A jak jest transportowany Dragon 2 na KSC? Drogą morską czy lądową?
A co do NASA ws przyspieszenia lotu Dragona to nie dziwię się, gdy ma się takiego kolegę jak Boeing to raczej szuka się alternatyw i to jak najszybciej. Pewnie nie jeden specjalista w NASA bił się w czoło po testach Starlinera.
Trzymam kciuki, aby Smoczek nasz poleciał jeszcze w kwietniu, może być pod koniec
Muszą jeszcze misje Starlinera jakoś rozmieścić, gdyż chyba dalej upierają się, że testu drugiego nie musi być u Boeinga.