Witam,
jestem architektem z ok. dwuletnim doświadczeniem w pracy w zawodzie. Jakiś czas temu wpadłem na pomysł rozpoczęcia nowego kierunku studiów - poważnie myślę o Lotnictwie i Kosmonautyce na WACIE lub MEiL'u w Warszawie. Wzięło mi się to głównie z moich zainteresowań lataniem - jestem bowiem czynnym pilotem, ale nie tylko o to chodzi. Parę miesięcy temu przeczytałem artykuł o SPACE ARCHITEKTACH.. czyli architektach z dodatkowym, inżynieryjnym fakultetem projektujących przestrzeń dla ludzi w kosmosie. Rzekomo to zawód przyszłości - pytanie jak odległej. W zasadzie ma to sens - architektura to w końcu nie tylko problemy estetyczne ale także konstrukcyjne, funkcjonalne, ergonomiczne, psychologiczne itd. Nawiązałem kontakt z kilkoma osobami ze stowarzyszenia spacearchitect.org i dowiedziałem się, że póki co to w branży zbyt wielu opcji nie ma. Duże organizacje takie jak NASA czy ESA traktują problem dość powierzchownie (jeżeli w ogóle). Istnieją co prawda prywatne biura projektowe posiadające umowy z właśnie takimi organizacjami, część z nich opracowuje habitaty, inne wnętrza pojazdów kosmicznych.. ale jest ich bardzo mało i mam wrażenie, że przechodzą obecnie ciężki czas. Podejrzewam jednak, że "tłuste" lata jeszcze wrócą i jest to tylko kwestia czasu. Bardziej martwią mnie studia. Nie wiem czy kierunki i uczelnie jakie wybrałem przygotują mnie pod kątem tego co mnie interesuje. Do stopnia inżyniera potrzeba 3,5 / 4 lat - nie chciałbym obudzić się z ręką w nocniku po tym czasie i stwierdzić, że źle wybrałem. Dodam, że biorę pod uwagę jedynie studia zaoczne i oczywiście ze względów finansowych ograniczam raczej wybór do Polski (i ewentualnie Niemiec lecz jedynie w wersji ang.). Być może jest na tym forum ktoś o podobnych zainteresowaniach.. albo student/absolwent który mógłby cos podpowiedzieć? Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi!
Pozdrawiam