalozyli sobie: "jedziemu tu i tu i zadne cuda po drodze nas nie interesuja" to trasa bylaby pokonana b.szybko. Tylko chyba nie o to chodzi Poza tym, mysle ze z czasem przyspiesza jak sie oswoja ze stanowiskiem i beda wiedzieli czego sie po nim spodziewac...

[olasek]

Tak na oko, teren po ktorym sie porusza MSL jest duzo trudniejszy niz okolice w ktorej wyladowal Opportunity. To nie tylko zwalnia tempo samej jazdy ale daje okazje czestszych postojow na badania. I jak zauwazono slusznie powyzej - nikt nie leci na Marsa aby bic rekordy szybkosci.

[kanarkusmaximus]

Tak na oko, teren po ktorym sie porusza MSL jest duzo trudniejszy niz okolice w ktorej wyladowal Opportunity. To nie tylko zwalnia tempo samej jazdy ale daje okazje czestszych postojow na badania. I jak zauwazono slusznie powyzej - nikt nie leci na Marsa aby bic rekordy szybkosci.

Świetny komentarz Olasku. Gdyby MSL wylądował w terenie, gdzie wszystkie okoliczne skały by były interesujące, to do dziś łazik by mógł przejechać może kilkanaście metrów. Pewnie tak będzie w obszarze Glenelg.

[Scorus]

W Glenelg planują przebywać 2 - 3 miesiące. Potem planowana jest jazda do odsłonięć skalnych przy podstawie Aeolis Mons.

[JSz]

Tym niemniej dla "szerokiej publiki", do której nas również zaliczam (a przynajmniej siebie) , najważniejsze są ładne landszafciki. Aby dużo takich uzyskać, trzeba dużo jeździć... A NASA musi brać uwagę także społeczny wydźwięk misji, zatem jakiś kompromis jest potrzebny.

[NilQ]

Opportunity (i jego obsługa na Ziemi też) może odetchnąć. Lokalna burza piaskowa wyraźnie osłabła. Jednak jak zwykle w takich przypadkach bywa, zebrano sporo danych (badania prowadzono jednocześnie z orbity i powierzchni Marsa), dzięki którym być może uda się lepiej zrozumieć dlaczego niektóre burze mają charakter tylko lokalny, a inne przeradzają się w globalne.
http://mars.jpl.nasa.gov/msl/news/whatsnew/index.cfm?FuseAction=ShowNews&NewsID=1397

Mozaika przedstawiająca burzę:
http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA16454

Zmiany ciśnienia przed/w trakcie burzy:
http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA16455

Do tej pory MSL ujechał tylko 517 km? Szczerze pisząc to rozczarowuje mnie taka informacja. Przecież MERy np. Oppy robi o wiele większe rajdy w takim czasie. Przecież Curiosity chyba cały czas nie robi badań nad gruntem?
Z czego wynika taki mały zasięg MSL?

O to chodzi, że przez ostatnie prawie 50 dni stał w miejscu i robił... badania gruntu Teoretycznie jest w stanie pokonywać dziennie aż 200 metrów, tyle, że to jest jednak mobilne laboratorium, więc na badania muszą poświęcać sporo czasu. BTW. Czas podstawowej misji MER-ów wynosił tylko 90 dni, a Opportunity pracuje już ponad 3000. Czas misji Curiosity to 687 dni, więc jestem dobrej myśli

[Air Q]

Przecież uniezależnienie od słoneczka dzięki RTG powinno mu dawać znaczną przewagę nad MER bo może jechać nawet w nocy (w terenie zbytnio nie zakamienionym).

Zarówno MER jak i MSL działają dzięki energii zmagazynowanej w bateriach. MER ładuje baterie dzięki panelom słonecznym, a MSL dzięki RTG, który to ładuje baterie w nocy. Samo RTG nie wystarcza. Zaletą MSL'a dzięki RTG jest możliwość operowania z dala od równika gdzie zima marsjańska zapewne szybko uśmierciłaby łazik typu MER.

Science activities generally require more power than is available from the RTG and rely on drawing down the rover batteries. Battery capacity, RTG output, overnight battery recharge, and management of the state-of-charge over multiple sols, are all critical to science planning. The thermal limitations, including significant time and energy required to heat mast, arm, and mobility actuators, vary with both local time and season, and are more severe at higher-latitude landing sites, especially in the southern hemisphere which experiences winter at aphelion.

http://msl-scicorner.jpl.nasa.gov/scienceplanning/

[ekoplaneta]

[  Gdyby Curiosity w ciągu dwóch miesięcy tyle przejechał, to w ciągu 2 lat objechał by Marsa... 
  A w rzeczywistości dokładnie 1000 razy mniej.  A to wszystko przez dodanie "k" do "m"... 
 

Ojej Jaką ja pomyłkę popełniłem!!! Oczywiście miałem na myśli te 517 metrów

[olasek]

a MSL dzięki RTG, który to ładuje baterie w nocy. Samo RTG nie wystarcza. Zaletą MSL'a dzięki RTG jest możliwość operowania z dala od równika gdzie zima marsjańska zapewne szybko uśmierciłaby łazik typu MER.

O ile wiem baterie moga byc ladowane o kazdej porze dnia i nocy, jak tylko jest nadmiar elektrycznosci baterie mogą być ladowane, analogicznie z układem bateria-pradnica w każdym samochodzie. Oczywiście dodatkowa zaleta RTG jest to ze ładowanie nie jest uzależnione od kata promieni słonecznych.

[ekoplaneta]

To jak w końcu jest. MSL ładuje tylko w nocy czy też w każdym czasie kiedy tylko jest nadmiar produkowanej przez RTG elektryczności?