Autor Wątek: SpaceX  (Przeczytany 1376834 razy)

0 użytkowników i 16 Gości przegląda ten wątek.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8599
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3195 dnia: Wrzesień 27, 2016, 23:27 »
Ja w związku z prezentacją Elona mam wiele pytań i przemyśleń, których część postaram się tu zapodać:

1. Po pierwsze czy nie powinnyśmy zmienić nazwę wątku o MCT na MCT/ITS?

2. Na którym wątku umieszczać dalej informacje i pytania dotyczące ITS i dzisiejszej prezentacji? Myślę, że najlepiej byłoby umieścić na wątku poświęconym ITS/MCT

3. Czy podczas ewentualnego wybuchu ITS na kosmodromie okoliczne miejscowości przetrwają? Pytam na poważne, gdyż taka ilość paliwa to prawdziwa bomba, przy której Saturn V to malutki fajerwerk. Myślę, że Marek Floryda powinien się martwić  ;)

4. Jak Elon chce rozwiązać problem braku ciążenia i promieniowania podczas podróży na Marsa? Na podanych podczas prezentacji filmikach i informacjach niestety nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Nie widać też żadnych zabezpieczeń dla załogi przed tymi zagrożeniami. Samo powiedzenie, że promieniowanie na Marsie jest małe nie wystarczy  :( Poza tym nawet w ciągu krótkiego przelotu na Marsa może się zdarzyć wybuch na Słońcu..... I co wtedy z setką osób w statku?

5. Myślę, że przynajmniej na poczatku ITS powinien przewozić kilkoro osób. Umieszczanie dziesiątek czy setki osób w statku przed startem oraz przed lądowaniem na Marsie to kuszenie losu. Jedna katastrofa i program będzie uziemiony....  :(

6. Pod względem estetycznym to ITS mi się podoba. Bardziej niż inne projekty statków międzyplanetarnych  8) Nie widać zbiorników paliwa, metalowych konstrukcji typu kratownice itp  ;)

7. Przed lotami ITS SPACE X powinno przeprowadzić wiele lotów Red Dragona na Marsa w tym przeprowadzić misje powrotne na Ziemię. Trudno mi wyobrazić start nieprzetestowanego ITS na Marsa już w 2023 roku. No chyba, że starty pierwszych ITS będą bezzałogowe i będą misjami testowymi   :) A załoga poleci dopiero po iluś tam udanych misjach ITS  :)

8. Szkoda, że Musk nic nie wspomniał o lądowaniu ITS na Księżycu. To także byłoby wielkim wydarzeniem, zwłaszcza jeśliby było przeprowadzone przed misją na Marsa. Również warto byłby przeprowadzić misje do NEO a po locie na Marsa do pasa planetoid, o ile zostaną rozwiązane problemy związane z brakiem ciążenia i promieniowaniem....

9. Ciekawe jak im pójdzie wykorzystywanie rakiety z baterią silników Raptor? Myślę, że to będzie jedna z najtrudniejszych spraw do załatwienia przed startami ITS.

10. Z tym lądowaniem ITS na Enceladusie i Europie to był odlot  ;D Ciekawe ile musiałaby trwać misja do tych ciał niebieskich? Lądowanie na Europie jest niebezpieczne z powodu wysokiego poziomu promieniowania od pasów radiacyjnych Jowisza o czym pisał Zubin w Entering Space. Za to ITS mógłby posłużyć (o ile powstanie) do lotów do planetoid, Księżyca, Merkurego?????, orbitę Wenus  :)

11. Zubrin jest chyba wniebowzięty  ;D

12. A propos Marka, polecam jego posty:
http://florydziak.com/blogger/2016/09/its.html
http://florydziak.com/blogger/2016/09/muskowe-marzenia.html
 8)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2016, 23:29 wysłana przez ekoplaneta »

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3196 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:05 »
11. Zubrin jest chyba wniebowzięty  ;D

Nie bardzo. Jego komentarz z Facebooka:
Cytuj
In his talk today, Musk presented a number of interesting and very useful ideas. I don't think they are practical in the form he presented them. But with a little modification, they could be made practical and very powerful. He's right on the mark about using methane/oxygen propellant, which can be made on Mars; about making the spacecraft reusable, and refillable on orbit.
The key thing I would change is his plan to send the whole trans Mars propulsion system all the way to Mars and back. Doing that means it can only be used once every four years. Instead he should stage off of it just short of Earth escape. Then it would loop around back to aerobrake into Earth orbit in a week, while the payload habitat craft with just a very small propulsion system for landing would fly on to Mars.
Used this way, the big Earth escape propulsion system could be used 5 times every launch window, instead of once every other launch window, effectively increasing its delivery capacity by a factor of 10. Alternatively, it could deliver the same payload with a system one tenth the size, which is what I would do.
So instead of needing a 500 ton launch capability, he could send the same number of people to Mars every opportunity with a 50 ton launcher, which is what Falcon heavy will be able to do.
The small landing propulsion unit could either be refilled and flown back to LEO, used on Mars for long distance travel, or scrapped and turned into useful parts on Mars using a 3D printer.
Done in this manner, such a transportation system could be implemented much sooner, possibly before the next decade is out, making settlement of Mars a real possibility for our time.

Offline Gibon

  • Junior
  • **
  • Wiadomości: 50
  • 3...2...1...Liftoff
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3197 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:19 »
Jeżeli to jest dla nas za wiele to szkoda w ogóle gadać o jakichś innych niż naukowe posterun(ecz)ki w kontekście Marsa.

Basen potrzebuje conajmniej kilku-kilkudziesięciu ton wody do bycia basenem, a gdzie cała reszta :) Chciałbym być mocnym optymistą, ale każdy widzi, że właściwie każdy nowy projekt space ma spore opóźnienia. Niemniej jednak w ciągu 10 lat powinno dać radę opracować wszystkie technologie potrzebne do takiego przedsięwzięcia.

Offline KonradL

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 627
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3198 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:30 »
Ten basen to tylko taki obrazowy przykład - zamiast pływania mogą być wysokie podskoki w skafandrach - nieistotne. Do 10-ciu lat też się nie przywiązuję. Chodzi mi o to, że chcąc w ogóle myśląc o Marsie powinniśmy się najpierw zmierzyć z czymś podobnym ale dużo prostszym i tańszym. Tak aby sprawdzić w praktyce czy jest popyt na takie atrakcje i czy finansowanie jest możliwe. Szczerze, to wątpię czy coś poza czysto naukowa misją ma w ogóle szanse wypalić, a co tu gadać o jakichś koloniach mieszczących grube tysiące, o statkach wożących setki osób itd.
Generalnie to spodziewałem się, że Musk pokaże nam cos bardziej przyziemnego :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3198 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:30 »

Offline Tomasz Noga

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 542
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3199 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:31 »
Pytania były bardzo słabe, szkoda że pytań nie zadawali fachowcy.

Co do idei, mam problem z założeniem numer 1 - że jeśli koszt spadnie do poziomu 100-200tyś dolarów, to znajdą się tłumy chętnych do kupienia biletu. Oczywiście fajnie by było polecieć na Marsa, ale kolonizować? Czy mieszkanie na Marsie byłoby w czymkolwiek lepsze? Europejczycy kolonizujący Amerykę mieli za oceanem dużą szansę na lepsze życie. Człowiekowi który ma w kieszeni 200tyś dolców raczej wiele do materialnego szczęścia nie brakuje, a Mars będzie się wiązał z olbrzymimi wyrzeczeniami. Przecież nie od razu zmieni się w błękitną planetę jak na prezentacji. Na początku jest oczywiście motywacja przygodowa, ale po kilkunastu misjach to odpada - świetnie by było być pierwszym człowiekiem na Marsie, ale tysiąc pierwszym?

Brakowało mi jeszcze jednej rzeczy - gdzie Ci ludzie będą mieszkać? Jak mają wyglądać habitaty? Brakło dowodu, że masa ładunku użytecznego wystarczy nie tylko na transport ludzi ale także na ich przetrwanie  ???

Offline KonradL

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 627
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3200 dnia: Wrzesień 28, 2016, 00:49 »
Identycznie na to patrzę.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3201 dnia: Wrzesień 28, 2016, 01:48 »
Hmm - może "za dużo" oczekiwaliśmy od Muska? On zaprezentował wstępną architekturę do lotów, które mogą pozwolić na przelot setki ludzi na Marsa. SpaceX nie musi budować marsjańskich miast - to może być zadanie dla kogoś innego.

Zakładam, że to co dziś zobaczyliśmy wielokrotnie zostanie zmodyfikowane w różnych szczegółach, wraz z dalszymi etapami prac.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3202 dnia: Wrzesień 28, 2016, 05:13 »
Moje najlepsze fotki Elona Muska z IAC 2016. Niestety silne punktowe światło + ciemność dookoła mocno psuło możliwość zrobienia fotek.

Offline magiczny

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 552
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3203 dnia: Wrzesień 28, 2016, 07:52 »
Pytania były bardzo słabe, szkoda że pytań nie zadawali fachowcy.

Co do idei, mam problem z założeniem numer 1 - że jeśli koszt spadnie do poziomu 100-200tyś dolarów, to znajdą się tłumy chętnych do kupienia biletu. Oczywiście fajnie by było polecieć na Marsa, ale kolonizować? Czy mieszkanie na Marsie byłoby w czymkolwiek lepsze? Europejczycy kolonizujący Amerykę mieli za oceanem dużą szansę na lepsze życie. Człowiekowi który ma w kieszeni 200tyś dolców raczej wiele do materialnego szczęścia nie brakuje, a Mars będzie się wiązał z olbrzymimi wyrzeczeniami. Przecież nie od razu zmieni się w błękitną planetę jak na prezentacji. Na początku jest oczywiście motywacja przygodowa, ale po kilkunastu misjach to odpada - świetnie by było być pierwszym człowiekiem na Marsie, ale tysiąc pierwszym?

Brakowało mi jeszcze jednej rzeczy - gdzie Ci ludzie będą mieszkać? Jak mają wyglądać habitaty? Brakło dowodu, że masa ładunku użytecznego wystarczy nie tylko na transport ludzi ale także na ich przetrwanie  ???


Ludzie którzy jechali kolonizować Amerykę też nie jechali na lepsze, przynajmniej nie odrazu, bardzo często po dostaniu się do koloni amerykańskich kilka lat pracowali prawie jak nieniewolony. Sama podróż z europy też była niebezpieczna, a na pograniczu amerykańskim mogłeś zostać oskalpowany przez jakiegoś Indianina. Warunki były trudne ale ludzie jechali.
Osoby dobrze usytuowane też przecież migrują, jacyś fachowcy w danej dziedzinie też zmieniają kraje zamieszkania, pomimo, że żyje im się dobrze. Po prostu chcą coś przeżyć, przecież taka przeprowadzka np z europy do Australii to jest taka mała przygoda, nowi ludzie, otoczenie, trzeba się sprawdzić w nowych warunkach.

Offline deathrider

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1154
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3204 dnia: Wrzesień 28, 2016, 08:17 »
I tak chyba pierwsza grupa (grupy) to będą fachowcy i inżynierzy, potrzebni do zbudowania wszystkiego na miejscu.

Offline MtK

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 7
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3205 dnia: Wrzesień 28, 2016, 08:24 »
4. Jak Elon chce rozwiązać problem braku ciążenia i promieniowania podczas podróży na Marsa? Na podanych podczas prezentacji filmikach i informacjach niestety nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Nie widać też żadnych zabezpieczeń dla załogi przed tymi zagrożeniami. Samo powiedzenie, że promieniowanie na Marsie jest małe nie wystarczy  :( Poza tym nawet w ciągu krótkiego przelotu na Marsa może się zdarzyć wybuch na Słońcu..... I co wtedy z setką osób w statku?

Czy same zbiorniki paliwa i odpowiednie ustawienie statku nie zapewniały by wystarczającej ochrony przed rozbłyskami dla pasażerów?

Offline magiczny

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 552
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3206 dnia: Wrzesień 28, 2016, 08:47 »
Ale kiedy miałby MCT wystartować po raz pierwszy? Rozumiem że pierwszy lot będzie przy pomocy zwykłego dragona, czy tak?

Offline Tomasz Noga

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 542
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3207 dnia: Wrzesień 28, 2016, 09:29 »
Pytania były bardzo słabe, szkoda że pytań nie zadawali fachowcy.

Co do idei, mam problem z założeniem numer 1 - że jeśli koszt spadnie do poziomu 100-200tyś dolarów, to znajdą się tłumy chętnych do kupienia biletu. Oczywiście fajnie by było polecieć na Marsa, ale kolonizować? Czy mieszkanie na Marsie byłoby w czymkolwiek lepsze? Europejczycy kolonizujący Amerykę mieli za oceanem dużą szansę na lepsze życie. Człowiekowi który ma w kieszeni 200tyś dolców raczej wiele do materialnego szczęścia nie brakuje, a Mars będzie się wiązał z olbrzymimi wyrzeczeniami. Przecież nie od razu zmieni się w błękitną planetę jak na prezentacji. Na początku jest oczywiście motywacja przygodowa, ale po kilkunastu misjach to odpada - świetnie by było być pierwszym człowiekiem na Marsie, ale tysiąc pierwszym?

Brakowało mi jeszcze jednej rzeczy - gdzie Ci ludzie będą mieszkać? Jak mają wyglądać habitaty? Brakło dowodu, że masa ładunku użytecznego wystarczy nie tylko na transport ludzi ale także na ich przetrwanie  ???


Ludzie którzy jechali kolonizować Amerykę też nie jechali na lepsze, przynajmniej nie odrazu, bardzo często po dostaniu się do koloni amerykańskich kilka lat pracowali prawie jak nieniewolony. Sama podróż z europy też była niebezpieczna, a na pograniczu amerykańskim mogłeś zostać oskalpowany przez jakiegoś Indianina. Warunki były trudne ale ludzie jechali.
Osoby dobrze usytuowane też przecież migrują, jacyś fachowcy w danej dziedzinie też zmieniają kraje zamieszkania, pomimo, że żyje im się dobrze. Po prostu chcą coś przeżyć, przecież taka przeprowadzka np z europy do Australii to jest taka mała przygoda, nowi ludzie, otoczenie, trzeba się sprawdzić w nowych warunkach.

Pozostanie na miejscu w tamtych czasach też było niebezpieczne. W czasach kolonizacji Europa wstrząsana była wojnami, epidemiami, a większość ludzi żyła w nędzy. Popłynięcie z ocean z nadzieją, że jak nie mi to lepiej będzie dzieciom miała sens. Teraz Musk chce by relatywnie bogaty człowiek żyjący bezpiecznie człowiek dom i poleciał żyć na pustynnej planecie gdzie będzie musiał siedzieć w środku małego budynku a wyjść na spacer tylko w specjalnym skafandrze... i tak przez całe życie.

Ale może i na to znajdą się chętni, w końcu ludzi na Ziemi jest bardzo dużo ;)

Offline sivasu

  • Junior
  • **
  • Wiadomości: 89
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3208 dnia: Wrzesień 28, 2016, 09:41 »
Moje najlepsze fotki Elona Muska z IAC 2016. Niestety silne punktowe światło + ciemność dookoła mocno psuło możliwość zrobienia fotek.
Wow, byłeś na miejscu. Super! Podziwiam i zazdroszczę.

Co do samej prezentacji - się dzieje. Więc Mr E. I SpaceX jednak chcą iść na całość. Z rozmachem przy którym Apollo wydaje się być spacerem po parku.

Jedno jest pewne, czytanie wszelakich komentarzy i prasy na ten temat przez najbliższe dni będzie ciekawym zajęciem!

Sent from my Nexus 6 using Tapatalk


Offline eRKa

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Windą do nieba :)
Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3209 dnia: Wrzesień 28, 2016, 09:58 »
O kurcze  :o, nie chcę tu pisać, że Musk trochę "odleciał" ale tak po prawdzie to komentarz Zubrina wydaje mi się bardziej realny niż wizja Elona.
42 silniki w pierwszym stopniu? N1 miał ich 30 i wszyscy wiedzą jak się to skończyło (a szkoda bo rakieta była piękna i wyścig byłby ciekawszy).
Reszty nie komentuje bo to na razie mega SF z terraformowaniem planety na czele. Mam wrażenie że ta cała wizja kolonizacji Marsa zakłada, że na Marsie już jest "prawie jak na Ziemi".
Moim zdaniem najbardziej realne jest nadal "dopieszczanie" F9/FH aby zbliżyć udźwig FH do STS oraz wysyłanie gdzie popadnie Dragona lub zestawu dwóch Dragonów jak najmniejszym możliwym kosztem.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: SpaceX
« Odpowiedź #3209 dnia: Wrzesień 28, 2016, 09:58 »