Autor Wątek: SpaceX  (Przeczytany 1376908 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2715 dnia: Grudzień 23, 2015, 22:25 »
Tak się zastanawiam, czy waszym zdaniem SpaceX nie pracuje gdzieś w swoich piwnicach nad odpowiednikiem Skylona?

Zdecydowanie nie. Musk ma poukładane w głowie i trzyma się z daleka od skrzydeł i silników przelotowych. Swoją rezerwę do nich manifestował w wielu wywiadach. W dłuższej perspektywie spodziewałbym się raczej SSTO pionowego startu i lądowania.

LooZ^

  • Gość
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2716 dnia: Grudzień 24, 2015, 02:18 »
A zmieniając temat. SpaceX ponoć skróciło znacznie procedurę startową (do minuty?). Czy może to być podyktowane chęcią znacznego przyśpieszenia strzelania rakiet? Na ile to waszym zdaniem możliwe?

Cytując florydziaka za presskitem:
Cytuj
Drugą ciekawostką jest to że chyba SpaceX zmodyfikował silnie sekwencję odliczania i "końcowe odliczanie" rozpoczyna się na tylko minutę przed startem a nie na 13 minut jak dawniej. To pozwoli na szybsze ponowne próby w wypadku jakichś problemów.

Offline mars76

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2620
  • MARS - Zmień swoje miejsce zamieszkania!
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2717 dnia: Grudzień 24, 2015, 05:36 »
Może to mieć związek z utrzymaniem niskiej temperatury paliwa ale i tak to spory postęp

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2718 dnia: Grudzień 24, 2015, 12:38 »
A zmieniając temat. SpaceX ponoć skróciło znacznie procedurę startową (do minuty?). Czy może to być podyktowane chęcią znacznego przyśpieszenia strzelania rakiet? Na ile to waszym zdaniem możliwe?

Cytując florydziaka za presskitem:
Cytuj
Drugą ciekawostką jest to że chyba SpaceX zmodyfikował silnie sekwencję odliczania i "końcowe odliczanie" rozpoczyna się na tylko minutę przed startem a nie na 13 minut jak dawniej. To pozwoli na szybsze ponowne próby w wypadku jakichś problemów.

Hmm... W relacji to słyszałem "terminal countdown" na jakieś 10 minut od startu - to nie jest to samo?

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2718 dnia: Grudzień 24, 2015, 12:38 »

Offline jaro738

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • You're GO for TLI
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2719 dnia: Grudzień 24, 2015, 15:23 »
A nie chodzi czasem o to, że mając długą tą procedurę końcowego odliczania mamy mniej opcji na start w jednym oknie?

Przykładowo, jeżeli okno ma 15 minut, a procedura ma 30 minut to jeżeli coś nas zatrzyma to mamy śrub

Ale jeśli w tym samym oknie startowym możemy wznowić końcowe odliczanie co 5 minut to teoretycznie już mamy 2-3 próby.

Offline wini

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2608
  • LOXem i ropą! ;)
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2720 dnia: Grudzień 24, 2015, 19:03 »
Nie jestem na 100% pewien (może ktoś sprawdzi), ale wydaje mi się, że na webcascie mówili, że szybsze odliczanie jest spowodowane obniżoną temperatura tlenu.

Poniżej link z transkrypcją wywiadu z Elonem po tej misji:

http://shitelonsays.com/transcript/postlanding-teleconference-with-elon-musk-2015-12-22
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2015, 19:21 wysłana przez wini »

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2721 dnia: Grudzień 24, 2015, 23:55 »
Poniżej link z transkrypcją wywiadu z Elonem po tej misji:

http://shitelonsays.com/transcript/postlanding-teleconference-with-elon-musk-2015-12-22
Kilka ciekawostek z tej konferencji:
Cytuj
If you can perfect this technology to the point where you can begin actually reusing boosters can you give us a sense of what that might mean for lowering launch costs?

Yeah, absolutely. The Falcon 9 rocket costs about $60 million to build. It's kind of like a big jet. But, the cost of the propellant, which is mostly oxygen and the gas, is only about $200,000. That means that the potential cost reduction over the long term is probably in excess of a factor of 100.
Obecnie F9 kosztuje $60mln (warto dodać, że niedawno pojawiła się wartość $16, ale to wynikało ze złego zrozumienia/wymowy). Potencjalnie cena mogłaby spaść o około dwa rzędy wielkości.

Cytuj
Can you touch on how challenging you think it'll be to get a reflight accomplished?

Straightforward, actually. Because we've done multiple full duration firings of the boost stage on the ground. We've fired the stage, including all of the engine restarts that had to occur during the boost back stage, and then coming back for landing, we've effectively fired the engines now, depending on which engine it is, between 10 and 15 times. Doing another batch like that would not be a problem, we see no degradation.
Każdy z silników był odpalany 10-15 razy, więc są optymistycznie nastawieni jeśli chodzi o ponowny lot.

Cytuj
Are you talking about reflying the motors or the whole stage?

The whole booster. I think it's very important to refly the whole rocket. I think the aircraft or any other mode of transport analogy is appropriate here. You can imagine if a company was making aircraft that could be flown many times and another company was making aircraft that could be flown once, or even if most of the aircraft could be flown many times and some of it was single use, if someone kept the engines but threw away the airframe that really wouldn't count.
Nie jest zaskoczeniem, że interesuje ich ponowny lot cąłej rakiety a nie rozbierania i przekładania silników. Z tą ostatnia sytuacją mieliśmy w końcu do czynienia w przypadku wahadłowców i wiadomo do czego to prowadziło.

Cytuj
My question deals with the next booster, the Falcon Heavy. How much of this successful landing can be applied or scaled up that heavy rocket and does it boost your confidence for that booster too?

The Falcon Heavy essentially consists of the Falcon 9 with two modified boost stages attached as strap on boosters. That would be quite an exciting aerial ballet with the two side boosters dropping off and doing a symmetric pirouette back to the launch site. We'd need to have another landing spot for the two boosters and then a third one for the center core. Although I think most of the Falcon Heavy missions will see the center core land on a ship most likely. It's really going ridiculously fast. The transfer energy of Falcon Heavy will more than double that of Falcon 9. The maximum transfer energy is approaching a terajoule.
Boczne stopnie Falcona Heavy będa lądowały na lądzie, jednak większość misji ze względu na ograniczenia najprawdopodobniej będzie wymagała lądowania środkowego stopnia na barce.
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2722 dnia: Grudzień 25, 2015, 00:06 »
Nie jestem na 100% pewien (może ktoś sprawdzi), ale wydaje mi się, że na webcascie mówili, że szybsze odliczanie jest spowodowane obniżoną temperatura tlenu.
Faktycznie tak powiedzieli:
https://youtu.be/O5bTbVbe4e4?t=4m30s
Tankowanie ciekłego tlenu podczas tej misji rozpoczęto w T-35m, a dla poprzednich lotów ten czas wynosił T-3h.
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2723 dnia: Grudzień 25, 2015, 10:07 »

Nie jest zaskoczeniem, że interesuje ich ponowny lot cąłej rakiety a nie rozbierania i przekładania silników. Z tą ostatnia sytuacją mieliśmy w końcu do czynienia w przypadku wahadłowców i wiadomo do czego to prowadziło.


Niby do czego? Silniki promów nigdy nie zawiodły. W przypadku Falcona9 raczej obstawiam gruntowny przegląd rakiety po powrocie i w razie konieczności wymianę silnika/silników. Ale faktycznie jeśli wszystko będzie ok, to cała rakieta (człon) do ponownego lotu. Tylko umyć też trzeba, bo taka osmolona to niebardzo ;)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2724 dnia: Grudzień 25, 2015, 10:17 »
AirQ ma na myśli pewnie to, że przeglądy silników promów były skrajnie skomplikowane i nie było możliwe w krótkim czasie na nowo przygotować wahadłowiec do lotów.

Z drugiej strony - pierwszy stopień F9 nie ma takich elementów jak osłona termiczna z płytek, duże skrzydła, podwozie na kółkach, spadochrony itp itp. To zdecydowanie jest znacznie prostsza konstrukcja od wahadłowców. ;)

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2725 dnia: Grudzień 25, 2015, 12:10 »
Niby do czego? Silniki promów nigdy nie zawiodły.
Akurat zdarzały się awarie. Jeden ATO i kilka RSLS:
https://en.wikipedia.org/wiki/Space_Shuttle_main_engine#Incidents
Tak jak kanarkus napisał. Trudno było w miarę szybko przygotować wahadłowiec do kolejnego lotu. Najszybszy turnaround to jakieś 54 dni między misjami STS-51J a STS-61B. W porównaniu do zakładanych 160h wypada to dosyć słabo.

Co prawda F9 jest dużo prostszą konstrukcją, ale też wątpię aby chcieli sprawdzać za każdym razem wszystko śrubka po śrubce i wymieniać wszystkie silniki, skoro chcą tak bardzo obniżyć koszt startów. Zgodnie z wizją Muska, samoloty nie przechodzą gruntownego sprawdzenia po każdym locie, ale w zależności od ilości wylatanych godzin stosuje się mniej lub bardziej dokładne inspekcje. Kto wie być może Spacex w przyszłości wdroży analogiczny system zależny od ilości dotychczasowych startów.

Przed lotem pierwszy stopień przechodził dwa próbne odpalenia w McGregor. Jedno kilkusekundowe i jedno pełne. Nie przypominam sobie aby coś oprócz wahadłowców przechodziło kiedykolwiek pełne statyczne odpalenie przed startem. Czy ktoś się zastanawiał jak gruntownie sprawdzali wszystko przed wysłaniem na Florydę?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2015, 12:32 wysłana przez Air Q »
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2726 dnia: Grudzień 25, 2015, 13:05 »
No bo też AirQ tak sformułowałeś swój post, że jednoznacznie z niego wynikło, że do obydwóch katastrof szatli, a już na pewno do jednej, doprowadziło rozbieranie ich silników podczas przeglądów :).

A wracając do "merituma", to każde ponowne użycie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem. Nie ma na to rady. Ale są również inne czynniki zwiększające ryzyko, z którymi producenci rakiet się godzą, bo chcą utrzymać ceny na akceptowalnym poziomie. Bo na pewno można do niektórych elementów użyć np. lepszych, ale droższych materiałów. Rzecz w tym, by to ryzyko pozostało na odpowiednio nikim poziomie.

Ale chyba (na 99,9%) zrobił się offtop. Sorry...

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6540
  • Realista do bólu;-)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2727 dnia: Grudzień 25, 2015, 13:16 »
Akurat problem zuzycia komponentow nie jest tu problemem, w pierwszym locie mozna poslac zaloge, w a kolejnych materialy, a na sam koniec az do totalengo zuzycia rakiety paliwo ... Hmm, ciekawe. Jak z tego widac, mniejsze pojazdy, czesto startujace, maja swoje zalety. Z powazaniem
                                                                                                                                 Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2728 dnia: Grudzień 25, 2015, 16:50 »
Ale tu może być zupełnie inne podejście. Ile SpaceX ma silników wyprodukowanych? Nim dojdzie do ponownego użycia całego stopnia to pewnie dziesiątki będą stać w magazynie (magazynie silników bądź całych pierwszych stopni). Czas oczekiwania może być znikomy. Po locie będzie inspekcja i jeśli wykryje jakiekolwiek anomalie to szybka wymiana i tyle. Jakaś inspekcja musi być, będzie to zdecydowanie szybsze niż oglądanie z lupą wahadłowca przez ludzi, ale bez inspekcji się nie obejdzie. Pewnie też wyrywkowe prześwietlenia, pomiary.

SpaceX chyba jest pierwszą organizacją, która może wykorzystać tutaj efekt skali, bo silników może mieć właśnie dziesiątki i te bardziej zużyte wysyłać na centralnym stopniu FH na przykład.

Jedyne co mnie w tym kontekście zastanawia, gdzie oni posieją te użyte człony (wiecznie tak stać podtrzymywany przez żurawia nie będzie). Jakiś wielki hangar by się przydał ;). SMARF byłby pięknym miejscem ;)

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6540
  • Realista do bólu;-)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2729 dnia: Grudzień 25, 2015, 17:57 »
Po co trzymac u siebie? Boeingi tez stoja caly czas w fabryce? Sprzedacza innym niech lataja;-) Niech zyje second hand rockets;-)
Z powazaniem
                                                                                                                                                    Adam Przybyla
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2015, 17:58 wysłana przez Adam.Przybyla »
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #2729 dnia: Grudzień 25, 2015, 17:57 »