To jest ciekawa informacja, gdyż pokazuje, że bez Vulcana (oczywiście w takiej formie, jak ULA obiecuje) ULA będzie mieć potężne problemy by utrzymać się na "rynku" zamówień wojskowych. Ciekawe, czy ze spadkiem ceny amerykańskie wojsko akceptuje większe ryzyko utraty satelitów podczas startów.