Autor Wątek: Blue Origin  (Przeczytany 326151 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6543
  • Realista do bólu;-)
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #225 dnia: Listopad 24, 2015, 14:37 »
Polecam zakladke "praca": https://www.blueorigin.com/careers ciekawe rzczy pisza o uzywanych technologiach;-)
Java, C++ , Matlab, ...  Python (prawdopodobnie do big data) ale i staruszek Forttan (ktos im sprezentowal troche starego kodu?;-)   
jest tez dziecie Stallmana GNU toolchain i Lua. Ktos znalaz cos jeszcze znajomego?;-) Z powazaniem
                                                                                                                                                Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline astropl

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 5340
  • Zmieściłem się w Sojuzie :)
    • Loty Kosmiczne
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #226 dnia: Listopad 24, 2015, 14:58 »
Nie, żebym pomniejszał dokonanie BO, ale powrót stopnia z lotu pionowego (choćby i ze 100 km), a z lotu docelowo orbitalnego, różni się jednak w dość znacznym stopniu.
Waldemar Zwierzchlejski
http://lk.astronautilus.pl

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6543
  • Realista do bólu;-)
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #227 dnia: Listopad 24, 2015, 15:32 »
Nie, żebym pomniejszał dokonanie BO, ale powrót stopnia z lotu pionowego (choćby i ze 100 km), a z lotu docelowo orbitalnego, różni się jednak w dość znacznym stopniu.
           ... dokladnie, masz racje, to tylko 4 macha, do orbity z 20 mach im jeszcze daleko;-) Z powazaniem
                                                                                                                                         Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline eRKa

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Windą do nieba :)
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #228 dnia: Listopad 24, 2015, 15:39 »
Coś pięknego i niesamowitego. Ogromne brawa dla BO  ;D
Marek również dodał parę słów od siebie http://florydziak.blogspot.com/2015/11/witajcie-w-nowej-erze.html

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #228 dnia: Listopad 24, 2015, 15:39 »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23830
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #229 dnia: Listopad 24, 2015, 16:59 »
Wspaniałe! :) Brawa dla BO

Offline Romek63

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1070
  • 68-my ROK EKSPLORACJI KOSMOSU
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #230 dnia: Listopad 24, 2015, 18:18 »
Super  :) A teraz ciekawe kiedy certyfikują swoją kapsułę do załogowych lotów suborbitalnych ? To także kolejny mały krok w kierunku niezbyt drogiej kosmicznej turystyki  :)

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #231 dnia: Listopad 24, 2015, 18:54 »
Obiecują za jakieś dwa lata. Najpierw są zarobić na komercyjnych bezzałogowych.

Nie umniejszając osiągnięcia BlueOrigin, Grashopper dokonywał takich lądowań wielokrotnie. Tyle ze nigdy nie poleciał na tak dużą wysokość (choć prędkość spadania miał podobną w jednym z testów) i pod tym względem Blue Origin dokonało czegoś historycznego.
Zapraszam na mój blog :)

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6854
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #232 dnia: Listopad 24, 2015, 18:59 »
Marku, ale Grasshopper, a właściwie jego następca F9R Dev, wzniósł się maksymalnie na ok. 1 km. To niebagatelna różnica.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #233 dnia: Listopad 24, 2015, 20:24 »
Marku, ale Grasshopper, a właściwie jego następca F9R Dev, wzniósł się maksymalnie na ok. 1 km. To niebagatelna różnica.

Będę polemizował. To nie maksymalna wysokość, ale prędkość spadania jest tym co jest krytyczne. A ta osiąga pewną graniczną wartość niezależnie od tego na jaką wysokość się wzniesiesz. Wylądowanie z 1 km nie jest jakoś szczególnie łatwiejsze niż wylądowanie ze 100 km. Natomiast wielkim skokiem jakościowym jest przejście z rakiety, której podstawowym celem jest podskok w gorę i wylądowanie do rakiety, której celem jest rozpędzenie drugiego stopnia do odpowiedniej prędkości a potem wylądowanie. Zauważ że Falcon 9 ma znacznie trudniejszy profil lądowania od New Shepard - zamiast jednego, końcowego uruchomienia silników, dokonuje on trzech. Do tego musi się pozbyć prawie MACH 10 prędkości poziomej - New Shepard miał ten składnik prędkości zerowy. To nieporównanie trudniejsze niż podskok i lądowane.

Nie zrozumcie mnie źle - uważam że to co wczoraj osiągnął Blue Origin jest przełomowym momentem w historii - po raz pierwszy rakieta przekroczyła "granicę kosmosu" (100 km) i wróciła lądując za pomocą silników. Ale w sensie trudności nie jest to znacząco trudniejsze niż skoki Grashoppera a jednocześnie jest znacząco prostsze niż lądowanie pierwszego stopnia F9.
Zapraszam na mój blog :)

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6543
  • Realista do bólu;-)
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #234 dnia: Listopad 24, 2015, 20:48 »
Czy ja wiem czy pierwszy, pamietajmy o X-15 ... Z powazaniem
                                                                                  Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #235 dnia: Listopad 24, 2015, 21:17 »
Czy ja wiem czy pierwszy, pamietajmy o X-15 ... Z powazaniem
                                                                                  Adam Przybyla

X-15 ani nie startował samodzielnie z ziemi ani nie lądował za pomocą swoich silników. W tym sensie prom kosmiczny jest znacznie lepszy od X-15, bo przynajmniej startował z ziemi.
Zapraszam na mój blog :)

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6854
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #236 dnia: Listopad 24, 2015, 21:43 »
To nie maksymalna wysokość, ale prędkość spadania jest tym co jest krytyczne. A ta osiąga pewną graniczną wartość niezależnie od tego na jaką wysokość się wzniesiesz. Wylądowanie z 1 km nie jest jakoś szczególnie łatwiejsze niż wylądowanie ze 100 km.

Nie znalazłem nigdzie informacji, jaką największą prędkość osiągał F9R Dev1 podczas spadania.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #237 dnia: Listopad 24, 2015, 22:15 »
Nie znalazłem nigdzie informacji, jaką największą prędkość osiągał F9R Dev1 podczas spadania.

A to do tego trzeba jakieś informacje? v = sqrt( gd) gdzie g to przyspieszenie ziemskie a d dystans. Z 1 km zakładając brak oporów powietrza mamy końcową prędkość rzędu 220 MPH - to ponad połowa prędkości z jaką spadał New Shepard.
Zapraszam na mój blog :)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23830
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #238 dnia: Listopad 24, 2015, 22:22 »
Niemniej jednak BO właśnie wysuwa się na prowadzenie i to o całe lata w wyścigu o załogowe loty z płacącymi pasażerami na lot balistyczny ponad 100 km. Ani Virgin ani XCOR tego nie dokonają przez lata...

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2678
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #239 dnia: Listopad 24, 2015, 22:32 »
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Czy ten silnik na wysokości 100 km miał jakąś prędkość poziomą, czy tylko pionową?
I tak jak poprzednicy - nie umniejszam zasług, bo tak naprawdę to są duże osiągnięcia, do tego celu to zostało stworzone, ale po prostu pytam.
The Dark Side of the Moon

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Blue Origin
« Odpowiedź #239 dnia: Listopad 24, 2015, 22:32 »