Trochę smutne z JWST, ale po prostu okazało się, że to jest skrajnie skomplikowane, zamiast być proste. Aż się zastanawiam, czy "wyrzucenie" do L2 prostych teleskopów za pół miliarda, sztuk dziesięć, nie było by tutaj lepsze.
A niech któryś się zepsuje, a niech któryś popracuje 6 miesięcy zamiast kilku lat, ale moim zdaniem efekty mogłyby być... ciekawsze.