Do Ariane 5 to ESA zdaje się dopłaca. Nie wiem jak będzie z Ariane 6.
ESA ma klientów na kilka startów rocznie. Niedużo, a biorąc pod uwagę dumpingowe ceny, straty finansowej z ich odejścia raczej nie będzie. Problem w tym, że upadek Ariane 5 i 6, to koniec europejskiego przemysłu rakietowego, a w dużym stopniu w ogóle przemysłu kosmicznego.